Zobacz pełną wersję : Nieźle się zaczyna - E-520
Witam,
Przywitałem się dzisiaj w odpowiednim do tego celu dziale, a teraz już nie jestem w tak dobrym nastroju. Wczoraj kupiłem E-520 i tak naprawdę dziś dopiero poświęciłem mu chwilę. Zdaję sobie sprawę, że mając wcześniej Pentax'a K100D mogę nie wiele wiedzieć o bardziej zaawansowanych lustrzankach, a już na pewno niewiele wiem o Olympusach. Ale do rzeczy. Mam dziwne przeczucie. Być może niesłusznie. Ciężko mi powiedzieć co dokładnie mnie niepokoi, ale aparat troszkę dziwnie się zachowuje. Nie będę opisywał tego szczegółowo w tym momencie, bo jeszcze muszę dokładnie się temu przyjrzeć. Chciałem zapytać wprost. Czy jest sposób, aby ocenić stan techniczny Olympusa - chodzi mi o podstawowe testy, które powinienem wykonać. Podpowiedzcie coś. Dodam, że przeczytałem u Was (u nas) jak sprawdzić przebieg i się załamałem. Tzn troszkę. Aparat miał być kupiony od kogoś, kto się rozczarował fotografią i mało robił zdjęć, a mnie wychodzi, że migawka została naciśnięta 14000 razy. Moim zdaniem to nie tak mało - to przebieg w którym często myśli się o zmianie aparatu.
Pozdrawiam,
Podłamany Adam.
W menu serwisowym zapisywane sa chyba usterki,ktore aparat zarejestruje
14tys klapnięć lustra to wcale nie jest tak dużo - nie załamywałbym się.
Co do sprawdzenia aparatu - najlepiej by było aby ktoś doświadczony zerknął - może mieszka obok Ciebie jakiś OlyTalib?
Z testów samodzielnych - sprawdziłbym jak szumi matryca na zasłoniętym obiektywie i różnych czułościach. Poza tym sprawdziłbym czy funkcje działają (np. balans bieli czy się przestawia, tryby pomiaru światła, opóźnienie migawki itp.).
A tak w ogóle to zacznij od przywrócenia ustawień fabrycznych. :)
Dzięki za szybkie odpowiedzi. Myślę, że najlepiej jak poszukam kogoś kto może się spotkać ze mną w Warszawie, teraz szykuje się trzy dni i to dobra okazja.
Stawiam dobre piwo.
Adam - koneser i miłośnik dobrego piwa :)
---------- Post dodany o 19:58 ---------- Poprzedni post był o 19:52 ----------
14tys klapnięć lustra to wcale nie jest tak dużo - nie załamywałbym się.
Co do sprawdzenia aparatu - najlepiej by było aby ktoś doświadczony zerknął - może mieszka obok Ciebie jakiś OlyTalib?
Z testów samodzielnych - sprawdziłbym jak szumi matryca na zasłoniętym obiektywie i różnych czułościach. Poza tym sprawdziłbym czy funkcje działają (np. balans bieli czy się przestawia, tryby pomiaru światła, opóźnienie migawki itp.).
A tak w ogóle to zacznij od przywrócenia ustawień fabrycznych. :)
A tak w ogóle to mówił Ci już ktoś - "jesteś wielki" ? :) Już samo przywrócenie ustawień fabrycznych (klapka karty i menu+ok) pozbawiła korpus kilku niepokojących dźwięków. Jest coraz lepiej. Dzięki jeszcze raz.
Nie ma się co załamywać 14 tsięcy to nie jest dużo, jeszcze wiele powinien wytrzymać.
A tak w ogóle to mówił Ci już ktoś - "jesteś wielki" ? :) Już samo przywrócenie ustawień fabrycznych (klapka karty i menu+ok) pozbawiła korpus kilku niepokojących dźwięków. Jest coraz lepiej. Dzięki jeszcze raz.
Bardzo proszę. A tak - mam prawie 2m, więc czasami coś słyszę :P
Nie ma się co załamywać 14 tsięcy to nie jest dużo, jeszcze wiele powinien wytrzymać.
Zgadza się, to nie jest wielki problem. Wiesz chodzi o to, że byłem przekonany, że zrobiłem super interes, a tutaj może się okazać, że do końca nie można ufać nikomu.
14tys to malutko, miałem kiedyś E-520 i szybko sprzedałem bo miał problem z AF, ale to ponoć wada fabryczna. Fajny aparacik, lecz brał bym E-510 jeśli ma być z matrycą Live MOS.
Witam,
.....że migawka została naciśnięta 14000 razy. Moim zdaniem to nie tak mało - to przebieg w którym często myśli się o zmianie aparatu.
Pozdrawiam,
Podłamany Adam.
Mam podobny przebieg w swoim E510 i nie mysle o zmianie,ze wzgledu na przebieg.Namietnie pstrykam nadal.Nie jestem handlowcem co jak "dotrze" sprzet to sprzedaje bo nowe cos wyszlo.
Nie podlamuj sie.Te dzwieki to moze czyszczalka sie odzywala przy wylanczaniu.Tfu przy wlaczaniu
Mirek54, ale czyszczałka się włącza wg ustawień fabycznych, o ile się nie mylę???
Mirek54, ale czyszczałka się włącza wg ustawień fabycznych, o ile się nie mylę???
W moim nie.Ale ja mam chyba dziwadlo jakies.No bo jedne z pierwszych.Ciemne kity w ciemnych miejscach szybko lapia ostrosc,trafiaja w punkt nie ma przed i nie ma po jest dokladnie w celu i nawet szybko i do tego ostro.Slysze tylko bzzyyk i jade z koksem.Nawet spawarka nie jest aktywna na fabrycznych.
Mam podobny przebieg w swoim E510 i nie mysle o zmianie,ze wzgledu na przebieg.Namietnie pstrykam nadal.Nie jestem handlowcem co jak "dotrze" sprzet to sprzedaje bo nowe cos wyszlo.
Nie podlamuj sie.Te dzwieki to moze czyszczalka sie odzywala przy wylanczaniu.
Wyglądało właśnie na to, że czyszczałka się włączała przy wyłączaniu. Po przywróceniu ustawień fabrycznych aparat wyłącza się po cichutku.
Wyglądało właśnie na to, że czyszczałka się włączała przy wyłączaniu. Po przywróceniu ustawień fabrycznych aparat wyłącza się po cichutku.
Ale to chyba nie jest ok?.
To terkotanie przy wyłączaniu to stabilizacja. Czyszczałka mryga niebieską diodą przy włączaniu. Tak jest przynajmniej w E-510.
Moje E-510 ma już ponad 34 tys przebiegu i nie widzę najmniejszego powodu aby się tym przejmować. Pewnie da radę jeszcze drugie tyle zrobić :)
Ten bzyk przy wyłączaniu to na 99% opcja resetu obiektywu. Można to włączyć/ wyłączyć w ustawieniach. Mialem ZD14-54 i opcja była zbędna. Nawet nie wiedziałem do czego to służy dopóki nie kupiłem ZD35 który zmienia rozmiar przy ostrzeniu i nagle się nie składał przy wyłączaniu aparatu ;-)
Tu jest wątek o zywotnosci migawki w korpusach e systemu
https://forum.olympusclub.pl/threads/76698-%C5%BBywotno%C5%9B%C4%87-migawki-w-korpusach-E-systemu?highlight=zywotnosc+migawki
(https://forum.olympusclub.pl/threads/76698-%C5%BBywotno%C5%9B%C4%87-migawki-w-korpusach-E-systemu?highlight=zywotnosc+migawki)
Ten bzyk przy wyłączaniu to na 99% opcja resetu obiektywu.
To włącz stabilizację i powtórz ćwiczenie na samym body, bez obiektywu :) A póżniej to samo, przy wyłączonej stabilizacji.
Włączanie aparatu -> mruga niebieska dioda SSWF - odbywa się czyszczenie matrycy z pyłków -> instrukcja (http://upload.cyfrowe.pl/cyfrowe/instrukcje/aparaty/olympus/instrukcja_olympus_E-520_pl.pdf) strona 14.
Wyłączanie aparatu -> aparat terkocze - sytuacja ma miejsce tylko przy włączonej stabilizacji IS.1, IS.2, IS.3 -> instrukcja (http://upload.cyfrowe.pl/cyfrowe/instrukcje/aparaty/olympus/instrukcja_olympus_E-520_pl.pdf) strona 59 opisuje to jako inicjalizację stabilizatora, uznajmy że chodzi o reset.
witaj,
najpierw jak radzą przedmówcy - reset do ustawień fabrycznych, potem poczytaj instrukcje i dostosuj wg. swoich potrzeb... dodatkowo zwróciłbym uwagę na większe pyłki na matrycy i lustrze - i delikatnie przedmuchał gruchą, oraz na tylnej soczewce obiektywu - i przetarł...
z dodatkowych niuansów - sprawdź czy po włączeniu aparatu masz taki program jak ustawiony na pokrętle - nie spotkałem się z tym wcześniej, ale u mnie czasem nie łapie A (głównie ten mam ustawiony) tylko wskakuje na P albo Auto - jak przestawię pokrętło programu i wrócę na A to jest ok.
Poza tym, nie napisałeś nic co by mogło wzbudzić jakieś podejrzenia usterki, więc życzę dobrego światła i udanych fot.
pzdr.
To włącz stabilizację i powtórz ćwiczenie na samym body, bez obiektywu :) A póżniej to samo, przy wyłączonej stabilizacji.
Nie da rady, już nie mam tego sprzętu.
I jedno i drugie to potencjalne źródło drgań i hałasu przy wyłączaniu, jedno w body, drugie w obiektywie.
Podsumowując dla specta, to nie ma się o co martwić. A taki przebieg migawki to żaden problem. Jak mój ponad 4 letni sprzedawałem to miał 15600 klapnięć a stan aparatu był bardzo dobry, nie miałem w zasadzie żadnych zastrzeżeń co do jego pracy.
Wejdź do menu serwisowego (link masz podany w #16), bez obaw tam jest tylko podgląd, nic sobie nie poprzestawiasz, i zobacz pozycję C = ilość podniesień lustra do czyszczenia. To jest ewentualne info które może niepokoić / uspokoić.
U mnie C było ZERO w dniu sprzedaży, bo funkcja SSWF u Olka jest genialna.
Włączanie aparatu -> mruga niebieska dioda SSWF - odbywa się czyszczenie matrycy z pyłków -> instrukcja (http://upload.cyfrowe.pl/cyfrowe/instrukcje/aparaty/olympus/instrukcja_olympus_E-520_pl.pdf) strona 14.
Wyłączanie aparatu -> aparat terkocze - sytuacja ma miejsce tylko przy włączonej stabilizacji IS.1, IS.2, IS.3 -> instrukcja (http://upload.cyfrowe.pl/cyfrowe/instrukcje/aparaty/olympus/instrukcja_olympus_E-520_pl.pdf) strona 59 opisuje to jako inicjalizację stabilizatora, uznajmy że chodzi o reset.
Wiesz jak koledzy wcześniej wspomnieli o tym to ja sobie doczytałem. Generalnie w przeciągu tych ostatnich kilku godzin nieco się sytuacja zmieniła. Porozglądałem się po aparacie (największą radość przyniosło mi ujrzenie w menu funkcji AUTO PODNOSZENIE i wyłączenie jej :) Nie mogłem pojąć jak to jest, że wyłączam lampę w jej opcjach, a ona mi się i tak podnosi :) Wiedziałem, że gdzieś to jest i wystarczyło chwilkę poświęcić temu korpusowi, aby zauważyć, że tutaj wszystko jest zrobione tak, aby cieszyć tego co trzyma go w ręce. ISO z guzika :) Super. W Pentaxie przebijałem się przez menu. Chwilkę pozastanawiałem się nad LiveView, które również mnie na początku bardzo przestraszyło. No i pobawiłem się manualnym focusem na tych nietypowych ogniskowych :) No tak, dla mnie ten KIT z tym swoim 14-42mm, to nietypowy zakres ogniskowej. I generalnie ten obiektyw mógłbym porównać z gitarą - takie stwarza wrażenie - z gitarą się łaziło, leżało się na niej, pod nią, obok, ciągało się ją po pociągach, po plażach. W trawie potrafiła przeleżeć tyle razy. No i zagrała zawsze, gdy to było potrzebne. Ten obiektyw sprawia takie wrażenie właśnie - wszystko nie będzie już ostrzyć, a on da radę. Jest jeszcze dużo do odkrycia. Cieszę się, że jako pierwszą lustrzankę kupiłem Pentax'a K100D, a nie bo E-510 (chyba nawet te same lata premiery). To co teraz motywuje do kreatywnego myślenia, wtedy raczej by odstraszało. Jedno co zauważyłem to raczej skąpy wybór szkieł. Ja rozumiem, że szkła są lepsze i poważniejsze nieco, ale np nie ma takiej konkretnej portretowej stałki 50-tki. Ktoś coś może się wypowiedzieć ? A ceny nowych - kosmiczne :)
Ale generalnie podsumuje - jest ładne, wygodne, solidne body, kawał sprzętu, nie plastykowa zabawka. Dostałem do tego solidne szkło - intrygujący mnie zakres ogniskowej. ISO w body :) Generalnie dużo przycisków bezpośredniego dostępu plus aktywne nastawy na wyświetlaczu. Mnóstwo możliwości np. nie widziałem chyba tylu ustawień błyskotki. Do zestawu filtr UV i piękną torbę Olympusa. I wydaje mi się, że z aparatem jest wszystko ok. Dlatego nie chciałem robić z siebie durnia zanim choć troszkę nie pobawię się tym aparatem. Oczywiście moje zaproszenie na piwo dla kogoś z Warszawy jest nadal aktualne :)
Tu się durnia nie robi. Każdy ma prawo zadać nawet najbardziej banalne pytanie, a zdarza się, że nawet starzy wyjadacze coś nowego odkryją.
Cieszy, że zaprzyjaźniasz się z aparatem :)
Ahutta wiesz o co mi chodziło. Zadawałbym pytania, a nawet nie spróbowałem uruchomić na chwilę aparatu. Np bardzo zdziwiło mnie to, że pstykam zdjęcia naciskając klawisz menu. Nie wiem czy to normalne, ale w trybie LiveView mam wrażenie, że każdym przyciskiem robię zdjęcie, ale... Nie wiem, może się mylę, ale tryb LiveView nie jest przyjemnym rozwiązaniem i nie będę z niego często korzystał. Przyzwyczaiłem się już wcześniej, że lustrzanka to potęga wizjera. Tak jak w moim zawodzie potęga konsoli :)
Nie wiem, może się mylę, ale tryb LiveView nie jest przyjemnym rozwiązaniem i nie będę z niego często korzystał. Przyzwyczaiłem się już wcześniej, że lustrzanka to potęga wizjera.Też lubię lustrzankę za wizjer. Patrzenie w wyświetlacz w lustrzance, wydaje mi się obciachowe, jednak robię to zawsze, kiedy aparat jest na statywie. Przytulanie się do wizjera może spowodować poruszenie aparatu a tak- ostrzę i wyzwalam migawkę kabelkiem, nie dotykając aparatu.
Prawda - szczera prawda. A mam takie pytanie - wcześniej narzekałem na szkła, na ich ceny i niewielki wybór, oczywiście co do wyboru już troszkę to zweryfikowałem, ale można znaleźć wiele niedrogich klasycznych szkiełek np. http://www.ebay.com/itm/OLYMPUS-OM-50-mm-f-1-8-lens-Please-read-/400621972334?pt=Camera_Lenses&hash=item5d46ee2b6e. Chciałem zapytać czy coś potrzebuję do e-520, aby z takich szkieł korzystać ? We wspomnianym wcześniej Pentaxie przy jego bagnecie K można było zakładać i 60 letnie szkła. Bez zbędnych ceregieli.
Tu znalazłem coś fajnego, ale cenowo odpada póki co: http://www.idealo.pl/ceny/2863270/olympus-m-zuiko-digital-45mm-f1-8.html
---------- Post dodany o 09:58 ---------- Poprzedni post był o 09:46 ----------
Nie da rady, już nie mam tego sprzętu.
I jedno i drugie to potencjalne źródło drgań i hałasu przy wyłączaniu, jedno w body, drugie w obiektywie.
Podsumowując dla specta, to nie ma się o co martwić. A taki przebieg migawki to żaden problem. Jak mój ponad 4 letni sprzedawałem to miał 15600 klapnięć a stan aparatu był bardzo dobry, nie miałem w zasadzie żadnych zastrzeżeń co do jego pracy.
Wejdź do menu serwisowego (link masz podany w #16), bez obaw tam jest tylko podgląd, nic sobie nie poprzestawiasz, i zobacz pozycję C = ilość podniesień lustra do czyszczenia. To jest ewentualne info które może niepokoić / uspokoić.
U mnie C było ZERO w dniu sprzedaży, bo funkcja SSWF u Olka jest genialna.
U mnie jest 1, ale to chyba moja zasługa i mojej zabawy. Oczywiście podniosłem lustro, ale go nie czyściłem. Sprawdziłem tylko funkcję.
Odróżniaj obiektywy 4/3 od mikro 4/3 :)
Odróżniaj obiektywy 4/3 od mikro 4/3 :)
Też prawda :)
Co do obiektywów to zanim coś kupisz to najpierw poczytaj nasze forumowe 2 działy : KOMPENDIUM i E-SYSTEM. Tam są w zasadzie odpowiedzi na wszystkie możliwe pytania z testami i opiniami włącznie.
Są 2 rodzaje bagnetów 4/3 (np Olympus Zuiko Digital - skrót ZD) i system mikro 4/3 (Micro Zuiko Digital - mZD).
Do E520 podepniesz tylko te pierwsze, czyli ZD.
A podany przez ciebie wyżej link to do obiektywu systemu mZD.
Edit: no i pamiętaj o różnych przelicznikach ogniskowych na małoobrazkową klatkę między tym co miałeś a 4/3
jarek_gd już mi to wyjaśnił :), ale oczywiście biorę się do lektury. Na razie nic pewnie nie kupię - to dopiero wstępny rekonesans. Ale bardzo jestem wdzięczny za każdy wpis - to ogromne źródło wiedzy.
jarek_gd już mi to wyjaśnił :), ale oczywiście biorę się do lektury. Na razie nic pewnie nie kupię - to dopiero wstępny rekonesans. Ale bardzo jestem wdzięczny za każdy wpis - to ogromne źródło wiedzy.
Witam.
520-tkę używam już 5 i 1/2 roku. Ilość klapnięć lustrem>= 20 000. Raz tylko musiałem użyć gruchy. I wszystko działa. Jeśli chodzi o obiektywy to zainteresuj się znakomitymi ZD 14-54 lub droższym, ale bardziej uniwersalnym ZD 12-60. I przeczyść styki spirytusem lub czymś podobnym w korpusie i obiektywie. Nie będziesz miał problemów z łapaniem ostrości.
Gratuluję zakupu.
Pozdrawiam. romeq
Tu się durnia nie robi. Każdy ma prawo zadać nawet najbardziej banalne pytanie, a zdarza się, że nawet starzy wyjadacze coś nowego odkryją.
Cieszy, że zaprzyjaźniasz się z aparatem :)
W tej kwestii bym podyskutował. Z autopsji wiem że zadając banalne pytanie można nałapać jak biedny w torbę. Prawda panie Mirku?
Dzięki romeq. Strasznie drogie szkła :) Mówię o wszystkich do Olympusa.
Dzięki romeq. Strasznie drogie szkła :) Mówię o wszystkich do Olympusa.
Oj ostatnio zeszły z ceny i to moooocno :)
Zapewne masz rację, być może zeszły, ale dla mnie to i tak obecnie cokolwiek poza zasięgiem :) No jak się chciało ... to się ma.
W tej kwestii bym podyskutował. Z autopsji wiem że zadając banalne pytanie można nałapać jak biedny w torbę. Prawda panie Mirku?
Cos konkretniejszego moze masz?? bo nie lapie.Fakt zlosliwym bardzo,ale nie uwlaczam.:-P
Cos konkretniejszego moze masz?? bo nie lapie.Fakt zlosliwym bardzo,ale nie uwlaczam.:-P
Dlatego jestem dosyć ostrożny z zadawaniem głupich pytań - najważniejsze, że jest dyskusja, a ja się co nie co dowiaduje. A Pan Mirek54 nałapał ? :)
A Pan Mirek54 nałapał ? :)
Raczej nałapali od Pana Mirka :mrgreen:
Fakt 14-54 i 12-60 to niestety dosyć drogie szkła :(
Z tańszych do takiego body jak E-520 myślę że warto byłoby na początek zakupić dwa które nie nadwyrężą tak mocno budżetu:
OLYMPUS ZD 14-45mm 1:3.5-5.6
OLYMPUS ZD 40-150mm 1:3.5-4.5 (starsza jaśniejsza wersja)
Obiektywy te cieszą się raczej dobrymi opiniami jak na swój poziom cenowy a używane można w tej chwili trafić w dobrym stanie za ok. 700 zł za obydwa.
Fakt 14-54 i 12-60 to niestety dosyć drogie szkła :(
Z tańszych do takiego body jak E-520 myślę że warto byłoby na początek zakupić dwa które nie nadwyrężą tak mocno budżetu:
OLYMPUS ZD 14-45mm 1:3.5-5.6
OLYMPUS ZD 40-150mm 1:3.5-4.5 (starsza jaśniejsza wersja)
Obiektywy te cieszą się raczej dobrymi opiniami jak na swój poziom cenowy a używane można w tej chwili trafić w dobrym stanie za ok. 700 zł za obydwa.
Dziękuję za konkretną odpowiedź. Mam tylko jedno pytanie czy ten 14-45mm przy zbliżonym f do tego mojego kitowego 14-42mm to jest rzeczywiście jakiś przełom ? Zapewne to pytanie z koszyka durnowatych :)
Dziękuję za konkretną odpowiedź. Mam tylko jedno pytanie czy ten 14-45mm przy zbliżonym f do tego mojego kitowego 14-42mm to jest rzeczywiście jakiś przełom ? Zapewne to pytanie z koszyka durnowatych :)
Musisz uwierzyć na słowo. Choć fajnie byłoby, gdybyś mógł osobiście "pomacać" i porównać :)
Ja ze swojej strony poleciłbym jeszcze obiektyw do portretu i makro 35mm [Olympus Zuiko 35mm 3.5 macro do 4/3 (https://forum.olympusclub.pl/threads/89607-Olympus-Zuiko-35mm-3.5-macro-do-4-3)], który już można poniżej 400PLN zakupić. Najlepiej byłoby oczywiście 50mm, ale to już wyższa półka cenowa :)
Mam tylko jedno pytanie czy ten 14-45mm przy zbliżonym f do tego mojego kitowego 14-42mm to jest rzeczywiście jakiś przełom ?
Wręcz przeciwnie, 14-45 jest gorsze niż 14-42. Oba to są kitowe obiektywy, 14-45 był starszy, zastąpił go 14-42.
Jeżeli chcesz zmienić na coś lepszego to rozejrzyj się za 14-54 używany w wersji pierwszej. Wspomniane 40-150 to bardzo fajne szkiełko.
Marzy mi się 50mm, ale... marzyć zawsze można :)
---------- Post dodany o 15:01 ---------- Poprzedni post był o 15:00 ----------
Wręcz przeciwnie, 14-45 jest gorsze niż 14-42. Oba to są kitowe obiektywy, 14-45 był starszy, zastąpił go 14-42.
Jeżeli chcesz zmienić na coś lepszego to rozejrzyj się za 14-54 używany w wersji pierwszej. Wspomniane 40-150 to bardzo fajne szkiełko.
40-150 namierzyłem w kilku miejscach. W zasięgu cenowym. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Marzy mi się 50mm, ale... marzyć zawsze można :)
---------- Post dodany o 15:01 ---------- Poprzedni post był o 15:00 ----------
40-150 namierzyłem w kilku miejscach. W zasięgu cenowym. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Śledź naszą giełdę. Robi się coraz ciekawiej :)
Cos konkretniejszego moze masz?? bo nie lapie.Fakt zlosliwym bardzo,ale nie uwlaczam.:-P
No patrząc na licznik postów masz prawo "nie łapać" ale ja tego żółwika co walnął focha długo nie zapomnęhttps://forum.olympusclub.pl/images/icons/icon8.png
No patrząc na licznik postów masz prawo "nie łapać" ale ja tego żółwika co walnął focha długo nie zapomnęhttps://forum.olympusclub.pl/images/icons/icon8.png
Zabij,ale nie moge skojarzyc.
Jesli urazilem to wysle Ci flache,abo dwie.Placisz za przesylke????Dla pewnosci ubezpiecze,podaj na jaka sume,bo to tez kosztuje.:wink:
I sie nie denerwuj-przeczytaj moja stopke.
Zabij,ale nie moge skojarzyc.
Jesli urazilem to wysle Ci flache,abo dwie.Placisz za przesylke????Dla pewnosci ubezpiecze,podaj na jaka sume,bo to tez kosztuje.:wink:
I sie nie denerwuj-przeczytaj moja stopke.
Pochyl się nad Mirka stopką :)
Nie no, aż taki pamiętliwy to nie jestem ale przyznaje że trochę mnie zabolało kiedy na jak się okazało banalne pytanie wszyscy odesłali mnie do instyrukcji. Mój problem polegał na tym że byłem poza domem i takowej przy sobie nie posiadałem. Dzisiaj wiem że mogłem o tym wspomnieć a nie się unosić honorem i odszczekiwać kolegom:).
@specta, osobiście sugerowałbym polowanie na ZD14-54. Parę miesięcy temu naszemu forumowemu koledze udało się za jakieś 600 zł dostać, co uważam za naprawdę dobrą cenę. Ja swój używany ponad rok temu kupiłem za 1200, a i tak uważam, że był to bardzo dobry zakup. Od czasu jak zmieniłem kitowy 14-42 na 14-54, praktycznie 90% zdjęć robię tym drugim i czasem zmieniam na 40-150.
40-150 już znalazłem w bardzo dobrej cenie. Człowiek chce wysłać paczkę do Warszawy, ale czy tak się kupuje obiektyw ? Bez oglądania? Czy tak się kupuje cokolwiek?
---------- Post dodany o 08:56 ---------- Poprzedni post był o 08:39 ----------
Nie no, aż taki pamiętliwy to nie jestem ale przyznaje że trochę mnie zabolało kiedy na jak się okazało banalne pytanie wszyscy odesłali mnie do instyrukcji. Mój problem polegał na tym że byłem poza domem i takowej przy sobie nie posiadałem. Dzisiaj wiem że mogłem o tym wspomnieć a nie się unosić honorem i odszczekiwać kolegom:).
krisder kiedyś miałem taką fajną maszynę Ford'a Probe. Oczywiście byłem stałym bywalcem forum traktującym o tym samochodzie. Administratorem był tam wtedy niejaki "Kocureq" Nawet nie wiesz ile razy chciałem tam zamieścić posta. I to wydaje mi się na poważne tematy. Ludzie już mi zaczynali odpisywanie a Ten, usuwał post, bo niewłaściwy temat, bo coś, bo coś tam nie zgodnego z regulaminem. Żeby to jeszcze było coś strasznego. Gdybym chociaż zdjęcie swojej d... zamieszczał to rozumiem... Ależ mnie to wkurzało. Odsyłanie do instrukcji to standard - chcieli dobrze. ?
40-150 już znalazłem w bardzo dobrej cenie. Człowiek chce wysłać paczkę do Warszawy, ale czy tak się kupuje obiektyw ? Bez oglądania? Czy tak się kupuje cokolwiek?
Ja tak kupiłem i żyję.
40-150 już znalazłem w bardzo dobrej cenie. Człowiek chce wysłać paczkę do Warszawy, ale czy tak się kupuje obiektyw ? Bez oglądania? Czy tak się kupuje cokolwiek?
W internecie tak sie kupuje.Oglada sie natomiast zdjecia produktu.Jedynie forma platnosci "z gory" mi nie odpowiada.Staram sie placic przelewem na rachunek-zawsze po tygodniu od otrzymania towaru.
Jak w sklepie kupujesz kilo cukru to tez ogladasz tylko opakowanie.Jakos wtedy chyba w sklepie nie zagladasz czy w torebce jest cukier czy cos innego.
Ja tak kupiłem i żyję.
Ja też :grin:
Ja tak kupiłem i żyję.
Ja też :grin:
Bo my to jakieś nienormalne jesteśmy, przynajmniej tak się poczułem po lekturze tego wstrząsającego pełnego dramatyzmu wątku ;)
Bo my to jakieś nienormalne jesteśmy, przynajmniej tak się poczułem po lekturze tego wstrząsającego pełnego dramatyzmu wątku ;)
Bo my tu na Śląsku to bardziej odporni chyba jesteśmy. Zapylenie też większe i takie tam ;):p
W internecie tak sie kupuje.Oglada sie natomiast zdjecia produktu.Jedynie forma platnosci "z gory" mi nie odpowiada.Staram sie placic przelewem na rachunek-zawsze po tygodniu od otrzymania towaru.
Jak w sklepie kupujesz kilo cukru to tez ogladasz tylko opakowanie.Jakos wtedy chyba w sklepie nie zagladasz czy w torebce jest cukier czy cos innego.
Na zdjęciach wygląda pięknie.
Na zdjęciach wygląda pięknie.
Cukier? :shock:
Cukier? :shock:
Tak. Przecież pięknie wygląda na zdjęciach :)
Tak. Przecież pięknie wygląda na zdjęciach :)
Nigdy nie próbowałem fotografować cukru. Muszę spróbować.
Nigdy nie próbowałem fotografować cukru. Muszę spróbować.
Lepsza jest mąka jak w ścieżki kartą ją formujesz na czarnej szybie.Takie foty jak pokazesz to i szacunek masz od razu wszedzie.
Lepsza jest mąka jak w ścieżki kartą ją formujesz na czarnej szybie.Takie foty jak pokazesz to i szacunek masz od razu wszedzie.
A czasami i # :)
A czasami i # :)
O ja widzę, że nie trafiłem w byle jakie towarzystwo :) Panowie wyznają zasadę, że co w życiu najlepsze to w gramach :)
O ja widzę, że nie trafiłem w byle jakie towarzystwo :) Panowie wyznają zasadę, że co w życiu najlepsze to w gramach :)
No cóż, zgodnie z zasadą:
"aby życie miało smaczek raz dziewczynka raz chłopaczek." :mrgreen:
PS
nie bierzcie tego co piszę na poważenie. :)
No cóż, zgodnie z zasadą:
"aby życie miało smaczek raz dziewczynka raz chłopaczek." :mrgreen:
PS
nie bierzcie tego co piszę na poważenie. :)
Trzeba Chrzanów omijać w bezpiecznej odległości. :mrgreen:
Trzeba Chrzanów omijać w bezpiecznej odległości. :mrgreen:
henry1, mobilny jestem. :mrgreen:
No cóż, zgodnie z zasadą:
"aby życie miało smaczek raz dziewczynka raz chłopaczek." :mrgreen:
PS
nie bierzcie tego co piszę na poważenie. :smile:
Trzeba Chrzanów omijać w bezpiecznej odległości. :mrgreen:
I Katowice :|
@petreq jak będziesz się na jakiś zlot czy spotkanie zapisywał, to bierz jedynkę :p
henry1, mobilny jestem. :mrgreen:
W Łabędach zamówiłem stosowne osłony. :mrgreen:
Panowie, wiem, że nie to miejsce i nie ten czas, ale chciałem zapytać o taką rzecz jak Olympus Studio. Czy mi się należy ? :)
I Katowice :|
@petreq jak będziesz się na jakiś zlot czy spotkanie zapisywał, to bierz jedynkę :p
Rozumiem, że będę w uprzywilejowanej pozycji przy rozdzielaniu jedynek? :mrgreen:
@petreq jak będziesz się na jakiś zlot czy spotkanie zapisywał, to bierz jedynkę :p
Chcesz na kocie lape sie na nocke i ciepla kolderke zalapac??
Panowie, wiem, że nie to miejsce i nie ten czas, ale chciałem zapytać o taką rzecz jak Olympus Studio. Czy mi się należy ? :smile:
Olympus Studio już nie ma. Jest Olympus Viewer. Do pobrania ze strony. Trzeba podać numer seryjny aparatu (jest na spodzie ) i można ściągnąć za darmo.
Rozumiem, że będę w uprzywilejowanej pozycji przy rozdzielaniu jedynek? :mrgreen:
Pewnie że tak, chyba że na zlocie będzie też szarmancki łoś, to wtedy macie wspólny :mrgreen:
Dzięki dzięki, już ciągnę. A ma sterowanie aparatem... zresztą sam popatrzę
Pewnie że tak, chyba że na zlocie będzie też szarmancki łoś, to wtedy macie wspólny :mrgreen:
Dobra, to ja już się zawijam, bo żona dziwnie coś na mnie zaczyna spoglądać... :mrgreen:
---------- Post dodany o 00:48 ---------- Poprzedni post był o 00:47 ----------
Olympus Studio już nie ma. Jest Olympus Viewer. Do pobrania ze strony. Trzeba podać numer seryjny aparatu (jest na spodzie ) i można ściągnąć za darmo.
Nie trzeba podawać numeru seryjnego. Wystarczy wpisać np. same zera. :)
Dzięki dzięki, już ciągnę. A ma sterowanie aparatem... zresztą sam popatrzę
Nie ma sterowania. Było kiedyś w Olympus Master/Olympus Studio. Teraz nie ma. Temat poruszany na forum już wiele razy.
Nie trzeba podawać numeru seryjnego. Wystarczy wpisać np. same zera. :)
A ja gupi zawsze grzecznie podawałem numer seryjny :p
Sorry! ale chyba zeszliśmy z tematu, który zapoczątkował nasz NOWY KOLEGA! Ale patrząc na "aktywność" forumowiczy Olympusa, temat dot: E-520 (E-510) wywołał poruszenie - patrz - potrzebę wsparcia użytkowników E-... systemu ! Więc Panie/Panowie do rzeczy!:lol:
---------- Post dodany o 19:01 ---------- Poprzedni post był o 18:32 ----------
Jasne - więc drogie, ale czy napewno!? Analizując systemy C...,N.... wcale u nich nie jest taniej! Czy lepiej? nie wiem nie sprawdziłem. Użytkownicy N...i C...+ tzw. niezależne źródła badawcze zawsze , na początku negują system 3/4 za wielkość matrycy, ale w praktyce, czy jest to prawdą, czy jest to tylko marketingowym chwytem konkurencji? Fotografuję od 1975r. tzn. robię od tego czasu pstryki i wydaje mi i się, że zdjęcia z ciemni przy "czerwonej żarówce " , choć na sprzęcie i "chemikaliach" DDR czy ZSSR albo Węgierskich (FORTEPAM) były DUŻO..lepsze! - a napewno dawały więcej radości (poza dzisiejszym pseudo-artyzmem). Fotografuję - tzn. wg. dzisiejszej nomenklatury - robię pstryki z E-510 - i powiem szczerze, jestem w pełni zzaaddoowwoolloonyy! Nie szukam dziury w całym! Po porostu robię zdjęcia ! Te które mi się podobają zostawiam,. a te, które nie - do kosza... . Kiedyś miałem tylko 36 klatek, a na efekty musiałem zaczekać! Andrzej!
---------- Post dodany o 19:32 ---------- Poprzedni post był o 19:01 ----------
I jecze jedno cenię sobie osobowość na tym forum - Mirek54 - bez złośliwości, podtekstów - jak może - zawsze pomoże - pozdrawiam Mirka54 i Wszystkich forumowiczów!
I jecze jedno cenię sobie osobowość na tym forum - Mirek54 - bez złośliwości, podtekstów - jak może - zawsze pomoże - pozdrawiam Mirka54 i Wszystkich forumowiczów!
Lizus :-P
Niech CI będzie lizus. A tak naprawdę tylko ktoś, kto otrzymał bezzłośliwą , wolną od "głowy w chmurach - fachowością", konstruktywną odpowiedź po zakupie na allegro używanego e-510
Sorry! ale chyba zeszliśmy z tematu, który zapoczątkował nasz NOWY KOLEGA! Ale patrząc na "aktywność" forumowiczy Olympusa, temat dot: E-520 (E-510) wywołał poruszenie - patrz - potrzebę wsparcia użytkowników E-... systemu ! Więc Panie/Panowie do rzeczy!:lol:
Nie rozumiem, przecież cała dyskusja jest w temacie zakupu rzeczonego aparatu.
Nie rozumiem, przecież cała dyskusja jest w temacie zakupu rzeczonego aparatu.
ahutta, Endriu61 jeszcze nie "poczuł bluesa forumowego". :grin:
ahutta, Endriu61 jeszcze nie "poczuł bluesa forumowego". :grin:
Endriu61 powiem Ci tak - ja też już jestem bardzo zadowolony z zakupu. Trzeba się wziąć do nauki. Ale jestem dobrej myśli, a ceny... No cóż trzeba szukać okazji, a już zdążyłem się przekonać, że nie ma wśród szkieł kichy, to zawsze kawał konkretnego szkła. Nie mam pogody, może weny, aby wyjść w plener i skupić się przedłużeniu oka za pomocą tego sprzętu - na razie tylko zaległe mini projekty "domowe" (w stylu gumiaczki w panterkę mojej współlokatorki), ale oczywiście nauka, nauka i nauka tego sprzętu. A co do ciemni - zawsze mi się to podobało, to dawało zapewne dużo frajdy - ale my jesteśmy bardzo niecierpliwi. Cały nasz świat można zamknąć w 1 i 0 - wiem troszkę płytkie, ale otacza nas to zewsząd. A przyglądnę się postom Mirka54 (jeśli pozwoli) - Twoja rekomendacja jest wiarygodna.
Zasada jest taka: słuchać Mirka.
Zagryźć zęby, odgryźć język i słuchać Mirka.
No, ja to lizus dopiero :-P
Zasada jest taka: słuchać Mirka.
Zagryźć zęby, odgryźć język i słuchać Mirka.
No, ja to lizus dopiero :-P
Tia.
I tak czekam na skuche.Mam czas.:-P
Tia.
I tak czekam na skuche.Mam czas.:-P
Berek! Teraz Mirek goni :p
Ciekawe czy kazdym aparatem mozna takie drzewa focic107493:mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mr green:
Zasada jest taka: słuchać Mirka.
Zagryźć zęby, odgryźć język i słuchać Mirka.
No, ja to lizus dopiero :-P
Przyjmuję do wiadomości :)
Przyjmuję do wiadomości :)
Ty ich nie sluchaj.Oni juz tacy sa.Najwazniejsza jest Zebra.Ona tu wszystkim kreci,a czort karty rozdaje.
Ciekawe czy kazdym aparatem mozna takie drzewa focic107493:mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mr green:
Natura płata figle :)
Witam! I jak spisuje się E-520?
Witam! I jak spisuje się E-520?
Dzięki, że pytasz. Powiem tak - jestem bardzo zadowolony. Z samego E-520 jak i generalnie marki Olympus. Nie mam nic czym mogę się pochwalić (zdjęcia), ale szykuje mi się pewien projekt to może coś się pojawi.
Ale generalnie jestem bardzo zadowolony
Pozdrawiam.
Zapytałem..., gdyż użytkuję E-510, a zupełnie przypadkiem wpadł mi "za darmo" E-520 - aktualnie go porównawczo użytkuję, szukam różnic i zalet, ale jak na razie nie widzę niczego, co byłoby dla mnie istotne. Może ktoś inny ma już wyrobioną, praktyczną opinię na ten temat. Wiem, na forum wiele o tym napisano, ale jakby mi jeszcze czegoś brakowało...:grin:
Może ktoś inny ma już wyrobioną, praktyczną opinię na ten temat. Wiem, na forum wiele o tym napisano, ale jakby mi jeszcze czegoś brakowało...:grin:
Istotnych różnic brak ;)
http://www.optyczne.pl/porownaj.php?co=aparat&ile=2&add0=454&add1=704
Endriu61, zobacz w moją "stopkę", tam masz odpowiedź na wiele pytań i rozterek sprzętowych ;).
"Wielu nie zdaje sobie sprawy że niezależnie od modelu aparatu ich zdjęcia będą wyglądały tak samo"
Złote słowa!
Różnica jest jedna - jak dla mnie kluczowa. Do e-510 nie ma obudowy do zdjęć podwodnych. Wiem cos o tym bo inaczej bym pewnie do dziś używał e-510. A tak poszedłem w peny
Syd Barrett
8.04.14, 08:11
E-520 nie doświetla zdjęć o jakieś 0.5 lub 1/3 EV - w porównaniu do E-510. Ponadto jest trochę inny sposób ostrzenia przez LV (lepszy w 520). Ekran e520 jest trochę większy.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.