Zobacz pełną wersję : Wybór laptopa
Zamierza mi się notebooka zakupić. Trochę nie mam doświadczenia w tej dziedzinie wiec zwracam się z prośbą o radę. Zastosowanie: domowo-biurowe (stronki www robię głównie). Czasami coś przy fotkach pomontuje (ale to ma nie mieć wpływu na zakup). Sporo filmow oglądam stąd ekran panoramiczny. Windows musi być - to ma byc legalne stanowisko - takiego pogrzebuje.
Na razie upatrzyłem sobie ASUS F3F-AP273H ( 2GHz Intel Core Duo). Cena 3k zł (to maks kwota jaką mogę przeznaczyć.
1. Co to jest DVD-SMulti ?
2. Są marki, których należy unikać?
3. Brać z XP czy Vista? (w kilku przypadkach dystrubucje z Vistą są tańsze o ok 100zł) Pytam o Viste gdyż nie mialem z nią doczynienia.
Ad 2) Ja bym nie brał Acera lub innych dziwnych marek..
Ad 3) W Vistę też bym na razie nie inwestował, bo szybciej będzie ci chodziło XP ;) Tym bardziej że dostaniesz pewnie Home Basic lub Premium...
Asus produkuje całkiem niezłe laptopy, zresztą palmtopy i inne urządzenia też. Ale jeśli chcesz coś wytrzymałego, na ciężkie warunki to polecam IBM. Jest troszke droższy ale wytrzymalszy. Podobno laptopy HP też są niezłe. W sumie to jest z czego wybierać ;)
Witam!
DVD-SMulti jest to wymysl LG, poprostu dodatek do nazwy :) A jakbys chcial cos wiecej o tym wiedziec, to niby oznacza ze sa bardziej cienkie... no ale ja jeszcze tego nie zuwazylem :P (w tym Asusie bedziesz mial nagrywarke DVD DL )
Czy jakiejs firmy masz sie bac?? Kazda firma jest dobra jak laptop stoi na biurku i jedynie jest przenoszony z jednego biurka do drugiego. Bardziej bym patrzyl na wyposazenie laptopa niz jego firme. Mam MAXDate i nie narzekam :P Lezy caly czas na biurku i od czasu do czasu wezme gdzie na zewnatrz. No i jeszcze patrz na gwr. :)
Win to tylko XP :) Vista nie jest dopracowana :P jeszcze musi troche minac zeby wszystko bylo OK.
Wybor nalezy do Ciebie.
Sebastian_T
28.09.07, 20:19
Win to tylko XP :) Vista nie jest dopracowana :P jeszcze musi troche minac zeby wszystko bylo OK.
Praktycznie nie do dostania nowe bez Visty - o ile jest z systemem. Nie wiem, czy można XP jeszcze kupić, można?
A ktoś wyżej pisał, że Acer nie. Czemu? Jakieś przesłanki konkretne? Ja nabyłem niedawno Acer Aspire z 17" monitorem i bardzo sobie chwalę (pełnowymiarową klawiaturę szczególnie, bo normalne laptopowe są dla mnie za małe, jak długo pracuję...)
Fakt :P Ale wystarczy zadzwonic i spytac sie czy zamienia Vista na XP lub sprzedac Viste i kupic XP OEM :)
Praktycznie laptopy z WinXP znikają z rynku. Nawet najtańsze lapki mają już VISTA.
A dla tych co próbują kupić bez systemu albo przeinstalować sie na winXP małe ostrzeżenie.
Wielu producentów olało już XP i nie ściągnięcie sterowników pod XPka.
Miałem już taki przypadek z paroma Toshibami i wymienionymi wyżej Asusami.
Po telefonie na techniczną do Asusa otrzymałem odpowiedź. Nie ma sterowników i nie zapowiada się że będą. Xp idzie do lamusa.
A starsi użytkownicy przypomną sobie jak to każdy klnął na XP, że win98 jest lepsze itd, że pod Xp nie ma sterów do tego do tamtego, że jakiś soft nie działa.
Czeka nas to samo z Vista i niestety trzeba się temu poddać.
Nie wiem gdzie mieszka pytający. Ja mieszkam na wsi więc nigdy nie kupie lapka firmy Lenovo(IBM), Fujitsu.
Wysyłka na własny koszt do serwisu. Porażka w dobie gdzie większość producentów ma już gwarancje door-to-door.
Polecam także Ausa , 2 lata gwarancji, i mała drobnostka ale do prawie wszystkich lapków była torba i myszka w komplecie, może nie pierwszych lotów ale jest od razu i tyle.
O rany, nic z tych rzeczy... ale musisz mieć Vista Busines Premium. Wówczas masz prawdo i robisz "downgrade" do WinXP Professional
Witam!
Asus'a można śmiało polecić, w lutym kupowałem dla kolegi, który jest kompletnym amatorem w dziedzinie komputerów i jak widzę, jak on się z nim obchodzi, to jestem pełen podziwu dla tego sprzętu. Jeśli chodzi o Acer'a to na wielu forach jest nagonka na jakość tego sprzętu, ja mam Acer'a od prawie trzech lat i nie mogę na niego powiedzieć złego słowa. Możliwe jednak, że w tym czasie mogli trochę podupaść z jakością.
Jeśli chodzi o system to brałbym XP'ka chociażby ze względu na to, że Vista zżera mocno zasoby systemowe i np. 2 GB RAM'u to jest absolutne minimum i nie można tu mówić o komforcie i szybkości. Na tym samym sprzęcie Xpek bedzie działał dużo szybciej. Godna uwagi marka to także Lenovo, to jakby "tańsza" marka IBM. Unikałbym Fujitsu-Siemens - problemy ze sterownikami - zwłaszcza, jeśli kupujesz bez systemu.
Pozdrawiam
No cóż, jak dla mnie istotne dwa parametry przy wyborze każdego kompa, więc i laptopa:
- odpowiednia ilość RAM - min. 2GB
- dobrej jakości grafika - ja preferuję Nvidia
dopiero potem procesor, dysk twardy, itp.
Co do procka to, za przyrost rzędu 0,2 lub 0,4 GHz płaci się koszmarną kasę czasami,
którą moim zdaniem lepiej zainwestować w wydajniejszą grafikę.
Asus to dobra firma i ma już swoją pozycję na rynku laptopów, tak samo jak Acer.
Jeśli unikać to takich firm jak Asustek, Benq i innych "no name".
Coz. Jesli laptop jest sprzedawany z systemem operacyjnym to producent laptopa MUSI zapewnic sterowniki! Nie ma ze boli. Jesli nie zrobili sterów (a nie znam takiego przypadku zeby byly stery pod VISTE a pod XP nie) to nie mogą sprzedawać takiego sprzetu bowiem uzytkownik (nie musi byc informatykiem) nie wykorzysta go a wiec moze go zwrócić, np. po co mi rozdzielczosc 1600x1200 skoro sterownik producent napisal max 800x600 ? Mam kupic taki sprzet i nie wykorzystywac go w pelni albo czy mam kupic takie sprzet ktory jest sprzedawany ORYGINALNIE z windowsem XP (jesli windows xp w ktorym nie ma ospowiednich sterownikow to po co sprzedawac taki system z takim sprzetem????) po to tylko aby kupic VISTE ?? Bzdura to jest. Kupujac laptopa z systemem mozesz zarządać aby sprzedawca skonfigurowal ci sprzet.
Z drugiej strony to nie wierze aby byly stery pod viste a pod xp nie - to sa sterowniki kompatybilne. Wyjatkiem moze byc system 64 bitowy gdzie sterowniki pod niego musza byc napisane na nowo. Tyle co do sterownikow.
Co zas sie tyczy producentow to ASUS jest dobrą firmą. Patrz na gwarancję oraz na mozliwosc jej rozszerzenia (dla laptopow jest to dosc istotne bowiem ew. naprawa moze byc bardzo kosztowna). Wsrod firm gone polecenia sa IBM, HP (wyższe modele), Compaq, Asus. Generalnie poszukaj testów porównawczych na necie. Co do laptopa musisz wiedziec ze to zamkniety system (nie rozbudujesz go) wiec niekoniecznie dobrym rozwiazaniem bedzie zakladanie ze musisz kupic do ceny 3000 zl. Czasem "ciut" drozej kupisz duzo lepszy.
Gdybym ja kierowal sie zakupem laptopa to bralbym pod uwage:
- ilosc wejsc USB oraz ich lokalizacja (jesli beda z przodu to beda przeszkadzac przy pisaniu na klawiaturze)
- firewire by sie przydalo
- panorama o rozdzielczosci im wiekszej tym lepiej
- procek chyba jednak 64 bitowy
- 1 gb ram
- dysk mozliwie najwiekszy
- czas pracy na baterii wiekszy niz 3 godziny
Acer to shit. Co to w ogóle za sprzęt? Cudo z marketu, marka dla nieświadomych, którzy posępią 300 pln a w efekcie mają laptopa na 2 lata a nie na 4-5 jak w przypadku marek ASUS czy IBM.
Na bebechach ASUS'a składane są IBook'i - zgniłki, zaś IBM to jedna z niewielu firm, które pomimo spadku cen nie obniżają jakości sprzętu.
Dziękuję za powyższe informacje. To teraz: warto dokladać do procesorów DUO ? Ewentualnie na jakich prockach wybierać?
Dziękuję za powyższe informacje. To teraz: warto dokladać do procesorów DUO ? Ewentualnie na jakich prockach wybierać?
Warto... powiem inaczej - do laptopa tylko Core Duo IMHO.
Te procki bazują na technologii Centrino - są pierońsko energooszczędne,
a to dość ważne jak trza pracować na baterii.
Dziękuję za powyższe informacje. To teraz: warto dokladać do procesorów DUO ? Ewentualnie na jakich prockach wybierać?
Tylko Intel, jeśli zamierzasz długo pracować "unplugged" tylko Centrino.
Dziękuję za powyższe informacje. To teraz: warto dokladać do procesorów DUO ? Ewentualnie na jakich prockach wybierać?
Tylko Intel, jeśli zamierzasz długo pracować "unplugged" tylko Centrino.
Przede wszystkim w domu przy biurku, wiec jak najbardziej plugged.
Wiem, ze kiedys IBM bylo potego ale od pewnego czasu, jak kupowalem 3 dyski IBM ktore siadly mi po 2 latach stwierdzilem ze ta firma nie jest tym samym co kiedys. Osobiscie polecam DELL. Gwr. NEXT BUSINESS DAY ONSITE mowi samo przez sie. A procek to tylko IntelŽ CoreTM (moze byc i 2) Duo Processor :P Tak czy owak nie zaluj na pamieci. A dysk to mozesz pozniej sobie dokupic (zewnetrzny) :P
dog_master
29.09.07, 00:00
Centrino są bardzo wydajne, generalnie bardzo dobre.
IMHO najpierw wybierz sobie parametry, jakie ma posiadac Twoj laptop, a potem dopiero patrz na firme ;) Koszt juz masz, teraz tylko wybierz procek i karte graficzna - dysk twardy zawsze mozna wymienic na wiekszy samemu, ram dorzucic tez mozna. No i jak kisi mowi - porty... Jakie sa i gdzie. Teraz to juz mniejszy problem, ale starsze drukarki sa czasem na port LPT, o ktorego w laptopach ciezko. A huby usb czesto nie dzialaja przez zbyt niskie napiecie.
I tak na marginesie... Jezeli bedziesz kupowal osobiscie, to sprawdz klawiature... Uklad, wielkosc i opor klawiszy... Zle dobrane to mordęga a nie praca. Musi po prostu podpasowac - tak jak z aparatem - musi dobrze lezec w dloni.
Jezeli ma byc to "domowy" komputer, to polecam cos wiekszego, niekoniecznie z superzywotna bateria, ale za to wydajniejszego i z wiekszym i lepszym ekranem [mam laptopa z LCD, a teraz z TFT i roznica jest ogromna - wiekszy kat widzenia, ostrzejszy, jasniejszy i latwiej sie czysci ;)]
Zabawy z zewnatrznymi dyskami nie polecam... Polaczenie USB jednak da sie odczuc. W laptopach sa dyski 2.5' - te same co w np. Digimate'cie, popularne i juz niedrogie.
Aaa. Ja od zawsze mam Toshibe. Wlasciwie to moge polecic, bo duzo drobnych, ale ulatwiajacych zycie programow dodaja, komputery bardzo wydajne, a i podkrecic sie dalo jeden [w drugim nie musialam ;]]. Jednak cos wiecej o Toshibie powiem w poniedzialek, kiedy to dowiem sie, co z moim laptopem... Na pierwszy rzut oka spalil sie [awaria wentylatorka], ale takiego serwisu spotkac nigdy w zyciu bym nie chciala - zobaczymy, co powiedza, i wtedy powiem, czy polecam Toshibe ;P
BTW kupowalam tu: http://www.notebooki.pl/ [osobiscie] i dostalam... do pierwszego 256mb ramu [czyli tyle, co juz mial], do drugiego myszke [~200zl wtedy] i ... kabel sieciowy ;) A potem co problem, to do nich, bo to informatycy, a nie tylko sprzedawcy ;p
Kilka ostatnich godzin rozeznałem się w temacie i już mniej więcej wiem co kupię. A pytanie mam z innej beczki. Jak jest z softem do laptopów? Bo instalowałem niedawno znajomemu system i soft na ASUSIE i tam było 2 płytki, które się wrzucało i klikało INSTALUJ. i instlowało sie sam system i całe oprogramowanie bez możliwosci wyboru co chcę a co nie. Jednocześnie istalator sam narzucił podział partycji. Czy tak jest we wszystkich laptopach czy niektórzy producenci dają bardziej swobodny instalator. Z mojej walki z tamtym asusem wynikało, że np. żeby zainstalowa i linuxa i windowsa to trzeba sie naprawde nieźle nakombinowac a instalacjia windowsa w drugiej kolejnosci po linuxie nie byla by możliwa ze zwględu, że system można zaistalowac na pierwszej partycji narzuconej przez instalator.
Moja klasyfikacja Acera wynika z tego że po dwóch latach użytkowania w 4 różnych modelach Acera nastąpiły podobne wady:
- wytarcie klawiatury i obudowy w miejscach gdzie ocieramy obudowę dłonią
- problemy z matrycą
- lap zaczyna się przegrzewać przez co spada wydajność
- ponadto w międzyczasie każdy z nich lądował w serwisie ze względu na padnięcie poszczególnych akcesorii..
Dodam że modele były różne i nie należały do najtańszych. Dlatego imho nie są to lapy na lata, tak jak choćby IBM czy DELLe. Tyle że oczywiście są one droższe, ale zastanów się czy koniecznie potrzebujesz nowego z półki.. Bo za podobną klasę możesz mieć używaną markową maszynę z gwarancją =] (ja tak zrobiłem i nie narzekam =D )
Kisi źle mnie zrozumiałeś.
Jeśli Lapek jest sprzedawany tylko z Vista to kto ma ci zapewnić współpracę z Xp wszystkich sterów.
Nie pisałem o laptopach co mają napisane że XP a nie ma sterów. Napisałem o takich że do niektórych już pod XP sterów nie robią i możliwe że nie bedą. I są to słowa z infolinii technicznej ASUSA, po tym jak kumplowi chciałem wgrać XP do jednego modelu ASUSA, patrz niżej.
Wejdź na stronę asusa i ściagnij mi stery pod XP lapka z seri F3U. Możliwe że ktoś te stery przepisze, tylko czy komuś się będzie chciało. To tak ja z pewnym ugradeami softów do aparatów. Do niektórych już nigdy nie wyjdą.
Rodia, z softem to jest tak że przeważnie jest on w wersji preinstalowanej tzn., masz legalnie zainstalowany soft bez nośników.
A płytki dodawane do lapków zawierają obrazy partycji odtwarzane przez odpowiednie instalatory.
Co innego jeśli kupisz bez systemu i sam zainstalujesz jaki chcesz - np. możesz posiadać własny.
W takim wypadku producent musi zapewniać odpowiednie stery.
Jeśli nie ma... to zmień firmę.
generalnie nie rozumiem polityki producentów...
kupowałem laptopa dla znajomego fujitsu siemens (generalnie są słabe mechanicznie)
z systemem vista home coś tam... ale koleżka chciał xP.... i zaczęło się szukanie sterów w sieci po chipsetach viaa (dzięki Ci panie za viaarena.com). było ciężko ale na stronie producenta po prostu sterowników do XP nie ma... tak samo trzeba uważać, bo niektóre sprzęty są z linuxem sprzedawane...
laptopy HP.... godne polecenia.. no chyba że zależy Ci na oryginalności i stabilności mac booka :) ale to droga zabawka niestety
a ja polecam Appla sam mialem mozliwosc porownania i powiem ze zaden PC nie daje tyle frajdy z pracy co Apple a ceny sa podobne MacBook 13 mozna juz nabyc za 3600 z C2D sam mam 2 Maki starego PowerBooka G4 i spokojnie daje rade nawet z CS3 i Rawami a MacBook C2D wymiata i bije wszystkie pc na glowe.
Starego PowerBooka mozna nabyc juz za 2500 z 15'2 a nowego MB tak jak wyzej napisalem poza tym ten sprzet jest na lata a PC dzis kupiony jutro juz jest stary :(
W jabluszkach zawsze wszystko dziala a na dowod tego powiem ze mam juz sysytem 2 lata i nie ma czegos takiego jak zwalnianie badz bledy :) tu sie po prostu pracuje :) polecam
dog_master
29.09.07, 11:29
Dziwne... Ja do Toshib dostalam CD z Windowsem [normalny WinXP, tylko plytka z inna etykieta], rescue CD [jakies narzedzia do odzyskiwania, na szczescie nie sprawdzalam ;)] i utility CD [plytke ze wszystkimi malymi programikami, ktore w wiekszosci byly preinstalowane]. Aaa i raz jakieś DVD M$ - Works, Encarta etc...
Jak mi ktoś kiedyś wciśnie toshibe to mu gębe obije. badziew nieziemski
Przez moje ręce przeszło naście lapków (aktualnie nie posiadam komputera stacjonarnego od 3 lat) i jednak w przedziale 3-6k pierwsze miejsce u mnie zajmuje Asus, potem FS sprzęt <13" i następnie HP które potrafią szwankować. Oczywiście nie piszę o różnych innych cudakach od Sony, ChiliGreen czy Della bo to inna półka i jakość.
Przez moje ręce przeszło naście lapków (aktualnie nie posiadam komputera stacjonarnego od 3 lat) i jednak w przedziale 3-6k pierwsze miejsce u mnie zajmuje Asus, potem FS sprzęt <13" i następnie HP które potrafią szwankować. Oczywiście nie piszę o różnych innych cudakach od Sony, ChiliGreen czy Della bo to inna półka i jakość.trudno się będzie z Tobą zgodzić, za kwotę 6k można kupić zajebistego IBM/Dell.
Oki, dzięki wszystkim za opinie. Temat można już zakończyć. Wybór padł na ASUS F5R-AP172C - heh stoi już na biurku. Ten sprzęt spełnia z nadwyżką moje wymagania a i klawiatura dla mnie wygodna (bo wybredny jestem w klawiaturach a w laptopach na malo ktorej dobrze ręce mi leżą).
Przez moje ręce przeszło naście lapków (aktualnie nie posiadam komputera stacjonarnego od 3 lat) i jednak w przedziale 3-6k pierwsze miejsce u mnie zajmuje Asus, potem FS sprzęt <13" i następnie HP które potrafią szwankować. Oczywiście nie piszę o różnych innych cudakach od Sony, ChiliGreen czy Della bo to inna półka i jakość.trudno się będzie z Tobą zgodzić, za kwotę 6k można kupić zajebistego IBM/Dell.
Przedział 3-6k to dla mnie również przedział czasowy ostatnich 4 lat :razz:
Jeszcze gwoli komentarza w kwestii marek: to wybaczcie ale IBM to tragedia juz jakis ARISTO jest lepszy. W kwestii dobrego sprzętu to DELL ( oczywiscie nie za 2 tys zł), seria HP jest ok, nie wiem skad opinia o awaryjnosci , mam kolejny sprzet tej firmy i nie zawiodlem sie jeszcze. Na pewno nie brałbym noname czy jest ACER, itp wynalazki.
W każdym razie zycze bezproblemowego używania:)
tyle opinii ile użyszkodników ;) gratulujemy zakupu nowego sprzęta
Acer to shit. Co to w ogóle za sprzęt? Cudo z marketu, marka dla nieświadomych, którzy posępią 300 pln a w efekcie mają laptopa na 2 lata a nie na 4-5 jak w przypadku marek ASUS czy IBM.
Na bebechach ASUS'a składane są IBook'i - zgniłki, zaś IBM to jedna z niewielu firm, które pomimo spadku cen nie obniżają jakości sprzętu.
Hmm...bardzo stanowcze stwierdzenia. Szkoda, że nie zgodne z rzeczywistością.
Acer...do najtrwalszych z pewnością nie należy ale jego stosunek ceny do wydajności jest naprawdę dobry.
Zwłaszcza, jeśli chcemy wybrać notebooka z zenętrzną kartą graficznią ATI czy NVidii.
Toshiba czy Dell za porównywalne parametry każą sobie płacić nie 200 czy 300 ale nieraz około tysiąca zlotych więcej. A notebook na cztery lata?
Chyba tylko jako podstawka pod kwiatki bo do noramalnej pracy po czterech latach nie będzie się nadawał, nawet jeśli będzie sprawny technicznie to będzie też przestarzały technologicznie.
Asus owszem produkuje "kadłubki" do samodzielnego montażu z wykorzystaniem dowolnych komponentow ktore kupują inne firmy ale to raczej świadczy o ich dobrym wykonaniu a nie złej jakości.
Laptopy IBM już nie istnieją i to od ponad roku.
IBM odsprzedał swój dział notebooków firmie Lenovo i pod taką nazwą są obecnie produkowane.
Nie znaczy to, ze są znacznie gorsze ale to już nie IBM.
Tak wogóle to radzę najpierw poczytać a potem pisać :)
Rodia, jeśli chcesz kupić notebooka to podaj do czego on ma przede wszystkim służyć (czy tylko biuro, czy obróbka fotogrfii czy multimediów czy też do gier) a także ile chcesz (mozesz) na niego wydać.
wtedy mozna poszukać w dostępnej ofercie najkorzystniejszeg na chwilę obecną rozwiązania.
Bo za miesiąc może już być inaczej ;)
Generalnie dziś najlepsze parametry mają nowe, dwurdzeniowe procesory Intela znane jako Centrino w nowej wersji Santa Rosa (http://pclab.pl/art26352.html). Polecam zalinkowany artykuł Ryszarda Sobkowskiego o tej plarformie.
Dopiero z tym procesorem (i całą platformą) plus karta graficzna z obsługa DirectX 10 warto kupować Vistę. Z czymkolwiek innym tylko XP. Nieprawdą jest, że XP "już się skończył", właśnie w tej chwili przeżywa drugą mlodość, szczególnie wśród zawidzionych na Viście użytkowników. Włąsnie wczoraj nadeszła wiadomość od Intela o przedłużeniu sprzedaży tego systemu o następne pół roku.
Reasumując, podaj do czego i za ile to się poszuka :)
PS
Co do płyt z systemem, sterownikami i aplikacjami to wszystko zależy od producenta i modelu.
Rzadko już teraz mamy płytę z "normalnym" systemem, najczęściej są to właśnie różne "rescue CD" czy dvd, przywracające fabryczną konfigurację lub/i ukryte partycje na dysku, służące do tego samego.
Generalnie, zaleciłbym (jak tak robię) zainstalowanie wszystkiego, co potrzebne, odinstalowanie niepotrzebnych wodotrysków, podzielenie dysku wedle uznania (np. za pomoca Partition Magic) i zrobie "lusterka" czyli własnej kopii świeżego systemu, którą zawsze można przywrócić.
Uff, ale się rozpisalem...
Skoro już o laptopach... Dell - (w USA) jak dla mnie dość OK, trzeba śledzić ich witrynę, żeby się załapać na dobrą cenę, czasem świadomą "pomyłkę". Czekanie na kompa nie każdemu odpowiada ale dostajemy sprzęt solidny. Używałem dość intensywnie Della przez ponad rok - po tym czasie był jak nowy... Toshiba - aktualnie mam taki komputer - wydajność, bateria, bajery to mocne strony, podobnie jak matryca, po kilku m-cach użytkowania można się dopatrzeć wycierania klawiszy, laptop mniej solidny niż Dell ale w sumie oceniam bardzo na plus. Mam jednak taką uwagę - co za głupek zaprojektował umiejscowienie dwóch portów USB oraz napędu optycznego po prawej stronie komputerka - często przecież do laptopa używa się zewnętrznej myszy, dla mnie normalne było umiejscowienie tego z lewej strony - jak miałem w Dellu... Zarówno Dell jak i Toshiba ma zainstalowane dużo softwarowego dziadostwa - nic nie wnoszących rzeczy a spowalniających kompa - trzeba poświęcić trochę czasu żeby spersonalizować kompa i zrobić sobie z tego obraz... HP/Compaq - niska cena ale... w egzemplarzach które mieli moi znajomi zdarzały się problemy - a to padnięty napęd DVD, a to szalejący obraz na monitorze - problem z komunikacją z "body". No i wycierające się miejsce służące za mysz - niby szczegół ale nie powinno się zdarzyć szczególnie po tylko kilku m-cach używania... Sony - w sumie ciekawe laptopy, solidnie zrobione, trochę jak Mac, bardzo pasują mi twarde klawisze - dobrze się na tym pisze - szybko i wygodnie. Wspomniany Acer - w USA dużo się tego sprzedaje, wbrew pozorom nie są to komputery znacznie tańsze od konkurencji ale dobrze wyposażone. Może nie jest to pierwsza liga ale nie umiejscawiałbym Acera wśród produktów no name... Ludzie używają, chwalą, pozycja na amerykańskim rynku nie wzięła się znikąd... Z innymi laptopami raczej kontakt miałem sporadyczny...
Takie moje bardzo subiektywne OT...
Rodia, jeśli chcesz kupić notebooka...
Temat można już zakończyć. Wybór padł na ASUS F5R-AP172C - heh stoi już na biurku.
to podaj do czego on ma przede wszystkim służyć (czy tylko biuro, czy obróbka fotogrfii czy multimediów czy też do gier) a także ile chcesz (mozesz) na niego wydać.
wtedy mozna poszukać w dostępnej ofercie najkorzystniejszeg na chwilę obecną rozwiązania.
Zastosowanie: domowo-biurowe (stronki www robię głównie). Czasami coś przy fotkach pomontuje (ale to ma nie mieć wpływu na zakup). Sporo filmow oglądam stąd ekran panoramiczny. Windows musi być - to ma byc legalne stanowisko - takiego pogrzebuje.
Tak wogóle to radzę najpierw poczytać a potem pisać :)
Właśnie woytec, właśnie :D
No dobra, dałem plamę, nie doczytałem do końca :oops:
No nic chciałem pomóc...
PS
Dobry wybór.
Jeszcze gwoli komentarza w kwestii marek: to wybaczcie ale IBM to tragedia juz jakis ARISTO jest lepszy. W kwestii dobrego sprzętu to DELL ( oczywiscie nie za 2 tys zł), seria HP jest ok, nie wiem skad opinia o awaryjnosci , mam kolejny sprzet tej firmy i nie zawiodlem sie jeszcze. Na pewno nie brałbym noname czy jest ACER, itp wynalazki.
W każdym razie zycze bezproblemowego używania:) IBM tragedia ? :mrgreen:
Fotomic: niestety dokladnie tak. Stopien awaryjności do jakości wypada tragicznie. Nawet duże molochy wierne im porezygnowały z tego sprzętu na korzyśc innych . Co do uwagi, że IBM zostal sprzedany Lenovo, to jak dla mnie to nie wyszlo dobrze dla marki. Aczkolwiek , lenovo jeszcze nie mialem w rękach wiec, nie chce sie wypowiadać.
Woytec:
wiem co to Lenovo, ale nie każdy skojarzy, więc piszę IBM - tak dla jasności... napisałeś się grubo (prawie się zaśliniłeś przy tym), podczas gdy zainteresowany już dawno zapodał sprzęt...
kadm_kg:
to chyba te nowe wypusty tak padają na cyce? bo starsze modele chodzą jak złoto.
kadm_kg:
to chyba te nowe wypusty tak padają na cyce? bo starsze modele chodzą jak złoto.dokładnie takie same mam podejrzenia, co do starszego sprzętu "produkowanego" przez IBM, gdy nie było przejęte przez L to jest MALINA. chociaż T43 w późniejszych wersjach robiło juz L.
Ze tak ujme, śmiem miec odminne zdanie na temat IBM nawet w tych starszych modelach. Mialem do czynienia z paroma korporacjami gdzie zakupiono masowo takowy sprzęt i masowo go zmieniano dorzucajac epitety do tego...:)
Ze tak ujme, śmiem miec odminne zdanie na temat IBM nawet w tych starszych modelach. Mialem do czynienia z paroma korporacjami gdzie zakupiono masowo takowy sprzęt i masowo go zmieniano dorzucajac epitety do tego...:) widzisz ja mam dokładnie inne zdanie :)
może wiara wcześniej nie miała innego sprzętu ? i teraz dopiero płacze :mrgreen:
Mieli wczesniej inne:) A z tego co wiem, to wzieli wowczas jeszce Compaqa i byli bardzo zadowoleni.
Edit:. Jak widac ile marek tyle opinii:)
Do dziś mam działającego IBM 600x zdaje się- z PIII 500 Mhz.
Swego czasu to był topowy model. Bardzo zacna maszyna.
Za 3 tys PLN to Asus bedzie dobrym wyborem.. Acera bym unikał.
Co do XPka- w zeszłym tygodniu zanabyłem do biurowego użytku Core 2 Duo, 2 GB RAM, intelowska płyta i OEMowego XPka. Wystarczy na dobrych pare lat i chyba ere Visty uda mi sie przeskoczyć :)).
No po nocy zabawy podzielę sie wrażeniami, które mogą być mało obiektywne gdyż przesiadka jest z jakiegoś semprona 1.6Ghz, z niezbyt wydajną płytą. Wiec maszyna super. Samej wydajności nie ma co oceniać bo w porównaniu z moim starym komputerem jest zabójcza - duo core robi swoje.
Zacznę od tego że jest Vista. I jak sie okazuje to nie jest taki najgorszy pod WARUNKIEM, że poświęci się kilka ładnych kilku godzin, na konfigurację systemu i instalację kilku dodatkowych narzędzi pt. "wyłącz to i tamto w Visćie". Konfiguracja przebiega narazie powoli (jak w XP na początkach) ponieważ jest troche nowych rzeczyz którymi trzeba sie zapoznać zanim sie zaingeruje w ich konfigurację.
Mit co do niedzialającego softu: przy przesiadce z 98 na XP więcej staryszych gier i programów nie działało niż przy przesiadce z XP na Vistę. A w dodatku jakie było halo że XP dziurawy i mało bezpieczny (ostatnio redakcja CHIPa wystawila nagrodę za włam do ich włączonego komputera z XPsp2 - zarejestrowano tysiące prób - nikomu sie nie udało).
Nie jest też prawdą że do Visty 2GB RAMU potrzeba bo inaczej nie da się pracować. Fakt, że po standardowej instalacji to sam stojący system zżera koło 500MB, ale po da sie znacznie zmniejszyć zatrzymując kilka niepotrzebnych usług. Praktycznie ilość RAMU zżerana przez Viste (po dobrej konfiguracji) jest o 200MB wieksza niż u XP - a to nie jest dużo.
Co do Visty moje zdanie jest takie: dokładnie te same problemy były poruszane przy po wejściu XP i jakoś teraz prawie wszyscy na nim jadą. Naturalnie niezależnie czy xp czy vista RAmu trzeba wiecej do określonych zastosowań, ale KATEGORYCZNIE NIE ze względu na zmianę systemu.
Zaobserwowałem pewną rzecz, pewnie żadna nowość: cholernie dużo opinii jest rozgłaszanych przez ludzi, którzy gdzieś coś przeczytali i gadają w koło, albo sami zainstalowali sobie system i nie poświęcając chwili czasu na konfiguracje i zapoznanie się z system wydają opinię tylko dlatego bo tapetę zmienia sie inaczej niż w XP a to dla nich duży problem ;) albo że w systemie są nowe mechanizmy, których działania nie rozumieją.
Jeszcze wracając do samego sprzętu. Sporo znajomych ma tańsze lub droższe laptopy noname'y i nie ma gadania ASUS (a przynajmniej ten model który mam) wymiata pod względem solidności wykonania, a przy tym jest IMO w miarę lekki 2,6kg. Nawet taki szczegół jak napęd DVD - mogę docisnąć płytę bez podtrzymywania tacki i tacka wogole sie nie wygnie - zwróciłem uwagę bo to mnie raziło zawsze w notebookach.
Woytec:
wiem co to Lenovo, ale nie każdy skojarzy, więc piszę IBM - tak dla jasności... napisałeś się grubo (prawie się zaśliniłeś przy tym), podczas gdy zainteresowany już dawno zapodał sprzęt...
Bardzo proszę, bez podobnych inwektyw.
Oniosłem się rzeczowo do treści Twojej wypowiedzi na temat producentów i marek laptopów. Ty robisz osobiste wycieczki.
Jest taki powiedzenie: "Nie dyskutuj z głupcem bo ktoś postronny może nie zauważyć różnicy."
Też nie lubię wycieczek wieć bez obrazy: dajcie już spokój. Sprzęt mam kupiony, jestem zadowolony i wszystkim serdecznie dziękuję za rady. ;)
Woytec:
wiem co to Lenovo, ale nie każdy skojarzy, więc piszę IBM - tak dla jasności... napisałeś się grubo (prawie się zaśliniłeś przy tym), podczas gdy zainteresowany już dawno zapodał sprzęt...
Bardzo proszę, bez podobnych inwektyw.
Oniosłem się rzeczowo do treści Twojej wypowiedzi na temat producentów i marek laptopów. Ty robisz osobiste wycieczki.
Relax Boys, ja już dawno przestałem reagować na komentarze i "wycieczki" tego człowieka.
Dysputa z nim jest jak dolewanie oliwy do ognia... szkoda słów.
Ignorancja naszą siłą ;)
Kisi źle mnie zrozumiałeś.
Jeśli Lapek jest sprzedawany tylko z Vista to kto ma ci zapewnić współpracę z Xp wszystkich sterów.
Producent laptopa jesli sprzedaje sprzet z systemem XX musi zapewnic wsparcie do niego. Jesli zas ty po jakims czasie kupisz sobie system YYY to przed zakupem powienienes sprawdzic z jakim sprzetem ów system YYY jest kompatybilny (jest taki plik w ktorym jest wylistowana wszelka konfiguracja z ktora powinien chodzic). Jesli zas nie masz dalej pewnosci pozostają fora i pomoc maniaków-informatyków ktorzy być moze juz znaleźli jakieś obejscie.
Chcialem sie odnieść do słów Rodia. Polemizowałbym z kwestia bezpieczeństwa, z kwestią wymagań sprzetowych, z ew. wyłączeniem danych usług systemowych. Mozna tweak'ować system i pewnie takie tweakery (a moze juz sa) sie pojawia, ale trzeba sie liczyc ze nie kazdy sobie na to pozwoli, bo co z osobami ktore korzystaja rowniez z kompa w pracy (siec z domenami). Dla mnie liczy sie stabilnosc systemu (z tym jest juz niezle w XP) oraz bezpieczeństwo (nie chodzi tylko o włam, ale o rozne konie trojańskie, smieci z netu ktore sie instalują bo system jest dziurawy). Polityka firmy Microsoft w zakresie bezpieczeństwa sprowadza sie do tego ze np. Outlook Expressie standardowo masz wylaczona mozliwosc uruchamiania zalaczników - czy tak powinno sie to realizaować poprzez zakazy ? Nie chce podawać innych przykladow, ale zasada jest taka ze im wiecej bajerów (a nowe systemu idą przeciez w tę strony by użytkownikowi właźić w d..ę i myśleć za niego) tym szersze pole dla hakerów. Temat rzeka mozna by pisac i pisac.
Rodia pytales o linuxa to powinienes najpierw zainstalowac windowsa lecz przy partycjonowaniu dysku zostaw niespartycjonowane miejsce dla linuxa. Pozniej jak bedziesz instalowal linucha to on sobie wykryje to i zainstaluje tam, a nastepnie na boot bloku zainstaluje menagera systemów cobys mogl wybierac ktory chcesz odpalać.
paakayttaja
1.10.07, 08:45
Stałem się szczęśliwym posiadaczem laptopa. Kupiony głównie ze względu na to, że peceta (nawet z panelem LCD) nie da się wszędzie zabrać a korzystanie np. z Wi-Fi - dajmy na to - na rynku jakiegoś miasta to absurd.
Czym się kierowałem? Przede wszystkim faktycznym nastawieniem na mobilność. Taaak, laptop wbrew pozorom jest albo do grania i leżenia na stole albo do targania go ze sobą. Zrezygnowałem z karty graficznej (po kilku testach) na rzecz dołożenia drugiej kości RAM (teraz mam 2GB). WLAN i BT to standard, szybki i pojemny dysk.
Wkurza mnie jedynie matryca "glare" - taka, co się w niej światło odbija i... Viśta HB. Po kilku dniach testowania sprzętu, jestem za tym, aby tam postawić XP. Viśta nie zachowuje się do końca stabilnie, Windows Defender potrafi doprowadzić do skrajnej irytacji (fakt, jak po raz trzeci uruchomimy tę samą aplikację, to wreszcie się odczepi...), nie wspominając o zasobożerności (przy fabrycznym 1GB RAMu, Viśta zżerała ok. 3/4...).
Myślałem o wpakowaniu tam SuSE, ale linucha raczej zostawię na stacjonarnym (jak zawsze - wszędzie tam, gdzie jest "Designed for Windows" jest problem np. z mapowaniem klawiszy skrótów czy innymi duperelami, których pod pingwinem nie ma) - powód? Lightroom do szybkiej obródki zdjęć i puszczeniu ich np. gdzieś w sieci czy też "łatwość" niektórych aplikacji (tzn. nie wszystko działa poprawnie pod Wine, przynajmniej ja tak mam).
Plusem A8HE (Asus) jest długa praca na akumulatorze (do 3h przy trybie oszczędnym; poza tym, matryca 14' ma podobno na to wpływ: mniejsza matryca = mniejszy pobór energii), 5xUSB (jedno - jak wyczytałem - USB HiSpeed 2.0), Wi-Fi i kilka innych, przydatnych bajerów.
Jak sobie przypomnę latanie po Budapeszcie w poszukiwaniu kafejki/photolabu do zgrania zdjęć z kart i wybulenie 3000 HUF (~45 PLN!) za nagranie płyty, to już wolę się trochę pomęczyć z Viśtą, 2.5kg i raczej niedużym wyświetlaczu (z funkcją lustra :P) - w końcu to sprzęt przenośny a nie centrum rozrywki... IMHO.
Dorzucę swoje 5 groszy do dyskusji.
Zwracajcie i dopytujcie się jak działa serwis danego producenta. Jeśli to ma być
komputer na prawdę przenośny, będzie towarzyszył w plenerach. Ogólnie nie będzie
leżał pod szmateczką na biurku w domu. To to jest na prawdę ważna sprawa, a tym bardziej jeśli jesteście ludźmi którzy nie dbają specjalnie o sprzęt (tak jak ja :) )
I w tym miejscu muszę pochwalić serwis Acera. Laptop naprawiony (wymiana napędy dvd, hdd) w niecały tydzień. W ogóle kupowałem go właśnie z myślą, że jest to sprzęt
marnej jakości, ale używam go 2 lata i na razie obudowa sie nie rozpadła. Moim zdaniem
bardzo dobry stosunek jakości do ceny.
Kuleje serwis Asusa i dlatego nigdy nie kupię ich laptopa. Zawiodłem się również na Toshibie. Już ktoś wcześniej pisał, że to straszny badziew i zgadzam się.
paakayttaja
1.10.07, 13:26
Czeski serwis Acera ma nowego angielskiego managera ;-) Zagroził zwolnieniami i obcięciem premii za spartolone naprawy (pamiętam, jak laptopy potrafiły wracać po trzy razy do serwisu, bo nie były naprawione). Blasc w Warszawie to dopiero była porażka...
Ja Acera nie biorę, bo wiem, co się łatwo może zepsuć (chociaż 3/4 znajomych używających tego sprzętu narzeka jedynie na słabe baterie).
Kuleje serwis Asusa i dlatego nigdy nie kupię ich laptopa. Zawiodłem się również na Toshibie. Już ktoś wcześniej pisał, że to straszny badziew i zgadzam się.
Nie strasz mnie! ;( Moja Toshibka wlasnie w serwisie a pierwsze spotkanie z nim nie bylo mile... ;(
IBM :)
Jak używka to tylko IBM ;p Moja Połówka ma kilkuletniego x24 i sprawuje się znakomicie.
Z nówek, całkiem całkiem są Też Maxdata.
daghda chyba jednak na laptopa w roli data banku nie zdecydowałbym sie nigdy. Od tego sa przenośne dyski 2.5" ktore siedza bezpiecznie w kieszeni kolo piersióweczki.
paakayttaja
2.10.07, 08:46
Data bank swoją drogą - ale laptop = wypalenie DVD (zrobienie kopii zapasowej) ze zdjęciami i schowanie ich w bezpieczne miejsce. Laptop - aby nie latać po mieście i szukać, gdzie też mogą mi nagrać zdjęcia nie zabierając horrendalnie wysokiej kasy za tą czynność. Pod koniec dnia przeglądnąć zdjęcia na ciut większym LCD niż ten w aparacie. Każde rozwiązanie jest dobre, to tak IMHO.
Data bank swoją drogą - ale laptop = wypalenie DVD (zrobienie kopii zapasowej) ze zdjęciami i schowanie ich w bezpieczne miejsce. Laptop - aby nie latać po mieście i szukać, gdzie też mogą mi nagrać zdjęcia nie zabierając horrendalnie wysokiej kasy za tą czynność. Pod koniec dnia przeglądnąć zdjęcia na ciut większym LCD niż ten w aparacie. Każde rozwiązanie jest dobre, to tak IMHO.
Moze kup ze trzy karty pamieci 4giga extreem III i nie biegaj z laptopem. Przeciez to bez sensu.
Czesc.Ch.
paakayttaja
2.10.07, 08:53
Łiitam, - już mam - laptop tak czy owak był mi potrzebny.
Łiitam, - już mam - laptop tak czy owak był mi potrzebny.
Jasne, laptop to laptop, zawsze sie przyda.
Jednak wozenie go i pilnowanie i ladowanie baterii i plyt by sie nie polamaly, to male przedsiewziecie wojenne. A gdzie radosc podrozowania? Pomijam torbe foto z klamotami.
W epoce tanich kart pamieci wszelkie data banki i laptopy to tylko zbedny szpan. A dla powaznego podroznika utrapienie.
Zawsze sie kogos poznaje w podrozy, kto umozliwi darmowy ( ewentualny) zrzut zdjec na kompie.
Czy tylko mi sie to udaje?
Czesc.Ch.
p.s. Niech zyja kompakty! Moga byc cyfrowe.
paakayttaja
2.10.07, 09:09
Zgadzam się z Tobą - ale jak się ma plecak, po którym nawet nie widać specjalnie, co jest w środku - wierz mi, 2.5kg nie robi specjalnie różnicy (przynajmniej dla mnie).
Zresztą, laptopa na wypady z aparatem raczej nie zabiorę (zostawiając go w depozycie, o ile jest taka możliwość), chyba żeby np. zrobić relację "na gorąco" czy coś...
Data bank swoją drogą - ale laptop = wypalenie DVD (zrobienie kopii zapasowej) ze zdjęciami i schowanie ich w bezpieczne miejsce. Laptop - aby nie latać po mieście i szukać, gdzie też mogą mi nagrać zdjęcia nie zabierając horrendalnie wysokiej kasy za tą czynność. Pod koniec dnia przeglądnąć zdjęcia na ciut większym LCD niż ten w aparacie. Każde rozwiązanie jest dobre, to tak IMHO.
Ja mam databank z 80 GB dyskiem i zapewniam cie ze nei wiem co musialbym robic aby zapchac go na maxa wiec wypalić moge spokojnie w domciu. Oczywiscie ze ogladac fotki lepiej robic na takim laptopie anizeli na LCD aparatu, ale latac z 2.5 kg na plecach nie chciałobymi sie.
Jak sie nie jest uwiazanym do wora sprzetu to mozna sobie i drzemnac w kosciele ( chlod) co mi sie zdarza ok. godziny 14-15 jak sie namorduje.
Albo skoczyc na baseny. A tu wyjmujesz, podlaczasz, czekasz, na campingu pilnyjesz, na stacji benzynowej rowniez, zreszta wszedzie.
Staje sie zwolennikiem podrozowania bez aparatu, albo z czyms lekkim a dobrym.
To je parada! Jak mawiaja bracia Czesi.
Czesc.ch.
J
Staje sie zwolennikiem podrozowania bez aparatu
Nie da rady :foto2:
Rodia czy formatowałeś/formowałeś baterię po zakupie?
Pytam bo kupiłem podobny model ASUSA do Twojego (seria F5R) i zauważyłem jakaś funkcje w BIOSIE do formatowania baterii.
Hmm przecież wszystkie źródłą już chyba podają że baterii li-ion i li-poli się nie formatuje. Ewentualnie można od czasu do czasu zrobić pełny cykl rozładowanie/ładowanie. Ale bardziej w celu skalibrowania czujników w elektronice baterii. Pozdr
Nie formatowałem. Choć sprzedawca w "niby" specjalistycznym sklepie mowił że trzeba (3 razy pełne rozładowanie) - uśmiechnąłem się i na resztę jego porad tylko potakiwałem "ta, ta, ta".
Witam,
stoję przed wyborem laptopa, podam 4 propozycje, którą byście polecali:
1. http://www.notebookdlaciebie.pl/index.php?p=80
2. http://www.portabile.pl/laptop/acer_aspire_5710g.php
3. http://www.zadowolenie.pl/?mod=produkty&action=zobacz&id=11734&id_kat=173&partner=ceneo
4. http://www.portabile.pl/laptop/acer_aspire_7720zg_160_gb.php
Przymierzam się do tego z pozycji nr 4 (17") z tym ze ten posiada dysk 4200rpm i najwolniejszy procesor jak mocno mnie ograniczy to w stosunku do reszty??
pozdrawiam
17 cali, zapytam czy widziałeś laptopy 17 i uważasz że są funkcjonalne ? (wielkie krowy)
ofkors 1. ASUS
aurat jeżeli to ma być do uzywania tylko w domu, bez codziennego noszenia do pracy, na uczelnię, to 17 jest jak najbardziej ok.
do noszenia to max 13 :P
Jasne ze widzialem 17-tki, dokladnie "macalem" tego podanego pod linkiem nr 4. Laptop glownie do uzytku domowego, stacjonarnego wiec rozmiar sie liczy.
Kupowanie lapcoka to straszna mordęga. Akurat koniec roku się zbliża i niejako nie mam wyjścia, no muszę jakiegoś kupić... I od trzech dni brnę w tych opisach. Generalnie poszukiwania rozbijają się o kryteria :
- MUSI bezproblemów działać pod Linuksem (grafika, wifi, chipset, bluetooth, muzyka)
- lcd większy niż 13 - 15 cali - ale 15.4 już do zaakceptowania
- grafika nie może kraść pamięci operacyjnej
No i po poszukiwaniach moim typem jest Asus F3SC. Lcd 15.4 (rozdziałka 1440x900???), karta graficzna Nvidii z 128MB swojej pamięci, 1GB na pokładzie, jakiś procesorek Core2Duo, wifi, itp. No i najważniejsze - wszystko działa pod Linuksem.
Ale i tak, niestety, będę musiał go kupić z preinstalowanym Windowsem - mam nadzieję, że te nowe Visty to się bezproblemowo wywala z dysku :)
Macbook ?
alibo
Powerbook
tudzież jakiś inny
iBook ?
Myślałeś o takich rozwiązaniach ?
czy standardowo architektura PC ?
pzdr
dbs
17 cali, zapytam czy widziałeś laptopy 17 i uważasz że są funkcjonalne ? (wielkie krowy)
Oczywiście że tak, IMHO bardziej niż blaszak. :razz:
Ostatnio nawet widziałem klaptoka 20", to dopiero była "księga zaklęć"
- ktokolwiek obok niego przechodził robił :shock: i musiał sobie zakląć...
Wracając do wyboru nr.4 jest OKi, a nawet zyskuje nad resztą posiadając na pokladzie 2GB ram oraz kartę graficzną Nvidia z serii 8xxx,
w tym momencie mając nawet nieznacznie słabszy procek i tak zyskujesz na wydajności.
A dysk??? jak w przyszłości zmienisz na 7200RPM to wtedy poczujesz różnicę ;)
I przygotuj się na jeszcze jedno - wiele osób będzie ci sugerować że Acer to szmelc, a Viśta to porażka.
Trochę mych znajomych posiada Acery i nie mają najmniejszych powodów do narzekań,
co do Viśty to mam na laptopach - u siebie Ultimate i u żony Home Basic - testujemy i na razie nie ma problemów, wszystko hula aż miło.
Mając Viśtę zawsze możesz zrobić downgrade do XP i w razie czego powrócić do Viśty po jakimś czasie.
Pozdrówka!
piec lat temu kupilem Compaqa - niestety pozalowalem kasy na oddzielna grafike ...
zaluje do dzis :(
a pozostale parametry wystarczaja.
reasumujac - zaczalbym od dobrej karty graficznej - a pozniej szukalbym pozostalych komponentow.
co do Viśty to mam na laptopach - u siebie Ultimate i u żony Home Basic - testujemy i na razie nie ma problemów, wszystko hula aż miło.
Mając Viśtę zawsze możesz zrobić downgrade do XP i w razie czego powrócić do Viśty po jakimś czasie.
1. znajoma ma problemy właśnie z Vistą... i nie tylko ona :/ Cuda jakieś wyczynia z sieciąbezprzewodowaą :/
2. Downgrade nie zawsze jest możliwy, bo producent nie zawsze wypuszcza sterowniki do XP.
A tak z 'głupia frant' - ktoś orientuje się, czy w polskich warunkach jest możliwe odzyskanie kasy za sprzedany na siłę Windows? Na zachodzi słychać było o przypadkach, gdzie firmy wypłacały ludziom kasę z powrotem po okazaniu dowodu na niezgodzenie się na licencję Windowsa. Ale bez sądu to się chyba nie obejdzie.
ps. GOOOOOOL! :)
1. znajoma ma problemy właśnie z Vistą... i nie tylko ona :/ Cuda jakieś wyczynia z sieciąbezprzewodowaą :/
2. Downgrade nie zawsze jest możliwy, bo producent nie zawsze wypuszcza sterowniki do XP.
Grizz, jakiego rodzaju ma problemy???
U mnie miałem problem z bezprzewodówką ale udało mi się to okiełznać i jak na razie hula piknie :mrgreen:
Problem na moich polegal na tym, że po odpaleniu system nie chciał się za chiny automatycznie połączyć z siecią, musiałem ręcznie, a i to nie było łatwe bo w sieci mam wyłączone SSID i dochodziło się do tego bardzo okrężną drogą.
Nie muszę chyba wspominać jak bardzo to było upierdliwe po każdym restarcie :evil:
No ale teraz jest gites.
Poza tym jak jesteś legalny to łaty i aktualizacje trza ssać na bieżąco.
Często są też aktualizacje sterowników.
A tak z 'głupia frant' - ktoś orientuje się, czy w polskich warunkach jest możliwe odzyskanie kasy za sprzedany na siłę Windows? Na zachodzi słychać było o przypadkach, gdzie firmy wypłacały ludziom kasę z powrotem po okazaniu dowodu na niezgodzenie się na licencję Windowsa. Ale bez sądu to się chyba nie obejdzie.
ps. GOOOOOOL! :)
@salvadhor
Z tego co się orientuję, to możesz nabyć sprzęt bez żadnego systemu,
miało wejść nawet jakieś uregulowanie prawne w tym zakresie (zmuszania do zakupu z Windowsem).
Znajomi z tego co wiem mogli dokonać wyboru - ale co sklep to inaczej, oni bazują na nieświadomości ludzkiej.
Popytaj w sklepach zdecydowanym tonem znawcy tematu ;)
Może ich zagniesz.
Poczytałem sobie. Ciekawe są te opinie na temat Acera.
Czy ktoś spotkał się w praktyce z firmą Twinhead?
Mam na oku coś takiego: Twinhead F12D
a obok niego stoją - Dell Vostro 1400 i Dell M1210.
Acer sobie naskrobał wypuszczając na początku bardzo wadliwy sprzęt. Teraz to całkiem rozsądna oferta, choć nadal zdarzają się 'acerowe' kwiatki w wykonaniu sprzętu.
Witam,
stoję przed wyborem laptopa, podam 4 propozycje, którą byście polecali:
1. http://www.notebookdlaciebie.pl/index.php?p=80
2. http://www.portabile.pl/laptop/acer_aspire_5710g.php
3. http://www.zadowolenie.pl/?mod=produkty&action=zobacz&id=11734&id_kat=173&partner=ceneo
4. http://www.portabile.pl/laptop/acer_aspire_7720zg_160_gb.php
Przymierzam się do tego z pozycji nr 4 (17") z tym ze ten posiada dysk 4200rpm i najwolniejszy procesor jak mocno mnie ograniczy to w stosunku do reszty??
pozdrawiam
1 :D
Pawel.kuchar
7.10.09, 19:54
Witam,
Przymierzam się do zakupu laptopa, cenowo w granicach 3500zł. Ma służyć głównie do obróbki zdjęć i programów grafiki wektorowej (AutoCAD). Do tej pory znalazłem coś takiego:
http://www.komputronik.pl/index.php/product/83672/Notebooki-i-netbooki/Notebooki/Toshiba_Satellite_A500-13C_z_pamiecia_RAM_4GB.html
Tu jednak pojawia się moje pytanie: które parametry są najważniejsze, jeśli chodzi o działanie Photoshopa? Czy 4 GB Ram DDR2, procek 3MB Cache i grafika 512 Mb wystarczą, czy raczej rozglądać się za komputerem z lepszą kartą graficzną (nawet kosztem mniejszej pamięci procesora)?
Pozdrawiam,
Paweł
Mój szwagier kupił niedawno laptopa ale nie do Autocada lecz Solid Works.
kupił Dell Precision M6400 w jakieś firmie chyba z Poznania -wystawia się na Allegro. Za bardzo dobre pieniądze.-około 5500, nówka z fakturą. Maszyna wymiata-Procek chyba P8400, 500GB dysk, 17" 1920x1200, dedykowana karta graficzna 8GB RAM na pokładzie.
jeżeli w Komputroniku cos kosztuje 3500, to z zamknietymi oczami znajdziesz to za 2800 gdzie indziej.
Witam,
Przymierzam się do zakupu laptopa, cenowo w granicach 3500zł. Ma służyć głównie do obróbki zdjęć i programów grafiki wektorowej (AutoCAD). Do tej pory znalazłem coś takiego:
http://www.komputronik.pl/index.php/product/83672/Notebooki-i-netbooki/Notebooki/Toshiba_Satellite_A500-13C_z_pamiecia_RAM_4GB.html
Tu jednak pojawia się moje pytanie: które parametry są najważniejsze, jeśli chodzi o działanie Photoshopa? Czy 4 GB Ram DDR2, procek 3MB Cache i grafika 512 Mb wystarczą, czy raczej rozglądać się za komputerem z lepszą kartą graficzną (nawet kosztem mniejszej pamięci procesora)?
Pozdrawiam,
Paweł
Raczej nie polecam Laptopów Toshiby z linii A i L, to tanie badziewie.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
do AutoCAD znaczenie ma karta grafiki, ale linii przynajmniej półprofesjonalnej, te amatorskie nie dają dopalania w tym oprogramowaniu.
Wejdź sobie na polski sklep Della i skonfiguruj sobie np Dell Studio 15:
Proc: Intel® Core™ 2 Duo Processor T6600 (2.2GHz, 800MHz, 2MB)
Oryginalny Windows Vista® Home Premium SP1 64 Bit - Polska
Microsoft® Works 9.0 — wersja polska
Roczna ograniczona gwarancja z usługą „Odbiór i zwrot”
Kolor: Black chainlink
EKRAN LCD: 15.6in Widescreen Full High Definition (1920x1080) WLED with TrueLife
Zintegrowana kamera internetowa o rozdzielczości 2,0 megapiksela
PAMIĘĆ: 4096 MB dwukanałowej pamięci SDRAM DDR2 800 MHz [2 x 2048]
DYSK TWARDY 250GB (5,400rpm) Serial ATA Hard Drive
KARTA WIDEO Zintegrowana karta graficzna Intel GMA 4500MHD
Stały napęd wewnętrzny DVD+/-RW z ładowaniem przez szczelinę, z oprogramowaniem edytuj
Podstawowy 6-ogniwowy akumulator litowo-jonowy 56 Wh
ta konfiguracja wychodzi za 3800 zł
Jełśi chcesz mieć sprzętowe dopalanie AutoCad to musisz miec przynajmniej karty z linii Fire od ATI, nVidia FX lub Matrox Phaelia, a to kosztuje i to sporo.
Tylko i wyłącznie ThinkPad IBM'a, przeszedłem już delle, acery, toshiby i powiem jedno - takich lapków jak robi(ł) IBM nie ma. Weź z tą większą rozdzielczością a napewno będziesz zadowolony
pzdr
Tylko i wyłącznie ThinkPad IBM'a, przeszedłem już delle, acery, toshiby i powiem jedno - takich lapków jak robi(ł) IBM nie ma. Weź z tą większą rozdzielczością a napewno będziesz zadowolony
pzdr
No właśnie robiŁ, teraz to już chińskie Lenovo. Pracuje w firmie która toto naprawia i powiem że serwisanci od notebooków nie podzielają Twojego zachwytu.
Pawel.kuchar
7.10.09, 22:40
Wielkie dzięki wszystkim za pomoc:) Widzę, że teraz muszę usiąść i wszystko jeszcze raz, od podstaw przeanalizować.
@Korolian -> nie potrzebna mi przekątna 17", jak na moje potrzeby w zupełności wystarczy 15"
No i widzę, że nie sprecyzowałem dokładnie przeznaczenia laptopa - ma służyć do obróbki zdjęć i AutoCAD'a, ale szczególnie w tej drugiej aplikacji nie będzie to podstawowe narzędzie pracy. Bardziej skupiam się jednak na przydatności do photoshopa - co liczy się w tym przypadku? Czy tak jak w konfiguracji dzemskiego, wystarczy zintegrowana grafika, czy również potrzeba porządnej "zewnętrznej" grafiki?
Pozdrawiam,
Paweł
Tylko i wyłącznie ThinkPad IBM'a, przeszedłem już delle, acery, toshiby i powiem jedno - takich lapków jak robi(ł) IBM nie ma. Weź z tą większą rozdzielczością a napewno będziesz zadowolony
pzdr
może nie wiesz ale IBM już nie robi ThinkPad-ów a dobre były ale nie idealne też się psują i łamią, mam parę w domu. Ergonomia za to ideał :-)
Teraz będę przerabiał Dell-a bo Lenovo ma koszmarne wsparcie klienta i nie jestem wstanie dostać systemu w wersji US ale to nie jest jedyny problem :-).
IMHO do obróbki grafiki rastrowej wystarczy karta z 16 MByte RAM na pokładzie, sam policz rozdzielczość wyświetlacza razy ilość bitów na piksel :). Nie ma sensu inwestować w Gigabajty, one służą do zupełnie innych celów i nie zalicza się do nich wyświetlanie rastrowej grafiki. Istotna jest na pewno jakość wyświetlacza, na moim HP w pracy tylko raz próbowałem obrobić fotkę. Totalna porażka. Najlepiej było by iść do sklepu i samemu ocenić jakość na fotkach które znasz i wiesz jak powinny wyglądać. Istotna będzie także ilość RAM, 4 GByte minimum polecam.
Pawel.kuchar
7.10.09, 23:17
A jak ma się do tego wszystkiego wielkość cache procesora? Tzn. czy podczas pracy z PS lub cadem (AutoCAD LT, czyli grafika 2D) odczuję różnicę między 2MB a 3MB? Niestety zauważyłem, że klasa laptopów u większości producentów rośnie mocno skokowo - np. w momencie, gdy do danego modelu chcemy tylko "dołożyć" grafikę, to okazuje się, że model który posiada interesującą nas kartę ma też dużo niepotrzebnych bajerów (typu czytnik linii papilarnych, lepsze głośniki, lepszą kamerkę itp. itd.) co tylko podnosi cenę:evil: Czy oprócz Dell'a są inni producenci (albo pojedyncze sklepy) które pozwalają samodzielnie konfigurować sprzęt?
Pozdrawiam
Jeśli nie grywasz w gry to zintegrowana karta wystarczy w zupełności, dodatkowo zaoszczędzisz na baterii i będzie Ci sprzęt dłużej chodził na zasilaniu bateryjnym. Wyświetlacze w DELLach Studio 15 są 2 rodzajów, ale obydwa podświetlane diodami LED, różnią się jedynie rozdzielczością samej matrycy. Z autopsji wiem, że najlepiej jednak żeby monitor był matowy, a o to w tej chwili bardzo ciężko, wszyscy dają Glare, a tak naprawdę nie da się na tym pracować kiedy jest dość jasno, a na wolnym powietrzu to już kompletnie odpada.
To i ja się podepnę do wątku ;-)
O ile jeśli chodzi o producenta, procesor i inne parametry to sobie jakoś poradzę, to bardzo ciekaw jestem Waszych opinii dotyczących matryc. Na co zwrócić uwagę jeśli chciałbym na laptopie obrabiać również zdjęcia ?
Pawel.kuchar
8.10.09, 00:00
Jeśli nie grywasz w gry to zintegrowana karta wystarczy w zupełności, dodatkowo zaoszczędzisz na baterii i będzie Ci sprzęt dłużej chodził na zasilaniu bateryjnym. Wyświetlacze w DELLach Studio 15 są 2 rodzajów, ale obydwa podświetlane diodami LED, różnią się jedynie rozdzielczością samej matrycy. Z autopsji wiem, że najlepiej jednak żeby monitor był matowy, a o to w tej chwili bardzo ciężko, wszyscy dają Glare, a tak naprawdę nie da się na tym pracować kiedy jest dość jasno, a na wolnym powietrzu to już kompletnie odpada.
a mógłbyś odnieść sie jeszcze do kwestii procka (dokładniej cache)?
@dzemski
skonfigurowałem sobie Dell-a Lattitude 15'' bo Studio w wersji dla Przedsiębiorstw ma 17'' i teraz mam problem bo dla domu jest Studio 15'' z ekranem HD WLED a Lattitude ma ekran HD z dwoma lampami :-?
Czy wiesz czym się różni Lattitude od Studio i w czym jest różnica pomiędzy dla Przedsiębiorstw a a dla Domu?
Teraz to ja głupi jestem :-)
Dzięki
RadioErewan
8.10.09, 00:16
IMHO do obróbki grafiki rastrowej wystarczy karta z 16 MByte RAM na pokładzie, sam policz rozdzielczość wyświetlacza razy ilość bitów na piksel :). Nie ma sensu inwestować w Gigabajty, one służą do zupełnie innych celów i nie zalicza się do nich wyświetlanie rastrowej grafiki.
Nie jest to już prawdą, a w perspektywie nadchodzącego PS CS5, to pewnie będzie juz zupełna nieprawda. Już CS 3 (co za tym idzie PSE 6+) korzystał w niewielkim stopniu z pamięci kaarty graficznej. PS4 ma już powazne wymagania sprzętowe do pełnej sprawności pracy. Co oczywiście nie znaczy, że jest potrzebna karta z najnowoczesniejszym czipsetem jaki akurat jest dostępny na rynku. Jednak poniżej GF 9xxx dziś nie warto celować.
Pięta achillesową wszystkich laptoków jest wyświetlacz. Do obróbki zdjęć - zadowalającej pod względem kolorystyki - potrzeba panelu sips/pva. Wszystko z TN nadaje się do sortowania zdjęć, ale nie za bardzo bezpiecznie do ich obróbki (wizualnie - na suwaczkach i wykresach dasię).
Takich laptopów jest na rynku kilka, więc wybór się znacząco zawęża.
Ze trzy IBMy, jeden Celsius (przynajmniej był). Nie mam pojęcia, czy istnieje jakiś Dell z matrycą spisową.
Moim skromnym zdaniem warto unikać jak ognia matryc z powłoka błyszczącą. To było dosyć modne jeszcze rok temu.
Pozdrawiam
Do Dell studio podchodziłbym ostrożnie. Nie wiem jak obecny model (chyba 1555) ale poprzedni 1537 nie jest w moim mniemaniu powodem do dumy tego dla tego producenta.
W obydwu laptopach z jakimi mam do czynienia (w tym jeden niestety mój) po odpowiednio 2 i 3 miesiącach użytkowania wysiadł napęd dvd - co ciekawe napędy nie były katowane - w moim egzemplarzu dvd przez okres 2 miesięcy został użyty może z 10x przy czym większość podczas instalacji systemu. Objawy - po wciągnięciu płytki (napęd slot-in) słychać około 5 sekundowy warkot (przypominający przeskakujące plastykowe kółka zębate) po czym płyta jest wysuwana z napędu.
Inną niedogodność, z która można w sumie żyć jest nie w pełni sprawny panel dotykowy służący do zmiany głośności, wysuwania płytek itp - dość często zdarza się mu zawiesić na kilka minut z podświetlonym przyciskiem wysuwania płyt, czasami potrafi automatycznie zwiększyć, bądź zmniejszyć głośność w windowsie. Z tego co się orientuję to w modelu 1555 zrezygnowano z tego panelu dotykowego na rzecz zwykłych przycisków - więc ta wada jest z pewnością wyeliminowana.
Sam laptop (mówię oczywiście o starszym modelu 1537) sprawia bardzo dobre wrażenie. Solidna konstrukcja, nie grzejąca się, stosunkowo długi czas pracy na standardowej baterii (gdy sprawdzałem na początku, to bez wifi blisko 4h).
Podsumowując unikałbym modelu 1537, a przed ewentualnym zakupem nowszego modelu poczytałbym nt typowych problemów, żeby się później nie rozczarować.
pozdrawiam
x.
Rafał Czarny
8.10.09, 07:07
może nie wiesz ale IBM już nie robi ThinkPad-ów a dobre były ale nie idealne też się psują i łamią, mam parę w domu. Ergonomia za to ideał :-)
Chyba się pomyliłeś, bo nie dalej jak przedwczoraj w sklepie z lapkami na Krzyża w Krakowie gość pokazywał mi ThinkPada, ale nie pod szyldem IMB, tylko pod nową nazwą zaczynającą się na L. Nie zapamiętałem.
Swoją drogą to IMHO kompletny idiotyzm, żeby wygasić tak znaną markę jak IBM i zastąpić ją zupełnie nieznaną.
Rafale....... droplet napisał:
może nie wiesz ale IBM już nie robi ThinkPad-ów
a Ty:
Chyba się pomyliłeś, bo nie dalej jak przedwczoraj w sklepie z lapkami na Krzyża w Krakowie gość pokazywał mi ThinkPada, ale nie pod szyldem IMB, tylko pod nową nazwą zaczynającą się na L.
:). Więc droplet prawdę pisał, IBM juz ich nie robi, sprzedał działkę PCtów chińskiej formie Lenovo (to ta na "L")
Chyba się pomyliłeś, bo nie dalej jak przedwczoraj w sklepie z lapkami na Krzyża w Krakowie gość pokazywał mi ThinkPada, ale nie pod szyldem IMB, tylko pod nową nazwą zaczynającą się na L. Nie zapamiętałem.
Swoją drogą to IMHO kompletny idiotyzm, żeby wygasić tak znaną markę jak IBM i zastąpić ją zupełnie nieznaną.
ThinkPady już od kilku miesięcy nie są produkowane. To co się jeszcze sprzedaje z tej serii to są leżaki magazynowe. Sam mam ThinkPada ale już z lenovo. Zostało to jeszcze zrobione za czasów IBM a później przebrandowane. Jest OK. Moje dziecko notorycznie wyrywa mi z niego klawisze, ja je wciska i działa, nic się nie wyłamuje.
Lenovo nie jest mała firmą skoro wykupiło IBM (jeśli chodzi o produkcję laptopów) a nieznaną jest ale najbardziej w Polsce.
Ludziska się oswoją z tym i będzie się trzymać ale.. to już nigdy nie będą IBM.
Ja do profesjonalnej pracy polecam ThinkPady (nawet te z Lenovo, sam mam taki). To po prostu działa, można wsadzić do stacji dokującej a ergonomia - jak już ktoś zauważył - świetna.
Nawet - ciekawostka - w podstawie klawiatury są otwory odprowadzające płyny poza obudowę :)
A i zwróccie uwagę na system operacyjny: kupujcie taki, który da wam możliwość bezpłatnego lub taniego upgrade to Windows 7 - ten system jest zdecydowanie sprawniejszy niż Vista. używam już handlowej wersji od 1,5 miesiąca i bardzo chwalę w przeciwieństwie do Visty.
Jeszcze uwaga na temat cache procesora: to ma znaczenie w przypadku zadań obliczeniowych, do zwykłej pracy - nie uznałem jakiejś sensownej różnicy, dużo lepiej za to zmienić dysk na 7200 rpm lub nawet SSD (drogo).
Nie każdego TP można wsadzić do stacji dokującej. A na pewno nie np z serii SL.
Te z serii R-jak najbardziej.Stacja kosztuje ponad 600 PLN.
Zabezpieczenie przed przypadkowym zalaniem to już też żadna sensacja.
W moim czteromiesięcznym Think Padzie SL 500 wkurza mnie beznadziejna jakość spasowania plastików- trzeszczy bardziej niż czteroletni Fujitsu-Siemens Amilio.
IdeaPady są ponoć lepije zrobione.
Fajna jest matryca podświetlana LEDami bo podświetlenie
jest znacznie bardziej równomierne.
Ale do zdjęć się nie nadaje.
Wracając do pytania autora- powinien poszukać jakiegoś laptopa z kartą lepszą niż integra i wyjściem DVI /HDMI.
I dokupić monitor.
No właśnie robiŁ, teraz to już chińskie Lenovo. Pracuje w firmie która toto naprawia i powiem że serwisanci od notebooków nie podzielają Twojego zachwytu.
Obecnie mam T61p Lenovo (poprzednio oryginalnego IBM'a), na nic nie narzekam. Nie czuję żadnej zmiany dot. wykonania. Najbardziej chwalę sobie matrycę (mam tą z największą rozdzielczością). Za nic w świecie nie zamieniłbym go na inną markę (w pracy np używamy dell'a). Oczywiście jeżeli kupisz najtańszy model lenovo z serii topornych to zapewnie wykonanie będzie średnie. Wyższa klasa jest nadal bdb wykonana.
Pozatym z tego co wiem podzespoły są nadal te same. Lenovo to poprostu offshoring czyli inny podwykonawca (tańsza siła robocza). Bebechy nadal są takie jakie były.
pzdr
Obecnie mam T61p Lenovo (poprzednio oryginalnego IBM'a), na nic nie narzekam. Nie czuję żadnej zmiany dot. wykonania. Najbardziej chwalę sobie matrycę (mam tą z największą rozdzielczością). Za nic w świecie nie zamieniłbym go na inną markę (w pracy np używamy dell'a). Oczywiście jeżeli kupisz najtańszy model lenovo z serii topornych to zapewnie wykonanie będzie średnie. Wyższa klasa jest nadal bdb wykonana.
Pozatym z tego co wiem podzespoły są nadal te same. Lenovo to poprostu offshoring czyli inny podwykonawca (tańsza siła robocza). Bebechy nadal są takie jakie były.
pzdr
Na początek - obyś ze swojego egzemplarza był zadowolony jak najdłużej, szczerze życzę.
A teraz o Lenovo - Twoje zdanie, do którego masz pełne prawo i które szanuję - jest oparte o jednostkowy przypadek, nawet jeśli chodzi o kilka egzemplarzy. Moje zdanie oparte jest na opinii serwisu który na co dzień dłubie w tych notebookach. Podzespoły są takie same, owszem, ale konstrukcja np. już nie. Upraszczanie obniżające koszty odbija się negatywnie na jakości. Prosty przykład w jednym modelu - blacha usztywniająca pod płytą główną w IBM i jej brak w Lenovo - skutek: pękająca płyta główna - zgadnij w której wersji? To tyle - więcej nie będę robił antyreklamy, w końcu nic z tego nie mam. Moim skromnym zdaniem patrząc z perspektywy 19 lat przepracowanych w tej branży jakość sprzętu w tej chwili jest koszmarna. Każdego bez wyjątków.
Na początek - obyś ze swojego egzemplarza był zadowolony jak najdłużej, szczerze życzę.
A teraz o Lenovo - Twoje zdanie, do którego masz pełne prawo i które szanuję - jest oparte o jednostkowy przypadek, nawet jeśli chodzi o kilka egzemplarzy. Moje zdanie oparte jest na opinii serwisu który na co dzień dłubie w tych notebookach. Podzespoły są takie same, owszem, ale konstrukcja np. już nie. Upraszczanie obniżające koszty odbija się negatywnie na jakości. Prosty przykład w jednym modelu - blacha usztywniająca pod płytą główną w IBM i jej brak w Lenovo - skutek: pękająca płyta główna - zgadnij w której wersji? To tyle - więcej nie będę robił antyreklamy, w końcu nic z tego nie mam. Moim skromnym zdaniem patrząc z perspektywy 19 lat przepracowanych w tej branży jakość sprzętu w tej chwili jest koszmarna. Każdego bez wyjątków.
masz w sumie rację, moje doświadczenie opiera się na jednostkowych egzemplarzach. Masz doczynienia tylko z Lenovami czy też innymi markami? Wg. Ciebie jaka marka jest godna polecnia? Pytam serio - tak na przyszłość...
dzięki & pozdrawiam
Na początek - obyś ze swojego egzemplarza był zadowolony jak najdłużej, szczerze życzę.
A teraz o Lenovo - Twoje zdanie, do którego masz pełne prawo i które szanuję - jest oparte o jednostkowy przypadek, nawet jeśli chodzi o kilka egzemplarzy. Moje zdanie oparte jest na opinii serwisu który na co dzień dłubie w tych notebookach. Podzespoły są takie same, owszem, ale konstrukcja np. już nie. Upraszczanie obniżające koszty odbija się negatywnie na jakości. Prosty przykład w jednym modelu - blacha usztywniająca pod płytą główną w IBM i jej brak w Lenovo - skutek: pękająca płyta główna - zgadnij w której wersji? To tyle - więcej nie będę robił antyreklamy, w końcu nic z tego nie mam. Moim skromnym zdaniem patrząc z perspektywy 19 lat przepracowanych w tej branży jakość sprzętu w tej chwili jest koszmarna. Każdego bez wyjątków.
Ja bym nie generalizował. Pękła mi płyta główna w IBM ThinkPad T21 a T41 ma prawie pancerną obudowę.
Bez podawania nazwy modelu takie dyskusje nie mają sensu. Dalej uważam, że seria T jest najbardziej udana ale nie pasuje mi podejście Lenovo do klienta w Polsce dlatego chcę teraz wypróbować Dell-a z serii Latitude.
Zresztą Tommy_G narzeka na Dell-a nie pisząc jakie modele mu nie opowiadają. BTW T61p to już chyba dziadek ;-)
Masz do czynienia tylko z Lenovami czy też innymi markami? Wg. Ciebie jaka marka jest godna polecenia? Pytam serio - tak na przyszłość...
Ja nie mam do czynienia, firma w której pracuje ma dział serwisu PC :) a ponieważ staram się być na bieżąco zaglądam do chłopaków z serwisu. Sam miałbym problem wybrać notebooka do domu. W pracy mam HP ale nie używam go ani do grafiki ani do gier ;) Matryca zdecydowanie nie nadaje się do obróbki fotek (model Compaq 6710b) chociaz nie jest "glare" :) W domu mam PC i monitor 22" LCD z DVI i jakąś grafikę, bodajże ATI. Nie używam CSa, nie gram. GIMPowi jest na prawdę obojętnie jaka grafika jest w systemie, Windowsom 7 z Aero z kolei na pewno nie, ale to już jakby inna bajka ;)
pozdrawiam
Zresztą Tommy_G narzeka na Dell-a nie pisząc jakie modele mu nie opowiadają. BTW T61p to już chyba dziadek ;-)
ależ ja nie narzekam :) w pracy mamy Latitude D610/630. Nie są złe, ale swojego IBM'a (Lenovo) bym nie zamienił. Dodam że lenovo (dawne IBM) mają super system który zawiera wiele ciekawych narzędzi (w tym upgrade biosa z poziomu systemu)
Rafał Czarny
8.10.09, 16:52
Co to za nazwa lenovo? Pasuje do zmywarki do garów. :roll:
Co to za nazwa lenovo? Pasuje do zmywarki do garów. :roll:
zamazałem markerem, mam tylko napis ThinkPad :D
ależ ja nie narzekam :) w pracy mamy Latitude D610/630. Nie są złe, ale swojego IBM'a (Lenovo) bym nie zamienił. Dodam że lenovo (dawne IBM) mają super system który zawiera wiele ciekawych narzędzi (w tym upgrade biosa z poziomu systemu)
szkoda bo mnie interesuje seria Latitude E.
Z tym systemem IBM-a to właśnie miałem problem bo instaluje się tylko z ukrytej partycji i jak dla mnie zajmuje niepotrzebnie miejsce. Niektóre funkcje zresztą przestają działać po upgradzie Windows :-(.
Co to za nazwa lenovo? Pasuje do zmywarki do garów. :roll:
Miałem takie same obiekcje ale mi już przeszło :-).
Tak OT na temat marek. Firma Specialized jest najstarszą firmą produkującą pierwsze seryjne rowery MTB. Jest teraz własnością firmy Merida, która niechętnie się do tego przyznaje bo nie chce obniżyć prestiżu marki Speca.
Tyle, że Merida jest tak awansowana w produkcji stopów magnezowych, że robiła obudowy dla ThinkPad-ów :-)
Delle sa ok, matce kupilem hmm 2 lata temu Della XPS M1730.
matryca o podwyzszonej rozdzielczosci(1440 chyba), piekne kolory, jaknajbardziej sie nadajace do fotek, cichy, nie grzeje sie bardzo, tam z tego co pamietam jest 2 rdzeniowy 1.5 intel i 3 gb ramu. i grafika, zebym nie skłamał 8600?
kosztowal mnie 2200 z USA przywieziony.
moge zrobic fotki jak ktos ciekawy.
odnosnie lenovo. no niestety taka prawda, a szkoda bardzo bo jescze spod IBM'a thinkpady byly genialne :(
P.S rowerki meridy tez sa ok :P no bez jaj :P
Witam,
Ja tam do CADa i obróbki zdjęć biorę Lenovo. Myślałem najpierw o 17", ale w końcu biorę 15,6" (mutacja 15,4"). Stawiam na coś pomiędzy mobilnością, a wygodą pracy. Jak na razie nie widziałem lepszej propozycji cenowej, jeżeli chodzi o tą konfigurację:
http://www.euro.com.pl/laptopy-i-netbooki/lenovo-ideapad-y550-p7350-4096mb-500gb-vhp-led-1.bhtml
Procek w miarę mocny, grafika - chyba najmocniejsza w tym przedziale cenowym. Matryca co prawda świecąca, ale trudno upolować lapka z wydajnymi bebechami, matową matrycą w przystępnej cenie.
Wykonanie? No cóż, mam teraz hp'ka z 2003 (nc8000). Co do ergonomii, budowy itp - takich już nie robią/robią za kilka-ładnych-tysiów więcej. Klawiatura u tego hp - jak na lapka w obudowie dla 15" matrycy - cholernie wygodna i dobrze przemyślana, dźwięk świetny (przedni panel z głosnikami i regulacją głośności dostępny również przy zamkniętym lapku).
Ten lenovo w tej kwestii cudem nie jest, ale można powiedzieć, że mieści się w obecnych standardach. Obudowa śliska, świecąca i do łatwego obpalcowania. Głośniczki umieszczone głębiej, przy matrycy (jak już pisałem - typu glare). Do klawiatury trzeba się przyzwyczaić (nie lubię przycisku funkcyjnego w LDR zamiast Ctrl). BTW - w Euro nie ma teraz z w tym przedziale cenowym lapków z grafitowym wykończeniem klawiatury, ale powinny chyba być.
Co do Della Inspirion'a - miałem jednego w łapkach, grzeje się bestia (o mało mi się jajka po godzinie nie ugotowały od trzymanie tej maszynki na nogach) :/ Z tego co pamiętam, to chyba wersja 1500, ale głowy nie dam. Toshiby z serii A i L jakoś mnie nie powaliły mocą (wkładają tam zazwyczaj grafiki Intela, albo przeciętne ati), jak również wykonaniem, a zdecydowanie odrzuciły wzornictwem (głośniki będą się chyba nieźle syfić po jakimś czasie, pomijam w sumie ich wygląd). HPki, choć plastikowe, wyposażone całkiem całkiem. Ale zarówno one, jak i np. asusy czy msi, o kilka stów droższe w podobnej konfiguracji.
Mnie akurat do tego modelu przekonał test - http://www.notebookcheck.pl/Recenzja-Lenovo-Ideapad-Y550.17578.0.html - i macanie starszego brata Y650 w Komputroniku. Na notebookcheck.pl można poszukać też recenzji innych, w podobnej cenie. A potem - jak z lustrzankami - iść do Miejskiej Macalni, albo innego Euro i macać, macać do woli!
PS. Bebechy z Y550 w obudowie z Y530 i poszedł bym na kolanach z pielgrzymką do Wielkiego Elektronika! Ale tam... ;)
PS2. Taaa, źli Chińczycy odkupili od IBM lapki i niebo się załamało (czyt. to nie jest to, co kiedyś!). A kiedyś, to kto IBMowi te laptopy składał? Polacy spod Krakowa? :mrgreen: :-P
Pozdrawiam
czuje personalna wycieczke do mieszkancow grodu kraka!
nieno zarcik
odnosnie chinczykow, coz... wszytko jest produkowane w chinach, zalezy tylko jakie sa tzw normy jakosciowe i odstepstwa od bledu.
pozatym to zarzad a nie chinczycy decyduja czy gdzies dac 1mm plastiku czy 3 zeby bylo mocniejsze , albo blaszke, albo cos.
bynajmniej nie chodzi o chinczyków. bynajmniej.
Pawel.kuchar a nie prościej Ci będzie kupić laptopa ze "zwykłą" matrycą i do tego zewnętrzny monitor LCD?
Pawel.kuchar
9.10.09, 00:51
Pawel.kuchar a nie prościej Ci będzie kupić laptopa ze "zwykłą" matrycą i do tego zewnętrzny monitor LCD?
właśnie do tego samego wniosku doszedłem po przeczytaniu tematu.. Szczególnie, że w tym przypadku koszty można rozłożyć w czasie - na początek będzie musiała wystarczyć matryca "wbudowana":)
jeszcze raz wielkie dzięki wszystkim za pomoc,
Pozdro
RE kiedys rzucal linkiem do b. tanich poleasingowych monitorów z PVA matrycami na alledrogo. chyba 400 zł @ 22 cale.
to tak odnosnie niemactwa-kasy i rozwiazan tegoz problemu.
RadioErewan
9.10.09, 01:07
RE kiedys rzucal linkiem do b. tanich poleasingowych monitorów z PVA matrycami na alledrogo. chyba 400 zł @ 22 cale.
to tak odnosnie niemactwa-kasy i rozwiazan tegoz problemu.
350 zł za 19 cali NEC 1970. Sprawdza się świetnie.
500-700 za Nec 21/2270NX z przepracowanymi ~3000 godzin.
Pozdrawiam
350 zł za 19 cali NEC 1970. Sprawdza się świetnie.
500-700 za Nec 21/2270NX z przepracowanymi ~3000 godzin.
Pozdrawiam
Ja się kiedyś przejechałem na takim. IMO lepiej dać więcej i mieć gwarancje.
http://www.skapiec.pl/site/cat/12/filtr/_24,34_0_0_0_0_0_13770,13771,13772_0_0_0
Wiem, że 19stki są już trochę droższe, ale niecałe 2k za Eizo z 5-letnią gwarancją nie jest wygórowaną ceną przy tej jakości.
Co sądzicie o notebooku bez baterii, ekranu i klawiatury?
To się chyba nazywa kadłubek. Kiedyś oglądałem takie całkiem mocne maleństwo Fujitsu-Siemens za ok 2000,00zł i zastanawiałem się nad podłączeniem do TV LCD
Witam,
Przymierzam się do zakupu laptopa, cenowo w granicach 3500zł. Ma służyć głównie do obróbki zdjęć i programów grafiki wektorowej (AutoCAD). Do tej pory znalazłem coś takiego:
http://www.komputronik.pl/index.php/product/83672/Notebooki-i-netbooki/Notebooki/Toshiba_Satellite_A500-13C_z_pamiecia_RAM_4GB.html
Tu jednak pojawia się moje pytanie: które parametry są najważniejsze, jeśli chodzi o działanie Photoshopa? Czy 4 GB Ram DDR2, procek 3MB Cache i grafika 512 Mb wystarczą, czy raczej rozglądać się za komputerem z lepszą kartą graficzną (nawet kosztem mniejszej pamięci procesora)?
Pozdrawiam,
Paweł
Przede wszystkim daruj sobie kupowanie w komputroniku. Ten sam laptop gdzie indziej 300zł taniej.
Co sądzicie o notebooku bez baterii, ekranu i klawiatury?
To się chyba nazywa kadłubek. Kiedyś oglądałem takie całkiem mocne maleństwo Fujitsu-Siemens za ok 2000,00zł i zastanawiałem się nad podłączeniem do TV LCD
Tylko po co jak za połowę ceny masz np Eee Box z pilotem, bezprzewodową klawiaturą i myszką, sytemem i uchwytem do powieszenia z tyłu TV. Możesz też wybrać ASRock ION z Blu-ray cena około 1400 zł. Jest też cała masa HTPC połaczonych z HT takich jak np Onkyo HDC-1L.
Tylko po co jak za połowę ceny masz np Eee Box z pilotem, bezprzewodową klawiaturą i myszką, sytemem i uchwytem do powieszenia z tyłu TV. Możesz też wybrać ASRock ION z Blu-ray cena około 1400 zł. Jest też cała masa HTPC połaczonych z HT takich jak np Onkyo HDC-1L.
jedyny rozsądny powód jaki mogę podać to wydajność, ten F-S jak go wtedy oglądałem był zrobiony na szybkim procku. Niestety zapomniałem się dowiedzieć jak wygląda sprawa z rozbudową pamięci i wymianą HDD bo wbudowany był mały.
jedyny rozsądny powód jaki mogę podać to wydajność, ten F-S jak go wtedy oglądałem był zrobiony na szybkim procku. Niestety zapomniałem się dowiedzieć jak wygląda sprawa z rozbudową pamięci i wymianą HDD bo wbudowany był mały.
Ale wydajność do czego. Do filmów HD? Te małe komputery mają dwurdzeniowe procesory i kilka GB pamięci RAM, a do gier używa się konsoli.
RadioErewan
9.10.09, 14:13
Ja się kiedyś przejechałem na takim. IMO lepiej dać więcej i mieć gwarancje.
http://www.skapiec.pl/site/cat/12/filtr/_24,34_0_0_0_0_0_13770,13771,13772_0_0_0
Wiem, że 19stki są już trochę droższe, ale niecałe 2k za Eizo z 5-letnią gwarancją nie jest wygórowaną ceną przy tej jakości.
Prawda, że jest ryzyko. Jednak http://www.skapiec.pl/site/cat/12/comp/63167 i 550 zł za używkę, to jest naprawdę znacząca różnica.
Pozdrawiam
Ale wydajność do czego. Do filmów HD? Te małe komputery mają dwurdzeniowe procesory i kilka GB pamięci RAM, a do gier używa się konsoli.
do obróbki zdjęć, jeśli Atom daje radę to OK
Ja się kiedyś przejechałem na takim. IMO lepiej dać więcej i mieć gwarancje.
http://www.skapiec.pl/site/cat/12/filtr/_24,34_0_0_0_0_0_13770,13771,13772_0_0_0
Wiem, że 19stki są już trochę droższe, ale niecałe 2k za Eizo z 5-letnią gwarancją nie jest wygórowaną ceną przy tej jakości.
ale jak kupujesz od porządnego handlarza, to odbierasz - testujesz, potem dzwonisz z pretensjami i odsyłasz a on przysyła kolejny tym razem sprawny.
zawsze jest jeszcze naprawde dosc dobry monitorek na matrycy e-IPS:
DELL 2209WA +/- 1100 zł
wiadomo ze to nie eizo, ale daje rade.
jak ktos ciekawy, zapraszam kiedys do mnie.
mam, chwale sobie.
Mam prawie 2 lata ThinkPada R61 od Lenovo i jak na razie nic się niedobrego nie dzieje, wszystko śmiga bardzo ładnie :wink:
pzdr
Witajcie,
Kiedyś doradzałem się Was w temacie zakupu laptopa.
Tym razem jestem zmuszony do kolejnego komputerowego zakupu jakim jest komputer stacjonarny (wiem, że tu o laptopach, ale nie każcie zakładać nowego tematu).
Niestety, trochę opuściłem się śledzeniu rynku komputerowego – mam tu na myśli zwłaszcza procesory, płyty główne czy karty graficzne, w związku z czym zwracam się do was o radę.
Komputer miałby służyć w celach biurowych (Internet, pakiet Office), jednakże nie chciałbym zamykać sobie furtki aż tak by nie móc go później rozbudować (np. w kierunku obróbki Raw).
A może już teraz udało by się poskładać coś na tyle sensownego i – naturalnie! – za pół darmo :wink: by coś tam już klikać w PSie?
Na co musiałbym zwrócić uwagę (procesor, Ram) a co sobie odpuścić (szybki dysk twardy, wypasiona grafika) przy zastosowaniach amatorsko-graficznych?
Pozdrawiam serdecznie,
J.
Naprawdę nikt nie posiada Asus'a żadnego?
Jak to nikt ja mam :D
ASUS F5SL-AP023 Intel Core 2 Duo T5550 2GB 250GB 15,4 DVD-SM NoOS
~2200zł około roku temu.
http://www.ceneo.pl/1311566
Pod XP wszystkie stery, pod Vikse też na Ubuntu/openSuse również wszystko działa.
..
Zapomniałęm dodać, żę kluczową rolę przy wyborze grała obudowa - odporna na zarysowania w przeciwieństwie np do Toszib i HaPeków nowych.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Na co musiałbym zwrócić uwagę (procesor, Ram) a co sobie odpuścić (szybki dysk twardy, wypasiona grafika) przy zastosowaniach amatorsko-graficznych?
Głównie procesor dostaje po garach i ram ale z tym drugim to zaleznie od systemu jest np ubuntu prawie nigdy nie pobiera więcej niż 50% z 2Gb.. przestrzeń wymiany nigdy nie używana nawet przy grafikach - dużyyyych.
Nie ma więcej chętnych by pomóc koledze?
Potrzebna konfiguracja zależy też w czym chcesz obrabiać rawy i z czego.
Potrzebna konfiguracja zależy też w czym chcesz obrabiać rawy i z czego.
Konfiguracja? No to właśnie chciałbym, żebyście coś podpowiedzieli :)
W gąszczu obecnych części na rynku naprawdę ciężko coś wybrać.
w czym? - PS.
z czego? - e1.
Pzdr,
J.
Ja jestem szczesliwym posiadaczem jak koledzy wyzej Lenovo i jak narazie jestem bardzo zadowolony(1,5 roku) . Osobiscie kupił bym Della ale niestety zabraklo kasy. A co do konfiguracji to prosze:
- napewno grafika oddzielnie nie zintegrowana bo to tragedia
- core 2 duo (min 2 Ghz)
- dysk 250
- duzo wejsc USB - uwierzcie przydają się (ja mam 4)
- no i ramu 4 gb ( bo Vista ciągnie prawie 1 gb)
Konfiguracja? No to właśnie chciałbym, żebyście coś podpowiedzieli :)
W gąszczu obecnych części na rynku naprawdę ciężko coś wybrać.
w czym? - PS.
z czego? - e1.
Pzdr,
J.
Ja tez w PS obrabiam i tylko z E 510 a nie z E 1.Postawilem nie na lapka ale na stacjonarny.Dziala szybko bez zastanowienia i sprawnie.A bebechy ma takie jak na screnie.Nawet gierki ida dosc sprawnie.
ja bym zwrócił uwagę na wyjście na monitor zewnętrzny. Dla mnie ideał to HDMI ale niektóre Lenovo mają tylko d-sub i jak się chce cyfrowo to tylko ze stacją dokującą. Chyba, że się nastawia na pracę z CRT.
mirek uwielbiasz wpedzac nas do groby tym swoim kompem co?:D
Mirek, do tak wypasionej konfiguracji dokupiłbym jeszcze taki miernik poboru mocy za 10Euro żeby mieć świadomość ile toto pije z gniazdka. :cool:
Ale konfiguracja chyba topowa jak na dzisiejsze czasy :)
Mirek, do tak wypasionej konfiguracji dokupiłbym jeszcze taki miernik poboru mocy za 10Euro żeby mieć świadomość ile toto pije z gniazdka. :cool:
Ale konfiguracja chyba topowa jak na dzisiejsze czasy :)
Nie potrzeba miernika,automatycznie potracaja z konta tyle ile wypale.a czy wypasiona czy nie to pojecia nie mam,jednak dziala CS i to nawet szybko
Nie potrzeba miernika,automatycznie potracaja z konta tyle ile wypale.a czy wypasiona czy nie to pojecia nie mam,jednak dziala CS i to nawet szybko
Nawet szybko :shock: toż to kombajn nie komputer:cool: to ja ostatnio sprawując sobie nowego myślałem, że mam wypas ale się myliłem 16 G Ramu, aż się boję. Na takiej konfiguracji to i gry za rok wydane będą chodziły ci na full detalach.
A wracając do tematu jak zdjęcia z E-1 w PS to nie potrzebne coś strasznie wypasionego, myślę że 2G Ramu przy xp spokojnie wystarczą, a lepiej się skupić na ekranie. Dobra rozdzielczość, matowy i jakaś karta graficzna lepsza niż zazwyczaj do lapków dają.
Odświeżam wątek bo muszę w tym roku jeszcze kupić mały podręczny komputer (Laptop). Generalnie pracuję w domu ale zdarza mi się często jechać w teren do klienta i skorzystać z poczty, office'a itp prostych narzędzi. Tak więc myślę o czymś małym o LCD maks 13". Coś ktoś może polecić w tym temacie? Ma być przede wszystkim niezawodne (często w torbie, aucie itp.).
Popatrz na ibm.lenovo z serii x
np netbook?
fajnie i solidnie wykonane sa lenovo thinkpady 10"
ja mam msi wind i tez daje fajnie rade ;)
1024x600, 2gb ram 160gb hdd, 1.6 ghz @ 2 watkopwy.
Podepnę sie pod temat gdyż pomocy mi potrzeba.
Przede mną kupno nowego komputera. Przeznacznie - obróbka zdjęć w Szopie. Gry, filmy, itp - nie.
Pierwotnie miał byc to laptop. Po burzliwych konsultacjach z rafrogiem prawie już zdecydowałem się na desktopa. Rzutem na taśmę trafiłem jednakże na cos takiego:
http://kuplaptopa.pl/product_info.php/cPath/81_87_1062_1076/products_id/2386/DELL_Studio_1747_I7_QUAD_720QM_%284_x_2.80_GHz_6MB %29_4GB_DDR3_1333Mhz_500GB_17,3%601600x900ATI_4650 _1GB_DVDRW_WIN7_CZARNY
lub nieco lepsza wersja, z lepszym monitorem, droższa o 20%:
http://kuplaptopa.pl/product_info.php/cPath/81_87_1062_1076/products_id/3777/DELL_Studio_1747_I7_QUAD_720QM_%284_x_2.80_GHz_6MB %29_4GB_DDR3_1333Mhz_500GB_17,3%601920x1080_ATI_46 50_1GB_DVDRW_WIN7_PROF_CZARNY
Do laptopa podpinany byłby zewnętrzny monitor, na monitorze lapka z zasady zdjęcia nie byłyby obrabiane (czasem... ale nieczęsto...).
No i powiedzcie mi teraz co robić?
Podepnę sie pod temat gdyż pomocy mi potrzeba.
Przede mną kupno nowego komputera. Przeznacznie - obróbka zdjęć w Szopie. Gry, filmy, itp - nie.
Pierwotnie miał byc to laptop. Po burzliwych konsultacjach z rafrogiem prawie już zdecydowałem się na desktopa. Rzutem na taśmę trafiłem jednakże na cos takiego:
http://kuplaptopa.pl/product_info.php/cPath/81_87_1062_1076/products_id/2386/DELL_Studio_1747_I7_QUAD_720QM_%284_x_2.80_GHz_6MB %29_4GB_DDR3_1333Mhz_500GB_17,3%601600x900ATI_4650 _1GB_DVDRW_WIN7_CZARNY
lub nieco lepsza wersja, z lepszym monitorem, droższa o 20%:
http://kuplaptopa.pl/product_info.php/cPath/81_87_1062_1076/products_id/3777/DELL_Studio_1747_I7_QUAD_720QM_%284_x_2.80_GHz_6MB %29_4GB_DDR3_1333Mhz_500GB_17,3%601920x1080_ATI_46 50_1GB_DVDRW_WIN7_PROF_CZARNY
Do laptopa podpinany byłby zewnętrzny monitor, na monitorze lapka z zasady zdjęcia nie byłyby obrabiane (czasem... ale nieczęsto...).
No i powiedzcie mi teraz co robić?
Za tą kasę ? Obróbka zdjęć ? Daj sobie spokój z tym wynalazkiem, możesz mieć naprawdę kanadyjna maszynkę.
NightCrawler
11.02.10, 14:13
Jeżeli faktycznie potrzebujesz mobilności to bierz laptopa.
Jeżeli potrzebujesz komputera, to weź blaszaka: będziesz miał większą możliwość rozbudowy i wyjdzie cię taniej.
Podepnę sie pod temat gdyż pomocy mi potrzeba.
Przede mną kupno nowego komputera. Przeznacznie - obróbka zdjęć w Szopie. Gry, filmy, itp - nie.
Pierwotnie miał byc to laptop. Po burzliwych konsultacjach z rafrogiem prawie już zdecydowałem się na desktopa. Rzutem na taśmę trafiłem jednakże na cos takiego:
http://kuplaptopa.pl/product_info.php/cPath/81_87_1062_1076/products_id/2386/DELL_Studio_1747_I7_QUAD_720QM_%284_x_2.80_GHz_6MB %29_4GB_DDR3_1333Mhz_500GB_17,3%601600x900ATI_4650 _1GB_DVDRW_WIN7_CZARNY
lub nieco lepsza wersja, z lepszym monitorem, droższa o 20%:
http://kuplaptopa.pl/product_info.php/cPath/81_87_1062_1076/products_id/3777/DELL_Studio_1747_I7_QUAD_720QM_%284_x_2.80_GHz_6MB %29_4GB_DDR3_1333Mhz_500GB_17,3%601920x1080_ATI_46 50_1GB_DVDRW_WIN7_PROF_CZARNY
Do laptopa podpinany byłby zewnętrzny monitor, na monitorze lapka z zasady zdjęcia nie byłyby obrabiane (czasem... ale nieczęsto...).
No i powiedzcie mi teraz co robić?
Mam co prawda Dell Precision i jego największą wadą w porównaniu z desktopem jest zaporowa cena pamięci jeśli chcesz więcej niż 4GB i wydajność HDD.
Dobrze, że ma Display Port bo podobno HDMI nie lubi wspierać wyższych rozdzielczości niż 1920x1200.
Ciekawe czy oferują gwarancję Next Business Day?
Za tą kasę ? Obróbka zdjęć ? Daj sobie spokój z tym wynalazkiem, możesz mieć naprawdę kanadyjna maszynkę.Jaką? Liczyłem, kombinowałem, wychodziło całkiem podobnie.
No i pytanie - czy wykorzystam tę maszynkę? Obróbka w Szopie w moim wykonaniu, w porównaniu do np. dr-a feelgooda, to jak zespół niemowlaków z grzechotkami obok Berlińskiej Orkiestry Filharmonicznej :-)
Jeżeli faktycznie potrzebujesz mobilności to bierz laptopa.
Jeżeli potrzebujesz komputera, to weź blaszaka: będziesz miał większą możliwość rozbudowy i wyjdzie cię taniej.Mobilnosc jest dobra, jak jadę np. na ślub na taki Śląsk, to sobie po weselu w hotelu przynajmniej selekcję zdjęć zrobię :-)
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
wydajność HDD.Tym mnie zmartwiłeś... :-(
Mariusz, jak rozumiem - monitora zewnętrznego nie liczysz w budżecie??
To zamiast wydać 5300 na laptopa, wydaj 3000 na konkretnego blaszaka i 2500 na mobilnego laptopa , na którym zrobisz pierwszą selekcję.
Mariusz, jak rozumiem - monitora zewnętrznego nie liczysz w budżecie??
To zamiast wydać 5300 na laptopa, wydaj 3000 na konkretnego blaszaka i 2500 na mobilnego laptopa , na którym zrobisz pierwszą selekcję.Monitor już mam.
Jakiego konkretnego blaszaka, lepszego od tego w/w laptopa, kupię za 3000?
Jeśli byś sam sobie składał za trójaka dałoby radę, ale w sklepie zestaw nie do ogarnięcia za tą sumę.
Mój blaszak
1x Socket AM2/AM2+/AM3
Procesor: AMD Phenom II X4 955 Quad-Core /3.2GHz, 2MB L2, 6MB L3, 125W, BOX, AM3/ 572,95zł
Wentylator: -
Płyta główna: Gigabyte MA790XT-UD4P /AMD 790X/ 348,36zł
Pamięć RAM: Corsair 4GB (2x2GB) 1333MHz CL9 XMS3 245,08zł
Druga pamięć RAM: -
Dysk twardy: Western Digital 500GB 7200rpm 16MB cache SATAII [WD5000AACS] 172,13zł
Drugi dysk twardy: -
Kieszeń HDD: -
Karta graficzna: Sapphire Radeon HD4870 VAPOR-X 1024MB DDR5 /256bit/ 2xDVI TV-out 512,30zł
Karta dźwiekowa: -
Głośniki: -
Napęd FDD: -
Napęd CD/DVD: -
Nagrywarka CD-RW: -
Nagrywarka DVD: LG GH22LP20 SecurDisc LightScribe (black) 90,16zł
Karta sieciowa: -
Tuner TV: -
Klawiatura: -
Mysz: -
Obudowa: Antec Gamer Two Hundred (bez zasilacza) 163,11zł
Zasilacz: Corsair 650W [CMPSU-650TXEU] 286,07zł
Listwa zasilajaca: -
Monitor: -
Drukarka: -
Kabel do drukarki: -
Skaner: -
System Operacyjny: Microsoft VISTA Home Premium OEM 32Bit PL + aktualizacja do Windows 7 Home Premium 359,84zł
te ceny są netto
Razem 3355 PLN bruto
Kupiony w wrześniu.
Chłopaki go zmontowali-odebrałem gotowy.
Zwracam uwagę że karta graficzna jest do grania- na słabszą kartę spokojnie zamiast 512 netto wydasz 200 netto.
EuroLiberty
16.02.10, 19:45
Do laptopa podpinany byłby zewnętrzny monitor, na monitorze lapka z zasady zdjęcia nie byłyby obrabiane (czasem... ale nieczęsto...).
No i powiedzcie mi teraz co robić?
Skoro masz zamiar podpinać laptopa pod zewnętrzny monitor, to poszukaj Lenovo z serii SL500. Jeśli masz już system operacyjny możesz zakupić bez systemu. Wydasz na laptopa 1700zł i uwierz mi, że nie będzie Cię ograniczał (tak wnioskuję po wyszczególnieniu przez Ciebie tego, czego na laptopie robić nie będziesz). Kupiłbym jeszcze zewnętrzny dysk do archiwizacji danych i tyle.
Zerknij w poniższy LINK i odpowiedz sobie na pytanie czy potrzebujesz czegoś więcej?
http://www.er-link.pl/sklep/produkt/A_KNOTOOOLEN-05830
Poniżej seria SL510. Inna matryca, większy dysk i chyba tyle. Cena 2300zł.
http://www.gvcnet.pl/?id=9495&ref=3
Składanie PC pozostaw entuazjastom pieca.
Pozdrawiam
Skoro masz zamiar podpinać laptopa pod zewnętrzny monitor, to poszukaj Lenovo z serii SL500. Jeśli masz już system operacyjny możesz zakupić bez systemu. Wydasz na laptopa 1700zł i uwierz mi, że nie będzie Cię ograniczał (tak wnioskuję po wyszczególnieniu przez Ciebie tego, czego na laptopie robić nie będziesz). Kupiłbym jeszcze zewnętrzny dysk do archiwizacji danych i tyle
Pozdrawiam
Piszę z SL 500
NIGDY WIĘCEJ.
Po pół roku- skrzypiąca obudowa (od początku) hałąśliwy napęd, non stop działający wentylator. Przeciętne osiągi.
Jak EL sugeruje ci obróbke zdjeć na tym laptopie- to chyba cię nie lubi.
Jak czytałeś- komputer złożyli mi w cenie w firmie , w której wybralem komponnety. Nie skłądałem go sam.
Jakieś 2,5 roku temu kupiłem Asusa serii A6000.
Uważam, że do zadań z wątku jest spokojnie wystarczający.
Parametry:
bodzio@domek:~$ cat /proc/cpuinfo
processor : 0
vendor_id : AuthenticAMD
cpu family : 15
model : 72
model name : AMD Turion(tm) 64 X2 Mobile Technology TL-50
stepping : 2
cpu MHz : 800.000
cache size : 256 KB
physical id : 0
siblings : 2
core id : 0
cpu cores : 2
apicid : 0
initial apicid : 0
fdiv_bug : no
hlt_bug : no
f00f_bug : no
coma_bug : no
fpu : yes
fpu_exception : yes
cpuid level : 1
wp : yes
flags : fpu vme de pse tsc msr pae mce cx8 apic sep mtrr pge mca cmov pat pse36 clflush mmx fxsr sse sse2 ht syscall nx mmxext fxsr_opt rdtscp lm 3dnowext 3dnow pni cx16 lahf_lm cmp_legacy svm extapic cr8_legacy
bogomips : 1609.00
clflush size : 64
power management: ts fid vid ttp tm stc
processor : 1
vendor_id : AuthenticAMD
cpu family : 15
model : 72
model name : AMD Turion(tm) 64 X2 Mobile Technology TL-50
stepping : 2
cpu MHz : 800.000
cache size : 256 KB
physical id : 0
siblings : 2
core id : 1
cpu cores : 2
apicid : 1
initial apicid : 1
fdiv_bug : no
hlt_bug : no
f00f_bug : no
coma_bug : no
fpu : yes
fpu_exception : yes
cpuid level : 1
wp : yes
flags : fpu vme de pse tsc msr pae mce cx8 apic sep mtrr pge mca cmov pat pse36 clflush mmx fxsr sse sse2 ht syscall nx mmxext fxsr_opt rdtscp lm 3dnowext 3dnow pni cx16 lahf_lm cmp_legacy svm extapic cr8_legacy
bogomips : 1609.00
clflush size : 64
power management: ts fid vid ttp tm stc
bodzio@domek:~$ free -m
total used free shared buffers cached
Mem: 1392 1252 140 0 31 813
-/+ buffers/cache: 407 985
Swap: 99 0 99
z dyskami zewnętrznymi
domek:/home/bodzio# df -h
System plików rozm. użyte dost. %uż. zamont. na
/dev/hdc3 37G 2,8G 33G 8% /
tmpfs 697M 0 697M 0% /lib/init/rw
udev 10M 752K 9,3M 8% /dev
tmpfs 697M 0 697M 0% /dev/shm
/dev/hdc4 62G 13G 47G 22% /home
/dev/sda2 130G 89G 41G 69% /media/disk
/dev/sda1 20G 13G 5,4G 71% /media/disk-1
i bebechy
domek:/home/bodzio# lspci
00:00.0 RAM memory: nVidia Corporation C51 Host Bridge (rev a2)
00:00.1 RAM memory: nVidia Corporation C51 Memory Controller 0 (rev a2)
00:00.2 RAM memory: nVidia Corporation C51 Memory Controller 1 (rev a2)
00:00.3 RAM memory: nVidia Corporation C51 Memory Controller 5 (rev a2)
00:00.4 RAM memory: nVidia Corporation C51 Memory Controller 4 (rev a2)
00:00.5 RAM memory: nVidia Corporation C51 Host Bridge (rev a2)
00:00.6 RAM memory: nVidia Corporation C51 Memory Controller 3 (rev a2)
00:00.7 RAM memory: nVidia Corporation C51 Memory Controller 2 (rev a2)
00:02.0 PCI bridge: nVidia Corporation C51 PCI Express Bridge (rev a1)
00:03.0 PCI bridge: nVidia Corporation C51 PCI Express Bridge (rev a1)
00:04.0 PCI bridge: nVidia Corporation C51 PCI Express Bridge (rev a1)
00:05.0 VGA compatible controller: nVidia Corporation MCP51 PCI-X GeForce Go 6100 (rev a2)
00:09.0 RAM memory: nVidia Corporation MCP51 Host Bridge (rev a2)
00:0a.0 ISA bridge: nVidia Corporation MCP51 LPC Bridge (rev a3)
00:0a.1 SMBus: nVidia Corporation MCP51 SMBus (rev a3)
00:0a.3 Co-processor: nVidia Corporation MCP51 PMU (rev a3)
00:0b.0 USB Controller: nVidia Corporation MCP51 USB Controller (rev a3)
00:0b.1 USB Controller: nVidia Corporation MCP51 USB Controller (rev a3)
00:0d.0 IDE interface: nVidia Corporation MCP51 IDE (rev a1)
00:10.0 PCI bridge: nVidia Corporation MCP51 PCI Bridge (rev a2)
00:10.1 Audio device: nVidia Corporation MCP51 High Definition Audio (rev a2)
00:18.0 Host bridge: Advanced Micro Devices [AMD] K8 [Athlon64/Opteron] HyperTransport Technology Configuration
00:18.1 Host bridge: Advanced Micro Devices [AMD] K8 [Athlon64/Opteron] Address Map
00:18.2 Host bridge: Advanced Micro Devices [AMD] K8 [Athlon64/Opteron] DRAM Controller
00:18.3 Host bridge: Advanced Micro Devices [AMD] K8 [Athlon64/Opteron] Miscellaneous Control
02:00.0 Ethernet controller: Realtek Semiconductor Co., Ltd. RTL8111/8168B PCI Express Gigabit Ethernet controller (rev 01)
04:01.0 CardBus bridge: Ricoh Co Ltd RL5c476 II (rev b3)
04:01.1 FireWire (IEEE 1394): Ricoh Co Ltd R5C552 IEEE 1394 Controller (rev 08)
04:01.2 SD Host controller: Ricoh Co Ltd R5C822 SD/SDIO/MMC/MS/MSPro Host Adapter (rev 17)
04:01.3 System peripheral: Ricoh Co Ltd R5C592 Memory Stick Bus Host Adapter (rev 08)
04:03.0 Network controller: Broadcom Corporation BCM4318 [AirForce One 54g] 802.11g Wireless LAN Controller (rev 02)
Na zakończenie:
nie skrzypi, zawiasy się nie wyłamują, jest cichutki, po 2 latach wyczyściłem grilla i zmieniłem pastę na procku. Jest jak nowy.
Żona wprawdzie chciała mi kupić nowego, ale jeśli już to MAC'a z Leopardem.
A czy powyższy Asus jest dziś dostępny to nie wiedzieć :)
EuroLiberty
16.02.10, 23:40
Piszę z SL 500
NIGDY WIĘCEJ.
Po pół roku- skrzypiąca obudowa (od początku) hałąśliwy napęd, non stop działający wentylator. Przeciętne osiągi.
Jak EL sugeruje ci obróbke zdjeć na tym laptopie- to chyba cię nie lubi.
Jak czytałeś- komputer złożyli mi w cenie w firmie , w której wybralem komponnety. Nie skłądałem go sam.
Ech... zapewne w PC wentylator nie chodzi non stop, ma cichy napęd itd. Jak komuś śmierdzi Lenovo są inne marki... Dell, Toshiba, ACER, ASUS itd. Obecnie można do 2500zł kupić bardzo dobrego laptopa.
Jak ktoś szuka ładnie wykonanego o dobrych parametrach, to za 3200zł może sobie kupić przykładowo SONY VAIO VGN-FW21E.
Pozdrawiam
Ech... zapewne w PC wentylator nie chodzi non stop, ma cichy napęd itd. Jak komuś śmierdzi Lenovo są inne marki... Dell, Toshiba, ACER, ASUS itd. Obecnie można do 2500zł kupić bardzo dobrego laptopa.
.. do Worda Excela, WWW i poczty jednocześnie.
Pamiętaj że Mariusz obrabia dziesiątki /setki zdjęć.
jeszcze napisz, ze w laptopie za 2500 będzie miał szybki dysk twardy i parsknę ze śmiechu.
Szwagier ma stację roboczą Della i ta chodzi naprawdę szybko. Ale kosztowała ca 2x tyle co ten VAIO a cena była bardzo okazyjna (nieodebrane zamówienie).
EuroLiberty
17.02.10, 01:00
.. do Worda Excela, WWW i poczty jednocześnie.
Proszę Cię...
Pamiętaj że Mariusz obrabia dziesiątki /setki zdjęć.
jeszcze napisz, ze w laptopie za 2500 będzie miał szybki dysk twardy i parsknę ze śmiechu.
Ja na swoim VAIO obrabiam po 200-300 zdjęć i jakoś nie zauważyłem, by mnie irytowała jego szybkość. Parskać jednak jak Ty nie mam zamiaru.
Szwagier ma stację roboczą Della i ta chodzi naprawdę szybko. Ale kosztowała ca 2x tyle co ten VAIO a cena była bardzo okazyjna (nieodebrane zamówienie).
...a żona Joe z naprzeciwka ma cycuchy, z których każdy jest większy od głowy Twojego szwagra. Tylko, co to ma wspólnego z dyskusją?
Przypomina mi się dyskusja o monitorach LCD dla fotografa na nikon.org.pl W podobnym tonie. Musisz wydać mnóstwo pieniędzy, by w ogóle dało się na nim obrabiać zdjęcia. Szkoda, że miliony użytkowników tańszych konstrukcji nie są tego świadome i jakby ta oczywistość była im obca obrabiają foty z często doskonałym skutkiem.
PeCet dogorywa. Sporo czasu temu podobny spór toczył się między PeCetowcami i zwolennikami konsol do grania. Konsola razem z tanim TV LCD o dużej przekątnej obrazu praktycznie zmiotły PeCeta z rynku gier.
I tak się zastanawiam o ile nowy komputer Mariusza musi być lepszy od tego, na którym do tej pory pracował? Może faktycznie Mariusz potrzebuje teraz megamadafaka stacji roboczej :lol:
takiego steku bzdur dawno nie napisałeś. 1-Mariusz chciał wydać 5300 na laptopa. Moja rada to wydać 3 tys na PC i 2500 na laptopa. 2. O konsolach to brednia. Czytam to od lat a gier na PC jest więcej, są tańsze o gatunkach nieobecnych nie wspomne. 3. Twoje fantazje erotyczne mnie nie interesują. Natomiast porównanie cen mocnego laptopa i mocnego PC jest jak najbardziej na temat.
Wyklikane z mobilka
EuroLiberty
17.02.10, 02:06
Twoje fantazje erotyczne mnie nie interesują.
Pijesz do cycuchów czy głowy szwagra?
Panowie, nie skaczcie sobie do gardeł :-) Reputacja rozdana jest wszystkim po równo!
Przyznam szczerze, że mam już mętlik w głowie, a ponieważ w kwestiach sprzętu komputerowego jestem tym samym, czym Pan Ziobro dla Pana Millera, problem mam jeszcze większy.
Przez jakiś czas chodziło mi po głowie kupno "blaszki" (większość osób siedzących w świecie komputerów namawia mnei na to rozwiązanie), tym bardziej, ze starego laptopa jakiegoś mam (ale to komputer 4-letni).
Ostatnio zaczął chodzić mi po głowie jednak inny pomysł.
Większość osób, z którymi dyskutowałem twierdzi, że wąskim gardłem w lapku będzie dysk twardy. No i wykombinowałem sobie aby kupić cośkolwiek (choćby któregoś z w/w laptopów) i wymienić w nim dysk na dysk SSD 128GB (wiem że to mało, ale moja obecna partycja ze zdjęciami ma 100GB i więcej mi nie potrzeba, śluby na bieżąco archiwizuję i tak na zewnętrznym dysku).
Czy ktoś miał do czynienia z tego typu rozwiązaniami w laptopach (i czy to dużo zmienia?)
Do laptopa potrzebujesz dysk o rozmiarze 2,5"
W Komputroniku- dysk SSD Patriot 128 GB kosztuje 1909 PLN.
Trzeba kupić dysk nowszej generacji, bo wydajność starszych spada szybko wraz ilością zapisów.
Nawet jak go znajdziesz po 1500 to i tak moim zdaniem nie warto.
Do laptopa potrzebujesz dysk o rozmiarze 2,5"
W Komputroniku- dysk SSD Patriot 128 GB kosztuje 1909 PLN.
Trzeba kupić dysk nowszej generacji, bo wydajność starszych spada szybko wraz ilością zapisów.
Nawet jak go znajdziesz po 1500 to i tak moim zdaniem nie warto.Chyba ciut za dużo, około 800 zł kosztują, np. http://www.tryton.com.pl/cennik_towar.php?idtow=23850
Jeśli więc zamiana kosztować miałaby mnie nawet te 800 zł... czy nie warto?
Teoretycznie przynajmniej.
trzeba się doktoryzować, które z tych dysków są starymi a które nowymi modelami. Pewną wskazówkę dają nam parametry zapisu /odczytu. Nowe oczywiście są szybsze
Ich szybkości nikt nie kwestionuje. Przy zakupie jest cool.
Ja bym wybral to.
http://www.komputronik.pl/index.php/product/86633/Notebooki_i_netbooki/Notebooki/Asus_N90SC_UZ041V.html
+ Duza matryca, prawie 19 cali
+ Rozdzialka 1920x1080
+ 2 dyski 500GB, mozna sobie zrobic RAID 0
+ 4GB RAM
Witam
Kupowanie laptopa ma wg mnie tylko i wyłącznie sens w przypadku gdy zależy nam na mobilności takiego urządzenia ewentualnie gdy mamy naprawdę problem z miejscem w pokoju. Kupowanie laptopa po to aby sobie leżał na biurku to poroniony pomysł oczywiście wg mnie.
W ogóle wydawanie takich pieniędzy (wspomniane 5000) na komputer jest chore, ale jak ktoś chce to za te pieniądze będzie miał całkiem wypaśny laptopik, który za 2 lata będzie już "starociem"
Polecam zakup blaszaka już w okolicach 2500 - 3000 zł złożymy świetny zestaw który nas w niczym nie będzie ograniczał i przede wszystkim kupimy monitor na którym będzie się dało całkiem przyzwoicie pooglądać jakiś film,
nie mówiąc o tym że cały czas będziemy mogli go dalej rozbudować.
Nakłaniam także do NIE kupowania drogich wypaśnych procesorów tylko zabawę w podkręcanie to tak naprawdę nie jest takie skomplikowane, zdaję sobie sprawę że nie kazdy to potrafi ale na pewno ktoś ze znajomych się w tym orientuje i pomoże, a zysk jest często bardzo duży.
Graty komputerowe mają to do siebie że się starzeją w zastraszającym tempie :wink:
- monitor Mariush juz ma
- ta matryca, poza wielkością, nie jest w niczym lepsza od 15"
- waga 5kg (z zasilaczem),bo noszenie tego bez zasilacza to porażka
- pomysł z SSD jest chyba lepszy
- 4GB RAM to norma- a w każdym razie w każdego laptopa możesz tyle włożyć.
Nakłaniam także do NIE kupowania drogich wypaśnych procesorów tylko zabawę w podkręcanie to tak naprawdę nie jest takie skomplikowane, zdaję sobie sprawę że nie kazdy to potrafi ale na pewno ktoś ze znajomych się w tym orientuje i pomoże, a zysk jest często bardzo duży.
Spada stabilność, potrzeba specjalistycznego chłodzenia żeby cpu nie zdechł (zegar procesora to nie jest wybierana losowo wartość przez producenta).
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
- pomysł z SSD jest chyba lepszy
Wydajnościowo z pewnością, ja poszedłem w "Econo" Raid-0 i w porównaniu do mojego laptopa (z nowym dyskiem) jest piorunująco szybko. Rozwiązaniem kompromisowym może być połączenie małego SSD na sam system + zwykle dyski.
Nakłaniam także do NIE kupowania drogich wypaśnych procesorów tylko zabawę w podkręcanie to tak naprawdę nie jest takie skomplikowane, zdaję sobie sprawę że nie kazdy to potrafi ale na pewno ktoś ze znajomych się w tym orientuje i pomoże, a zysk jest często bardzo duży.
w przypadku graczy to może ma sens.
Kiedyś się w to bawiłem.
Zniechęciły mnie problemy ze stabilnością. Jeśli ktoś naprawdę potrzebuje do pracy to odradzam, nie chodzi mi o koszty ale czas który się traci na dochodzenie do przyczyn błędów.
IMHO najlepiej wydajność podnosi się zwiększaniem ilości pamięci i wymianą na szybszy HDD.
Off topicznie- podkręcanie jest dośc bezpieczne w granicach przewidzianych przez producenta. Tzn kupujesz najniższego procka z danej rodziny i kręcisz go w górę- masz 50% szans na bezproblemowe osiągnięcie parametrów najszybszego procka z danej rodziny.
Mój Athlon 2500+ chodził na 3200+ od czwartego dnia po zakupie przez 5 lat, bez żadnych problemów.
Obecne procki wielordzenioiwe są tak wypasione że kręcenie jest dla entuzjastów.
Mój procek ma odblokowany mnożnik, specjalne profile pamięci, ale na razie go nie kręce- po co?
Obecne procki wielordzenioiwe są tak wypasione że kręcenie jest dla entuzjastów.
Mój procek ma odblokowany mnożnik, specjalne profile pamięci, ale na razie go nie kręce- po co?
Mam na myśli zakup procka z najniższej grupy cenowej (w okolicach 200zł) i właśnie wtedy ma to OGROMNE znaczenie
NightCrawler
17.02.10, 19:10
Mój procek ma odblokowany mnożnik, specjalne profile pamięci, ale na razie go nie kręce- po co?
Jak to po co? Dla zasady ;) ;)
Kupowanie laptopa po to aby sobie leżał na biurku to poroniony pomysł oczywiście wg mnie.
A według mnie nie jest to poroniony pomysł. Jeśli taki laptop spełnia wymagania, to warto go kupić zamiast blaszaka choćby dlatego, że jest dużo mniej energochłonny.
A według mnie nie jest to poroniony pomysł. Jeśli taki laptop spełnia wymagania, to warto go kupić zamiast blaszaka choćby dlatego, że jest dużo mniej energochłonny.
Rzeczywiście jeśli z komputera korzystamy w celu przeglądania internetu to fakt, że na baterii trochę podziałamy, ale jeśli laptopa zmusimy do bardziej wytężonej pracy to gra już chyba nie jest warta świeczki.
To że laptop potrafi OSZCZĘDZAĆ energię nie oznacza, że działa na powietrze:wink:
a blaszaka też można złożyć mniej łakomego :grin:
A według mnie nie jest to poroniony pomysł. Jeśli taki laptop spełnia wymagania, to warto go kupić zamiast blaszaka choćby dlatego, że jest dużo mniej energochłonny.
Do oszczędzania na prądzie, internetu, filmów i Worda kupuje się coś takiego
http://www.ram.net.pl/product_info.php?products_id=55179
lub
http://www.ram.net.pl/product_info.php?products_id=53699
Rzeczywiście jeśli z komputera korzystamy w celu przeglądania internetu to fakt, że na baterii trochę podziałamy, ale jeśli laptopa zmusimy do bardziej wytężonej pracy to gra już chyba nie jest warta świeczki.
...
a mógłbyś zdefiniować pojęcie pracy wytężonej. Sam nie wiem czy się łapię ale z laptopem (i zewnętrznym lcd) robię wszystko na potrzeby druku do każdego formatu. Bynajmniej nie cierpię a dodatkowo chwila zajmuje mi spakowanie śmietnika i podróż do klienta na spotkanie.
p.s. kopia zapasowa robi się automatycznie każdego dnia, więc nie ryzykuję wiele przenosząc wszystko.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Monitor już mam.
Jakiego konkretnego blaszaka, lepszego od tego w/w laptopa, kupię za 3000?
Konkretnego polecał nie będę bo się zrobi wojna systemowa:) Ale ze swoich doświadczeń, osoby nie grającej, mogę powiedzieć tylko - bierz laptopa, zwłaszcza jak masz zewnętrzny monitor. Uwolnij się mentalnie od pudła pod stołem, grzebania co jakiś czas w dokładaniu kolejnych urządzeń i kolejnych modyfikacjach w systemie.
Założyłem sobie że co kilka lat mogę wymienić sprzęt na nowszy, mój komp ma 3 lata, potrzeby zmian nie odczuwam i odpukać, nic się z nim nie dzieje (może poza koniecznością wymiany baterii bo ta trzyma tylko ponad godzinę). Od jakiegoś czasu procki typu c2d spełniają swoją rolę ponad moje oczekiwania a siedzę głównie w projektowaniu, obróbce zdjęć i dtp. Takie moje 3 grosze.
...
a mógłbyś zdefiniować pojęcie pracy wytężonej. Sam nie wiem czy się łapię ale z laptopem (i zewnętrznym lcd) robię wszystko na potrzeby druku do każdego formatu. Bynajmniej nie cierpię a dodatkowo chwila zajmuje mi spakowanie śmietnika i podróż do klienta na spotkanie.
p.s. kopia zapasowa robi się automatycznie każdego dnia, więc nie ryzykuję wiele przenosząc wszystko.
Wytężona praca komputera to taka przy której najbardziej energochłonne podzespoły takie jak procesor i karta graficzna mają co "robić"
Taki najprostszy przykład to gierki:wink:
Z tego co się orientuję to w temacie chodzi o komputer także do rozrywki, a nie tylko do pracy.
Wytężona praca komputera to taka przy której najbardziej energochłonne podzespoły takie jak procesor i karta graficzna mają co "robić"
Taki najprostszy przykład to gierki:wink:
Z tego co się orientuję to w temacie chodzi o komputer także do rozrywki, a nie tylko do pracy.
..
ale mi się wydawało że w temacie rozrywki pod kątem gier kwestia jest oczywista:
Podepnę sie pod temat gdyż pomocy mi potrzeba.
Przede mną kupno nowego komputera. Przeznacznie - obróbka zdjęć w Szopie. Gry, filmy, itp - nie.
Pierwotnie miał byc to laptop. Po burzliwych konsultacjach z rafrogiem prawie już zdecydowałem się na desktopa. Rzutem na taśmę trafiłem jednakże na cos takiego:
http://kuplaptopa.pl/product_info.ph...RW_WIN7_CZARNY
...
dog_master
17.02.10, 23:12
Dokładnie, tematem jest komputer do PRACY, nie do GIER. Do gier to można monstrum złożyć albo konsolę kupić, nie o tym temat.
Laptop to bardzo wygodna sprawa i myślę, że obecne nie spowolnią aż tak, pracować na pewno da się wygodnie, nie potrzeba AŻ TAK high-endowych parametrów.
Tylko jeszcze jedna sprawa - o ile w PC'cie za 3 lata wymieni się klawiaturę, monitor czy grafikę, żywotność nowych laptopów jest po prostu marna :( Za 3-4 lata całość do wymiany pewnie będzie...
Lap to wygoda - pracujesz w jednym pokoju, w drugim, w hotelu ;) i jest cisza i spokój.
Tylko jeszcze jedna sprawa - o ile w PC'cie za 3 lata wymieni się klawiaturę, monitor czy grafikę, żywotność nowych laptopów jest po prostu marna :( Za 3-4 lata całość do wymiany pewnie będzie...
za 3-4 lata, to i tak będziesz zmuszona do wymiany z powodu wydajności...
Choć w sumie są maszynki, które spowodzeniem wytrzymują dwa razy tyle... np IBM z serii X... miód.
Miałem X31 - rzeczywiście czad. Jednak jako Lenovo - podobno to już nie to samo :(
Moje 5 groszy w temacie -polecam laptop. Nawet gierki. Grafy montowane do lapków za 4000-5000 tysi niewiele ustepują stacjonarnym odpowiednikom. Owszem, fpsy, punkciki w benchmarkach - jeli kogos to kręci to bedzie sie stresował lapkiem. Mi płynnie chodzil Wiedźmin (z sentymentu postanowilem kupic i pograć) na mobilnym Radeonie 2600. Teraz mam wcale nie "szalona" NV 9600 GT, również mobilna - i jest super. A wygoda w porównaniu z blaszakiem -nie do przecenienia.
Czytam ten wątek (wczoraj z zażenowaniem niestety ,dziś emocje ustały)wybór laptopa i wszelkiej maści sprzętu jest w tych czasach ,czasem naprawdę trudny ,a to z powodu nadmiaru asortymentu ,a to z powodu ceny jaką chcemy nań wydać itd.
Wybór pozostaje naszą zawsze suwerenną decyzją, a i tak pewnie będziemy po zakupie jakiś czas nim się zżyjemy (lub nie)z sprzętem ,czy faktycznie dokonaliśmy udanego wyboru zakupu ,przedtem zapewne czytane testy recenzje opinie etc.
..ale to moja tylko opinia
..bo sam siedziałem wiele godzin i dni nim wybrałem co wybrałem dla córki
(licealistka)sam też, wybrałbym coś z IBMz serii Think Pad,ale niestety nie miało aprobaty młodzieżowej więc coś pomiędzy ,wybrałem i padło na ten model.
opis
http://www.kuzniewski.pl/p1388,lenovo-ideapad-y530-59-021982-pentium-t4200-15-4-wxga-3072-320-geforce-9600m-gs-dvd-vista-premium-pakiet-srebrny-w-cenie-wysylka-gratis.html
Kupiłem w sklepie gdzie mogę sprawdzić sprzęt nim zapłacę.
Po paru miesiącach użytkowania spisuje się nie naganie (czekam tylko na nośnik z ugrade do win7).
Z linuxem też nie ma większych problemów na nim.
Każdy wybór w życiu stawia nas na rozdrożu
oby tylko takie wybory nas trapiły :wink:
pozdrawiam
Witam
Kupowanie laptopa ma wg mnie tylko i wyłącznie sens w przypadku gdy zależy nam na mobilności takiego urządzenia ewentualnie gdy mamy naprawdę problem z miejscem w pokoju. Kupowanie laptopa po to aby sobie leżał na biurku to poroniony pomysł oczywiście wg mnie.
W ogóle wydawanie takich pieniędzy (wspomniane 5000) na komputer jest chore, ale jak ktoś chce to za te pieniądze będzie miał całkiem wypaśny laptopik, który za 2 lata będzie już "starociem"
Polecam zakup blaszaka już w okolicach 2500 - 3000 zł złożymy świetny zestaw który nas w niczym nie będzie ograniczał i przede wszystkim kupimy monitor na którym będzie się dało całkiem przyzwoicie pooglądać jakiś film,
nie mówiąc o tym że cały czas będziemy mogli go dalej rozbudować.
Nakłaniam także do NIE kupowania drogich wypaśnych procesorów tylko zabawę w podkręcanie to tak naprawdę nie jest takie skomplikowane, zdaję sobie sprawę że nie kazdy to potrafi ale na pewno ktoś ze znajomych się w tym orientuje i pomoże, a zysk jest często bardzo duży.
Graty komputerowe mają to do siebie że się starzeją w zastraszającym tempie :wink:
Masz racje, kupowanie notebooka żeby stał na biurku to bez sens. Ale kupowanie notebooka żeby z nim gdzieś jeździć to tez bez sens - ciężkie to i baterie trzymają po 2-3 godziny. Jak kupować ze względu na mobilność - to tylko netbooki. Małe, lekkie i baterie trzymają do 11 godzin. Minusem jest obniżona wydajność, no ale notebooków i netboków nigdy nie kupowało się dla wydajności;)
Masz racje, kupowanie notebooka żeby stał na biurku to bez sens. Ale kupowanie notebooka żeby z nim gdzieś jeździć to tez bez sens - ciężkie to i baterie trzymają po 2-3 godziny. Jak kupować ze względu na mobilność - to tylko netbooki. Małe, lekkie i baterie trzymają do 11 godzin. Minusem jest obniżona wydajność, no ale notebooków i netboków nigdy nie kupowało się dla wydajności;)
Czyli reasumując można stwierdzić, że notebooki są bez sensu ;-)? Powiedz to mojemu znajomemu, który pracuje metodą tydzień tu, tydzień tam, kolejny tydzień w domu... Paradoksalnie chyba w tym momencie w naszym kraju takich komputerów sprzedaje się najwięcej (nie znam danych, opieram się na moich znajomych). Wszystko zależy do czego się tego potrzebuje. Bardzo dużo osób chce jednak komputera do nieco poważniejszych zastosowań - szeroko pojętej pracy i musi to być sprzęt mobilny. Takie czasy, ludzie zabierają laptopy na weekend "dokończyć projekt", przenoszą je praca - praca, praca - dom, albo po prostu chcą położyć przy łóżku żeby oglądnąć film ;-). Fajnie, że doczekaliśmy czasów, że taaakie maszyny są względnie tanie, można sobie powybierać, powybrzydzać ;-). Uważam, że obecnie trzeba mieć bardzo specyficzne potrzeby, żeby kupowanie "blaszaka" było najlepszym wyjściem.
w przypadku graczy to może ma sens.
Kiedyś się w to bawiłem.
Zniechęciły mnie problemy ze stabilnością. Jeśli ktoś naprawdę potrzebuje do pracy to odradzam, nie chodzi mi o koszty ale czas który się traci na dochodzenie do przyczyn błędów.
IMHO najlepiej wydajność podnosi się zwiększaniem ilości pamięci i wymianą na szybszy HDD.
kieys z kreceniem byly problemy, odblokowywanie mnożzników na procesorach, i inne zabiegi, procki krecily sie duzo mniej stabilnie
obecnie, wiekszosc procków intela i amd kreci się wrecz fenomenalnie, i sa one bardzo stabilne (2.5 roku dzialania procka 1.6@2.8, czasami z uptime @ 200+ godzin. nieraz praca pod obciazeniem ciaglym po 6-8 godzin (renderowanie grafik)
nie mozesz nie doceniac OC w obecnych czasach Droplet. procesory SĄ teraz tworzone pod OC.
Ok, decyzja jest już praktycznie podjęta, na 99% będzie to cacuszko z pierwszego linka jakiego podałem, jeśli będzie zbyt wolny, to nafaszeruję go dyskiem SSD i tyle!
Oczywiście, zdam relację czy nadaje się toto do czegoś.
Dzięki za udział w dyskusji!
Masz racje, kupowanie notebooka żeby stał na biurku to bez sens. Ale kupowanie notebooka żeby z nim gdzieś jeździć to tez bez sens - ciężkie to i baterie trzymają po 2-3 godziny. Jak kupować ze względu na mobilność - to tylko netbooki. Małe, lekkie i baterie trzymają do 11 godzin. Minusem jest obniżona wydajność, no ale notebooków i netboków nigdy nie kupowało się dla wydajności;)
Hmm. Lepiej było by z dodaniem: "mom zdaniem", "według mnie" itp.
od poczatku lat 90tych jechałem na blaszakach. Wtedy trochę grałem, trochę pracowałem. Brak lapka spowodowany był dużo mniejszą wydajnością i dużo wyższą ceną. Obecnie wydajnośc jst bez problemu akceptowalna. Cena rownież. Nie wyobrażam sobie powrotu do klocowatego pudła w domu - a na brak miejsca nie narzekam. (te, które pudłem nie są mają wydajność równą lub mniejszą niż lapek) Jedynie notebook. Mobilnośc to nie tylko zabranie komputera na tygodniowy wypad w dzicz, ale sprawdzenie czegoś na nim w salonie, a później w sypialni, na koniec podłączenie jako odtwarzacz blue-ray do telewizora. Zrób to z blaszanym pudłem. Można, ale to dopiero bez sensu. Zabierz blaszaka w delegację, do hotelu aby dokończyc projekt (winszuje zdolnośi i wytrwałości aby robić coś w Cadzie na netboku)
Innymi słowami - moim zdaniem, Twoja wypowiedź i inne w podbnym tonie są.... bez sensu. Tym ardziej, że prezentowane dość kategorycznym tonem. (o ile mamy ton na forum ;))
Hmm. Lepiej było by z dodaniem: "mom zdaniem", "według mnie" itp.
)
OT... pisanie "moim zdaniem" jest zbędnym ozdobnikiem, tak samo jak mówienie "chciałbym życzyć/powiedzieć"...
Wybór notebook/desktop/netbook zależy od osobistych preferencji i warunków, wiec ogólne gdybanie co lepsze jest lekko bez sensu.
Wolę ozdobnik, niż kategoryczną wypowiedź. Coś jest bez sensu - więc masa ludzi, która świadomie to robi (kupuje laptopy) działa nie kierując się rozumem, bez sensu. Ozdobnik jest potrzebny, bo to może być bez sensu w określonym przypadku, a racjonalne w inym. Bez ozdobnika - zakup kazdego laptopa, w każdej sytuacji jest bez sensu w myśla takich wypowiedzi, bo działa tylko 2-3 godziny.
Masz rację - wybór uzależniony jest od preferencji i potrzeb, dlatego ogólne stwierdzenie laptop jest bez sensu - jest bez sensu :) Ozdobnik zmienia wydźwięk wypowiedzi. Możesz ozywście uważać inaczej.
PZDR
edyta:
Mariush - mam model sprzed Twojego. Procek jest P8700 zamiast I7, Grafa 3600 zamiast 4650 - i jestem z niego b. zadowolony. Twój powinien dawać radę nawet bez SSD.
NightCrawler
18.02.10, 11:27
Czyli pod każdym komentarzem mam pisać "moim zdaniem te zdjęcie jest dobre bo..."? Bez sensu. Wypowiadając się wyrażam własne zdanie i ja przyjmuję tak każdą wypowiedź. A jeżeli ktoś przytacza czyjeś opinie czy słowa powinien to umieścić w cudzysłowie albo wyraźnie to napisać. Takie jest moje zdanie ;)
Wiedziałem, że pójdzie to dalej.
Ocena zdjęcia to wybitnie indywidualna sprawa.
Jednak pisanie, że noszenie brązowych butów po 18 to głupota raczej nie, choć sa tacy, którzy nie założą.
Napisanie że coś jest bezs sensu, kupowanie laptopa jest bez sensu - to = kupowanie laptopa to głupota = kupujacy są głupi. Wiem, że kolega nie to miał na myśli, ale czasami tonowanie wypowiedzi, choćby "ozdobnikiem" ma dobre zastosowanie. (wg mnie, moim zdaniem - ma zastosowanie w odróżnieniu od "chciałbym powiedzieć", które zawsze jest zbedne) Można oczywiście walić z grubej rury, uważając, że odczucia moje są tak istotne, że jedyne słuszne.
Kiedy piszesz - to zdjęcie jest do kitu - to Twoje zdanie.
Ale pisząc - portrety są bez sensu - nie oceniasz walorów, tylko deprecjonujesz zamiłowanie innych. Ozdobnik świadczy wtedy o intencjach. Oczywiście można i trzeba stanowczo - kiedy ma sie racje, i fakty to potwierdzają. Np gdy 100% kupujacyhc laptopy kupuje je, bo taka moda nastała. Każdy kto kupuje wielkiego SUVa ma małego wacka ;) tyle, że to nie prawda.
EOD :) - już nie offtopuje - sorry.
Hmm. Lepiej było by z dodaniem: "mom zdaniem", "według mnie" itp.
od poczatku lat 90tych jechałem na blaszakach. Wtedy trochę grałem, trochę pracowałem. Brak lapka spowodowany był dużo mniejszą wydajnością i dużo wyższą ceną. Obecnie wydajnośc jst bez problemu akceptowalna. Cena rownież. Nie wyobrażam sobie powrotu do klocowatego pudła w domu - a na brak miejsca nie narzekam. (te, które pudłem nie są mają wydajność równą lub mniejszą niż lapek) Jedynie notebook. Mobilnośc to nie tylko zabranie komputera na tygodniowy wypad w dzicz, ale sprawdzenie czegoś na nim w salonie, a później w sypialni, na koniec podłączenie jako odtwarzacz blue-ray do telewizora. Zrób to z blaszanym pudłem. Można, ale to dopiero bez sensu. Zabierz blaszaka w delegację, do hotelu aby dokończyc projekt (winszuje zdolnośi i wytrwałości aby robić coś w Cadzie na netboku)
Innymi słowami - moim zdaniem, Twoja wypowiedź i inne w podbnym tonie są.... bez sensu. Tym ardziej, że prezentowane dość kategorycznym tonem. (o ile mamy ton na forum ;))
Dlatego, MOIM ZDANIEM, w tej chwili użytkownikami notebooków powinna być dosyć wyspecjalizowana grupa osób - grafików pracujących w Cadzie (choć nie wyobrażam sobie pracy z grafiką na matrycach z laptopów, no ale co kto lubi) i testerzy gier komputerowych którzy lubią je testować w każdym miejscu świata (choć na najwyższych detalach nie pograją). Nigdzie nie napisałem że masz zabierać w podróż blaszaka, tylko netbooka. W tej chwili, do pracy w domu bierzesz wysoko wydajnego PC z dobrym monitorem i robisz na nim wszystko - plusem jest jego wydajność, minusem mobilność. W przypadku netbooka, plusem jest jego mobliność, minusem wydajność. A w przypadku notebooków? Ani to bardzo wydajne (jak chcesz porównywać wydaność z blaszakami to musisz na lapka wydać parę tysiecy złotych więcej), ani bardzo mobilne (ważą po 3kg, bateria trzyma 2-3 godziny...jedziesz pociągiem, robisz ten swój projekt w Cadzie i co? Bateria siada i jest kicha) czyli coś do wszystkiego. A jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego. Więc MOIM ZDANIEM, laptopy w tej chwili to sprzęt dla bardzo konkretnych osób, a że wszyscy je kupują...
Przykładem Ci wszyscy studenci którzy przejadają stypennia żeby spłacić laptopa. Myślisz że to sprzęt który potrzebuje każdy z nich? Że każdy z nich obrabia grafikę w podróży itd? Nie, większość z nich używa tylko Worda, Opery i gg...więc mówie tylko o tym, żeby kupować sprzęt na miarę swoich potrzeb;)
Do oszczędzania na prądzie, internetu, filmów i Worda kupuje się coś takiego
http://www.ram.net.pl/product_info.php?products_id=55179
lub
http://www.ram.net.pl/product_info.php?products_id=53699
Fajne, ale oszczędność energii wcale nie taka duża. Te kompy mają zasilacz 65 W, a do tego trzeba doliczyć jakiś monitor, czyli kolejne 50 W. Mój laptop ma 40 W, czyli blisko 3-krotnie mniej, mimo podobnej konfiguracji sprzętowej.
Dlatego, MOIM ZDANIEM, w tej chwili użytkownikami notebooków powinna być dosyć wyspecjalizowana grupa osób - grafików pracujących w Cadzie (choć nie wyobrażam sobie pracy z grafiką na matrycach z laptopów, no ale co kto lubi)
ekhm... w cadzie to można by i na 16 kolorowym monitorze pracować ;)
Chyba, ze pijesz do wielkości... to rzeczywiście beznadziejnie jest :(
Choć w sumie przy projektowaniach, to i 1920x1200 to jest maaało!
...
Laptop solidnych rozmiarów, z przyzwoitej wielkości matrycą, to świetna alternatywa dla domowego blaszaka. Tej tendencji się nie zmieni. Blaszaki zostaną już tylko wyspecjalizowanymi stacjami roboczymi dla specjalistów i hobbystów ;)
ZU wybierze laptopa, bo wygodniej.
Są też fajne laptopy, małe (12") lekkie (1,3kg) a wydajnością nieustępujące blaszakom...
naprawdę wyboru jest tyle, że każdy znajdzie coś dla siebie.
Przy obecnych cenach- bez większego problemu
wybór "laptop albo blaszak" zastępuje "i laptop i blaszak"
Laptop lub netbook wedle potrzeb.
Niedawno jeszcze komputery z kategorii ultraportable kosztowały jakieś chore pieniądze.
Przyznam, że do sprawdzenia poczty coraz częściej używam telefonu komórkowego z WiFi.
Muszę kupić laptopa. Stary już powoli dogorywa. Chce wydać do 3000 zł. Oczywiście główne jego zadanie to po prostu prace biurowe + internet. Czyli prawie każdy by się nadał :)
Chciałbym jednak żeby był jak najlepszy do obróbki zdjęć i filmów. Co dość często robię.
W związku z tym moje pytania:
- czy warto szukać z matrycą powyżej 15,4 cala ? czy lepiej 15,4 ale mocniejszy ?
- jakie teraz procesory są najlepsze do takich zadań ? coś widziałem i5, core2 duo ?
- na co zwracać uwagę przy matrycy ? Czy przy tej cenie jest w ogóle z czego wybierać ?
A może macie doświadczenia z konkretnym modelem ? i polecilibyście coś ?
Dzieki z góry za pomoc.
Moim zdaniem ekran im większy tym lepszy 15" to mało do obróbki min. 17"
Warto zwrócić uwagę na rozdzielczość ekranu i rodzaj matrycy.
Apple w zestawie daje photoshopa, ale to wydatek powyżej 4000. i5 i pamięć min.4Gb DDR3 to równiez już standard.
Dysk min.500Gb no i do tego szybka karta graficzna np z serii GF 9xxx.
Amatorsko można pokusić się o coś słabszego, ale żeby przez jakiś czas nie narzekać że można było ale się przyoszczędziło, to poniżej 3500 nie warto schodzić lub kupić normalnego PC-ta.
Wydaje mi się, że największym problemem laptopa nie jest jego "środek" ale jego ekran (matryca). Często posiadacze laptopów przyznają, że zdjęcie wyszło marnie bo było obrabiane na laptopie. Nie wiem na czym to polega, nie mam laptopa ale miałem okazję pracować na VAIO Sony'ego i nie byłem zadowolony. Wystarczy minimalnie zmienić kąt patrzenia na ekran i kolory zmieniają się diametralnie.
Połączyłem z poprzednim wątkiem. Pytającemu polecam przeczytać powyższą dyskusję.
Dzięki grizz przegapiłem gdzieś ten wątek a teraz chętnie poczytam.
Bogdan problem w tym że z tego co się zorientowałem to 17 cali z i5 to już poza zasięgiem albo rezygnujesz z wydajności. I mam dylemat - szybsze 15 cali czy wolniejsze 17 ? Pomyślałem ze może ten http://www.notebooki.pl/notebook/pokaz/233922/ będzie OK. Procesor Ok, matryca chyba też i pamięci ma jak trzeba.
Helmuth - niestety wiem jakie sa słabe strony obróbki na laptopie. Kontrola nad kolorem faktycznie słaba. Ale pracuję w różnych miejscach i muszę mieć laptopa stacjonarny wiec odpada.
17 cali mnie kusi ale patrzeć muszę tez na mobilność bo codziennie muszę go wozić. A w domu mam ograniczone miejsce.
Nie patrz na cale, ale na rozdzielczości...
p.s. ja bym brał 12" 1440px i zewnętrzny monitor do domku ;)
Nie patrz na cale, ale na rozdzielczości...
p.s. ja bym brał 12" 1440px i zewnętrzny monitor do domku ;)
Dokładnie. Na 11-calowym ekranie 768 pikseli w pionie, moje zdjęcia wyglądają dużo lepiej (są ostrzejsze, mniej zaszumione) niż na CRT 17" o takiej samej rozdzielczości w pionie. Ideałem byłby dla mnie monitor o rozdzielczości 300 dpi, tak jak na odbitkach.
http://www.notebooki.pl/notebook/pokaz/233922/ będzie OK. Procesor Ok, matryca chyba też i pamięci ma jak trzeba.
Karta graficzna tez jak najbardziej ok:wink:
Dobry ten lapek jak na swoja cene
Patrzyłem na rozdzielczości i chciałem jak najwięcej ale szybko wyszedłem poza budżet :( Teraz mam lenovo 3000 N100 i rozdzielczość jakość ujdzie choć matryca słaba a wydajność bieda. Dochodzę wiec do wniosku że rozdzielczość taka jak mam wystarczy ale matryca musi być lepsza. teraz są zdaje się podświetlane. Procek i pamięć to też priorytet (im więcej czytam tym bardziej mogę sie mądrować :). Gdyby ten samsung z tymi parametrami był z matrycą 17 cali ale jest słabszy http://www.komputronik.pl/index.php/product/93498/Notebooki_i_netbooki/Notebooki/Samsung_R780_NP_R780_JS01PL_.html :( a chyba wolę wydajność niż wyższą rozdzielczość (matryca ta sama). A wy jak myślicie ? Rezygnować trochę z wydajności. Bo ta matryca ma tylko lepszą rozdzielczość, jakość ta sama chyba.
Dzięki grizz przegapiłem gdzieś ten wątek a teraz chętnie poczytam.
Bogdan problem w tym że z tego co się zorientowałem to 17 cali z i5 to już poza zasięgiem albo rezygnujesz z wydajności. I mam dylemat - szybsze 15 cali czy wolniejsze 17 ? Pomyślałem ze może ten http://www.notebooki.pl/notebook/pokaz/233922/ będzie OK. Procesor Ok, matryca chyba też i pamięci ma jak trzeba.
1366 x 768 - to jest straszliwie nieużyteczna rozdzielczość (poza excelem (choć w wersji 2007 już tak fajnie nie jest)i filmami) na codzień. 768px to jest maławo
Wydaje mi się, że największym problemem laptopa nie jest jego "środek" ale jego ekran (matryca).
Podstawowy problem to ten, że laptopa się kupuje i w zasadzie już nic z nim nie można zrobić, a w PC-cie można wymienić cały środek w zależności od potrzeb. Drugi problem to własnie ten środek laptopa, czyli procesor i karta grafiki. Jak coś jest małe to niestety (w przypadku laptopa ) wolniejsze i słabsze. Procesor i karta wydzielają dużo ciepła a możliwości jego odprowadzenia w laptopie są ograniczone, wobec tego ogranicza się wydajność, aby ciepła było jak najmniej. To tak w skrócie. A kwestia gorszych zdjęć z laptopa to jakaś bzdura. Zdjęcia obrabia program a nie laptop. Jeśli komputer i karta graficzna poradzi sobie z obróbką to sam sprzęt nie ma nic do gadania. W przeciwnym wypadku dzieje się to bardzo długo albo laptop odmawia posłuszeństwa.
Zupełnie inna bajka to matryca LCD i jakość wyświetlanego obrazu. To tak jak z komórkami i LCD w aparatach fotograficznych. Fizycznie widać różnicę między (E-620) 230.000 a np.920.000pix (D300s). Tak samo w matrycach laptopów czy telewizorów HD i HDReady. Do tego duże znaczenie ma jeszcze wielkość samej matrycy 15" czy 17" przy tej samej rozdielczości ekranu.
Netbooki, to niestety już przeszłość - energooszczędne, ale wolne, słabe procesory, brak napędu. W zasadzie tylko od pracy w podróży i przeglądania internetu i poczty.
Nie patrz na cale, ale na rozdzielczości...
p.s. ja bym brał 12" 1440px i zewnętrzny monitor do domku ;)
żona ma toshiba 13" naprawdę dobry sprzęt i dobry monitor. Ale mimo wszystko wolę coś większego. Z klawiaturą sie gorzej pracuje i kręgosłup szybciej boli od pochylania się przy pracy :grin:
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
1366 x 768 - to jest straszliwie nieużyteczna rozdzielczość (poza excelem (choć w wersji 2007 już tak fajnie nie jest)i filmami) na codzień. 768px to jest maławo
kurcze też bym chciał więcej ale w tej cenie wszyscy jakby się uparli i mają podobnie tylko w proporcjach 16:9 albo 16:10. Wszystko pod filmy. Gdzie te czasy jak kompy miały proporcje 4:3. I do internetu lepiej i do grafiki. No chyba ze tylko panoramy ktoś robi :)
Czyli zrezygnowałbyś trochę z wydajności i mobilności i brał tego samsunga 17" ?
On ma 1600x900.
A może ten http://www.proline.pl/sklep.php?p=TOSHIBA+A500-1G2?
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Lub http://www.vobis.pl/oferta/notebooki/tft_15_-16/876997_asus_k52jr_i5-430m_15_6_4gb.aspx
Czyli zrezygnowałbyś trochę z wydajności i mobilności i brał tego samsunga 17" ?
On ma 1600x900.
Jak nie będziesz miał do tego zewnętrznego monitora, a mobilność sprowadzi się z przejścia z gabinetu, do salonu, albo z samochodu do biura, to zdecydowanie brałbym 17". Więcej wygody używania otrzymasz z większej rozdzielczości, niż wydajności.
Jednak jeżeli masz zamiar ten laptop nosić (a nie tylko przenosić ;)), to 17" to jest masakra.
Bogdan wydaje mi się że to jest to samo co samsung tylko dodali blureja. A na tym mi nie zależy. Trochę tylko marka mnie przekonuje bo samsunga jako laptopa nie znam a toshibę tak i jest OK.
A ten asus to jakby odpowiednik tez wart rozważenia.
Grizz no właśnie to wygląda tak że codziennie dom - biuro - dom i czasami rodzina + wyjazdy. I tak się zastanawiam ze dużo tego noszenia nie mam. I te 17" mnie ciągnie tylko w salonie na ławie będę walczył z żoną o miejsce :)
Trochę będzie zabawnie jak postawię go koło jej 13".
Kurcze muszę jutro gdzieś pojechać i pooglądać te kompy organoleptycznie. Faceci z kompami to jak baby z ciuchami - zobaczysz, dotkniesz i musisz mieć :)
Wprawdzie wcześniej też pisałem o 17" ale ponieważ codziennie noszę 15,6" to większy odradzam, bo to jakbyś się już z ortopedą witał...:lol:
Nie mam osobiście zaufania do Samsunga, a do tego ta kolorowa obudowa, w kolorze majtkowym. Przy codziennym użytkowaniu zapomnij. Po roku będzie porysowana i wygłaskana. Asus to moim zdaniem jedne z najlepszych laptopów, też się przymierzam. W Toshibie blu faktycznie zbędne ale innej konfiguracji nie znalazłem.
Obecnie mam Acera, ale prywatnie bym go nie kupił.
Więc ......... najlepiej pooglądać w sklepie.:mrgreen:
Kurcze wiesz oglądałem kompy w Media i te 17 cali dam radę dźwignąć :)
Zastanawiam sie nad tym http://www.komputronik.pl/index.php/product/94409/Notebooki_i_netbooki/Notebooki/DELL_Inspiron_1764_i3_330M_-_ATI_HD4330_-_3GB_-_320GB_-_W7HP.html w stosunku do samsunga to tylko 1 GB ramu mniej co zresztą kiedyś mozna powiększyć. A marka godna zaufania.
Miałem kiedyś Acera i też bym nie kupił. Jedyny laptop z problemami sprzętowymi jaki mi się trafił. Wysyłka do serwisu do czech to też przesada.
3Gb to za mało dla Win7. LCD przyzwoitej rozdzielczości. i3 generalnie ma zastąpić stare Intel Core. Dysk standardowy, dla mnie już mały. Procesor poza tym że jest nowością, jest tańszy i wymaga tańszej płyty niż i5 i i7. Jest też minimalnie wolniejszy ale bardziej energooszczędny.
3Gb to za mało dla Win7. .
Hmmm u brata śmiga na 2gb czy to w grach, czy w Autocadzie, albo innym Solidworksie. I to nawet bez wchodzenia na swapa.
Jutro mają go ściągnąć do Komputronika niedaleko mnie to zobaczę i kto wie może wezmę.
3GB ramu jakość dam radę tym bardziej ze jak uznam że zabraknie to za jakiś czas dołożę. 17" z i5 niestety wychodzą poza budżet, musiałbym zejść do 15" a trochę za radą grizz'a odpuszczam chyba trochę wydajność na korzyść rozdzielczości matrycy. Zobaczymy jak wyjdzie oglądanie. Tak czy inaczej szukam nadal.
...
3GB ramu jakość dam radę tym bardziej ze jak uznam że zabraknie to za jakiś czas dołożę.
...
raczej wymienisz bo nie sądzę by miał więcej niż dwa sloty. Możliwe, że pamięć trochę stanieje bo do laptopów cena za jedną kość >2GB jest teraz porównywalna z ceną samego laptopa :-)
Dla 32 bitów 3GB powinny wystarczyć.
Masz rację trzeba wymienić. Jakby co wyjąć jedynkę i włożyć 2 GB (razem będzie 4) np. GoodRam 2GB 1066MHz DDR3 - 209 zł.
Niestety cena pojedynczej 4GB to przynajmniej 700 zł.
Za pół roku pewnie będą tańsze.
zielony777
15.03.10, 12:17
Witam wszystkich
Przymierzam się do kupna laptopa, który będzie dobrym narzędziem do obróbki zdjęć i obrazu. Powinien się także cechować długo trzymającą baterią, ponieważ często przebywam poza źródłami prądu. Czy któryś z użytkowników ma może doświadczenie z którymś z modeli laptopów, które prezentuję poniżej? I czy jest to w ogóle dobry wybór? Jak z odwzorowaniem kolorów?
http://www.alsen.pl/index.php/product/none/136505/Samsung_R580_led_eg_W7P_i3_320_3G_1024_15_6_/none
lub ten:
http://www.komputronik.pl/index.php/product/93498/Notebooki_i_netbooki/Notebooki/Samsung_R780_NP_R780_JS01PL_.html
z góry dziękuję za pomoc
Ja tylko powiem od siebie ze błyszcząca (glare) matryca i praca z grafika to chyba nie jest najlepsze rozwiązanie.
Hej,
Potwierdzę za Qbic'kiem miałem w swoim dellu E4400 najpierw błyszcząca matrycę i było koszmarnie, na całe szczęście podświetlenia padło i przy wymianie udało się załatwić mat. Teraz jest super
Albo laptop albo Samsung. Taka jest moja opinia. Poza tym to co było sygnalizowane wyżej, czyli błyszcząca matryca i to co pisałem wcześniej. 17" jeśli już. Długiej pracy na baterii nie można polączyć z wydajnością. Energooszczędne procesory z zasady mają niższą wydajność. i3 ponieważ posiadają moduł graficzny dodatkowo część wydajności poświęcają wspieraniu grafiki wobec czego wydajność obliczeniowa jest niższa, ale za to pobierają mniej energii. 1600x900 jest zdecydowanie lepsze niż 1366x768.
zielony777
16.03.10, 10:54
faktycznie błyszcząca matryca jest słaba ;/ sprawdziłem wczoraj osobiście :) a parametry sprzętowe? mogą być - to mi pomoże wybrać coś innego
Od kilku lat używam Toshibę i mogę polecić tę markę.
Albo laptop albo Samsung.
I dlatego właśnie wziąłem Samsunga :) Na próżno poszukiwałem innego laptopa, który wymiarami przypominałby netbooka, ale miał klawiaturę i touchpad normalnych rozmiarów, matrycę większą niż 10" (ale mniejszą niż 13"), procesor lepszy niż Atom, trzymał na jednym ładowaniu do 9 godzin i kosztował ok. 2000 zł. W tej kategorii był tylko Samsung. I jestem bardzo zadowolony z zakupu, bo laptop działa sprawnie każdego dnia przez kilka bitych godzin, wykonany jest dobrze. Zaczynam sobie cenić tę markę, bo to już nie pierwszy dobry (i tani) produkt Samsunga, jaki kupiłem i bezproblemowo używałem przez długi czas.
A jeśli tak, i działa dobrze to Gratulacje :grin:
Dla mnie po prostu samsung -> szajsung nie kojarzy się nijak ze sprzętem komputerowym :-P
Samsung kojarzy się akurat ze wszystkim, od sprzętu komputerowego, AGD/RTV, foto/wideo, telekomunikacji, przez instytucje finansowe, aż po przemysł petrochemiczny, budowę maszyn i produkcję samochodów. Sony ze swoim Playstation i telewizorami Bravia jest niczym, w porównaniu do tego kolosa :)
Widzisz, człowiek się uczy całe życie :wink:
Sony mnie też jakoś nie przekonuje jako producent komputerów a robi ponoć super laptopy z serii VAIO, tylko drogie jak cholerka są
Nie będę zakładał nowego wątku, padł mi laptop HP Compaq 6735b
częstotliwość: AMD Athlon 64 (Dual Core) QL-60 (1.9 GHz, 1MB cache)
pamięć RAM: 2 048 MB
dysk twardy: 160 GB
przekątna ekranu LCD: 15,4 cale
nominalna rozdzielczość LCD: 1680 x 1050 piksele
karta graficzna: ATI Mobility Radeon HD3200 (DirectX10, SM 4.0, Avivo)
Zadzwonili z serwisu z info, że padła karta graficzna cena naprawy-wymiany 450zł czy to dużo. Jaka karta graficzna nowa mogła by zastąpić tą obecną?
Up kurczaki tylu fachowców komputerowych i jeszcze nikt nic nie skrobnął.
Jaką nową dostępną kartą mogę zamienić - ATI Mobility Radeon HD3200 (DirectX10, SM 4.0, Avivo) i czy jest to możliwe do 450zł
Tu potrzeba serwisanta najlepiej z autoryzacją HP. Notebooki to nie jest sprzęt gdzie daje sie wymieniać takie podzespoły jak karta graficzna. Postaram się czegoś dowiedzieć ale bez P/N i/lub S/N łatwo nie będzie.
Tu potrzeba serwisanta najlepiej z autoryzacją HP. Notebooki to nie jest sprzęt gdzie daje sie wymieniać takie podzespoły jak karta graficzna. Postaram się czegoś dowiedzieć ale bez P/N i/lub S/N łatwo nie będzie.
Nie do końca. Ja miałem dwa razy wymienianą. Da się to zrobić. Podobną kwotę płaciłem - około 500zł.
Jest też takie coś jak reballing karty graficznej - trochę taniej chyba wychodzi.
Ja zmieniłem na trochę słabszą kartę - tamta się grzała i dlatego padała.
OK, uprościłem. Da się wymienić jeśli jest wymienna. Nie da się wymienić jeśli stanowi część płyty głównej, a producent do tego modelu nie przewidział płyt głównych z inną grafiką. Ten drugi przypadek jest niestety częściej spotykany.
kowalikster
18.05.10, 10:55
Nie do końca. Ja miałem dwa razy wymienianą. Da się to zrobić. Podobną kwotę płaciłem - około 500zł.
Jest też takie coś jak reballing karty graficznej - trochę taniej chyba wychodzi.
Ja zmieniłem na trochę słabszą kartę - tamta się grzała i dlatego padała.
Oczywiście, że się da wymieniać o ile karta jest autonomiczna a nie zintegrowana. Jednakże nie jest to kwestia do dłubania samodzielnie bez większego pojęcia. W desktopie wystarczy odkręcić śrubeczkę od śledzia i wyciągnąć kartę ze slotu w konstrukcjach mobilnych wygląda to trochę inaczej.
Tutaj pomoże raczej ktoś serwisujący laptopy HP.
O dzięki Wykrota przynajmniej już wiem, że ze mnie nie zdzierają :-P
Gdzieś wcześniej się dokopałem do komentarza gościa, który z HP korespondował sama diagnoza 300zł dziękuję bardzo.
Laptopy mają trzy rodzaje kart graficznych:
-zintegrowane (niewymienne - płyta główna do wymiany),
-dedykowane - lutowane do płyty głównej (przeważnie wszystkie posiadające własną pamięć),
taką da się wymienić posiadając sprzęt specjalistyczny,
-dedykowane modułowe - wymiana prosta, podobnie jak w PC.
Najlepiej zapytaj w danym serwisie, czy mogą tam zamontować coś lepszego,
no i za jakie pieniążki.
Pozdrówka!
Dowiedziałem się conieco:
ATI Radeon HD 3200 Graphics
UMA graphics subsystem
integrated with shared
video memory
(dynamically allocated)
zintegrowana grafika na płycie
Dowiedziałem się właśnie co konkretnie się stało, odkleił się chip naprawa 450zł + VAT i 2 tygodnie czekania:/
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.