Zobacz pełną wersję : Upgrade E-1 a FL-36
Kaz de Wro
20.09.07, 23:13
Temat lamp był już wiele razy omawiany ale mam konkretne pytanie dt. Fl-36 i E-1.
Lampa Fl-36 w połączeniuz E-1 nie zawsze błyska a dokładnie błyska ale zdjęcia wychodzą ciemne (niedoświetlone). Dzieje sie tak bez jakieś prawidłowości raz działa innym razem nie.
Czy oprócz wad technicznych lub innych niezidentyfikowanych typu- "ona czasami tak ma", może mieć wpływ aktualizacja do najnowszej wersji oprogramowania i pełnej kompatybilności body z lampą.
Wskazania w aparacie są następujące:
Body ver. 1.4
Lens ver. 1.0
Flash ver. 1.0
Czy aktualizacja rozwiąże ten problem?
Witam !
Z E-1 to chyba najlepiej współpracowała FL-40
Pzdr
spory wpływ mają użyte w lampie akumulatorki. Miałem podobną nieregularność, czasem błyskał mocniej,czasem robiła przepały w tych samych warunkach. Zmiana aku na nowe ogniwa pomogła i jest dobrze. Do tego dochodzi częstotliwość odpalania w jednej sesji, po prostu czasem nie zdąży się do końca podładować do kolejnego palnięcia pełną mocą...Jeśli nie pomoże wymiana aku to pozostaje pytać w serwisie, może jej palnik już jest do niczego?
Firmware to raczej większego wpływu tu chyba nie ma...
Lampa Fl-36 w połączeniuz E-1 nie zawsze błyska
hehe, jeśli walisz seriami to lampa nie nadąża się ładować. poza tym, miłośnicy trybów AUTO w połączeniu z pomiarem MULTI muszą liczyć się z niedoświetlaniem lub przepałami w kadrze.
przestaw pomiar na CW i wtedy spróbuj.
Kaz de Wro
21.09.07, 08:50
Akumulatorki mam nowe Energizer CRV3 Lithium.
Przy testach seriami nie grzałem i odczekiwałem aż zgaśnie dioda naładowania. No chyba, że musze jeszcze po tym jak dioda zasygnalizuje naładowanie odczekać dodatkowych kilka sekund.
Kaarool- spróbuje przy zmienie. CW czyli centralnie ważony?
ps. czy dużo tracę nie aktualizując ww. firmware?
czemu CRV3 a nie R6 - NiMH? CRV3 występuje w odmianie którą można ładować?
tak, centralnie ważony. lampy nigdy nie aktualizowałem, może kto inny wypowie się czy OLEK wypuszczał nowszy soft do serii FL...
Miałem takie same obserwacje odnośnie FL-36.
Nie miały na to wpływu akumulatorki - przerobiłem ładnych kilka kompletów Energizerów NiMH 2300, 2500 a ostatnio 2600mAh.
Zawszsze czekałem aż zapali się kontrolka gotowości i bez wyraźnych powodów ta sama scena błyskana dwa razy pod rząd raz była lepiej doświetlona a raz gorzej lub raz przepalona a raz poprawnie naświetlona.
Muszę powiedzieć, że obok długiego czasu ładowania była to równie frustrująca cecha tej lampki.
O dziwo efekt nie występuje w FL-50, którą teraz szczęśliwie posiadam :)
ja pamiętam, zza czasów FL-36, że pierwszy błysk był w pytę a każdy kolejny w serii był słabszy. czas ładowania to nie taki dramat - bardziej upierdliwe były dla mnie niezależne blokady pionu i poziomu głowicy...
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.