PDA

Zobacz pełną wersję : Kupowanie na e-bay z Honkongu



aldii
9.09.13, 15:09
Powiedzcie czy macie jakies doswiadczenie w kupowania np. z Honkongu. komplet wyzwalaczy YN-622N mozna kupic za 250zł. (wysyłka gratis). Czy to bezpieczne. Jedyny raz jak kupowałem na e-bay straciłem 800zł, tyle że Polak mnie oszukał. Naszczęście udalo mi się po 2 latach odzyskać pieniadze.

http://www.ebay.pl/itm/Yongnuo-YN-622N-Wireless-i-TTL-Flash-Trigger-1-8000s-for-Nikon-D70S-D80-D90-D200-/251285279713?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item3a81c513e1&_uhb=1

jarek_gd
9.09.13, 15:11
Powiedzcie czy macie jakies doswiadczenie w kupowania np. z Honkongu. komplet wyzwalaczy YN-622N mozna kupic za 250zł. (wysyłka gratis). Czy to bezpieczne. Jedyny raz jak kupowałem na e-bay straciłem 800zł, tyle że Polak mnie oszukał. Naszczęście udalo mi się po 2 latach odzyskać pieniadze.

http://www.ebay.pl/itm/Yongnuo-YN-622N-Wireless-i-TTL-Flash-Trigger-1-8000s-for-Nikon-D70S-D80-D90-D200-/251285279713?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item3a81c513e1&_uhb=1

Macie. I to bardzo pozytywne :)

fret
9.09.13, 15:16
Jak będziesz porządnym obywatelem lun mniej porządnym, ale pechowym, to zapłacisz VAT i zrobi się drogo jak za sprzęt praktycznie bez gwarancji. Poza tym doświadczenia mam dobre z wyjątkiem czasu oczekiwania. Wszystko dochodzi, ale jak sie trafi na chińskie święta po drodze, to i półtora miesiąca nie jest niczym wyjatkowym.

Ed. jeśli z HK, to śmiga szybko, tydzień-dwa.

realnasty
9.09.13, 15:17
Ja też pozytywne, ale w małych kwotach. Pamiętaj o cle i VAT.

alnico
9.09.13, 15:20
Kupowałem kilkanaście razy z Chin i Hongkongu i nigdy nie było problemu. Przesyłka docierała w przedziale od tygodnia do miesiąca.

cissic
9.09.13, 15:29
bardziej pozytywne mam doświadczenia z wysyłkami ze wschodu niż z zachodu :)

Mcarto
9.09.13, 15:42
Często kupuję w Chinach i HK rozmaite akcesoria bo są tanie i przesyłka jest gratis. Jeśli sprzedający ma kilka tysięcy pozytywów co często sie zdaża to nie trzeba się bać.
Tylko trzeba uważać na cło przy droższych zakupach.

waruga
9.09.13, 16:23
bardziej pozytywne mam doświadczenia z wysyłkami ze wschodu niż z zachodu :)

Takie same pozytywne doswiadczenia, chociaz wole kupowac na Amzonie zarowno na europejskim jak zza oceanu, szybka dostawa i mniej stresu :-)

nightelf
9.09.13, 16:48
Jakieś drobiazgi nieraz kupowałem i nie było kłopotu.
Wyzwalacze do lamp studyjnych też zresztą tak nabyłem.
Tylko wybierz sprzedawcę który ma ponad 99,5 % pozytywów najlepiej.

marek7001
9.09.13, 16:52
Ostatnio kupowałem ok. roku temu, grip do E-PL3. Doszedł w 3 dni :grin:

witia
9.09.13, 17:53
Mam same dobre doświadczenia z Hongkongiem :)
Pozdrawiam.

aldii
9.09.13, 18:51
Widze że same pozytywy. To nieźle. A w jaki sposób sie płaci to cło. Przecież to idzie w paczce. Oni sprawdzaja co tam jest? Czy to w naszej dobrowolnej gestii czy damy panstwu zarobić. A tak wogóle jaki to koszt?

jurekg
9.09.13, 18:58
Celnik zajrzy do paczki i za 2 dni dostaniesz polecony z prośbą o wysłanie elektronicznego wydruku przelewu z transakcji, doliczą Ci 23% podatku VAT, listonosz pobierze ten podatek przy doręczeniu

Wysłane z mojego N1 za pomocą Tapatalk 2

waruga
9.09.13, 18:59
Widze że same pozytywy. To nieźle. A w jaki sposób sie płaci to cło. Przecież to idzie w paczce. Oni sprawdzaja co tam jest? Czy to w naszej dobrowolnej gestii czy damy panstwu zarobić. A tak wogóle jaki to koszt?

Sprawdzaja, jest otwierana i masz pieczatki z cla. W moim przypadku wartosc nie przekrczyla kwoty do oclenia i nie pobrano.
Amazon.com natomaist pobiera clo (czasem je zwraca) i paczka nie jest naruszona. Odprawa trawla 9 minut w Katowicach :-)

henry1
9.09.13, 19:00
Widze że same pozytywy. To nieźle. A w jaki sposób sie płaci to cło. Przecież to idzie w paczce. Oni sprawdzaja co tam jest? Czy to w naszej dobrowolnej gestii czy damy panstwu zarobić. A tak wogóle jaki to koszt?

Kupiłem na A....o nawigację. Paczka przyszła bezpośrednio z Hong Kongu do domu.
Jakiś czas póżniej, kupiłem u tego samego sprzedawcy jeszcze jedna nawigację dla znajomego.
Ta przeszła przez UC i trzeba było zapłacić Vat.
Po półtora roku dostałem pismo z UC, że nie zapłaciłem Vatu za pierwszą przesyłkę.
Musiałem zapłacić Vat+ odsetki, niecałe 70zł

aldii
9.09.13, 19:08
A ile wynosi kwota wolna od cła? Czy też VAT?

waruga
9.09.13, 19:15
A ile wynosi kwota wolna od cła? Czy też VAT?

Paczki do 150 euro wolne od cla.

fret
9.09.13, 19:16
Na VAT załapiesz sie na 100%, limit chyba 22 euro lub coś w tym rodzaju.

jurekg
9.09.13, 19:49
Cło a vat to dwie odrębne sprawy. Elektronika, w tym aparaty cyfrowe są zwolnione od cła, ale nie od vatu.

realnasty
9.09.13, 19:57
Na VAT załapiesz sie na 100%, limit chyba 22 euro lub coś w tym rodzaju.

Chyba że jest wysyłane jako gift, to zdaje się do 50 euro.

fret
9.09.13, 19:59
Chyba że jest wysyłane jako gift, to zdaje się do 50 euro.

chyba 45, no i gift, to raczej nie od firmy...

banc
9.09.13, 20:02
Z HongKongu jeszcze mi nigdy nic nie oclili i nie ovatowali. Za to z USA notorycznie. Ostatnio DHL z automatu mi przywalił bo kosztowało powyżej 200zł.
Z HongKongu ostatnio (no parę miesięcy temu) kupowałem pierścienie makro. Na przesyłece była wartość 10$ i napis GIFT.

realnasty
9.09.13, 21:47
chyba 45, no i gift, to raczej nie od firmy...

Firmy też wysyłają jako gift, tak jak banc napisał. Ja jak jakieś drobnostki z HK zamawiam, to zawsze mam gift.

nightelf
9.09.13, 21:53
Chyba nie zawsze jest otwierana paczka.
Na zewnątrz jest napisana deklaracja wartości i to czasem celnikom wystarcza.
Jeśli otworzą i mają wątpliwości co do wartości przysyłają polecony z prośbą o dostarczenie dowodu zakupu np w postaci zrzutu ekranu z ebay.

fret
9.09.13, 22:35
Firmy też wysyłają jako gift, tak jak banc napisał. Ja jak jakieś drobnostki z HK zamawiam, to zawsze mam gift.

Ok, ale w przepisach chyba jest, że gifty do 45$ mogą być od osób prywatnych. Ja zamawiam drobiazgi do 22 euro i nie mam pojęcia jak często sprawdzają.

droplet
9.09.13, 23:02
Nie wiem jak teraz ale była duża różnica pomiędzy UC chyba w Bytomiu dla południa polski i UC w Warszawie. W skrócie Bytom był bardzo upierdliwy i nie wchodząc w szczegóły doświadczeń z Warszawy nie można przenieść na resztę kraju.

banc
9.09.13, 23:06
Ok, ale w przepisach chyba jest, że gifty do 45$ mogą być od osób prywatnych. Ja zamawiam drobiazgi do 22 euro i nie mam pojęcia jak często sprawdzają.

Ja za ten gift zapłaciłem 165$. Oni po prostu mieli już opanowane co i jak wysyłać. Na paczce było jeszcze kilka napisów. Nie pamiętam czy dało się to zidentyfikować jako przesyłkę od firmy.
Myślę, że również wielkość paczki ma znaczenie.

---------- Post dodany o 23:06 ---------- Poprzedni post był o 23:03 ----------


Nie wiem jak teraz ale była duża różnica pomiędzy UC chyba w Bytomiu dla południa polski i UC w Warszawie. W skrócie Bytom był bardzo upierdliwy i nie wchodząc w szczegóły doświadczeń z Warszawy nie można przenieść na resztę kraju.

Fakt. Ale przy zakupach z USA od razu mam doliczone wszystkie koszty przez DHL. Napisy na przesyłce też są jednoznaczne.
To wysyłający musi odpowiednio zadbać o zaniżenie wartości.

realnasty
9.09.13, 23:37
To wysyłający musi odpowiednio zadbać o zaniżenie wartości.

Trzeba jednak pamiętać, że każdy kij ma dwa końce. Jeśli zginie taka paczka o zaniżonej wartości, to dostaniesz te 10 dolców odszkodowania, a nie 165.

Z tego, co czytałam i trochę z doświadczenia wiem, że przy mniejszych przesyłkach UC wystarczy deklaracja, ale przy tych większych zawsze chcą dokumentów potwierdzających wartość. Kiedyś byli mniej upierdliwi, ale teraz już mało co im umknie. Może dziurę budżetową łatają...

banc
10.09.13, 00:32
Trzeba jednak pamiętać, że każdy kij ma dwa końce. Jeśli zginie taka paczka o zaniżonej wartości, to dostaniesz te 10 dolców odszkodowania, a nie 165.

Z tego, co czytałam i trochę z doświadczenia wiem, że przy mniejszych przesyłkach UC wystarczy deklaracja, ale przy tych większych zawsze chcą dokumentów potwierdzających wartość. Kiedyś byli mniej upierdliwi, ale teraz już mało co im umknie. Może dziurę budżetową łatają...

Ja się o nic nie prosiłem. Sami tak wysyłają. Swoją drogą, w wypadku niedostarczenia przesyłki mogę się ubiegać o zwrot z ebaya.
A co do wielkości paczki. Niektóre przedmioty małych rozmiarów są bardzo cenne, więc postępowanie UC jest nielogiczne.

zigger
10.09.13, 00:46
OK, kwestia opłat to jedno, ale jak wyglądają takie zakupy ze Wschodu pod kątem oryginalności produktu? Nie mam żadnego doświadczenia w kupowaniu w tamtych stronach, ale czyta się często, że produkty takie wykazują spore podobieństwo do oryginałów, którymi nie zawsze muszą okazać się w rzeczywistości.

banc
10.09.13, 01:02
OK, kwestia opłat to jedno, ale jak wyglądają takie zakupy ze Wschodu pod kątem oryginalności produktu? Nie mam żadnego doświadczenia w kupowaniu w tamtych stronach, ale czyta się często, że produkty takie wykazują spore podobieństwo do oryginałów, którymi nie zawsze muszą okazać się w rzeczywistości.

Z rzeczy fotograficznych.
Pierścienie kenko, wyglądają jak pierścienie kenko, czyli jak przyzwoicie wykonane chińczyki.
Stare obiektywy zeiss made in Japan wyglądają jak dobrze utrzymane obiektywy zeiss. Polskie komisy foto mogły by się wiele nauczyć, jak wizualnie i technicznie serwisować obiektywy przed sprzedażą.

Z rzeczy niefotograficznych
Chińskie lampy rowerowe wyglądają jak chińskie lampy rowerowe sprzedawane na allegro (tylko znacznie tańsze).
Laptopy sprzedawane tylko na rynek azjatycki są dokładnie tym co się kupuje.

Jednym słowem na razie się nie nadziałem. Tyle, że nie wybieram aukcji tylko pod kątem ceny, ale również historii sprzedającego.

grizz
10.09.13, 18:12
Ja się o nic nie prosiłem. Sami tak wysyłają. Swoją drogą, w wypadku niedostarczenia przesyłki mogę się ubiegać o zwrot z ebaya.
A co do wielkości paczki. Niektóre przedmioty małych rozmiarów są bardzo cenne, więc postępowanie UC jest nielogiczne.
Jest logiczne - nie mają czasu i mocy przerobowych, to wybrali jakiś klucz dający im dobre przełożenie na rezultaty.

zigger
11.09.13, 00:12
Dzięki Banc, być może są to znośne rzeczy, zresztą wokół nas prawie same produkty wschodnie z tamtych stron, wiec czasami nie ma różnicy, no może poza ceną :-)

Mcarto
11.09.13, 01:12
Moje doswiadczenia są takie, że wszystkio co wygląda na elektronikę może zostać oclone podobnie jak wieksze gabarytowo paczki paczki - podobne przesyłki sa weryfikowane i kupujacy musi dostarczyć czesto dowód zakupu. Takie są chyba ogólnoeuropejskie wytyczne.
Nigdy natomiast nie miałem problemów z pierścieniami, filtrami, foliami, mazakami, gruchami z Chin i HK.
Używane obiektywy kupowałem natomiast poprzez Ebay w jednym sklepie w Japonii i poza przesyłką niczego nie zapłaciłem a szkła były jak nowe.

fret
11.09.13, 09:27
Dzięki Banc, być może są to znośne rzeczy, zresztą wokół nas prawie same produkty wschodnie z tamtych stron, wiec czasami nie ma różnicy, no może poza ceną :-)

Są różne, warto poguglać przed zakupem. Np. za 20$ kupiłem 2 akumulatorki do 5DII lepsze od oryginałów. Oryginał pada w okolicy 1000 zdjęć, zamienniki z HK przekraczają 1300, w środku siedzą ogniwa Sanyo.