Zobacz pełną wersję : E-500 - problem z ekspozycją
Witam,
do niedawna wyłącznie czytałem Wasze posty, ale postanowiłem napisać, gdyż nie radzę sobie z problemem. Olek jest moją pierwszą lustrzanką cyfrową. Kupiłem E-500 w czerwcu.
Nie wiem, czy to wina aparatu (może jest wadliwy), czy kitowego obiektywu, ale potrzebuje dużą ilość światła, aby zrobił dobre, ostre, nieporuszone zdjęcie. Nie mam jeszcze dodatkowej lampy a wbudowanej unikam. I tu zaczyna się horror. Nawet w niezłych (na oko) warunkach, przy świetle dziennym lub sztucznym, aparat żąda dość małej prędkości migawki np. 1/10 przy przesłonie np. 4,5 lub 5,2. Kiedy w trybie manual zwiększam prędkość np. do 1/50 (aby foto wyszło w miarę nieporuszone) wskaźnik stopnia ekspozycji wskazuje znaczące niedoświetlenie. Po wykonaniu zdjęcia faktycznie jest ciemne. Tak się dzieje przy naprawdę niezłych warunkach, gdy jest widno i teoretycznie ekspozycja powinna być optymalna. Próbowałem zwiększać wartości ISO, lecz poprawa jest praktycznie żadna. Tak samo nie pomaga manipulacja balansem bieli. Możliwości zwiększenia prędkości migawki mam jedynie przy ostrym słońcu w samo południe.
Czy spotkaliście się z takim problemem? Co to oznacza, czy mam zainwestować w jaśniejszy obiektyw? A może da się poprawić ekspozycję manipulując którymiś ustawieniami?
Proszę o radę, gdyż szlag mnie trafia np. kiedy chcę wykonać komuś portret a widzę na wyświetlaczu, że nic z tego nie wyjdzie. Dziś tak miałem, w kawiarni o godz. 15, przy wielu lampach pod sufitem i wpadającym świetle słonecznym.
Pozdrawiam,
Adam.
Po pierwsze: nie ma zadnej predkosci migawki (przeciez to sa wartosci w sekundach), tylko czas otwarcia migawki.
Dziwny to problem. Pisales o podnoszeniu ISO. Zrob taki test: kadruj gdzies, gdzie jest w miare duzo swiatla, na ISO 100 i popatrz, jaki czas chce aparat ustawic, a potem przelac sie np. na ISO 400 i zobacz, o ile (jesli w ogole) proponowanyc czas sie zmienil. Moze swiatlomierz zle wskazuje, ale jesli zdjecie rzeczywiscie wychodzi ciemne, czyli zgodnie z jego wskazaniem, to ja nie wiem o co chodzi :roll:
PS. W tej kawiarni to na stowe bylo malo swiatla. To sie tak czasem wydaje, ze jest duzo, a nie jest.
Mocne :shock:
Tak zainwestuj w jaśniejszy obiektyw, ale najpierw w książkę o podstawach fotografii. Ze sprzętem na 100% wszystko w porządku. ;)
Hm. Ustaw tryb na priorytet przysłony. Ustaw lekką korekcję ekspozycji (-0.3, -07, zależy od warunków). Poza iso200 może nie wychodź (szum). Ostrz w miejscach gdzie jest sporo światła, nie celuj w ciemne fragmenty kadru - a jak już, zblokuj na jasnym fragmencie przyciskiem AEL ekspozycję (środkowym AF'em) i ostrz na obiekt. Sprawdzaj na podglądzie, czy nie wyszło za dużo niedoświetleń (przycisk info). Jakim obiektywem robisz ? Jak 14-45 to w pomieszczeniu poza przesłonę 3.5 raczej nie ma co wychodzić.
Tak sobie ja radzę, niech wypowiedzą się teraz ci z większym bagażem :)
A, i generalnie potrenuj w domu ustawienia - to ci najwięcej pomoże.
Obiektyw im jaśniejszy tym lepszy, jednak w tym przypadku raczej niewiele pomoże. Na obiektywie zyskasz 1-2 EV światła - to sporo np. w ciemnawym kościele ale myślę, że w Twoim przypadku to raczej kwestia umiejętności, wyczucia a to nabywa się z czasem.
Ludzkie oko bardzo szybko przystosowuje się do warunków świetlnych i może Ci się wydawać, że jest dużo światła jednak obiektywnie ilość światła można określić przez parametry ekspozycji jakie ustawia aparat. Możesz sam sobie określić ilość światła w danych warunkach np. przy pomocy tabeli z tej strony:
http://pl.wikipedia.org/wiki/EV_(fotografia)
Nie wierzę, że w dzień na zewnątrz masz problemy z ilością światła zapewniającą prawidłową ekspozycje przy bezpiecznych ustawieniach czasu i przysłony. Nawet przy 100 ISO i kitowym obiektywie...
Pewnie to wygląda skomplikowanie ale głowa do góry - każdy kiedyś zaczynał...
Hm. Ustaw tryb na priorytet przysłony. Ustaw lekką korekcję ekspozycji (-0.3, -07, zależy od warunków). Poza iso200 może nie wychodź (szum). Ostrz w miejscach gdzie jest sporo światła, nie celuj w ciemne fragmenty kadru - a jak już, zblokuj na jasnym fragmencie przyciskiem AEL ekspozycję (środkowym AF'em) i ostrz na obiekt. Sprawdzaj na podglądzie, czy nie wyszło za dużo niedoświetleń (przycisk info). Jakim obiektywem robisz ? Jak 14-45 to w pomieszczeniu poza przesłonę 3.5 raczej nie ma co wychodzić.
Tak sobie ja radzę, niech wypowiedzą się teraz ci z większym bagażem :)
A, i generalnie potrenuj w domu ustawienia - to ci najwięcej pomoże.
Tak, robię 14-45. W pomieszczeniach wcale nie robię zdjęć, mam kiepskie z tym doświadczenia. Foty są po prostu rozmyte lub nieostre, niezależnie od ekspozycji i trybów, które testuję.
Dzięki za praktyczną radę. Będę intensywnie trenował w kiepskich warunkach. Choć później ciężko przełożyć trening na praktykę, kiedy np. robi się zdjęcia na koncercie czy innej imprezie i nie ma czasu na testy, tylko trzeba się skupić na kadrze. Zazdroszczę tym, którzy mają świetne zdjęcia robione podczas imprez, z ręki i bez lampy. Ale cóż... obiektywy mają trochę lepsiejsze i wspomniany bagaż większy ;)
Hm. Ustaw tryb na priorytet przysłony. Ustaw lekką korekcję ekspozycji (-0.3, -07, zależy od warunków). Poza iso200 może nie wychodź (szum). Ostrz w miejscach gdzie jest sporo światła, nie celuj w ciemne fragmenty kadru - a jak już, zblokuj na jasnym fragmencie przyciskiem AEL ekspozycję (środkowym AF'em) i ostrz na obiekt. Sprawdzaj na podglądzie, czy nie wyszło za dużo niedoświetleń (przycisk info). Jakim obiektywem robisz ? Jak 14-45 to w pomieszczeniu poza przesłonę 3.5 raczej nie ma co wychodzić.
Tak sobie ja radzę, niech wypowiedzą się teraz ci z większym bagażem :)
A, i generalnie potrenuj w domu ustawienia - to ci najwięcej pomoże.
Tak, robię 14-45. W pomieszczeniach wcale nie robię zdjęć, mam kiepskie z tym doświadczenia. Foty są po prostu rozmyte lub nieostre, niezależnie od ekspozycji i trybów, które testuję.
Dzięki za praktyczną radę. Będę intensywnie trenował w kiepskich warunkach. Choć później ciężko przełożyć trening na praktykę, kiedy np. robi się zdjęcia na koncercie czy innej imprezie i nie ma czasu na testy, tylko trzeba się skupić na kadrze. Zazdroszczę tym, którzy mają świetne zdjęcia robione podczas imprez, z ręki i bez lampy. Ale cóż... obiektywy mają trochę lepsiejsze i wspomniany bagaż większy ;)
jak jest cimno (np. na koncercie wieczorem) spokojnie iso 400 mozna użyć, priorytet migawki "S"i cyksz próbne na ok 1/60 zależy ile światła, patrzysz czy nie za cimne, jeśli tak zjeżdzasz w dół czyli np 1/40 itd. jeśli widać to co chcesz możesz pojechać eksperymentalnie trochę wyżej z migawką wtedy będziesz pewniejszy że nie poruszysz foty. czasami poruszone też fajne są ale bez przesady.
Słuchaj na koncertach i tak nie chcesz (choć jeszcze o tym nie wiesz) mieć takiej jasności jak przy normalnym zdjęciu. PO pierwsze robisz w RAWach, po drugie na takim koncercie to sobie mozesz ustawić ekspozycje na minus. po trzecie wieksze ISO. Z rawów nawet przy ISO800 w e500 sie świetnie szum usuwa. Potrenuj innej rady nie ma.
Jak na bedziesz wprawy to i przy 1/15 zrobisz nieporuszoną fotkę - o ile za dużo rzeczy w kadrze sie nie rusza rzecz jasna ;)
Nawet w niezłych (na oko) warunkach, przy świetle dziennym lub sztucznym, aparat żąda dość małej prędkości migawki np. 1/10 przy przesłonie np. 4,5 lub 5,2Zaraz, zaraz, chwileczkę! Żeby później nie było niedomówień!
Czy powyższy cytat oznacza że na dworze (przy świetle dziennym), powiedzmy o godzinie 15, ustawiając w trybie A wartość przysłony na 4.5, uzyskujesz czas migawki 1/10?
Jeśli tak to obawiam się że coś jest nie w porządku ze sprzętem.
Czy powyższy cytat oznacza że na dworze (przy świetle dziennym), powiedzmy o godzinie 15, ustawiając w trybie A wartość przysłony na 4.5, uzyskujesz czas migawki 1/10?
Jeśli tak to obawiam się że coś jest nie w porządku ze sprzętem.
Myślę, że autor wątku ma na myśli światło w pomieszczeniach zamkniętych, gdzie wydaje mu sie jasno (jak kawiarnia) i tu prawdopodobne jest 1/10 s przy ISO200 i f/5.6.
Sprobuj wyjść w dzień na zewnątrz, ustawić w trybie A f=3.5, ISO100. Czas nie powinien ustawić się dłuższy od 1/100, nawet w cieniu.
Balans bieli nie ma oczywiście nic do rzeczy w tym teście.
Drogi właścicielu e-500! Nie będzie ostrych (tak określasz IMO nieporuszone) zdjęć w pomieszczeniach, mieszkaniu, salach i kawiarniach nawet w dzień, jeśli czas zejdzie ci poniżej 1/25s i masz niepewna rękę. Użyj ISO 800 i to powinno wystarczyć na pomieszczenia oświetlone wewnątrz światłem dziennym i kitowych obiektywach.
Poza tym polecam raczej lekturę przewodników po fotografii niż zakup jaśniejszych obiektywów.
No i jeszcze jedno - można używać lampy błyskowej wbudowanej w e-500 :)
Po pierwsze: nie ma zadnej predkosci migawki (przeciez to sa wartosci w sekundach), tylko czas otwarcia migawki.
Po angielsku 'czas otwarcia migawki' to 'shutter speed'. W doslownym tlumaczeniu to 'predkosc migawki'.
Wazne, ze wiadomo o co chodzi - to tylko kwestia jezykowa :)
krzychor6230
13.09.07, 11:32
Ściąg dekielek z obiektywu. ;)
Jak masz aparat od czerwca i jakos sobie radzisz przez ten szmat czasu to calkiem źle pewnie nie jest. Ale moze popros kogos kto ma aparat cyfrowy(niekoniecznie lustrzanke) i zrobcie krotki test, ktory odpowie na pytanie czy sprzet masz sprawny. Obydwa sprzety na "auto" i porownajcie wyniki i exify. Calkiem miarodajne to nie bedzie ale jezeli kolega zrobi zdjciea przy czasie 1/200 i powiedzmy przyslonie 4, a ty bedziesz potrzebowal przy podobnej przyslonie powiedzmy 1/10s to.......to koniecznie dekielek sciag, jak nie pomoze to serwis
pozdrawiam
W E-500 nie warto wychodzic powyzej iso 400 (jak dla mnie to iso400 jest juz na granicy a na iso800 jest juz za duzo sumu) :cry:
Jesli chodzi o ta sytuacje to powiem szczerze ze ja kitowego 14-45mm w pomieszczeniach nie uzywam, lezy w szafie bo jest naprawde kiepski, jesli nie potrzebujesz zbyt szerokiego kata i nie przeszkadza ci manualne ostrzenie to proponuje kupic zuiko 50mm 1:1.8 (do portretu idealny) koszt ok 250zl
Oczywiscie to tylko moje zdanie... :D Pozdrawiam
W E-500 nie warto wychodzic powyzej iso 400 (jak dla mnie to iso400 jest juz na granicy a na iso800 jest juz za duzo sumu) :cry:
nie utrwalaj bzdur. szum zależy nie tylko od iso ale też m.in. od tego ile łapiesz światła. poza tym, spróbuj iso800 z E-500 przepuścić przez jakiś odszumiacz i porównaj to sobie z wynikami konkurencji. szczegółowość, rozpiętość tonalna itd. i przekonasz się co warto a co nie.
nie utrwalaj bzdur. szum zależy nie tylko od iso ale też m.in. od tego ile łapiesz światła. poza tym, spróbuj iso800 z E-500 przepuścić przez jakiś odszumiacz i porównaj to sobie z wynikami konkurencji. szczegółowość, rozpiętość tonalna itd. i przekonasz się co warto a co nie.
Jakkolwiek E-500 nie należy do najmniej szumiących aparatów na świecie, to w pełni się z Tobą zgadzam - zdjęć z ISO400 praktycznie nigdy nie przepuszczam przez odszumiacz, a te z > ISO po przejściu prze NeatImage czy NoiseNinja wyglądają naprawdę dobrze. Jak znajdę chwilę, to wrzucę kilka fotek grillowo-ogniskowych robionych z ręki przy ISO1600 i sensownie odszumionych - wyglądają naprawdę dobrze! Ostatnio robiłem chrzest na ISO400-800 i nie mam najmniejszych powodów do narzekań - już bardziej wkurzyło mnie mydło 14-45 niż wysokie ISO :roll: A jak długo już używasz aparatu, to możesz zapuścić pixelmapping - ostatnio to zrobiłem i mam wrażenie, że szum jest znacząco mniejszy :-)
Ja bym chciał zobaczyć zdjęcia z EXIFem.
Nowy userze, oko ludzkie działa trochę inaczej niż aparat fotograficzny i to co nam wydaje się jeszcze dość jasne, dla aparatu (zwłaszcza przy przysłonach jakie podajesz) jest ciemne.
PRZYKŁAD:
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://www.fotografia.cho.pl/galeria/albums/userpics/10035/P5293904.jpg)
Ogniskowa 110mm
Migawka 1/30s
ISO 200
Przysłona 1.4
z ręki
a było bardzo mocne światło z tego reflektora. (pionowe pasy /dzięki woytec60/ i ziarno to obróbka w programie graficznym)
Nawet w niezłych (na oko) warunkach, przy świetle dziennym lub sztucznym, aparat żąda dość małej prędkości migawki np. 1/10 przy przesłonie np. 4,5 lub 5,2Zaraz, zaraz, chwileczkę! Żeby później nie było niedomówień!
Czy powyższy cytat oznacza że na dworze (przy świetle dziennym), powiedzmy o godzinie 15, ustawiając w trybie A wartość przysłony na 4.5, uzyskujesz czas migawki 1/10?
Jeśli tak to obawiam się że coś jest nie w porządku ze sprzętem.
Nie, cytat dotyczył pomieszczenia, nieźle oświetlonego. Wyciągnąłem aparat widząc, że jest fajne światło i byłem niemile zaskoczony wskazaniami sprzętu...
Aczkolwiek miałem problemy w sierpniu ze zdjęciami na dworze, w godzinach 17-18. Uzyskiwałem migawkę 1/30 i musiałem kombinować, aby zdjęcia były udane. Doszło do tego, że robiłem portrety w trybie "sport" :D Wówczas uzyskałem chociaż 1/60 :) Taki sam problem mam w pochmurne dni.
Naszła mnie myśl, że może ze sprzętem jest coś nie tak. Zwłaszcza, po przejrzeniu galerii zdjęć w necie, znalazłem wiele dobrych fot robionych w pomieszczeniach i o zmroku, ale innymi aparatami.
Teraz będę robił testy korzystając z Waszych porad, za które dziękuję. Podręczniki też przestudiuję.
Pozdrawiam.
Wskazanie zewnętrznego światłomierza, na kadr który zawiera widok z okna na stronę wschodnią w tej chwili (jest czyste błękitne niebo, mieszkam na 2 piętrze, do połowy kadru jest roślinność):
dla przysłony 5.6 i ISO 100 czas wynosi 1/30s
Sprawdz może masz zamkniętą przysłonę przez cały czas (uszkodzenie obiektywu).
Wskazanie zewnętrznego światłomierza, na kadr który zawiera widok z okna na stronę wschodnią w tej chwili (jest czyste błękitne niebo, mieszkam na 2 piętrze, do połowy kadru jest roślinność):
dla przysłony 5.6 i ISO 100 czas wynosi 1/30s
No, to wiem, że wszystko jest ok. Ze sprzętem. Z moimi zdolnościami jeszcze nie :]
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.