Zobacz pełną wersję : E-pl1 vs. XZ1?
Coraz bardziej potrzebuję poręcznego aparatu. Dlatego pytanie, który z aparatów będzie lepszy: bezlusterkowiec E-pl1 + jakieś szkło, czy zaawansowany kompakt z jasnym obiektywem XZ1? Potrzebuję go głównie do wakacyjnego focenia lub innych okoliczności jak imieniny ciotki itp. bez konieczności noszenia e-30.
E-PL1 daje lepszy obraz. Ale kit jest ciemny, więc problem ISO.
XZ-1 jaśniejszy obiektyw, większy zakres, ale kompaktowa matryca.
W sumie najlepiej XZ-2.
Który aparat będzie lepszy, to pytanie, na które musisz sobie sam odpowiedzieć, z którym Ci będzie wygodniej i bardziej przypasuje do Twoich potrzeb. Osobiście uważam, że zaawansowany kompakt będzie lepszym wyborem w Twoim przypadku - nie ma większego sensu kupować aparatu z wymienną optyką, w którym tej optyki nie zamierzasz zmieniać. W porównaniu XZ-1 vs. E-PL1 w podstawowej konfiguracji chyba poza mniejszą matrycą wygrywa ten pierwszy: mniejszy, lżejszy, dużo jaśniejszy obiektyw o większym zakresie ogniskowych, większy ekran o wyższej rozdzielczości... Do zastosowań, które wymieniasz, XZ-1 powinien być w pełni wystarczający.
Z kitem nie będzie wielkiej różnicy. Na plus XZ - poręczniejszy, na plus E-PL - nie musi być z kitem, może polubisz jakąś zgrabną stałeczkę, a ze stałką E-PL da lepszy obraz.
E-PL1 z naleśnikiem, o ile taki limit ogniskowej by nie przeszkadzał.
W przeciwnym razie bierze XZ-1 albo XZ-2 :)
Zasadniczo powtórzę, to co Koleżanka i Koledzy napisali powyżej, z naciskiem na wypowiedź nightelf. Mam XZ-1. Jest to naprawdę fajny sprzęt, trzebatylko mieć świadomość, że jest on "kastratem" jeżeli chodzi o możliwości jego ustawienia, np. ustawienie stopnia odszumiania.
Jakość obrazka, wg mnie, jest lepsza jednak na Pen'ach.
Zdecydowanie zaawansowany kompakt. Kupisz coś z wymienną optyką to za jakiś czas będzie kusić a to nowy obiektyw, konwerter czy jeszcze jakieś inne ustrojstwo ;-) A tak problem z głowy, kupujesz, zapominasz i focisz :-)
PS. Wszystko to z przymrużeniem oka bo na sprzęcie to ja się kompletnie nie znam.
Ostatnio sie lapie na tym, ze zaawansowany kompakt jakim z pewnoscia jest XZ-2 starcza mi w zupelnosci do dowolnych wydrukow.
Jakosc ponadprzecietna, swietna matryca, porecznosc itp.
Super aparacik, dolozylbym kazdy grosik do XZ-2 wzgledem XZ-1.
Przy braku funduszy, wybor juz dla mnie nie jest oczywisty, chyba jednak wolalbym EPL1 z kitem.
Moze dlatego , ze mam sentyment?
pozdrowionka
Mam oba
i jednak głownie używam epl1 ze stałkami 25/1.4 i 45,1.8 (CIEMNOkita uzywałem klka razy i kilka razy duże zuiko).
Xz1 taniej i wygodniej - ZAWSZE mialem go w kieszeni.
Epl1 ze stałkami drożej i mimo kompaktowych wymiarów zestawu (body + stalki) jednak wymaga uzywania torby.
Pozdrawiam
nie znam się, ale jeśli mogę .... to teoretyzując XZ-2 zbiera świtne opinie jak na kompakt :)
Ja myślę (cóż, czasami mi się zdarza...), że albo kup XZ-2 albo... coś z wymienną optyką i nową matrycą (PM2, PL5, E-M5) czyli praktycznie rzecz biorąc, o czym już wspomniał Janeczek - dorzuć trochę i... kup XZ-2
Polecam E-PL2 zamiast E-PL1. Cenowo chyba chodzą podobnie tyle że E-PL2 trudniej upolować. Miałem E-PL1 i w E-PL2 poprawiono chyba wszystkie niedoróbki jedynki (i usunięto iso100).
Krystyna1975
1.09.13, 13:25
Polecam E-PL2 zamiast E-PL1.
Ja również. Nawet nie ma się co zastanawiać tylko brać E-PL2.
(...) E-PL2 trudniej upolować.
Bez przesady. Jest tego trochę http://allegro.pl/goraca-oferta-sprawdzony-olympus-pen-e-pl2-14-42-i3500849365.html
Główne zalety E-PL2 względem E-PL1
- pokrętło na tylnej ściance (E-PL1 miał tylko wybierak)
- filtr Dramatyczna Tonacja (brak w E-PL1)
- II wersja zooma 14-42 - nie do przecenienia: skok w jakości ustawiania ostrości (cichość i szybkość) oraz możliwość przykręcenia konwerterów
Wady:
- ISO 200 (w E-PL1 ISO 100)
- gorsza dynamika matrycy
Jednak ja bym się nie zastanawiała i brała E-PL2. Sama kiedyś takiego wyboru dokonałam i cały czas utwierdzam się tylko w jego słuszności. Kupno kompaktu też rozważałam, ale przekonała mnie większa matryca (jakość zdjęć!) i możliwość zmiany obiektywu.
Że E-PL2 jest lepszy od E-PL1 to chyba nie podlega dyskusji. Ja też jestem po takiej przesiadce i ogromnie się z niej cieszę. Jednak pytanie dotyczyło wyboru między E-PL1 a XZ-1.
Wady:
- ISO 200 (w E-PL1 ISO 100)
ISO 100 w jedynce było programowo dodane - to po prostu przyciemniona 200. Udowodnione testami, m.in. na DxO, jeśli mnie pamięć nie myli.
Janko Muzykant
1.09.13, 14:04
Na pewno poręczniejszy, ale i dający większą ilość udanych zdjęć będzie XZ1. To bardzo przewidywalny sprzęt, ciężko nim zrobić nieudane zdjęcie. Belusterkowce w zestawieniu z nim dadzą jakość znacząco lepszą dopiero z lepszej klasy obiektywami. Nie zastanawiaj się tylko bierz XZ, chyba że trafi Ci się gdzieś EPL1 za kilka stówek (choć jeśli z kitem, to raczej wątpię, by w tej cenie ktoś oferował).
Stary, ten wolniejszy obiektyw 14-42 jest lepszy optycznie.
Że E-PL2 jest lepszy od E-PL1 to chyba nie podlega dyskusji. Ja też jestem po takiej przesiadce i ogromnie się z niej cieszę. Jednak pytanie dotyczyło wyboru między E-PL1 a XZ-1.
ISO 100 w jedynce było programowo dodane - to po prostu przyciemniona 200. Udowodnione testami, m.in. na DxO, jeśli mnie pamięć nie myli.
Jak chcesz strzelić JPGa to jest wszystko jedno jakim sposobem to osiągniesz. Ja bym i programowe ISO50 czasami chciał.
Niestety jpg-i z XZ-1 są mocno obrobione przez soft. Na mnie to wymusiło przejście na obróbkę RAW.
Generalnie wolę E-PL1, nawet z kitowym obiektywem i XZ-1 się pozbyłem. Najbardziej mnie wkurzał brak możliwości sensownego kadrowania zdjęć z XZ-1, bo wychodziła słaba rozdzielczość zdjęcia.
Podsumowując: Jak ktoś nie obrabia zdjęć, nie kadruje - może być zadowolony.
Ja również. Nawet nie ma się co zastanawiać tylko brać E-PL2.
...
- pokrętło na tylnej ściance (E-PL1 miał tylko wybierak)
- filtr Dramatyczna Tonacja (brak w E-PL1)
- II wersja zooma 14-42 - nie do przecenienia: skok w jakości ustawiania ostrości (cichość i szybkość) oraz możliwość przykręcenia konwerterów
Wady:
- ISO 200 (w E-PL1 ISO 100)
- gorsza dynamika matrycy
Jednak ja bym się nie zastanawiała i brała E-PL2. Sama kiedyś takiego wyboru dokonałam i cały czas utwierdzam się tylko w jego słuszności. Kupno kompaktu też rozważałam, ale przekonała mnie większa matryca (jakość zdjęć!) i możliwość zmiany obiektywu.
Wybacz, ale gdzie te wady i gorsza dynamika matrycy?
Wadą jest to, że nie mozna EPL-1 wyzwolić z wężyka, reszta to kwestia przyzwyczajenia użytkownika.
A szybkość AF jest lepsza od Penów Trzecich...
Mam XZ-1 i szanuję go za zdjęcia, które dotąd nim zrobiłem.(EPL-1 Zreszta też)
EPL da lepszą jakość, ma możliwość rozbudowy szklarni i akcesoriów.
Silnik jpg w XZ-1 to zbrodnia. Od tak mógłby dawać wiele lepszą jakość obrazu
ALE jest tak mały i poręczny, przy tym gdy tego potrzeba w RAW'ach daje bardzo duże możliwości. Jestem zauroczony tym aparatem, mogę mieć go zawsze przy sobie i już w kilku sytuacjach dał mi zdjęcia niemal jakości E-3 tam gdzie miałbym ze sobą tylko telefon.
Jak dla mnie nie ma co się zastanawiać. Kup XZ- ale 2. Jak nie możesz to mimo wszystko wolał bym XZ od bezlusterkowca.
Pozdrawiam
PS. na BLOGU (http://woj-blog.blogspot.com.au/search/label/Polski) wrzucam sporo z XZ-1. kolczatka i połowa zdjęć ze starszego posta z kopalni opali też. Nie miał bym wiele więcej robiąc je e-3.
Po rozstaniu z Samsungiem EX1 (zabrała mi go córka) tak polubiłem małe aparaty, że szukałem trochę. EPL3 jest w dobrej cenie, Nikon J1 za 1145 zł, ciemno czerwony ze wstydu, że się nie sprzedaje dobrze, XZ2 najdroższy z trójki. Kupiłem Sony RX100, najmniejszy i najlepszy w obrazku. Jestem nim zachwycony choć pozostałe też fajne. Fajne fotki robi Nikon J1 i za niecale 1200 zł w sklepie nie dla idiotów w Rzeszowie, to naprawdę okazja. Mi do gustu nie przypadla jego wielkość- nie do kieszeni (w sumie EP3 niewiele wiekszy i droższy) i sterowanie Nikonem, wymagało ciągłego łazenia po menu.
Naprawdę do kieszeni kurtki, czy bojówek na jakiekolwiek łażenie nadaje się XZ2 i RX100. Biorąc pod uwagę zalety i cenę obydwu wybrałem Soniaka.
Myślałem o XZ1 ale w dobrej cenie go niestety nie napotkałem.
Za 1666zł (minus zwrot 200 na akcesoria, więc za 1466) jest Sony NEX 3N z 16-50. Fajna matryca. Mam w pracy Nex5N z 18-55 i naprawdę robi rewelacyjne fotki, Nex 3N w niczym jakością fotek nie odbiega od piątki. Jednak mimo zalet trudno uznać Nexy za kieszonkowe. Torba choć mała wskazana. Jak mam nosić mniejszą torbę to wezmę kaburę i mego ulubionego E3. Trochę ciężej ale niewiele.
Wybór trudny, już miałem jakiegoś Nexa brać, ale zrobiłem rachunek sumienia, jak kieszonkowy to kieszonkowy i basta, żadnych wystających obiektywów, żadnych akcesoriów walających się po torbach. Miałem na ten cel 2500zł. Jeśli ktoś jest ograniczony gotówką to XZ1 wydaje się być najsensowniejszy. Tylko trudniej go będzie obejrzeć i kupić w realu.
pomijając cechy - jakość, wielkość, cena
ja bym brał xz-1 - choć nie ukrywam że odchylany ekran jaki ma xz-2 bardziej do mnie przemawia
Ja tylko dodam, że E-PL2 to chyba najbardziej udana ergonomicznie konstrukcja wersji light. Wbudowaną lampę można skierować do góry. Warto go brać zamiast E-PL1.
Ja bym tam wolał choćby E-pl1, zawsze można jeżeli coś nie pasuje zamienić na inny obiektyw o lepszych możliwościach. lub parametrach.
Dla mnie największą zaletą E-PL2 nad jedynką był tylny LCD - jest znacznie lepszej rozdzielczości i jakości i pozwala mi wygodnie używać manualnych szkiełek. Tylu udanych kadrów Heliosem 44M-4 nie miałem nawet za czasów nexowego peakingu. Ergonomia i kółeczko wyboru to też są cechy dzięki którym warto dopłacić do E-PL2.
Zdaje się, że XZ-2 w sklepach stanieje niedługo do rozsądniejszego poziomu :)
Zdaje się, że XZ-2 w sklepach stanieje niedługo do rozsądniejszego poziomu :)
Podobnie, jak niegdyś było z ceną xz1. No, ale ten czas oczekiwania...;)
Jeżeli chodzi o poręczność, kieszonkowość i jakość to bardzo polecany przez wielu fotografów robiący street photography jest Ricoh GR Digital III.
Jakość jest bardzo dobra, świetny obiektywik, jednak do xz1 czy xz2 to się wszechstronnością nie umywa rzecz jasna.
Przeczytaj tutaj: http://www.stevehuffphoto.com/2011/01/22/the-ricoh-gr-digital-iii-review/
D (http://www.stevehuffphoto.com/2011/01/22/the-ricoh-gr-digital-iii-review/)odam jeszcze że na "znanym portalu aukcyjnym" można czasem spotkać e-pm2 w cenie do 1500zł z kiotwym obiektywem. W kieszeni od spodni
nie mieści to się zbytnio ale matrycę od om-d posiada! Warto też to rozważyć. Jak kiedyś zachce Ci się system rozbudowywać to na prawdę można
z niego wiele wycisnąć.
Podobnie, jak niegdyś było z ceną xz1. No, ale ten czas oczekiwania...;)
XZ-2 już są dostępne za 1400 z małym hakiem - to niezła cena.
Ja bym się zastanwowił nad E-PM1 - na ibeju z kitowym 14-42II do kupienia nowe za 850zł z wysyłką do kraju.
Może by się założyciel wątku wypowiedział, czy podjął już jakąś decyzję? Bo będziemy tak w nieskończoność deliberować ;)
Dziękuje za wszystkie cenne wypowiedzi. Po raz kolejny ie zawiodłem się na użytkownikach portalu. Wiec mimo ostatnich wypowiedzi na rzecz e-pl..., to moja decyzja, która od początku była ze wskazaniem na, biegnie do... xz-1/2. Ale zamiast brać używane xz-1, poczekam (choć zżera mnie chęć posiadania), na bardziej przystępne cenowo xz-2, które za 1,400 z hakiem już brzmi kusząco.
Za 1433 zł ( w sumie z opłaconym podatkiem vat) miałbyś na dzień dzisiejszy nowe xz-2 z Hong Kongu (ebay).
Jeśli nie zależy Ci specjalnie na gwarancji, oczywiście.
Jeśli używane XZ-1 nie "bo używane", XZ-2 nie "bo za drogo", to może XZ-10?
Krystyna1975
4.09.13, 14:12
Ale zamiast brać używane xz-1, poczekam (choć zżera mnie chęć posiadania), na bardziej przystępne cenowo xz-2, które za 1,400 z hakiem już brzmi kusząco.
Rozsądna decyzja, choć ja jednak mając E-30 i z pewnością optykę do niego, wybrałabym bezlusterkowca. Kupiłabym MMF-2 i podpinałabym szkła 4/3.
Za 1433 zł ( w sumie z opłaconym podatkiem vat) miałbyś na dzień dzisiejszy nowe xz-2 z Hong Kongu (ebay).
Jeśli nie zależy Ci specjalnie na gwarancji, oczywiście.
Za tyle kupi się już w Polsce z gwarancją.
---------- Post dodany o 15:23 ---------- Poprzedni post był o 15:09 ----------
Dziękuje za wszystkie cenne wypowiedzi. Po raz kolejny ie zawiodłem się na użytkownikach portalu. Wiec mimo ostatnich wypowiedzi na rzecz e-pl..., to moja decyzja, która od początku była ze wskazaniem na, biegnie do... xz-1/2. Ale zamiast brać używane xz-1, poczekam (choć zżera mnie chęć posiadania), na bardziej przystępne cenowo xz-2, które za 1,400 z hakiem już brzmi kusząco.
Spadek ceny, który miałem na myśli właśnie nastąpił i cena 1400 jest już jego efektem.
No i jest jeszcze olyjedi z dobra cena xz2.
Za tyle kupi się już w Polsce z gwarancją.
---------- Post dodany o 15:23 ---------- Poprzedni post był o 15:09 ----------
Spadek ceny, który miałem na myśli właśnie nastąpił i cena 1400 jest już jego efektem.
potwierdzam - cena mocno zachęcają,
XZ-2 trza brać zanim pojawi się XZ-3 i znów człowiek będzie w rozterce...
a latka mijają
---------- Post dodany o 18:13 ---------- Poprzedni post był o 18:12 ----------
No i jest jeszcze olyjedi z dobra cena xz2.
OJ jest dla Jedi :) to jest wątek ogólny
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.