Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : [DPR] Olympus stems loses but PEN sales disappoint



RSSBot
9.08.13, 22:40
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://2.static.img-dpreview.com/files/news/shared/120/Olympus.png?v=2400)Olympus has announced reduction in its camera business's loses but PEN sales have fallen behind expectations. The predominantly medical company said PEN sales had fallen 12% in the first quarter, but that it expected the year's income from mirrorless models to be consistent with last year's figure of ¥9bn ($90m). The company blamed the fall on its delay in releasing the E-P5 and said the camera business is on track to break even this financial year.
Meanwhile, as with other manufacturers, compact sales continued to fall but Olympus says its restructuring plan will allow it to 'move to a cost structure suitable for the scale of the business.' The plan includes cancelling development of low-price compacts, launching fewer compact models and closing three factories. The reduced loses this quarter were helped by the successfully selling-off the large numbers of compacts the company had already made, at reduced prices.


Więcej... (http://www.dpreview.com/news/2013/08/09/olympus-stems-loses-but-pen-sales-disappoint)

k@czy
10.08.13, 01:37
Olympusowi udala sie rzecz niesamowita i ekstremalnie rzadko spotykana w swiecie biznesu - w jednym krociotkim raporcie udalo im sie opisac problem i jednoczesnie podac jego przyczyny - ciekawie,bo zrobili to nieswiadomie, ale jako wlasciwa przyczyne podaja zupelnie inny powod.... Nigdy nie zrozumiem japonczykow.....

Saboor
10.08.13, 10:53
Olympusowi udala sie rzecz niesamowita i ekstremalnie rzadko spotykana w swiecie biznesu - w jednym krociotkim raporcie udalo im sie opisac problem i jednoczesnie podac jego przyczyny - ciekawie,bo zrobili to nieswiadomie, ale jako wlasciwa przyczyne podaja zupelnie inny powod.... Nigdy nie zrozumiem japonczykow.....
Języka się ucz, powinno pomóc.. .

epicure
10.08.13, 10:58
Że niby opóźnienie w wypuszczeniu E-P5... I oczywiście nikt nie zauważył, że te zabawki są po prostu za drogie.

Koriolan
10.08.13, 11:25
epicure, a czytałeś ostatni komunikat Najkona? Wg nich Nikon 1 sprzedaje się "rozczarowująco" bo klienci wolą jednak lustrzanki?
http://www.benchmark.pl/aktualnosci/nikon-1-bezlusterkowce-sprzedaz-mniejsza-niz-przewidywano.html

Nt cen dyskutowaliśmy już milion razy.
Dla nas jest za drogo bo za mało zarabiamy.

epicure
10.08.13, 16:08
epicure, a czytałeś ostatni komunikat Najkona? Wg nich Nikon 1 sprzedaje się "rozczarowująco" bo klienci wolą jednak lustrzanki?

Czytałem. No ale co się dziwić, że klienci wolą lustrzanki, skoro Nikon (i Canon) oferuje tak biedne bezlusterkowce. Gdyby podeszli do tematu z pełnym zaangażowaniem i zaoferowali naprawdę konkurencyjne produkty, to by się sami zdziwili, jak rozczarowująco wypada sprzedaż, ale lustrzanek.


Nt cen dyskutowaliśmy już milion razy.
Dla nas jest za drogo bo za mało zarabiamy.

Nie zrozumieliśmy się. Dla mnie nie jest za drogo, bo i tak te zabawki kupuję. Jest za drogo w odniesieniu do konkurencji, nie tylko ze strony innych producentów, ale też że strony konkurencyjnego segmentu produktów, jakim są lustrzanki. Jakim cudem te zabawki są w tej samej cenie, a często nawet wyższej, niż Rebele czy inne Sony Alfy? Jak to wytłumaczyć przeciętnemu klientowi? I nie mówię tu o przysłowiowym Kowalskim, który liczy się z każdym groszem, ale o Smithie czy Schmidtcie, którego stać na kupowanie sobie takiego aparatu co miesiąc, ale który głupi nie jest i zamiast przepłacać woli sobie pojechać na wakacje na Malediwy albo odłożyć na emeryturę. Wystarczy wejść na zagraniczne fora i poczytać opinie na temat cen. Coś tu jest nie halo...

k@czy
10.08.13, 16:45
Cena jest oczywiscie decydujacym czynnikiem, ale spodziewac sie, ze aparat, ktory wyglada jak kompakt odniesie sukces, kiedy sprzedaz kompaktow leci na morde, to juz nie jest przesadny optymizm.... to jest.....no wiecie, co to jest....

Adamss68
10.08.13, 20:36
To jest pewnikiem,oddziaływanie cezu z walniętych reaktorów:???:.