PDA

Zobacz pełną wersję : Co po PENie E-PL3



piotrlg
4.06.13, 16:24
Hej

Tak się nieszczęśliwie stało, że załatwiłem swojego rocznego ledwie E-PL3. Fajny aparat był, ale rozczarował mnie mocno swoją nadmierną delikatnością. Stojąc w morzu po kolana w wodzie, lekka fala rozbiła się o moje nogi i trochę wody poleciało na aparat. Akurat go nisko trzymałem i dostał z tyłu wodą. Ale nie było tego dużo. Przy moich starych analogach bym się nie przejął, ale ten aparacik zaraz jak gąbka wodę wypił i zgasł. Serwis olka stwierdził, że naprawa nieopłacalna.

No i mam teraz zagwozdkę. W co teraz zainwestować? Nowe modele pojawiają się w tempie takim, że nie nadążam. E-PL5 niedawno by się zdało miał premierę, a już zapowiedzieli E-PL6. Ale do tych modeli się zraziłem, delikatne jakieś. A te solidniejsze jak mam nadzieję (OM-D) są w cenach zaporowych. Co więc zostaje z m4/3? Panasy mają sporo do zaoferowania, ale mając trochę obiektywów od Olka (bez stabilizacji jak wiadomo) tracę co nieco na funkcjonalności zestawu. Czy panasy mają bodziaki uszczelniane w godziwej cenie? GH3 odpada, cena jest niegodziwa dla mnie.

E-PL5 jest nadal traktowany jako nowość, z ceny jego to wnioskuję: 2600zł jako następca E-PL3 którego rok temu kupowałem po 2100 z kitem.

P.

droplet
4.06.13, 16:42
Nie ma następcy E-PL5. E-PL6 to model na rynek Japoński z poziomicą i lepszą współpracą zbliżeniowego czujnika w VF-4. Co z tego, że OM-D jest uszczelniany jak w ofercie są bodajże tylko dwa szkła uszczelniane. Jedyne co mi przeszkadza w E-PL5 to kółko nastaw, natomiast jest znacząca różnica w matrycy w stosunku do poprzedniej generacji. BTW znam przypadki kiedy szkła wariowały akurat Sigmy jeśli miały kontakt z wilgocią w okolicy morza, wcale nie trzeba chlapać na sprzęt.

fret
4.06.13, 16:43
Pentaxy chyba są solidne, wodoodporne i w rozsądnej cenie. Kit się zmarnuje, ale to raczej umiarkowana strata :)

banc
4.06.13, 17:41
Nie ma następcy E-PL5. E-PL6 to model na rynek Japoński z poziomicą i lepszą współpracą zbliżeniowego czujnika w VF-4. Co z tego, że OM-D jest uszczelniany jak w ofercie są bodajże tylko dwa szkła uszczelniane. Jedyne co mi przeszkadza w E-PL5 to kółko nastaw, natomiast jest znacząca różnica w matrycy w stosunku do poprzedniej generacji. BTW znam przypadki kiedy szkła wariowały akurat Sigmy jeśli miały kontakt z wilgocią w okolicy morza, wcale nie trzeba chlapać na sprzęt.

Panase 12-35 i 35-100 są uszczelniane. A to już zacny zestaw.

Jd
4.06.13, 17:48
I zacna cena na każdy z nich :)

A wracając do uszczelnień to dla mnie nieistotne czy sa czy tez nie. Mam OM-D juz rok i jeszcze nie skorzystałem z tego dobrodziejstwa. Bez wzgledu czy aparat i obiektyw ma czy nie ma uszczelnień i tak dbam o sprzet i nie wystawiam go na ekstremalne warunki.

goldiesr
4.06.13, 18:47
co po e-pl3? jak nie e-pl5/e-pm2, to proponuję z maluchów olympus tg-2, a z dużych pentax k-30. i jeden i drugi poradzą sobie z wodą, piachem i kurzem.

Mcarto
4.06.13, 19:37
co po e-pl3? jak nie e-pl5/e-pm2, to proponuję z maluchów olympus tg-2, a z dużych pentax k-30. i jeden i drugi poradzą sobie z wodą, piachem i kurzem.
K-30 jest fajny i dość tani ale w zestawach występuje z nieuszczelnionym obiektywem DAL 18-55 AL. Uszczelnionego kita (DA 18-55 AL WR) dają w zestawach K-7, K-5, K-5II całkiem niezłe szkiełko jak na kita.

nightelf
4.06.13, 22:48
Ja bym wziął E-PM2 i do niego dodatkowo pokrowiec do zdjęć podwodnych :wink:
Ewentualnie Panasonic G6 i taki pokrowiec.
Sam pokrowiec to koszt koło 200 zł, czyli nie tak źle.

yac
5.06.13, 00:29
nightelf, a cóż to za pokrowic? zalinkuj.transportowy worek jakiś cz aby utopić aparat :?:

piotrlg
5.06.13, 16:02
Jasand:
Ja też dbałem, tylko raz mi się nie udało. Wyjściem było nie brać malucha na plażę, ale wtedy po co mi on? Tam gdzie coś się ciekawego dzieje nie zawsze jest bezpiecznie dla sprzętu. I dlatego z uszczelnień można korzystać w terenie pełną garścią. Mam pentaksiora WD-60. To głuptak wodoszczelny z 2008 roku jeśli mnie pamięć nie myli (a pewnie myli). Oferuje jakość głuptaków z tamtego okresu, więc poza idealnymi warunkami nędza. Ale komfort łażenia z nim w każdych warunkach jest zacny. I tak bym właśnie chciał łazić z lepszym sprzętem. Ale chyba marne szanse.
P.

nightelf
5.06.13, 16:08
nightelf, a cóż to za pokrowic? zalinkuj.transportowy worek jakiś cz aby utopić aparat :?:
To taka jakby tania wersja obudowy podwodnej.
Z ceną chyba przesadziłem, tutaj jest taki za 470 zł http://www.cyfrowe.pl/aparaty/-wp-s10-pokrowiec-podwodny.html

miki151
5.06.13, 17:49
Hmm, ja swojego E-PL2 wiele razy zmoczyłem, upuściłem i inne dziwne rzeczy z nim robiłem i ciągle działa. Ciekaw jestem, czy miałem takie szczęście, albo ty miałeś pecha, czy nowsze modele są mniej wytrzymałe.

droplet
5.06.13, 19:07
Pech i słona woda działa cuda.

BTW przepraszam bo już to (http://www.flickr.com/photos/speedfightor/4299071790/in/photostream/) wstawiałem:


https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2013/06/4298325253_7b98ce2c7a-2.jpg
źródło (http://farm3.staticflickr.com/2799/4298325253_7b98ce2c7a.jpg)


Olympus E-3 with 7-14 mm f/4 lens - 7 mm - 1/250 s @ f/8,0 - ISO 200

Arcachon 2009

E3 sous l'eau sans caisson...
E3 under water without housing!

I simply "dropped" the E3 under the water (after some... kind of... little praises ;-) ). No housing, no plastic bag, no protection.
Only the camera.

In quite strong waves with sand, no problem. On this picture with the 7-14 f4.0 mounted on, I first tried with the 14-35 f2.0, but none of the pictures were acceptable. A grip was also mounted. The E3 is very well made!
It was about "only" 25-35 centimeters deep. Quite enough for a first try!
Cleaned with a great shower of non-salted water.


Jak widać ten gość miał szczęście i uszczelnienia w 4/3 dobrze działały :-)

themoth
5.06.13, 21:04
Hej

Tak się nieszczęśliwie stało, że załatwiłem swojego rocznego ledwie E-PL3. Fajny aparat był, ale rozczarował mnie mocno swoją nadmierną delikatnością. Stojąc w morzu po kolana w wodzie, lekka fala rozbiła się o moje nogi i trochę wody poleciało na aparat. Akurat go nisko trzymałem i dostał z tyłu wodą. Ale nie było tego dużo. Przy moich starych analogach bym się nie przejął, ale ten aparacik zaraz jak gąbka wodę wypił i zgasł. Serwis olka stwierdził, że naprawa nieopłacalna.

No i mam teraz zagwozdkę. W co teraz zainwestować? Nowe modele pojawiają się w tempie takim, że nie nadążam. E-PL5 niedawno by się zdało miał premierę, a już zapowiedzieli E-PL6. Ale do tych modeli się zraziłem, delikatne jakieś. A te solidniejsze jak mam nadzieję (OM-D) są w cenach zaporowych. Co więc zostaje z m4/3? Panasy mają sporo do zaoferowania, ale mając trochę obiektywów od Olka (bez stabilizacji jak wiadomo) tracę co nieco na funkcjonalności zestawu. Czy panasy mają bodziaki uszczelniane w godziwej cenie? GH3 odpada, cena jest niegodziwa dla mnie.

E-PL5 jest nadal traktowany jako nowość, z ceny jego to wnioskuję: 2600zł jako następca E-PL3 którego rok temu kupowałem po 2100 z kitem.

P.

weź lepiej napisz ile masz kasy na rozpierdziel. 2600? 4200? 1048?

strOOs
12.06.13, 13:04
Zawsze możesz odkupić sobie E-PL3, które dzisiaj i po 1000zł można wyłowić (tak, wiem, niefortunne słowo ;) ).

Jak Ci wystarczał to czemu nie?

piotrlg
14.06.13, 10:27
Zawsze możesz odkupić sobie E-PL3, które dzisiaj i po 1000zł można wyłowić (tak, wiem, niefortunne słowo ;) ).

Jak Ci wystarczał to czemu nie?
fakt, jakosc wystarczala calkowicie.
Ale wydac kase na cos co juz bylo? W koncu to tylko hobby i jakas frajde powinno dawac. No i nie ykrywam, ze sie zrazilem do dziada.
Za latwo sie poddal. I jesst cakiem realna powtorka z rozrywki.
P.

luc4s
14.06.13, 21:05
No nie kupuj e-pl5 bo wizualnie prawie to samo, nie ma "frajdy" z nowej zabawki.

themoth
14.06.13, 21:07
No nie kupuj e-pl5 bo wizualnie prawie to samo, nie ma "frajdy" z nowej zabawki.
a Ty masz, czy nie masz?:)

strOOs
14.06.13, 21:35
fakt, jakosc wystarczala calkowicie.
Ale wydac kase na cos co juz bylo? W koncu to tylko hobby i jakas frajde powinno dawac. No i nie ykrywam, ze sie zrazilem do dziada.
Za latwo sie poddal. I jesst cakiem realna powtorka z rozrywki.
P.

Lepiej wydac dodatkowe pieniądze na nowe szkiełko niż na siłę uszczęśliwiać się "rozwojem". Jeśli EPL3 jest ok to może jakaś stałka, rybie oko, 45stka?