PDA

Zobacz pełną wersję : Jak się zachować podczas chrztu w kościele?



RobertW3D
29.08.07, 12:46
Witajcie,

Za tydzień będę w ramach przysługi koleżeńskiej robił zdjęcia przyjaciołom na chrzcinach ich córeczki. Ze względu na to, że będzie to mój pierwszy tego typu event, to mam pytanie - w których momentach mszy można robić zdjęcia? To, że podczas samego chrztu, to wiem, ale chciałbym im zrobić też trochę takich nieplanowanych, "z zaskoczenia". A że na 100% będę robił z lampą, to nie chcę się narazić księdzu ...

Byłbym wdzięczny za wszelkie dobre rady :-)

RadioErewan
29.08.07, 12:50
http://www.kuria.gliwice.pl/czytelnia/ksiazki/index.php?numer=05&art=2

rafrog
29.08.07, 12:58
Zgloś się wczesniej do proboszcza i spytaj o zgodę, bo możesz być nie mile zaskoczony :|

RobertW3D
29.08.07, 13:34
Zgloś się wczesniej do proboszcza i spytaj o zgodę, bo możesz być nie mile zaskoczony :|

Tak będę musiał zrobić ... zwłaszcza, że to dziki pruszków - nie wiadomo z czym może wyskoczyć .. ;-)

zigger
29.08.07, 16:14
Tak będę musiał zrobić ... zwłaszcza, że to dziki pruszków - nie wiadomo z czym może wyskoczyć .. ;-)
Skoro 'dziki', to musisz Go troche ucywilizowac :razz:
A powaznie, to chyba nie zawsze warto zachowywac narzucone konwencje (przynajmniej łamać je trochę, tak na małą skale ;) ). W koncu to maja byc radosne chwile a nie smutasy. Wlasnie przez ten sztuczny rygor ludzie caly czas nie wiedza jak podchodzic do tematu. Pozdrawiam i zycze sukcesow (nie tylko w walce z proboszczem :mrgreen: )

konradkkk
29.08.07, 18:09
zachować się nalezy tak żeby nie przeszkadzać i tyle

KaarooL
29.08.07, 19:40
uważaj na witraże...

chomsky
29.08.07, 21:08
Tak będę musiał zrobić ... zwłaszcza, że to dziki pruszków - nie wiadomo z czym może wyskoczyć .. ;-)
Skoro 'dziki', to musisz Go troche ucywilizowac :razz:
A powaznie, to chyba nie zawsze warto zachowywac narzucone konwencje (przynajmniej łamać je trochę, tak na małą skale ;) ). W koncu to maja byc radosne chwile a nie smutasy. Wlasnie przez ten sztuczny rygor ludzie caly czas nie wiedza jak podchodzic do tematu. Pozdrawiam i zycze sukcesow (nie tylko w walce z proboszczem :mrgreen: )

Wesolo to bedzie poooooomszy. Jak w "Krzyzakach".
W kosciele to mabyc powaga. Nalezy sie zachowywac godnie.
Pstrykac wtedy gdy ksiadz odprawia nad dzieckiem modly i go polewa. Do tego kilka fotek planu rodzice- dziecko, rodzinke pod kosciolem i tyle. To nie cyrk, to chrzest.
Nie pstryka sie w czasie czytan, kazania, podniesienia oczywiscie. Ludzie maja prawo skupic sie na modlitwie. Nie wolno ich rozpraszac.
czesc.Ch.

Rafał Czarny
29.08.07, 21:52
Na pytanie: "Jak się zachować podczas chrztu w kościele" moja odpowiedź brzmi: "elegancko". I to wcale nie jest żart... 8).

ps. Pamiętaj, na bibie nie zdejmuj marynary... ;)

luc4s
29.08.07, 22:25
"Nie pstryka sie w czasie czytan, kazania, podniesienia oczywiscie."

Nieprawda, mam w tym temacie baaaaardzo duże doświadczenie, fotografowałem wielokrotnie biskupów na mszach jako głowny fotograf, nie mówiąc już o mszach ze zwykłymi księżmi. Fotografować można zawsze, nie ma na mszy momentów kiedy nie można. Tak jest w przepisach kościelnych, jednak nie należy fotografować w wymienionych wyżej momentach w ten sposób, żeby rozpraszać sobą uwagę wiernych. Czyli podczas czytania, kazania itp. nie błyskamy fleszem, a jeżeli już musimy to dyskretnie i max. jedna fotka. Co do podniesienia, to jest to moment jak najbardziej godny fotografowania. Jest to najważniejszy moment mszy i jak najbardziej można również uwiecznić go na fotografii, jednak tez nie nalezy wtedy fotografować z lampą. Należy tak fotografować, żeby wierni wogóle o tym nie wiedzieli.

Ja osobiście w kościołach rezygnuje całkowicie z lampy, fotografuję z monopodu i takie rozwiązanie jest moim zdaniem lepsze i dla wiernych i dla mnie, w kościele można uchwycić klimat.

Co do chrztu, generalna zasada- nie łazic, nie przeszkadzać. Stanąć sobie z boku i w najważniejszych momentach spokojnie robimy fotkę. Rozmowa wcześniej z księdzem również wskazana.

RobertW3D
30.08.07, 09:07
Spokojnie koledzy, jeżeli się za coś biorę, to robie to porządnie :-) W jeansach do kościoła nie pójdę (w wyjściowym dresie tym bardziej ;-) ) Z księdzem też na pewno wcześniej porozmawiam :-)

luc4s - big thx :-) Z tego co piszesz, to w czasie mszy (poza samym chrztem) pozostanie mi tylko 14-45 i ISO800-1600 :( a w niedalekiej przyszłości wymiana na 14-54 ... bo na długim końcu, to sobie nie poszaleję ... W najbliższy weekend chyba skoczę do paru kościołów i sprawdzę jak się sprawuje lampa w takich sytuacjach. A jak w ogóle się poruszasz z tym monopodem - nie przeszkadza Tobie? Masz jakiś składany czy chodzisz z takim drągiem? W końcu to nie statyw, ale mimo wszystko ...

rafrog
30.08.07, 10:27
Z monpodem jest bardzo wygodnie. Ja kupiłem na allegro za 160 zł z głowicą kulową. Monopod się składa więc razem z głowicą regulujesz sobie wysokość i kąt odpowiednio do kadru. Ja ostatnio robiłem sporo zdjęć z pozycji prawie klęczącej. Aparat możesz w każdej chwili szybko odpiąć a monopod zostawić gdzieś koło ławki. Inwestycja nie jest wielka a bardzo pomocna, zwłaszcza z ciemnym 14-45. Z monpodem możesz sporo ograniczyć ISO. Przy zakupie polecam monopod z głowicą kulową. Drąg po złożeniu ma jakieś 45 cm długości.

The z00m
30.08.07, 11:01
Witajcie,

Za tydzień będę w ramach przysługi koleżeńskiej robił zdjęcia przyjaciołom na chrzcinach ich córeczki. Ze względu na to, że będzie to mój pierwszy tego typu event, to mam pytanie - w których momentach mszy można robić zdjęcia? To, że podczas samego chrztu, to wiem, ale chciałbym im zrobić też trochę takich nieplanowanych, "z zaskoczenia". A że na 100% będę robił z lampą, to nie chcę się narazić księdzu ...

Byłbym wdzięczny za wszelkie dobre rady :-)

Z własnych doświadczeń wiem, że Chrzest to specyficzna uroczystość. Bardziej kameralna, cicha. Księdza się nie bój, a o pozwolenie niech rodzice dziecka zapytają i ewentualnie Cię przedstawią. Oni płacą ;-) I pamiętaj, że ksiądz też człowiek dlatego jego reakcja może być różna ;-) Radek podał Ci LINK, w którym są wyszczególnione warunki jakie musi spełnić osoba fotografująca. Hmmm... nigdy nikt ode mnie nie oczekiwał "posiadania świadectwa ukończenia specjalnego kursu organizowanego przez Kurię Diecezjalną".

Na Chrzcie inaczej niż na Komunii prawdopodobnie będziesz jedynym fotografującym. Będziesz skupiał na sobie uwagę wszystkich. Łatwiej się spalić, a każda niedyskrecja szybko zostanie zauważona. Na Komunii fotografowałem bezstresowo, na Chrzecie wielokrotnie się zawahałem czując, że w danym momencie będę "ważniejszy" od księdza i kilka razy się "spaliłem" ;-) Ważne byś miał świadomość, że musisz być bardzo dyskretny. Błysk lampy to jedno, a latanie po kościele, tłuczenie się po ławkach itd to drugie.

Tyle amatorskich rad...

rafrog
30.08.07, 11:08
Polecam wszystkim film DVD pt. "Masters of wedding photography". Pokazane jest tam jak jeden z fotografów porusza się po kościele z aparatem i monopodem. Facet jest wszędzie a nikt go nie widzi. Można się sporo nauczyć oglądając.

Magus
30.08.07, 12:00
Cytat "czytania słowa Bożego, homilia (kazanie), modlitwa eucharystyczna oraz Komunia święta. W tym czasie osoby fotografujące lub filmujące nie mogą się poruszać w kościele, bo przeszkadza to celebransowi i pozostałym uczestnikom liturgii."

luc4s
30.08.07, 14:35
RobertW3D albo wysokie iso, albo walka na świetle zastanym, możesz zawsze aparat oprzeć gdzieś o ławkę i robić przy dłuższych czasach. Również fajne efekty wychodzą np. przy czasie 1/15 gdzie lampą doświetlasz tylko pierwszy plan, a tło ładnie wychodzi w świetle zastanym.

Trzymaj się podstawowej zasady, masz fotografować tak, jakby Cię tam nie było. Oczywiście w momencie samego chrztu tak się nie da i trzeba trochę pobłyskać, ale myślę do tego i ksiądz i ludzie w kościele sa przyzwyczajeni i jest to całkowicie normalne. A jeżeli ksiądz coś by mruczał, to wytłumacz mu, że chrzest jest na tyle ważnym sakramentem w życiu dziecka, iż należy go sfotografować, aby przez te zdjęcia w przyszłości dzieciak mógł pogłębiać swoją wiarę, albo nawet żeby były dla niego drogowskazem do nawrócenia gdy zbłądzi. Normalny ksiądz to wie i i nie robi żadnych problemów, ale czasami zdarzają się nienormalni, którzy minęli się z powołaniem, wtedy takie kazanko może pomóc. :)

Tak mi to tłumaczył kiedyś jeden ksiądz, który się zna na prawie liturgicznym i na codzień pracuje w redakcji programów katolickich w TVP.

RobertW3D
30.08.07, 14:59
Dziękuję Wam bardzo za wskazówki :-) Postaram się do nich zastosować
Najbardziej się boje właśnie tego, że stanę się główną atrakcją mszy (albo się spalę) ... jeżeli ksiądz będzie przynudzał, to wtedy wszyscy będą się automatycznie na mnie patrzeć (ciut jak BigBrother ;-) ) Z tego co patrzyłem po stronach internetowych, to większość parafii w Pruszkowie to kościoły z czerwonej cegły - z 1. strony to o tyle dobrze, bo są kameralne i nie będę się rzucał w oczy. Z drugiej będzie ciemno jak w norze ... a wtedy o zdjęciach w świetle zastanym mogę zapomnieć ... Ostatnio na grillu robiłem zdjęcia przy ISO800-1600 (czasami tylko wspomagałem się wbudowaną lampą z dyfuzorem własnej roboty - FLki jeszcze nie miałem)i na niektóre po przeciągnięciu ich przez NeatImage'a nawet da się patrzeć (jak będę miał chwilę, to wrzucę do oceny ... ) ale co innego testowanie możliwości przy grillu a co innego pełna powaga w kościele ... FLkę już zaczynam czuć, ale jeszcze wiele nauki przede mną. Trybom Auto i TTL ufam, ale póki co tak w 50% .... Zapowiada się pracowity weekend pełen testów :-)

luc4s
30.08.07, 15:18
A masz jakąś mydelniczkę na FLkę?

RobertW3D
30.08.07, 15:40
A masz jakąś mydelniczkę na FLkę?

Jeszcze nie - muszę nad nią popracować w domu ... a patanet z wizytówką nie wystarczy?

A tak odnośnie samej uroczystości, to już jestem w miarę spokojny - dowiedziałem się, ze to jest msza typowo dla dzieci i każdy będzie się patrzył co wyprawiają dzieci a nie ja :-)
Co zaś się tyczy samej parafii - http://www.parafia_w_pruszkowie.republika.pl/ Był tam (albo w podobnym miejscu) już ktoś? :-)

kisi
31.08.07, 08:41
I wazne zebys sie ubral odpowiednio, bo nie wyobrazam sobie fotografa-obdartusa. Wtedy na pewno bedzie strakcją.

youlekart
31.08.07, 09:21
widze że kościół jest w srodku biały czyli wsumie nie masz się co bać . Zawsze to lepiej niż ciemne ściany . Imaczej swiatło sie rozchodzi .powodzenia

RobertW3D
31.08.07, 09:24
I wazne zebys sie ubral odpowiednio, bo nie wyobrazam sobie fotografa-obdartusa. Wtedy na pewno bedzie strakcją.

Tak jak napisałem - nie wyobrażam sobie pójść normalnie nieodpowiednio ubrany do kościoła (a już tym bardziej jako fotograf). Tym bardziej, że są to moi przyjaciele i jeszcze potem idę na imprezę do domu :-)
Jutro zaczynam prace nad mydelniczką i testy w dużych pomieszczeniach :-)

luc4s
31.08.07, 12:14
TTL lampa 45 st w górę i mydelniczka i Iso 200 max. 400. Ja tak focę śluby, chrzty i jest dobrze.

RobertW3D
31.08.07, 12:29
TTL lampa 45 st w górę i mydelniczka i Iso 200 max. 400. Ja tak focę śluby, chrzty i jest dobrze.

Dzięki - też podobnie obstawiałem co do kąta odchylenia głowicy :-)
Nie byłem tylko pewien czy TTL czy AUTO - ale to jeszcze przetestuję :-)
Jakich przysłon używasz - masz max otwartą czy trochę przymykasz? Bo to, że zdjęcia wyjdą, to się nie martwię ... ale nie chcę, żeby wyglądały jak z kompaktu :-) Czy w takim ustawieniu tło też będzie doświetlone czy lepiej ustawić na synchronizację z długimi czasami? Potrzebujesz korygować EV aparatu lub lampy?

luc4s
31.08.07, 12:45
Ev koryguję głównie na lampie , w zależności właśnie jak wychodzi. Co do AUTO to również się sprawdza, jednak wolę nie wiem czemu TTLa :)

Przysłony, jeżeli się da to lekko przymykam, tak na f4, f4,5 z tym, że ja mam ZD14-54. W Zd14-45 przymknięcie może spowodować, że światła będzie za mało i już tła nie wydobędziesz bez bawienia się przy dłuższych czasach.

Czy tło będzie doświetlone zależy od kościoła, jeżeli nie jest super ciemno to tak, jeżlei jednak lampa będzie w ciemnym kościele jedynym mocniejszym źródłem światła to niestety już tak fajnie nie bedzie.

Uważaj też na przepalenia, czasami TTL głupieje na białych szatach dziecka i księdza i potrafi albo prześwietlać albo niedoświetlać. Patrz cały czas na histogram i nie śpiesz się, a będzie dobrze.

RobertW3D
31.08.07, 12:57
Przysłony, jeżeli się da to lekko przymykam, tak na f4, f4,5 z tym, że ja mam ZD14-54. W Zd14-45 przymknięcie może spowodować, że światła będzie za mało i już tła nie wydobędziesz bez bawienia się przy dłuższych czasach.

Trochę się obawiam czy 14-45 podoła ... coś czuję, ze na stałe ustawię ISO400 lub 640 co by nadrobić braki przysłon ... szczególnie przy zbliżeniach. 35ka może się okazać czasami zbyt wąska, a czasu na zmienianie obiektywów jak znam życie, to nie będzie. Na szczęście chrzest trwa chwilę i oby chociaż kilka ujęć wyszło, to już nie będzie źle :-)
Z tego co widziałem na zdjęciach z tej strony, to kościół wydaje się być dość ciemny (wąskie witraże), ale ma białe ściany, które mogą mi przyjść z pomocą :-) Zobaczymy :-)

studioart
9.05.09, 14:12
Znalazłem ten wątek, wiec tu sensowne będą moje rozważania. W zeszłym roku robiłem zdjęcia komunii z E300(14-54 i 50-200) bez lampy w jasnym kościele. Generalnie wszystkim się podobały. W tym roku mam FL-50R - i tu pytanie - Czy nie przpoprzepalam? jak ją ustawić, żeby było dobrze? 45 stopni w górę z odbiciem, czy z dyfuzorem? AUTO? Czy targać ze sobą na jednym ramieniu E300 z 14-54 a na drugim E510 z 50-200 i lampą? Czy zastosować inne kombinacje i czy czasem dwie puszki nie będą bardziej przeszkadzały niż szybka wymiana szkieł z torby i włączanie lub wyłączanie lampy? Jutro komunia więc wielki sprawdzian. Kolejne pytanie jak kadrować, żeby było przyjemnie i profesjonalnie - bardziej chodzi o tło? Dziękuję za wypowiedzi.
PS. Fotografuję wszystkie dzieci.

grizz
9.05.09, 14:56
Wszystko zalezy od kościoła... Idź wcześniej i pocwicz... najlepiej na jakiejść próbie.

studioart
10.05.09, 09:33
Dziękuję za rady. W/W to właśnie są dobre praktyki. Taki know how. ;) Dalej nie wiem czy używać lampy z odbłyśnikiem czy dyfuzorem? Z dwoma na raz się nie da. Jak często i kiedy błyskać lampą a kiedy bez (jasny kościół)? W instrukcji pisze, że błysków to może być około 100 do 200. SIC. Po dwóch długich błyskach czekać 10 min. na to aby lampa ostygła. Myślę, że dobrze mieć dodatkowe akumulatorki do lampy i puszki. Zdecydowałem się tylko wziąść jedną puszkę i dwa szkła. tele i wide.

RadioErewan
10.05.09, 09:55
Mnie się podobają zdjęcia bez błysku i jak się da to w ogóle nie błyskam. Nigdy nie fotografowałem komunii, ale to morze główek będzie pewnie usiane cieniami od lampy.
Xiąc cię nie pogoni? Ostatnio modna jest wyłączność.

Pozdrawiam

Imil
10.05.09, 10:17
Jak dasz radę na zastanym, to raczej bez błysku. Tylko pamiętaj, że to dzieci i one nawet siedząc to ruszaja się. Czyli czas dosyć krótki.
Jak nie da rady, to zastane ustawić tak by było niedoświetlenie do około 0,5-1ev, a lampeczką tylko delikatnie doświetlić postać (dodatkowo świecąc na wprost zamrozisz postać). Nakładki bym nie zakładał na lampę - osobiście różnicy nie widzę. Ewentualnie możesz z wysunętym odbłyśnikiem, choć przy dużej ilości zatanego nie powinno być wielkiej różnicy między powyższym a na wprost.
Zrób 2-3 testowe, ew. korekta w lampie i będzie ok.

Koriolan
10.05.09, 10:19
Nigdy nie fotografowałem komunii, ale to morze główek będzie pewnie usiane cieniami od lampy.
Xiąc cię nie pogoni? Ostatnio modna jest wyłączność.

Pozdrawiam

To nie moda. wyobraź sobie setkę dzieci i każde ma "osobistego" fotografa.

qbic
10.05.09, 11:29
To nie moda. wyobraź sobie setkę dzieci i każde ma "osobistego" fotografa.

To nie chodzi o setki fotografików, ale o to ze na miejscu mają swojego nadwornego który jest narzucony.