Zobacz pełną wersję : Plastyka swiatla.
Od niedawna uzywam zewnetrznego flasha i w dosc niezrozumialy dla mnie sposob jestem zaskakiwany przez to, jak pozornie bardzo podobny sposob podejscia do zdjecia daje kompletnie rozne rezultaty.
Zdjecia ponizej byly wykonane z uzyciem pojedynczego flasha oraz parasolki (czarnej). Interesuje mnie, dlaczego swiatlo na 1-szej serii zdjec jest tak kompletnie inne od swiatla z serii nr. 2 i jak dokladnie takie swiatlo uzyskac. Zdjecia nie byly obrabiane.
Zdjecia z opisem tak, aby wiadomo bylo o co mi dokladnie chodzi:
[1]
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2013/04/SLhUo56h-1.jpg
źródło (http://i.imgur.com/SLhUo56h.jpg)
dobra plastycznie zdjecie. Tego typu swiatlo chcialbym uzyskiwac (lub lepsze, ale ta fota wyszla najlepiej).
[2]
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2013/04/db35Cgnh-1.jpg
źródło (http://i.imgur.com/db35Cgnh.jpg)
tu jest juz troche gorzej, ale wciaz daje rade.
[3]
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2013/04/bbvdSych-1.jpg
źródło (http://i.imgur.com/bbvdSych.jpg)
Tu jest juz znacznie gorzej, ale jakosc swiatla wydaje sie byc podobna - po prostu zrobilo sie zbyt jasno.
i teraz zaczynaja sie potworki:
[4]
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2013/04/SrCkGZXh-1.jpg
źródło (http://i.imgur.com/SrCkGZXh.jpg)
[5]
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2013/04/w2hVZRLh-1.jpg
źródło (http://i.imgur.com/w2hVZRLh.jpg)
[6]
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2013/04/E0ArdTnh-1.jpg
źródło (http://i.imgur.com/E0ArdTnh.jpg)
na ktorych jakos swiatla jest zupelnie nie ciekawa. Przypominam - wszystkie foty robilem w bardzo podobny sposob.
Prosze o wyjasnienie tej magii.
masz manual w lampie czy jakieś czarodziejskie TTLe alibo inne automatyki ?
Ja bym obstawiał ze poszedłeś w stronę automatyki i dlatego nie masz powtarzalności. - stąd w podobnych ustawieniach różne efekty
Im więcej manuala we wszystkim tym większa kontrola nad wszystkim :)
Pierwsze pytanie to czy ustawienia lampy były manualne, czy pomiar był z pomocą automatyki aparatu?
a ja zawsze jak przy lampach jesteśmy wkleję link do fajnej strony ;)
http://foto.jasiu.pl/ :D
manual. cos-tam zmienialem na pewno miedzy zdjeciami, ale nie o to chodzi. "dobre" swiatlo wyszlo mi zupelnie przypadkowo (podobnie jak zle) - a chcialbym nastepnym razem, zeby wszystkie zdjecia mialy "dobre" swiatlo - wiedzac jednoczesnie, dlaczego roznica w fotach jest tak ogromna.
---------- Post dodany o 00:52 ---------- Poprzedni post był o 00:51 ----------
a ja zawsze jak przy lampach jesteśmy wkleję link do fajnej strony ;)
http://foto.jasiu.pl/ :D
Akurat prawie wszystkie ksiazki/strony o swietle pokazuja, jak uzyskac swiatlo takie jak na ostatnich 3-ch zdjeciach - co jest dla mnie totalnie nie zrozumiale. Czy nie uwazacie, ze to wyzej jest mega, mega lepsze od tego na dole?
Widzisz. na mój gust - przy manualnych ustawieniach powinna być powtarzalność i mówię tu o manualnych ustawieniach aparatu i lampy. Wystarczy że masz jakąś automatykę ekspozycji w aparacie i raz nacelujesz na odblask w lusterku a raz na coś ciemnego i aparat już dobierze inne parametry - jeśli masz lampę na stałą moc - to światła będzie tyle samo ale raz wleci więcej a raz mniej...
Ja bym zaczął od ustalenia czemu nie masz powtarzalności w zdjęciach robionych w ten sam sposób
uzyskał powtarzalność a dopiero potem zastanawiał się co zrobić żeby mieć takie światło jak chcesz...
Póki nie masz powtarzalności wszystko będzie przypadkowe i te udane i te nie udane.
Spróbuj następnym razem ustawić aparat na M i lampę na manual przy każdym zdjęciu ( zakładam, że lampa jest w pełni naładowana i gotowa do "strzału") - powinieneś mieć ten sam efekt. A potem dopiero bym szukał najlepszych ustawień aby mieć takie światło jak lubisz
Tu bym szukał przyczyny.
1) dlaczego nie ma powtarzalności
2) uzyskać powtarzalność
a potem walczyć z lampą i szukać najlepszego światła
nie widzę też EXIFów ale wygląda jak by zdjęcie 6 bylo wykonane na dłuższym czasie niż zdjęcie 5 bo wpuszczasz więcej zastanego światła na 5 w tle jest jakiś granatowy na 6 w tle jest jakiś jasny niebieski...
coś musiało ulec zmianie - obstawiam, że parametry ekspozycji ale może moc błysku... IMHO tu leży problem
Zacznij od zawalczenia o powtarzalność - czyli przejdź na pełen manual ( oprócz AF ) ! :)
Witam serdecznie.
...
Prosze o wyjasnienie tej magii.
Różne kierunki, z których zostało oświetlone, rożne natężenie światła, różnie ustawiona ostrość. Rożny kąt ustawienia lusterka i różna powierzchnia odbijająca. Byc może rożnie zmodyfikowane światło.
Pozdrawiam.
Same manualne ustawienie lampy niewiele daje, jak mamy włączone auto iso i automatykę ekspozycji. Jak wszystko jest w manualu, to zdjęcia nie mają prawa się różnić.
diabolique
11.04.13, 13:39
Prosze o wyjasnienie tej magii.
Masz światłomierz ustawiony na pomiar punktowy? Wystarczy, że raz złapiesz pomiar na ciemnym punkcie (np. włosach) a innym razem na odblasku (np. ramki lusterka) i już idzie zupełnie inna informacja do lampy o zmierzonym oświetleniu i potrzebnym do prawidłowej ekspozycji dobłysku...
A lampa nie myśli: zmierzone, obliczone, błyśnięte.
xD Ale ja przeciez rozumiem, ze zmiana oswietlenia spowodowana jest zmiana ustawien/warunkow sceny - w koncu jesli wykluczyc boska interwencje, nie ma innej mozliwosci.
Pytam o konkrety. Jak uzyskac swiatlo takie jak w 1-szej focie, a nie takie jak w tych ostatnich.
diabolique
11.04.13, 18:04
xD Ale ja przeciez rozumiem, ze zmiana oswietlenia spowodowana jest zmiana ustawien/warunkow sceny - w koncu jesli wykluczyc boska interwencje, nie ma innej mozliwosci.
Pytam o konkrety. Jak uzyskac swiatlo takie jak w 1-szej focie, a nie takie jak w tych ostatnich.
Bez sensu, jeśli "rozumiesz, ze zmiana oswietlenia spowodowana jest zmiana ustawien/warunkow sceny" to raczej my powinniśmy zapytać ciebie jak uzyskać takie światło. Przecież to ty zrobiłeś zdjęcie. :roll:
Spróbuj z błyskiem na drugą kurtynę. Wtedy łapiesz więcej zastanego światła. Pierwsze zdjęcie wygląda właśnie tak, jakby błysk był tylko wypełnieniem, a nie głównym źródłem światła. Poeksperymentuj też z wyższymi czułościami - im wyższa, tym więcej światła zastanego łapiesz, a moc błysku jest niższa.
czas ekspozycji - reguluje ilość światła zastanego które wpuszczasz
przysłona reguluje ilość światła z lampy
Przeczytaj fotojasiu żeby znać podstawy nad czym możesz panować kiedy jak i co zyskujesz
dowiesz sie o drugiej kurtynie o wydłużaniu czasu itp itd...
Ustaw wszystko na manual a dopiero potem jak uzyskasz powtarzalność będzie można zadawać pytania co i jak
Teraz masz losowy wynik i pytasz sie jak ponowić uzyskanie losowego wyniku
... Jak uzyskac swiatlo takie jak w 1-szej focie, a nie takie jak w tych ostatnich.
Lampa z modyfikatorem rozpraszającym (softboks, parasolka) centralnie pod dość ostrym kątem od góry. Aparat na M, 1/125s. Przysłona wedle uznania ale wygląda na jakieś 3,5.
Energię błysku regulujesz ręcznie na lampie tak, aby mieć oczekiwaną ekspozycję.
Pozdrawiam.
diabolique
12.04.13, 09:56
Lampa z modyfikatorem rozpraszającym (softboks, parasolka) centralnie pod dość ostrym kątem od góry. Aparat na M, 1/125s. Przysłona wedle uznania ale wygląda na jakieś 3,5.
Energię błysku regulujesz ręcznie na lampie tak, aby mieć oczekiwaną ekspozycję.
Pozdrawiam.
Dobry człowieku, doradzasz "modyfikatory rozpraszające" osobie, która nawet nie wie dlaczego zdjęcie naświetliło mu się tak a nie inaczej.
Jeśli autor wątku nie zrozumie działania światłomierza w aparacie to wszelkie modyfikatory, bajery i inne techniczne rady nadal skazują go na totolotkową metodę "chybił-trafił".
Nie zauważyłeś, że fotka 1. jest mieszanką 5. i 6.? :) Poczytaj o strobingu, tam zawsze piszą o mieszaniu światła zastanego z błyskowym. Na 5. dominuje błyskowe, na 6. zastane, a 1. to po prostu stan pośredni, na twarzy dominuje błyskowe, a w tle zastane. Aparat i lampa w manualu. Dobierz błysk jak na 5., a nastepnie wydłużaj czas ekspozycji aż zobaczysz tło jak na 1. Przy okazji zmniejszysz ytrochę kontrast na twarzy i uzyskasz efekt jak na 1. :)
Dobry człowieku, doradzasz "modyfikatory rozpraszające" osobie, która nawet nie wie dlaczego zdjęcie naświetliło mu się tak a nie inaczej.
Jeśli autor wątku nie zrozumie działania światłomierza w aparacie to wszelkie modyfikatory, bajery i inne techniczne rady nadal skazują go na totolotkową metodę "chybił-trafił".
----------------
Trafiłeś w sedno ---Dobas usiłuje nauczyć użycia oświetlenia bez opcji automatycznych, ale nie rozpoznał komu to radzi (jego rady są jak najbardziej prawidłowe)... Autor wątku powinien zrozumieć najpierw techniczne podstawy fotografii...
Da się i z lampą w automacie, Joe McNally jakoś daje sobie radę :) Tylko wtedy trzeba mieć kontrolę nad tym, co robi aparat (iso, przysłonę i czas ekspozycji trzeba dobierać świadomie) i trzeba poznać zasadę działania automatyki błysku. Podstawy to już trzeba mieć w małym palcu, a najlepiej nauczyć się ich właśnie na manualu.
Da się i z lampą w automacie, Joe McNally jakoś daje sobie radę :) Tylko wtedy trzeba mieć kontrolę nad tym, co robi aparat (iso, przysłonę i czas ekspozycji trzeba dobierać świadomie) i trzeba poznać zasadę działania automatyki błysku. Podstawy to już trzeba mieć w małym palcu, a najlepiej nauczyć się ich właśnie na manualu.
--------------
Tak to sobie możemy wzajemnie doradzać ... Trzeba rozumieć podstawy fotografii --niemożliwa jest równoczesna nauka podstaw i subtelności oświetlenia... Lepiej by było rozpatrzyć ten problem doświetlania flashem w oddzielnym wątku jako porady fotograficzne...Temat jest nadzwyczaj obszerny... w końcu fotografię robi się za pomocą światła :)
o jezu 0.0 wiem jak dziala swiatlomierz oraz co to jes softbox. Post jokiego to niemal jedyny sensowny post w tym temacie, odpowiadajacy na pytanie ktore zadalem ( freta rowniez).
o jezu 0.0 wiem jak dziala swiatlomierz oraz co to jest softbox. Post jokiego to niemal jedyny sensowny post w tym temacie, odpowiadajacy na pytanie ktore zadalem ( freta rowniez).
I na tym właśnie, jak mi się wydaje, polega problem tego wątka.
Uwagi pozostałych uczestników tej dyskusji opisują stan faktyczny zilustrowany Twoimi zdjęciami.
diabolique
12.04.13, 17:51
(...) i w dosc niezrozumialy dla mnie sposob jestem zaskakiwany
(..)
Prosze o wyjasnienie tej magii.
manual. cos-tam
(...)
wyszlo mi zupelnie przypadkowo
o jezu 0.0 wiem jak dziala swiatlomierz oraz co to jes softbox.
Odpadam...
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.