PDA

Zobacz pełną wersję : AF z detekcją fazy i AF z detekcją kontrastu



bobdylan
10.04.13, 12:02
Jak te systemy sprawdzają się w praktyce? W jakich sytuacjach jeden z nich będzie gorszy a drugi lepszy? Czy AF z detekcją fazy zawsze jest szybszy?

Znam zasadę działania obu tych systemów jednak w ręce miałem tylko aparat z detekcją kontrastu. Pytam z czystej ciekawości. :)

apz
10.04.13, 12:14
Jak te systemy sprawdzają się w praktyce? W jakich sytuacjach jeden z nich będzie gorszy a drugi lepszy? Czy AF z detekcją fazy zawsze jest szybszy?

Znam zasadę działania obu tych systemów jednak w ręce miałem tylko aparat z detekcją kontrastu. Pytam z czystej ciekawości. :)

Nie zawsze, zależy od producenta. Porównaj działanie AF po fazie w 5D i 700D.
To dwa różne systemy.
Olkowe "po kontrascie" jak kontrast jest wydaje się być już równie szybkie co "po fazie" w Olkowych lustrzankach, w kiepskim świetle "po fazie" wciąż wygrywa. Panasonikowe "po kontraście bywa szybsze jak Olkowe.

AF "po kontraście" wydaje się być w przyzwoitych warunkach celniejszy.

Fisher7811
10.04.13, 12:25
Poza kwestią szybkość jest jeszcze sprawa nieomylności AF - jak gdzieś czytałem cyt. "AF kontrastowy wie, że jest ostro, AF myśli, że jest ostro":) sam używałem jakiś czas Alfy 230 (chyba) i czasem bywały problemy z ostrością tzn. obiekt fotografowany znajdował się poza obszarem ostrości. Tego nie mam w Panasie G3.

easy_rider
10.04.13, 12:39
Generalnie AF kontrastowy najnowszych bezlusterkowców w większości przypadków wydaje się być lepszy
od fazowego w przeciętnej lustrzance, ale dotyczy to tylko trybów pojedynczych.
Niestety w trybach śledzących przewaga AF fazowego nad kontrastowym jest miażdżąca...

MAF
10.04.13, 12:54
E-PL5 + 45 1.8 vs Canon 5D + 85 1.8

W dobrym świetle w zasadzie porównywalne, w słabym 5D jest lepszy.
Tryb ciągły zdecydowanie lepszy jest 5D.

E-PL5 często "nie wie" w którą stronę pojechać, 5D od razu kręci w dobrym kierunku.

Co do precyzji to trudno oceniać, na środkowym 5D w zasadzie zawsze trafia, na bocznych jest gorzej.
Z E-PL5 mam często nie trafione zdjęcia, ale ruchliwego dziecka, więc może nie tyle o precyzję chodzi, co o problem z śledzeniem ruchu...

Jan_S
10.04.13, 14:32
trzeba też pamiętać, że kontrastowy, gdy będzie miał ustawić ostrość na mały obiekcie, mniejszym niż ramka pola pomiaru a do tego ustawionym na kontrastowym tle nie da sobie rady (ustawi na tło)

bobdylan
11.04.13, 14:44
Dzięki za podzielenie się doświadczeniami. :)

Thomasso
11.04.13, 17:02
Poza tym, z tego co wiem, AF fazowy wie w którą stronę zakręcić obiektywem, żeby wyostrzyć, a AF "kontrastowy" nie (dlatego musi "przeleciec przez punkt ostrości i później cofnać) - stąd chyba też wynika przewaga kiedy mamy AF ciągły i śledzenie poruszającego się obiektu.


T.

banc
11.04.13, 20:25
AF ciągły po kontraście to jest to co może nieźle wkurzyć. Nie daj boże jeszcze szybko poruszającego się obiektu.
AF zwykły jest już równie szybki jak klasyczny.

nightelf
11.04.13, 21:03
Technologia ciągłego ostrzenia po kontraście wymaga jeszcze dopracowania, ale pewnie będzie lepiej.
Przy używaniu AF-S nie widzę różnicy między nimi.

MAF
11.04.13, 22:44
Technologia ciągłego ostrzenia po kontraście wymaga jeszcze dopracowania, ale pewnie będzie lepiej.
Przy używaniu AF-S nie widzę różnicy między nimi.

Na razie producenci idą w kierunku mieszanych systemów. Dodatkowe czujniki fazowe wbudowane w matryce. Prawdopodobnie nie są one na tyle dokładne żeby mogły działać samodzielnie, ale wystarczające do dostarczenia informacji o właściwym kierunku ostrzenia. Zgrubnie ostrzymy fazowo, a potem precyzyjnie poprawiamy kontrastem. Sony robi tak na pewno w NEX-5R i chyba w NEX-6. Jeśli faktycznie teraz Olympus bierze matryce od Sony to kto wie może w następnej generacji Penów też dostaniemy ten patent.

Swoją drogą to ciekawie byłoby porównać sprawność AF Nexów 5N i 5R, czy też 7 i 6.

nyny
11.04.13, 22:57
Przed kontrastem jeszcze daleka droga by dorownac fazowemu, juz nawet nie pisze o AF-C.
Aczkolwiek miks fazowego z kontrastem jest bardzo ciekawy, i chyba ten trend bedzie niedlugo prym wiodl.

pozdro

And.N
11.04.13, 23:08
Przed kontrastem jeszcze daleka droga by dorownac fazowemu,....
pozdro
Kontrastowy za to nie ma tej upierdliwości co się zwie zdaje się BF, FF i tu fazowemu dużo brakuje aby dorównać kontrastowemu i raczej nie dorówna.
Szybkość kontrastowego za to już dorównuje fazowemu, powiedzmy lustrzankom entry level i tu z czasem może być lepiej.

MAF
11.04.13, 23:16
Kontrastowy za to nie ma tej upierdliwości co się zwie zdaje się BF, FF i tu fazowemu dużo brakuje aby dorównać kontrastowemu i raczej nie dorówna.
Szybkość kontrastowego za to już dorównuje fazowemu, powiedzmy lustrzankom entry level i tu z czasem może być lepiej.

W Olympusie E-PL5 jest już naprawdę dobrze jeśli chodzi o szybkość AF. Jak miałbym porównywać z czymś co miałem okazję używać to jest on gdzieś na poziomie Sony A700. Ale staruszek Canon 5D na czujniku centralnym ciągle jest lepszy, a w trybie ciągłym po prostu deklasuje Pena.

Brak FF/BF to niewątpliwie duża zaleta, ale wsparcie kontrastowego sposobu dodatkowymi czujnikami fazowymi nie usunie jej, a może dodać zalety metody fazowej.

Ciekawiło mnie zawsze czemu Sony nie wykorzystało tego pomysłu w swoich aparatach SLT gdzie mają do dyspozycji pełnowartościowe czujniki fazowe, możliwe że to nie jest takie proste, albo uznali że szkoda pracy.

nyny
11.04.13, 23:17
Kontrastowy za to nie ma tej upierdliwości co się zwie zdaje się BF, FF i tu fazowemu dużo brakuje aby dorównać kontrastowemu i raczej nie dorówna.
Fakt, zdarza sie, i po to zaimplementowano w puszkach mikrokalibracje.
Jednak osobiscie nie mam z tym zadnych problemow.


Szybkość kontrastowego za to już dorównuje fazowemu, powiedzmy lustrzankom entry level i tu z czasem może być lepiej.
Masz racje, jednak dopiero w nowszych konstrukcjach doczlapano sie do tego poziomu.


pozdro

Michel
11.04.13, 23:33
Swoją drogą to ciekawie byłoby porównać sprawność AF Nexów 5N i 5R, czy też 7 i 6.Bez dokładnych pomiarów, same odczucia po przejściu z 5N na 6: jeszcze daleka droga przed tym systemem. Szybszy AF jest w Panasie G1 (nie wspominając o takim G5), w Nikonie J1, a po ostatniej aktualizacji te nawet w Pentaksie Q. Oczywiście trzeba brać pod uwagę roznice w GO, ale i tak - daleka droga.
Na dodatek wygląda na to, że w Sony działa albo faza, albo kontrast (zależnie od przysłony). Zdarzają sie przypadki FF/BF do f/8, kiedy to zaczyna pracować sam CDAF...

MAF
12.04.13, 00:13
Bez dokładnych pomiarów, same odczucia po przejściu z 5N na 6: jeszcze daleka droga przed tym systemem. Szybszy AF jest w Panasie G1 (nie wspominając o takim G5), w Nikonie J1, a po ostatniej aktualizacji te nawet w Pentaksie Q. Oczywiście trzeba brać pod uwagę roznice w GO, ale i tak - daleka droga.
Na dodatek wygląda na to, że w Sony działa albo faza, albo kontrast (zależnie od przysłony). Zdarzają sie przypadki FF/BF do f/8, kiedy to zaczyna pracować sam CDAF...

Zaraz, zaraz, chcesz powiedzieć że Sonemu zamiast zalet obu metod udało się połączyć ich wady? Żartujesz, prawda?

Jakie znaczenie ma ustawiona przysłona? AF nie pracuje na otwartej przysłonie?

nyny
12.04.13, 00:18
Jakie znaczenie ma ustawiona przysłona? AF nie pracuje na otwartej przysłonie?
Takie, ze jak masz jej wieksza wartosc, zwazywszt na fakt wielkosci matrycy, plus odleglosc od obiektu, to masz taka GO, ze AF praktycznie nie ma nic do roboty, bo wszystko jest ostre.

pozdro

Michel
12.04.13, 00:24
Zaraz, zaraz, chcesz powiedzieć że Sonemu zamiast zalet obu metod udało się połączyć ich wady? Żartujesz, prawda? Nie żartuję, choć to nie do końca jest tak, że same wady - zależy to od obiektywu.
55-210 przyspieszył, a celność nie spadła (a nawet mam wrażenie, że wzrosła - może po prostu nadąża ;-))
50/1.8 też jakby lepiej działa, mniej "szuka".
Ale 16-50 już potrafi co nieco nie trafić przy PDAF (powtarzalnie, nie pamiętam w tej chwili, czy BF czy FF), z kontrastem jest już OK.


Jakie znaczenie ma ustawiona przysłona? AF nie pracuje na otwartej przysłonie?Nie, w Nexach pracuje na zadanej.


Takie, ze jak masz jej wieksza wartosc, zwazywszt na fakt wielkosci matrycy, plus odleglosc od obiektu, to masz taka GO, ze AF praktycznie nie ma nic do roboty, bo wszystko jest ostre.Niezupełnie, w lustrzankach (chyba wszystkich) AF pracuje na pełnej dziurze i dopiero po ustawieniu ostrości następuje domknięcie.

nyny
12.04.13, 00:33
Niezupełnie, w lustrzankach (chyba wszystkich) AF pracuje na pełnej dziurze i dopiero po ustawieniu ostrości następuje domknięcie.
W nowych lustrzankach AF pracowac moze do przyslony f8, w starszych dwie dzialki jasniej. Znaczy to tyle, ze minimalna jasnosc szkla dla nowych konstrukcji by AF dzialal wynosi f8, w starszych dwie dzialki mniej. Co za tym idzie ta pelna dziura dla jednych moze byc i f8 :)

Moj post tyczyl sie glownie bezlusterkowcow bo to o nich rozmowa byla tak swoja droga.

pozdro

Michel
12.04.13, 00:44
W nowych lustrzankach AF pracowac moze do przyslony f8, w starszych dwie dzialki jasniej. Znaczy to tyle, ze minimalna jasnosc szkla dla nowych konstrukcji by AF dzialal wynosi f8, w starszych dwie dzialki mniej. Co za tym idzie ta pelna dziura dla jednych moze byc i f8 :)Ja to wszystko wiem, ale MAF pytał o znaczenie ustawionej przysłony, więc raczej nie chodziło mu o szkła f/8 i powyżej ;-)


Moj post tyczyl sie glownie bezlusterkowcow bo to o nich rozmowa byla tak swoja droga.Ale i większość znanych mi bezlusterkowców ustawia ostrość na pełnej przysłonie, a domyka ją dopiero do zrobienia zdjęcia. Nex jest zdaje się wyjątkiem (Sony: like.no.other ;-))

MAF
12.04.13, 00:47
Takie, ze jak masz jej wieksza wartosc, zwazywszt na fakt wielkosci matrycy, plus odleglosc od obiektu, to masz taka GO, ze AF praktycznie nie ma nic do roboty, bo wszystko jest ostre.

pozdro

Zapomniałem po prostu że w bezlusterkowcach AF działa na roboczej przysłonie. Ot przyzwyczajenie z lustrzanek AF, gdzie ostrość zawsze nastawiana jest na pełnej dziurze.

EDIT: Wygląda jednak na to że E-PL5 też pracuje na otwartej przysłonie.

Michel
12.04.13, 01:09
EDIT: Wygląda jednak na to że E-PL5 też pracuje na otwartej przysłonie.Takoż Panas G5, Nikon 1 czy Pentax Q :-)

nyny
12.04.13, 10:51
Otwarta przyslona to dla jednego szkla moze byc 1.2 dla innego f8 wiec to tez zaden wykladnik.

pozdro

Michel
12.04.13, 14:59
Otwarta przyslona to dla jednego szkla moze byc 1.2 dla innego f8 wiec to tez zaden wykladnik.

pozdroNie bardzo rozumiem, do czego zmierzasz w tej dyskusji...

nightelf
12.04.13, 15:47
Fakt, zdarza sie, i po to zaimplementowano w puszkach mikrokalibracje.
Jednak osobiscie nie mam z tym zadnych problemow.


Przy czym trzeba zaznaczyć, że mikrokalibracja jest skuteczna tylko przy stałkach.
W przypadku obiektywu zmiennoogniskowego naprawia BF/FF na szerokim końcu, a na tele już nie bardzo (lub odwrotnie).