PDA

Zobacz pełną wersję : pierwsza lustrzanka - E410 czy E510?



yv3s
26.08.07, 20:44
Ostatnio robienie zdjęć moim Olympusem C-360Z (3,2 magapixela!) doprowadza mnie do frustracji. Bardzo lubię robić zdjęcia, nawet czasami mi coś ładnego wyjdzie, ale ten sprzęt mi się rozwinąć jako fotograf nie pozwala. Wiosną przyszłego roku planuję przesiąść się na lustrzankę. Wiem, że tyle czasu przy obecnej technice to prawie epoka, ale finanse nie pozwalają (nawet jeżeli powstaną nowe ciekawe modele to jako nowości na pewno nie będzie mnie stać, a E410 i E510 zapewne potanieją do tego czasu).
Więc tak: obydwa mają bardzo dobrą matrycę, niskie szumy, są małe i lekkie (w moim przypadku to bardzo duża zaleta), dostarczane są z wystarczającymi na początek obiektywami 14-42 + 40-150, mają live view (to właśnie ta funkcja zadecydowała, że zainteresowałem się tymi modelami).
Największe różnice to stabilizacja i cena. Czy warto płacić tyle za tą stabilizację? Czy jest ona aż tak niezbędna? Czy np. robiąc zdjęcie Olympusem E410 z ręki, przy dużej ogniskowej (np. 150mm), w słabych warunkach oświetleniowych będę miał dwa wyjścia: zdjęcie rozmazane albo zdjęcie niedoświetlone??? Czy ISO 1600 jest mi w stanie zrekompensować stabilizację? (Oglądałem zdjęcia z testu na fotopolis.pl i jakość zdjęć nawet przy ISO 1600 jest jak dla mnie zadowalająca, gdyż nie będę robił bardzo dużych odbitek. Poza tym to aż 10mpx.).
Czy więc dopłacanie tylu pieniędzy do stabilizacji w E510 jest konieczne?

grizz
26.08.07, 20:54
Na wiosnę róznica cenowa prawdopodobnie będzie jeszcze mniejsza...
Nie zaprzątaj sobie głowy wyborem teraz.

Karol
26.08.07, 21:13
Sporo czasu do wiosny. Różnicy pomiędzy E-410 a E-510 nie sprowadzałbym tylko do stabilizacji a głównie do budowy tych aparatów. Stabilizację wykorzystasz praktycznie (bądź nie) w jakimś procencie zdjęć a aparat przyjdzie Ci nosić i go trzymać zawsze jak będziesz go mieć przy sobie. Osobiście wolałbym E-510 ze względu na uchwyt a stabilizację bym potraktował jako miły dodatek. Pomacaj oba aparaty - zobacz, który Ci się lepiej trzyma i który chcesz nosić ze sobą i wówczas zdecyduj. E-410 dla minimalistów będzie lepszym wyborem...

arek255
14.11.07, 21:11
właśnie ja też widziałem przykładowe zdjęcia banknotu z 410 i 510 te z 410 były dużo lepiej wyostrzone mam pytanie bo to ostatni problem przed zakupem czy 510 mogę osiągnąć taką samą jakość jak przy 410 i dlaczego (najprawdopodobniej) w tym tescie tak te zdjęcia się różniły :?: :?:

Oleryk
14.11.07, 21:15
To są te same matryce więc osiągniesz to samo.
Najwyżej podostrzysz sobie w dowolnym programie graficznym.
Ostrzenie "z aparatu" nie jest najdoskonalsze.

Mirek54
14.11.07, 21:18
właśnie ja też widziałem przykładowe zdjęcia banknotu z 410 i 510 te z 410 były dużo lepiej wyostrzone

I dlatego bym bral 510.Chyba,ze bedziesz focil tylko dokumenty,to ta nadmierna ostrosc Ci sie przyda.W innych kierunkach jednak przeszkadza.

A nie pomyliles z E 400

budda
15.11.07, 15:54
Czy więc dopłacanie tylu pieniędzy do stabilizacji w E510 jest konieczne?

oprócz stabilizacji masz jeszcze dużo wygodniejszy uchwyt co nie jest bez znaczenia

Oleryk
15.11.07, 16:23
...i lepsze zasilanie, co równiez nie jest bez znaczenia ;)

dziobolek
15.11.07, 17:04
Serwusik!

Jak widzę wiele osób różnicę pomiędzy E-410 a E-510 sprowadza wyłącznie do IS i plastikowego gripa.
Otóz wypada wiedzieć że jast ich sporo więcej.
Tak na szybko wyłuskane dość znaczne IMHO różnice to:

E-510

Zasilanie BLM-1 (ok.650 fotek według standardów C.I.P.A.)

Funkcja Auto Bracketing dla ekspozycji 5 / 7 kadrów - 1 / 2 kroków

Programy tematyczne
Liczba programów tematycznych 18
Portret
Krajobraz
Portret na tle krajobrazu
Sceny nocne
Portret na tle sceny nocnej
Dzieci
Zdjęcia sportowe
Tryb jasnej tonacji
Tryb ciemnej tonacji
Tryb stabilizacji obrazu
Makro
Makrofotografie przyrody
Przy świecach
Zachód słońca
Sztuczne ognie
Dokumenty
Plaża i śnieg
Panorama



Opcje przystosowywania ustawień
-Przycisk Fn Wyłączony, jednoprzyciskowy balans bieli, zdjęcie testowe, podgląd, Live View

-Opcje programów użytkownika 2
-Mój tryb 2 zapisywanie ustawień

E-410

Zasilanie BLS-1 (ok.500 fotek według standardów C.I.P.A.)

Funkcja Auto Bracketing dla ekspozycji 3 kadrów / +/- 1/3, 2/3, 1 Kroki zmiany EV

Programy tematyczne
Liczba programów tematycznych 20
Portret
Krajobraz
Portret na tle krajobrazu
Sceny nocne
Portret na tle sceny nocnej
Dzieci
Zdjęcia sportowe
Tryb jasnej tonacji
Tryb ciemnej tonacji
Tryb stabilizacji obrazu
Makro
Makrofotografie przyrody
Przy świecach
Zachód słońca
Sztuczne ognie
Dokumenty
Plaża i śnieg
Podwodna fotografia szerokokątna
Podwodna fotografia makro
Panorama

Opcje przystosowywania ustawień
-Lewy przycisk strzałki Wyłączony, jednoprzyciskowy balans bieli, zdjęcie testowe, podgląd, Live Preview
-Opcje programów użytkownika 2

Poza tym Olympus ulokował te dwa aparaty na zupełnie różnych półkach:
-E 410 - amatorska
-E 510 - półprofesjonalna

To tyle z mojej strony w temacie różnic.
Teraz już ten dystans cenowy może być bardziej zrozumiały, nieprawdaż??? ;)

Pozdrówka!

arek255
15.11.07, 18:36
Dzięki za odpowiedź wszystkim.
) :D Tak to napewno była 410)

bardzo pomogło :idea:

Smerf Maruda
17.11.07, 19:04
Na dpreview można zrobić sobie porównanie obu aparatów:

http://www.dpreview.com/reviews/compare_post.asp?method=sidebyside&cameras=oly_e410%2Coly_e510&show=all

Karol
17.11.07, 20:26
Na dpreview można zrobić sobie porównanie obu aparatów:

http://www.dpreview.com/reviews/compare_post.asp?method=sidebyside&cameras=oly_e410%2Coly_e510&show=all
Ta tabela z porównaniem trochę bez sensu. Miałem o nich lepsze zdanie. Prawie wszystko identyczne, co różnic trzeba się doszukiwać bo nikt się nie pofatygował, żeby je wyróżnić na kolorowo, a dane, które tam są raczej mogą wprowadzić dezinformację...- po prostu nie są konsekwentni w oznaczeniach i terminologii....
Np.:
USB: E-410 - Yes, E-510 - Yes, 2.0
NOTES: E-410 Live LCD shooting view available, E-510: -

To ma znaczyć, że E-410 nie ma USB 2.0 a E-510 nie ma Live LCD ...?

lcf
18.11.07, 00:59
@dziobolek: bracketking ekspozycji w E-510 jest na 3 klatki - chyba że jakieś hidden menu mi umknęło :).

Porównanie na dpreview nie uwzględnia funkcjonalności w menu - więcej info można znaleźć w recenzji E-510 na dcresource (http://www.dcresource.com/reviews/olympus/e510-review/), tam od "Shooting menu 2" można sobie rzucić okiem jakie bonusy ma E-510 w stosunku do E-410.

dziobolek
18.11.07, 01:22
@dziobolek: bracketking ekspozycji w E-510 jest na 3 klatki - chyba że jakieś hidden menu mi umknęło :).

Porównanie na dpreview nie uwzględnia funkcjonalności w menu - więcej info można znaleźć w recenzji E-510 na dcresource (http://www.dcresource.com/reviews/olympus/e510-review/), tam od "Shooting menu 2" można sobie rzucić okiem jakie bonusy ma E-510 w stosunku do E-410.

Możliwe że się myli oficjalna specyfikacja na stronce Olympus Polska (http://www2.olympus.pl/consumer/dslr_E-510_Specifications.htm) .

Bugi się zdarzają ;)

Sprawdź specyfikację, sprawdź jeszcze raz czy na pewno masz E-510 :razz:
i daj znać gdzie błąd.

Pozdrówka!

Oleryk
18.11.07, 10:34
Myli się, niestety, tak jak można przeczytac w Olypedii, że E-510 ma bracketing ostrości.
Ja kiedys uporczywie szukałem tego w korpusie, przydałoby sie do makro z ręki.
Nie znalazłem, miałem spytac na forum a potem wyleciało mi z głowy ;)
Teraz Kris to przypomniał...

marioBull
18.11.07, 10:49
gabaryty - to najbardziej widoczna roznica.
jasli zostaniesz na kicie to e-410 moze byc bardziej uniwersalny - jest mniejszy,lzejszy.
natomiast jesli planujesz kupic chocby 14-54, albo chocby 70-300 to lepiej kupic juz e-510 - lepszy jest wtedy chwyt moim zdaniem.

ja osobiscie mam e-300 wiec przyzwyczajony jestem do ciezkiego korpusu i raczej sklanialbym sie do e-510.

Pajhiwo
25.11.07, 15:26
Dołączam się do tematu, bo mam taki sam dylemat miedzy e-410 a e-510.
Pomijam fakt ergonomii, sądze, ze do wszystkiego można sie przyzwyczaić, jednak ciekawi mnie jakość zdjęć.

Czytałem, że najniższy poziom ostrzenia w E-410 jest równy najwyższemu w E-510, czy to prawda (przy takich samych kitowych obiektywach) ?

Porównująć próbki wychodzi na to, że E-410 troche lepiej ostrzy, ale już sam nie wiem, czy to autosugestia czy tak jest naprawde.

Jeśli macie rozeznanie, to prosiłbym o odpowiedź.

Pozdrawiam

grizz
25.11.07, 17:48
Dołączam się do tematu, bo mam taki sam dylemat miedzy e-410 a e-510.
Pomijam fakt ergonomii, sądze, ze do wszystkiego można sie przyzwyczaić, jednak ciekawi mnie jakość zdjęć.

Czytałem, że najniższy poziom ostrzenia w E-410 jest równy najwyższemu w E-510, czy to prawda (przy takich samych kitowych obiektywach) ?

Porównująć próbki wychodzi na to, że E-410 troche lepiej ostrzy, ale już sam nie wiem, czy to autosugestia czy tak jest naprawde.

Jeśli macie rozeznanie, to prosiłbym o odpowiedź.

Pozdrawiam


A co za róznica?

Wyostrzysz sobie na kompie tak jak chcesz. Lepiej mieć materiał wejsciowy mniej wyostrzony, niz bardziej.

Oleryk
25.11.07, 18:00
Było o tym na forum już co najmniej kilkakrotnie.
Oba aparaty mają tę samą matrycę, różnica w wyostrzaniu tkwi tylko w sofcie.
Zdjęcia z E-510 bez problemu podostrzysz w dowolnym programie graficznym.
W E-410 ustawili ostrzenie tak wysoko zapewne dla tych, którzy robią jpegi i niczego nie obrabiają.
Zresztą ja wiem po co?
Tak silne wyostrzanie "w aparacie" tylko przeszkadza.

lcf
25.11.07, 18:08
@Pajhiwo: obrazy zapisane jako RAW będą takie same - wyostrzanie następuje dopiero przy zapisie obrazu jako JPEG. Sztuczne podbijanie ostrości ma jednak tą wadę (w odróżnieniu np. od ostrego obiektywu), że powoduje brzydkie efekty "halo" w kontrastowych fragmentach zdjęcia. Sprzęty ze średniej i wyższej półki nie podbijają za bardzo ostrości, bo o ile miękkie zdjęcie na komputerze jest dosyć łatwo podostrzyć, to zlikwidować artefakty spowodowane nadmiernym wyostrzaniem już trudniej.

epicure
25.11.07, 21:24
Czytałem, że najniższy poziom ostrzenia w E-410 jest równy najwyższemu w E-510, czy to prawda (przy takich samych kitowych obiektywach) ?

Różnice na pewno nie są tak duże. W E-410 mam ustawiony najniższy stopień wyostrzenia i rezultaty są dla mnie optymalne. Mam ładne jpegi prosto z aparatu :). Jeśli chcę się nimi bawić, to robię rawy.