Zobacz pełną wersję : Sony głównym udziałowcem Olka
http://www.engadget.com/2013/02/25/olympus-confirms-that-sony-is-now-its-largest-shareholder/
Robert1983
25.02.13, 15:55
No i super :) Może coś się zacznie dziać konkreniejszego w olku.
diabolique
25.02.13, 16:13
No i super :) Może coś się zacznie dziać konkreniejszego w olku.
W sonympusie :D
No i super :) Może coś się zacznie dziać konkreniejszego w olku.
Olek będzie miał dostęp do matryc FF... :)
Olek będzie miał dostęp do matryc FF... :)
Przynajmniej do fragmentu...;)
Robert1983
25.02.13, 16:40
Przynajmniej do fragmentu...;)
:twisted:
Tak czy inaczej - w plotkach pojawia się zapowiadane szklo do nexów które kryje pełną klatkę. Może przy współpracy z olympusem powstaną jakieś sonolkowe szkła pod ten FF-EVIL ? Na FF od olympusa nie liczę, za dużo już tych szkieł które nie kryją raczej takiej powierzchni...
diabolique
25.02.13, 16:40
Przynajmniej do fragmentu...;)
Połowa udziałów, połówki matryc FF :D
Połowa udziałów, połówki matryc FF :D
Powinna sie nazywac HFF - Half Full Frame :D
Słowo główny sugeruje, że Sony ma większość udziałów (przynajmniej ja tak to odbieram). Użyłbym raczej poprawnego tłumaczenia największy.
W tym wypadku niecałe 12%.
W tej i innych notkach chodzi raczej o cześć medyczną, która i tak zresztą chyba była dochodowa. Jakoś ciężko mi znaleźć jakieś przełożenie na dział odpowiadający za aparaty czy obiektywy do nich. Jeśli macie jakieś informacje to poproszę.
11,5% udziałów to jeszcze nie znaczy, że Oly będzie się musiał ich słuchać. Bardziej spodziewałbym się jakichś cichych badań rynkowych. Sprawdzą kto kupuje PENy, a kto NEXy i pod tym kątem będą modyfikować swoje zabawki. Czyli peny będą aparatami a nexy telewizoro-kamerami ;)
11,5% udziałów to jeszcze nie znaczy, że Oly będzie się musiał ich słuchać.
A to nie jest calosc branzy foto dla ludu z olympusa ogolnej branzy zwiazanej z fotografia?
Hmm, nie znam się - to się wypowiem :) ... Z tekstu by wynikało, że ta zmiana w udziałach była już ustalona we wrześniu. A wtedy mówili, że chodzi głównie o sprzęt medyczny, który ponoć jest jedyną rzeczą na której Oly teraz zarabia:
http://www.dpreview.com/news/2012/09/28/Olympus-and-Sony-confirm-yen31bn-397mdollar-collaboration
W kwestii aparatów napisali tam, że Oly ma pomagać Soniakowi ze szkłami, a Soniak Oly'emu z matrycami
:twisted:
... Na FF od olympusa nie liczę, za dużo już tych szkieł które nie kryją raczej takiej powierzchni...
Chyba nikt nie ma szkieł do pełnoklatkowych bezlusterkowców. Gdyby takie miały powstać, to sytuacja wyjściowa jest dla Olka korzystniejsza niż na starcie cyfrowych luster.
Hmm, nie znam się - to się wypowiem https://forum.olympusclub.pl/images/smilies/icon_smile.gif ... Z tekstu by wynikało, że ta zmiana w udziałach była już ustalona we wrześniu. A wtedy mówili, że chodzi głównie o sprzęt medyczny, który ponoć jest jedyną rzeczą na której Oly teraz zarabia...
czyli że co?
Oly wprowadzi FF do aparatury medycznej?
zastanawiam się gdzie to mogło by mieć zastosowanie?
może w RTG?
czyli że co?
Oly wprowadzi FF do aparatury medycznej?
zastanawiam się gdzie to mogło by mieć zastosowanie?
może w RTG?
Moze i sie przyda.Ostatnio robiono mi Fotki TZW z podwojnym CC.Cos jak popularna na codzien tomografia komputerowa co robia od reki. Sprzet byl tez firmy Olympusa.Zdjecia wychodzily na kolorowej folii o szerokosci 80 cm.Bylo tej folii okolo 15 m a fotografowany byl odcinek powiedzmy od wysokosci ucha do obojczyka.
Dostalem 5 takich rolek-kazda z innego kata strzelane miala fotki.Kurde naprawde tam wszystko widac.Jesli za rozdzielczosc i odwzorowanie jest odpowiedzialny olympus to chwala mu za to.Moze chca jeszcze wiekszej dokladnosci.
Pewno endoskopia. Innymi słowy Oly doszedł do wniosku, że matryce od Soniaka są do d*** ;p
Za politykę i rozwój firmy odpowiada zarząd. Skład udziałowców spółki tylko pośrednio i w dłuższej perspektywie czasowej może wpłynąć na działania podmiotu, np poprzez wprowadzenie "swojego człowieka" do zarządu.
Akcje/udziały nabywa się po to aby zarabiać, szacuje się dochodowość takiej inwestycji i oczekuje kokosów. Niepełne 12 % nie pozwala kontrolować spółki.
Więc ne spodziewajmy się cudów.
Za politykę i rozwój firmy odpowiada zarząd. Skład udziałowców spółki tylko pośrednio i w dłuższej perspektywie czasowej może wpłynąć na działania podmiotu, np poprzez wprowadzenie "swojego człowieka" do zarządu.
Akcje/udziały nabywa się po to aby zarabiać, szacuje się dochodowość takiej inwestycji i oczekuje kokosów. Niepełne 12 % nie pozwala kontrolować spółki.
Więc ne spodziewajmy się cudów.
Naprawdę uważasz, że oni tak sobie weszli prosto z ulicy i kupili niepełne 12%?
Robert1983
25.02.13, 21:38
Chyba nikt nie ma szkieł do pełnoklatkowych bezlusterkowców.
Sony zaraz będzie miało. Zresztą już mają - choćby 35/2 które jest zabudowane w RX-1.
Canon i Nikon - może być ten sam bagnet, nie wiadomo czy w obliczu sonowego FF-EVIL'a też nie pójdą w takie sprzęty.
Ktoś wie ile kryją obiektywy Fuji?
Naprawdę uważasz, że oni tak sobie weszli prosto z ulicy i kupili niepełne 12%?
Tego nie powiedziałem. Sony chce zarobić na tej inwestycji, sprawa trwała bo zrobili due diligence i w oparciu o jego wyniki podjęli decyzję. To mogła być decyzja stricte kapitałowa - mamy zainwestować zysk, więc kupujemy firmę która daje nam szanse na godziwą ( albo lukratywną( stopę zwrotu z tej inwestycji.
Spółka ma trzy podstawowe organy: zgromadzenie wspólników/akcjonariuszy, radę nadzorczą i zarząd. Ten ostatni działa na co dzień , załatwia bieżące sprawy spółki, kieruje nią i jej rozwojem. Rada nadzorcza zbiera się cyklicznie i nadzoruje działania zarządu, a walne zgromadzenie ( zbiera się raz w roku, lub w miarę potrzeby częściej - wtedy na wniosek zarządu lub rady nadzorczej) ma bardzo sformalizowane funkcje. Zatwierdza sprawozdania finansowe, ustala na co przeznaczyć zysk lub z czego pokryć stratę.
Jedyne co może nas nakręcać to możliwość porozumienia się między zarządami obu firm i chęć skorzystania z efektu synergii. Ale od nabycia udziałów do czerpania profitów z synergii droga daleka i jak wszystko w gospodarce rynkowej - niepewna.
Za politykę i rozwój firmy odpowiada zarząd. Skład udziałowców spółki tylko pośrednio i w dłuższej perspektywie czasowej może wpłynąć na działania podmiotu, np poprzez wprowadzenie "swojego człowieka" do zarządu.
Akcje/udziały nabywa się po to aby zarabiać, szacuje się dochodowość takiej inwestycji i oczekuje kokosów. Niepełne 12 % nie pozwala kontrolować spółki.
Więc ne spodziewajmy się cudów.
a za obsadzanie Zarządu - Rada Nadzorcza - czyli udziałowcy, czyli w 12% Sony.
diabolique
26.02.13, 09:31
W tej i innych notkach chodzi raczej o cześć medyczną, która i tak zresztą chyba była dochodowa. Jakoś ciężko mi znaleźć jakieś przełożenie na dział odpowiadający za aparaty czy obiektywy do nich.
I dlatego piszą o tym na wszystkich ważniejszych portalach fotograficznych? :D
I dlatego piszą o tym na wszystkich ważniejszych portalach fotograficznych? :D
to raczej jest związane z szukaniem taniej sensacji.
W tej i innych notkach chodzi raczej o cześć medyczną, która i tak zresztą chyba była dochodowa. Jakoś ciężko mi znaleźć jakieś przełożenie na dział odpowiadający za aparaty czy obiektywy do nich. Jeśli macie jakieś informacje to poproszę.
W skrócie wygląda to tak:
Po pierwsze Sony jest jak najbardziej zainteresowane utrzymaniem systemu Mikro Cztery Trzecie i będzie wspierać rozwój tego systemu, między innymi poprzez dostarczanie matryc do aparatów Olympusa. W przyszłości możliwe są też wspólne prace badawczo-rozwojowe nad różnego rodzaju częściami do aparatów, np. wizjerami elektronicznymi lub ekranami. Olympus w zamian również dzielił się będzie z Sony swoimi rozwiązaniami technicznymi, stosowanymi w bezlusterkowcach.
(źródło: http://www.m43.eu/wydarzenia/olympus-wspolpraca-z-sony-oficjalnie-potwierdzona/)
czyli, czytając między wierszami tego co napisał anmael (https://forum.olympusclub.pl/members/7376-anmael)
Po pierwsze Sony jest jak najbardziej zainteresowane utrzymaniem systemu Mikro Cztery Trzecie i będzie wspierać rozwój tego systemu, między innymi poprzez dostarczanie matryc do aparatów Olympusa. W przyszłości możliwe są też wspólne prace badawczo-rozwojowe nad różnego rodzaju częściami do aparatów, np. wizjerami elektronicznymi lub ekranami. Olympus w zamian również dzielił się będzie z Sony swoimi rozwiązaniami technicznymi, stosowanymi w bezlusterkowcach.
powstaje kartel który zadba o to by ceny bezlusterkowców utrzymać na odpowiednio wysokim poziomie. Jeśli zauważyć, że w tej branży, nie ma praktycznie innej konkurencji: Nikon i Canon dopiero eksperymentują, Pentaks się wycofuje (http://www.optyczne.pl/5660-nowość-Pentax_K-01_-_koniec_produkcji.html), Fuji stawia na elitarność, to cała nadzieja pozostaje w Samsungu który powolutku ale zdobywa sobie zwolenników.
to raczej jest związane z szukaniem taniej sensacji.
Jakiej taniej? Wiesz, ile te akcje kosztowały? ;)
Jakiej taniej? Wiesz, ile te akcje kosztowały? ;)
no nie wiem, ale wydaje mi się że mógłbym za to kupić parę OM-D (a nawet pare)
---------- Post dodany o 14:49 ---------- Poprzedni post był o 14:49 ----------
czyli, czytając między wierszami tego co napisał anmael (https://forum.olympusclub.pl/members/7376-anmael)
powstaje kartel który zadba o to by ceny bezlusterkowców utrzymać na odpowiednio wysokim poziomie. Jeśli zauważyć, że w tej branży, nie ma praktycznie innej konkurencji: Nikon i Canon dopiero eksperymentują, Pentaks się wycofuje (http://www.optyczne.pl/5660-nowość-Pentax_K-01_-_koniec_produkcji.html), Fuji stawia na elitarność, to cała nadzieja pozostaje w Samsungu który powolutku ale zdobywa sobie zwolenników.
otóż wkracza do gdy Kodak i myślę że poszalejemy pod koniec roku troszeczkę
Kodak nic nie naskacze jeśli nie będzie miał jakiejś genialnej matrycy. Zobacz co się dzieje z Panasoniciem - niby w sensie konstrukcji nie są to aparaty złe, fajnie pomyślane i przemyślane. Taki GF ma to co mikrus mieć powinien a taki G ma to czym powinna się chwalić lustrzanka... Już nie mówiąc o bardzo ładnym GX. I co z tego? Liche matryce i sprzedaż siadła... Aż żenujące są te banerki na optycznych - "kup G5 dostaniesz 3 stówy".
Tylko po co to kupować jak dokładając parę stówek ma się dużo lepszego Olympusa? m4/3 konkuruje o klienta nie w segmencie kompaktów ale w segmencie opanowanym przez aparaty z matrycami APS-C. Mniejsza matryca zaś (praw fizyki nie przeskoczysz) musi być lepsza technologicznie jeśli ma dorównać większej pod względem rozdzielczości, dynamiki i szumów. Czymś takim na razie dysponuje jedynie Olympus (matryca z OMD podobno od Sony), plotki jeszcze coś mówią że w GH3 jest to samo ale zweryfikować jest trudno..
Jest pewna nadzieja że Kodak zaimplementuje jakąś rewelacyjną matrycę. Coś na miarę foveona, albo X-Transa. Ba, wiele osób pewnie dałoby się pokroić za m4/3 z matrycą CCD. Nie wiadomo jakie patenty Kodak ma w rękawie. Jeśli nie ma żadnego asa to marnie to widzę - albo będą matryce na poziomie starych matryc Panasonica - wtedy będzie ew. możliwość tanich aparatów ale tu popyt będzie duszony przez podaż używanych PENów i Panasoniców, albo kupi matrycę od Sony a wtedy napewno tanio nie będzie bo Sony nie będzie miało interesu sprzedawać tanio matryc swojemu konkurentowi...
czyli, czytając między wierszami tego co napisał anmael (https://forum.olympusclub.pl/members/7376-anmael)
powstaje kartel który zadba o to by ceny bezlusterkowców utrzymać na odpowiednio wysokim poziomie. Jeśli zauważyć, że w tej branży, nie ma praktycznie innej konkurencji: Nikon i Canon dopiero eksperymentują, Pentaks się wycofuje (http://www.optyczne.pl/5660-nowość-Pentax_K-01_-_koniec_produkcji.html), Fuji stawia na elitarność, to cała nadzieja pozostaje w Samsungu który powolutku ale zdobywa sobie zwolenników.
Sama prawda i plus do reputacji, z tym wyjątkiem, że C i N może nie tyle eksperymentują, co po prostu nie mają żadnego interesu w tym, żeby bezlusterkowce taniały. Jeśli chodzi o ich możliwości, to jestem całkiem spokojny. Póki się da, to doją lustra. Cała nadzieja w Samsungu.
Kodak nic nie naskacze jeśli nie będzie miał jakiejś genialnej matrycy. Zobacz co się dzieje z Panasoniciem - niby w sensie konstrukcji nie są to aparaty złe, fajnie pomyślane i przemyślane. Taki GF ma to co mikrus mieć powienien a taki G ma to czym powinna się chwalić lustrzanka... Już nie mówiąc o bardzo ładnym GX. I co z tego? Liche matryce i sprzedaż siadła... Aż żenujące są te banerki na optycznych - "kup G5 dostaniesz 3 stówy".
Liche? No bez przesady. Matryce w nowych Olkach sa lepsze ale nie na tyle zeby matryce z G5 nazywac "licha". Zaraz sie okaze ze aparatami starszymi niz 2 lata w ogole nie dalo sie zdjec robic ... A co do banera - AFAIR w tym samym miejscu jest/byl identyczny Nikona dotyczacy luster. Tez maja licha matryce i kiepska sprzedaz? Skonczyl sie sezon, nowy jeszcze sie nie zaczal wiec jakos trzeba przyciagnac klienta - dorabianie do tego filozofii nie jest potrzebne
Tylko po co to kupować jak dokładając parę stówek ma się dużo lepszego Olympusa?
Ktorego niby? Bo chyba nie masz na mysli EPL5? Poza troche lepsza matryca EPL5 jest polke nizej od G5 - brak wizjera, kiepski ekran (i nie w pelni ruchomy, mniej wygodny, gorsze sterowanie itp. itd. I pomimo tych wszystkich wad kosztuje jeszcze 600 zl wiecej niz G5 (czyli po dodaniu wizjera jakies 1400) - IMHO jest to najmniej oplacalny aparat Olympusa
Vindex (https://forum.olympusclub.pl/members/14070-Vindex) - proszę nie dyskutujmy o tym czy matryce Panasonica są od obecnych matryc stosowanych w Olympusach gorsze, dużo gorsze czy tylko trochę gorsze... Fakt faktem, postęp idzie cały czas i wymagania rosną... a Panasonic został z tyłu... Olympus przesiadł się do innego pociągu i próbuje gonić czołówkę...
-------dodane-------
ale OK. ja nie będę miał nic przeciwko temu żeby to Panasonic ciągnął wózek zwany m4/3. Było nie było w zakresie optyki to do niego należały te najbardziej odważne kroki - w tym miejscu myślę o jedynym w systemie szkle ze światłem 1,4 i jedynymi w systemie zoomami ze stałym światłem.
Tylko że jakoś nie wierzę że Panasonic będzie w stanie powalczyć z Sony/Olympus...
Kodak (oczywiście umowny "kodak") ma już pościelane łóżko, musi się tylko w nim połozyć. Problem budowy arsenału szkieł na razie go nie interesuje, bo wybór jest bogaty. Nie będzie na starcie ponosił dodatkwych kosztów prototypów i wdrażania nowych słoików.
Na pewno ludzie z Kodaka obserwują nasze forum :):):) i wiedzą czego oczekuje klient. tak więc sukces jest na wyciągięcie ręki.
na marginesie informacji o zaangażowaniu Sony'ego w Olympus'a notatka o zalotach Sony i Aptina'y
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=16577&porozumienie-patentowe-firm-aptina-i-sony
Pachnie monopolem?
Pachnie ostrą walką o przetrwanie Sony. Samsung nadciąga...
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.