PDA

Zobacz pełną wersję : Om i szkła m-42



sepi19
12.02.13, 10:40
Mam trochę szpejów pod m-42 i zastanawia mnie następująca sprawa: czy jest sens kombinować z podpięciem m-42 pod om, czy lepiej poszukać sensownego body?
Co mam:
Om2000 + s zuiko 35-70 f3.5-4.8 + Qarry master 80-205 f4.5
m-42 wiadro heliosów w tym dwa bardzo ostre, mir, hinon, jupiter, porst, rubinar, mieszek, pierścienie, soczewki makro ect,

nyny
12.02.13, 11:39
Przejsciowka grosze kosztuje, wiec chyba nawet dla samego sprawdzenia warto kupic.

pozdro

sepi19
12.02.13, 14:23
Przejsciowka grosze kosztuje, wiec chyba nawet dla samego sprawdzenia warto kupic.

pozdro
A nie wiesz jak z ostrzeniem na nieskończoność?

kolba
12.02.13, 17:13
Witaj, jak pisał nyny koszt przejściówki jest niewielki ok 40-50 bez chipa i 100-140 z chipem. mając tyle obiektywów, wydaje mi się, że warto. Poniżej masz linki do mojej galerii gdzie zdjęcia robine były szkłami m42. (zdjęcie żaby jeszcze tam był pierścień pośredni.
https://galeria.olympusclub.pl/displayimage.php?album=5526&pos=10
https://galeria.olympusclub.pl/displayimage.php?album=5936&pos=1
https://galeria.olympusclub.pl/displayimage.php?album=5936&pos=0
Kupując przejściówkę przeważnie producenci piszą czy ostrzy na nieskończoność. Ja kupiłem dwie przejściówki jedna ostrzy mi na nieskończoność a druga niestety nie ostrzy do nieskończoności a jedynie do ok. 200m.
Manualne szkła są tanią alternatywą dla osób mających niewielki budżet a chcących się pobawić.

HrabiaMiod
12.02.13, 19:10
kolba chyba nie czai o co chodzi w pytaniu. sepi nie chce podpinać m42 pod E czy innego pena, tylko pyta o możliwość podpięcia szkieł m42 pod body OM. Z tego co pamiętam, nie jest to możliwe (znaczy jest możliwe, ale wyklucza to ostrzenie na nieskończoność). Zdecyduj się proponuję na jeden system - z OMa nie masz nic wybitnego, bo OM2000 to jakiś rebrand Cosiny, ponoć średni - z szkieł masz dwa ciemne zoomy. Skoro w m42 masz sporo obiektywów, kup sobie jakieś sensowne body pod ten system, tym bardziej, że body będzie pewnie kosztować niewiele więcej niż przejściówka z m42 na om, jeśli w ogóle taka istnieje. Tylko nie pchaj się w żadne zenity, praktiki czy inny komunistyczny syf.

kolba
12.02.13, 19:23
HrabiaMiod masz rację, nie doczytałem, że o oma chodzi. Może przeczytałem to co chciałem. Sorki.

nyny
12.02.13, 19:45
Z tego co pamiętam, nie jest to możliwe (znaczy jest możliwe, ale wyklucza to ostrzenie na nieskończoność)........ tym bardziej, że body będzie pewnie kosztować niewiele więcej niż przejściówka z m42 na om, jeśli w ogóle taka istnieje. Tylko nie pchaj się w żadne zenity, praktiki czy inny komunistyczny syf.

Jest mozliwe, przejsciowka istnieje jak najbardziej, ostrzy na nieskonczonosc i to do kupienia na znanym polskim portalu aukcyjnym :)

pozdro

technik219
12.02.13, 21:22
Jest mozliwe, przejsciowka istnieje jak najbardziej, ostrzy na nieskonczonosc i to do kupienia na znanym polskim portalu aukcyjnym :)


Problem w tym, że wszystkie przejściówki ostrzące na nieskończoność mają dodatkową soczewkę. Dlatego obawiam się i jest to obawa uzasadniona, że te super ostre Heliosy nie będą już takie super ostre po podpięciu za pośrednictwem takiej przejściówki.Każdy kawałek szkła dołożony do układu optycznego zmienia jego właściwości. Jeśli chodzi o sprzęt do makro, to wystarczy adapter bez soczewki, ale obiektywy na nim nie będą ostrzyć dalej jak na 15m.
Korpus OM 2000 nie jest "olympusowski". Z serią OM łączy go jedynie sposób mocowania obiektywu, Jest to korpus Cosiny. W czasie gdy pojawił się na rynku również Nikon "wypuścił" model FM 10 i FE 10 na identycznej zasadzie. Dlatego myślę, że tego modelu nie warto bronić jak niepodległości. Miałem go w rękach i bardzo szybko kazałem odłożyć sprzedawcy na półkę: inna ergonomia, potężne drgania migawki (w porównaniu do oryginalnej serii OM), inny pomiar światła, wszystko inne.
Jakby ktoś koniecznie chciał przerobić bagnet (lub gwint) na mocowanie innego systemu, to służę namiarami na magika, który to robi wprost fantastycznie. Jednak trzeba pamiętać, że w takich przypadkach trzeba będzie zrezygnować z automatyki przysłony. Przeróbka nieopłacalna.

sepi19
12.02.13, 21:35
Dzięki wszystkim za zainteresowanie tematem. Nyny,też znalazłem wiadomo gdzie przejściówkę, chyba "całe" 15zł, tylko ja strasznie niecierpliwy jestem i wydłubałem cuś podobnego z "szufladowych" szpejów tzn. tylni pierścień z Janpola. Po wymontowaniu orginalnego mocowania om, brakło ok. 1 mm do nieskończoności i musiałem o tyle wysunąć tylnią soczewkę w Heliosie i bangla :). W każdym bądź razie dzieki za poświęcony czas.
Kolba, zgadza się, do analoga. Fotki fajne, zwłaszcza żaba, nawet się zastanawiałem czy jej buziaka nie dać ;).
Witaj Przemek, już drugi raz mi pomagasz, zaczynam się przyzwyczajać :). Co do om2000, zgadza się, dla większości to nie jest Olek bo wyprodukowany przez Cosinę , itd itp. Szkła też nic ciekawego (choć z drugiej strony patrząc, adekwatne do om2000, jak sam zauważyłeś nie jest to puszka profi tylko amatorska ) i stąd wynikają moje kombinacje. Mógłbyś mi polecić jakieś body pod m-42, wiem ,że masz duże doświadczenie w analogach. Zależy mi na czterech rzeczach: dobry pomiar światła, wyraźny i jasny wizjer, czasy pow 1/1000s, stopka pod lampę.

nyny
12.02.13, 21:50
Problem w tym, że wszystkie przejściówki ostrzące na nieskończoność mają dodatkową soczewkę. Dlatego obawiam się i jest to obawa uzasadniona, że te super ostre Heliosy nie będą już takie super ostre po podpięciu za pośrednictwem takiej przejściówki.Każdy kawałek szkła dołożony do układu optycznego zmienia jego właściwości. Jeśli chodzi o sprzęt do makro, to wystarczy adapter bez soczewki, ale obiektywy na nim nie będą ostrzyć dalej jak na 15m.
Korpus OM 2000 nie jest "olympusowski". Z serią OM łączy go jedynie sposób mocowania obiektywu, Jest to korpus Cosiny. W czasie gdy pojawił się na rynku również Nikon "wypuścił" model FM 10 i FE 10 na identycznej zasadzie. Dlatego myślę, że tego modelu nie warto bronić jak niepodległości. Miałem go w rękach i bardzo szybko kazałem odłożyć sprzedawcy na półkę: inna ergonomia, potężne drgania migawki (w porównaniu do oryginalnej serii OM), inny pomiar światła, wszystko inne.
Jakby ktoś koniecznie chciał przerobić bagnet (lub gwint) na mocowanie innego systemu, to służę namiarami na magika, który to robi wprost fantastycznie. Jednak trzeba pamiętać, że w takich przypadkach trzeba będzie zrezygnować z automatyki przysłony. Przeróbka nieopłacalna.

Jednak chyba nie wszystkie maja soczewy;)
Nie bronie zadnego OM2000, zreszta nie wiem po co, pytanie bylo o mozliwosci OM->M42 i na tym sie skupila moja odpowiedz:)
A jesli chodzi o dodatkowe soczewki i kawalki szkla to wszystko zalezy, sa takie ktorych wplyw na degradacje obrazu jest pomijalny :)

pozdro

technik219
12.02.13, 22:05
Jednak chyba nie wszystkie maja soczewy;) Nie wszystkie, ale te, które mają z obiektywem ostrzyć na nieskończoność - mają soczewki. Chyba, że rozmawiamy o systemie T2 lub adaptall 2 Tamrona, ale to inna historia.

A jesli chodzi o dodatkowe soczewki i kawalki szkla to wszystko zalezy, sa takie ktorych wplyw na degradacje obrazu jest pomijalny :smile: Trzeba w coś wierzyć, nawet w to ;-) Ale ja jestem takim jakimś niedowiarkiem.

nyny
12.02.13, 22:14
Nie wszystkie, ale te, które mają z obiektywem ostrzyć na nieskończoność - mają soczewki. Chyba, że rozmawiamy o systemie T2 lub adaptall 2 Tamrona, ale to inna historia.
Jak jeszcze sie bawilem OM10 to wyobraz sobie, ze moj pierscien bez soczewy ostrzyl na nieskonczonosc z moimi szklami na M42, mial problem z jakims ale juz nawet nie pamietam ktore to konkretnie.
Teraz to wszystko mam na cyfrze, i tutaj to zalezne od systemu, 4/3 i m4/3 ostrza na nieskonczonosc, najkon potrzebuje soczewek.
Chociaz wole te blizsze dystanse, i juz nie pamietam kiedy starymi manualmi potrzebowalem na nieskonczonosc ostrzyc.


Trzeba w coś wierzyć, nawet w to ;-) Ale ja jestem takim jakimś niedowiarkiem.
Nic na to nie poradze, jak ktos nie umie sobie poradzic to zwala na sprzet :)
Uwazasz, ze czegos temu zdjeciu brakuje w kwestii jakosci?
https://galeria.olympusclub.pl/displayimage.php?album=4884&pos=47

pozdro

sepi19
12.02.13, 23:21
Można jeszcze przejustować obiektywy (nie każdy da nam nieskończoność w każdym systemie, ale to już osobny temat), niemniej jednak chyba w tym momencie lepiej bedzie kupić body pod m-42. Tylko jakie? :???:

technik219
13.02.13, 18:54
Jak jeszcze sie bawilem OM10 to wyobraz sobie, ze moj pierscien bez soczewy ostrzyl na nieskonczonosc z moimi szklami na M42, mial problem z jakims ale juz nawet nie pamietam ktore to konkretnie.
Bajki opowiadasz, tyle Ci odpowiem. Nie jest możliwe, żeby obiektyw o odległości roboczej 45,5mm dawał ostrość w aparacie o odległości roboczej 46mm. 0,5mm różnicy można "załatwić" głębią ostrości, ale jeśli dodać do tego grubość kołnierza przejściówki, to jest problem. Póki co nie spotkalem przejściówek do Olympusa OM bez kołnierza (do Pentaxa i owszem).
A przykład dałeś "po byku" - my tu mówimy o ostrzeniu na nieskończoność, a Ty dajesz zdjęcie makro. Zastanów się trochę, bo strzelasz babola za babolem.

nyny
13.02.13, 19:13
Bajki opowiadasz, tyle Ci odpowiem. Nie jest możliwe, żeby obiektyw o odległości roboczej 45,5mm dawał ostrość w aparacie o odległości roboczej 46mm. 0,5mm różnicy można "załatwić" głębią ostrości, ale jeśli dodać do tego grubość kołnierza przejściówki, to jest problem. Póki co nie spotkalem przejściówek do Olympusa OM bez kołnierza (do Pentaxa i owszem).
Nie wiem co jest niemozliwe, opisalem swoje wrazenia z obslugi i tyle. Nie wnikam w odleglosci robocze, kupilem przejscie bez soczewy i na moim OM10 banglal z industarem i takumarami, jedynie o ile pamietam z heliosem (ale glowy nie dam czy to akurat helios) nie ostrzyl na nieskonczonosc.
Koniec kropa, temat zamkniety.
Uwazasz inaczej OK, nic prostszego, jak juz pisalem na serwisie aukcyjnym bywaja bez soczewek ostrzace na nieskonczonosc w OM, wiec odzalowac te pare zloty i sie przekonac czy tak jest naprawde, jesli nie to reklamowac.



A przykład dałeś "po byku" - my tu mówimy o ostrzeniu na nieskończoność, a Ty dajesz zdjęcie makro. Zastanów się trochę, bo strzelasz babola za babolem.
Ehhh...
Poczytaj wnikliwie czego sie moj wpis tyczyl.
Podpowiem w skroocie, pisales o soczewkach i degradacji obrazu i, ze sie mi cos wydaje...
No to zapodalem pierwsze lepsze moje zdjecie gdzie uzyta byla soczewa, i sie zapytalem czego w kwestii detalu brakuje temu zdjeciu i co mi sie wydaje?
Teraz mam nadzieje, ze sie rozjasni w czuprynie i odpowiesz mi rzeczowo.

EDIT:
Sie zawzialem i poszukalem.

Na ten moj wpis:

A jesli chodzi o dodatkowe soczewki i kawalki szkla to wszystko zalezy, sa takie ktorych wplyw na degradacje obrazu jest pomijalny https://forum.olympusclub.pl/images/smilies/icon_smile.gif
Odpowiedziales cytujac go tak:

Trzeba w coś wierzyć, nawet w to https://forum.olympusclub.pl/images/smilies/icon_wink.gif Ale ja jestem takim jakimś niedowiarkiem.
Teraz chyba nie ma watpliwosci, prawda?

I ponawiam pytanie, jakis problem z detalem i degradacja widzisz na zdjeciu?


pozdro

technik219
13.02.13, 20:00
Właśnie kończmy ten temat, bo to rozmowa jak ze ślepym o kolorach.
A zdjęcie? Co mi tu pokazujesz: 799x526 pikseli po obróbce i wyostrzeniu? Pokaż to cioci, może łyknie. Poza tym mówimy o klatce 24x36 mm a nie o APS-C.

nyny
13.02.13, 20:17
A zdjęcie? Co mi tu pokazujesz: 799x526 pikseli po obróbce i wyostrzeniu?
Jestes pewien, ze to samo zdjecie ogladasz, raz ze jest to 1024 na dluzszym boku, dwa dysponuje RAW'em wiec zaden problem zrobic sobie dowolny rozmiar.
Juz wyzej pisalem ale powtorze, sa soczewy ktore w znikomy sposob wplywaja na degradacje, a na nieudolnosc operatora ja juz niestety nie poradze...


Pokaż to cioci, może łyknie. Poza tym mówimy o klatce 24x36 mm a nie o APS-C.
To na APS-C owe soczewy magicznych wlasciwosci dostaja i nie degraduja?
Litosci...

Fakt, faktem, dzial o analogach wiec juz nie bede OT.

pozdro

strOOs
13.02.13, 20:17
Soczewka mnoży ogniskową.

Adapter bez soczewki do M42 musiałby być typu "pentaksowego" czyli chowany w bagnecie. Wtedy szkła (tak pi razy drzwi) od 80-100mm w górę będą ostrzyć na nieskończoność, a te krótsze mogą wymagać przejustowania.

A jakby ta soczewka nie robiła różnicy to adaptery FD-EF oryginalne do Canona nie byłyby tak drogie (polecam zapoznanie się na ebayu z cenami).

technik219
14.02.13, 13:36
To na APS-C owe soczewy magicznych wlasciwosci dostaja i nie degraduja?

Ty chyba na prawdę nie wiesz o czym mówisz. Jaki wycinek kadru małoobrazkowego obejmuje kadr APS-C? Załóż adapter z soczewką o zobacz co się będzie działo na kadrze 24x36 mm. a nie na wycinku z jego środka.

O litość nie błagaj, lepiej się doucz.

strOOs
14.02.13, 13:37
Ty chyba na prawdę nie wiesz o czym mówisz. Jaki wycinek kadru małoobrazkowego obejmuje kadr APS-C? Załóż adapter z soczewką o zobacz co się będzie działo na kadrze 24x36 mm. a nie na wycinku z jego środka.

O litość nie błagaj, lepiej się doucz.

A zobaczcie co się dzieje jak do adaptera z soczewką założy się obiektyw typu Tilt-Shift i wtedy co się dzieje ;)

sepi19
14.02.13, 15:55
Widzę Panowie, że temat cieszy się zainteresowaniem, miło mi niezmiernie z tego powodu. Martwi jedynie sposób prowadzenia dyskusji pomiedzy niektórymi z nas, który obawiam się doprowadzi do znanych, nie tylko z tego forum, dziecinnych przepychanek i tupania nogami.
Panowie! Proszę was bardzo : szanujmy się nawzajem i także tych, którzy zaglądają tutaj, mając nadzieję na znalezienie tutaj nie tylko fachowej wiedzy i porad, ale także atmosfery wzajemnego szacunku i zrozumienia, z której to nawiasem mówiąc, nasze forum jest słynne nie tylko w necie, ale również i realu. Nie skopmy tego.

sepi19
14.02.13, 16:06
A teraz do rzeczy, czyli co mi z tego pomysłu wyszło.
Zaznaczam na samym początku, że stwierdzenie "ostrzy na nieskończonosć" podaję na podstawie tego, co widzę na matówce,na potwierdzenie tego na gotowych zdjęciach trzeba poczekać aż wywołam film testowy(Ilford pan 400).
Z gotowej przejściówki postanowiłem nie skorzystać. Satysfakcja ze zrobionej własnoręcznie dla mnie przynajmniej bezcenna :), zwłaszcza, że nie wymaga to wielkich nakładów sprzętowo-finansowych. Wystarczy stary Janpol, a dokładnie jego tylna, nakręcana osłona w której wiercimy trzy otwory i przycinamy go od góry (nie mieści się pod pryzmatem). w pierwszej wersji przykręciłem go do oryginalnego mocowania w body i d...a, brak ostrości pow 3-8 m w zależności od ogniskowej i obiektywu. Wiadomo,że problemem jest odległość punktu ogniskowania tylnej soczewki do płaszczyzny rejestrującej obraz, w tym przypadku klisza. Usuniecie oryginalnego mocowania bagnetu (trzy śrubki, żadnych komplikacji) pozwoliło na uzyskanie kilku mm, ale to też okazało się za mało. Wydłużyła sie wprawdzie odległość ostrzenia o kolejne parę metrów, ale to nie była nieskończoność. W body więcej nie udało mi się uzyskać.
Przyszedł więc czas na obiektywy, wprawdzie chciałem tego na początku uniknąć, (nie jestem ani mechanikiem precyzyjnym, ani optykiem) ale pokusa była zbyt duża. I cale szczęście,że jej uległem. Wszystkie obiektywy widoczne na zdjęciach ostrzą na matówce do nieskończoności.
81378

nyny
14.02.13, 16:47
Ty chyba na prawdę nie wiesz o czym mówisz. Jaki wycinek kadru małoobrazkowego obejmuje kadr APS-C? Załóż adapter z soczewką o zobacz co się będzie działo na kadrze 24x36 mm. a nie na wycinku z jego środka.

O litość nie błagaj, lepiej się doucz.

ehhh,
Napisales w ferworze dyskusji (juz nie zamierzam cytowac, bo to bez sensu jak widac), ktora juz odplynela w inne niz zalozenie autora rejony, ze kazda soczewa pogarsza i degraduje, tylko zapomniales uszczegolowic.
Jakbys doprecyzowal na poczatku moze i nie byloby tej dyskusji, poki co przedstawilem jak bardzo ogolnikowo potraktowales temat i tyle z mojej strony.
Nie zamierzam niczego zakladac do klamotow analogowych, zwlaszcza tych starszej daty, z prostego powodu, nie ta jakosc w foto mnie interesujacej i tyle w temacie. Natomiast na cyfrze do FF zdarzalo mi sie nie raz, nie dwa zapinac soczewy, ale jak juz pisalem dzial o analogu wiec nie bede juz wchodzil i OT.

pozdro

strOOs
14.02.13, 17:52
Przyszedł więc czas na obiektywy, wprawdzie chciałem tego na początku uniknąć, (nie jestem ani mechanikiem precyzyjnym, ani optykiem) ale pokusa była zbyt duża. I cale szczęście,że jej uległem.

Ale jak na obiektywy? Rozkalibrowałeś, zdjąłeś blokadę na helikoidzie czy co? Bo jak blokadę to pół biedy, ale jeśli rozkręciłeś jedną daną soczewkę w układzie "normalnym" to pozmieniałeś parametry, jakość i ogniskową. Jeśli zrobiłeś to samo z obiektywem, który ma wewnętrzne ogniskowanie to już jakość poszła w każdą możliwą stronę (na 99% nie w stronę dobrej jakości).

Czyli rozkalibrowałeś cały zestaw szkieł zamiast kupić najprostszego analoga M42 za 50-60zł...

Juz nie mówiąc o tym, że OM-2000 to Cosina z logo Olympusa, więc zastąpienie jej pierwzym z brzegu analogiem byłoby bez różnicy.

sepi19
14.02.13, 21:25
Ale jak na obiektywy? Rozkalibrowałeś, zdjąłeś blokadę na helikoidzie czy co? Bo jak blokadę to pół biedy, ale jeśli rozkręciłeś jedną daną soczewkę w układzie "normalnym" to pozmieniałeś parametry, jakość i ogniskową. Jeśli zrobiłeś to samo z obiektywem, który ma wewnętrzne ogniskowanie to już jakość poszła w każdą możliwą stronę (na 99% nie w stronę dobrej jakości).

Czyli rozkalibrowałeś cały zestaw szkieł zamiast kupić najprostszego analoga M42 za 50-60zł...

Juz nie mówiąc o tym, że OM-2000 to Cosina z logo Olympusa, więc zastąpienie jej pierwzym z brzegu analogiem byłoby bez różnicy.
Nie , no Stroos, resztki zdrowego rozsądku mi jeszcze zostały :wink:. Ograniczyłem się tylko do tylnich grup soczewek. Efekt mnie samego zakoczył, zwłaszcza , że powrót do nominału zajmuje 5min,
Odnośnie kupna body za 50-60zl, to się z tobą zgadzam,z tym że tutaj zadzialał u mnie instynkt samozachowawczy. Zona to by mnie chyba za jaja powiesila, jakby zobaczyła kolejnego analoga :wink:. Leży w szufladzie Contax s (jest gdzieś na jego temat na forum mój wątek) i dwa Zenity (były trzy, ale jeden robi teraz za obudowę do webcama, też jest wątek).
NIe twierdzę, że mój pomysl jest wart zachodu, czy też że musi mieć sens dla wszystkich, nie o to w tym chodzi. Po prostu dlaczego by nie wykorzystać tego mam ? Dłubać lubię, czas mam .
Odnośnie Om2000,. Ludzie kochani, i co z tego, że to Cosina go robiła? Wytłumaczcie mi proszę, to jest piętno jakieś? Wprawdzie niedługo go mam, niewielkie też doświadczenie (z analogów tylko Contax, kilka Zenitów, Minolta, i parę lat temu jakieś kompakty w stylu idiotencamera) niemniej jednak działa bez problemów (zmieniłem tylko baterie, sprawdziłem wskazania światłomierza) i jak na moje umiejętności i potrzeby wystarcza .

strOOs
15.02.13, 20:48
O to chodzi z Cosiną, że to nie "klasyk" tylko nowszy model. Zresztą starszych byś nie przerobił w ten sposób...

Odsuwając soczewki pozostawiłeś je w tym samym położeniu? Układ soczewek musi mieć nie tylko te same odległości, ale także kąt obrotu soczewek względem siebie.

sepi19
15.02.13, 21:14
Mógłbyś rozwinąć temat: " Zresztą starszych byś nie przerobił w ten sposób...".
W sumie jestem laikiem-samoukiem, i byłbym wdzięczny za podzielenie się wiedzą i doświadczeniem.

strOOs
15.02.13, 21:24
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2013/02/Olympus_OM2_SP-2.jpg
źródło (http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/2/2f/Olympus_OM-2_SP.jpg)

Starsze modele miały pierścień nastaw czasu na bagnecie - nie dało się tak "bezinwazyjnie" rozebrać tej części aparatu.

sepi19
15.02.13, 22:54
Racja, zapomniałem o tym. Nie miałem nigdy w rękach prawdziwego OM-a, więc nie twierdzę ,że się da.

sepi19
16.02.13, 10:10
Po sprawdzeniu w serwisówce OM-2, stwierdzam, że nie powinno być z tym większych problemów. Zmiana bagnetu bez problemu, natomiast nie jestem do końca pewien jak będzie z ostrością do nieskończoności. Z chęcią bym to potwierdził praktycznie, niestety nie mam takiego body.

strOOs
17.02.13, 19:51
Po sprawdzeniu w serwisówce OM-2, stwierdzam, że nie powinno być z tym większych problemów. Zmiana bagnetu bez problemu, natomiast nie jestem do końca pewien jak będzie z ostrością do nieskończoności. Z chęcią bym to potwierdził praktycznie, niestety nie mam takiego body.

Ale widziałeś co autor wątku zrobił z OM-2000? Rozberał i COFNĄŁ bagnet. Jak chcesz cofnąć bagnet w OM-2 jeśli masz pierścień nastawy czasów? Licz, że brakuje Ci w tej chwili jakieś 5-6mm.

sepi19
17.02.13, 21:50
Ale widziałeś co autor wątku zrobił z OM-2000? Rozberał i COFNĄŁ bagnet. Jak chcesz cofnąć bagnet w OM-2 jeśli masz pierścień nastawy czasów? Licz, że brakuje Ci w tej chwili jakieś 5-6mm.

Stroos, ale to ja jestem autorem tego wątku :wink:. Założysz się, że jest to możliwe ????

strOOs
17.02.13, 22:09
Stroos, ale to ja jestem autorem tego wątku :wink:. Założysz się, że jest to możliwe ????

Widziałem swego czasu wycięty bagnet z Canon 5D Mark II, usunięte lustro i wstawiony banget Leica M - taki "niby dalmierz" za 1/3 ceny. Tylko po co sobie tak utrudniac?

Bodajze ostatnio w świecie motoryzacji była mocna dyskusja nt. replik tzw. "srebrnych strzał" czyli starych mercedesów wyścigowych - fabryka nie akceptuje produkowania replik, bo oryginalne są wciąż na chodzie w odpowiedniej, wg nich, ilości. I tu jest to samo - po co robić jakiegoś "miksa" ze sprawnego aparatu? Jest tyle rzeczy na świecie, które można, że jeszcze wszyscy byśmy się zdziwili - ale mało kto je robi, bo prostsze jest gotowe rozwiązanie - a w tym przypadku o innowacyjności nie ma co mówić.

Serio, argument ze zona by Cie powiesiła za jaja - a jak się dowie, że rozkręciłeś wszystko i rozkalibrowałeś po to żeby ona była spokojna to się ucieszy? :) A w ogóle przy takiej ilości sprzętu jak wypisałeś na początku to by cokolwiek zauważyła?

Tu masz Prakticę gratis dołączaną do obiektywu: http://allegro.pl/praktica-mtl-50-z-futeralem-i3023327058.html

CzaRmaX
17.02.13, 22:16
Serio, argument ze zona by Cie powiesiła za jaja - a jak się dowie, że rozkręciłeś wszystko i rozkalibrowałeś po to żeby ona była spokojna to się ucieszy? :) A w ogóle przy takiej ilości sprzętu jak wypisałeś na początku to by cokolwiek zauważyła?

str00s żony w tych sprawach zauważą wszystko bo mając jakąś kochankę pt. hobby jesteś na kontrolowanym :) a jedyny brak obiekcji to kiedy im się kupuje lub same kupują coś kolejnego z serii ;)

strOOs
17.02.13, 22:37
str00s żony w tych sprawach zauważą wszystko bo mając jakąś kochankę pt. hobby jesteś na kontrolowanym :) a jedyny brak obiekcji to kiedy im się kupuje lub same kupują coś kolejnego z serii ;)

Zawsze można było kupić żonie taką Prakticę i potem niby "podbierać" :)

sepi19
18.02.13, 00:08
Tu masz Prakticę gratis dołączaną do obiektywu: http://allegro.pl/praktica-mtl-50-z-futeralem-i3023327058.html[/QUOTE]

Czyli z tego wynika, że : praktica 75 + najtańsza przesyłka 18 = 93zł w tym miesiącu mogę ekstra wydać na cukierki dla dzieci.

HrabiaMiod
18.02.13, 02:38
Widziałem swego czasu wycięty bagnet z Canon 5D Mark II, usunięte lustro i wstawiony banget Leica M - taki "niby dalmierz" za 1/3 ceny. Tylko po co sobie tak utrudniac?


Ano na przykład po to by móc nagrywać film na pełnej klacie z Noktiluxem : )

Jednak w przypadku wątkowym jakiekolwiek manipulacje są stratą czasu.

sepi19
18.02.13, 11:21
"Jednak w przypadku wątkowym jakiekolwiek manipulacje są stratą czasu.[/QUOTE]"


Mógłbyś coś więcej napisać, rozwinąć myśl? Wiem , że masz duże doświadczenie w analogach i cenię sobie bardzo twoje opinie.

sepi19
24.05.13, 10:07
No i najstała wiekopomna chwila:grin:. Odebrałem dwie klisze Ilforda 400, jedna naświetlana w Praktice (orginalne mocowanie m-42), druga w OM-2000 tymi samymi obiektywami z mocowaniem m-42. To działa ! Nie ma żadnej różnicy jeśli chodzi o ostrość czy naświetlenie.
Czy to ma sens?, czy się opłaca? Na te pytania każdy musi sobie sam odpowiedzieć, dla jednych będzie to bezsensu, dla drugich ciekawostka a ja się świetnie bawiłem :wink:.
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za zainteresowanie i udział w dyskusji.