PDA

Zobacz pełną wersję : Moje odczucia po 2 miesiącach z m4/3



luc4s
4.02.13, 02:38
Mam PENa epl3 od 2 miesięcy, kupionego na mikołaja od slawka. W międzyczasie dokupiłem do niego mZD45 i mZD17. Wcześniej przez 7 lat fotografowałem E1 i przez 4 E510 (równocześnie). Na krakowskim mini zlocie Olka miałem okazję też solidnie obmacać Romkowego om-d z 12-35 i innymi szkłami. I wiecie co? Poszedłem w piatek do Galerii Krakowskiej tak w sumie bez celu, popatrzeć co mają w Saturnie i Fotojokerze z m4/3. W Jokerze mieli na wystawce Nikona D3s i D4, tak na to spojrzałem i dostałem mega obrzydzenia... jakie to wielkie. Teraz, gdy patrzę na dowolną profi lustrzankę, to jakoś na samą myśl, że miałbym to nosić z ciężkim obiektywami, mnie odrzuca. Swój zestaw mikro 4/3 ładuję do małego, plastikowego pojemnika na mrożonki, zamykam szczelnie i wrzucam do plecaka, małe, poręczne, lekkie. Nie mogę uwierzyć, że przez 2 miesiące po Chinach tachałem na plecach E1 + E510 + trzy duże ZD.

W epl3 najbardziej brakuje mi wizjera, za to odchylany ekranik sprawia, że robię ujęcia, jakich wcześniej nie robiłem, bo mi się nie chciało schylać, np. z żabiej perspektywy. Traktuję to body przejściowo, a docelowo dokupię om-d z gripem, lub panasowy GH3 i nic mi więcej do szczęścia, dla amatorskiego focenia, nie potrzeba jeżeli chodzi o body. Ze szkieł, to najbliższy zakup to mZD75, a potem w kolejności mZD9-18 i mZD12.

To takie moje nocne przemyślenia, może kogoś skłonią do refleksji nad ciężarem swoich gratów i stanem kręgosłupa ;)

apz
4.02.13, 02:50
Mam PENa epl3 od 2 miesięcy, kupionego na mikołaja od slawka.... Nie mogę uwierzyć, że przez 2 miesiące po Chinach tachałem na plecach E1 + E510 + trzy duże ZD.

W epl3 najbardziej brakuje mi wizjera, za to odchylany ekranik sprawia, że robię ujęcia, jakich wcześniej nie robiłem, bo mi się nie chciało schylać, np. z żabiej perspektywy. Traktuję to body przejściowo, a docelowo dokupię om-d z gripem, lub panasowy GH3 i nic mi więcej do szczęścia, dla amatorskiego focenia, nie potrzeba jeżeli chodzi o body. Ze szkieł, to najbliższy zakup to mZD75, a potem w kolejności mZD9-18 i mZD12.

To takie moje nocne przemyślenia, może kogoś skłonią do refleksji nad ciężarem swoich gratów i stanem kręgosłupa ;)

Moje przemyślenia są powszechnie zdane, jeżeli wystarczy Ci garść stalek po co przepłacać, kiedyś, po wstępnym olśnieniu lekkością zaczniesz oglądać te obrazki z bliska to do niektórych zoomów wrócisz. Lub nie, ale to będą Twoje wybory, ja wszedłem do pociągu mikro4/3, ale wciąż zostawiłem jedną nogę w drzwiach, nazywa się ona - ZD 12-60 i ZD 50-200, a czasami także i takie wynalazki jak ZD 14-35 i 35-100, ZD 150 czy ZD 90-250. I na razie mi te moje wybory nie wadzą....

A pen-y? - PEN-y są ze mną od EP-1
AP.

luc4s
4.02.13, 03:09
No zoomy też są, co prawda trochę drogie, ale są 12-35 i 35-100.

banc
4.02.13, 03:47
Jakiś czas miałem równolegle e-pl1 i e-620. Dopiero OM-D dał mi wystarczająco wiele w mikro, żeby się przesiąść całkowicie. Co do szkieł.
Wolę jednak rozsądnie jakościowo zoomy. mZD75 jest pięknym obiektywem. Miałem tylko dwie okazje przypiąć go do aparatu, a i tak zrobił na mnie wielkie wrażenie.
Ale jak co do czego przyszło wolałem najpierw kupić 35-100. Jeśli kupię coś szerokiego to będzie pewnie 9-18 a nie stałka 12mm.
Dlatego nadal czekam na coś lepszego od olka.

Johny_85
4.02.13, 09:10
Mnie generalnie system m4/3 urzekł malutkimi genialnymi stałeczkami m.Zuiko i właśnie ja w tym kierunku idę.

BTW. Mam ciemnicę 12-50 i 40-150 i do generalnej fotografii "na zewnątrz" zaspokajają moje potrzeby.

Jan_S
4.02.13, 09:39
W Jokerze mieli na wystawce Nikona D3s i D4, tak na to spojrzałem i dostałem mega obrzydzenia... jakie to wielkie.

.........

To takie moje nocne przemyślenia, może kogoś skłonią do refleksji nad ciężarem swoich gratów i stanem kręgosłupa ;)

Fajnie że trafiłeś z wyborem sprzętu w swoje potrzeby. To najważniejsze! a na szczęście rynek oferuje dużą liczbę rozwiązań - jak poszukać każdy znajdzie coś dla siebie jeśli tylko jakimś fanatyzmem przy wyborze nie będzie się kierował....

m4/3 używam od dawna i przychylam się do opinii że to bardzo poręczny system, doskonały na wędrówki czy choćby spacery. Czy jest to system idealny na wszelkie okazje? to raczej nie, wszak na spacerze w parku czy wycieczce zazwyczaj wystarczyłby zaawansowany kompakt. Z kolei w drugą stronę patrząc - byłem kiedyś zaskoczony jaką funkcjonalność i wygodę daje lustrzanka FF (no trochę mniejsza niż te wymienione przez Ciebie powyżej) + 24-70/2,8. Wygodny uchwyt, dobre wyważenie, świetny i duży wizjer, brak żonglowania stałkami a sprawa ciężaru jest trochę demonizowana...

apz
4.02.13, 10:21
Fajnie że trafiłeś z wyborem sprzętu w swoje potrzeby. To najważniejsze! a na szczęście rynek oferuje dużą liczbę rozwiązań - jak poszukać każdy znajdzie coś dla siebie jeśli tylko jakimś fanatyzmem przy wyborze nie będzie się kierował....

m4/3 używam od dawna i przychylam się do opinii że to bardzo poręczny system, doskonały na wędrówki czy choćby spacery. Czy jest to system idealny na wszelkie okazje? to raczej nie, wszak na spacerze w parku czy wycieczce zazwyczaj wystarczyłby zaawansowany kompakt. Z kolei w drugą stronę patrząc - byłem kiedyś zaskoczony jaką funkcjonalność i wygodę daje lustrzanka FF (no trochę mniejsza niż te wymienione przez Ciebie powyżej) + 24-70/2,8. Wygodny uchwyt, dobre wyważenie, świetny i duży wizjer, brak żonglowania stałkami a sprawa ciężaru jest trochę demonizowana...

O której godzinie spaceru lub górskiej wędrówki, jeśli mogę spytać, mówisz w ostatnim zdaniu?

yamada
4.02.13, 10:33
Był czas że tachałem C50D z 10-22, 24-85 i 70-200 i statywem po górach. Wygoda trzymania była i owszem, zakres ogniskowych też fajny, tyle że po 8 godzinach czuło się ten zestaw już bardzo wyraźnie. Po 12h ramiona bolały jak diabli. Teraz mam dwa lekkie szkiełka, lekkie body, po 12h niemal nie czuję plecaka. Na krótkie wypady mogę zabrać analoga dodatkowo. Mogę spakować więcej picia a tak starałem się wszystko ograniczać by dać radę taszczyć sprzęt. To jeden z aspektów. Drugi to zadanie sobie pytania po cholerę mi duży dobry sprzęt, nie zarabiam na zdjęciach, to moje hobby które pozwala mi odpocząć i ma sprawiać radość. Jeśli kiedyś FF zagości w body takim jak O-MD i jego cena będzie na poziomie O-MD to może skuszę się na zmianę sprzętu, na dziś wystarczy mi to co mam :)

Jan_S
4.02.13, 11:06
O której godzinie spaceru lub górskiej wędrówki, jeśli mogę spytać, mówisz w ostatnim zdaniu?

Oj czepiasz się, ale słusznie - trochę nieprecyzyjnie napisałem. Na spacery czy wędrówki m4/3 jest OK, ba, w wielu wypadkach nawet zaawansowany kompakt by wystarczył i byłby lepszy...

O funkcjonalności FF z 24-70/2,8 pisałem w innych zastosowaniach - robiłem kiedyś zdjęcia na przesłuchaniach konkursowych. 6 godzin z dekoracją laureatów. w łapkach C5DmkII z 24-70/2,8 pożyczony od jednego z naszych Forumowiczów... dla sprawdzenia - cały czas przez ramię miałem przewieszoną torbę z dodatkowym obiektywem i mnóstwem różnego zupełnie niepotrzebnego szpeja - tylko po to by sprawdzić jak mój kręgosłup to wytrzyma :)

Kręgosłup wytrzymał, ręce nieomdlewały... trochę się nudziłem - bo jak podobne zdjecia robiłem PENem to co występ to zmiana obiektywu żeby każdego z występujących mieć w szerokim kadrze i wąskim portrecie... a tu zoom w lewo - zoom w prawo i gotowe...

Wypada wspomnieć o baterii - jak zaczynałem zdjęcia miałem 50% naładowania, jak kończyłem zostało jeszcze z 25%.... W Penie w połowie występów baterię trzeba było zmienić.... Tak, dość dużo zdjęć robiłem, ale nie z nudów tylko że na scenie były dzieci, trochę ruchliwe - jak to dzieci, no i zazwyczaj były potrzebne 2 - 3 poprawki zanim AF sobie trafił :/

themoth
4.02.13, 11:11
Był czas że tachałem C50D z 10-22, 24-85 i 70-200 i statywem po górach. Wygoda trzymania była i owszem, zakres ogniskowych też fajny, tyle że po 8 godzinach czuło się ten zestaw już bardzo wyraźnie. Po 12h ramiona bolały jak diabli. Teraz mam dwa lekkie szkiełka, lekkie body, po 12h niemal nie czuję plecaka. Na krótkie wypady mogę zabrać analoga dodatkowo. Mogę spakować więcej picia a tak starałem się wszystko ograniczać by dać radę taszczyć sprzęt. To jeden z aspektów. Drugi to zadanie sobie pytania po cholerę mi duży dobry sprzęt, nie zarabiam na zdjęciach, to moje hobby które pozwala mi odpocząć i ma sprawiać radość. Jeśli kiedyś FF zagości w body takim jak O-MD i jego cena będzie na poziomie O-MD to może skuszę się na zmianę sprzętu, na dziś wystarczy mi to co mam :)
Idąc dalej tym tokiem myślenia, na powyżej 4 godzinny spacer najlepszy wydaje się być jakiś kompakt pro.

yamada
4.02.13, 11:17
Tylko że, w wątku, mowa jest o amatorskim foceniu, Jeśli zarabiasz na zdjęciach kupuj to co Ci potrzebne i tyle. Nie mam pojęcia po co często mikrusy stawia się obok FF, i krytykuje PENY, że nie dają rady tam gdzie FF z jasnym zumem daje.

---------- Post dodany o 10:17 ---------- Poprzedni post był o 10:14 ----------


Idąc dalej tym tokiem myślenia, na powyżej 4 godzinny spacer najlepszy wydaje się być jakiś kompakt pro.

A czy ja gdziekolwiek piszę o kompakcie?, Napisałem z własnego doświadczenia jak to jest. Zanim coś napiszesz to weź kiedyś ze sobą podobny zestaw foto na 12h wędrówkę po Wysokich Tatrach (mój statyw waży prawie 3kg, taki tylko mam) to pogadamy.

ahutta
4.02.13, 11:19
A czy ja gdziekolwiek piszę o kompakcie?, Napisałem z własnego doświadczenia jak to jest. Zanim coś napiszesz to weź kiedyś ze sobą podobny zestaw foto na 12h wędrówkę po Wysokich Tatrach (mój statyw waży prawie 3kg, taki tylko mam) to pogadamy.

Kurcze, jak wrócę do domu, to sobie aż zważę moje graty (wiele ich nie ma) 4/3 :)

apz
4.02.13, 11:21
Oj czepiasz się, ale słusznie - trochę nieprecyzyjnie napisałem. Na spacery czy wędrówki m4/3 jest OK, ba, w wielu wypadkach nawet zaawansowany kompakt by wystarczył i byłby lepszy...

O funkcjonalności FF z 24-70/2,8 pisałem w innych zastosowaniach - robiłem kiedyś zdjęcia na przesłuchaniach konkursowych. 6 godzin z dekoracją laureatów. w łapkach C5DmkII z 24-70/2,8 pożyczony od jednego z naszych Forumowiczów... dla sprawdzenia - cały czas przez ramię miałem przewieszoną torbę z dodatkowym obiektywem i mnóstwem różnego zupełnie niepotrzebnego szpeja - tylko po to by sprawdzić jak mój kręgosłup to wytrzyma :)

Kręgosłup wytrzymał, ręce nieomdlewały... trochę się nudziłem - bo jak podobne zdjecia robiłem PENem to co występ to zmiana obiektywu żeby każdego z występujących mieć w szerokim kadrze i wąskim portrecie... a tu zoom w lewo - zoom w prawo i gotowe...

Wypada wspomnieć o baterii - jak zaczynałem zdjęcia miałem 50% naładowania, jak kończyłem zostało jeszcze z 25%.... W Penie w połowie występów baterię trzeba było zmienić.... Tak, dość dużo zdjęć robiłem, ale nie z nudów tylko że na scenie były dzieci, trochę ruchliwe - jak to dzieci, no i zazwyczaj były potrzebne 2 - 3 poprawki zanim AF sobie trafił :/

Jasny zoom ma zalety, a co garści baterii do E-M5 porozrzucanych po kieszeniach wspomnieć też należy. Małe ma swoje zalety i wady. widze, że popularność zaczyna zyskiwać jedyna względnie jasna pata 12-35 i 35-100.
A co do kompakta, wziąłem XZ-1 na wędrówkę w góry, jak dla mnie za mała rozdzielczość do zdjęć pamiątkowych z pierwszymi i drugimi planami ,z np mgłą , super, jak do zdjęć szeroko i daleko brakuje mi rozdzielczości, nawet pod latawcem. Poczekać muszę, aż E-PM2 potanieje trochę i podmienię.

yamada
4.02.13, 11:33
Achutta proszę tyle zdażało mi się tachać, do tego 3 baterie, jakieś jedzenie, napoje.
C50D - 812g
10-22 USM - 385g
24-85 3,5/4,5 USM - 380g
70-200 USM f4 L - 705g
50 1/8 II - 130g
statyw 2,6kg
Dziś
mz 12-50 - 211g
mz 40-150 - 190g
O-MD - 425g
mam stabilizację więc statyw zostaje w bagażniku, czasem biorę go na krótkie trasy jak zależy mi na filmikach i wspólnych fotkach.
różnica jest wagowa.

ahutta
4.02.13, 11:35
Achutta

Wypraszam sobie :mrgreen:

Mirek54
4.02.13, 11:49
Wypraszam sobie :mrgreen:

Ty sie ciesz,ze Ci nikt pierwszego "t" na "j" nie podmienia:-P

themoth
4.02.13, 11:51
Tylko że, w wątku, mowa jest o amatorskim foceniu, Jeśli zarabiasz na zdjęciach kupuj to co Ci potrzebne i tyle. Nie mam pojęcia po co często mikrusy stawia się obok FF, i krytykuje PENY, że nie dają rady tam gdzie FF z jasnym zumem daje.

---------- Post dodany o 10:17 ---------- Poprzedni post był o 10:14 ----------



A czy ja gdziekolwiek piszę o kompakcie?, Napisałem z własnego doświadczenia jak to jest. Zanim coś napiszesz to weź kiedyś ze sobą podobny zestaw foto na 12h wędrówkę po Wysokich Tatrach (mój statyw waży prawie 3kg, taki tylko mam) to pogadamy.

kurka, ale się spieniłeś... :)
ja nie krytykuję,
napisałem tak, bo tak uważam,
bez ironii, sam mam e-pl3 i choć stać mnie na lustrznakę lepszą niż budżetowa, to uważam że na codzinne focenie nic więcej jak m4/3 mi nie potrzeba, natomiast na dłuższe wędrówki to już torba z Penem mi ciąży, dlatego ciekawą alternatywą jest wtedy kompakt pro, choć często korzystam ze smartfona.:)
a w planach e-pl5, ale na razie gromadzę szklarnię i szukam palnika.

viruuss
4.02.13, 11:56
Achutta proszę tyle zdażało mi się tachać, do tego 3 baterie, jakieś jedzenie, napoje.
C50D - 812g
10-22 USM - 385g
24-85 3,5/4,5 USM - 380g
70-200 USM f4 L - 705g
50 1/8 II - 130g
statyw 2,6kg
Dziś
mz 12-50 - 211g
mz 40-150 - 190g
O-MD - 425g
mam stabilizację więc statyw zostaje w bagażniku, czasem biorę go na krótkie trasy jak zależy mi na filmikach i wspólnych fotkach.
różnica jest wagowa.

twardym być trzeba , a nie miętkim :)
udawadnianie " na siłe" wyższości mikro nad duzym systemem mija się z celem, jednemu pasuje mikro , drugiem FF, a trzeciemu kompakt
mam kolegę który służył w szwedzkim wojsku , codziennie robi marszobiegi z obciazeniem około 35 kg na trasie 15 km :)
spróbujcie mu udowodnić ze 2kg robi róznice :)
jeden lubi blondynki, drugi brunetki, a trzeci ......
taki watek to bicie piany :)
pozdrawiam

Jan_S
4.02.13, 12:00
jeden lubi blondynki, drugi brunetki, a trzeci ......


blondynki są super, zwłaszcza te pełnoformatowe :) :) :) z trzema ćwiartkami mikrusa lepiej do takiej nie startować bo jeszcze wyśmieje i od kastratów zwyzywa :)

bogdi
4.02.13, 12:01
jeszcze raz potwierdzasz to co cały czas mówię, że "dzisiejsze" aparaty mają wąską specjalizację i trzeba trafić na "swojego" ;), a wojna systemowo-konstrukcyjna nie ma sensu

viruuss
4.02.13, 12:14
jeszcze raz potwierdzasz to co cały czas mówię, że "dzisiejsze" aparaty mają wąską specjalizację i trzeba trafić na "swojego" ;), a wojna systemowo-konstrukcyjna nie ma sensu
co znaczy - waską specjalizację ?
wszystkie robią zdjęcia, chyba ze są jakieś które robią coś innego , ale o tym nie wiem :)
tak, zgadzam sie z twierdzeniem , ze trzeba wybrać dla siebie taki który spełnia oczekiwania odnosnie produkowanych obrazków, ergonomii uzywania , wagi , itp
dlatego jest tylu producentów korpusów, szkieł i sprzetu "pomocniczego", a ludziska wszystko to kupują( pomijając siłe marketingu , i owczy pęd)
wracając do wagi :
OMD - 425 g
m12-50 : 211g
razem 636g

e620 -535g
zd14-54: 435g
razem 970g
różnica 334g
róznica jest , ale bez przesady !!

themoth
4.02.13, 12:15
przecie forum jest po to żeby se pogadać i się pożalić i po przekonywać, jak by wszyscy byli tego samego zdania i mieli taką samą wiedzę to forum nie miało by racji bytu.

viruuss
4.02.13, 12:21
przecie forum jest po to żeby se pogadać i się pożalić i po przekonywać, jak by wszyscy byli tego samego zdania i mieli taką samą wiedzę to forum nie miało by racji bytu.
jest róznica między wymianą doświadczeń , pisaniem co się podoba , a co nie ( dostrzegam , ze to ostatnie przez niektórych forumowiczów jest postrzegane jako głos szatana :) ) , a klasycznym biciem piany i spinaniem sie co jest lepsze.

luc4s
4.02.13, 12:28
Tak, chodzi mi o amatorskie focenie. Gdybym miał zarabiać, kupiłbym to ciężkie D4 z ciężkimi obiektywami, ale wtedy nikt mi by nie kazał tego nosić po górach, czy tachać przez pół świata w plecaku. Sprzęt do bagażnika i się jedzie na zlecenie.

Co do zmiany obiektywów, recepta jest jedna, dwa body, do tego docelowo dążę, bo tak fotografowałem lustrzankami i zdawało to egzamin.

bogdi
4.02.13, 12:47
co znaczy - waską specjalizację ?
wszystkie robią zdjęcia, chyba ze są jakieś które robią coś innego , ale o tym nie wiem :)
tak, zgadzam sie z twierdzeniem , ze trzeba wybrać dla siebie taki który spełnia oczekiwania odnosnie produkowanych obrazków, ergonomii uzywania , wagi , itp
dlatego jest tylu producentów korpusów, szkieł i sprzetu "pomocniczego", a ludziska wszystko to kupują( pomijając siłe marketingu , i owczy pęd)
wracając do wagi :
OMD - 425 g
m12-50 : 211g
razem 636g

e620 -535g
zd14-54: 435g
razem 970g
różnica 334g
róznica jest , ale bez przesady !!

mój poręczny plecak 11,5 kg

nikon d300 - bardzo szybki fotoreporterski (gorsza jakość obrazka, cel szybkość i niezawodność)
nikon d700 - to samo z większą matrycą
nikon d800e - studyjny, reklam
nikon d800 - "ślubniak" ;)
nikon 3-4 - przede wszystkim, szybkość, wytrzymałość szerokie iso

strOOs
4.02.13, 13:57
nikon d800 - "ślubniak" ;)

36MPix na ślubach? Chyba zeby robić z pojedynczego zdjęcia fototapety na budynku.

Pokaz mi klienta który Ci rozróżni ślubne klatki z d300/d700/d800.

Johny_85
4.02.13, 14:14
Normalna kolej rzeczy D700 zastąpione przez D800...

Zejdź z kolegi

gietrzy
4.02.13, 14:17
Pokaz mi klienta który Ci rozróżni ślubne klatki z d300/d700/d800.

D300 - trafi po prostu.
D700 - czczczysta fotka z kościoła.
D800 - panie, ale my nie byliśmy na plenerze w górach! Nie, nie proszę pana to nie krater, to tylko pryszcz szanownej małżonki.

A w temacie: jak do ślubów i to jeszcze z GH3 to ja bym polował na SLRMagic 25mm f/.95

bogdi
4.02.13, 14:30
prawie żaden nie rozróżni oglądając "pacę fotografa", na swoim "ful-hd" 42 cali ;) - ewentualnie parę odbitek 15/21, do których wystarczy 5mpx
pisząc "ślubniak" ;) - chodziło mi o "spokojną" fotografię osób (studio-plener), pejzażyki itp, dla świadomego fotografa, który wie jak wykorzystać rozdzielczość, a nie bazując na własnej galerii na fb
chodziło mi o pokazanie, że bardzo często kupujemy coś na wyrost, bo lepsze da nam lepszy wynik, bez świadomości, że może być zupełnie na odwrót ;) -
wracając do tematu - PEN się sprawdza bardzo dobrze jako spacerowy kolega ;), wprost jak by był do "tego stworzony" :)

themoth
4.02.13, 15:17
...Co do zmiany obiektywów, recepta jest jedna, dwa body, do tego docelowo dążę, bo tak fotografowałem lustrzankami i zdawało to egzamin.
No to już będzie potrzebny pomocnik-tragarz.

luc4s
4.02.13, 15:21
No nie żartuj, dwa takie epl3, czy nawet om-d ważą tyle co nic.

Janko Muzykant
4.02.13, 15:31
tak na to spojrzałem i dostałem mega obrzydzenia... jakie to wielkie. Teraz, gdy patrzę na dowolną profi lustrzankę, to jakoś na samą myśl, że miałbym to nosić z ciężkim obiektywami, mnie odrzuca.
Trochę mi się śmiać chce z nowych trendów, gdyż jeszcze z pięć lat temu moje odchylenia ku małym aparatom traktowane były najczęściej jako... deklaracje seksualnych skłonności mniejszościowych :)
No ale tak już jest, że co jakiś czas zmieniają się mody. Kiedyś faceci chodzili w rajtuzach i perukach, potem w cylindrach i melonikach, teraz zaczynają lubić małe aparaty, co akurat przypadkiem jest bardzo praktyczne :)

luc4s
4.02.13, 15:33
Trochę mi się śmiać chce z nowych trendów, gdyż jeszcze z pięć lat temu moje odchylenia ku małym aparatom traktowane były najczęściej jako... deklaracje seksualnych skłonności mniejszościowych :)
No ale tak już jest, że co jakiś czas zmieniają się mody. Kiedyś faceci chodzili w rajtuzach i perukach, potem w cylindrach i melonikach, teraz zaczynają lubić małe aparaty, co akurat przypadkiem jest bardzo praktyczne :)

Janko, też sam się sobie dziwię ;) Zwłaszcza, jak biorę do ręki E1 z gripem, to wracają wątpliwości, ale wtedy odzywa się mój kręgosłup wołając o litość :)

ahutta
4.02.13, 15:39
Trochę mi się śmiać chce z nowych trendów, gdyż jeszcze z pięć lat temu moje odchylenia ku małym aparatom traktowane były najczęściej jako... deklaracje seksualnych skłonności mniejszościowych :)
No ale tak już jest, że co jakiś czas zmieniają się mody. Kiedyś faceci chodzili w rajtuzach i perukach, potem w cylindrach i melonikach, teraz zaczynają lubić małe aparaty, co akurat przypadkiem jest bardzo praktyczne :)

No nie darmo starzy górale mawiają, że "małe jest piękne" ;)

Saboor
4.02.13, 16:00
No nie darmo starzy górale mawiają, że "małe jest piękne" ;)
A góralki, że: "duże-przyjemne"? :mrgreen:

themoth
4.02.13, 16:01
Trochę mi się śmiać chce z nowych trendów, gdyż jeszcze z pięć lat temu moje odchylenia ku małym aparatom traktowane były najczęściej jako... deklaracje seksualnych skłonności mniejszościowych :)
No ale tak już jest, że co jakiś czas zmieniają się mody. Kiedyś faceci chodzili w rajtuzach i perukach, potem w cylindrach i melonikach, teraz zaczynają lubić małe aparaty, co akurat przypadkiem jest bardzo praktyczne :)

toż to technika się zmienia, mój Panie,
postęp mój Panie...

podziwiam Cię, że jako jedyny pięć lat temu miałeś "odchylenia ku małym aparatom" podczas gdy cała Polska kupowała FF:).

a swoją drogą:
http://www.obmawiamy.pl/06/rajstopy-dla-facetow-juz-na-ulicach-6208/
http://expressilustrowany.pl/rajstopy-dla-mezczyzn-kosztuja-tyle-co-rajstopy-dla-pan-zdjecia,artykul.html?material_id=506de6f4fbaedddf0 4000000
być może z lustrzankami jeszcze się prawdziwi spacerowicze przeproszą:) i przestaną być passe.

Saboor
4.02.13, 16:09
toż to technika się zmienia, mój Panie,
postęp mój Panie...
podziwiam Cię, że jako jedyny pięć lat temu miałeś "odchylenia ku małym aparatom" podczas gdy cała Polska kupowała FF:).
a swoją drogą:
http://www.obmawiamy.pl/06/rajstopy-dla-facetow-juz-na-ulicach-6208/
http://expressilustrowany.pl/rajstopy-dla-mezczyzn-kosztuja-tyle-co-rajstopy-dla-pan-zdjecia,artykul.html?material_id=506de6f4fbaedddf0 4000000
być może z lustrzankami jeszcze się prawdziwi spacerowicze przeproszą:) i przestaną być passe.
A co tu jest do podziwiania? Janko czy Luc4s, pasuje mikrus, na pewno nie ze względu na jakieś chore trendy, mody czy inne diabły.
Jeżeli Leszcz kupuje d4 bo jest "trendy" to ... ech.

Janko Muzykant
4.02.13, 18:11
podziwiam Cię, że jako jedyny pięć lat temu miałeś "odchylenia ku małym aparatom" podczas gdy cała Polska kupowała FF:)
Ale mnie gdzieś w dzieciństwie wycięli to ''cała Polska kupowała'' :)
Pięć lat temu pojawiły się kompakty o jakości mogącej konkurować z lustrzankami. Kupiłem sobie wtedy G9. Sporo zdjęć fajnych z niego wyszło. Szkoda, że cała seria była walnięta i wpadały doń śmieci, co dawało na zdjęciach różnorakie ''komety''.
Idei kółka iso - jakże użytecznej - olek nadal nie wdrożył...

strOOs
4.02.13, 19:10
Janko - Dużo wcześniej już był C-5050 który jak wyszedł to właśnie konkurował z lustrzankami ze swojego okresu :)

Zawsze można było zastąpić lustra, ale brakowało wymiennej optyki.

Teraz mamy i świetne kompakty, i EVIL'e, które z powodzeniem mogą zastąpić lustrzanki w większości zadań.

bogdi
4.02.13, 19:22
troszkę z historii
- równolegle z canon d30 (pierwsza lustrzanka "popularna" canona) wypuszczono canona g2, z d60 canona g5
- założeniem tych kompaktów było uzupełnienie dla użytkowników lustrzanek, czyli bardzo dobre wykonanie i duża wytrzymałość mechaniczna, bardzo przyzwoity obrazek, rewelacyjna optyka, a najważniejsze ... to ta sama karta pamięci, te same systemowe lampy, podobne meni i ten sam akumulator z ładowarką, dając do zrozumienia, że kompaktem też da radę robić fotki, część "gazeciarzy" używała tych modeli
czyli powrót do sprawdzonych rozwiązań, a nie nowości na rynku

strOOs
4.02.13, 19:55
troszkę z historii
- równolegle z canon d30 (pierwsza lustrzanka "popularna" canona) wypuszczono canona g2, z d60 canona g5
- założeniem tych kompaktów było uzupełnienie dla użytkowników lustrzanek, czyli bardzo dobre wykonanie i duża wytrzymałość mechaniczna, bardzo przyzwoity obrazek, rewelacyjna optyka, a najważniejsze ... to ta sama karta pamięci, te same systemowe lampy, podobne meni i ten sam akumulator z ładowarką, dając do zrozumienia, że kompaktem też da radę robić fotki, część "gazeciarzy" używała tych modeli
czyli powrót do sprawdzonych rozwiązań, a nie nowości na rynku

Fakt, miałem G5 i sprzedałem, bo 25mm to było dla mnie za wąsko. Ale w kolejnych modelach Canon się osłabił i G7/G9 już mi tak nie leżały ...

Janko Muzykant
4.02.13, 20:52
Janko - Dużo wcześniej już był C-5050 który jak wyszedł to właśnie konkurował z lustrzankami ze swojego okresu :)

- równolegle z canon d30 (pierwsza lustrzanka "popularna" canona) wypuszczono canona g2, z d60 canona g5
- założeniem tych kompaktów było uzupełnienie dla użytkowników lustrzanek, czyli bardzo dobre wykonanie i duża wytrzymałość mechaniczna, bardzo przyzwoity obrazek, rewelacyjna optyka
Oj, chyba wam się trochę zapomniało jak było naprawdę. Akurat miałem G3 zaraz przed 300D i między tymi aparatami była przepaść. Kompakty sprzed powiedzmy G7 (który nie miał rawów) to była glajza nadająca się na pocztówki. Dziś oglądam te zdjęcia i nawet na HD się nie nadają - rozmemłane wszystko. Wtedy cieszyły, bo nie było punktu odniesienia, ale zakup lustra powodował zwykle szok. Nawet SP350 ledwo dawał radę, choć był tam i raw, i pełen manual, zresztą: http://as.elte-s.com/patrz/duze/0549.jpg
Rewolucja kompaktowa zaczęła się modelem G9, a pamiętam, że śledziłem ten rynek, bo zawsze zakładałem, że będę chciał mieć aparat możliwie mały. Do dziś do tej rewolucji nie dołączył Nikon (ma niby zaawansowany kompakt, ale pod każdym względem jest on co najwyżej przeciętny).

Fakt, miałem G5 i sprzedałem, bo 25mm to było dla mnie za wąsko
One wszystkie miały eq. 35mm, a i to dość marnie w rogach.

strOOs
4.02.13, 21:13
One wszystkie miały eq. 35mm, a i to dość marnie w rogach.

Tak, błąd literowy, 35,

Wiesz co, ja oglądałem zdjęcia z C-5050 ostatnio i szczerze byłem zdziwiony jakością. Oczywiście na ISO max 200 ;)

ahutta
4.02.13, 21:18
A czy ja gdziekolwiek piszę o kompakcie?, Napisałem z własnego doświadczenia jak to jest. Zanim coś napiszesz to weź kiedyś ze sobą podobny zestaw foto na 12h wędrówkę po Wysokich Tatrach (mój statyw waży prawie 3kg, taki tylko mam) to pogadamy.


Kurcze, jak wrócę do domu, to sobie aż zważę moje graty (wiele ich nie ma) 4/3 :)

No i z głupot zważyłem.
E-520 + dodatkowa karta CF i akumulator, ZD14-54, ZD40-150, FL-36R + dodatkowy komplet akumulatorów, 2 ściereczki do obiektywów ;) i mój dziadowski statyw.
Wszystko razem 2502g.
To już wiem, że jak zmienię statyw to waga skoczy :D

yamada
4.02.13, 21:23
No i z głupot zważyłem.
E-520 + dodatkowa karta CF i akumulator, ZD14-54, ZD40-150, FL-36R + dodatkowy komplet akumulatorów, 2 ściereczki do obiektywów ;) i mój dziadowski statyw.
Wszystko razem 2502g.
To już wiem, że jak zmienię statyw to waga skoczy :D
...statyw mam cięższy... muszę w końcu poszukać czegoś bardziej do O-MD pasującego i lżejszego tyle że zawsze coś innego jest do kupienia...

ahutta
4.02.13, 21:27
...statyw mam cięższy... muszę w końcu poszukać czegoś bardziej do O-MD pasującego i lżejszego tyle że zawsze coś innego jest do kupienia...

Romek ma fajne Sirui :mrgreen:

yamada
4.02.13, 21:33
teraz nie kupuję, mam kilka planów weekendowych: narty biegowe jeszcze jeden weekend, wyjazd w góry na ognisko i kulig, zimowe wejście na Kościelec. To te najbliższe planowane "imprezy"

omox
4.02.13, 21:58
Ja lustrzanki używałem tylko z filmami... gdy nastała era cyfrowa, lustrzanki były dla mnie totalnym nieporozumieniem, nie mogłem pojąć czemu ciągle to lustro???! małpy miały live view a drogie lustrzanki nie! pierwszym moim aparatem był sony F707... bardzo go lubiłem, był kosmicznie drogi ale wtedy wszystko było drogie :) potem kupiłem sony R1 był to cudowny aparat z bardzo wolnym AF... niestety ważył chyba z kilogram i po którejś wyprawie w góry powiedziałem DOŚĆ! plecy za bardzo bolały. wieczory po zejściu z gór to był koszmar, ból w plecach i ramionach skutecznie uprzykrzał mi odpoczynek wieczorny.
i wtedy w saturnie pojawił się Panasonic G1... gdy wziąłem go do ręki, zobaczyłem wizjer i szybkość działania AF następnego dnia był mój... przeżył ze mną wiele wypraw w Polsce i za granicą, nie kręcił jednak filmów i trochę za bardzo szumiał jak na mmój gust więc zmieniłem go na identycznie wyglądający GH2, którego używam do dziś.
w mojej torbie mam korpus i niezależnie od wszystkiego ZAWSZE 20mm f/1.7,
gdy kupowałem swoją szklarnię Olympus nie miał w ofercie ciekawych obiektywów więc skupiłem się na ofercie Panasonica, polecam genialny 7-14 i 45 macro, oczywiście zachowałem kitowy obiektyw 14-45 z G1 sprzedając kita od GH2 (14-42 z plastikowym mocowaniem) jest taniutki i bardzo często go używam latem w ciągu dnia.
Teraz sytuacja jest diametralnie inna, Olympus ma w ofercie świetne obiektywy i trochę ubolewam, że niestety nie wszystkie mają sens z korpusami Panasonica ze względu na brak stabilizacji...
mimo to kuszą oprócz samego OM-D obiektywy 45, 75 oraz z oferty Panasonica 25 f/1.4 którą mam zamiar upolować w najbliższej przyszłości.
Minęło już kilka ładnych lat odkąd używam MFT i nigdy nie żałowałemm tego wyboru. Ani przez sekundę chociaż na rynku fotograficznym naprawdę wiele się przez ten okres zadziało.

bogdi
4.02.13, 22:16
Janko Muzykant (https://forum.olympusclub.pl/members/3301-Janko-Muzykant) - i zaś namieszał i coś niedokładnie (ps: zgodnie z tradycją ;))
pisałem o 30D NIE 300D - zaś G5 robił bardzo dobre fotki, a 300D, to już była późniejsza zabawka

Janko Muzykant
4.02.13, 23:12
Janko Muzykant (https://forum.olympusclub.pl/members/3301-Janko-Muzykant) - i zaś namieszał i coś niedokładnie (ps: zgodnie z tradycją ;))
pisałem o 30D NIE 300D - zaś G5 robił bardzo dobre fotki, a 300D, to już była późniejsza zabawka
G5 - lipiec 2003, 300D - kwiecień 2003 czyli wcześniej, a nie później :)
Przesiadłem się z G3 (lipiec 2002) właśnie na 300D. A 30D to było znacznie później (profi bratem 300D było 10D).

fret
4.02.13, 23:28
Może o D30 pisałeś? :)

Ed. doczytałem, że faktycznie w pierwszym poście było o D30. Łatwo pomylić z 30D :)

bogdi
4.02.13, 23:35
http://pl.wikipedia.org/wiki/Canon_EOS_D30 (http://pl.wikipedia.org/wiki/Canon_EOS_D30)Fm0?full-exif=true


(https://picasaweb.google.com/lh/photo/2AOnQHaKs7YzKb7CQ9YXhNMTjNZETYmyPJy0liipFm0?full-exif=true)

Janko Muzykant
5.02.13, 00:01
Może o D30 pisałeś? :)
Ano tak, to była prehistoria w cenie wyprawy na księżyc :)

droplet
5.02.13, 00:02
http://pl.wikipedia.org/wiki/Canon_EOS_D30 (http://pl.wikipedia.org/wiki/Canon_EOS_D30)Fm0?full-exif=true


(https://picasaweb.google.com/lh/photo/2AOnQHaKs7YzKb7CQ9YXhNMTjNZETYmyPJy0liipFm0?full-exif=true)

No proszę, nie wiedziałem, że Canon robił DSLR-y z prefixem D. Fajne jest, że zarówno Canon i Nikon ma modele D60 :-)

bogdi
5.02.13, 00:06
Ano tak, to była prehistoria w cenie wyprawy na księżyc :)
ta prehistoria kosztowała mnie D4 z 6 stałkami, ale to była konieczność i był lepszy niż olympus 2100 ;) - można z niego było wyciągnąć 70/110 plakat i wytrzymałość max ok 30 000 klatek, przy nim G5 w studio był rewelacyjny, a szczęśliwy byłem chyba jeszcze bardziej w dniu którym się go pozbyłem i kupiłem D100

droplet
5.02.13, 00:06
One wszystkie miały eq. 35mm, a i to dość marnie w rogach.

Olympus C7070WZ miał 27mm. Gdyby Olympus pociągnął tę linię to bym nie wlazł w E-510.

bogdi
5.02.13, 00:28
weź pod uwagę, że 2001 roku olympus ze swoim modelem e10, był naprawdę wizjonerem i prekursorem (aż szkoda, że po modelu e20 zaprzestał, kontynuacją tej linii, następcą był sony r1), obiektyw fakt, że zaczynał od 35mm, ale już kończył na 140 i to przy świetle 2,0-2,4 (pozazdrościć dziś :() przy większej matrycy niż seria xz, dodatkowo, odchylany wyświetlacz i dwie karty pamięci, wizjer, gdybym na początku nie podał symbolu to można by śmiało ten opis dopasować no nowego aparatu

yamada
5.02.13, 00:34
I tak oto przeszliśmy do historii aparatów fotograficznych, miło powspominać :)

Janko Muzykant
5.02.13, 01:39
Olympus C7070WZ miał 27mm. Gdyby Olympus pociągnął tę linię to bym nie wlazł w E-510.
Olek jako jedyny chyba miał linię alternatywnych kompaktów szerokokątnych (do wyboru były obiektywy ok. >35mm i >dwadzieścia kilka mm)

weź pod uwagę, że 2001 roku olympus ze swoim modelem e10, był naprawdę wizjonerem i prekursorem (aż szkoda, że po modelu e20 zaprzestał, kontynuacją tej linii, następcą był sony r1), obiektyw fakt, że zaczynał od 35mm, ale już kończył na 140 i to przy świetle 2,0-2,4 (pozazdrościć dziś :() przy większej matrycy niż seria xz, dodatkowo, odchylany wyświetlacz i dwie karty pamięci, wizjer, gdybym na początku nie podał symbolu to można by śmiało ten opis dopasować no nowego aparatu
Był to bardzo fajnie zbudowany aparat, upstrzony przyciskami, o futurystycznej i zarazem bardzo wygodnej bryle. Jestem pewien, że powstanie remake, może nawet już powstaje jakieś ep :)
Niestety i z tego zdjęcia dziś trochę już trącą myszką. Uboga dynamika, a szkło cechowała zauważalna ac. Ale miło wspominam...
Jedyne zdjęcie, które mam na stronie (bo na dysku mam znacznie więcej) wygląda tak:
http://as.elte-s.com/old/02/01/1.htm
Ciekawostką jest to, że kilka godzin później ten kościółek spłonął doszczętnie. Drugą ciekawostką - że to replika kościółka, który spłonął, gdy byłem mały i także nastąpiło to w bardzo niedługim czasie, gdy go widziałem (kościół na Woli Justowskiej w Krakowie).

banc
5.02.13, 05:02
Ciekawostką jest to, że kilka godzin później ten kościółek spłonął doszczętnie. Drugą ciekawostką - że to replika kościółka, który spłonął, gdy byłem mały i także nastąpiło to w bardzo niedługim czasie, gdy go widziałem (kościół na Woli Justowskiej w Krakowie).ch

Czyli byłeś pierwszy na liście podejrzanych :wink:

yamada
5.02.13, 09:17
Olek jako jedyny chyba miał linię alternatywnych kompaktów szerokokątnych (do wyboru były obiektywy ok. >35mm i >dwadzieścia kilka mm)

Był to bardzo fajnie zbudowany aparat, upstrzony przyciskami, o futurystycznej i zarazem bardzo wygodnej bryle. Jestem pewien, że powstanie remake, może nawet już powstaje jakieś ep :)
Niestety i z tego zdjęcia dziś trochę już trącą myszką. Uboga dynamika, a szkło cechowała zauważalna ac. Ale miło wspominam...
Jedyne zdjęcie, które mam na stronie (bo na dysku mam znacznie więcej) wygląda tak:
http://as.elte-s.com/old/02/01/1.htm
Ciekawostką jest to, że kilka godzin później ten kościółek spłonął doszczętnie. Drugą ciekawostką - że to replika kościółka, który spłonął, gdy byłem mały i także nastąpiło to w bardzo niedługim czasie, gdy go widziałem (kościół na Woli Justowskiej w Krakowie).

no ładnie, zdjęcia dobrze chciało się sprzedać...;)

Janko Muzykant
5.02.13, 10:47
Czyli byłeś pierwszy na liście podejrzanych
Pewno migawka iskrzyła... :)

droplet
5.02.13, 12:13
Olek jako jedyny chyba miał linię alternatywnych kompaktów szerokokątnych (do wyboru były obiektywy ok. >35mm i >dwadzieścia kilka mm)

Mnie jeszcze w dawnych czasach fascynował Nikon Coolpix 8400 8MP. Zakres 24-85mm,
Nie znalazłem później tak szerokiego kąta w kompaktach.

gietrzy
5.02.13, 14:39
Był to bardzo fajnie zbudowany aparat, upstrzony przyciskami, o futurystycznej i zarazem bardzo wygodnej bryle. Jestem pewien, że powstanie remake, może nawet już powstaje jakieś ep :)
Uboga dynamika, a szkło cechowała zauważalna ac. Ale miło wspominam...

Chłopcy, od praktyka (aparat pracował jeszcze kilka lat temu): na Sandisku (chyba; czasy D70) Ultra II ten aparat zapisywał 4 MPx rawa/tifa 39 sekund!
O baterii i tylko iso 320 nie wspomnę. Z plusów: rewelacyjne kolory i pomiar błysku z taką dużą lampą (nie pamiętam symbolu).
Ciekawostka: zastąpił go pra pra pra wnuczek XZ-1 ;)

Janko Muzykant
5.02.13, 17:51
Chłopcy, od praktyka (aparat pracował jeszcze kilka lat temu): na Sandisku (chyba; czasy D70) Ultra II ten aparat zapisywał 4 MPx rawa/tifa 39 sekund!
O baterii i tylko iso 320 nie wspomnę. Z plusów: rewelacyjne kolory i pomiar błysku z taką dużą lampą (nie pamiętam symbolu).
Jak dla mnie kolory to on miał tylko poprawne, przypominał raczej stonowane slajdy. Bez grzebania w szopie było tak se. No, ale to preferencje własne, każdy miał inne. Może właśnie te ''slajdy'' tak cieszyły, bo wychodziły same z siebie, a w tamtych czasach szop to była wiedza kapłanów faraona...
A co do czasów... poooowooooliii. Baterie bardzo lubił, a czułość w zasadzie była jedna :) Ta duża lampa to był młotek Metza, bo nic innego nie dawało rady z 80 iso :)
Ot, taki czas cyfrowych pionierów...

PASQD
5.02.13, 19:07
Mam PENa epl3 od 2 miesięcy, kupionego na mikołaja od slawka.... To takie moje nocne przemyślenia, może kogoś skłonią do refleksji nad ciężarem swoich gratów i stanem kręgosłupa ;)
Mam podobnie. Wyprzedałem już prawie całą ciężką graciarnie. Tego co zostało nie wyciągam z szafy.

Teraz mam jeden korpus i jedną jasną stałkę. Robię nimi 100% zdjęć. Jestem zadowolony.
Czasami biję się z myślami, żeby dokupić kolejne słoiki, ale na razie nie poddaję się marketingowi.

Rafał Czarny
5.02.13, 19:14
Długo dojrzewałem do zrezygnowania z lustrzanki. Ale klamoty leżały przez 1,5 roku w szafie, bo nie chciało mi się nosić. Ostatni argument "jakoś głupio tak nie mieć lustrzanki" poszedł się paść i zostałem z mikrusami.

Czasem tylko robiąc zdjęcia smutno mi, że nie mogę utrzymać z ręki metodą "na zombie" czasu 1/20 przy szerokim obiektywie. Lustrzanką utrzymywałem bez problemu, nawet dłuższe. Ale coś za coś. Kiepsko się robi foty*, ale dobrze się nosi. Wybrałem drugie.

* Pierwszy mikrus z "lustrzankowym" trzymaniem to OMD z gripami. Ale na razie za drogi.

luc4s
5.02.13, 19:16
Mam podobnie. Wyprzedałem już prawie całą ciężką graciarnie. Tego co zostało nie wyciągam z szafy.

Teraz mam jeden korpus i jedną jasną stałkę. Robię nimi 100% zdjęć. Jestem zadowolony.
Czasami biję się z myślami, żeby dokupić kolejne słoiki, ale na razie nie poddaję się marketingowi.

Marketing marketingiem, ale czasami warto. Oczywiście jeżeli ktoś zdjecia robi, a nie kolekcjonuje obiektywy.

Janko Muzykant
5.02.13, 19:21
Mam podobnie. Wyprzedałem już prawie całą ciężką graciarnie. Tego co zostało nie wyciągam z szafy.
Czas chyba kupić 12-60, tanie jak nigdy :)

droplet
5.02.13, 19:30
Mnie przed wysprzedażą całego systemu 4/3 powstrzymuje jeszcze posiadana obudowa podwodna.
Olympus choć robi niezłe tanie obudowy dał ciała z wykorzystaniem wizjera w OM-D a ja obawiam się, że nie dam sobie rady z samym LV przy makro. Tylko moje dziecko jeszcze nosi E-3 z tele na ptaszki.

strOOs
6.02.13, 12:42
Mnie przed wysprzedażą całego systemu 4/3 powstrzymuje jeszcze posiadana obudowa podwodna.

Wiesz, byłem na wernisażu Piotra Stósa w Łodzi - on do dzisiaj podwodne robi D200 :)

Koszt obudowy jest wysoki i często się zostaje z body do tego tylko celu. W końcu pod woda to mniej wazy ;)

droplet
6.02.13, 13:03
Wiesz, byłem na wernisażu Piotra Stósa w Łodzi - on do dzisiaj podwodne robi D200 :)

Koszt obudowy jest wysoki i często się zostaje z body do tego tylko celu. W końcu pod woda to mniej wazy ;)

Tak strOOs, pod wodą rozmiar ma faktycznie mniejsze znaczenie. Size doesn't matter ... only motion of the ocean ;-)
Znam Piotra. Po pierwsze Piotr ma obudowę aluminiową Subal -Top Of The Top z rewelacyjnymi szklanymi portami i ergonomią a ja mam budżetowego Ikelite. Po drugie jeszcze Piotr daje sobie radę z bagażem podręcznym, z Ryanair by sobie jednak rady nie dał. Po trzecie też myśli już o bezlusterkowcu :-P

strOOs
6.02.13, 14:19
Tak strOOs, pod wodą rozmiar ma faktycznie mniejsze znaczenie. Size doesn't matter ... only motion of the ocean ;-)
Znam Piotra. Po pierwsze Piotr ma obudowę aluminiową Subal -Top Of The Top z rewelacyjnymi szklanymi portami i ergonomią a ja mam budżetowego Ikelite. Po drugie jeszcze Piotr daje sobie radę z bagażem podręcznym, z Ryanair by sobie jednak rady nie dał. Po trzecie też myśli już o bezlusterkowcu :-P

Możesz mu podpowiedzieć, że są "adaptery" do D300 i chyba D300s pod jego obudowę ;)

No i w obudowie to już w ogóle rozmiar body coraz mniej znaczy...

droplet
6.02.13, 15:02
Możesz mu podpowiedzieć, że są "adaptery" do D300 i chyba D300s pod jego obudowę ;)

No i w obudowie to już w ogóle rozmiar body coraz mniej znaczy...
Faktycznie da się wstawić D300 do ND20, myślałem, że D200 różni się znacznie rozmiarem od D300.
Szkoda, że z Olympusem już nie jest tak dobrze bo E-5 nie wchodzi do Ikelite dla E-3 bo jest za gruby.
Przynajmniej z m4/3 jest dobrze bo jest obudowa Nauticam NA-EM5 do OM-D E-M5. Dużo fotografów wybiera NA-EM5 zamiast zestawu z Nikonem D7000.

strOOs
6.02.13, 15:04
Faktycznie da się wstawić D300 do ND20, myślałem, że D200 różni się znacznie rozmiarem od D300.
Szkoda, że z Olympusem już nie jest tak dobrze bo E-5 nie wchodzi do Ikelite dla E-3 bo jest za gruby.
Przynajmniej z m4/3 jest dobrze bo jest obudowa Nauticam NA-EM5 do OM-D E-M5. Dużo fotografów wybiera NA-EM5 zamiast zestawu z Nikonem D7000.

Tak, właśnie po wystawie Piotra w Łodzi oglądałem czy da się takie D200 bezboleśnie wymienić ;)

No, dzięki temu "po wyjęciu" masz "all-round camera", a nie kupujesz OM-D osobno do noszenia na co dzień ;)