PDA

Zobacz pełną wersję : Samsung Galaxy Camera - wielkie rozczarowanie



LuiN
1.02.13, 15:06
Jestem po 2 tygodniach testów Samsunga Galaxy Camera. Połączenia aparatu fotograficznego, którym właściwie nie da się robić zdjęć ze smartfonem, z którego nie da się rozmawiać. Genialny wyświetlacz nie zastąpi przycisków (został tylko włącznik, manetka zoomu i spust migawki), maksymalne odszumianie nie załatwi problemu tragicznej matrycy. Znajdą się telefony o wyższej jakości zdjęć (nawet pomijając Nokię 808 PureView), ale tego bydlaka trudno do jakiegokolwiek telefonu porównywać - 308 gramów (wraz z kartami SIM i pamięci) ciąży bardzo... A przecież to tylko plastik. Dobrej jakości skądinąd. Mechaniczna osłona szkła czołowego jest bardzo delikatna i ochoczo złazi przypadkowo dotknięta. Sam obiektyw (w przeliczeniu 23 - 483 mm), koleboce się we wszystkie strony. Nie przeszkadza to jednak w wyjątkowo skutecznym działaniu stabilizacji obrazu, która jest chyba największym atutem Galaxy Camera.


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img832.imageshack.us/img832/7939/201302010058logom.jpg)

Ustawienia trybów manualnych i półmanualnych są tak trudno dostępne, że odechciewa się korzystania z nich - każda zmiana parametrów to przemierzanie kaskady pacnięć w ekran - niech nikogo nie zmyli efektowna reklama Samsunga. Najgorszą kwestią jest jednak czas uruchamiania "aparatu". Jeśli zupełnie wyłączy się po godzinie nieużywania (czas da się regulować), to start zajmuje kilkanaście sekund... potem trzeba wprowadzić kod pin, a potem jeszcze aparat wyświetli monit, że wykrył kartę pamięci i zapyta się czy to na niej ma zapisywać zdjęcia (za każdym razem...). Po kilku takich akcjach chciało mi się krzyczeć. Jeśli aparat jest w trybie czuwania, to odblokowanie go i uruchomienie aplikacji aparatu trwa około 3-4 sekund. Jeśli ostatnią z aplikacji był właśnie aparat, możliwość robienia zdjęć mamy "już" po 2-3 sekundach.

Robiąc porównawcze zdjęcia zdarzało się, że zrobiłem kilka powtórek Nokią 808 PureView i Nokią Lumia 920, a dopiero po nich Samsung uruchomił się w pełni i można było... wpisać kod pin.


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img546.imageshack.us/img546/9703/matryce.jpg)

Linki do pełnego testu podrzucę niebawem. Podobnie jak sample porównawcze. W razie jakichś pytań, służę pomocą - do poniedziałku Galaxy Camera jest jeszcze u mnie.

bogdi
1.02.13, 15:36
czekam z ciekawości, zastanawiałem się jaki cel przyświecał temu wynalazkowi, dla mnie on ma jedna podstawową i największą wadę, ale to po twoich następnych opiniach

goldiesr
1.02.13, 15:54
Żeby odnieść sukces, trzeba się bardziej postarać. Galaxy camera to bzdura roku. Ale chętnie przeczytam cały test.

nightelf
2.02.13, 00:35
Pierwszy taki aparat z Androidem, pewnie i tak znajdą się na niego chętni.
Ciekaw jestem całego testu :)

Mcarto
2.02.13, 00:49
Pierwszy taki aparat z Androidem, pewnie i tak znajdą się na niego chętni.
Ciekaw jestem całego testu :)

Nie byłbym tego taki pewien.
Dwa dni temu przypadkowo znalazłem to coś w jednym sklepie fotograficznym (wersja do macania;)) - krótko... do cholery niepodobne. Ani to telefon ani aparat, miałem wrażenie, że trzymam mydelniczkę z wmontowanym ekranem i aparatem, duże ciężkie i niepraktyczne.

goldiesr
2.02.13, 01:56
Pierwszy taki aparat z Androidem, pewnie i tak znajdą się na niego chętni.
Ciekaw jestem całego testu :)
na pewno, tak samo jak i na inny badziew z tym systemem.

grzeSiuu
2.02.13, 12:51
Pierwszy taki aparat z Androidem, pewnie i tak znajdą się na niego chętni.
Ciekaw jestem całego testu :)

ano znajdą się ;) wg mnie najwięcej będzie takich osób, które kupią ten aparat z przekonaniem, że będzie mógł dzwonić!
przeca ma sim... pimpirimpim :D

easy_rider
2.02.13, 16:58
...pewnie i tak znajdą się na niego chętni...


Nie byłbym tego taki pewien...
Znajdą się, znajdą... w programie "Gadzet" wypowiadali się o tym aparacie baaardzo pozytywnie :mrgreen:

Ziootek1971
11.02.13, 22:41
W rękach tego "cudu myśli technicznej" jeszcze nie miałem. Widziałem tylko jego reklamy. Już po tym krótkim opisie autorstwa LuiN'a raczej zachwalać tego sprzętu nikomu nie będę. Podobnie jak "przedpiszcy" z ciekawością przeczytam cały test.