Lampa "chińska" manual + TTL do makro?

[strOOs]

Witam.

Po kilku dniach szukania lampy dla lubej trafiłem juz w bardzo dziwne części eBaya... takie firmy jak Oolong czy Vivitar kopiujące lampy Metza (a model 24AF-1 to już kopiuje Vivitar, Polaroid, DC, Tumax i kilka innych).

Trafiłem nawet na Olympus F280, co było dla mnie wielkim zaskoczeniem.
Dociekłem takich informacji, że Tumax robi kopię starego dobrego Sunpaka PZ 4000AF pod Olka (niestety regulacja tylko do 1/16).

Najciekawszy był jednak model MeiKe MK-300 (niestety tylko jako zapowiedź na stronie producenta): http://www.mkgrip.com/en/products-look.aspx?id=180
Jakby je produkowano to już bym 2 zamawiał.

A więc po tym przydługim wstępie pada pytanie: czy było po co się tyle męczyć jak jest YN-460II?

Lampa ma w 99% czasu służyć do dopalania makro z dyfuzorem minimum 10x10cm. Generalnie mam już w Chinach zamówione wszystko poza właśnie samą lampą...

Mam dylematy pomiędzy 24AF-1, 48AF-1, FL-36, YN-460II lub coś podobnego. Lepszy byłby TTL, ale jak się człowiek próbuje zamknąć w 200zł żeby całość nie zeżarła małej fortuny to łatwo nie jest. Oglądam też stare SB-26/SB-28, ale akurat posucha jest...

Czyli pytanie końcowe: łykać 460II w Chinach i potem ew. zmieniać czy pchać się cenowo wyżej? W większości będą to zdjęcia w pełni w manualu (makro na mieszku), więc brak TTL'a nie powinien za bardzo doskwierać...

Ech, z lampami zawsze miałem problem.

[viruuss]

Witam.

Po kilku dniach szukania lampy dla lubej trafiłem juz w bardzo dziwne części eBaya... takie firmy jak Oolong czy Vivitar kopiujące lampy Metza (a model 24AF-1 to już kopiuje Vivitar, Polaroid, DC, Tumax i kilka innych).

Trafiłem nawet na Olympus F280, co było dla mnie wielkim zaskoczeniem.
Dociekłem takich informacji, że Tumax robi kopię starego dobrego Sunpaka PZ 4000AF pod Olka (niestety regulacja tylko do 1/16).

Najciekawszy był jednak model MeiKe MK-300 (niestety tylko jako zapowiedź na stronie producenta): http://www.mkgrip.com/en/products-look.aspx?id=180
Jakby je produkowano to już bym 2 zamawiał.

A więc po tym przydługim wstępie pada pytanie: czy było po co się tyle męczyć jak jest YN-460II?

Lampa ma w 99% czasu służyć do dopalania makro z dyfuzorem minimum 10x10cm. Generalnie mam już w Chinach zamówione wszystko poza właśnie samą lampą...

Mam dylematy pomiędzy 24AF-1, 48AF-1, FL-36, YN-460II lub coś podobnego. Lepszy byłby TTL, ale jak się człowiek próbuje zamknąć w 200zł żeby całość nie zeżarła małej fortuny to łatwo nie jest. Oglądam też stare SB-26/SB-28, ale akurat posucha jest...

Czyli pytanie końcowe: łykać 460II w Chinach i potem ew. zmieniać czy pchać się cenowo wyżej? W większości będą to zdjęcia w pełni w manualu (makro na mieszku), więc brak TTL'a nie powinien za bardzo doskwierać...

Ech, z lampami zawsze miałem problem.


ja za 200 pare złotych kupiłem Tumax 880, upolowałem na alledrogo
kto poluje i jest wytrwały , ten ma :)
nie jest to moze cud techniki, ale zawsze jest :)

[osiem1984]

Widziałem w czasopiśmie w artykule o makro (almanach fotografii z Digital Camera Polska) fajne lampki. Wygląda to tak, że zakładane są gdzieś w okolicach obiektywu i znajdują się po dwóch jego stronach, tak, ze wygląda to tak, że aparacik ma szczypce składające się z dwóch lamp:) Nie znam się totalnie na takich wynalazkach ale może czegoś takiego powinieneś poszukać?

[strOOs]

A widziałeś ich ceny? :)

[wulf]

Używam 2 szt YN-460II i jestem zadowolony. Głównie do zdjęć do dokumentów a w plenerze strobing. Jedna ma już 2 lata i działa a druga padła po 3 miesiącach i została wymieniona na nową. Tak, że nie wiem czy tak bardzo opłaca się kupować w chinach i nie mieć gwarancji.
Nowsza wersja YN-460II ma już wbudowane złącze PC więc nie ma potrzeby kombinować z kostką oraz pamięć ostatniego ustawienia. Przeprojektowano też komorę baterii.

[Karampuk]

u kolegów Nikoniarzy wykopałem takie coś

http://tomaszpluszczyk.pl/strobing-blyskanie-niskim-kosztem-swiatlo-ciagle-vs-blyskowe/

Na mnie zrobiło wrażenie zdjęcie dla Dior'a. Polska komisja weryfikująca zdjęcia konkursowe sprawdzała w Paryżu czy aby "centrala" sobie jaj nie robi. Zaraz poszukam link :-D

[Olo73]

Ja mam osobiście yn-560 w tej wersji bez ekranu lcd i jestem zadowolony od 460 (której nie miałem nigdy) to się różni na pewno tym ze ma zoom i podobno lepsza fotocelę, nie wiem czy lepszą ale działa dobrze. Jak ma być do makro to bym jeszcze sprawdził w której jest szerszy zakres regulacji mocy bo pewnie z bliska będziesz doświetlał.

[nyny]

Ja dokupilem sobie wczoraj do makro YN-560II, bawilem sie wczesniej pierwsza jak i druga wersja, dlatego wybor padl na ta lampe bo ma wszystko co trza, moc, obracany palnik, ladnie sie wyzwala, duzy wachlarz kombinacji.
U mnie bedzie jako trzecia do doswietlania, nie potrzebna mi byla kolejna systemowa, gdyz waskie przeznaczenie, wiec wybor padl na yongnuo.

pozdro