Zobacz pełną wersję : Zdjęcia ślubne
widzę że coraz wiecej amatorów focenia ślubów - dlatego chciałem zaproponować wrzucanie zdjęć o tej tematyce do jednego wątku, coby była możliwość porównania poszczególnych fotek.
za godzinkę wrzucę kilka swoich na zachęte.
tymczasem pozdrawiam
dziekan
1.
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://www.madebyus.ovh.org/SL069827-011.jpg)
2.
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://www.madebyus.ovh.org/SL069731-01.jpg)
na początek...
dwie bardzo przyjemne fotografie
Rafał Czarny
16.08.07, 09:38
Werynajs. Mogłeś drobny przepał na czole pana potraktować stempelkiem. I fioletowy blik out. Ale ogólnie bardzomisię...
dzięki west73 i Rafał Czarny za komentarze - po południu wrzucę jeszcze kilka z tek serii mam nadzieje że równie udanych :]
pozdrawiam
g.dziekan
Ciężki temat te śluby jak tak oglądam wszystkie zdjęcia na tym podforum, dopiero najgorzej będzie widzę, jak będę za rok szukać odpowiedniego fotografa na własny ślub ;)
Dziekan, te dwa zdjęcia są bardzo ładne :) .
a dziękuje Mysikróliku - zaraz z pracy wracam będzie więcej :]
pozdrawiam
Ja się cieszę, że ten temat powstał, bo mi spadł jak z nieba. Nie będę ukrywać, że bardzo powoli interesuję się tym tematem od drugiej strony ;) Sama własnego ślubu nie sfotografuję przecież ;) (a szkoda ;) )
Zdjęcia, które obejrzałam od tzw. zawodowych fotografów mnie niestety nie powalają. :? Wręcz przeciwnie :| Rażą sztucznym ustawieniem... jakąś cukierkowatością... nie chcę zdjęć na tle krzaczka i oczu wpatrzonych w obiektyw. :twisted: Dokładając do tego ceny jakie sobie życzą... :roll:
Natomiast całkowicie zwykłe pstryki też mnie nie bawią - bo mogę dać aparat komuś z rodziny - i wyjdzie to samo. No dobra, koniec wywodu. Przyjdzie czas, będę intensywnie szukać jakiegoś "amatora" z olkiem na tym forum, mając na szczęście już pojęcie, jak temat uchwycił ;)
Mysikróliku zajrzyj też TU (http://www.foto.forumslubne.pl/)
Fotografa rezerwuj dużo wcześniej !
Mysikróliku zajrzyj też TU (http://www.foto.forumslubne.pl/)
Fotografa rezerwuj dużo wcześniej !
Dziękuję ;)
Póki co sobie oglądam różne różniaste zdjęcia ;) A poważnie - mam swoją wizję tego wszystkiego i muszę poważnie przemyśleć. Nie ukrywam, że najwygodniej gdyby to był jednak ktoś zaprzyjaźniony :D Wielu fotografów niestety odwala zdjęcia standardowo - jakieś tło, ustawić się to każdy może itd. Znowu Ci "z wizją" mają także wizjonerskie ceny (no kto co może, my za wiele wydać nie będziemy niestety w stanie - nie chodzi o fotografa, ale i o całą uroczystość). No, ale o tym pogadamy w przyszłe wakacje :D
Nie martw się. W razie czego przyjedziemy całą grupą forum z RE na czele i zrobimy Ci masę zdjęć. Będziesz miała i takie zwykłe od luc4s'a, i takie mniej udane ode mnie, i takie bardziej udane od willowa, i świetne portrety od Eddiego i Magusa, i całe setki fotek od innych forumowiczów ;)
Nr 2 troszke zbyt ciemny, zwlaszcza twarz pana młodego.
Nie martw się. W razie czego przyjedziemy całą grupą forum z RE na czele i zrobimy Ci masę zdjęć. Będziesz miała i takie zwykłe od luc4s'a, i takie mniej udane ode mnie, i takie bardziej udane od willowa, i świetne portrety od Eddiego i Magusa, i całe setki fotek od innych forumowiczów ;)
piszę się na to :mrgreen: Jakbyśmy całą ekipą wparzyli do kościoła to proboszcz chyba zawału by dostał ;) :mrgreen:
Nie martw się. W razie czego przyjedziemy całą grupą forum z RE na czele i zrobimy Ci masę zdjęć. Będziesz miała i takie zwykłe od luc4s'a, i takie mniej udane ode mnie, i takie bardziej udane od willowa, i świetne portrety od Eddiego i Magusa, i całe setki fotek od innych forumowiczów ;)
j.w. :D :D
Rafał Czarny
17.08.07, 12:48
Nie martw się. W razie czego przyjedziemy całą grupą forum z RE na czele i zrobimy Ci masę zdjęć. Będziesz miała i takie zwykłe od luc4s'a, i takie mniej udane ode mnie, i takie bardziej udane od willowa, i świetne portrety od Eddiego i Magusa, i całe setki fotek od innych forumowiczów ;)
j.w. :D :D
A ja Ci pofocę żebraków przed kościołem. ;)
cos mi sie pomieszalo, proszę o skasowanie tego posta.
No to macie kilka "zwykłych" fotek.
Nie martw się. W razie czego przyjedziemy całą grupą forum z RE na czele i zrobimy Ci masę zdjęć. Będziesz miała i takie zwykłe od luc4s'a, i takie mniej udane ode mnie, i takie bardziej udane od willowa, i świetne portrety od Eddiego i Magusa, i całe setki fotek od innych forumowiczów ;)
j.w. :D :D
A ja Ci pofocę żebraków przed kościołem. ;)
Trzymam Was chłopaki za słowo :mrgreen: ;)
piszę się na to :mrgreen: Jakbyśmy całą ekipą wparzyli do kościoła to proboszcz chyba zawału by dostał ;) :mrgreen:
Hehehehe :mrgreen: Proboszcz fajny gość, jak przyszedł w tamtym roku po kolędzie to opowiadał, jak to musi w niecałą godzinkę do rodziny w Katowicach śmigać i że się cieszy, że ma mocne auto :mrgreen:
Dobra, już nie OT :oops:
No to macie kilka "zwykłych" fotek.
sympatyczne fotosy - nie obraziłbym sie za takie :)
pozdrawiam
No to macie kilka "zwykłych" fotek.
sympatyczne fotosy - nie obraziłbym sie za takie :)
pozdrawiam
Zgadzam się z Dziekanem :) Mają to coś.
kilka kolejnych wcześniej obiecanych fotek:
3.
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://madebyus.ovh.org/SL069857-01.jpg)
4
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://madebyus.ovh.org/SL069828-01.jpg)
5
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://madebyus.ovh.org/SL069760-01.jpg)
6
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://madebyus.ovh.org/SL069739-01.jpg)
7
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://madebyus.ovh.org/SL069705-01.jpg)
8
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://madebyus.ovh.org/SL069692-01.jpg)
9
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://madebyus.ovh.org/SL069637-01.jpg)
10
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://madebyus.ovh.org/SL069560-01.jpg)
proszę o liczne komentarze :)
pozdrawiam
g.dziekan
Marynarki sie nigdy nie zdejmuje!!!
Nie wrzucaj zdjeć w pełnym rozmiarze!!!!
maja ponad 800kb/sztuka!
Rafał Czarny
17.08.07, 22:33
Fota nr 6 - miodzik. Bezpretensjonalna...
Marynarki sie nigdy nie zdejmuje!!!
pierwsze słysze :) niby dlaczego ?
grizz: 1 fotka ma powyżej 800kB (już przekompresowałem) - z biegu nie zauważyłem wagi
Rafał Czarny - dziękuje: o to własnie chodziło
Gwoli ścisłości wszsytko siekane: E-500 + 14-54 + FL-50 (blenda dwustronna złota i srebrna)
pozdrawiam
dziekan
Marynarki się nie zdejmuje, bo pod spodem ma się koszulę z długim rękawem, a tej nie nosi się bez marynarki...
Marynarki się nie zdejmuje, bo pod spodem ma się koszulę z długim rękawem, a tej nie nosi się bez marynarki...
a z czegoś to wynika ? jakoś nie przekonuje mnie to tłumaczenie, tym bardziej w ferworze zabawy na weselu przy nieklimatyzowanej sali ciężko jest nie zdjąć marynarki.
a podczas pleneru zdjęcia nie są takie szablonowe po prostu i chyba Pan Młody nie wygląda aż tak źle bez tej marynarki - a wręcz odwrotnie.
pzdr
dziekan
Bo tak i już ;p
Nie znaczy, ze musisz się z tym zgadzać ;)
zasady SAVOIR VIVRE o tym mowia i tyle. Mozna ich nie przestrzegac jak wiele innych. Mnie osobiscie razi zdjeta marynara ale to tutaj nie ma znaczenia. Jak pokazujesz/robisz foty slubne to MUSISZ znac savoir vivre by nie robic zdjeciowych gaf, chyba ze Młodzi zycza sobie inaczej (powinni byc tego swiadomi).
Pozdrawiam.
zasady SAVOIR VIVRE o tym mowia i tyle. Mozna ich nie przestrzegac jak wiele innych. Mnie osobiscie razi zdjeta marynara ale to tutaj nie ma znaczenia. Jak pokazujesz/robisz foty slubne to MUSISZ znac savoir vivre by nie robic zdjeciowych gaf, chyba ze Młodzi zycza sobie inaczej (powinni byc tego swiadomi).
Pozdrawiam.
ok tak myślałem i zrozumiałem - Młodzi chcieli niesztampowe to dostali niesztampowe fotki wg. mnie. A skoro kwestie techniczne mamy wyjaśnione :) to może same zdjęcia skomentujecie ? z góry dziękuje i pozdrawiam
dziekan
Mnie sie podobaja sa OK, takie albumowe-plenerowe :-). Ostatnio przegladalem kilka slubow i jeden wniosek z tego mam.
1. zdjecia powinny byc poprawnie zrobione
2. uchwycic momenty a nie modele.
Pkt. 2 zwykle nie jest spelniany.
Mnie sie podobaja sa OK, takie albumowe-plenerowe :-). Ostatnio przegladalem kilka slubow i jeden wniosek z tego mam.
1. zdjecia powinny byc poprawnie zrobione
2. uchwycic momenty a nie modele.
Pkt. 2 zwykle nie jest spelniany.
Ja im więcej zdjęć ślubnych oglądam tym mam większe wątpliwości czy zdjęcia MUSZĄ być poprawnie zrobione tym bardziej, że zdefiniowanie pojęcia poprawne jest dość trudne.
Wszystkim zakompleksionym podaję LINK do zawodowego fotografa ślubnego, usera canon-board.info fotografującego Canonem 1D MkIII i eLkami za spoooore pieniążki...
LINK (http://www.sluby.bielinski.art.pl/)
Z mojej strony napiszę tylko, że jak mi coś nie wyjdzie z planów to chyba też zostanę fotografem ślubnym/okolicznościowym. I to bez kompleksów ;-) Kolejny argument potwierdzający słuszność zakupu 35-100/2,0 :mrgreen: Oby tylko E-next prezentował odpowiedni poziom :razz:
Rafał Czarny
18.08.07, 19:06
Marynarki się nie zdejmuje, bo pod spodem ma się koszulę z długim rękawem, a tej nie nosi się bez marynarki...
Nie zakłada się też skarpetek do sandałów :D .
Marynarki się nie zdejmuje, bo pod spodem ma się koszulę z długim rękawem, a tej nie nosi się bez marynarki...
Nie zakłada się też skarpetek do sandałów :D .
Białych skarpetek do garnituru :mrgreen: oraz zapiętej pod szyją koszuli bez krawata :mrgreen:
Wszystkim zakompleksionym podaję LINK do zawodowego fotografa ślubnego, usera canon-board.info fotografującego Canonem 1D MkIII i eLkami za spoooore pieniążki...
LINK maaaaaaaaaasakra. :mrgreen:
EDIT:
skarpety i sandały , ROX
Wszystkim zakompleksionym podaję LINK do zawodowego fotografa ślubnego, usera canon-board.info fotografującego Canonem 1D MkIII i eLkami za spoooore pieniążki...
LINK maaaaaaaaaasakra. :mrgreen:
Też tak myślę. Widziałeś cennik :?: Chyba zastanowię się czy nie zostać fotografem kotletowym :mrgreen:
Dlatego podtrzymuję to co napisałem ostatnio w temacie ślub by dorjan (https://forum.olympusclub.pl/topics19/lub-by-dorjan-vt11416,12.htm?sid=7e25b07d5bb3463ffd31c9f392f1cc3 d#119911)
Szczerze... by zostać fotografem ślubnym trzeba mieć tylko sporo odwagi oraz trochę wiedzy fotograficznej.
Wszystkim zakompleksionym podaję LINK do zawodowego fotografa ślubnego, usera canon-board.info fotografującego Canonem 1D MkIII i eLkami za spoooore pieniążki...
LINK maaaaaaaaaasakra. :mrgreen:
Też tak myślę. Widziałeś cennik :?: Chyba zastanowię się czy nie zostać fotografem kotletowym :mrgreen:
Dlatego podtrzymuję to co napisałem ostatnio w temacie ślub by dorjan (https://forum.olympusclub.pl/topics19/lub-by-dorjan-vt11416,12.htm?sid=7e25b07d5bb3463ffd31c9f392f1cc3 d#119911)
Szczerze... by zostać fotografem ślubnym trzeba mieć tylko sporo odwagi oraz trochę wiedzy fotograficznej. hmmmmmmmm. przejrzałem dokładnie. Chyba zmienie zawód na bardziej opłacalny i przyjemny :mrgreen:
I to jest właśnie ta paranoja :? Na dodatek, jak ktoś ma jakieś oczekiwania poza "tandetą" (nie mówię o tym linku), to jak popatrzy na tych takich najzwyklejszych, to już się odechciewa ;) Wczoraj widziałam jakiś program o ślubach w USA i tam młoda para z rozbrajającą szczerością powiedziała, że miała na wydatki związane z fotografem jedyne 20.000 $ :mrgreen:
No ten od Canona to faktycznie porazka, ceny rzeczywiscie 'canonowskie' hehe. Niektorzy mowia, ze robienie slubow to jak granie disco polo (klimat w sumie wspolny). Pewnie na wsi sie sprawdza w 99% wiec ludzie chalturza. Mnie by sumienie nie pozwalalo :-)
Tadeusz Jankowski
19.08.07, 09:04
Dziekan,
Przyłączam sie do poztywnych opinii. Nie tylko mówiąc zwyczajnie dałeś rade, ale coś dołozyłes od siebie, czyli na niektórych fotkach widzę rękę autora.
Podobają mi się 6 i 7, mimo, ze starsi krewni prawdopodobnie by określili to jako mało poważne. Młodzi na murawie, panna młoda fika nózkami, ale to jest pokazane bardzo dyskretnie. Fotka z wyrzuconym, rozwianym welonem jest niezłym osiągnięciem technicznym i estetycznie tez wypaliła w moich oczach.
Generalnie patrzę na te fotki, jako na zdjęcia "prawdziwe" - pokazujące w sposób sympatyczny, ciepły, nie nadmiernie stresowy, dwoje nowożeńców takimi jacy są, nawet dostrzegam na ich twarzach ważność chwili i radość (oprócz pewnego spięcia, co zrozumiałe).
Uznanie.
Pzdr, TJ
Fotki bardzo fajne. Podoba mi sie Nr7. Tylko mam wrażenie że większość ma jakąś dziwną żółto-brązową kolorystykę.
luc4s: mam nadzieję że nie uraziłem Cię tymi "zwykłymi" fotkami ?
Fotki bardzo fajne. Podoba mi sie Nr7. Tylko mam wrażenie że większość ma jakąś dziwną żółto-brązową kolorystykę.
luc4s: mam nadzieję że nie uraziłem Cię tymi "zwykłymi" fotkami ?
żółta poświata wynika ze świecenia złotą blendą.
dziękuje wszystkim zarówno za szeroki odzew jak i komentarze
pozdrawiam
dziekan
zasady SAVOIR VIVRE o tym mowia i tyle. Mozna ich nie przestrzegac jak wiele innych. Mnie osobiscie razi zdjeta marynara ale to tutaj nie ma znaczenia. Jak pokazujesz/robisz foty slubne to MUSISZ znac savoir vivre by nie robic zdjeciowych gaf, chyba ze Młodzi zycza sobie inaczej (powinni byc tego swiadomi).
Pozdrawiam.
he he, dobre sobie.
savoir vivre? a słyszałeś kiedyś o definicji sztuki? bo za takową można uznać fotografię, nawet kotletową. gafą to jest zdjęcie wujka w sałatce. popatrz sobie na zdjęcia niektórych fotografów ślubnych (w tym i te, gdzie pan młody nie ma marynarki, nie ma spodni, nie ma niczego, oprócz muszki) i przestań pleść bzdury.
zasady SAVOIR VIVRE o tym mowia i tyle. Mozna ich nie przestrzegac jak wiele innych. Mnie osobiscie razi zdjeta marynara ale to tutaj nie ma znaczenia. Jak pokazujesz/robisz foty slubne to MUSISZ znac savoir vivre by nie robic zdjeciowych gaf, chyba ze Młodzi zycza sobie inaczej (powinni byc tego swiadomi).
Pozdrawiam.
he he, dobre sobie.
savoir vivre? a słyszałeś kiedyś o definicji sztuki? bo za takową można uznać fotografię, nawet kotletową. gafą to jest zdjęcie wujka w sałatce. popatrz sobie na zdjęcia niektórych fotografów ślubnych (w tym i te, gdzie pan młody nie ma marynarki, nie ma spodni, nie ma niczego, oprócz muszki) i przestań pleść bzdury.
No dla Ciebie widze gafa jest wujek w salatce. Dla mnie brak marynarki na oficjalnym przyjeciu. Widac poczuciem estetyki roznimy sie baaaardzo. Nie mieszaj sztuki z etykieta bo to dwie rozne rzeczy. Przejdz sie po weselach roznego typu nie tylko po wiejskich przypadlosciach (jak mniemam z Twojej wypowiedzi) a zobaczysz kto i gdzie zdejmuje np. marynarke.
Mody i etykiety sie zmieniaja ale jeszcze nie na tyle bys nie dal mi powodu swoim tekstem do wzrokowego dzieciecego upomnienia Cie.
Ujęcia dobre, ale fotki jakos mi nie leżą. Nie wiem dlaczego, czegos zabrakło. ALbo kolor (pewnie blenda dała zafarb), albo przy doswietlaniu lampą pani młoda doświetlona a pan młody juz nie. Moze to wina obróbki badz tez jej braku. Fotki sa jakies takie "matowe" bez głębi bez tego czegos czego nie widac, ale jak popatrzy choc przez moment na taka fotke to od razu czlowiekowi sie to podoba.
zasady SAVOIR VIVRE o tym mowia i tyle. Mozna ich nie przestrzegac jak wiele innych. Mnie osobiscie razi zdjeta marynara ale to tutaj nie ma znaczenia. Jak pokazujesz/robisz foty slubne to MUSISZ znac savoir vivre by nie robic zdjeciowych gaf, chyba ze Młodzi zycza sobie inaczej (powinni byc tego swiadomi).
Pozdrawiam.
he he, dobre sobie.
savoir vivre? a słyszałeś kiedyś o definicji sztuki? bo za takową można uznać fotografię, nawet kotletową. gafą to jest zdjęcie wujka w sałatce. popatrz sobie na zdjęcia niektórych fotografów ślubnych (w tym i te, gdzie pan młody nie ma marynarki, nie ma spodni, nie ma niczego, oprócz muszki) i przestań pleść bzdury.
No dla Ciebie widze gafa jest wujek w salatce. Dla mnie brak marynarki na oficjalnym przyjeciu. Widac poczuciem estetyki roznimy sie baaaardzo. Nie mieszaj sztuki z etykieta bo to dwie rozne rzeczy. Przejdz sie po weselach roznego typu nie tylko po wiejskich przypadlosciach (jak mniemam z Twojej wypowiedzi) a zobaczysz kto i gdzie zdejmuje np. marynarke.
Mody i etykiety sie zmieniaja ale jeszcze nie na tyle bys nie dal mi powodu swoim tekstem do wzrokowego dzieciecego upomnienia Cie.
Szanowny Pan widzę Lew Salonowy, w jednej ręce podręcznik Savoir Vivre w ręce, w drugiej jedwabna husteczka? Poczytaj między wierszami bo widzę, że nie pojmujesz, choć żeś taki obyty.
Sam nie chodzę po weselach, chyba że jako gość i jakoś jeszcze nie zauważyłem, by ową "wiejską przypadłością" zdejmowania marynary ktokolwiek zbytnio się przejmował. Ty jak mniemam bywasz wyłącznie na baletach u królowej brytyjskiej a jak idziesz do znajomych i kolega zdejmuje garniak to wrzeszczysz- a fe! - i wychodzisz zdegustowany. Na góralskich weselach by Cię wyśmiano i jeszcze profilaktycznie oklepano za takie uwagi. No ale to wieś, więc sprawa jasna, prawda sir Peniek? Ludzie z takich wiejskich wesel w odróżnieniu od twojego bohatera lirycznego, ocierającego strużki potu podręcznikiem savoir vivre mają może i mniejsze poczucie etykiety, ale można z nimi pogadać, nie zaglądając do słownika. Zresztą, czy brak znajomości etykiety czyni ich jakkolwiek gorszymi, Szanowny Panie?
Sorry, ale ja ponad "mody", "etykiety" i "nie wypada" wyżej stawiam po prostu dobre wychowanie. Od powyższych od razu robi mi się gorąco. A kiedy wspominasz o nich w odniesieniu do Sztuki, która z założenia ma łamać wszelkie ograniczenia i konwenanse, to utwierdzasz mnie w przekonaniu, że jeśli nawet znasz się na Etykiecie, to o Sztuce pojęcie masz zerowe.
Peniek czy mógłbyś rozwinąć stwierdzenie "wiejskie przypadłości" ? Nie bardzo rozumiem.
zasady SAVOIR VIVRE o tym mowia i tyle. Mozna ich nie przestrzegac jak wiele innych. Mnie osobiscie razi zdjeta marynara ale to tutaj nie ma znaczenia. Jak pokazujesz/robisz foty slubne to MUSISZ znac savoir vivre by nie robic zdjeciowych gaf, chyba ze Młodzi zycza sobie inaczej (powinni byc tego swiadomi).
Pozdrawiam.
he he, dobre sobie.
savoir vivre? a słyszałeś kiedyś o definicji sztuki? bo za takową można uznać fotografię, nawet kotletową. gafą to jest zdjęcie wujka w sałatce. popatrz sobie na zdjęcia niektórych fotografów ślubnych (w tym i te, gdzie pan młody nie ma marynarki, nie ma spodni, nie ma niczego, oprócz muszki) i przestań pleść bzdury.
No dla Ciebie widze gafa jest wujek w salatce. Dla mnie brak marynarki na oficjalnym przyjeciu. Widac poczuciem estetyki roznimy sie baaaardzo. Nie mieszaj sztuki z etykieta bo to dwie rozne rzeczy. Przejdz sie po weselach roznego typu nie tylko po wiejskich przypadlosciach (jak mniemam z Twojej wypowiedzi) a zobaczysz kto i gdzie zdejmuje np. marynarke.
Mody i etykiety sie zmieniaja ale jeszcze nie na tyle bys nie dal mi powodu swoim tekstem do wzrokowego dzieciecego upomnienia Cie.
Szanowny Pan widzę Lew Salonowy, w jednej ręce podręcznik Savoir Vivre w ręce, w drugiej jedwabna husteczka? Poczytaj między wierszami bo widzę, że nie pojmujesz, choć żeś taki obyty.
Sam nie chodzę po weselach, chyba że jako gość i jakoś jeszcze nie zauważyłem, by ową "wiejską przypadłością" zdejmowania marynary ktokolwiek zbytnio się przejmował. Ty jak mniemam bywasz wyłącznie na baletach u królowej brytyjskiej a jak idziesz do znajomych i kolega zdejmuje garniak to wrzeszczysz- a fe! - i wychodzisz zdegustowany. Na góralskich weselach by Cię wyśmiano i jeszcze profilaktycznie oklepano za takie uwagi. No ale to wieś, więc sprawa jasna, prawda sir Peniek? Ludzie z takich wiejskich wesel w odróżnieniu od twojego bohatera lirycznego, ocierającego strużki potu podręcznikiem savoir vivre mają może i mniejsze poczucie etykiety, ale można z nimi pogadać, nie zaglądając do słownika. Zresztą, czy brak znajomości etykiety czyni ich jakkolwiek gorszymi, Szanowny Panie?
Sorry, ale ja ponad "mody", "etykiety" i "nie wypada" wyżej stawiam po prostu dobre wychowanie. Od powyższych od razu robi mi się gorąco. A kiedy wspominasz o nich w odniesieniu do Sztuki, która z założenia ma łamać wszelkie ograniczenia i konwenanse, to utwierdzasz mnie w przekonaniu, że jeśli nawet znasz się na Etykiecie, to o Sztuce pojęcie masz zerowe.
no tak zgodze się w całej zupełności . popieram
Rafrog, wiejskie przypadlosci to rozchelstana koszula, biale skarpety itd.
Dinx6 jak juz cos piszesz to badz konsekwentny i pisz na temat. Mieszasz Gorali, sztuke, etykiete i dobre wychowanie w jeden bigos. Co ma piernik do wiatraka??. Tekst napisales dziecinny wiec nie bede schodzil do podziemia, powiem tylko, ze na podhalu juz pare ladnych lat jestem.
To w jaki sposob sie do mnie zwracasz pokazuje ze nie masz nic do powiedzenia w tej kwesti tylko atak osobisty.
Mozesz przestrzegac zasad lub nie, jedne sa wazne drugie mniej. Akurat zasada ubioru slubnego jest taka a nie inna. Jesli chcesz miec zdjecia w niepelnym rynsztunku to Twoja sprawa. Ale nie wmawiaj ludziom, ze to standard (sic!)
O sztuce sie lepiej juz nie wypowiadaj.
Rafrog, wiejskie przypadlosci to rozchelstana koszula, biale skarpety itd.
ach tak... masz rację w miastach nikt nie bawi się w rozchelstanej koszuli i białych skarpetach.
Dinx6 jak juz cos piszesz to badz konsekwentny i pisz na temat. Mieszasz Gorali, sztuke, etykiete i dobre wychowanie w jeden bigos. Co ma piernik do wiatraka??. Tekst napisales dziecinny wiec nie bede schodzil do podziemia, powiem tylko, ze na podhalu juz pare ladnych lat jestem.
To w jaki sposob sie do mnie zwracasz pokazuje ze nie masz nic do powiedzenia w tej kwesti tylko atak osobisty.
Mozesz przestrzegac zasad lub nie, jedne sa wazne drugie mniej. Akurat zasada ubioru slubnego jest taka a nie inna. Jesli chcesz miec zdjecia w niepelnym rynsztunku to Twoja sprawa. Ale nie wmawiaj ludziom, ze to standard (sic!)
O sztuce sie lepiej juz nie wypowiadaj.
Peniek, może czytaj wolniej i na głos?
Niczego nikomu nie wmawiam. Sugeruję jeno, że swym komentarzem, iż nie wypada robić ludziom zdjęć w samej koszuli, bo tak regulują to zasady savoir vivre rozbawiłeś mnie setnie. Przy okazji udowodniłeś, że przeczytałeś w swym życiu o jedną książkę za dużo.
Nie kwestionuję zasad ubioru ślubnego, choć i tu wiele się zmienia, przyznasz? Kwestionuję jednak zasadność twierdzenia, że nie można robić Panu Młodemu zdjęć bez marynary. Twierdzenia którego nie potrafisz inaczej (logicznie) umotywować, tylko odnosisz się do jakiegoś bon-ton kodeksu, którego założę się- tak doskonale nie znasz.
Forum jest miejscem wymiany poglądów. Skoro inne niż Twoje odbierasz to jako atak osobisty to cóż, Twoje prawo. Jung by Ci coś na ten temat powiedział, czytasz Junga?
A swoją drogą, skoro książę Karol nosił na swoim ślubie białe skarpety, to też była Twoim zdaniem "wiejska przypadłość"?
OK Dinx6, rob jak chcesz.
PS. Junga nie czytalem, wole popedy Freuda :-)
Wrzuc jakies slubne foto, takie lamiace trendy, chetnie zobacze, byc moze mnie przekonasz.
Hmm.. jedwabna.. No ok, niech będzie jedwabna.. ale chusteczka ;)
OK Dinx6, rob jak chcesz.
PS. Junga nie czytalem, wole popedy Freuda :-)
Wrzuc jakies slubne foto, takie lamiace trendy, chetnie zobacze, byc moze mnie przekonasz.
Peniek, sprawdź chociażby tego Pana: www.grabek.pl. Zdjęcia odważne, ale mnie przekonują.
Cieszę się, ze dyskusja wraca na merytoryczny tor.
Aneczka- oczywiście, że chusteczka. Literówka, ale dzięki, ja też nie lubię jak ktoś sadzi byki.
Bardzo ladne zdjecia. Ale pan mlody (bylo ich kilku) zawsze w kompletnym stroju. Pomijam plener erotyczny bo do albumu i tak nie wejdzie. Wiec suma sumarum moge smialo powiedziec, ze pokazales foty bardzo ladne i w tradycyjnej oprawie.
Dzieki... nie przekonales mnie :-) ale dajmy juz temu spokoj bo nie ma to sensu.
Pozdrawiam.
Rafał Czarny
20.08.07, 21:59
Mieszkam na wsi od kilku lat i bardzo lubię te klimaty. Sąsiedzi mają krowy, kury itd. I nie mają pojęcia o tym, że nie można zdejmować marynary. Ja zresztą też o tym nie wiedziałem. Jednak do niczego ta wiedza mi się nie przyda, bo nie używam marynarek.
Bardziej sobie cenię moich prostych i bezpretensjonalnych sąsiadów-rolników, niż golfiarzy-kabotynów z pobliskiego nowobogadzkiego osiedla, którzy z pewnością doskonale zdają sobie sprawę, że gość w koszuli bez marynary jest zwykłym burakiem.
Bardzo ladne zdjecia. Ale pan mlody (bylo ich kilku) zawsze w kompletnym stroju. Pomijam plener erotyczny bo do albumu i tak nie wejdzie. Wiec suma sumarum moge smialo powiedziec, ze pokazales foty bardzo ladne i w tradycyjnej oprawie.
Dzieki... nie przekonales mnie :-) ale dajmy juz temu spokoj bo nie ma to sensu.
Pozdrawiam.
a tych kilka nieerotycznych, na których Pan Młody jest w koszuli i kamizelce nie zauważyłeś z czystego roztargnienia? ej Peniek, Peniek, nie idź w zaparte, proszę Cię.
Mieszkam na wsi od kilku lat i bardzo lubię te klimaty. Sąsiedzi mają krowy, kury itd. I nie mają pojęcia o tym, że nie można zdejmować marynary. Ja zresztą też o tym nie wiedziałem. Jednak do niczego ta wiedza mi się nie przyda, bo nie używam marynarek.
Bardziej sobie cenię moich prostych i bezpretensjonalnych sąsiadów-rolników, niż golfiarzy-kabotynów z pobliskiego nowobogadzkiego osiedla, którzy z pewnością doskonale zdają sobie sprawę, że gość w koszuli bez marynary jest zwykłym burakiem.
A zdjecia ze swojego slubu masz w swetrze czy w marynarce?
Rafał Czarny
20.08.07, 23:02
Mieszkam na wsi od kilku lat i bardzo lubię te klimaty. Sąsiedzi mają krowy, kury itd. I nie mają pojęcia o tym, że nie można zdejmować marynary. Ja zresztą też o tym nie wiedziałem. Jednak do niczego ta wiedza mi się nie przyda, bo nie używam marynarek.
Bardziej sobie cenię moich prostych i bezpretensjonalnych sąsiadów-rolników, niż golfiarzy-kabotynów z pobliskiego nowobogadzkiego osiedla, którzy z pewnością doskonale zdają sobie sprawę, że gość w koszuli bez marynary jest zwykłym burakiem.
A zdjecia ze swojego slubu masz w swetrze czy w marynarce?
Zdjęcia mam zarówno w marynarce jak i bez. Ślub brałem w lecie, na sali hotelu Magura (tak się chyba nazywał) w Bielsku Białej (było mega gorąco na zewnątrz upał ponad 30 stopni, nie było klimatyzacji). Więc wszyscy goście olali kodeks elegancyji i zdęłli gangi. Ot, takieśmy som burakowie. :D
ps. W kościele wszyscy byli we w marynarkach. Potem na przyjęciu przy stole nikt nie siorbał pijąc herbatę, prawie wszyscy wyjęli łyżki ze szklanek (nikt oka nie stracił). Więc chyba takimi strasznymi chamami nie jestemy? :D
Kula flak aluscie mieli fajniutkie weseliskooooo.
Rafał Czarny
20.08.07, 23:16
Kula flak aluscie mieli fajniutkie weseliskooooo.
Pełen Wersal - nikt się nie pobił. :D
dziekan - świetne zdjęcia, sympatyczne, wesołe, ciekawie uchwycone
Sorry, ale ja ponad "mody", "etykiety" i "nie wypada" wyżej stawiam po prostu dobre wychowanie......
Zgadzam się z Tobą w 100%!
Jak sobie pomyślę o burakach w garniturach z kasą - lub jak kto woli "z miasta" to - nie będę używał brzydkich słów, obłuda, cwaniactwo, wszystko na pokaz - to ich wizytówka.
Pracuje z kilkoma kamerzystami, którzy regularnie "kręcą" wesela od wielu lat, i wiele rzeczy można się nasłuchać, a najbardziej po weselach "miastowych" czyli tych co dobrze znają modę i etykietę....
Pzdr
dziekan - świetne zdjęcia, sympatyczne, wesołe, ciekawie uchwycone
Sorry, ale ja ponad "mody", "etykiety" i "nie wypada" wyżej stawiam po prostu dobre wychowanie......
Zgadzam się z Tobą w 100%!
Jak sobie pomyślę o burakach w garniturach z kasą - lub jak kto woli "z miasta" to - nie będę używał brzydkich słów, obłuda, cwaniactwo, wszystko na pokaz - to ich wizytówka.
Pracuje z kilkoma kamerzystami, którzy regularnie "kręcą" wesela od wielu lat, i wiele rzeczy można się nasłuchać, a najbardziej po weselach "miastowych" czyli tych co dobrze znają modę i etykietę....
Pzdr
Był kiedyś taki dowcip. Po stosunku z jednym takim "miastowym" góralka z krwi i kości zwierza się swej przyjaciółce:
-Wiesz, on miał penisa
-A co to takiego?
-Podobne do ch..., tylko miękkie
Ja też nie trawię jak ktoś uważa, że kasa i tzw. dobre pochodzenie predysponują go do bycia ponad innymi. Raz byłem świadkiem jak taki nowobogacki w jednym z pubów w centrum, otoczony wianuszkiem klakierów którym stawiał, wyraził się niestosownie o jednej z dziewczyn siedzących obok (którą zresztą notorycznie od nastu minut zaczepiał). Do akcji wkroczył postronny obserwator, kawał dobrodusznego chłopa o łapach jak bochny chleba. W sekundzie zrobił się western. Klakierzy czmychnęli a nos cwaniaczka zamienił się w coś, co przypominało nadepniętego pomidora. Żeby było śmieszniej, przepraszając tamował upływ krwi banknotem, chyba 50-tką.
No, ale sorry za offtopa.
widze, ze sedno sprawy zeszlo na boczny tor a zaczal sie pojedynek na fajnych i niefajnych. Przeciez nie o to chodzilo. Wszystko w temacie.
Pozdrawiam.
ja też się dołaczam . Chyba też jestem burakiem bo na weselu zdjełem marynarkę .
Peniek chłopie nikt w kościele nie zdejmuje marynarki ale jak na weselu wolisz ,żeby struga potu śmerdzącego Tobie ciekła po plecach tylko aby zachować się odpowiednio to gratuluje .
Miałem wiele slubów i nikt sobie nie robił z tego halo a wręcz przeciwnie wyszły bardzo fajne rzeczowe fotki :)
Sebastian_T
21.08.07, 11:01
Kula flak aluscie mieli fajniutkie weseliskooooo.
Pełen Wersal - nikt się nie pobił. :D
Z lekka OT, ale mi się skojarzyło... Zawsze może być na/po weselisku tak (http://www.joemonster.org/filmy/4992/Jatka-na-rosyjskim-weselu) ... ;-)
Swoją drogą, większość panów nie ma marynarek :-D
No filmik przedni. Chlopaki daja do wiwatu... ci w koszulach naturalnie :-)
Pewnie też złamię masę zasad, ale co tam nie ma jak wesele w OSP :)
Pewnie też złamię masę zasad, ale co tam nie ma jak wesele w OSP :)
w mojej ocenie wszystko oki Luk ciekawa perspektywa szybkie ujęcie a koszula mnie nie razi :)
fajny ma tylko na podeszwie hologram :)
Jak to nie razi przeciez przepalona jest :razz:
No dla Ciebie widze gafa jest wujek w salatce. Dla mnie brak marynarki na oficjalnym przyjeciu. Widac poczuciem estetyki roznimy sie baaaardzo. Nie mieszaj sztuki z etykieta bo to dwie rozne rzeczy. Przejdz sie po weselach roznego typu nie tylko po wiejskich przypadlosciach (jak mniemam z Twojej wypowiedzi) a zobaczysz kto i gdzie zdejmuje np. marynarke.
Mody i etykiety sie zmieniaja ale jeszcze nie na tyle bys nie dal mi powodu swoim tekstem do wzrokowego dzieciecego upomnienia Cie.
Starsi ludzie na wsi mawiają "Najgorzej jak ktoś wyżej sra niż głowę ma" :mrgreen: Jakoś tak ciężko ze starszyzną się nie zgodzić ;)
No dla Ciebie widze gafa jest wujek w salatce. Dla mnie brak marynarki na oficjalnym przyjeciu. Widac poczuciem estetyki roznimy sie baaaardzo. Nie mieszaj sztuki z etykieta bo to dwie rozne rzeczy. Przejdz sie po weselach roznego typu nie tylko po wiejskich przypadlosciach (jak mniemam z Twojej wypowiedzi) a zobaczysz kto i gdzie zdejmuje np. marynarke.
Mody i etykiety sie zmieniaja ale jeszcze nie na tyle bys nie dal mi powodu swoim tekstem do wzrokowego dzieciecego upomnienia Cie.
Starsi ludzie na wsi mawiają "Najgorzej jak ktoś wyżej sra niż głowę ma" :mrgreen: Jakoś tak ciężko ze starszyzną się nie zgodzić ;)
Ze starszyzna widac nie obcujesz bo to ludzie okresu wojennego. Pogadaj najpierw z takimi a dopiero pozniej sie wypowiadaj.
Sie wątek rozrosl :-)
się temat rozwinoł że hoho - szkoda że mniej merytorycznie a bardziej w marynarę poszedł a raczej jej brak... No nic - może ktoś dorzuci kilka fotek z weseliska - pokomentujemy coś ?
pzdr
dziekan
to może ja coś wrzucę i zakończę wywody nad marynarką...
[center]https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://www.rafal.goscieradow.pl/1stwed/4in1.jpg) [/center:e053c2412a]
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (https://galeria.olympusclub.pl/albums/userpics/11126/P8227112.jpg)
luc4s- bardzo fajne ujęcie, nawet przepały nie męczą. jedyne do czego się przyczepię to ta kolorystyka.
luc4s- bardzo fajne ujęcie, nawet przepały nie męczą. jedyne do czego się przyczepię to ta kolorystyka.
gdzie widzisz przepały? u mnie na monitorze jest wszystko ok, suknia nie jest przepalona.
przepały są, z przodu na gorsecie. w kolorze IMO lepiej.
P8226909.jpg, P8227205.jpg jak dla mnie klasa, poza drobnymi błędami. to pierwsze kadrowałbym minimalnie niżej, na drugim postarałbym się by nie było tych ciemnych brzegów.
P8227197.jpg to ślubna klasyka. przyjemnie skomponowane.
luc4s ostatnie 4 bardzo przyjemne :) , zabawa z głębiami oryginalna
pzdr
dziekan
Rafał Czarny
23.08.07, 10:41
Luc4s, bardzo ładne ostatnie foty. Kawał dobrej roboty. Gratuluję.
Skoro się podobają to jeszcze kilka pstryków.
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://beluch.pl/prywatna/albums/rozne/P8226917.jpg)
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://beluch.pl/prywatna/albums/rozne/P8226945.jpg)
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://beluch.pl/prywatna/albums/rozne/P8227057.jpg)
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://beluch.pl/prywatna/albums/rozne/P8227072.jpg)
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://beluch.pl/prywatna/albums/rozne/P8227159.jpg)
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://beluch.pl/prywatna/albums/rozne/P8227189.jpg)
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://beluch.pl/prywatna/albums/rozne/P8227155.jpg)
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://beluch.pl/prywatna/albums/rozne/P8227213.jpg)
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://beluch.pl/prywatna/albums/rozne/P8227253.jpg)
Jest ładnie. Żywo, naturalnie (poza fotkami z całowaniem w szyje - troche sztucna poza panny młodej... a i pan młody traci bo zostaje skrócony - a przy małej różnicy wzrostu niezbyt to kożystnie wygląda.)
bardzo przyjemne w odbiorze...więcej - super :mrgreen:
Niezwykle miłe zdjęcia. Masz oko. NO i technicznie nie można się przyczepić.
Luc4s powiedz czy sam ustawiasz modeli, czy tylko lekko im sugerujesz ustawienie ?
Niezwykle miłe zdjęcia. Masz oko. NO i technicznie nie można się przyczepić.
Luc4s powiedz czy sam ustawiasz modeli, czy tylko lekko im sugerujesz ustawienie ?
byli bardzo spontaniczni... ja im tylko doradzałem.
Z taką parą sesja w plenerze to przyjemność :)
Pomijajac kolorystyke tych slubnych (moze mam monitor nie tak) to podoba mi sie zasadniczy pomysl (zmysl naciskania spustu migawki tez - bardzo dobry) : naprawde swietnie wplotles Krakow w cala ta slubna historie. Tenze fakt dla mnie ma tu najwyzsze noty.
Pozdrawiam.
Rafał Czarny
23.08.07, 23:41
Na mój kolejny ślub wynajmę Cię jako fotografa. ;)
Przeszedles na islam? :-)
Rafał Czarny
23.08.07, 23:58
Monogamia to jakiś faszystowski wymysł. ;) To tylko kwestia umowy społecznej. Jak mawiał "Samotnik z Królewca": "niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie".
ps. Muszę chyba odstawić butapren :roll: .
Monogamia to jakiś faszystowski wymysł. ;) To tylko kwestia umowy społecznej. Jak mawiał "Samotnik z Królewca": "niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie".
ps. Muszę chyba odstawić butapren :roll: .
Po prostu daj żonie poczytać co wypisujesz ;p
ale wiesz jakie ów 'Samotnik' mial podejscie do kobiet? "samo w sobie calkiem przyjemne ale ruchy niegodne filozofa" :-)
Rafał Czarny
24.08.07, 00:22
ale wiesz jakie ów 'Samotnik' mial podejscie do kobiet? "samo w sobie calkiem przyjemne ale ruchy niegodne filozofa" :-)
Jak powiedział pewien mężczyzna do feministki Kazimiery Szczuki: "...popieram ruchy kobiece. Pod warunkiem, że są rytmiczne".
Ps. Zara dostanę pewnikiem bana za OTy. Kończę więc na dziś moją aktywność forumową i życzę wszystkim kolorowych snów.
Kilka moich fotek:
1
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://beluch.pl/prywatna/albums/slubaur/PA029229.jpg)
2
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://beluch.pl/prywatna/albums/slubaur/PA029311.jpg)
3
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://beluch.pl/prywatna/albums/slubaur/PA029316_1.jpg)
4
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://beluch.pl/prywatna/albums/slubaur/PA029158.jpg)
5
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://beluch.pl/prywatna/albums/slubaur/PA029151.jpg)
6
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://beluch.pl/prywatna/albums/slubaur/PA029134.jpg)
7
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://beluch.pl/prywatna/albums/slubaur/PA029045.jpg)
8
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://beluch.pl/prywatna/albums/slubaur/PA028947.jpg)
Przedostatnie bardzo mi się podoba, jest spontaniczne, radosne, dość nietypowe i przede wszystkim bardzo naturalne.
od 1 do 8 każdy kadr trafiony tak, że młodzi naprawde bedą mieć piękną pamiątkę. Zdjecia bardzo przyjemne w odbiorze i pomysłowe. Pozdrawiam.
Świetne fotki, świetna realizacja.
Tadeusz Jankowski
5.10.07, 18:42
lucs4s,
Jako reportaż (ze spaceru slubnego) całość jest jak na mój gust bardzo, bardzo dobra, proste podejście, czytelne kadry, wyjątkowo dobra rezyseria (takie fotki muszą być w pewnym stopniu aranżowane), a Ty osiągnąłeś w swojej serii doskonała równowagę pomiędzy reżyserią, a pełną ciepła i naturalności "grą" aktorów tego wydarzenia. Nie widziałem na żadnym forum amatorskim tak dobrego reportazu. Ale... może zbyt mało widziałem, to tez możliwe.
Wszystkie fotki trzymają poziom kompozycyjny, wszystkie przemawiają do mnie jako przeciętnego widza, emanuje z nich atmosfera radości i refleksji.
Najbardziej podoba mi się nr 1, bo zazdroszczę, bo coś takiego dla mnie by było najtrudniejsze do zrealizowania - pięknie wkomponowana para z żółtą plamą rekwizytu w tło architektoniczne (dobrze, ze rynna jest równoległa do boku kadru)
oraz 3 - grający w szachy. Mimo formalnych niedoskonałości (fotograf na murku zbyt blisko głowy panny młodej oraz płaskość i frontalność ujęcia oraz zbyt jasny, poziomy murek), do mnie przemawia bardzo mocno prostota ujęcia, doskonałe pozowanie modeli, kontrast ubiorów - czarny / biały podkreslający metaforę jedności w róznorodności (a gra zgodna z regułami, to zycie), połączenie radości na twarzach i lekkości w sylwetkach z powagą i dystynkcją strojów ślubnych.
Pzdr, TJ
black_bird
18.10.07, 00:33
Mam pytanie do fotografów ślubnych - jak wyglada u Was obróbka zdjecia --> do finału.
Robilem wesele znajomym w ORF, wyszło około 400 zdjec, potem Rawshooter i wstepna obrobka do TIFF, dalsza obrobka kosmetyczna i kadrowanie --> tutaj mam dylemat, chce zrobic maly album i w jakim formacie. Chcialem oczywiscie 4/3. W PS przygotowalem pliki wynikowe JPG o rozmiarze 1807 x 2409 wg tabeli jaka proponuje mi LAB -->
http://www.frontierolech.pl/oferta.html?strona=aktualnosci&id=11
Czy robicie w tym formacie czy tez przycinacie do formatu 2/3 i jakiej wielkosci jest to plik?
Rozdzielczosc oczywiscie ustawiam na 300 dpi. Robilem Olkiem e1.
Reszte zdjec pozaalbumowych chce dac na CD, w jakim formacie i wielkosci je przygotowac by oszczedzic parze młodej stresu?
Z góry dziekuję za wskazówki i sugestie.
Ja robiłem w ten sposób:
- kupiłem album HAMA (http://allegro.pl/item254787757_album_slubny_zloty_srebrny_miedz_cza rne_str_.html) do wklejania z czarnymi kartami
- zdjęcia wywołuję w 4/3
- zawsze do zdjęć dodaję białę ramkę, aby nie zlewały się z tlem karty albumu
- zdjęcia robie w 3 formatach 15x21, 13x18, 10x15 w zależności co na nich jest
- 15x21 zajmuje cala karte w albumie
- 13x18 daje po dwie
- czasami na jedna kartę wklejam np 1szt 13x18 i 2szt 10x15
Wydaje mi się że wtedy album jest ciekawszy w oglądaniu.
Zdjęcia wywoływałem w ufoto.pl. Rozmiary zdjęć to ok 2500x3500
Przykład podaję niżej
black_bird
18.10.07, 07:23
bardzo estetycznie to wygląda, biale ramki - ktore zreszta bardzo lubilem i lubie - to rzadkosc w albumach a przeciez wygladaja znakomicie.
Czy obrobke zdjec robisz podobnie? (zdaje sobie sprawe, ze kazdy z Nas moze miec inne oprogramowanie).
Czy mloda para nie narzekala potem, ze przygotowane zdjecia na CD w formacie 4/3 nie byly potem przez LAB traktowane po macoszemu? tzn. wpasowywano w format 3/2 i obcinano kadr?
bardzo estetycznie to wygląda, biale ramki - ktore zreszta bardzo lubilem i lubie - to rzadkosc w albumach a przeciez wygladaja znakomicie.
Czy obrobke zdjec robisz podobnie? (zdaje sobie sprawe, ze kazdy z Nas moze miec inne oprogramowanie).
Czy mloda para nie narzekala potem, ze przygotowane zdjecia na CD w formacie 4/3 nie byly potem przez LAB traktowane po macoszemu? tzn. wpasowywano w format 3/2 i obcinano kadr?
Ja ostatnio pstrykalem qmpla slub. Ze wzgledu na to ze to byla przysluga, dalem mu foty na CD w postaci nieobcinanych, oraz przycięte do formatu 13x18 bo takie chcieli wywolac sobie, ale oczywiscie mozna rowniez umiescic inne formaty. Sprawa jest taka ze nigdy nie wiadomo do czego i dla kogo beda chcieli zrobic odbitke. Oczywiscie zaznaczylem gdzie ja polecam wywolac i zeby mowili "bez obróbki".
Ja wytłumaczyłem młodym o co biega z formatem 4/3 i dałem namiary na LAB które robią te formaty. Zdjęcia wywołuje z RAW i obrabiam w PS jako TIFF. Następnie zapisuje jako jpg i wysyłam netem do LABu.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.