Zobacz pełną wersję : Sp-500 (software wer. 1.2)?
Witam.
Posiadam SP-500 od ok roku i na początku byłem bardzo zadowolony ze zdjęć tego aparatu. Wszystko robię na manualu, ale niestety nie dorobiłem się jakichkolwiek filtrów (brak funduszy:(). Jednak ostatnio mam takie wrażenie, że zdjęcia, które robię są gorsze (nie podobają mi się kolory na zdjęciach). Uważam, że niczego nie zmieniłem jeśli chodzi o sposób robienia zdjęć. Szukając momentu od kiedy przestały mi się podobać okazało się, że było to po wgraniu oprogramowania w wersji 1.2 (poprzednia była 1.1). Czy nowe oprogramowanie mogło spowodować jakieś zmiany w jakości zdjęć? Takie nasunęło mi się pytanie, bo nie mogę znaleźć innych przyczyn tego zjawiska. A nóż ktoś też coś takiego zauważył. Ale możliwe, że to po prostu przypadek...
Pozdrawiam
A nie bawiles sie suwakami w miedzyczasie? Update raczej nie powinno wplynac na zmiane ustawien kolorow. Robisz na auto, predefioniowanych czy ustawiasz balans samemu?
Zwykle używam predefiniowanych. Auto właściwie nigdy. Czasem ustawiam sam.
Takie wrazenie moze powodowac jeszcze ustawienie monitora i ewentualnie uzywany profil kolorow w kompie. Wrzuc jakies zdjecie na ktorym wg ciebie kolory sa przesuniete (najlepiej nie psute i zawierajace exif).
Majkel, a może przez ten rok wzrosły Twoje wymagania co do jakości? :)
To zanim wrzuce jakieś zdjęcie to mam jeszcze takie pytanie o kolory. Na monitorku w aparacie kolory mam znacznie lepsze niż na jakimkolwiek komputerze w domu (zapewne jest to spowodowane rodzajem monitora itd...), a z kolei jak kiedyś wywoływałem zdjęcie w kilku różnych punktach (kodak, itp), to kolory wychodziły jeszcze inne niż na aparacie i kompie.
Czy macie jakiś sposób na ustawienie wszystkich monitorów tak samo?? Czy przed wywołaniem zdjęć można mieć pewność, że ich kolory będą takie jak mamy na kompie??
A swoją drogą to wymagania też na pewno wzrosły...
Pozdrawiam
Majkel, pewnie to lepsza jakość zdjęcia na aparatowym LCD wynika z faktu,że na ekraniku o przekątnej 2 lub 2,5 cala upchanych jest 230 tyś pikseli, a na monitorze o przekatnej 17cali jak ustawisz na max to ok.1mln, czyli jakbys nie liczył na 1mm kwadrat LCD aparatu jest więcej pikseli-przez to chciaz fizycznie na obrazie jest mniej detali to obraz wydaje sie lepszy. W pracy mam kilka monitorów/ należą do współpracowników/ i każdy jest absolutnie inny. Poniewaz korzystam z lab. CEWE?/ chyba tak to sie nazywa/ czyli Fotojokera w formatach 4/3 o szerokośći 9,10,15,18,20,30cmm zapisując pliki zdjęć za pomocą ich programu HPS/ do pobrania ze stron www.fotojoker.pl/ to wiem, że szwajcarska super maszyna do powielania adjęć nie dokonuje najmniejszych ingerencji w zapisie, mam to co dokładnie co wysłałem i jak ustawiłem, a przy tym jest to tanio i doskonale technicznie. W Lublinie fotojoker jest. Proponuję o ile nie masz pobrać program HPS wgrać stare i nowe zdjęcia i porównać jakość kolorków. Żona moja ma samsunga A7 i stale oddaję wyk. przez nią wybrane zdjęcia w systemie HPS do "wywołania" w fotojokerze i poziom /wysoki/ stale jest ten sam. Moje papierowe fotki z E400 są super, ostatnio mają promocję zdjęcie w formacie 20x30 za 2zł. i to za proporcje boków 4/3 czyli nic mi nie obcina, mam to co złapał Olek. Pozdrawiam.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.