Zobacz pełną wersję : Aparat do fotografowania (filmowania) małego dziecka
Witam,
Mój maluszek rośnie w zawrotnym tempie i chciałbym utrwalić ten proces na fotografiach i filmach (wiecie, pierwsze kroki itp :P)
W tej chwili dysponuje E-520 z kitowymi obiektywami (tymi starszymi, 14-45 i jasnym 40-150). Aparat fajny, ale niestety nie ma możliwości filmowania. Do tego maluszek porusza się szybko, żeby go "złapać" na zdjęciu potrzeba szybkiego aparatu :) najlepiej mały, w miarę poręczny, do zabrania na codzienne spacery.
Myślałem o jakimś bezlusterkowcu, który łączyłby jakość zdjęć lustrzanki z mobilnością kompakta. Idealny byłby PEN, ale jakoś nie mogę przekonać się do fotografowania przez Live View. Od zawsze korzystałem z wizjera, czy to optycznego, czy EVF.PEN z VF2 już taki mały wcale nie jest, do tego wygląda dziwnie i koszt aparatu wzrasta właśnie o VF-2.
Co mógłbym kupić w budżecie do 1300-1400 z kitowym obiektywem (na początek)? Myślałem o Samsungu NX5 albo Panasonicu G2/G3. Co moglibyście polecić? A może coś innego?
pozdrawiam
Nie wiem dlaczego nie możesz robić zdjęć swoim E-520 . Kitowe obiektywy nie mają tu nic do znaczenia...
Ale myślę , że za 1300 zł znajdziesz baaardzo duży wybór aparatów z możliwością filmowania HD . Małe , bezlusterkowce....
Byłem dzisiaj w Media Mark (jakoś tak) duuużyyy wybór.. i założe się , że prawie każdy dobry w tej cenie do Twoich potrzeb.
Heh, robić zdjęcia mogę (i robię). E-520 jest świetny, ale nie do każdego zastosowania. A jeżeli mam inwestować w lepszą optykę, to wolę już w m4/3 niż duży E-system.
Też byłem w Media Markt. I wiesz co? Masz racje. Każdym ze sprzedawanych aparatów da się zrobić zdjęcie!
Ja bym jeszcze dodał, żeby jednak tego pena brać co najmniej 3-ciej generacji - bo inaczej AF może nie nadążyć za dzieckiem :)
Ja bym jeszcze dodał, żeby jednak tego pena brać co najmniej 3-ciej generacji - bo inaczej AF może nie nadążyć za dzieckiem :)
Kurde.Ja swoim dzieciakom robilem prawie 40 lat temu.Tez ganialy jak wariaty,A-efu nawet nie znalem,nie mialem o tym pojecia,ze jest taki.A jednak nadazalem recznie,i fotki ostre wychodzily.Inni tez jakos robili,wiec nie tylko ja jeden tak umialem.
Kurde.Ja swoim dzieciakom robilem prawie 40 lat temu.Tez ganialy jak wariaty,A-efu nawet nie znalem,nie mialem o tym pojecia,ze jest taki.A jednak nadazalem recznie,i fotki ostre wychodzily.Inni tez jakos robili,wiec nie tylko ja jeden tak umialem.
W pełni się z Tobą zgadzam - z ręcznym ostrzeniem nadążysz - potrzeba do tego trochę wprawy, ale się da. Ale AF w penach pierwszych i drugich był na tyle wolny, że w wielu dynamicznych sytuacjach może nie nadążyć. No chyba, że będzie przewidywał gdzie za chwilę będzie dziecko i wcześniej ustawi ostrość w tym miejscu - tylko, że dziecko to nie samochód na rajdzie i nie tak łatwo przewidzieć, gdzie się za chwilę znajdzie ;-)
Heh, robić zdjęcia mogę (i robię). E-520 jest świetny, ale nie do każdego zastosowania. A jeżeli mam inwestować w lepszą optykę, to wolę już w m4/3 niż duży E-system.
Też byłem w Media Markt. I wiesz co? Masz racje. Każdym ze sprzedawanych aparatów da się zrobić zdjęcie!
Taka praktyka może się okazać błędem... Znakomita optyka 4/3 Olympusa i Leica też współpracuje z m4/3 na aparatach Olympusa. Lepsze są w m4/3 tylko stałki i to nie wszystkie.
Szanowni koledzy,
nie bierzcie proszę mojej wypowiedzi zbytnio do siebie, ale zakładając wątek w dziale "Co kupić" nie spodziewałem się banałów typu "To nie aparat robi zdjęcia, ale fotograf" czy "Każdym aparatem da się zrobić zdjęcie". Te twierdzenia są oczywiście prawdziwe, ale mamy XXI wiek, świat idzie do przodu, ceny idą w dół. Wybór jest aparatów jest duży i każdy może wybrać coś dla siebie zamiast szukać koniecznych kompromisów.
Szczerze mówiąc spodziewałem się odpowiedzi Mirka54 w specyficznym dla niego tonie :) Mirek54 40 lat temu robił dzieciakom ładne zdjęcia, ale innym aparatem, który z czasem jednak zmienił. Powodów nie znam, ale fakt faktem - zmienił. Jedni nie chcą wywoływać kliszy w domowej ciemni (co było dla mnie ogromną zabawą i mam do tego wielki sentyment), inni chcą korzystać z dobrodziejstw szybkiego AF, jeszcze inni mają potrzebę filmowania.
Kiedyś mówiło się, że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. Dziś bym się z tym nie zgodził, unifikacja i łączenie funkcjonalności urządzeń bardzo się przydaje. W wielu zadaniach smartfon może zastąpić i telefon, i komputer, i aparat. Oczywiście można nosić w kieszeni telefon a w plecaku laptopa i lustrzankę - każdemu wg potrzeb :)
apz
Chciałbym z czasem dokupić do zestawu jakąś stałkę o w miarę uniwersalnej ogniskowej. Coś 17mm - 20mm. Potem może coś o dłuższej ogniskowej ok. 50mm. Tak jak mówisz, w systemie m4/3 stałki są OK. Może za 3-4 lata będę chciał zmienić body na inne w podejrzewam, że w m43 będzie z czego wybierać, czego nie można powiedzieć o 4/3.
Szanowni koledzy,
nie bierzcie proszę mojej wypowiedzi zbytnio do siebie, ale zakładając wątek w dziale "Co kupić" nie spodziewałem się banałów typu "To nie aparat robi zdjęcia, ale fotograf" czy "Każdym aparatem da się zrobić zdjęcie". Te twierdzenia są oczywiście prawdziwe, ale mamy XXI wiek, świat idzie do przodu, ceny idą w dół. Wybór jest aparatów jest duży i każdy może wybrać coś dla siebie zamiast szukać koniecznych kompromisów.
Szczerze mówiąc spodziewałem się odpowiedzi Mirka54 w specyficznym dla niego tonie :) Mirek54 40 lat temu robił dzieciakom ładne zdjęcia, ale innym aparatem, który z czasem jednak zmienił. Powodów nie znam, ale fakt faktem - zmienił. Jedni nie chcą wywoływać kliszy w domowej ciemni (co było dla mnie ogromną zabawą i mam do tego wielki sentyment), inni chcą korzystać z dobrodziejstw szybkiego AF, jeszcze inni mają potrzebę filmowania.
Kiedyś mówiło się, że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. Dziś bym się z tym nie zgodził, unifikacja i łączenie funkcjonalności urządzeń bardzo się przydaje. W wielu zadaniach smartfon może zastąpić i telefon, i komputer, i aparat. Oczywiście można nosić w kieszeni telefon a w plecaku laptopa i lustrzankę - każdemu wg potrzeb :)
apz
Chciałbym z czasem dokupić do zestawu jakąś stałkę o w miarę uniwersalnej ogniskowej. Coś 17mm - 20mm. Potem może coś o dłuższej ogniskowej ok. 50mm. Tak jak mówisz, w systemie m4/3 stałki są OK. Może za 3-4 lata będę chciał zmienić body na inne w podejrzewam, że w m43 będzie z czego wybierać, czego nie można powiedzieć o 4/3.
Ale dostałeś konkrety, Krakman zasugerował Ci m43, ja tylko sprecyzowałem, żeby brać z 3-ciej generacji. Popatrz teraz na swój budżet. I co Ci zostaje? E-PL3 lub E-PM1 - to chyba wystarczający konkret?
Dodam tylko, że w m43 znajdziesz bez problemu fajne stałki w okolicy 17-20 mm (jest m.Zuiko 17/2.8, m.Zuiko 17/1.7, Pansa 20/1,7 i jeszcze sigma 19/2.8) a w okolicach 50 masz świetny m.Zuiko 45/1.8
...
apz
Chciałbym z czasem dokupić do zestawu jakąś stałkę o w miarę uniwersalnej ogniskowej. Coś 17mm - 20mm. Potem może coś o dłuższej ogniskowej ok. 50mm. Tak jak mówisz, w systemie m4/3 stałki są OK. Może za 3-4 lata będę chciał zmienić body na inne w podejrzewam, że w m43 będzie z czego wybierać, czego nie można powiedzieć o 4/3.
W zasadzie krytyczne oceny dotyczą oby 17 Olympusa (ta nowa szybka , za to nie dość ostra w rogach) i 14 Panasonica. Co do 20 Panasonica są zastrzeżenia do szybkości AF, nie do obrazka. Zapowiedziana jest też 17 z AF od Schneider-Kreuznach-a
48 i 1,8 i Panasonikowe 45/2,8 macro są świetnymi szkłami.
W 4/3 w wyznaczonym przez Ciebie terminie będzie jakaś hybryda z funkcjami jak body 4/3 i dodatkowo szybkim AF ze szkłami 4/3 to jest zapowiedziane przez pracowników Olympusa, choć nie wierzę ,że będzie tam lusterko.
Pozostaje jeszcze kwestia rozmiaru - objuczony wózkiem, fotelikiem samochodowym, torbami mieszczącymi całe przenośne laboratorium pielouszkowo-pielęgnacyjne niewiele miejsca pozostaje na torbę z lustrem i obiektywami :)
apz
co byś polecał do E-520 z małych i niedrogich szkieł o krótkiej ogniskowej?
anmael
tylko E-PL3 i E-PM1 nie mają wizjera - to dodatkowy koszt i wybór pomiędzy wizjerem a lampą. Jakoś nigdy nie mogłem fotografować bez wizjera. Trudniej mi ustawić kadr, rozprasza mnie to co widzę poza kadrem.
Też byłem w Media Markt. I wiesz co? Masz racje. Każdym ze sprzedawanych aparatów da się zrobić zdjęcie!
Nooo to jaki problem? mały sprytny aparacik by zrobić dziecku zdjęcia.... każdym można i każdym będą dobre....
Sorry , ale troszkę się doktoryzujecie na tym problemem...
Dziecku i tak będzie wszystko jedno..
I tak Jak Mirek , Zrobiłem dzieciom moim tysiące zdjęć , i bez bajerów jakie są teraz...
A cóż to za specjalny aparat potrzebny jest do fotografowania małego dziecka? :) Wszystko, co jest teraz dostępne na rynku - od kompaktów z jasnym szkłem, przez bezlusterkowce, a na lustrzankach kończąc - nadaje się do tego tak samo dobrze, przynajmniej w tym przedziale cenowym. Jedyna rzecz, na którą szczególne zwróciłbym uwagę, to lampa błyskowa z odchylanym palnikiem. Fotografowanie dzieci zachęca do robienia im zdjęć z bliska, w czasie zabawy, z niskiej perspektywy. Walenie wtedy błyskiem po oczach, szczególnie w przypadku niemowląt, to nienajlepszy pomysł. Możliwość odchylania palnika rozwiąże ten problem, a przy okazji zdjęcia będą lepsze, jeśli błysk odbije się od sufitu.
A co do filmowania, to nie mam pojęcia :)
Jak nie chcesz PENów to zostaje któryś z Panasów, zapewne G2, G3 może nawet G5. Mają wbudowany wizjer, ruchomy ekranik, całkiem szybki AF. Natomiast filmowanie najlepsze podobno w GH2 z wgranym hackiem (akurat ja się na tym nie znam, ale tak piszą).
Do zdjęć w domu to chyba bym zainwestował w lampę błyskową.
Tylko 1300 pln ? nic nie przychodzi mi do głowy,
Ja bym rozłożył koszty w czasie. Puszka z kitem na raty i do tego 45/1.8.
Boże ten ma problem z wizjerem ten AF a tamten jeszcze z czymś innym. Mirek54 dobrze mówi bo ja sam mam tysiące zdjęciach ze mną mojego taty z przed 40-30 lat i są piekne i urocze. Kolego sam mam rocznego bobasa i z bobasami jest tak, że spustu nie zdążysz wcisnąć a ono już minę zmienia na diametralnie inną. Ja nie wiem klisza Ci się skończy czy co? Zamiast 100 fotek danego dnia zrobisz 200 bo nawet AF jaki będzie za 1000 lat nie nadąży za tym co dziecku wpadnie do główki. A palnik na stałe zamontowany w lampie z możliwością odchylenia to i tak sobie w 4 litery można wsadzić już chyba lepiej jakiejś kartki papieru używać czy czegoś podobnego :D. Najlepiej kup sobie jakiegoś poręcznego kompakta - wszędzie wsadzisz, wszędzie zabierzesz i zawsze sfocisz i nakamerujesz a Tobie jeszcze słoików oczek do tego się zachciewa to gwarantuję Ci, że po pół roku i tak na spacer z bobasem będziesz zabierał walizkę sprzętu :)
Ja będę oryginalny i zaproponuję Panasonic Lumix DMC-FZ150. Najniższa cena na dziś 1387zł
Pozostaje jeszcze kwestia rozmiaru - objuczony wózkiem, fotelikiem samochodowym, torbami mieszczącymi całe przenośne laboratorium pielouszkowo-pielęgnacyjne niewiele miejsca pozostaje na torbę z lustrem i obiektywami :)
apz
co byś polecał do E-520 z małych i niedrogich szkieł o krótkiej ogniskowej?
anmael
tylko E-PL3 i E-PM1 nie mają wizjera - to dodatkowy koszt i wybór pomiędzy wizjerem a lampą. Jakoś nigdy nie mogłem fotografować bez wizjera. Trudniej mi ustawić kadr, rozprasza mnie to co widzę poza kadrem.
W okolicach 1000 chodzi sigma 30/1,4, jest 25 olkowe ze światłem 2,8. Ale po co Ci 520, jest niedrogie G1, G2, G3 i do nich weźmiesz obiektywy mikro. Sigma 19/2,8 czy Lumix 14/2,5 na początek. A stałeczki w mikro są miód i orzeszki.
apz
Kupiłem od użytkownika z OC Panasonic G3, póki co z obiektywem 14-42. Do wnętrz bez lampy trochę ciemno. Czytałem wątek o lampach do mikrusów, najpierw chciałbym spróbować Panasonica 20/1.7 - jak dla mnie chyba najbardziej uniwersalne szkło - jasne ogniskowa mi pasuje. Zbieram pieniążki na obiektyw i w międzyczasie czytam forum OC, oglądam zdjęcia.
Chyba największą siłą Olympusa w Polsce jest to forum. dla samych informacji tutaj zawartych warto wejść w ten system :)
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.