PDA

Zobacz pełną wersję : Co można zrobić z dekielka



Janko Muzykant
17.11.12, 17:05
Zamiast kupować dekielkoobiektyw, który coś tam jednak kosztuje i właściwie robi to samo co obiektyw z zestawu tylko trochę gorzej, można sobie taki zrobić. Oczywiście jeśli komuś wizja wiercenia w dekielku śni się w strasznych snach, niech lepiej stąd ucieka.
Z dekielka można zrobić przejściówkę na m42, aparat otworkowy albo jakiś udawacz łomografii. Wszystkie trzy dekielki, które miałem, przerobiłem, ale dziś pokażę taki ''łomograw'' posunięty do absurdu. Wykorzystałem w tym celu okular analogowej kamery 8mm, który odpowiada mniej więcej obiektywowi 15mm o świetle f=2. Można założyć przysłonę, ale chyba nie warto poprawiać rysowania, bo wtedy nie będzie tak fajnie beznadziejnie. Pole krycia owego okularu było malutkie, więc w kątach kadru ostrości jakiejkolwiek brak, a winieta jest mocna. Tak to sobie wygląda:
http://as.elte-s.com/temp/dekielek_1.jpg
Ostrzy się kręcąc wystającą częścią.
Niestety, za oknem mgła, więc tylko jedno zdjęcie:
http://as.elte-s.com/temp/dekielek_2.jpg
Zachęcam do majsterkowania :)

goldiesr
17.11.12, 17:12
na najsłynniejszym polskim aukcyjnym portalu sprzedają przerobione dekielki na obiektywy otworkowe. były też do m4/3.
ja osobiście oprócz kreatywności nie widzę w tym nic praktycznego.

Janko Muzykant
17.11.12, 17:20
na najsłynniejszym polskim aukcyjnym portalu sprzedają przerobione dekielki na obiektywy otworkowe. były też do m4/3.
ja osobiście oprócz kreatywności nie widzę w tym nic praktycznego.
Nic praktycznego nie wnosi chyba każda optyka, której brakuje do doskonałości. Ale czasem ma się ochotę na takie mazy, a w szopie - wbrew pozorom - uzyskać coś takiego nie jest łatwo.
Jest też w tym pierwiastek niepowtarzalności, jeśli komuś na takim zależy.

Amigo!
17.11.12, 17:51
Fajne. Zrobie sobie takie coś. Obiektywów różnorakich mam dostatek. Również od 8mm kamerki :)
Tylko drugi dekielek musze sobie nabyć.

Jan_S
17.11.12, 17:58
Janko Muzykant (https://forum.olympusclub.pl/members/3301-Janko-Muzykant) - Twój pomysł nasunął mi pewien bardzo fajny pomysł. Na razie więcej nie powiem żeby nie zapeszyć ale wielkie dzięki !

Mirek54
17.11.12, 18:00
Ciekawe jak z "judaszem "drzwiowym sie sprawdzi.

ajt
17.11.12, 18:05
Można też coś dłuższego podpiąć, np. taki Krytar 2,8/85 od rzutnika. Skleiłem coś co przypomina rolkę od papieru toaletowego, tyle że o połowę krótsze i ma taką średnicę, żeby włożony tam obiektyw dał się w miarę lekko przesuwać w tył i w przód w celu ostrzenia. Ta rolka jest wklejona w pierścień pośredni M42, dalej wiadomo - przejściówka (może być z dekielka, żeby było w temacie wątku) i aparat. Można oczywiście od razu do dekielka coś przykleić :-)
Próbka, tu akurat z Nikona D200:
www.radom.ws/pm/ka-kr.jpg

Jaack
17.11.12, 18:32
Ciekawe jak z "judaszem "drzwiowym sie sprawdzi.

ale zamocowanym razem z drzwiami ? ;-)

Wieprz
27.11.12, 01:32
Fajne.
Kiedyś wspominałem coś o pokrytej śluzem kiszce stolcowej kaszalota. Powienienem jeszcze jedną gdzieś mieć zapasową!

strOOs
27.11.12, 12:21
Nic praktycznego nie wnosi chyba każda optyka, której brakuje do doskonałości. Ale czasem ma się ochotę na takie mazy, a w szopie - wbrew pozorom - uzyskać coś takiego nie jest łatwo.
Jest też w tym pierwiastek niepowtarzalności, jeśli komuś na takim zależy.

Dokładnie. Tylko, że jakby tak było w rzeczywistości to Nikon nie wydałby 85/1.4 tylko odkupił projekt od Sigmy ;) Ale wracając do głównego wątku...

Chociaż przy tak ekstremalnych zabawach to już trzeba CHCIEĆ :) To coś z pogranicza fotografii otworkowej i łomografii - ważne żeby autorowi się podobało.

Mnie się zawsze podobały domowej roboty lens baby na rurze od odkurzacza i podobnych rozwiązaniach.

Janko Muzykant
1.01.13, 19:57
Trochę zdjęć z tego cuda:
http://as.elte-s.com/patrz/13/0101.htm