Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Problem E-520



alekra
12.07.12, 22:51
Witam wszystkich serdecznie!
Od dłuższego czasu aparat przestał ostrzyć zdjęcia, jak również przy włączaniu zaczyna "syczeć". Rzadko kiedy przy wyłączaniu też. Wizjera nie ma sensu używać, bo obraz jest zamazany i go nie wyostrzy. Przy panelu lcd można jeszcze jakieś zdjęcia robić jak coś wyostrzy, ale to już nie jest ta jakość co kiedyś. I tak się utrzymywało przez dłuugi czas. Czasem na kilka dni sam z siebie przestawał "syczeć", albo była jakaś seria udanych zdjęć.
Dzisiaj wypełniłam formularz aby wysłać go do serwisu, za radą pani z infolinii zrobiłam reset, nie pomogło, dziękuję, pakuję aparacik. I tak mnie tchnęło wieczorem żeby go wyjąć, ostatecznie sprawdzić, a nóż widelec. Syczeć syczy, ale o dziwo ostrość łapie częściej. I teraz dylemat. Dla E-system naprawa kosztuje niecałe 900zł. To dość dużo, zakładając, że może trafić się pierdoła albo coś poważniejszego. Co mogłabym jeszcze sprawdzić zanim go wyślę? Może obeszłoby się z serwisem, aparat na wakacje by się przydał. :)

darkelf
12.07.12, 22:55
Nie bardzo rozumiem. Przecież z opisu wynika, że aparat jest uszkodzony, gdzie tu jakieś miejsce na sprawdzanie czegoś?

alekra
12.07.12, 23:03
Pani z infolinii przekonywała mnie, żebym przed wysłaniem posprawdzała go na wszystkie sposoby, bo często zdarza się, że nie jest to coś poważnego. Sama nie mam pojęcia, co oprócz resetu mogłabym jeszcze zrobić. Ale skoro mówisz, że jest ewidentnie uszkodzony i nie ma sensu sprawdzać, dzięki za opinię.

Mirek54
12.07.12, 23:07
Puszka jest na gwarancji czy nie??Z innym szklem to samo-syczy??

alekra
12.07.12, 23:10
Gwarancja minęła. Z każdym obiektywem to samo; bez obiektywu również.

Mirek54
13.07.12, 00:36
Gwarancja minęła. Z każdym obiektywem to samo; bez obiektywu również.

No to serwis-Wyslij i niech zobacza co jest.Przed dokonaniem naprawy niech puszcza maila o kosztach.Wtedy zdecydujesz czy u nich czy moze gdzie indziej.Cos na forum slyszalem o Gdansku i Krakowie,ze tam magicy umieja taniej.

alekra
13.07.12, 09:00
Dzięki serdeczne

romeq
13.07.12, 11:22
Witam
Zdejmij obiektyw. W aparacie przetrzyj mocno widoczne żółte styki szmatką zwilżoną w spirytusie lub ściereczką do okularów. Jak nie pomoże - serwis.
Pozdrawiam. romeq

miromat
13.07.12, 13:36
Nie wysyłaj do serwisu Olympusa, bo to niesamowici zdziercy. Np. w Warszawie jest kilka niezależnych serwisów, które również naprawiają Olympusy. Sam naprawiałem w ten sposób E-510, nawet z wymianą części. Poszukaj w Internecie, a znajdziesz na pewno. Na ogół robią najpierw wycenę. Ryzykujesz tylko koszt wysyłki lub dostarczenia, jeśli masz blisko.

Mirek54
13.07.12, 13:55
Nie wysyłaj do serwisu Olympusa, bo to niesamowici zdziercy. Np. w Warszawie jest kilka niezależnych serwisów, które również naprawiają Olympusy. Sam naprawiałem w ten sposób E-510, nawet z wymianą części. Poszukaj w Internecie, a znajdziesz na pewno. Na ogół robią najpierw wycenę. Ryzykujesz tylko koszt wysyłki lub dostarczenia, jeśli masz blisko.

Chlopie.Nie pisz bzdur o zdzierstwie.Serwis ma inna polityke napraw i podejsce do sprzetu.Ryczalt za naprawe pogwarancyjna to nie tylko wymiana uszkodzonego elementu.A wycene sie we firmie nie robi na ogol tylko zawsze.
Normalna firma przyjmuje ,sprawdza wycenia,podaje przyczyne awarii i wysyla zapytanie o naprawe podajac przypuszczalna kwote do zaplaty.Wtedy Ty zgadzasz sie lub nie.Jesli sie zgodzisz to naprawiaja i odsylaja naprawiony,jesli nie to nie naprawiaja i odsylaja.Gdy zgodziles sie na warunki naprawy to po otrzymaniu naprawionego sprzetu masz dwa tygodnie na sprawdzenie czy wszystko jest dobrze.Po dwóch tygodniach dostajesz rachunek i dane do dokonania wplaty za naprawe.Od tej chwili leci 6-cio m-c.gwarancja.

miromat
13.07.12, 15:11
Mnie nie interesuje polityka serwisu tylko koszt naprawy. Jak realny koszt jest 200 zł, a serwis bierze ryczałt 900 zł to jak to nazwać? Nawet jak go dodatkowo obejrzą ze wszystkich stron, przedmuchają, oczyszczą itp to to nie jest warte tych pieniędzy. Ja chcę zapłacić za konkretną naprawę, a jak będę chciał coś dodatkowo to powinienem to zlecić.

Mirek54
13.07.12, 15:29
Mnie nie interesuje polityka serwisu tylko koszt naprawy. Jak realny koszt jest 200 zł, a serwis bierze ryczałt 900 zł to jak to nazwać? Nawet jak go dodatkowo obejrzą ze wszystkich stron, przedmuchają, oczyszczą itp to to nie jest warte tych pieniędzy. Ja chcę zapłacić za konkretną naprawę, a jak będę chciał coś dodatkowo to powinienem to zlecić.

Naprawiales juz cos w serwisie olympusa??Na jakiej podstawie wyliczasz realny koszt naprawy i dlaczego twierdzisz,ze za to samo serwis bierze 900.Podajesz bardzo konkretne cyfry-podeprzyj to przykladem.Konkretem.

alekra
13.07.12, 15:51
Serwis Olympusa stosuje jedną, zryczałtowaną cenę dla danego modelu. Dlatego napisałam w pierwszym poście - szkoda byłoby, gdyby okazała się jakaś pierdoła. Dla E-system koszt wynosi ok. 830 zł. Zaokrągliłam do 900zł ponieważ koszt naprawy + ubezpieczenie przesyłki i wysłanie akurat tyle na około wyniósł. Wysłałam dzisiaj rano, szkoda, ale może zrobiłam dobrze. ;)
Zapytałam na infolinii, skoro mają określoną cenę, to po co dzwonią żeby poinformować o wycenie. Odpowiedziano mi, że dla osób, które w formularzu nie zaznaczyły, że zapoznały się z tym cennikiem będą informować, że nieważne co jest uszkodzone - cena zależna od modelu.

darkelf
13.07.12, 18:08
BTW Za te pieniądze można kupić E-1.

wulf
13.07.12, 19:28
BTW Za te pieniądze można kupić E-1.
Tylko może się okazać, że trzeba go wysłać niebawem do serwisu.

miromat
13.07.12, 20:33
Naprawiales juz cos w serwisie olympusa??Na jakiej podstawie wyliczasz realny koszt naprawy i dlaczego twierdzisz,ze za to samo serwis bierze 900.Podajesz bardzo konkretne cyfry-podeprzyj to przykladem.Konkretem.
Naprawiałem w lutym poza serwisem Olympusa, zapłaciłem 240 zł. W Olympusie zapłaciłbym ryczałt 830 plus przesyłkę, bo osobiście dostarczyć podobno nie można.

Ziootek1971
19.07.12, 21:46
Ano nie można inaczej dostarczyć. W październiku ub. roku mój E-30 "gościł" w serwisie Olympusa na naprawie gwarancyjnej. Na kwicie, który był włożony do pudełka było nazwisko o czeskim brzmieniu - coś mi się zdaje, że ów serwis jest za naszą południową granicą.