PDA

Zobacz pełną wersję : Tryb manualny



amb
12.07.12, 19:44
Witam. Jestem początkującym niedoświadczonym użytkownikiem e-420. Czy mógłby mi ktoś wytłumaczyć o co chodzi z trybem manualnym i jakie ustawienia na niego wprowadzić żeby robić ładne zdjęcia?
Zmieniam ustawienia i ciągle wychodzi mi ciemność na zdjęciach, albo się naświetla i wychodzi całe białe zdjęcie.
Mam jeszcze takie pytanie czy podpowie mi ktoś jakie ustawienia wprowadzić żeby kolory na zdjęciach były bardzo naturalne jak w rzeczywistości?
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi!

Mirek54
12.07.12, 19:55
Witam. Jestem początkującym niedoświadczonym użytkownikiem e-420. Czy mógłby mi ktoś wytłumaczyć o co chodzi z trybem manualnym i jakie ustawienia na niego wprowadzić żeby robić ładne zdjęcia?
Zmieniam ustawienia i ciągle wychodzi mi ciemność na zdjęciach, albo się naświetla i wychodzi całe białe zdjęcie.
Mam jeszcze takie pytanie czy podpowie mi ktoś jakie ustawienia wprowadzić żeby kolory na zdjęciach były bardzo naturalne jak w rzeczywistości?
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi!

Przestaw na automat i rob.Popodgladaj parametry jakie automat dobiera.Porownaj ze swoimi.Poczytaj troche ksiazek o naswietlaniu,ekspozycji......To zbyt obszerny temat jak na odpowiedz w poscie.

hadan
12.07.12, 20:18
Poczytaj troche ksiazek o naswietlaniu,ekspozycji......To zbyt obszerny temat jak na odpowiedz w poscie.

Jak zwykle Jesteś wielkim optymistą. Z moich obserwacji wynika, że do pozycji dobrego rzemieślnika dochodzi się się
po paru latach, a perfekcjonistą zostaje się po parunastu latach, o ile ma się odpowiednią wyobraźnię fotograficzną.
A tej niestety nie da się nauczyć.

Pozdrawiam

Mirek54
12.07.12, 20:32
Jak zwykle Jesteś wielkim optymistą. Z moich obserwacji wynika, że do pozycji dobrego rzemieślnika dochodzi się się
po paru latach, a perfekcjonistą zostaje się po parunastu latach, o ile ma się odpowiednią wyobraźnię fotograficzną.
A tej niestety nie da się nauczyć.

Pozdrawiam

Czesto warto miec w zanadrzu troche optymizmu.Chociaz...Trzy,moze cztery lata temu ktos mnie prosil o wyjasnienie co to warstwa,maska w PS.Wyjasnilem.Po dwuch latach w kolejnej dyskusji juz ten uswiadomiony o warstwach i maskach nazwal mnie starym capem co dalej na kwiatkach siedzi i nic wiecej nie potrafi.I w innych rodzajach fotografi nie powinien sie wypowiadac bo to za wysokie progi i sie nie znam.
Sa tacy co uwazaja,ze po roku wszystko potrafia:mrgreen::mrgreen::mrgreen:

BIKER
12.07.12, 20:49
Mirku nie przejmuj się debilami, rób swoje bo Twoje foty to obrazki rzadkiej urody.

A koleżance amb ja odpowiem tak:
podstawą podstaw każdego trybu w aparacie jest instrukcja obsługi (ustawienia) i trening do skutku. Tryb manualny to najbardziej kreatywne i inteligentne ustawienie aparatu. Pierwszy krok np. iso 100, wb na "chmurkę" i na pierwszy trening można wybrać np. ławkę otoczoną zielenią w najbliższym parku. w porze popołudniowej. A aparacie jest taka funkcja jak "ekspozycja", trzeba ją ustawić w pozycji O, to będzie oznaczać prawidłowo naświetlone zdjęcie. Można potrenować na różnych przesłonach, zawsze jednak na początek wskazane jest trzymanie się w/w pozycji 0, Ostrość ustawia się kręcąc pierścieniem objektywy, aż zapali się zielone kółeczko widoczne w wizjerze. Ono potwierdzi prawidłową ostrość.
Napisałem tu własny elementarz focenia od którego zaczyna prawie każdy fotoamator. Oczywiście w miarę postępów w treningach z reguły zaczyna się szukanie coraz ciekawszych kadrów.
Mam nadzieję że coś podpowiedziałem.
Pozdrowerki cierpliwości i ładnych kadrów życzę.

hadan
12.07.12, 20:57
Czesto warto miec w zanadrzu troche optymizmu.....dalej na kwiatkach siedzi ...

Szczerze podziwiam Twój optymizm, a fotografie Twoich kwiatów są wspaniałe. Uważam, że tylko długotrwałe związanie się
z określonym tematem daje daje satysfakcjonujące rezultaty co widać między innymi na Twoim przykładzie.

Pozdrowienia z życzeniami dalszych wspaniałych kwiatowych fot.

Moominek
12.07.12, 21:06
To ja może na temat: amb, wiesz co to tryb manualny? Sam dobierasz czas/przesłonę/ISO. Aparat tylko podpowiada według światłomierza, nie pomaga. I tylko tyle i aż tyle. Oczywiście osobna sprawa to tryb AF. Nie zrobi sam ładnego zdjęcia - służy do wymuszenia widzimisię operatora na sprzęcie gdy jego widzimisię choćby ze względu na światłomierz nie jest z widzimisię operatora "kompatybilne". Sam używam bardzo rzadko, tylko kiedy potrzebuję (głównie z lampą).

Popieram Mirka z czytaniem - nic ambitnego nie potrzeba (na początek).

Co do kolorów - najprościej tryb "natural", mierzyć WB, dla pewności robić RAWy do późniejszej korekty.

Tadeusz Jankowski
12.07.12, 21:31
Natknąłem się przypadkowo na temat.
Na ogół podzielam zalecenia Mirka - przed wzięciem się za focenie należałoby podjąć jakieś przygotowanie teoretyczne. Rzemiosła fotograficznego nie można się nauczyć jak jazdy na rowerze lub pływania – machaj rękami i nogami, a ja cię będę trzymał, kręć pedałami, próbuj przejechać najpierw 1 metr, potem dwa, itd. O, udało się – pływasz, jedziesz! W fotografii takie przypadki nie mają prawa się zdarzyć. Potrzebny jest wysiłek teoretyczny i to niemały.

Fotografowanie bez teorii zawsze będzie kulawizną, błądzeniem we mgle, potykaniem się o bruk na brukowanej drodze, nieustannym dziwieniem się - dlaczego kamienie wystają z drogi, dlaczego ten aparat nie robi „dobrych zdjęć”.

Jeżeli ktoś pyta, jak ma ustawić aparat, aby były lepsze kolory, to oznacza, że jest fotografem surowym, niewprowadzonym, nieświadomym.

Wprowadzenia do teorii poprzez dobre rady w postach jest po prostu niemożliwe. Za obszerna dziedzina. Aby zasięgnąć porad uczący się powinien być jakoś wstępnie przygotowany. Aby móc zrozumieć rady musi opanować pewne quantum wiedzy, terminologię, pojęcia, zrozumieć proces optyczny powstawania obrazu, jego rejestrowania i parametry wpływające na jego rejestrowanie, których zestaw musi być optymalizowany podczas focenia w zależności od warunków i wymagań (zamierzeń) fotografa. To jest na tyle złożona sprawa, że nie da się jej wyłożyć w jednej poradzie.

Sam miałem takie przypadki, gdzie zwracano się do mnie o porady - jak robić dobre zdjęcia. Były to najczęściej osoby nie tylko nie mające zielonego pojęcia o technice fotograficznej, ale nie rozumiejące najprostszych pojęć fizycznych, nie mówiąc już o takich skomplikowanych operacjach, jak zmiana głębi ostrości oraz ekspozycji wraz ze zmianą ustawienia przysłony, a wyjaśnienie terminu „działka EV” było jak tłumaczenie tabliczki mnożenia w przedszkolu. Tym po prostu radziłem ustawiać aparat na tryb Auto i wycelować obiektyw w obiekt z nadzieją, że na zdjęciach coś będzie do obejrzenia. Zalecałem przede wszystkim oglądanie kontrolne swoich zdjęć i konfrontację z jakąś teorią. Ambitni próbowali. Ale takich nie było więcej jak 5 – 10 %.

Pzdr, TJ

darkelf
12.07.12, 21:39
Zrób zdjęcie w trybie automatycznym.
Wyświetl zdjęcie na ekraniku, wyświetl info.
Ustaw w trybie manualnym to samo co było w trybie automatycznym.
To dobry początek.