PDA

Zobacz pełną wersję : Małpka dla teściowej - FE200 czy coś innego?



mardergang
24.06.07, 19:07
Szukam małpki dla teściowej. Nie bardzo orientuję się w takiej drobnicy, ostatni kompakt, z jakim miałem do czynienia to był analogowy Olympus Superzoom 115.
Kryteria są następujące:

- polskie menu - w tym przypadku to warunek konieczny,
- szeroki kąt - to dość ważne kryterium, choć dość trudne do spełnienia; w kadrze ma się zmieścić widoczek albo zabytek; wynalazki typu 37-38 mm odpadają, 35 mm (chyba najczęściej występujące) tylko, jeśli aparat będzie rekompensował to w innych dziedzinach, 28 mm byłoby super; zoom nie ma większego znaczenia - x4/x5 to aż nadto, w ostateczności może być x3.
- przyzwoita jakość zdjęć - cudów się nie spodziewam, gdyby zdjęcia robione na ISO 400 dało się wydrukować w formacie 13x18 byłaby pełnia szczęścia (szczerze mówiąc, nie wiem, czego się spodziewać po kompaktach w tej dziedzinie),
- akceptowalny poziom pod względem AF i opóźnienia migawki - tu także nie chodzi mi o nadzwyczajne osiągi, byleby aparat nie odstawał od przeciętnego poziomu w klasie,
- łatwa obsługa - czytelny układ menu, mile widziane duże przyciski (wzrok już nie ten), tryb auto wystarczy (preselekcje i manual niekonieczne),
- duży, dobrej jakości ekran - tu wystarczy dobry, współczesny małpiany standard, ale starsze rozwiązania z LCD ok. 2 cali już nie bardzo,
- dobra bateria - nie chodzi mi o jakieś wyśrubowane osiągi, ale ma to być aparat m.in. do zadań wakacyjnych, więc wtopa w tym punkcie niemile widziana,
- niewielkie wymiary - typowa mydelniczka, bez gripa, choć nie musi być szczególnie plaskaty.
- cena ok. 800 zł (oczywiście może być mniej).

Po pobieżnym zapoznaniu się z ofertą moim faworytem jest Olympus FE-200. Czy to dobry wybór - ma szeroki kąt, ale jak wyglądają inne parametry w praktyce (jakość obrazu, zużycie energii, czy poprawnie dobiera parametry ekspozycji)? Czy jest coś, co zdecydowanie przemawia przeciwko niemu? Czy karty xD to tragedia, czy można z tym żyć?
I przede wszystkim - jakieś alternatywy? Może coś z Fuji (F20?) - szerokiego kąta nie ma, ale pod względem matrycy chyba lepszy? Nie wiem, czy ma polskie menu?

Ggrzesiek
25.06.07, 11:56
Witam

Jeśli można to przyłączam się do zapytania. Moje wymagania praktycznie pokrywają się z co wypisał kolega mardergang.

Pozdrawiam

rodia
25.06.07, 12:00
http://www.skapiec.pl - kryteria: OLYMPUS + CENA i przejrzyj co jest.

Dopiero co sie skończyła afera z takim jednym za którego to mieliśmy wybrać sprzęt... szkoda gadać.

Ggrzesiek
25.06.07, 12:39
Witam

Afera jakoś mi umknęła :). Skąpca a nawet recenzje.net.pl już przeglądałem, również trochę testów itd. Przed zakupem chętnie przeczytałbym kilka opinii od użytkowników. Teoria teorią, a ja chciałbym wiedzieć jak dany sprzęt sprawuje się w rzeczywistości niewirtualnej.

Pozdrawiam

dorjan
25.06.07, 13:03
Olympus FE-200 to najciekawsza konstrukcja z całej serii. Największym wyróżnikiem jest właśnie dobrej jakości obiektyw o 5x zoomie i ogniskowa o ekwiwalencie 28-140mm. Wyświetlacz jest wysokiej rozdzielczości (215k) i dopiero FE-250 ma podobny. W zestawie znajduje się ładowarka i aku Li-ion. Automatyka programowa działa poprawnie i nie daje powodów do krytyki.
Jedynym problemem może być dostępność tego modelu. Pomimo wielu ofert internetowych ten model jest już nieosiągalny u dystrybutorów Olympus Polska, ale kupno tego modelu polecam.
Pozdrawiam

mardergang
25.06.07, 13:19
dzięki dorjan, o taką opinię właśnie mi chodzi. A jak w wydajnością baterii?

rodia - o co Ci chodzi? To przecież dział "Jaki aparat wybrać". Co w tym dziwnego, że pytam? Podałem konkretne wymagania, wstępną propozycję i proszę o opinię użytkowników. Wezmę je pod uwagę i wybiorę sam. I chyba nie przeczytałeś dokładnie - Olympus nie jest tu żadnym kryterium.

dorjan
25.06.07, 16:36
Nie wiem ile można wykonać fotek z na aku w FE-200, ale zastosowany w tym modelu Li-12B ma pojemność 1230mAh i jest to największy aku w całej serii FE. Kupno dodatkowego zamiennika to koszt ok. 20zł, więc nawet przy mniejszej trwałości niewiele ryzykujemy. Ten typ aku jest (był) stosowany w serii "C" i "mju" w bardziej zaawansowanych modelach. Pozostałe modele serii FE przystosowane są do zasilania z rozmiaru R-6 lub Li-42B o pojemności zaledwie 740mAh.

edit do poprzedniego postu: W FE-200 zastosowano 2,5" ekran LCD o rozdzielczości 150 tys. pikseli. Jego jakość jest wyrażnie lepsza niż w modelach FE190/210/230.

C+
25.06.07, 19:16
W firmie używamy do dokumentacji 3 sztuki FE200 więc jak coś to pisz na PW ;)

m_o_b_y
25.07.07, 21:34
Szukam małpki dla teściowej. Nie bardzo orientuję się w takiej drobnicy, ostatni kompakt, z jakim miałem do czynienia to był analogowy Olympus Superzoom 115.
Kryteria są następujące:

- polskie menu - w tym przypadku to warunek konieczny,
- szeroki kąt - to dość ważne kryterium, choć dość trudne do spełnienia; w kadrze ma się zmieścić widoczek albo zabytek; wynalazki typu 37-38 mm odpadają, 35 mm (chyba najczęściej występujące) tylko, jeśli aparat będzie rekompensował to w innych dziedzinach, 28 mm byłoby super; zoom nie ma większego znaczenia - x4/x5 to aż nadto, w ostateczności może być x3.
- przyzwoita jakość zdjęć - cudów się nie spodziewam, gdyby zdjęcia robione na ISO 400 dało się wydrukować w formacie 13x18 byłaby pełnia szczęścia (szczerze mówiąc, nie wiem, czego się spodziewać po kompaktach w tej dziedzinie),
- akceptowalny poziom pod względem AF i opóźnienia migawki - tu także nie chodzi mi o nadzwyczajne osiągi, byleby aparat nie odstawał od przeciętnego poziomu w klasie,
- łatwa obsługa - czytelny układ menu, mile widziane duże przyciski (wzrok już nie ten), tryb auto wystarczy (preselekcje i manual niekonieczne),
- duży, dobrej jakości ekran - tu wystarczy dobry, współczesny małpiany standard, ale starsze rozwiązania z LCD ok. 2 cali już nie bardzo,
- dobra bateria - nie chodzi mi o jakieś wyśrubowane osiągi, ale ma to być aparat m.in. do zadań wakacyjnych, więc wtopa w tym punkcie niemile widziana,
- niewielkie wymiary - typowa mydelniczka, bez gripa, choć nie musi być szczególnie plaskaty.
- cena ok. 800 zł (oczywiście może być mniej).

Po pobieżnym zapoznaniu się z ofertą moim faworytem jest Olympus FE-200. Czy to dobry wybór - ma szeroki kąt, ale jak wyglądają inne parametry w praktyce (jakość obrazu, zużycie energii, czy poprawnie dobiera parametry ekspozycji)? Czy jest coś, co zdecydowanie przemawia przeciwko niemu? Czy karty xD to tragedia, czy można z tym żyć?
I przede wszystkim - jakieś alternatywy? Może coś z Fuji (F20?) - szerokiego kąta nie ma, ale pod względem matrycy chyba lepszy? Nie wiem, czy ma polskie menu?


Oczekuję na następne ciekawe Twoje wątki:
- aparat dla teścia,
- aparat dla wujka,
- aparat dla cioci,
- aparat dla brata przyrodniego,
- aparat dla kuzyna,
- aparat dla dziadka ze strony matki itd.itp. :mrgreen:
Pozdrówka