Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Dylemat E510 i 30D - 2 body na gwarancji i za 2800zl



rzysk
18.06.07, 21:29
Niestety temat zostal usuniety mam nadzieje, ze grizz uda sie scalic.
---------------------------------------------------------------------------------
C.D.

tak oczywiscie szeroki to podstawa myslalem o stalce z malym swiatlem do reporterki, szerokich ujec plenerowych oraz nocnych - tak ze nie za szeroko, ale w przeliczniku okolo 30-40, ale pewnie ciezko cos takiego znalezc (bo o tym myslalem patencie pod Canona szeroki staly i jeden uniwersalny sigmy lub canona ze swiatlem 3.5-5.6 - ale mocno sie zniechecilem widzac zdjecia z tego drugiego) ;), a olympus mnie zaskakuje, jedynie co to GO w olympie no i ta szybkosc. Ale sadze ze po przesiadce na 5060 bede i tak w niebo wziety i tylko pozniej bede sie zastanawiac jak moglem czyms takim na sportowo focic lub latajace stworzonka, a nie lada bylo to wyzwanie, ale jestem juz zmeczony i stad dezycja o lustrze ;)

dziekuje za fotki bardzo ladne i wejde z checia na wasze galerie mam nadzieje, ze z exifami

Ania_
18.06.07, 21:33
Na pewno się uda, bo przecież muszę odzyskać swoje pierwsze "pomogła" :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: ;) EDIT: o już odzyskałam :D

Pomyśl jeszcze, że nawet jeśli od początku coś nie będzie wychodzić... prędkość zawadzi itd, to jednak to w pewnym sensie wyzwanie ;)

życzę owocnego wyboru :)

grizz
18.06.07, 21:35
Biję się w pierś :/

--------------

GO w olympusie - co Ci nie pasuje? Jest o dwie działki większa niż w FF, ale d30 to 1,6, więc różnica nie bedzie taka duża.
Zarówno w zdjeciach plenerowych, reporterce, jak i nocnych nie zauważysz różnicy, a jeżeli już to na korzyśc olka.

Szybkość - czego?

Szczerze to co nie wybierzesz to będziesz i zadowolony i niezadowolony... ;p

willow32
18.06.07, 21:40
Niestety temat zostal usuniety mam nadzieje, ze grizz uda sie scalic.
---------------------------------------------------------------------------------
C.D.

tak oczywiscie szeroki to podstawa myslalem o stalce z malym swiatlem do reporterki, szerokich ujec plenerowych oraz nocnych - tak ze nie za szeroko, ale w przeliczniku okolo 30-40, ale pewnie ciezko cos takiego znalezc (bo o tym myslalem patencie pod Canona szeroki staly i jeden uniwersalny sigmy lub canona ze swiatlem 3.5-5.6 - ale mocno sie zniechecilem widzac zdjecia z tego drugiego) ;), a olympus mnie zaskakuje, jedynie co to GO w olympie no i ta szybkosc. Ale sadze ze po przesiadce na 5060 bede i tak w niebo wziety i tylko pozniej bede sie zastanawiac jak moglem czyms takim na sportowo focic lub latajace stworzonka, a nie lada bylo to wyzwanie, ale jestem juz zmeczony i stad dezycja o lustrze ;)

dziekuje za fotki bardzo ladne i wejde z checia na wasze galerie mam nadzieje, ze z exifami

skoro radziłes sobie z 5060 to tym bardziej poradzisz z lustrzanką, jak weźmiesz do łapek i zrobisz pierwsze foty będziesz wiedział o czym mówię :) a GO w porównaniu do 5060 to przepaśc, np. moja sigma 30 f1,4 bosko rysuje nieostrości, głównie tla bokeh i fotografi plenerowej kupiłem to szkło :)

pozdrawiam

rzysk
18.06.07, 21:45
Wlasnie o olympusowym GO za wiele nie wiem. Mam doswiadczenie tylko z 5060 gdzie oczywiscie malej glebi prawie w ogole nie mam. A czasami jednak chcialbym uzyskac fajne rozmycie, aby zaznaczyc obiekt kluczowy. Od jakiej ogniskowej przy swietle 3.5 Olympus zaczyna mydlic?

A szybkosc w sensie nacisniecia spustu migawki do wykonania zdjecia. W 5060 czasami trzeba DLUUUGO czekac - moze gdybym mial kompakt innej firmy nie zadawal bym tego typu durnych pytan sadzac, ze i w lustrach jest podobnie. Sadze, ze na pewno jest lepiej, ale w ostatnim FotoKurierze napisali, ze E510 ma 1,6 od nacisniecia spustu do wykonania zdjecia, pentax i samsung 0.6s - wiec to kolosalna roznica. Mam nadzieje tylko, ze to przez LV ktory bedzie mozna wylaczyc bo z niego bede korzystal tylko w trudnych i nietypowych sytacjach np. makro czy z nad glowy ;)

paakayttaja
18.06.07, 21:46
...tak czy owak na pewno dokona slusznego wyboru ;-)

Ania_
18.06.07, 21:47
Biję się w pierś :/


Na groch!!! Na groch!!!! I głowę popiołem!!! :twisted: ;)

No właśnie też jestem ciekawa co jest nie tak z GO :) EDIT: dużo wychodzi w praktyce tak naprawdę... ciężko jest się sugerować danymi technicznymi, tak myślę... jak weźmiesz body+szkło do ręki, sam będziesz widział najlepiej (wiem, że to się tak łatwo pisze) ;)

Np:

https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://aniaw.files.wordpress.com/2007/06/16.jpg)

Spokojnie widać "drugi plan", ale na tyle "rozmyty" by nie zaburzał pierwszego (40-150)

luc4s
18.06.07, 21:50
Wlasnie o olympusowym GO za wiele nie wiem. Mam doswiadczenie tylko z 5060 gdzie oczywiscie malej glebi prawie w ogole nie mam. A czasami jednak chcialbym uzyskac fajne rozmycie, aby zaznaczyc obiekt kluczowy. Od jakiej ogniskowej przy swietle 3.5 Olympus zaczyna mydlic?

A szybkosc w sensie nacisniecia spustu migawki do wykonania zdjecia. W 5060 czasami trzeba DLUUUGO czekac - moze gdybym mial kompakt innej firmy nie zadawal bym tego typu durnych pytan sadzac, ze i w lustrach jest podobnie. Sadze, ze na pewno jest lepiej, ale w ostatnim FotoKurierze napisali, ze E510 ma 1,6 od nacisniecia spustu do wykonania zdjecia, pentax i samsung 0.6s - wiec to kolosalna roznica. Mam nadzieje tylko, ze to przez LV ktory bedzie mozna wylaczyc bo z niego bede korzystal tylko w trudnych i nietypowych sytacjach np. makro czy z nad glowy ;)

Tak czy siak, niezależnie jaką lustrzankę kupisz, to będziesz oszołomiony prędkością po przesiadce z kompakta. To jak z Maluszka do bolidu F1, teraz musisz tylko wybrać, z której stajni bolidem chcesz jeździć :) Róźnice są, ale minimalne.

grizz
18.06.07, 21:51
Wlasnie o olympusowym GO za wiele nie wiem. Mam doswiadczenie tylko z 5060 gdzie oczywiscie malej glebi prawie w ogole nie mam. A czasami jednak chcialbym uzyskac fajne rozmycie, aby zaznaczyc obiekt kluczowy.

to popatrz do galerii :D

willow32
18.06.07, 21:52
Wlasnie o olympusowym GO za wiele nie wiem. Mam doswiadczenie tylko z 5060 gdzie oczywiscie malej glebi prawie w ogole nie mam. A czasami jednak chcialbym uzyskac fajne rozmycie, aby zaznaczyc obiekt kluczowy. Od jakiej ogniskowej przy swietle 3.5 Olympus zaczyna mydlic?

A szybkosc w sensie nacisniecia spustu migawki do wykonania zdjecia. W 5060 czasami trzeba DLUUUGO czekac - moze gdybym mial kompakt innej firmy nie zadawal bym tego typu durnych pytan sadzac, ze i w lustrach jest podobnie. Sadze, ze na pewno jest lepiej, ale w ostatnim FotoKurierze napisali, ze E510 ma 1,6 od nacisniecia spustu do wykonania zdjecia, pentax i samsung 0.6s - wiec to kolosalna roznica. Mam nadzieje tylko, ze to przez LV ktory bedzie mozna wylaczyc bo z niego bede korzystal tylko w trudnych i nietypowych sytacjach np. makro czy z nad glowy ;)


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (https://galeria.olympusclub.pl/displayimage.php?pos=-682)

zdjecie praktycznie bez obróbki, zgasiłem tylko kolor. rzysk GO jest zależna od wielu czynników, wielkości otworu przesłony, odległosci od obiektu i odległosci obiektu od tła :)
każde lustro w porównaniu do kompaktu to demon szybkości z piekła rodem zwłaszcza :D
a co do tego co napisali w fotokurierze to albo coś źle doczytałeś albo oni walneli zonka :)

suchar
18.06.07, 21:52
Stalka do reporterki? Malo poreczne, kiedy ma sie tak swietnego zooma jak 14-54 :) Ideal do streetphoto i reportazu, do tego jeszcze cos dluzszego, bo troche kadrow trzeba bedzie machnac na dluzszej ogniskowej i masz zestaw do reporterki :) A, no i jeszcze lampka :) A 14-54 uzyjesz tez do widoczkow i portretu. Mysle, ze nie ma co za nadto kombinowac. E-510 + 14-54 + 50-200 => kto by nie chcial tego miec? :)

grizz
18.06.07, 21:58
Stalka do reporterki? Malo poreczne, kiedy ma sie tak swietnego zooma jak 14-54 :)

hehe powiedz to wszystkim włascicielom dalomierzów Leici - chyba najlepsze streetphoto powstało własnie na stałkach :D

Enrique
18.06.07, 21:59
A szybkosc w sensie nacisniecia spustu migawki do wykonania zdjecia. W 5060 czasami trzeba DLUUUGO czekac - moze gdybym mial kompakt innej firmy nie zadawal bym tego typu durnych pytan sadzac, ze i w lustrach jest podobnie. Sadze, ze na pewno jest lepiej, ale w ostatnim FotoKurierze napisali, ze E510 ma 1,6 od nacisniecia spustu do wykonania zdjecia, pentax i samsung 0.6s - wiec to kolosalna roznica. Mam nadzieje tylko, ze to przez LV ktory bedzie mozna wylaczyc bo z niego bede korzystal tylko w trudnych i nietypowych sytacjach np. makro czy z nad glowy ;)

W Fotokurierze napisali ze czas startu E 510 to 1,8sek ,to czas potrzebny na załaczenie się filtra SSWF odpowiedzialnego za czystość matrycy.
Tobie chodzi pewnie o czas opóżnienia migawki który wynosi 0,13sek i jest taki sam jak w Pentaxie k10d i Samsungu Gx 10 , autorzy napisali ze " jest to wartośc akceptowalana".

paakayttaja
18.06.07, 22:00
Hehe... street z niedzieli w Rybniku:


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://lh3.google.com/image/damian.podeszwa/Rnbj-sFO9uI/AAAAAAAACPQ/WJL84avI5_Q/PX171494.jpg?imgmax=576)

Ile jeszcze trzeba, aby kogos przekonac do lustra? :-)

PS: Pardon za nieostrosc - Olympus Master i Picasa robia swoje :-/

suchar
18.06.07, 22:02
Stalka do reporterki? Malo poreczne, kiedy ma sie tak swietnego zooma jak 14-54 :)

hehe powiedz to wszystkim włascicielom dalomierzów Leici - chyba najlepsze streetphoto powstało własnie na stałkach :D

Buzka na koncu dalem nieprzypadkowo ;) Dla amatora chyba jednak wygodniej kupic 14-54, przeciez do streetu swietny, a mnostwo innych rzeczy sie nim obskoczy, lacznie z jakimis kwaitkami.

grizz
18.06.07, 22:03
E510 ma 1,6 od nacisniecia spustu do wykonania zdjecia, pentax i samsung 0.6s - wiec to kolosalna roznica.

1,6 w trybie LV! Normalnie czas będziesz miał praktycznie rtakie same w każdej lustrzance.

willow32
18.06.07, 22:03
Stalka do reporterki? Malo poreczne, kiedy ma sie tak swietnego zooma jak 14-54 :)

hehe powiedz to wszystkim włascicielom dalomierzów Leici - chyba najlepsze streetphoto powstało własnie na stałkach :D

grizz suchar nie napisał ze się nie nadaje tylko że mało poręcznie, nie zgodzisz się z nim że zoom życie mocno ułatwia??

Ania_
18.06.07, 22:04
Rzysk, co do głębi, polecam Ci ten artykulik klik klik (http://www.fotografuj.pl/Article/Glebia_ostrosci_w_praktyce/id/35)

grizz
18.06.07, 22:06
Stalka do reporterki? Malo poreczne, kiedy ma sie tak swietnego zooma jak 14-54 :)

hehe powiedz to wszystkim włascicielom dalomierzów Leici - chyba najlepsze streetphoto powstało własnie na stałkach :D

grizz suchar nie napisał ze się nie nadaje tylko że mało poręcznie, nie zgodzisz się z nim że zoom życie mocno ułatwia??
Ułatwia ułatwia, ;p ale mi i tak marzy się e410 z nalesnikiem jak u pentaxa ;p

rzysk
18.06.07, 22:19
willow32 Twoje foty sa sliczne i fakt takie GO jest jak najbardziej OK. A jak by wygladalo zdjecie przy 50-80mm ze swiatlem 3.5 i dla kontrastu cos bardziej zoomowane np. 150-200 (w tym zakresie najbardziej rozmydlalem i znam efekt z canona jezeli mozna prosic o jakis przyklad to z checia zobacze.

Poszukalem i znalazlem kotka z E510 i jest OK, fakt ze jednak canon chyba bardziej rozmydla - no ale sa to rozne ustawienia. Za chwile udostepnie 2 zdjecia z canona i dla porownania poprosil bym z olympusa o tych samych parametrach.

Co do przekonania mnie do lustra to juz dawno jestem przekonany chodzi tylko o fakt czy 30D czy E510 i system olego czy canona. canona z luster znam jednak przyzwyczailem sie do olego i wiem jak ladnie ostro rysuje na zwyklych szklach i stad moje zamilowanie do tej marki i ze nie bede mial niespodzianki bo dany obiektyw troszke sie nie udal sigmie.

Co do artykulu to faktycznie moze zle zalapalem - w pospiechu przeczytalem bo tak bylem "podjarany nowoscia olympusa" ;)

suchar
18.06.07, 22:24
rzysk, jesli chodzi o mydlo, to roznice robi obiektyw. Amatorskie, tanie szkla, zazwyczaj mydla na dlugiej ogniskowej (mowie o tele). Sam mam Sigme 55-200 i ona w okolicach 200mm mydli, choc nie az tak bardzo, jak krazy o tym opinia. Fakt, trzeba troche wyostrzyc, ale to nie jest bardzo duzo. ZD 50-200 na 200mm powinien byc ostry jak zyleta. Powiedz o jakie szkla Ci chodzi, to wtedy wlasciciele beda mogli sie wypowiedziec, czy one mydla, czy nie.
Pzdr

rzysk
18.06.07, 23:05
czy macie moze linki do testow ED 18-180mm 1:3.5-6.3, kitowych ED 14-42mm 1:3.5-5.6 ED 40-150mm 1:4.0-5.6 oraz lepszych 14-54mm 1:2.8-3.5 i ED 50-200mm 1:2.8-3.5

interesuja mnie roznice

co do GO to juz sie przekonalem, ze w zasadzie nie ma az takich duzych roznic - troszke canon bardziej mydli drugi plan olympus robi zarysy przedmiotow w tle, a canon tworzy plamy (co jest na plus), ale to nie jest az tak istotne. podobno jest grupa japonczykow ktorzy analizuja nieostrosc bardziej jak ostrosc ;)

w sumie decyzje juz podjalem - teraz mysle jak tutaj sobie zaplanowac inwestycje. czy od razu w lepsze szkla czy kity. zostawiajac tele i inwestujac w 14-54 a nastepnie 18-180 lub 50-200 po duzo dluzszym czasie. :)
jedynie to wszystko moze odmienic naprawde zly obraz E510 przy blizszym spotkaniu.

wlasnie moze wiecie gdzie w Warszawie mozna zobaczyc i potestowac aparat przed zakupem?

pozdrawiam

C+
19.06.07, 07:21
ZD 50-200 to jedno z najbardziej udanych szkieł Olympusa, ostre, ładny bokeh, który mają jeszcze poprawić w nowej wersji :D

KaarooL
19.06.07, 07:41
a ja myślę że to jakaś podpucha... te pytania i tezy wygrywają. kolo robi sobie bekę a reszta się wczuwa i przekonuje... może to Jacek albo robin, tak dla rozrywki?

Eddie
19.06.07, 07:46
[...]
wlasnie moze wiecie gdzie w Warszawie mozna zobaczyc i potestowac aparat przed zakupem?

pozdrawiam

Fotokonsorcjum w centrum handlowym Carrefour na Glebockiej

rzysk
19.06.07, 10:34
ZD 50-200 to jedno z najbardziej udanych szkieł Olympusa, ostre, ładny bokeh, który mają jeszcze poprawić w nowej wersji :D

a jaki bedzie nastepca (jakie oznaczenie i czy tez bedzie oscylowal w tej cenie czy drozszy?)


a ja myślę że to jakaś podpucha... te pytania i tezy wygrywają. kolo robi sobie bekę a reszta się wczuwa i przekonuje... może to Jacek albo robin, tak dla rozrywki?
na pewno KaarooLu jaj sobie nie robie tym bardziej, ze dostales POMOGL ;)
sadzisz, ze tylko maniak bral by E510 zamiast 30D w tej samej prawie cenie?
canonowcy stwierdza, ze jestem jakims debilem ;) ale coz jak z Dosia - po co przeplacac jak ...

a chciales namiar na sklep gdzie mozna kupic SIGMe 18-200 OS
1) w Warszawie w Stodole - gielda fotograficzna za 1900zl
2) w Krakowie http://www.d-photo.pl/sklep.cgi?idr=1&idp=0&oper=3&list=1&id=211 2050zl
mam nadzieje, ze pomoglem

pozdr.

Fotokonsorcjum w centrum handlowym Carrefour na Glebockiej
o super dzisiaj uderzam obmacac sprzet ;)

KaarooL
19.06.07, 11:37
czemu... E-510 to fajny amatorski sprzęt, w paru aspektach przewyższający 30D. do sportu halowego i do scen kontrastowych będzie jednak gorszy od 30D.

z tą sigmą to sobie jaja robiłem - za cholerę nie chciałbym obiektywu o zakresie zoom powyżej 4x a mój ulubiony zoom ma jedynie 2x. możliwe że 12-60 będzie wyjątkiem od reguły, ale to się zobaczy.

rzysk
19.06.07, 12:02
[quote="KaarooL"]E510.....do sportu halowego i do scen kontrastowych będzie jednak gorszy od 30D.[quote]

A jezeli bede mial obiektyw 50-200 i 14-54 ze swiatlem 2.8-3.5 to tez gorszy E510 od 30D?
Bo do 30D to tylko bedzie mnie stac na Sigma 18-50 f/2.8 EX DC Macro i Sigma 50-150 f/2.8 EX APO DC HSM + ewentualnie konwerter.

Nie ukrywam lubie focic sport, bo sa bardzo naturalne sceny bez sztywniactwa ;) Kurcze i znowu zaczynam myslec nad Canonem ;) - gdyby cena nie byla 2800 to juz problem bylby rozwiazany, a ze jeszcze okazja to tym bardziej nie mowiac o tym, ze normalna cena okolo 4tys oscyluje.

Do sportu co bys wybral majac 4000zl i do wyboru E510 w cenie 3000zl w dual kit'cie czy 30D za 2800zl bez obiektywu.
Zastanawiam sie tez do canona Canon EF 70-200 f/4.0 L USM + jakas stalke szerokokatna jednak to juz kasa duzo wieksza wiec na samym poczatku dzialal bym zapewne na sigmie 18-50 2.8 bez tele i zbieral na powyzszego canona.

Nie chce tego tematu zapuszczac na forum canona bo oni o olympusie nic nie wiedza i odpowiedz bedzie tylko jedna ;). Jednak wydaje mi sie ze E510 powinien byc duzo lepszym rozwiazaniem zwlaszcza, ze taniej i z obiektywami i na pewno troszke zostanie na np. 14-54

grizz
19.06.07, 13:14
70-200 f4 to kapitalne szkło...ale jednak ciemniejsze od 50-200 - tracisz więc w dużej ilości przypadków przewagę canona wynikającą z lepszego ISO - musisz korzystac z wyższego i różnica w GO tez sie zaciera.

Pozostaje szybszy (o ile to nie wiem), AF - choć poszukaj, bo było coś mówione o kłopotach w wspólparacy AF z ciemniejszymi szklami.

70-200 jest tez krótszy, nie mówiąc o tej sigmie!

Moim zdaniem w Twoi m wypadku 510 będzie lepszym rozwiazaniem.

C+
19.06.07, 18:28
Sport i E510 http://forums.dpreview.com/forums/read.asp?forum=1022&message=23683223

grizz
19.06.07, 18:31
Sport i E510 http://forums.dpreview.com/forums/read.asp?forum=1022&message=23683223


Well, it shot my horse show with the horses going over fences :) All these were with CAF. It works really really well. Very very few out of focus shots. Those were my error, not the cameras. This is the FIRST time I have done a horse show with CAF. I often just used manual focus as I was assured to get the focus.

willow32
19.06.07, 18:32
Sport i E510 http://forums.dpreview.com/forums/read.asp?forum=1022&message=23683223


Well, it shot my horse show with the horses going over fences :) All these were with CAF. It works really really well. Very very few out of focus shots. Those were my error, not the cameras. This is the FIRST time I have done a horse show with CAF. I often just used manual focus as I was assured to get the focus.

grizz a moze byś tak przetłumaczył?? :)

suchar
19.06.07, 18:32
Moj kolega ma 350D i wlasnie 70-200 f/4 L USM. Moje spostrzezenia sa takie:
-AF rzeczywiscie szybki, do sportu powinno byc bardzo dobrze
-wielkie i ciezkie bydle, stabilizacja by sie przydala.
Stabilizowana wersje tego obiektywu Canon ma, ale duzo drozsza. f/4 to jednak mimo wszystko ciemno i z wlasnego doswiadczenia wiem (mam Sigme 55-200 ze swiatlem 4-5,6), ze w hali (probowalem w hali na Obozowej, podczas meczu koszykowki) f/4 to moze byc juz graniczna przyslona, ktora daje jeszcze szanse na uzyskanie wystarczajaco krotkiego czasu, by zamrozic ruch. 200mm w Canonie da Ci 320mm, a 70mm 112mm. Sporo mniejszy zakres niz w Olympusie, gdzie ZD 50-200 da Ci zakres 100-400mm po przeliczeniu. Sigma 50-150 to juz w ogole bedzie w Canonie bardzo krotka jak na tele i do sportu bedzie to moim zdaniem za krotko, bo nie zawsze bedziesz mogl siedziec tuz przy boisku.

grizz
19.06.07, 18:33
Sport i E510 http://forums.dpreview.com/forums/read.asp?forum=1022&message=23683223


Well, it shot my horse show with the horses going over fences :) All these were with CAF. It works really really well. Very very few out of focus shots. Those were my error, not the cameras. This is the FIRST time I have done a horse show with CAF. I often just used manual focus as I was assured to get the focus.

grizz a moze byś tak przetłumaczył?? :)

c-AF wreszcie działa ;p


Moj kolega ma 350D i wlasnie 70-200 f/4 L USM. Moje spostrzezenia sa takie:
-AF rzeczywiscie szybki, do sportu powinno byc bardzo dobrze
-wielkie i ciezkie bydle, stabilizacja by sie przydala.


?

Wielkie i ciezkie?

50-200 akurat jest cięzszy :/

Ania_
19.06.07, 19:04
Sport i E510 http://forums.dpreview.com/forums/read.asp?forum=1022&message=23683223


Well, it shot my horse show with the horses going over fences :) All these were with CAF. It works really really well. Very very few out of focus shots. Those were my error, not the cameras. This is the FIRST time I have done a horse show with CAF. I often just used manual focus as I was assured to get the focus.

grizz a moze byś tak przetłumaczył?? :)

W telegraficznym skrócie - Ustrzelił w trybie CAF konia przeskakującego nad przeszkodą; CAF spisał się naprawdę nieźle. Bardzo rzadko focus się gubił, a jeśli nawet to było to winą focącego, nie aparatu (to był pierwszy raz, kiedy on fotografował zawody konne używając CAF). :razz:

willow32
19.06.07, 19:05
Sport i E510 http://forums.dpreview.com/forums/read.asp?forum=1022&message=23683223


Well, it shot my horse show with the horses going over fences :) All these were with CAF. It works really really well. Very very few out of focus shots. Those were my error, not the cameras. This is the FIRST time I have done a horse show with CAF. I often just used manual focus as I was assured to get the focus.

grizz a moze byś tak przetłumaczył?? :)

W telegraficznym skrócie - Ustrzelił w trybie CAF konia przeskakującego nad przeszkodą; CAF spisał się naprawdę nieźle. Bardzo rzadko focus się gubił, a jeśli nawet to było to winą focącego, nie aparatu (to był pierwszy raz, kiedy on fotografował zawody konne używając CAF). :razz:

ślicznie dziękuje :)

KaarooL
19.06.07, 19:14
ale te kadry z konikami są na powietrzu w jasny dzień... kiedy się sciemnia a obiekty się poruszają np. w sportach halowych OLEK i jego 3 (a właściwie 1) punkty AF mówią "no to pa". może w nowych maszynach jest pewniej/szybciej ale punktów nie przybyło.

kto choć raz focił we wnętrzach akrobatykę, taniec albo boks, ten wie co się dzieje kiedy światła brak.

p.s. AF i tak najpewniejszy jest u żółtych, nawet staruszek D70 powala pod tym względem (niewielki pożytek z tego, skoro twarze na fotkach zielone...)

rzysk
19.06.07, 19:34
I stalo sie. w dniu dzisiejszym mialem spotkanie 3 stopnia z E510.
Pierwsze wrazenie.
Solidne wykonanie - jak to olympus pomimo tego ze plasticzek. Ale duzo lepsze wrazenia niz w 350D gdzie po prostu zalatuje TANDETA.
2 zaluje niestety, ale w KITcie sa obiektywy te nowe nie stare (czyli z niebieska obwodka - jest ciemniejszy tele), ale fajowe bo bardzo zgrabne i lekkie. Zeby body z kitem bylo takie lekkie COS WSPANIALEGO. Nie zgadzam sie ze stwierdzeniem, ze im ciezsze body tym lepiej.
Oczywiscie pierwsze wrazenie ciezszego jest na plus, ale wiem co dzieje sie pozniej.

AF dzialal bardzo ladnie i nie czulem roznicy z 350D - oczywiscie tak jak pamietam sprzed paru tygodni (wykonalem okolo 100zdjec).
Przy trybie MF nie czulem jakiegokolwiek silniczka - moze wlasnie w tych niebieskich nie ma i dlatego tak super.
Zatrzesienie duzo opcji - fajnie.
Fajny bajer gdzie przy robieniu zdjecia mozna sobie dowolny format kompresji jpg'a ustawic jak i wielkosc.
Duza seria 14 w trybie RAW + jpg w najwyzszej jakosci.
Seria - niczym nie rozni sie od 350D.
Wizjer - widac wszystko idealnie jednak tutaj nikon i canon wygrywa (jest ciemniejszy i mniejszy, ale ogolnie rzecz biorac mi to nie przeszkadza, az tak slepy to nie jestem ;)
W ciemnych warunkach - ostrzac na cieniach praktycznie AF dzialal bez zastanowienia raz na 10 prob moze minimalnie sie zastanowil.
Ostrzyl dluzej gdy za blisko stalem obiektu.
Focilem w bardzo kiepskich warunkach (przydymione swiatlo w sklepie - w zasadzie swiatlo pochodzilo tylko z gablot.
LiveView dziala REWELACYJNIE - stalem pod aparatem oswietlajac go lampa emitujac promienie sloneczne i wszystko idealnie bylo widac, kat moze 5%, nawet wyswietlacz nie tracil barw wiec faktycznie ramie ruchome jest zbedne.
Stabilizacja dziala rewelacyjnie rowniez - przy 1/8s lapal nawet ostro.

I chyba to tyle - fajny zgrabny aparacik, lekki i rewelacyjnie lezacy w dloni - lepiej od 350D.

Wg mojej opinii bije na glowe 350D i 400D. 30D to wielka koza, ale jezeli chodzi o szybkosc to E510 bije z palcem w ..., ale ja az takiej predkosci nie potrzebuje, a jezeli juz to max w 10% i gadzety olympusa sa mi bardziej potrzebne.
Fajnie bo pilot z 5060 jest kompatybilny z E510 - wiec nie sprzedaje kompaktu ;)
Sprzedaje jedynie telekonwerter.

Fajnie bo filtr moge zastosowac 58 wiec i cenowo tez bedzie spoko.
Jak cos sobie jeszcze przypomne to dopisze.
Wygral E510 z 30D ! :)
W rzuciu bym nie powiedzial rok temu, ze olympus moze byc taki fajny - praktycznie na te 30min nie widzialem wad. Zobaczymy jak bedzie z uzytkowania.
Dla amatora tylko takie body - kozy w stylu 30D to niepotrzebna zawalidroga dla pol profesjonalisty co potrzebuje POKAZAC sie w kosciele moze i fajny sprzet. Jednak do focenia amatorskiego E510 jest wystarczajacy.

Za chwile zobacze zdjecia jakie nim wykonalem i jezeli bedzie OK - to tylko do sklepu i kupowac.

Dzieki wszystkim za pomoc.
HEJ

johan
19.06.07, 19:48
Tutaj (http://www.euromega.pl/shopping/product_enlarge.php?ref22=sk&id=1619) masz dual kita za 3599zł. Zmień 14-42 na 14-54 lub dokup do zestawu 50/2 i będzie git. W następnej kolejności Fl36 lub lepiej Fl-50.
Sklep sprawdzony, kupowałem u nich 50-200 i mogę polecić.
pzdr

m_o_b_y
19.06.07, 22:04
I stalo sie. w dniu dzisiejszym mialem spotkanie 3 stopnia z E510.
Pierwsze wrazenie.
Solidne wykonanie - jak to olympus pomimo tego ze plasticzek. Ale duzo lepsze wrazenia niz w 350D gdzie po prostu zalatuje TANDETA.
2 zaluje niestety, ale w KITcie sa obiektywy te nowe nie stare (czyli z niebieska obwodka - jest ciemniejszy tele), ale fajowe bo bardzo zgrabne i lekkie. Zeby body z kitem bylo takie lekkie COS WSPANIALEGO. Nie zgadzam sie ze stwierdzeniem, ze im ciezsze body tym lepiej.
Oczywiscie pierwsze wrazenie ciezszego jest na plus, ale wiem co dzieje sie pozniej.

AF dzialal bardzo ladnie i nie czulem roznicy z 350D - oczywiscie tak jak pamietam sprzed paru tygodni (wykonalem okolo 100zdjec).
Przy trybie MF nie czulem jakiegokolwiek silniczka - moze wlasnie w tych niebieskich nie ma i dlatego tak super.
Zatrzesienie duzo opcji - fajnie.
Fajny bajer gdzie przy robieniu zdjecia mozna sobie dowolny format kompresji jpg'a ustawic jak i wielkosc.
Duza seria 14 w trybie RAW + jpg w najwyzszej jakosci.
Seria - niczym nie rozni sie od 350D.
Wizjer - widac wszystko idealnie jednak tutaj nikon i canon wygrywa (jest ciemniejszy i mniejszy, ale ogolnie rzecz biorac mi to nie przeszkadza, az tak slepy to nie jestem ;)
W ciemnych warunkach - ostrzac na cieniach praktycznie AF dzialal bez zastanowienia raz na 10 prob moze minimalnie sie zastanowil.
Ostrzyl dluzej gdy za blisko stalem obiektu.
Focilem w bardzo kiepskich warunkach (przydymione swiatlo w sklepie - w zasadzie swiatlo pochodzilo tylko z gablot.
LiveView dziala REWELACYJNIE - stalem pod aparatem oswietlajac go lampa emitujac promienie sloneczne i wszystko idealnie bylo widac, kat moze 5%, nawet wyswietlacz nie tracil barw wiec faktycznie ramie ruchome jest zbedne.
Stabilizacja dziala rewelacyjnie rowniez - przy 1/8s lapal nawet ostro.

I chyba to tyle - fajny zgrabny aparacik, lekki i rewelacyjnie lezacy w dloni - lepiej od 350D.

Wg mojej opinii bije na glowe 350D i 400D. 30D to wielka koza, ale jezeli chodzi o szybkosc to E510 bije z palcem w ..., ale ja az takiej predkosci nie potrzebuje, a jezeli juz to max w 10% i gadzety olympusa sa mi bardziej potrzebne.
Fajnie bo pilot z 5060 jest kompatybilny z E510 - wiec nie sprzedaje kompaktu ;)
Sprzedaje jedynie telekonwerter.

Fajnie bo filtr moge zastosowac 58 wiec i cenowo tez bedzie spoko.
Jak cos sobie jeszcze przypomne to dopisze.
Wygral E510 z 30D ! :)
W rzuciu bym nie powiedzial rok temu, ze olympus moze byc taki fajny - praktycznie na te 30min nie widzialem wad. Zobaczymy jak bedzie z uzytkowania.
Dla amatora tylko takie body - kozy w stylu 30D to niepotrzebna zawalidroga dla pol profesjonalisty co potrzebuje POKAZAC sie w kosciele moze i fajny sprzet. Jednak do focenia amatorskiego E510 jest wystarczajacy.

Za chwile zobacze zdjecia jakie nim wykonalem i jezeli bedzie OK - to tylko do sklepu i kupowac.

Dzieki wszystkim za pomoc.
HEJ


No to szybko kupuj i jeszcze sprawdź, jak jest z szumami, czy nowa matryca rzeczywiście dużo lepsza od poprzedniej.
Aha, jeszcze napisz, gdzie to cudo zdybałeś, bo też bym chciał zobaczyć na własne oczy.
Pozdrówka

cra3y
19.06.07, 23:30
z szumami zobaczcie sobie sami w tescie szafowym (warunki stale, okolo 4EV przy swietle zarowym - exif prawde powie :-) )

E1 (na samym dole)
http://raw.fotosite.pl/index-Olympus_E-1.htm

E330 (na samym dole)
http://raw.fotosite.pl/index-Olympus_E-330_dng.htm

i E510
http://raw.fotosite.pl/index-Olympus_E-510_ZD_14-42_f3.5-5.6_isotest_szafa.htm

zeby bylo rowno, to proponuje wywolac dcrawem, ACR 4.1 lub OS2

paakayttaja
19.06.07, 23:36
Czy ja mam dziwne wrażenie, że 330 ma jakby lepiej? A może ja ślepy jestem...?

rzysk
20.06.07, 08:03
Co do szumow zastanawia mnie jeden fakt.
W canonie nie mozna wylaczyc opcji odszumiania - defaultowo sa wlaczone. W E510 sa 4 tryby: OFF, low, standard i high. I teraz tak jak sa ustawiane te tryby na fotopolis.pl ustawili pewnie na OFF bo porownaniu z canonem jest tragedia. Na dpreview sa wszystkie tryby procz LOW i tutaj znowu E510 wygrywa jednak ze strata na szczegolowosci obrazu - wiec reasumujac dalej przegrywa z jakoscia obrazu. Wykonalem w LOW bo ten tryb uznalem, ze bedzie zblizony najbardziej do canonowego i musze przyznac, ze szumy sa bardzo podobne do 350 moze minimalnie wieksze. Jezeli ktos dysponuje miejscem gdzie mozna te fotki wrzucic to prosze na namiary ftp czy scp - udostepnie we wszystkich trybach ISO tryb LOW.
Prawdopodobnie ze znajomym bardziej gruntownie przetestujemy E510 bo wczoraj srednio bylo z czasem, a i tak glupio w sklepie tak mordowac sprzedawce ;)

Reasumujac WSZYSTKO mi sie podoba w E510 jedyne mam watpliwosci co do szumow no i mniejszego wizjerka bo troszke okulary mi przeszkadzaly (doklanie nie przy foceniu tylko przy z czytywaniu informacji o parametrach pracy aparatu prawy margines, wiec troche musialem zmieniac kat patrzenia - ale daje sie focic. Ale sprzet klasa.
Co do tych 3 punktow to tez nie wiem czy wiecej tak naprawde potrzeba - zawsze przelaczam na centralny, w 350 wkurzalo czasami mnie ze lapal wlasnie z gornego punktu lub prawego/lewego - od razu przelaczalem na centralny. wiec jezeli i tak foci sie na cetralnym to po co tyle tych punktow.

C+
20.06.07, 08:20
Jezeli ktos dysponuje miejscem gdzie mozna te fotki wrzucic to prosze na namiary ftp czy scp - udostepnie we wszystkich trybach ISO tryb LOW.


http://raw.fotosite.pl/

cra3y
20.06.07, 11:11
Jezeli ktos dysponuje miejscem gdzie mozna te fotki wrzucic to prosze na namiary ftp czy scp - udostepnie we wszystkich trybach ISO tryb LOW.


http://raw.fotosite.pl/

tylko rawy poprosze, jpegi nie wyjda nigdy poza katalog upload

rzysk
20.06.07, 13:29
zamieszczone

test zerowy - po prostu na szybko walniete fotki, aby wylapac szumy - warunki byly bardzo trudne (strasznie ciemno). obiektyw kitowy 14-42 3,5-5,6

odszumianie wlaczone na tryb LOW (poniezej standardu) - nie wiem czy przy RAW to cos zmienia bo niby RAW powinien byc bez przetwazania, no ale moze jednak jest

rzysk
22.06.07, 12:29
Zrobilem porownanie co i jak wychodzi jak ktos zainteresowany:

Olympus E510 + 14-54 2.8-3.5 + 50-200 2.8-3.5 + EC14( dual kit do sprzedania - okolo 1000zl zwrotu)

Canon 30D + 17-55 2.8 + 70-200 2.8 + EX14 (lub EX2)

Olympus:
E510 - kit (3700zl-1000zl=2700zl)
14-54 (2000zl)
50-200 (3800zl)
EC14 (2099zl)

Canon 30D body (3610zl)
17-55 (3799zl)
70-200 (5199zl)
EX14 lub EX2 (1300zl)

================================
Olympus: 10599zl | Canon: 13908zl

wiec: 3309zl w kieszeni na ewentualna zamiane na Olego E-NEXT :)
o E-NEXT za duzo nie wiadomo
ale z E510, a 30D jakosc zdjec powinna byc podobna z czego zakres w canonie lepszy (wieksze ISO, szybszy w serii, szybszy AF)
E510 zalety w bajerach LV i stabilizacja, ktora spowoduje, ze przyblizymy sie do obiektywow Canona.

Wiec wydajac tyle kaski to Canon 30D wychodzi w sumie na plus jednak 3tys. zl to nie malo :) - kto co woli

Mam nadzieje, ze pomoglem jezeli ktos chcial odpowiedniki i sadzi, ze canon ma full obiektywow do wyboru do koloru - tak tyle, ze za jaka cene ;)

Tyle, ze przy takiej kasie NIKON wypada chyba ciut lepiej (a D200 jest jako moj faworyt + 80-200 2.8 - 4179zl). Kurcze nie moge znalezc krotkiego zakresu tak 17-55 ze swiatlem 2.8?

Co do sklepu gdzie jest E510 to: Fotokonsorcjum w centrum handlowym Carrefour na Glebockiej (dzieki Eddie'mu)

The z00m
22.06.07, 12:50
Zrobilem porownanie co i jak wychodzi jak ktos zainteresowany:

Olympus E510 + 14-54 2.8-3.5 + 50-200 2.8-3.5 + EC14( dual kit do sprzedania - okolo 1000zl zwrotu)

Canon 30D + 17-55 2.8 + 70-200 2.8 + EX14 (lub EX2)

Olympus:
E510 - kit (3700zl-1000zl=2700zl)
14-54 (2000zl)
50-200 (3800zl)
EC14 (2099zl)

Canon 30D body (3610zl)
17-55 (3799zl)
70-200 (5199zl)
EX14 lub EX2 (1300zl)

================================
Olympus: 10599zl | Canon: 13908zl

wiec: 3309zl w kieszeni na ewentualna zamiane na Olego E-NEXT :)
o E-NEXT za duzo nie wiadomo
ale z E510, a 30D jakosc zdjec powinna byc podobna z czego zakres w canonie lepszy (wieksze ISO, szybszy w serii, szybszy AF)
E510 zalety w bajerach LV i stabilizacja, ktora spowoduje, ze przyblizymy sie do obiektywow Canona.

Wiec wydajac tyle kaski to Canon 30D wychodzi w sumie na plus jednak 3tys. zl to nie malo :) - kto co woli

Mam nadzieje, ze pomoglem jezeli ktos chcial odpowiedniki i sadzi, ze canon ma full obiektywow do wyboru do koloru - tak tyle, ze za jaka cene ;)

Tyle, ze przy takiej kasie NIKON wypada chyba ciut lepiej. Kurcze nie moge znalezc krotkiego zakresu tak 17-55 ze swiatlem 2.8?

Co do sklepu gdzie jest E510 to: Fotokonsorcjum w centrum handlowym Carrefour na Glebockiej (dzieki Eddie'mu)

Wszystko ok tylko po co brałeś pod uwagę eLki ze świetłem 2,8? Wystarczą te z 4,0 szczególnie 70-200/4,0. Wszystko zależy od punktu widzenia i potrzeb z tym związanych. Sprzęt, ten co wymieniłeś w przypadku Olka jest tańszy... to zdecydowało o tym, że kiedyś się na niego zdecydowałem. Tylko u nas to również nie jest 2,8 w całym zakresie ;) Problem Olka polega na dziurach w zakresie powyżej 200mm, braku bardzo jasnych stałek, kiepskiego wysokiego ISO (mam nadzieję, że to przeszłość) i korpusu na miarę E-PRO. E-510 ma kilka fajnych cech, ale wizjer, 3 punkty AF, brak opcjonalnego gripa IMO tworzy konstrukcję przeciętną. Jedynym czym się wyróżnia jest LV. Patrząc na to, że 30D i nawet D80 nie są już konstrukcjami najnowszymi mam mieszane uczucia. Zobaczymy co zaprezentuje Olympus w E-next. Ta premiera będzie kluczowa bo pokaże w jakim kierunku Olympus pójdzie. To co w topowej konstrukcji z czasem będzie implementowane w niższej klasie lub rozwijane w kolejnych odsłonach profi body. W każdym razie po wybuchu optymizmu przyszły dobre oceny E-410/E-510 co dobrze wróży systemowi. Tylko czy wszyscy są szczęśliwi i widzą przykładowo E-510 u siebie w plecaku? Wątpię. Trzeba czekać, ale to nie zachęca do inwestowania w system...

m_o_b_y
22.06.07, 12:56
Zrobilem porownanie co i jak wychodzi jak ktos zainteresowany:

Olympus E510 + 14-54 2.8-3.5 + 50-200 2.8-3.5 + EC14( dual kit do sprzedania - okolo 1000zl zwrotu)

Canon 30D + 17-55 2.8 + 70-200 2.8 + EX14 (lub EX2)

Olympus:
E510 - kit (3700zl-1000zl=2700zl)
14-54 (2000zl)
50-200 (3800zl)
EC14 (2099zl)

Canon 30D body (3610zl)
17-55 (3799zl)
70-200 (5199zl)
EX14 lub EX2 (1300zl)

================================
Olympus: 10599zl | Canon: 13908zl

wiec: 3309zl w kieszeni na ewentualna zamiane na Olego E-NEXT :)
o E-NEXT za duzo nie wiadomo
ale z E510, a 30D jakosc zdjec powinna byc podobna z czego zakres w canonie lepszy (wieksze ISO, szybszy w serii, szybszy AF)
E510 zalety w bajerach LV i stabilizacja, ktora spowoduje, ze przyblizymy sie do obiektywow Canona.

Wiec wydajac tyle kaski to Canon 30D wychodzi w sumie na plus jednak 3tys. zl to nie malo :) - kto co woli

Mam nadzieje, ze pomoglem jezeli ktos chcial odpowiedniki i sadzi, ze canon ma full obiektywow do wyboru do koloru - tak tyle, ze za jaka cene ;)

Tyle, ze przy takiej kasie NIKON wypada chyba ciut lepiej. Kurcze nie moge znalezc krotkiego zakresu tak 17-55 ze swiatlem 2.8?

Co do sklepu gdzie jest E510 to: Fotokonsorcjum w centrum handlowym Carrefour na Glebockiej (dzieki Eddie'mu)

Wszystko ok tylko po co brałeś pod uwagę eLki ze świetłem 2,8? Wystarczą te z 4,0 szczególnie 70-200/4,0. Wszystko zależy od punktu widzenia i potrzeb z tym związanych. Sprzęt, ten co wymieniłeś w przypadku Olka jest tańszy... to zdecydowało o tym, że kiedyś się na niego zdecydowałem. Tylko u nas to również nie jest 2,8 w całym zakresie ;) Problem Olka polega na dziurach w zakresie powyżej 200mm, braku bardzo jasnych stałek, kiepskiego wysokiego ISO (mam nadzieję, że to przeszłość) i korpusu na miarę E-PRO. E-510 ma kilka fajnych cech, ale wizjer, 3 punkty AF, brak opcjonalnego gripa IMO tworzy konstrukcję przeciętną. Jedynym czym się wyróżnia jest LV. Patrząc na to, że 30D i nawet D80 nie są już konstrukcjami najnowszymi mam mieszane uczucia. Zobaczymy co zaprezentuje Olympus w E-next. Ta premiera będzie kluczowa bo pokaże w jakim kierunku Olympus pójdzie. To co w topowej konstrukcji z czasem będzie implementowana w niższej klasie lub rozwijana w kolejnych odsłonach profi body. W każdym razie po wybuchu optymizmu przyszły dobre oceny E-410/E-510. Trzeba czekać, ale to nie zachęca do inwestowania w system...


Stabilizacja i LV w E510 dają mu mocne wejście na rynek, ale ciekawe, jak z szumem nowej matrycy?
Szczegółowe badania E410 w tym zakresie, cytowane przeze mnie na innym wątku, wypadają so so.
Pozdrówka

rzysk
22.06.07, 14:02
Tak zgadza sie, ze Lka 4 jest OK - jednak jest ciemno i niczym tego nie poprawisz. A 2.8 to 2.8. U Olka jest 2.8-3.5 + stabilizacja wiec w specyficznych warunkach mozna powiedziec, ze tak jakbysmy mieli 2.0-3 (chyba ze to nie wyglada, az tak optymistycznie).

Co do szumow to jest to robienie z igly widly - oczywiscie chcemy jak najmnejsze ;).
Szymy z Olka nawet E1 przy wykonaniu fotki 13-18 sa niewidoczne - wiec troche z tym ludzie przesadzaja. Przy analizach cyfrowych owszem widac.
Sprawdzilem pod tym katem E510 i jestem bardzo z tego zadowolony - oczywiscie nie jest tak super jak w canonie (jednak wyrazistosc obrazu jest znaczna po stronie olympa, ale i szumy wieksze).
Algorytm odszumiania jest slabszy od canonowego bo canon jpg robi wyrazniejsze i bez mocno widocznych szumow.

Ale wg. mnie bez super przygladania sie mozna A4 wydrukowac i szumow nie bedzie widac u obu. Tym bardziej, ze bedzie widac ziarno fotograficzne. Tylko kto robi fotki A4 na co dzien. Dla mnie max 13-18 i styka. Mi zalezy tylko na szczegolach, a w tym sprawdza sie tylko Olek i Canon z Lkami. Sigma, Tamron, Tokina to juz w zaleznosci od modelu. Niby Canonowcy zachwalaja te szkla gdy je maja jednak przez caly czas marza o Lkach. :)

Jak nie ma kasy wybor jedynie sluszny E510 i tego jestem juz pewien na bank.
A jak jest troche wiecej o te 3-4 tys. to Canon bo raz, ze fajne szkielka 2.8, a dwa duzo lepsze body (nie biorac pod uwage bajerow). Nie oszukujmy sie pomiary swiatla i AF to podstawa w body, a to w Oly jest z deka lekcowazone. Dla mnie moze mniej istotne bo na MF lubie bardzo robic fotki, ale fakt jest faktem.

Wiec KASA to CANON.
Brak kaski, zdrowy rozsadek i efekt w zasadzie ten sam oraz pogodzenie sie z paroma niedogodnosciami to OLYMPUS.

I wlasnie fajnym patentem moze byc inwestycja E510 czy 410 i odlorzenie tych 3-4tys. na przyszle body E-NEXT, a za samo body sadze ze do 6tys powinno byc, a wtedy sadze, ze E-Next bedzie co najmniej taki jak 40D, a bedziemy mieli o LV i stabilke wiecej.
:)

zibi1303
22.06.07, 16:19
Hehe z pewnością jak ktoś ma kasę to sobie może kupić i Veirona , a mnie się marzy używana Avensis Kombi :). U mnie decyzja dojrzewa jak wino, z czasem się tylko umacnia ;) i jest pewniejsza. Tylko E-510, bo za E-3 by mnie żona powiesiła na pierwszej gałęzi. Ale na niego tez przyjdzie czas :). Wszystko w swoim czasie. Teraz tylko cierpliwie poczekam aż cena znormalnieje dla ludu.
BTW słyszałem że E-3 będzie kosmiczny :).

m_o_b_y
22.06.07, 16:23
Tak zgadza sie, ze Lka 4 jest OK - jednak jest ciemno i niczym tego nie poprawisz. A 2.8 to 2.8. U Olka jest 2.8-3.5 + stabilizacja wiec w specyficznych warunkach mozna powiedziec, ze tak jakbysmy mieli 2.0-3 (chyba ze to nie wyglada, az tak optymistycznie).

Co do szumow to jest to robienie z igly widly - oczywiscie chcemy jak najmnejsze ;).
Szymy z Olka nawet E1 przy wykonaniu fotki 13-18 sa niewidoczne - wiec troche z tym ludzie przesadzaja. Przy analizach cyfrowych owszem widac.
Sprawdzilem pod tym katem E510 i jestem bardzo z tego zadowolony - oczywiscie nie jest tak super jak w canonie (jednak wyrazistosc obrazu jest znaczna po stronie olympa, ale i szumy wieksze).
Algorytm odszumiania jest slabszy od canonowego bo canon jpg robi wyrazniejsze i bez mocno widocznych szumow.

Ale wg. mnie bez super przygladania sie mozna A4 wydrukowac i szumow nie bedzie widac u obu. Tym bardziej, ze bedzie widac ziarno fotograficzne. Tylko kto robi fotki A4 na co dzien. Dla mnie max 13-18 i styka. Mi zalezy tylko na szczegolach, a w tym sprawdza sie tylko Olek i Canon z Lkami. Sigma, Tamron, Tokina to juz w zaleznosci od modelu. Niby Canonowcy zachwalaja te szkla gdy je maja jednak przez caly czas marza o Lkach. :)

Jak nie ma kasy wybor jedynie sluszny E510 i tego jestem juz pewien na bank.
A jak jest troche wiecej o te 3-4 tys. to Canon bo raz, ze fajne szkielka 2.8, a dwa duzo lepsze body (nie biorac pod uwage bajerow). Nie oszukujmy sie pomiary swiatla i AF to podstawa w body, a to w Oly jest z deka lekcowazone. Dla mnie moze mniej istotne bo na MF lubie bardzo robic fotki, ale fakt jest faktem.

Wiec KASA to CANON.
Brak kaski, zdrowy rozsadek i efekt w zasadzie ten sam oraz pogodzenie sie z paroma niedogodnosciami to OLYMPUS.

I wlasnie fajnym patentem moze byc inwestycja E510 czy 410 i odlorzenie tych 3-4tys. na przyszle body E-NEXT, a za samo body sadze ze do 6tys powinno byc, a wtedy sadze, ze E-Next bedzie co najmniej taki jak 40D, a bedziemy mieli o LV i stabilke wiecej.
:)


Myślę, że mało kto dziś drukuje wglądówki, raczej się ogląda fotki na ekranie tv albo komputera, a jeśli już druk, to właśnie chyba nie mniej, niż A4.
Więc może napisz, jak to wygląda na ekranie.
Pozdrówka

C+
23.06.07, 13:45
Tak zgadza sie, ze Lka 4 jest OK - jednak jest ciemno i niczym tego nie poprawisz. A 2.8 to 2.8. U Olka jest 2.8-3.5 + stabilizacja wiec w specyficznych warunkach mozna powiedziec, ze tak jakbysmy mieli 2.0-3 (chyba ze to nie wyglada, az tak optymistycznie).

Co do szumow to jest to robienie z igly widly - oczywiscie chcemy jak najmnejsze ;).
Szymy z Olka nawet E1 przy wykonaniu fotki 13-18 sa niewidoczne - wiec troche z tym ludzie przesadzaja. Przy analizach cyfrowych owszem widac.
Sprawdzilem pod tym katem E510 i jestem bardzo z tego zadowolony - oczywiscie nie jest tak super jak w canonie (jednak wyrazistosc obrazu jest znaczna po stronie olympa, ale i szumy wieksze).
Algorytm odszumiania jest slabszy od canonowego bo canon jpg robi wyrazniejsze i bez mocno widocznych szumow.

Ale wg. mnie bez super przygladania sie mozna A4 wydrukowac i szumow nie bedzie widac u obu. Tym bardziej, ze bedzie widac ziarno fotograficzne. Tylko kto robi fotki A4 na co dzien. Dla mnie max 13-18 i styka. Mi zalezy tylko na szczegolach, a w tym sprawdza sie tylko Olek i Canon z Lkami. Sigma, Tamron, Tokina to juz w zaleznosci od modelu. Niby Canonowcy zachwalaja te szkla gdy je maja jednak przez caly czas marza o Lkach. :)

Jak nie ma kasy wybor jedynie sluszny E510 i tego jestem juz pewien na bank.
A jak jest troche wiecej o te 3-4 tys. to Canon bo raz, ze fajne szkielka 2.8, a dwa duzo lepsze body (nie biorac pod uwage bajerow). Nie oszukujmy sie pomiary swiatla i AF to podstawa w body, a to w Oly jest z deka lekcowazone. Dla mnie moze mniej istotne bo na MF lubie bardzo robic fotki, ale fakt jest faktem.

Wiec KASA to CANON.
Brak kaski, zdrowy rozsadek i efekt w zasadzie ten sam oraz pogodzenie sie z paroma niedogodnosciami to OLYMPUS.

I wlasnie fajnym patentem moze byc inwestycja E510 czy 410 i odlorzenie tych 3-4tys. na przyszle body E-NEXT, a za samo body sadze ze do 6tys powinno byc, a wtedy sadze, ze E-Next bedzie co najmniej taki jak 40D, a bedziemy mieli o LV i stabilke wiecej.
:)


Myślę, że mało kto dziś drukuje wglądówki, raczej się ogląda fotki na ekranie tv albo komputera, a jeśli już druk, to właśnie chyba nie mniej, niż A4.
Więc może napisz, jak to wygląda na ekranie.
Pozdrówka

Może zrobimy podział na fotografów "ekranowych", "ekarnowo-cropowych" i "papierowych" :mrgreen: Zresztą dla potrzeb internetu to średnio pokazuje się 800x600, a szumu po zmniejszeniu nie widać.

The z00m
23.06.07, 14:36
Jak świat stary zawsze były dyskusje czyje lepsze. W filmie "Krzyżacy" dyskutowano czyja stal lepsza... polska czy krzyżacka :mrgreen: Dyskutują posiadacze kart nVidia z posiadaczami kart ATI, użytkownicy Audi z użytkowniakami BMW. Norma. Tylko szkoda, że ludzie nie potrafią dostrzec, że ich również idealne nie jest ;-)

Punktem wyjścia jest stwierdzenie, że to co mi odpowiada niekoniecznie musi odpowiadać innym :roll:

YxasoR
23.06.07, 14:41
Jak świat stary zawsze były dyskusje czyje lepsze. W filmie "Krzyżacy" dyskutowano czyja stal lepsza... polska czy krzyżacka :mrgreen: Dyskutują posiadacze kart nVidia z posiadaczami kart ATI, użytkownicy Audi z użytkowniakami BMW. Norma. Tylko szkoda, że ludzie nie potrafią dostrzec, że ich również idealne nie jest ;-)

Punktem wyjścia jest stwierdzenie, że to co mi odpowiada niekoniecznie musi odpowiadać innym :roll:

Chciałeś powiedzieć Mercedesa z BMW. Bo wyższość Audi to fakt i nie da się podważyć :razz: :mrgreen:

A tak na serio to każdy z tych powodów jest równie ważny.
CO kto lubi i potrzebuje... :mrgreen:

rzysk
23.06.07, 15:12
Dlatego stwierdzenie przy obu systemach, ktore maja wady i zalety jest:
Masz kase kup canona.
Nie masz zbyt wiele kaski wybierz olympusa.

A znalazlem test archiwalny 30D i porownalem z najnowszym w fotokurierze E510.
Strasznie tam narzekaja na wolny AF w E510 - ja przy robieniu fot (prosze zerknac na raw.fotosite.pl (http://raw.fotosite.pl) bylo tam bardzo ciemno w pomieszczeniu AF na pewno nie gubil sie i rowniez nie bylo jak podaja 1.8s. Jak celowalem gora byla 1s. ale srednio mialem wrazenie, ze oscylowal w granicy 0,5s.). Wiec jak sa wykonywane te testy to nie wiem? Nie mowiac juz, ze ostatnie lustra testowali nie wiadomo przy jakich parametrach, a przy nikonie 80D i canonie 30D podali dokladne parametry. Zeby wszystkie testy mialy jakikolwiek sens wydaje mi sie, ze za kazdym razem powinno sie je przeprowadzac w identycznych lub bardzo zblizonych warunkach.
Oczywiscie z 30D lapie jak wariat, ale mam wrazenie ze w nikonach AF jest najpewniejszy.
I szumy. Niestety z tym nadal nie jest kolorowo. E510 bez redukcji szumow robi tak jak nikon D80, jednak porownujac z 30D jest w tyle. ISO 400 w canonie to ISO 100 w E510. 800canon E510 400. Przy 1600 maja mozna powiedziec, ze bardzo podobnie.


Pozdrawiam

C+
23.06.07, 16:38
Dlatego stwierdzenie przy obu systemach, ktore maja wady i zalety jest:
Masz kase kup canona.
Nie masz zbyt wiele kaski wybierz olympusa.

A znalazlem test archiwalny 30D i porownalem z najnowszym w fotokurierze E510.
Strasznie tam narzekaja na wolny AF w E510 - ja przy robieniu fot (prosze zerknac na raw.fotosite.pl (http://raw.fotosite.pl) bylo tam bardzo ciemno w pomieszczeniu AF na pewno nie gubil sie i rowniez nie bylo jak podaja 1.8s. Jak celowalem gora byla 1s. ale srednio mialem wrazenie, ze oscylowal w granicy 0,5s.). Wiec jak sa wykonywane te testy to nie wiem? Nie mowiac juz, ze ostatnie lustra testowali nie wiadomo przy jakich parametrach, a przy nikonie 80D i canonie 30D podali dokladne parametry. Zeby wszystkie testy mialy jakikolwiek sens wydaje mi sie, ze za kazdym razem powinno sie je przeprowadzac w identycznych lub bardzo zblizonych warunkach.
Oczywiscie z 30D lapie jak wariat, ale mam wrazenie ze w nikonach AF jest najpewniejszy.
I szumy. Niestety z tym nadal nie jest kolorowo. E510 bez redukcji szumow robi tak jak nikon D80, jednak porownujac z 30D jest w tyle. ISO 400 w canonie to ISO 100 w E510. 800canon E510 400. Przy 1600 maja mozna powiedziec, ze bardzo podobnie.


Pozdrawiam

1.8s to czas gotowości od włączenia z OFF. W tym czasie pracuje filtr czyszczący matrycę. Dla mnie nie ma to większego znaczenia, bo zazwyczaj jak robię zdjęcia to aparat mam w uśpieniu. Zresztą lepiej mieć 1,8s za każdym razem jak włącza się aparat i nie pamiętać o czyszczeniu niż pucować gruszką i patyczkami przez godziny w stresie, żeby czegoś nie uszkodzić czy zabrudzić jeszcze bardziej.

rzysk
23.06.07, 22:35
Nie oni napisali odnosnie pracy AF nie od czasu wlaczania oto tekst z fotokuriera:
"Olympus E-510 posiada zaledwie 3-punktowy AF, podczas gdy jego konkurenci - 11-punktowy. Przeklada sie to zarowno na szybkosc, jak i efektywnosc pracy. Samsung i Pentax srednio ustawiaja ostrosc w niecala sekunde (bez wzgledu na warunki oswietleniowe) i sa to wyniki bardzo przyzwoite. Olympusowi USTAWIENIE OSTROSCI w warunkach ponizej 3EV zajmuje ok. 1,8s. Dodatkowo, ponizej 2EV od czasu do czasu trafiaja sie nieostre zdjecia. Wolny system AF to pieta achillesowa tego aparatu."

Wiec jasno chodzi tylko AF od czasu nacisniecia spustu po zlapanie ostrosci. Tyle, ze jak ja sie bawilem to nie doswiadczylem takiego spowolnienia. Niech moze ktos sie wypowie co juz posiada E510 lub E410 troche dluzej jak dzien ;).

Pozdrawiam

KaarooL
24.06.07, 00:24
a pomyśleć, że kiedyś cieszyłem się jak dziecko po zakupie C-740 + XD 256 za prawie 3 klocki. trochę śmieszna ta dyskusja o szumach i AF. proponuję porobić w ciemnicy E-1 a potem dowolnym nowszym modelem: E-330 lub E-410...

C+
24.06.07, 14:53
Nie oni napisali odnosnie pracy AF nie od czasu wlaczania oto tekst z fotokuriera:
"Olympus E-510 posiada zaledwie 3-punktowy AF, podczas gdy jego konkurenci - 11-punktowy. Przeklada sie to zarowno na szybkosc, jak i efektywnosc pracy. Samsung i Pentax srednio ustawiaja ostrosc w niecala sekunde (bez wzgledu na warunki oswietleniowe) i sa to wyniki bardzo przyzwoite. Olympusowi USTAWIENIE OSTROSCI w warunkach ponizej 3EV zajmuje ok. 1,8s. Dodatkowo, ponizej 2EV od czasu do czasu trafiaja sie nieostre zdjecia. Wolny system AF to pieta achillesowa tego aparatu."

Wiec jasno chodzi tylko AF od czasu nacisniecia spustu po zlapanie ostrosci. Tyle, ze jak ja sie bawilem to nie doswiadczylem takiego spowolnienia. Niech moze ktos sie wypowie co juz posiada E510 lub E410 troche dluzej jak dzien ;).

Pozdrawiam

Widziałem ten numer FK i tabelkę czasów. Zresztą jak można mierzyć szybkość ustawiania AF skoro jest tyle czynników wpływających na szybkość. Może E510 ostrzyli w ciemnicy na białą ścianę, a Pentaxem na szachownicę :twisted:


BTW czy ten Pentax nie ma czasem wspomagania AF illuminatorem :roll:

m_o_b_y
24.06.07, 18:17
Nie oni napisali odnosnie pracy AF nie od czasu wlaczania oto tekst z fotokuriera:
"Olympus E-510 posiada zaledwie 3-punktowy AF, podczas gdy jego konkurenci - 11-punktowy. Przeklada sie to zarowno na szybkosc, jak i efektywnosc pracy. Samsung i Pentax srednio ustawiaja ostrosc w niecala sekunde (bez wzgledu na warunki oswietleniowe) i sa to wyniki bardzo przyzwoite. Olympusowi USTAWIENIE OSTROSCI w warunkach ponizej 3EV zajmuje ok. 1,8s. Dodatkowo, ponizej 2EV od czasu do czasu trafiaja sie nieostre zdjecia. Wolny system AF to pieta achillesowa tego aparatu."

Wiec jasno chodzi tylko AF od czasu nacisniecia spustu po zlapanie ostrosci. Tyle, ze jak ja sie bawilem to nie doswiadczylem takiego spowolnienia. Niech moze ktos sie wypowie co juz posiada E510 lub E410 troche dluzej jak dzien ;).

Pozdrawiam


Myślę, że Fotokurier, to nie jest zbyt miarodajne źródło wiedzy, ja raczej śledzę opinie dpreview, bo tam wszystkie testy są robione w tych samych warunkach i porównania są dosyć miarodajne.
Czekam na test E510 w dpreview.
Chyba jednak porównywanie 30D i E510 nie jest zbyt sensowne, bo to jednak różne klasy i adresowane raczej do różnych odbiorców.
W tej chwili trwa wyprzedaż 30D, czyli 40D za chwilę wejdzie na rynek i ciekawe, czym zaatakuje konkurencję, oprócz matrycy 10 Mpx.
Pozdrówka

zibi1303
25.06.07, 13:00
rzysk ! te same fakty a jak różne wnioski :)
piszesz Szum,...Niestety z tym nadal nie jest kolorowo. E510 bez redukcji szumów robi tak jak nikon D80, jednak porównując z 30D jest w tyle.
Dla mnie jest bomba. Zapomniałeś chyba że nasz system był najbardziej szumiącym systemem, a D80 to jedna z najlepszych puszek amatorskich. Więc jeśli 510 bez NR robi jak D80 to jest dla mnie super. 30D pewnymi parametrami z pewnością przewyższa 510tke, ale w wielu 510 też go przewyższa. To nie wstyd, to zaleta i sukces.
Wolny AF, tez tak dotąd mówiono o naszym systemie, ale jak sam piszesz, nie zauważyłeś tego. I do tego zmierzam, nie jest w rzeczywistości tak źle. Według mnie jest bardzo dobrze. Mimo krytyki nadal jestem do 510'tki bardzo przekonany pozytywnie

rzysk
26.06.07, 10:42
Stalo sie - kupilem Canona 30D z wielkim bolem i majac go w paczce ktora do mnie zmierza mocno mysle czy dobrze zrobilem. BO E510 bardzo mi sie podoba :) jednka te watpliwosci i przeszlosc OLKA daly szanse Canonowi. Skuszony dobra cena zakupilem - zdradzilem OLKA :( (polowicznie mam 5060) ;)

Wybor byl podyktowany tym, ze kiedysz szalalem za 20D i bardzo chcialem go miec. 5kl/s bdb body. Jednak nowinek sie obawiam i z E510 wolalem sie wstrzymac - niech potestuja go ludzie lepiej a za miesiac czy dwa podejme decyzje.

Bardzo mnie boli fakt, ze w canonie nie ma nic sensownego aby podpiac do tego body (do kwoty 2-3tys zl) trzeba strzelac powyzej. A jak znalaclem 17-55 f2.8 (niestety 3,7tys zl) to go objechali.
Stad Olympus bardzo mi sie podoba z systemem 4/3 - wszystko ladnie dopasowane nie musze martwic sie o winietowania, duze aberacje czy dystorsje. Wybor obiektywow maly, ale za rozsadne pieniadze jest co kupic i kurcze bede szczesliwy z jakosci i swiatla 2.8.

Jezeli przez miesiac 2 nie znajde sensownego szkla sprzedaje ta wielgachna kobyle co sie zwie 30D.
Moze to nieporozumienie porownywac E510 z 30D, ale patrze pod siebie i korzysci z 5k.s czy szybkiego AF nie sa tak duze jak ze stabilizacji czy LV co moga mi sie czesciej przydac (ale wybralem na pewne elementy to co w fotografii zawsze sie liczylo - czyli szybkosc, AF i cegla :) ). Amator na 30D zawsze sie znajdzie wiec wolalem zaczac z tej strony tym bardziej, ze E510 stanieje.

Mam nadzieje, ze to bylo dobre posuniecie. A jak nie to nie powiedzialem ostatniego slowa wiec 30D lub E510 nadal trwa z mala przewaga E510 :) (ale jeszcze nie mam w lapie 30D :) ).

pozdrawiam i slicznie dziekuje wszystkim za pomoc, bo sporo mi pomogliscie - niby zrobilem co innego (od zalecen), ale to jest jakby dalszy test sprzetow. Bede mial 30D wypozycze E510 bo takie bede mial dojscie po lipcu i wtedy porownam sobie na spokojnie za przeciw. Czy oplaca sie przeplacac za canona i miec cegle w plecaku. Czy zgrabny fajny aparacik z duzo tanszymi szkielkami ni ustepujacymi jakosciowo od tych drozszych canona.

POZDRAWIAM
HEJ

m_o_b_y
26.06.07, 12:03
Stalo sie - kupilem Canona 30D z wielkim bolem i majac go w paczce ktora do mnie zmierza mocno mysle czy dobrze zrobilem. BO E510 bardzo mi sie podoba :) jednka te watpliwosci i przeszlosc OLKA daly szanse Canonowi. Skuszony dobra cena zakupilem - zdradzilem OLKA :( (polowicznie mam 5060) ;)

Wybor byl podyktowany tym, ze kiedysz szalalem za 20D i bardzo chcialem go miec. 5kl/s bdb body. Jednak nowinek sie obawiam i z E510 wolalem sie wstrzymac - niech potestuja go ludzie lepiej a za miesiac czy dwa podejme decyzje.

Bardzo mnie boli fakt, ze w canonie nie ma nic sensownego aby podpiac do tego body (do kwoty 2-3tys zl) trzeba strzelac powyzej. A jak znalaclem 17-55 f2.8 (niestety 3,7tys zl) to go objechali.
Stad Olympus bardzo mi sie podoba z systemem 4/3 - wszystko ladnie dopasowane nie musze martwic sie o winietowania, duze aberacje czy dystorsje. Wybor obiektywow maly, ale za rozsadne pieniadze jest co kupic i kurcze bede szczesliwy z jakosci i swiatla 2.8.

Jezeli przez miesiac 2 nie znajde sensownego szkla sprzedaje ta wielgachna kobyle co sie zwie 30D.
Moze to nieporozumienie porownywac E510 z 30D, ale patrze pod siebie i korzysci z 5k.s czy szybkiego AF nie sa tak duze jak ze stabilizacji czy LV co moga mi sie czesciej przydac (ale wybralem na pewne elementy to co w fotografii zawsze sie liczylo - czyli szybkosc, AF i cegla :) ). Amator na 30D zawsze sie znajdzie wiec wolalem zaczac z tej strony tym bardziej, ze E510 stanieje.

Mam nadzieje, ze to bylo dobre posuniecie. A jak nie to nie powiedzialem ostatniego slowa wiec 30D lub E510 nadal trwa z mala przewaga E510 :) (ale jeszcze nie mam w lapie 30D :) ).

pozdrawiam i slicznie dziekuje wszystkim za pomoc, bo sporo mi pomogliscie - niby zrobilem co innego (od zalecen), ale to jest jakby dalszy test sprzetow. Bede mial 30D wypozycze E510 bo takie bede mial dojscie po lipcu i wtedy porownam sobie na spokojnie za przeciw. Czy oplaca sie przeplacac za canona i miec cegle w plecaku. Czy zgrabny fajny aparacik z duzo tanszymi szkielkami ni ustepujacymi jakosciowo od tych drozszych canona.

POZDRAWIAM
HEJ


Chyba to nie był zły wybór, bo 30D, to fajna puszka, wystarczy poczytać recenzje i opinie użytkowników. Tym bardziej, że masz go za dobrą cenę.
O szumach raczej zapomnisz, no i ta szybkość !
Pewno nie będziesz zawiedziony.
Co do "cegły", to popatrzmy na różnice:

Canon/ Olek

784 g / 490 g
144 x 106 x 74 mm / 136 x 92 x 68 mm

Chyba bez dramatu.
Mój stary Zenit waży kilogram i też się fajnie nim fociło. :D

Nb. nie bardzo rozumiem problemów ze szkłami, bo w końcu chyba nie ma innej marki, która by miała taki ogromny wybór własnych i obcych obiektywów, jak Canon.
Na pewno coś wybierzesz, jak nie Canona, to Sigmy, czy innej firmy.
Pozdrówka

P.S.
To w końcu za ile tę "cegłę" wyrwałeś?
m.

zibi1303
26.06.07, 13:19
Jeśli "cegła" to jeden z kryteriów wyboru to OK, Canon będzie lepszy. Większy i cięższy. Dla mnie to jednak wieeelka wada. Nie cierpię cegieł, a utwierdził mnie w tym K10D. Napisz jak już oba porównasz i będziesz miał jakies własne doświadczenia...

johan
26.06.07, 13:34
Stalo sie - kupilem Canona 30D z wielkim bolem i majac go w paczce ktora do mnie zmierza mocno mysle czy dobrze zrobilem. BO E510 bardzo mi sie podoba :) jednka te watpliwosci i przeszlosc OLKA daly szanse Canonowi. Skuszony dobra cena zakupilem - zdradzilem OLKA :( (polowicznie mam 5060) ;)

Wybor byl podyktowany tym, ze kiedysz szalalem za 20D i bardzo chcialem go miec. 5kl/s bdb body. Jednak nowinek sie obawiam i z E510 wolalem sie wstrzymac - niech potestuja go ludzie lepiej a za miesiac czy dwa podejme decyzje.

Bardzo mnie boli fakt, ze w canonie nie ma nic sensownego aby podpiac do tego body (do kwoty 2-3tys zl) trzeba strzelac powyzej. A jak znalaclem 17-55 f2.8 (niestety 3,7tys zl) to go objechali.
Stad Olympus bardzo mi sie podoba z systemem 4/3 - wszystko ladnie dopasowane nie musze martwic sie o winietowania, duze aberacje czy dystorsje. Wybor obiektywow maly, ale za rozsadne pieniadze jest co kupic i kurcze bede szczesliwy z jakosci i swiatla 2.8.

Jezeli przez miesiac 2 nie znajde sensownego szkla sprzedaje ta wielgachna kobyle co sie zwie 30D.
Moze to nieporozumienie porownywac E510 z 30D, ale patrze pod siebie i korzysci z 5k.s czy szybkiego AF nie sa tak duze jak ze stabilizacji czy LV co moga mi sie czesciej przydac (ale wybralem na pewne elementy to co w fotografii zawsze sie liczylo - czyli szybkosc, AF i cegla :) ). Amator na 30D zawsze sie znajdzie wiec wolalem zaczac z tej strony tym bardziej, ze E510 stanieje.

Mam nadzieje, ze to bylo dobre posuniecie. A jak nie to nie powiedzialem ostatniego slowa wiec 30D lub E510 nadal trwa z mala przewaga E510 :) (ale jeszcze nie mam w lapie 30D :) ).

pozdrawiam i slicznie dziekuje wszystkim za pomoc, bo sporo mi pomogliscie - niby zrobilem co innego (od zalecen), ale to jest jakby dalszy test sprzetow. Bede mial 30D wypozycze E510 bo takie bede mial dojscie po lipcu i wtedy porownam sobie na spokojnie za przeciw. Czy oplaca sie przeplacac za canona i miec cegle w plecaku. Czy zgrabny fajny aparacik z duzo tanszymi szkielkami ni ustepujacymi jakosciowo od tych drozszych canona.

POZDRAWIAM
HEJ

Kup Tamrona 17-50/2.8 i do tego stałkę np. 50/1.4 lub 85/1.8 (zależy co chcesz focić) i będziesz zadowolony. Warunkiem jest odpowiednie wybranie Tamrona, najlepiej z kilku sztuk.
Ja zmówiłem 17-40/4, 50/1.4, 85/1.8, 70-200/4 IS, 400/5.6 i do tego lampę 580mkII i TC1.4. Myślę że będę zadowolony. Jutro odbieram większość zestawu.
pzdr

rzysk
26.06.07, 14:27
co do ceny to na razie wole sie nie wypowiadac poniewaz bede czekal na zwrot kasy od canona i ostatecznie jeszcze nie wiem ile to wyniesie, ale sadze ze 3100zl raczej nie przekrocze.

wlasnie jak to jest ze swiatlem - bo gdzies na forum (chyba o 14-54) ktos napisal ze swiatlo 2.8-3.5 to tak jak w innych systemach 3.5-4 (chyba jakas BZDURA).

a taki tamron dobrze dziala
moge kupic od znajomego sigme 14-55 2.8 z filtrem hoya pro za jakies 1300 (bede targowac na 1200zl) to wersja bez makro.
ale jak bawilem sie z 350D to czasami widzialem, ze byly niestety problemy z dobrym ostrzeniem - celowalem w punkt a ten FB robil (przy tele podobnie).
przez to obawiam sie roznych zew. firm - myslalem zeby kupic 17-55 f2.8 canona za niestety 3800zl, ale na optycznych zjechali :(

jeszcze oczywiscie nie kupuje obiektywow bo co do 30D nie jestem w 100% przekonany ciagle chodzi mi po glowie E510 (wiec beda jeszcze testy 30D + sigma 2.8 i E510 w kit) (a szczegolnie doskwiera mi waga i brak stabilizacji), ale jak sie focilo 5060 i bylo super to i faktycznie moze tak czlowiek teraz wymaga niewiadomo czego.

na dzien dzisiejszy zbieram szkla pod canona ale wirtualnie - co dobre do niego itd.

dziekuje za info o tamronie - a jak poznac czy jest cos z nim nie tak i na co zwracac uwage?


pozdrawiam

dziekan
26.06.07, 16:07
co do ceny to na razie wole sie nie wypowiadac poniewaz bede czekal na zwrot kasy od canona i ostatecznie jeszcze nie wiem ile to wyniesie, ale sadze ze 3100zl raczej nie przekrocze.

wlasnie jak to jest ze swiatlem - bo gdzies na forum (chyba o 14-54) ktos napisal ze swiatlo 2.8-3.5 to tak jak w innych systemach 3.5-4 (chyba jakas BZDURA).

a taki tamron dobrze dziala
moge kupic od znajomego sigme 14-55 2.8 z filtrem hoya pro za jakies 1300 (bede targowac na 1200zl) to wersja bez makro.
ale jak bawilem sie z 350D to czasami widzialem, ze byly niestety problemy z dobrym ostrzeniem - celowalem w punkt a ten FB robil (przy tele podobnie).
przez to obawiam sie roznych zew. firm - myslalem zeby kupic 17-55 f2.8 canona za niestety 3800zl, ale na optycznych zjechali :(

jeszcze oczywiscie nie kupuje obiektywow bo co do 30D nie jestem w 100% przekonany ciagle chodzi mi po glowie E510 (wiec beda jeszcze testy 30D + sigma 2.8 i E510 w kit) (a szczegolnie doskwiera mi waga i brak stabilizacji), ale jak sie focilo 5060 i bylo super to i faktycznie moze tak czlowiek teraz wymaga niewiadomo czego.

na dzien dzisiejszy zbieram szkla pod canona ale wirtualnie - co dobre do niego itd.

dziekuje za info o tamronie - a jak poznac czy jest cos z nim nie tak i na co zwracac uwage?

pozdrawiam

światło nie zależy od systemu. jak piszę 2,8 to jest 2,8

Piotr_0602
26.06.07, 16:26
ale jak bawilem sie z 350D to czasami widzialem, ze byly niestety problemy z dobrym ostrzeniem - celowalem w punkt a ten FB robil (przy tele podobnie).


Bo to nie jest system otwarty jak 4/3. Canon nie jest taki miły by udostępniał wszystkie dane o swoich aparatach konkurencji robiącej szkła. Dlatego niezależni producenci co nieco muszą zgadywać, więc AF z body Canona i szkłami niezależnych producentów nie chodzi tak jak AF ze szkłami Canona. Sigma, Tamron produkują szkła Canona, bo system duży, ale jak inaczej sprzedawałby Canon 2 razy drożej podobne do Sigmy czy Tamrona szkła (albo gorsze), gdyby AF ze szkłami konkurencji chodził poprawnie?

grizz
26.06.07, 17:59
wiec beda jeszcze testy 30D + sigma 2.8 i E510 w kit


w takich zestawach to nie wróżyłbym dobrze e510 w tym porównaniu...

m_o_b_y
26.06.07, 21:40
co do ceny to na razie wole sie nie wypowiadac poniewaz bede czekal na zwrot kasy od canona i ostatecznie jeszcze nie wiem ile to wyniesie, ale sadze ze 3100zl raczej nie przekrocze.

pozdrawiam


No to totalna rewelka cenowa !
Najtańsza oferta na D30, jaką widziałem, opiewała na 3800 PLN minus zwrot z Canona
390 PLN.
Gratulacje!
Pozdrówka

zibi1303
27.06.07, 11:48
Hehe, rzysk , jak możesz porównywać canona do którego podpinasz obiektyw ze światłem F2.8 a do olka F4.0. Lepiej poczytaj sobie wypowiedź, jednego pana zawodowca. Link juz tu jest w innym wątku, ale nie wiem czy widziałeś a warto bo są przykłady.

E510 i nowa seria (http://www.nwpphotoforum.com/ubbthreads/information/php/2007_Reviews/Isaac/Oly510Review.php)

rzysk
27.06.07, 11:57
wiec beda jeszcze testy 30D + sigma 2.8 i E510 w kit


w takich zestawach to nie wróżyłbym dobrze e510 w tym porównaniu...

jak ktos w Wawie ma 14-54 to mozna razem zrobic test podpinajac go pod E510 (docelowo wlasnie z tym obiektywem chcialbym pracowac)

a co do rewelki to faktycznie to mnie sklonilo do zakupu - jednak jezeli bedzie za bardzo mi ciazyc, a E510 nie okaze sie strasznie wolny (testy w sklepie pod moja osobe przeszedl bardzo pozytywnie - gdyby nie ta okazja 30D to juz na pewno mial bym E510) :)
jakby co oferta sprzedazy pojawi sie w pierwszej kolejnosci na forum - ale nie gwarantuje bo moze jednak tak mi sie spodoba, ze zapomne o udogodnieniach w E510 :)

a jaki obiektyw w canonie sadzicie, ze jakosciowo jest zblizony do 14-54 (jak wyglada na tle L'ek) z obietywami mam 0 doswiadczenie - tylko wyczytane wiadomosci i zabawa z sigmami i jednym 24-70 3.5-4.5 USM canona.

zibi1303
27.06.07, 12:19
rzysk to jest Twój wybór i nie oglądaj się na nas. Tobie ma być wygodnie i lepiej :twisted:
ale podziel sie swoim zdaniem jak po testujesz i wybierzesz, bom ciekaw do jakich wniosków dojdziesz

rzysk
27.06.07, 13:16
rzysk to jest Twój wybór i nie oglądaj się na nas. Tobie ma być wygodnie i lepiej :twisted:
ale podziel sie swoim zdaniem jak po testujesz i wybierzesz, bom ciekaw do jakich wniosków dojdziesz

tak wiem i dlatego kluczowy bedzie ten tescik (bo jezeli chodzi o funkcjonalnosc z 20min macania to E510 jest duzo lepsza :) )
co do fot jezeli z Lki a 14-54 uzyskam to samo to po co przeplacac i dzwigac
co do zakresow nie jestem wybredny do tej pory 28 - 110 i 330 na stalce wystarczalo w zupelnosci (jedynie stalka troche draznila bo to stalka i czasami ciezko bylo sie ustawic) jedynie same mechanizmy wkurzaly - wolny AF, szumy - ale to kompakt wiec z E510 i jego szybkoscia tez swiat a ludzie
i moze przez to tez moje takie dociekania, bo wiem jak sprzet potrafi wkurzyc gdy cos fajnego sie chce uchwycic, a trzeba stawac prawie na glowie, aby moc zrobic cos co z lustra jest od tak :)

dam znac jakie beda moje wrazenia - na razie czekam na przesylke i mam nadzieje, ze sie wyrobie z tym zwrotem kaski bo jak nie to 390zl w plery :(

RobertKrus
27.06.07, 16:03
a jaki obiektyw w canonie sadzicie, ze jakosciowo jest zblizony do 14-54 (jak wyglada na tle L'ek) z obietywami mam 0 doswiadczenie - tylko wyczytane wiadomosci i zabawa z sigmami i jednym 24-70 3.5-4.5 USM canona.

Pytaj Magusa - jest na bieżąco po wymianie sprzętu E-1 na 5D.
Wg mnie odpowiednik ZD 14-54 to EF 24-70/2,8L USM.

grizz
27.06.07, 16:18
a jaki obiektyw w canonie sadzicie, ze jakosciowo jest zblizony do 14-54 (jak wyglada na tle L'ek) z obietywami mam 0 doswiadczenie - tylko wyczytane wiadomosci i zabawa z sigmami i jednym 24-70 3.5-4.5 USM canona.

Pytaj Magusa - jest na bieżąco po wymianie sprzętu E-1 na 5D.
Wg mnie odpowiednik ZD 14-54 to EF 24-70/2,8L USM.

może na FF, ale nie do APSc...

mateuss
27.06.07, 18:45
raczej Canon 16-35 mm f/2.8L EF USM I albo II ale to grubo ponad 4kPLN

no może być 17-40mm f/4L bla bla ale światełko 4 tylko (cenowo odpowiada)

m_o_b_y
28.06.07, 22:50
rzysk to jest Twój wybór i nie oglądaj się na nas. Tobie ma być wygodnie i lepiej :twisted:
ale podziel sie swoim zdaniem jak po testujesz i wybierzesz, bom ciekaw do jakich wniosków dojdziesz

tak wiem i dlatego kluczowy bedzie ten tescik (bo jezeli chodzi o funkcjonalnosc z 20min macania to E510 jest duzo lepsza :) )
:(


Myślę, że autentyczna przewaga Olka 510 nad 30D, to stabilizacja, mniejsze rozmiary i mniejszy ciężar body.
Co się tyczy LV, to czytałem na ten temat różne opinie i chyba niekoniecznie inne wiodące firmy ten patent zaraz wprowadzą. Bo jak jest duży i jasny wizjer, to po co LV?
Pozdrówka

dorjan
28.06.07, 23:30
m-o-b-y, myślisz i myślisz - tylko złe wnioski wyciągasz i za mało czytasz.
Przewaga E-510 to nie tylko stabilizacja w body, ale również LV, skuteczny filtr antykurzowy i tańsza dobra optyka.

Wiodące firmy jak najbardziej próbują wprowadzić te patenty do swoich konstrukcji, tylko nie za bardzo się im to udaje. Poczytaj o skuteczności czyszczenia matrycy w innych systemach. Zobacz co potrafi LV w najnowszym modelu EOS-1D Mark III, a następnie podziel się z nami swoimi wątpliwościami i nie wypisuj bzdur o wyższości jasnego wizjera nad LV, bo nie mają one ze sobą nic wspólnego.
Pozdrawiam.

m_o_b_y
29.06.07, 00:33
m-o-b-y, myślisz i myślisz - tylko złe wnioski wyciągasz i za mało czytasz.
Przewaga E-510 to nie tylko stabilizacja w body, ale również LV, skuteczny filtr antykurzowy i tańsza dobra optyka.

Wiodące firmy jak najbardziej próbują wprowadzić te patenty do swoich konstrukcji, tylko nie za bardzo się im to udaje. Poczytaj o skuteczności czyszczenia matrycy w innych systemach. Zobacz co potrafi LV w najnowszym modelu EOS-1D Mark III, a następnie podziel się z nami swoimi wątpliwościami i nie wypisuj bzdur o wyższości jasnego wizjera nad LV, bo nie mają one ze sobą nic wspólnego.
Pozdrawiam.


Odnoszę wrażenie, że się trochę zdenerwowałeś i to zupełnie niepotrzebnie, bo ostatnią rzeczą, jakiej bym pragnął, byłoby zdenerwowanie kogokolwiek.

Myślę, że myślenie ma jakąś przyszłość, jeśli nawet się popełnia błędy.
A czytania rzeczywiście nigdy za dużo, a i tak nie ma szans przeczytać wszystkiego, bo żyjemy w świecie ogólnego szumu informacyjnego.

Nb. sam piszesz, że MIII ma LV, więc sam sobie zaprzeczasz, jakoby innym firmom się to nie udawało, odkurzacz też wiele nowych lustrzanek już posiada.

O LV pisałem pod wpływem lektury recenzji E410 w lipcowym numerze Practical Photography, a E510 pewno ma ten sam.
Na pewno to czytałeś, więc mógłbyś skomentować ku ogólnemu pożytkowi i nauce.
Chyba nie przypadkiem Olek wprowadza w nowych modelach LV, bo to może być przydatne gdy wizjer jest niezbyt duży i nie bardzo jasny.

Pozdrówka

RobertKrus
29.06.07, 00:56
a jaki obiektyw w canonie sadzicie, ze jakosciowo jest zblizony do 14-54 (jak wyglada na tle L'ek) z obietywami mam 0 doswiadczenie - tylko wyczytane wiadomosci i zabawa z sigmami i jednym 24-70 3.5-4.5 USM canona.

Pytaj Magusa - jest na bieżąco po wymianie sprzętu E-1 na 5D.
Wg mnie odpowiednik ZD 14-54 to EF 24-70/2,8L USM.

może na FF, ale nie do APSc...

Dlaczego?
ZD 14-54 to 28-108
EF 24-70 crop 1,6 to 38-112
Prawie się więc pokrywają z wyjątkiem szerokiego kąta. (Prawie czyni wielką różnicę ;) )
Ale jeśliby zmieniał na 5D lub 1D to miałby jak znalazł.
U Canona ze światłem 2,8 i cropem 1,6 w tym zakresie to raczej muszą być dwa szkła.

suchar
29.06.07, 10:07
a jaki obiektyw w canonie sadzicie, ze jakosciowo jest zblizony do 14-54 (jak wyglada na tle L'ek) z obietywami mam 0 doswiadczenie - tylko wyczytane wiadomosci i zabawa z sigmami i jednym 24-70 3.5-4.5 USM canona.

Pytaj Magusa - jest na bieżąco po wymianie sprzętu E-1 na 5D.
Wg mnie odpowiednik ZD 14-54 to EF 24-70/2,8L USM.

może na FF, ale nie do APSc...

Dlaczego?
ZD 14-54 to 28-108
EF 24-70 crop 1,6 to 38-112
Prawie się więc pokrywają z wyjątkiem szerokiego kąta. (Prawie czyni wielką różnicę ;) )
Ale jeśliby zmieniał na 5D lub 1D to miałby jak znalazł.
U Canona ze światłem 2,8 i cropem 1,6 w tym zakresie to raczej muszą być dwa szkła.

Ehh... Wyboltowalem Ci, czemu... Ostatnie zdanie to wlasnie sedno problemu.

RobertKrus
29.06.07, 11:34
Ehh... Wyboltowalem Ci, czemu... Ostatnie zdanie to wlasnie sedno problemu.

Pytał się o jeden obiektyw, który byłby porównywalny jakoścowo i zakresem do ZD 14-54.
Do większości zastosowań właśnie 24-70/2,8L wystarczy.
Mógłby zakupić ewentualnie 17-40/4L jako krótkie tele, ale ja brałbym zdecydowanie 24-70/2,8L.
Takim sprzętem nie robi się zdjęć w małym pokoju u cioci na imieninach, do tego wystarczy kompakt od 28mm.
W większych pomieszczeniach 38mm, dobra lampa i ewentualnie zoom nogami do tych 28mm wystarczy. Na zewnątrz tym bardziej wystarczy. :D

suchar
29.06.07, 11:39
Ehh... Wyboltowalem Ci, czemu... Ostatnie zdanie to wlasnie sedno problemu.

Pytał się o jeden obiektyw, który byłby porównywalny jakoścowo i zakresem do ZD 14-54.
Do większości zastosowań właśnie 24-70/2,8L wystarczy.
Mógłby zakupić ewentualnie 17-40/4L jako krótkie tele, ale ja brałbym zdecydowanie 24-70/2,8L.
Takim sprzętem nie robi się zdjęć w małym pokoju, do tego wystarczy kompakt od 28mm.
W większych pomieszczeniach 38mm, dobra lampa i ewentualnie zoom nogami do tych 28mm wystarczy. Na zewnątrz tym bardziej wystarczy. :D

Jakies dziwne rzeczy wypisujesz. Zakresem wlasnie 14-54 i 24-70 w matrycach nie FF nie sa porownywalne. 17-40 to nie jest krotkie tele, nawet w matrycy APS-C. "Takim sprzętem nie robi się zdjęć w małym pokoju, do tego wystarczy kompakt od 28mm."- CO?!

RobertKrus
29.06.07, 13:55
Jakies dziwne rzeczy wypisujesz. Zakresem wlasnie 14-54 i 24-70 w matrycach nie FF nie sa porownywalne. 17-40 to nie jest krotkie tele, nawet w matrycy APS-C. "Takim sprzętem nie robi się zdjęć w małym pokoju, do tego wystarczy kompakt od 28mm."- CO?!

Porównanie:
ZD 14-54 to 28-108

EF 24-70 crop 1,6 [nie FF] to 38-112 (brakuje 10 na szerokim kącie do ZD)
EF 24-70 crop 1,3 [nie FF] to 31-91 (brakuje 3 na szerokim kącie i 17 po stronie tele)
EF 24-70 FF to 24-70

EF 17-40 crop 1,6 [nie FF] to 28-68 (brakuje 50mm po stronie tele)
EF 17-40 crop 1,3 [nie FF] to 22-52 (ledwo osiąga standardową ogniskową)
EF 17-40 FF to 17-40 (szeroki zoom)

Patrząc na to zestawienie EF 24-70/2,8L jest dla mnie mniej więcej odpowiednikiem ZD 14-54.
Przy ogniskowej 38mm można już robić zdjęcia w zamkniętych pomieszczeniach.
Oczywiście jeśli potrzebujesz częściej szerokiego kadru to bierzesz inne szkło.
A do zdjęć u cioci na imieninach w małym pokoju naprawdę wystarczy porządny kompakt.

grizz
29.06.07, 15:13
Jeżeli według Ciebie 38mm i 28 mm to niby porównywalne jest, to mam wrażenie, ze nigdy nie miałeś doczynienia z tymi ogniskowymi w praktyce...

LV w canonie... taa niby jest, ale tylko MF

RobertKrus
29.06.07, 15:36
Jeżeli według Ciebie 38mm i 28 mm to niby porównywalne jest, to mam wrażenie, ze nigdy nie miałeś doczynienia z tymi ogniskowymi w praktyce...

LV w canonie... taa niby jest, ale tylko MF

Nigdy nie pisałem, że 28mm jest porównywalne do 38mm.
W wielu przypadkach 28mm i mniej jest niezastąpione.
W wielu przypadkach również wystarczy 38mm.
Pisałem o całym zakresie ogniskowych i ograniczeniach lub ich braku w niektórych sytuacjach w przypadku stosowania ogniskowej 28mm.
Szeroki kąt napewno potrzebny jest gdy focisz krajobraz i architekturę, ale tutaj reżim dobrych parametrów szkła jest bardzo wysoki.
28mm także b.często przydaje się przy ciasnych kadrach.
W pozostałych przypadkach imho wystarczy 38mm.
Teraz decyzja jak często focisz w tych przypadkach. Gdy odpowiesz tak to musisz mieć szkło co najmniej od 28mm. Jeśki rzadko to 38mm powinno wystarczyć na początek.
Zawsze możesz docelowo dokupić jedynkę z cropem 1,3 lub FF.

Gdzie pisałem o LV w Canonie ?

Kolega rzysk prosił o info:
"jaki obiektyw w canonie jakosciowo jest zblizony do 14-54 (jak wyglada na tle L'ek)"
więc mu napisałem który wg mnie jest mu najbliższy.
Celowo nie pisałem mu, żeby musi kupić zaraz dwie czy trzy eLki, bo pytający nie wie czy nie będzie sprzedawał Canona za jakiś czas, więc na początek niech kupi jedno porządne szkło i sam oceni.
Ponadto kierowałem go do Magusa, który ostatnio zmienił stajnię producentów DSLRów.

Wycieczki pod adresem moich doświadczeń zostaw na inny czas.

grizz
29.06.07, 15:55
O LV w canonie było wyżej... nie u Ciebie.

Pisałeś, ze 24-70 to odpowiednik 14-54 w apsc, po prostu nie mogę się z tym zgodzić, bo 10mm na szerokim kącie top przepaść!

RobertKrus
29.06.07, 16:12
O LV w canonie było wyżej... nie u Ciebie.

Pisałeś, ze 24-70 to odpowiednik 14-54 w apsc, po prostu nie mogę się z tym zgodzić, bo 10mm na szerokim kącie top przepaść!

Zgadza się często jest to przepaść.
Bardzo często 28mm też jest za mało do ciasnych kadrów.
Fotografia to też sztuka kompromisów między tym to co chcesz zrobić, a tym co możesz.
Często szkło nie jest tu najważniejsze.
Ważny jest czas, wogóle możliwość wykonania zdjęcia, warunki zewnętrzne.
Dalej uważam, że odpowiednikiem 14-54 jest 24-70/2.8L ze swoimi ograniczeniami.
Inne rozwiazanie to zakup dwóch szkieł: jedno to zoom na krótkich ogiskowych, drugi to zoom na dłuższych plus stałka 50/1,4.
Ale jak ktoś już fotografuje z ambicjami to prędzej czy później migruje na modele jednocyfrowe Canona (od 5 wzwyż) i co dalej ze szkłami zakupionymi do cropa 1,6?
Niektóre sie przydadzą, niektóre nie.
EF 24-70/2,8L przyda się zawsze.
Wogóle Olympus ma dopracowany system 4/3 i szkła pokrywają uniwersalne ogniskowe.
Canon natomiast ma stworzony system pod jedynki czyli FF i crop 1,3.
Pozostałe body to "low-end", a ich userzy głowią się jak tu dopasować szkła i pytają się dlaczego w ich puszkach nie ma tego czy tamtego?
Taka polityka firmy.

dorjan
2.07.07, 02:20
... sam piszesz, że MIII ma LV, więc sam sobie zaprzeczasz, jakoby innym firmom się to nie udawało, odkurzacz też wiele nowych lustrzanek już posiada.


Po przeczytaniu sporej ilości Twoich postów uważam, że dla Ciebie odpowiedniego aparatu nie wyprodukowano. Kupiłeś Olka i ciągle narzekasz. Szukasz zalet w innych systemach, porównujesz parametry różnych korpusów, jakby to miało największe znaczenie.

Nie zadałeś sobie trudu by sprawdzić, że LV w MK III nie jest w pełni funkcjonalny, pomimo że to korpus za 15k. W tym aparacie nie działa AF przy LV i możesz ostrzyć jedynie manualnie.

Odkurzacz Olka to jak na razie jedyny skuteczny system czyszczenia matrycy, a to co oferuje konkurencja jest tylko pobożnym życzeniem i punktem w specyfikacji danych technicznych. System czyszczenia jest, ale działa źle. Zmień aparat, a szybko się przekonasz.

Jesteś zafascynowany ilością obiektywów w Canonie, a przez sporą część tego wątku nikt nie potrafił znaleźć odpowiednika dla ZD 14-54mm f:2,8-3,5 dla cropa 1,6. Nic niezrozumiałego w tym nie ma, bo tak uniwersalnego i jasnego obiektywu w Canonie nie znajdziesz.

Ciekaw jestem, czy odróżniłbyś fotkę (do 20x30) wykonaną w typowych warunkach którąkolwiek lustrzanką i obojętne, czy będzie to 5mpx, czy 10mpx.

kisi
2.07.07, 09:09
rzysk troszke mnie dziwi twoje postepowanie. Kupiles body 30D a teraz szulasz tanich obiektywow. To tak jak by kupic mercedesa i założyć do niego kapcie z Dębicy. System jest tak sprawny jak jego najslabsze ogniwo. Wiele razy na tym forum ludzie pisali ze najwazniejsze jest szkło, poźniej body. Kupiles body z wyzszej półki to powinienes sie liczyc z kosztami obiektywow w przeciwnym razie to troszke sie mija z celem.

m_o_b_y
2.07.07, 22:57
... sam piszesz, że MIII ma LV, więc sam sobie zaprzeczasz, jakoby innym firmom się to nie udawało, odkurzacz też wiele nowych lustrzanek już posiada.


Po przeczytaniu sporej ilości Twoich postów uważam, że dla Ciebie odpowiedniego aparatu nie wyprodukowano. Kupiłeś Olka i ciągle narzekasz. Szukasz zalet w innych systemach, porównujesz parametry różnych korpusów, jakby to miało największe znaczenie.

Nie zadałeś sobie trudu by sprawdzić, że LV w MK III nie jest w pełni funkcjonalny, pomimo że to korpus za 15k. W tym aparacie nie działa AF przy LV i możesz ostrzyć jedynie manualnie.

Odkurzacz Olka to jak na razie jedyny skuteczny system czyszczenia matrycy, a to co oferuje konkurencja jest tylko pobożnym życzeniem i punktem w specyfikacji danych technicznych. System czyszczenia jest, ale działa źle. Zmień aparat, a szybko się przekonasz.

Jesteś zafascynowany ilością obiektywów w Canonie, a przez sporą część tego wątku nikt nie potrafił znaleźć odpowiednika dla ZD 14-54mm f:2,8-3,5 dla cropa 1,6. Nic niezrozumiałego w tym nie ma, bo tak uniwersalnego i jasnego obiektywu w Canonie nie znajdziesz.

Ciekaw jestem, czy odróżniłbyś fotkę (do 20x30) wykonaną w typowych warunkach którąkolwiek lustrzanką i obojętne, czy będzie to 5mpx, czy 10mpx.


Po prostu szukam odpowiedniego aparatu dla siebie i dlatego wiele czytam i polemizuję.

Co się tyczy ilości obiektywów, to mając do wyboru 60 szkieł chyba łatwiej wybrać, niż mając do wyboru 15. Z pewnością Canon, czy Nikon mają odpowiedniki dla 14-54, jak również lepsze obiektywy.

LV na razie jeszcze w żadnym DSLR nie jest w pełni funkcjonalny i stąd moja rezerwa w stosunku do LV w E510, który ma podobne wady, jak w przypadku MKIII.
Jednak z powodu stabilizacji, nadal rozważam zakup Olka 510.
Pozdrówka

C+
3.07.07, 08:22
LV na razie jeszcze w żadnym DSLR nie jest w pełni funkcjonalny i stąd moja rezerwa w stosunku do LV w E510, który ma podobne wady, jak w przypadku MKIII.




Nie znasz się :mrgreen: E330 ma w pełni funkcjonalny LV i jest to dslr :razz:

m_o_b_y
3.07.07, 12:00
LV na razie jeszcze w żadnym DSLR nie jest w pełni funkcjonalny i stąd moja rezerwa w stosunku do LV w E510, który ma podobne wady, jak w przypadku MKIII.




Nie znasz się :mrgreen: E330 ma w pełni funkcjonalny LV i jest to dslr :razz:


Czyżby ???
Idę wątpić. :mrgreen:
Nie dalej, jak wczoraj, czytałem opisy, jak to działa w MKIII i w E410 i nie jestem zachwycony.
Jeszcze nie wymyślono w pełni funkcjonalnego rozwiązania.
Oczywiście, na razie.
Pozdrówka

The z00m
3.07.07, 12:55
Co się tyczy ilości obiektywów, to mając do wyboru 60 szkieł chyba łatwiej wybrać, niż mając do wyboru 15. Z pewnością Canon, czy Nikon mają odpowiedniki dla 14-54, jak również lepsze obiektywy.

Niestety 60 szkieł ładnie wygląda jak się czyta folder reklamowy o EOS. Jak przychodzi co do czego to zostaje ich spooooooooro mniej. Wielokrotnie to podkreślałem, że obiektywy Canona są w dechę patrząc na eLki. Mają swoje wady, które bezlitośnie obnaża FF, ale patrząc całościowo to kapitalne szkiełka. Niestety Canon i Nikon nie mają odpowiednika 14-54. Co więcej... by pokryć TOPami zakres 14-200/17-200 musisz w przypadku Canona czy Nikona sięgnąć po trzy obiektywy (poprawcie jeśli się mylę). W Olumpusie po dwa. Olympus bardzo praktycznie podszedł do tematu. Z drugiej strony jeśli chcesz czegoś powyżej 200mm to Olympus ma Ci do zaoferowania wielkie nic. Nikon tylko totalnie amatorskie konstrukcje. Chciałbym jednak by, mimo nienajlepszej jakości Olympus miał w swoim CV taki produkt jak Nikkor 80-400/4.5-5.6D VR ED :roll: Jeśli masz kasę na eLki to Canon ma największą i najpełniejszą ofertę.


Nie dalej, jak wczoraj, czytałem opisy, jak to działa w MKIII i w E410 i nie jestem zachwycony.
Jeszcze nie wymyślono w pełni funkcjonalnego rozwiązania.
Oczywiście, na razie.
Pozdrówka

LV z E-330 jest zgoła inny od tego z E-410/E-510 ;-) Stanąłeś w opozycji do reszty więc powinieneś z czystej przyzwoitości i dla własnego dobra przygotować się nim zaczniesz polemikę. Narażasz się na śmieszność.


Ciekaw jestem, czy odróżniłbyś fotkę (do 20x30) wykonaną w typowych warunkach którąkolwiek lustrzanką i obojętne, czy będzie to 5mpx, czy 10mpx.

Zależy co rozumiesz pod pojęciem "typowe warunki" :roll: Niestety czasami różnicę widać. Prawda jest też taka, że to działa w dwie strony i 5mpx z ładną kolorystyką mogłoby Cię zwieść ;-)

zibi1303
3.07.07, 14:58
Po prostu szukam odpowiedniego aparatu dla siebie i dlatego wiele czytam i polemizuję.
Co się tyczy ilości obiektywów, to mając do wyboru 60 szkieł chyba łatwiej wybrać, niż mając do wyboru 15. Z pewnością Canon, czy Nikon mają odpowiedniki dla 14-54, jak również lepsze obiektywy.
LV na razie jeszcze w żadnym DSLR nie jest w pełni funkcjonalny i stąd moja rezerwa w stosunku do LV w E510, który ma podobne wady, jak w przypadku MKIII.
Jednak z powodu stabilizacji, nadal rozważam zakup Olka 510.
Pozdrówka

"m_o_b_y", wydaje mi się, że jeśli masz kasę, to poczekaj na E-P1, a jeśli nie to 510 będzie OK. Jak masz więcej to może i K10D będzie lepszy, choć nie wiem czy dla wizjera warto zmieniać system

grizz
3.07.07, 19:39
Po prostu szukam odpowiedniego aparatu dla siebie i dlatego wiele czytam i polemizuję.


a dlaczego szukasz aparatu, a nie zmieniasz szkieł?

Co Ci z lepszej puszki jak obiektywy będą CIę hamować?

blady
3.07.07, 21:59
a dlaczego szukasz aparatu, a nie zmieniasz szkieł?
heh, a ja właśnie jestem na etapie kupowania puszki do obiektywu. Zależy jaka się puszka trafi, taki będzie napis na obiektywie :D Niestety wymiękam przy cenie zuiko zd 50mm i obecnie bardziej opłaca mi się kupić zestaw puszkę i obiektyw 50mm konkurencji. :mrgreen:

KaarooL
3.07.07, 22:04
ooo, blady zmienia obóz... Pentax i muzealia czy żółtek ze swoimi śrubokrętami? a może plastikowy kamuń? zapodawaj fotki jak już kupisz.

p.s. jakbym potrzebował macro, to nawet bym nie drgnął przed zakupem ZD50. szkoda tylko że ludzie na AF w nim narzekają (ale producent nie zaprojektował go do focenia ślubów...).

dorjan
3.07.07, 22:24
Ciekaw jestem, czy odróżniłbyś fotkę (do 20x30) wykonaną w typowych warunkach którąkolwiek lustrzanką i obojętne, czy będzie to 5mpx, czy 10mpx.

Zależy co rozumiesz pod pojęciem "typowe warunki" :roll: Niestety czasami różnicę widać. Prawda jest też taka, że to działa w dwie strony i 5mpx z ładną kolorystyką mogłoby Cię zwieść ;-)

Dla mnie typowe warunki fotografowania to wystarczająca ilość światła do korzystania z ISO 100-200 lub taki jego brak, że konieczne jest użycie lampy błyskowej, bo pełen otwór obiektywu i ISO 800 to jeszcze za mało. Dla innych typowy może być stan pośredni, który nie spełnia powyższych warunków, a wówczas różnice mogą być widoczne.


Myślę, że mało kto dziś drukuje wglądówki, raczej się ogląda fotki na ekranie tv albo komputera, a jeśli już druk, to właśnie chyba nie mniej, niż A4.
Więc może napisz, jak to wygląda na ekranie.

Ze względu na ten tekst zapytałem, czy m-o-b-y jest w stanie odróżnić fotki z różnych aparatów.

Nie jestem zagorzałym zwolennikiem Olympusa, ale dziwnym zrządzeniem losu mam już drugiego Olka i wyboru dokonywałem bardzo świadomie. Wiem sporo nie tylko o systemie EOS. Pozostała mi jeszcze analogowa 30 i kilka obiektywów EF. Dysponuję równiez Canonem S70. Jednak wybierając lustrzankę nie znalazłem korzystniejszej oferty niż E-1 i nadal nie widzę potrzeby jego zamiany na nowszy model. Po prostu do moich amatorskich celów ten model i system 4/3 jest najbardziej odpowiedni, a zakres jasnych obiektywów z AF 14-200 (w ekwiwalencie 28-400mm) całkowicie wystarczający.

Z uśmiechem czytam posty o wspaniałości konkurencyjnych modeli, zachwyty nad niskoszumiącymi matrycami, czy niezawodością AF w trudnych warunkach oświetleniowych. Miałem i mam możliwość fotografowania różnymi aparatami i nie widzę, aż takich różnic, by pokusić się o zmianę systemu.

Wrzuciłem na Imageshack fotkę zrobioną Canonem 400D i ten sam motyw z Olympusa E-1. Obydwie są wykonane z lampą przy ISO 100.

Parametry zdjęcia.
Canon 400D z obiektywem 28-135mm IS USM f:3,5-5,6 i lampą Metz 54MZ4, zastosowana ogniskowa 28mm (45mm) i f:5,6, czas 1/60s, format RAW.

http://img131.imageshack.us/img131/5410/img0121sraf5.jpg

Olympus E-1 z obiektywem 14-54mm f:2,8-3,5 i lampą Metz 54MZ4, zastosowana ogniskowa 20mm (40mm) i f:5,6, czas 1/80s, format RAW.

http://img131.imageshack.us/img131/8072/pb195483srhm7.jpg

Powiększenia nie są obrabiane po wywołaniu i nawet ich nie wyostrzałem.

http://img131.imageshack.us/img131/2968/img01211rd7.jpg
http://img131.imageshack.us/img131/3412/pb1954831cd8.jpg

Poniżej zdjęcia z prezentacji afy 100 wykonane alfą
http://img402.imageshack.us/img402/6227/alfa100z1024x685ib1.jpg
http://img114.imageshack.us/img114/8291/e1zafy1001024x685rh1.jpg

i dla porównania z E-1 z tej samej imprezy.
http://img401.imageshack.us/img401/6289/e1zalfy1001024x768xw3.jpg

i jeszcze jedno z E-1 przy zastanym świetle z ręki i bez lampy, z parametrami ISO-100, f:2,8, ogniskowa 14mm (28mm), czas 1/25s
http://img380.imageshack.us/img380/8038/bezlampyzkorekcjperspeksd9.jpg

Pozdrawiam.

blady
3.07.07, 22:32
ooo, blady zmienia obóz... Pentax i muzealia czy żółtek ze swoimi śrubokrętami? a może plastikowy kamuń? zapodawaj fotki jak już kupisz.

p.s. jakbym potrzebował macro, to nawet bym nie drgnął przed zakupem ZD50. szkoda tylko że ludzie na AF w nim narzekają (ale producent nie zaprojektował go do focenia ślubów...).

Karol, blady nie zmienia obozu, blady po prostu jest pragmatyczny i nie potrzebuje makro. :D

Najchętniej kupiłbym canona dla matrycy, ale raczej będzie nikon - jest tańszy.

rzysk
3.07.07, 23:31
rzysk troszke mnie dziwi twoje postepowanie. Kupiles body 30D a teraz szulasz tanich obiektywow. To tak jak by kupic mercedesa i założyć do niego kapcie z Dębicy. System jest tak sprawny jak jego najslabsze ogniwo. Wiele razy na tym forum ludzie pisali ze najwazniejsze jest szkło, poźniej body. Kupiles body z wyzszej półki to powinienes sie liczyc z kosztami obiektywow w przeciwnym razie to troszke sie mija z celem.

Szukajac odpowiednika 14-54 u Canona to szukanie "tanich obiektywow"? 14-54 uwazam za bdb szklo i u canona odpowiednik sadze, ze nie jest tani, ale wlasnie takowego nie moge znalezc i w tym problem. Zalezy mi na szerokim kacie na odpowiednik 35mm -> 28mm ze swiatlem 2.8. Znalazlem ten Canon EF-S 17-55 f/2.8 IS USM za 3799zl - jednak strasznie go objechali na optycznych.pl. Ale jako szkielko parametrycznie bardzo mi sie podoba.

Body z wyzszej polki?
A co powoduje, ze jest to wyzsza polka?
Dla mnie to te samo body co 350D ze wzmocniona konstrukcja i szybkoscia serii - reszta praktycznie to samo. Dla mnie polka wyzsza to 5D i wyzej (tam faktycznie trzeba super szkielka brac bo sa to wybrzydzajace body). No i cos wnosza wiecej co powoduje, ze jest polka wyzsza.

30D, a E510 to mozna powiedziec odpowiedniki - jeden ma wiecej tego drugi owego. Kazdy ma wady i zalety i tyle. Ale ze wyzsza polka? Tym bardziej, ze w zasadzie dam za niego tyle ile niedawno placilo sie za 350D :)

Jakbym lyknal 350D i tak bym poszukiwal takiego samego szkla jak teraz.

Ja wlasnie patrze od strony szkiel i pod tym wzgledem widze, ze olek lepiej mi odpowiada - pod katem wlasnie po co mi wybor duzy jak mam to co chce i nie musze sie martwic o olbrzymie aberacje czy winietowania poszukujac testow. W olku biore w ciemno bo wiem, ze wszystko jest super dopasowane bo to system 4/3. Oczywiscie aberacji sie nie uniknie, ale w 4/3 jest duuuuzo mniejsza.
Jednak znajomy powiedzial mi, zeby nie zwracac tak mocno uwagi na testy bo w normalnych warunkach tego nie zauwaze i dlatego dalem szanse canonowi.
Ale tylko wystarczy, ze cos mi nie podpasi i jestem u olka z E510 :)
Bo wiem, ze majac dobre szkla bedzie rownie szybki z AF - a serii 5kl/s i tak zapewne nie wykorzystam bo bym przelaczal i tak na 3kl/s po co zapychac tak karte - tylko sporadyczne bylo by wykorzystywanie np. rajdy.

dorjan
4.07.07, 01:02
Body z wyzszej polki?
A co powoduje, ze jest to wyzsza polka?
Dla mnie to te samo body co 350D ze wzmocniona konstrukcja i szybkoscia serii - reszta praktycznie to samo. Dla mnie polka wyzsza to 5D i wyzej (tam faktycznie trzeba super szkielka brac bo sa to wybrzydzajace body). No i cos wnosza wiecej co powoduje, ze jest polka wyzsza.



Są pewne elementy, które stawiają model EOS 30D na wyższej półce. Jest to model dla bardziej wymagających amatorów, a parametry niedostępne w tańszych konstrukcjach to:
1. Metalowo-magnezowa obudowa.
2. Pełny pryzmat, a nie zestaw luster.
3. Drugi wyświetlacz LCD na górze korpusu.
4. Dwa pokrętła funkcyjne.
5. Waga i ergonomia korpusu.

To nie jest mało i dla wielu są to całkiem ważne pozycje. W większości niżej pozycjonowanych korpusów nie uświadczysz opcjonalnego gripa, a do 30D oferują BG-E2.

Natomiast jednego obiektywu o uniwersalności ZD 14-54mm f:2,8-3,5 w Canonie nie znajdziesz. Musisz zadowolić się w/w szkiełkami lub kupić dwa obiektywy.
Pozdrawiam.

The z00m
4.07.07, 10:28
...E-1 i nadal nie widzę potrzeby jego zamiany na nowszy model. Po prostu do moich amatorskich celów ten model i system 4/3 jest najbardziej odpowiedni, a zakres jasnych obiektywów z AF 14-200 (w ekwiwalencie 28-400mm) całkowicie wystarczający.

Z uśmiechem czytam posty o wspaniałości konkurencyjnych modeli, zachwyty nad niskoszumiącymi matrycami, czy niezawodością AF w trudnych warunkach oświetleniowych. Miałem i mam możliwość fotografowania różnymi aparatami i nie widzę, aż takich różnic, by pokusić się o zmianę systemu.

Problem polega na tym, że każdy pisze z perspektywy własnych doświadczeń i potrzeb. Miałem nieprzyjemność dyskusji z jednym osobnikiem na naszym forum, gdzie na mój zarzut wobez braku w e-systemie czegoś powyżej 200mm usłyszałem, że do zwierzaków to trzeba koniem dojeżdżać :mrgreen: i takie tam kwiatki. I za cholerkę nie wytłumaczysz fanatykowi, że można lepiej i prościej, a często jedynie dzięki dłuższej i to znacząco ogniskowej. Ten sam osobnik nie rozumiał bo nie chciał zrozumieć, że często jedynie wysokie ISO w słabych warunkach oświetleniowych pozwala zrobić zdjęcie bez statywu. Statyw ok... tylko nie zawsze, nie wszędzie i jeśli można bez to dlaczego nie? Głupotą i ignorancją jest nie dostrzegać wad posiadanego sprzętu.

Ktoś kto robi zdjęcia w studio nie wychodząc poza ISO100 nie powinien pomniejszać zalet wysokiego ISO. Ktoś kto nie zrobił nawet 1% swoich zdjęć na ogniskowej 200mm nie powinien pomniejszać zalet dluższych ogniskowych.

Ja ostatnio bardzo dużo fotek robiłem na max ogniskowej jaką dysponuję. I było mało. Dlatego właśnie kupiłem EC-14. Tylko to nadal 560mm i troszkę boli, że 30D z EF 400/5.6 L USM lub EF 100-400/4,5-5,6L IS i EF 1,4 X II to prawie 900mm ;-)

I nie pozosteje nic jak liczyć, że EC-20 nie wykastruje znacznie 50-200 to będzie można się cieszyć w ekwiwalencie z 800mm.

zibi1303
4.07.07, 10:47
Z00M, wiem o co Ci chodzi, ale powiedz czy nie wystarczy Ci ta sigma 135-400, albo to nowe ZIUKO 300mm, które ma wejść na jesieni. Tylko nie mów, ze szukasz odpowiednika ZUIKO DIGITAL 300 mm f/2.8 w cenie poniżej 10tyś, bo takiego nie ma i długo nie będzie. Ja też chciałbym aby taki obiekty najlepiej kosztował 1500zł :), ale takie pomysły odkładam między bajki i myślę o jakimś teleskopie z przejściówką do aparatu. Jeśli już mówimy o dalekim zasięgu

The z00m
4.07.07, 11:34
Z00M, wiem o co Ci chodzi, ale powiedz czy nie wystarczy Ci ta sigma 135-400, albo to nowe ZIUKO 300mm, które ma wejść na jesieni.

Obiektywu SIGMA nie kupię. I nie ma sensu pisać dlaczego. Zdjęcia z tego szkiełka widziałem czytałem również jak się spisuje. Jak mawiają starsi ludzie "**** szkłem nie podetrze" ;-) Co do ZUIKO 70-300mm to sam rozumiesz. W ekwiwalencie to tylko 600mm, a teraz 50-200 z EC-14 daje mi 560mm. Przyrost nieznaczny jak widzisz. Szansa, że EC-20 nie pogorszy jakości obrazu w tak znaczący sposób by nie móc go podpiąc do 50-200. To już będzie 800mm i będzie to widać. Tego lata będę miał również 150mm więc EC-20 i tak z czasem dokupię.

Wiem na czym stoję i mimo marudzenia zostaję w e-systemie. Prawda jest też taka, że będąc w EOS nie musi się człowiek gimnastykować.


Tylko nie mów, ze szukasz odpowiednika ZUIKO DIGITAL 300 mm f/2.8 w cenie poniżej 10tyś, bo takiego nie ma i długo nie będzie. Ja też chciałbym aby taki obiekty najlepiej kosztował 1500zł :), ale takie pomysły odkładam między bajki.

Ja nie daję sobie wmówić, że czegoś nie można zrobić. Nie oczekuję by Olympus przebijał konkurencję każdym kolejnym produktem. Mi by wystarczył ZUIKO odpowiednik Nikkora AF 80-400/4.5-5.6D VR ED :roll: Optycznie niezły, budowa solidna, światło rozsądne i chociaż woooolny przy wersjach z silnikami to przyzwoity AF (pamiętać należy, że to starsze szkiełko). Wszystko za coś około 5k. Powiedz czy to wiele? Wrzuć do takiego zooma optykę ZUIKO, silnik SWM, uszczelnij go i masz obiektyw wart około 7-8k. U Canona jeszcze lepiej. Taki EF 100-400/4,5-5,6 L IS USM to marzenie i kosztuje coś ponad 6k. Można? Oczywiście, że tak.

Mamy młody, rozwijający się system i wierzę, że luki w większości zostaną kiedyś zniwelowane. Obawiam się jednak, że nie dostaniemy przez wieki całe niczego z 300mm klasy 50-200. Tym bardziej niczego powyżej 300mm.

sławekb
4.07.07, 11:43
...E-1 i nadal nie widzę potrzeby jego zamiany na nowszy model. Po prostu do moich amatorskich celów ten model i system 4/3 jest najbardziej odpowiedni, a zakres jasnych obiektywów z AF 14-200 (w ekwiwalencie 28-400mm) całkowicie wystarczający.

Z uśmiechem czytam posty o wspaniałości konkurencyjnych modeli, zachwyty nad niskoszumiącymi matrycami, czy niezawodością AF w trudnych warunkach oświetleniowych. Miałem i mam możliwość fotografowania różnymi aparatami i nie widzę, aż takich różnic, by pokusić się o zmianę systemu.

Problem polega na tym, że każdy pisze z perspektywy własnych doświadczeń i potrzeb. Miałem nieprzyjemność dyskusji z jednym osobnikiem na naszym forum, gdzie na mój zarzut wobez braku w e-systemie czegoś powyżej 200mm usłyszałem, że do zwierzaków to trzeba koniem dojeżdżać :mrgreen: i takie tam kwiatki. I za cholerkę nie wytłumaczysz fanatykowi, że można lepiej i prościej, a często jedynie dzięki dłuższej i to znacząco ogniskowej. Ten sam osobnik nie rozumiał bo nie chciał zrozumieć, że często jedynie wysokie ISO w słabych warunkach oświetleniowych pozwala zrobić zdjęcie bez statywu. Statyw ok... tylko nie zawsze, nie wszędzie i jeśli można bez to dlaczego nie? Głupotą i ignorancją jest nie dostrzegać wad posiadanego sprzętu.

Ktoś kto robi zdjęcia w studio nie wychodząc poza ISO100 nie powinien pomniejszać zalet wysokiego ISO. Ktoś kto nie zrobił nawet 1% swoich zdjęć na ogniskowej 200mm nie powinien pomniejszać zalet dluższych ogniskowych.

Ja ostatnio bardzo dużo fotek robiłem na max ogniskowej jaką dysponuję. I było mało. Dlatego właśnie kupiłem EC-14. Tylko to nadal 560mm i troszkę boli, że 30D z EF 400/5.6 L USM lub EF 100-400/4,5-5,6L IS i EF 1,4 X II to prawie 900mm ;-)

I nie pozosteje nic jak liczyć, że EC-20 nie wykastruje znacznie 50-200 to będzie można się cieszyć w ekwiwalencie z 800mm.

Po części się zgadzam. Ale niestety ten fanatyk miał trochę racji: jeśli nie podejdzie się "profesjonalnie" do fotografowania przyrody to nawet ZD300/2,8 nie wystarczy. Popatrz w galeriach jakie fotki ludzie robią na ogniskowej 450mm w przeliczeniu na MO. Zobacz link poniżej na moje zdjęcia, nie są to oczywiście jakieś tam zdjęcia extra konkursowe ale kilku fachowców stwierdziło że jest kilka dobrych. Większość robiłem właśnie na 450mm. Wszystkie zwierzaki są dzikie i upolowane w naturalnym środowisku.
Dlatego uważam że jeśli ktoś ma 50-200 i TC-14 i odpowiednie podejście, da radę robić dobre fotki ssaków i dużych ptaszorów. Bardziej cierpliwi dadzą radę też i małe ptaszki focić (http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=29893) To jest przykład konkurencji ale chodzi mi o ogniskową, czyli 450mm.
Jeśli chodzi o wysokie iso i E-1 to w pełni się z Tobą zgadzam. W fotografii przyrodniczej potrzebne jest co najmniej użyteczne iso 1000. Aby robić zdjęcia z ręki przy ogniskowej 450mm trzeba mieć minimum 1/600s lub stabilizację i 1/300s.
Czekam na pojawienie się nowego 50-200 z silniczkiem, wtedy będę mógł porównać pracę E-1 z tym obiektywem do nikona którego również używam.
Sprawę załatwiłby obiektyw 300/4 za około 4-5K z jakością = 50-200

The z00m
4.07.07, 12:48
Po części się zgadzam. Ale niestety ten fanatyk miał trochę racji: jeśli nie podejdzie się "profesjonalnie" do fotografowania przyrody to nawet ZD300/2,8 nie wystarczy. Popatrz w galeriach jakie fotki ludzie robią na ogniskowej 450mm w przeliczeniu na MO. Zobacz link poniżej na moje zdjęcia, nie są to oczywiście jakieś tam zdjęcia extra konkursowe ale kilku fachowców stwierdziło że jest kilka dobrych. Większość robiłem właśnie na 450mm. Wszystkie zwierzaki są dzikie i upolowane w naturalnym środowisku.
Dlatego uważam że jeśli ktoś ma 50-200 i TC-14 i odpowiednie podejście, da radę robić dobre fotki ssaków i dużych ptaszorów. Bardziej cierpliwi dadzą radę też i małe ptaszki focić (http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=29893) To jest przykład konkurencji ale chodzi mi o ogniskową, czyli 450mm.
Jeśli chodzi o wysokie iso i E-1 to w pełni się z Tobą zgadzam. W fotografii przyrodniczej potrzebne jest co najmniej użyteczne iso 1000. Aby robić zdjęcia z ręki przy ogniskowej 450mm trzeba mieć minimum 1/600s lub stabilizację i 1/300s.
Czekam na pojawienie się nowego 50-200 z silniczkiem, wtedy będę mógł porównać pracę E-1 z tym obiektywem do nikona którego również używam.
Sprawę załatwiłby obiektyw 300/4 za około 4-5K z jakością = 50-200

Podejście podejściem. Połowa mojej rodziny należy do kół łowieckich więc może nie z aparatem, ale sporo po lasach się za dzieciaka i małolata nachodziłem, a kilomentry zrobione w licznych nagonkach do dzisiajeszego dnia mile wspominam. Dlatego pisanie przez niektórych o wszystkim tym, co nie jest bezpośrednio z fotografią związane, a dotyczy podchodzenia i oswajania zwierząt/ptactwa z nowymi elementami ich rodzimego środowiska czasami mnie bawi. Czuć mieszczucha, który pisze o tym co przeczytał i w żaden sposób nie zweryfikował z własnymi doświadczeniami. Ja to wszystko rozumiem (może za wyjątkiem dojeżdżania koniem :mrgreen: ). Zdaję sobie sprawę, że focić można ptaszory i 200mm-trowym obiektywem, który w ekwiwalencie daje 400mm. Przecież crop to era cyfrowa, a fotki przyrodnicze robi się nie od dzisiaj. Tylko, że dłuższa ogniskowa ułatwia, a często jest konieczna do zrobienia konkretnych ujęć.

Wystarczy zobaczyć jak rozwinęła się ta dziedzina fotografii dzięki erze cyfrowej i niewątpliwie cropowi, który w połączeniu z tańszymi, ciemniejszymi stałkami/zoomami bardzo ułatwił robienie tego rodzaju zdjęć. Ten dział fotografii stał się dostępny dla mas nie zaś wyłącznie profesjonalnych fotografów/przyrodników.

Zbyt wiele osób odeszło do Canona właśnie z powodu braku dłuższych ogniskowych i słabego wysokiego ISO by nie dostrzegać problemu. Wystarczy popatrzeć ile fotek zwierzaków czy ptactwa powstaje za pomoca innych systemów, a ile za pomocą e-systemu. To dotyczy również tych co polują na stalowe ptaki.

Spox... jednak nie rozumiem ludzi, którzy nie potrafią spokojnie dyskutować o sprzęcie i jego brakach.

Tak jak pisałem... w e-systemie pojawi się EC-20 i razem z 50-200 SWM da 800mm z szybkim AF. Dobre wysokie ISO również powinno na dobre zagościć w e-systemie więc tragedii nie będzie, a wręcz przeciwnie.

Kończę dyskusję ponieważ zaraz jakiś fanatyk nie czytając wcześniejszych postów znowu mi wyjedzie, że do zwierzaków to trzeba konno :mrgreen: lub potraktuje moje posty jako reklamę systemu EOS ;-)

Pozdrawiam...

sławekb
4.07.07, 13:12
Dlatego pisanie przez niektórych o wszystkim tym, co nie jest bezpośrednio z fotografią związane, a dotyczy podchodzenia i oswajania zwierząt/ptactwa z nowymi elementami ich rodzimego środowiska czasami mnie bawi. Czuć mieszczucha, który pisze o tym co przeczytał i w żaden sposób nie zweryfikował z własnymi doświadczeniami. Ja to wszystko rozumiem (może za wyjątkiem dojeżdżania koniem :mrgreen: ). Zdaję sobie sprawę, że focić można ptaszory i 200mm-trowym obiektywem, który w ekwiwalencie daje 400mm. Przecież crop to era cyfrowa, a fotki przyrodnicze robi się nie od dzisiaj. Tylko, że dłuższa ogniskowa ułatwia, a często jest konieczna do zrobienia konkretnych ujęć.



Pozdrawiam...

Niedokładnie przeczytałeś moją wypowiedź. Wyraźnie zaznaczyłem że zdjęcia w mojej skromnej galerii są zrobione w naturalnym środowisku dzikim zwierzakom, nie oswojonym, a do tego dodam, że w galerii ssaki wszystkie fotki zrobiłem "z podchodu" bo nie mam cierpliwości do siedzenia 16 godzin w jakiejś norce.
Nie powinieneś nazywać kogoś mieszczuchem nieznając go zupełnie.
Nie jestem jeszcze fachowcem w dziedzinie fotografii ale jeśli chodzi o tematykę przyrodniczą to za takiego mogę się uważać i twierdzę że nie masz racji. Popatrz
Fotoprzyroda.pl (http://www.fotoprzyroda.pl/) a zobaczysz że nie trzeba mieć 800mm i można robić piękne zdjęcia zwierzakom, choćby hybrydą z 10x zoomem.
Pozdrawiam

lessie
4.07.07, 13:14
jatam dalej chcę minimum 600mm i gładkiego ISO800. I stabilizacji :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

The z00m
4.07.07, 14:10
Dlatego pisanie przez niektórych o wszystkim tym, co nie jest bezpośrednio z fotografią związane, a dotyczy podchodzenia i oswajania zwierząt/ptactwa z nowymi elementami ich rodzimego środowiska czasami mnie bawi. Czuć mieszczucha, który pisze o tym co przeczytał i w żaden sposób nie zweryfikował z własnymi doświadczeniami. Ja to wszystko rozumiem (może za wyjątkiem dojeżdżania koniem :mrgreen: ). Zdaję sobie sprawę, że focić można ptaszory i 200mm-trowym obiektywem, który w ekwiwalencie daje 400mm. Przecież crop to era cyfrowa, a fotki przyrodnicze robi się nie od dzisiaj. Tylko, że dłuższa ogniskowa ułatwia, a często jest konieczna do zrobienia konkretnych ujęć.



Pozdrawiam...

Niedokładnie przeczytałeś moją wypowiedź. Wyraźnie zaznaczyłem że zdjęcia w mojej skromnej galerii są zrobione w naturalnym środowisku dzikim zwierzakom, nie oswojonym, a do tego dodam, że w galerii ssaki wszystkie fotki zrobiłem "z podchodu" bo nie mam cierpliwości do siedzenia 16 godzin w jakiejś norce.
Nie powinieneś nazywać kogoś mieszczuchem nieznając go zupełnie.
Nie jestem jeszcze fachowcem w dziedzinie fotografii ale jeśli chodzi o tematykę przyrodniczą to za takiego mogę się uważać i twierdzę że nie masz racji. Popatrz
Fotoprzyroda.pl (http://www.fotoprzyroda.pl/) a zobaczysz że nie trzeba mieć 800mm i można robić piękne zdjęcia zwierzakom, choćby hybrydą z 10x zoomem.
Pozdrawiam

Tylko ja nie pisałem o Tobie. Wybacz, ale do Twojej galerii jeszcze nawet nie zajżałem. I nie zrozumiałeś o czym piszę... nie twierdzę, że NIGDY się nie da zrobić udanego zdjęcia ptactwu czy zwierzynie nie posiadając obiektywu o znacznej ogniskowej. Można zrobić świetne zdjęcie na każdej ogniskowej jeśli tylko obiekt fotografowany pozwoli zbliżyć się na odpowiednią odleglość. Chodzi o to, że dłuższe ogniskowe ułatwiają, a często są konieczne do wykonania ujęcia. Konkretnego ujęcia. Galerie są pełne fotek zrobionych na ogniskowych do 300mm. Tylko nie jest to wykładnią. Proponuję zerknąć na http://onephoto.net/ i zapytać jakim sprzętem amatorzy robią fotki ptactwa. O spotterach już nie wspomnę ;-)

Podsumowując... chyba zgodzisz się, że pewnych zdjęć nie uda Ci się wykonać ogniskową w ekwiwalencie 400mm lub będzie to niezwykle trudne, a znacznie dłuższa ogniskowa załatwiłaby sprawę i to nie tylko tyczy się zdjęć przyrodniczych. Czy zgodzisz się, że 50-200 z EC-20 i w konsekwencji 800mm-trami w ekwiwalencie bardzo ułatwi Ci robienie zdjęć jakie lubisz?

Czasami można odnieść wrażenie, że niektórzy producenci niepotrzebnie produkują sporą część swoich obiektywów bo długie ogniskowe nie są potrzebne :roll:

Wydaje mi się, że nie do końca się zrozumieliśmy. Ty piszesz, że da się i tym co mamy, gdy ja wcale nie twierdzę, że jest to niemożliwe. Ja tylko piszę, że jesteśmy mocno ograniczeni sprzętem jaki posiadamy. Ja już się cieszę na EC-14 bo mieszkam nad Zalewem Szczecińskim i w odległości kilku kilemetrów od mojej miejscowości jest siedlisko bielików. W lipcu z wielką przyjemnością zrobię sobie przyjemność i spędzę sporo czasu na ich fotografowaniu.

Pozdrawiam...

PS. Tak sobie przeglądam podaną przez Cebie www.fotoprzyroda.pl. Interesował mnie temat o bielikach (sam im w lipcu poświęce sporo z mojego urlopu). Już w pierwszych postach znalazłem taki fragment "Wrzucam kilka fotek bielika, mam to szczęście, że orłów w mojej okolicy pod dostatkiem, ale moje tele ledwo daje rade (jeżeli wogóle)." Autor foci kiepskiej jakości zoomem 100-300 (SIGMA 4,0?) jak wynika z jego postów. Pewnych rzeczy się nie przeskoczy, a i obejść trudno ;-)

W temacie o Myszołowach w exifach 400mm (ekwiwalent 600mm) i nie schodzi :mrgreen: Przewija się min. eLka 400/5,6 od Canona :roll: Ta stronka jeśli miała coś potwierdzić to chyba tylko to o czym ja pisałem. Na krótkich ogniskowych widziałem tylko ptaszki mało płochliwe ;-) nie stroniące od ludzkiego towarzystwa :roll:

chomsky
4.07.07, 15:51
Dodam od siebie, ze osobnik The zOOmnie nie posiada najmniejszych nawet kwalifikacji by ocenic cokolwiek w dziedzinie fotografii.
E510 posiada wszelkie zalety, by focic amatorsko nim przyrode a szklarnia pod 4/3 rowniez.
Przyrody nie foci sie z reki- pomijajac zwyczajowe szwedanie sie, czyli pochody. Jest to jedna z metod fotografowania ale raczej dla amatorow. Fachowcy- zawodowcy buduja kryjowki, podjezdzaja samochodami, konno, czy mulami :D (dla kolegi osiol). Foca ze statywu baaaardzo droga optyka, baaaaardzo jasna o doskonalych parametrach. I kolega The zOOm nigdy sobie na taka optyke nie pozwoli w jakimkolwiek systemie. Cale to pisanie jest czcze i glupie.
System oparty o ewentualny zakup E510 nie jest koniecznie predystynowany do profesjonalnego focenia dzikiego zwierza- brak uszczelnien. Tym zajmuja sie naprawde nieliczni fotografowie, zyjacy wylacznie z takiej fotografii. To nie bieganie z naganka- tak sie to nazywa w jezyku lowieckim- w krotkich potrtach. To caloroczna ciezka praca, przemyslana w kazdym calu,kosztowne zajecie.
Bywaja majetni, nieprzyzwoicie hobbysci spedzajacy wakacje na foceniu zwierzyny.
E510 to aparat dla amatora do wszystkiego. Bardzo uniwersalny i tak nalezy go rozpatrywac.
Jak czegos moj kolega nie zalapie (n a to pewne) to prosze na PW, wyjasnie powoli i dokladnie, zeby nie wchodzic w offtopic- czujne oko Grizza.
Czy E1 nadaje sie do focenia dzikiej zwierzyny- owszem. Wiekszosc fotek dzikiego zwierza wykonano na slajdach o czulosci 50 a max 100 iso. Nikt o iso 800 niemyslal.
Oczywiscie wg. mojego, wielce uczonego kolegi to niemozliwe, tylko skad te tysiace albumow.

czesc.Ch.

grizz
4.07.07, 16:02
tak czujne oko - OT niech się zrobi, o ile ciekawy będzie to się wydzieli... ale jeżeli będziecie robić osobiste wycieczki to grrrr...

sławekb
4.07.07, 17:11
The zOOm zacytowałeś moją wypowiedź więc myślałem że to o mnie, jeśli tak nie jest to sorki.
W moim przypadku 800mm to za dużo bo z podchodu z taką ogniskową nic nie upoluję z ręki. Można taszczyć ze sobą monopody itp. ale każdy dodatkowy przedmiot utrudnia podejście do zwierza. Na zjeździe w Poznaniu trzymałem E-1 z podpiętym 300/2,8 i mogę powiedzieć że z takim klamotem można tylko siedzieć w ukryciu i czekać aż coś samo podejdzie a do tego trzeba mieć cierpliwość której mi brakuje. 50-200+TC-14 to jest właśnie optyka do podchodu, a jak podpiać to do E510 ze stabilizacją to już więcej nie potrzeba.
A jeśli ktoś twierdzi że nie da się podejść blisko zwierza z ogniskową 450mm to wrzucam takie zdjęcie robione z podchodu. Gdyby ktoś nie wiedział to jest to dzik, a dokładnie locha. Była z warchlakami, których nie było widać w pszenicy, tylko kłosy się ruszały za lochą. Jestem pewny że gdybym miał wtedy E-1 z 50-200 to zrobiłbym dokładnie takie samo zdjęcie, nie, lepsze bo na pewno kolory byłyby lepsze niż z najkona.

https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
http://images26.fotosik.pl/16/7a84fa10e6b46c2e.jpg]źródło ([URL=www.fotosik.pl)[/URL]
Jeśli trzeba to proszę wydzielić nowy wątek.

grizz
4.07.07, 17:39
KAPITALNE ZDJĘCIE!!!

Jeronimo
4.07.07, 17:44
wyjąłeś mi to z ust! jezu ja chce to szkiełko !!

grizz
4.07.07, 18:03
wyjąłeś mi to z ust! jezu ja chce to szkiełko !!

szkiełko?

Gratulacje podchodu udanego, anie szkiłko ;p

C+
4.07.07, 18:47
The zOOm zacytowałeś moją wypowiedź więc myślałem że to o mnie, jeśli tak nie jest to sorki.
W moim przypadku 800mm to za dużo bo z podchodu z taką ogniskową nic nie upoluję z ręki. Można taszczyć ze sobą monopody itp. ale każdy dodatkowy przedmiot utrudnia podejście do zwierza. Na zjeździe w Poznaniu trzymałem E-1 z podpiętym 300/2,8 i mogę powiedzieć że z takim klamotem można tylko siedzieć w ukryciu i czekać aż coś samo podejdzie a do tego trzeba mieć cierpliwość której mi brakuje. 50-200+TC-14 to jest właśnie optyka do podchodu, a jak podpiać to do E510 ze stabilizacją to już więcej nie potrzeba.
A jeśli ktoś twierdzi że nie da się podejść blisko zwierza z ogniskową 450mm to wrzucam takie zdjęcie robione z podchodu. Gdyby ktoś nie wiedział to jest to dzik, a dokładnie locha. Była z warchlakami, których nie było widać w pszenicy, tylko kłosy się ruszały za lochą. Jestem pewny że gdybym miał wtedy E-1 z 50-200 to zrobiłbym dokładnie takie samo zdjęcie, nie, lepsze bo na pewno kolory byłyby lepsze niż z najkona.

https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
Obrazek (źródło
Jeśli trzeba to proszę wydzielić nowy wątek.


50-200 w lesie gdzie nie ma za dużo światła przy 200mm jest nie do utrzymania z ręki :| E1 nie ma stabilizacji, nie ma też 10 MP i gładkiego ISO400 żeby sensownie wykropować - kłania się doskonały warsztat obróbki lub wku#$%^ się za każdym razem, że rozmazane. Bez statywu ani rusz powyżej 150mm! Zaletą tego szkła jest ostrość, bokeh i nieduża wielkość jak na te parametry.

grizz
4.07.07, 18:59
w lesie to i f/2 nie styknie...

suchar
4.07.07, 19:56
Bylo to juz kilka stron temu, ale rozbawilo mnie stwierdzenie, ze nie ma w pelni funkcjonalnego LV w dslr-ach :) Widac o czyms nie wiem :) A moze chodzi o to, ze E330 juz nie produkuja? :)

Ale fotka... Brawo.
Pzdr

sławekb
4.07.07, 21:04
50-200 w lesie gdzie nie ma za dużo światła przy 200mm jest nie do utrzymania z ręki :| E1 nie ma stabilizacji, nie ma też 10 MP i gładkiego ISO400 żeby sensownie wykropować - kłania się doskonały warsztat obróbki lub wku#$%^ się za każdym razem, że rozmazane. Bez statywu ani rusz powyżej 150mm! Zaletą tego szkła jest ostrość, bokeh i nieduża wielkość jak na te parametry.

Da się. Na polowanie do lasu nie idzie się w pochmurną pogodę i kiedy pada deszcz przecież. Poza tym w lesie zawsze można gdzieś sie oprzeć lub oprzeć obiektyw i wtedy 1/80s wystarczy na nieporuszone zdjęcie. Jak nie ma odpowiedniego światła to nawet nie ma co wychodzić z domu bo i tak nie ma efektu na zdjęciach nawet jak wyjdą nieporuszone. Tu zdjęcie zrobione E-1 w młodniku bukowymsójka (https://forum.olympusclub.pl/topics19/slawekb-zdjecia-vt10870.htm)

chomsky
4.07.07, 21:28
Bo tak naprawde zdjecia dzikiej ozywionej przyrody to oszustwo. Szuka sie znajomego w nadlesnictwie, ten skarmia zwierzyne okreslonego gatunku, takze ptactwo. Byduje w poblizu kryjowke, lub cumuje lodz. A fachowiec przyjezdza i w kilka dni korzysta z dobrodziejstwa inwentarza. Wiekszosc dzikich zwierzat foci sie podkarmiajac je. Drapiezniki rzucajac padline. Zanim zwierz podejdzie do pokarmu dluga chwile szwenda sie i mozna podchwycic rozne ciekawsze momenty. Niekiedy fotografowie odstawiaja koszmarne numery! Zwierzeta kopytne nie boja sie koni, inne toleruja pojazdy. Zreszta znajacy las wiedza gdzie i kiedy zwierzyna zeruje i moze przebywac. Najciekawsze ujecia filmowe i material zdjeciowy kompletuje sie niekiedy latami.
Zadalem pytanie? Jak radzono sobie ze slajdami iso 50/100? I dlaczego nie mozna sobie poradzic z E1? Przeciez fotografia cyfrowa to dopiero ostatnie 3-5 lat, wszystko co wczesniej to slajd. Niskoczuly no bo jaki mialby byc.
Czy moi niektorzy koledzy maja tego swiadomosc? Bo nie wydajemi sie?
Teraz 510 z antyszejkiem i uzytecznym iso800 i matryca 10Mp ( zawsze cos mozna wykadrowac) ma byc niewystarczajace?
Czuje podziw dla niektorych dyskutantow i ich wywodow! Wielki podziw!!
Buziaczki. Ch.

pietro77
4.07.07, 21:33
piwa mu lać...
;-)
pozdrawiam

m_o_b_y
4.07.07, 23:46
Bylo to juz kilka stron temu, ale rozbawilo mnie stwierdzenie, ze nie ma w pelni funkcjonalnego LV w dslr-ach :) Widac o czyms nie wiem :) A moze chodzi o to, ze E330 juz nie produkuja? :)

Pzdr


A no jeszcze nie ma, niestety.
Chyba nie nazwiesz w pełni funkcjonalnym LV to, co oferuje E330, czy nawet MarkIII. Pożyjemy, to będzie w pełni funkcjonalne, może za parę lat.
Na razie to jest pseudo LV, raczej kiepawe. Szczególnie kiepskie w E 330.
Pozdrówka

grizz
5.07.07, 07:21
Bylo to juz kilka stron temu, ale rozbawilo mnie stwierdzenie, ze nie ma w pelni funkcjonalnego LV w dslr-ach :) Widac o czyms nie wiem :) A moze chodzi o to, ze E330 juz nie produkuja? :)

Pzdr


A no jeszcze nie ma, niestety.
Chyba nie nazwiesz w pełni funkcjonalnym LV to, co oferuje E330, czy nawet MarkIII. Pożyjemy, to będzie w pełni funkcjonalne, może za parę lat.
Na razie to jest pseudo LV, raczej kiepawe. Szczególnie kiepskie w E 330.
Pozdrówka

?

Uważasz, ze LV w marku jest lepszy niż w e330?

LOL

The z00m
5.07.07, 10:56
Dodam od siebie, ze osobnik The zOOmnie nie posiada najmniejszych nawet kwalifikacji by ocenic cokolwiek w dziedzinie fotografii.
E510 posiada wszelkie zalety, by focic amatorsko nim przyrode a szklarnia pod 4/3 rowniez.
Przyrody nie foci sie z reki- pomijajac zwyczajowe szwedanie sie, czyli pochody. Jest to jedna z metod fotografowania ale raczej dla amatorow. Fachowcy- zawodowcy buduja kryjowki, podjezdzaja samochodami, konno, czy mulami :D (dla kolegi osiol). Foca ze statywu baaaardzo droga optyka, baaaaardzo jasna o doskonalych parametrach. I kolega The zOOm nigdy sobie na taka optyke nie pozwoli w jakimkolwiek systemie. Cale to pisanie jest czcze i glupie.
System oparty o ewentualny zakup E510 nie jest koniecznie predystynowany do profesjonalnego focenia dzikiego zwierza- brak uszczelnien. Tym zajmuja sie naprawde nieliczni fotografowie, zyjacy wylacznie z takiej fotografii. To nie bieganie z naganka- tak sie to nazywa w jezyku lowieckim- w krotkich potrtach. To caloroczna ciezka praca, przemyslana w kazdym calu,kosztowne zajecie.
Bywaja majetni, nieprzyzwoicie hobbysci spedzajacy wakacje na foceniu zwierzyny.
E510 to aparat dla amatora do wszystkiego. Bardzo uniwersalny i tak nalezy go rozpatrywac.
Jak czegos moj kolega nie zalapie (n a to pewne) to prosze na PW, wyjasnie powoli i dokladnie, zeby nie wchodzic w offtopic- czujne oko Grizza.
Czy E1 nadaje sie do focenia dzikiej zwierzyny- owszem. Wiekszosc fotek dzikiego zwierza wykonano na slajdach o czulosci 50 a max 100 iso. Nikt o iso 800 niemyslal.
Oczywiscie wg. mojego, wielce uczonego kolegi to niemozliwe, tylko skad te tysiace albumow.

czesc.Ch.

Nie nazywaj mnie chomsky kolegą bo dla Ciebie nim nie jestem. To o czym piszesz bardzo ładnie jest opisane w starych podręcznikach fotografii min. ABC. Faktem jest, że fotografowano na materiale 50 czy 100, ale i nie brakuje zdjęć na bardziej czułym filmie. Wówczas nikomu nie przeszkadzalo ziarno. Takich klimatycznych fot jest na pęczki min. w starych NG. To, że kiedyś nikt o ISO800 nie myślał świadczy tylko o tym, że świat poszedł do przodu, a Ty ewidentnie tego nie zauważyłeś. Nie musisz udowadniać, że przykładowo E-510 można robić przyrodę bo to oczywiste. Tak samo jak E-1 czy 400D. Każdym aparatem się da. Tylko jeden sprzęt daje większe możliwości, a drugi mniejsze. Tak samo jak fotografowanie długimi ogniskowymi nie musi się wiązać z używaniem statywu. Fotki przyrodnicze, które można obejżeć na niemal każdym sidzie zrobione przez amatorów w znacznym stopniu były robione z ręki. Popraw mnie jeśli się mylę, ale do wszystkiego co w ruchu potrzebujesz by nie poruszyć odpowiednio krótkich czasów. Nic w tym przypadku nie zastąpi jasnego szkła oraz wysokiego ISO. Z jasnością szkła często bywa różnie ze względu na ceny. Dlatego tak bardzo przydaje się wysokie ISO. Stabilizacja natomiast pozwoli Ci zredukować poruszenia wynikające właśnie z fotografowania bez statywu jeśli użycie go jest w jakiś sposób niemożliwe. Nikt w tym temacie nie udowadniał, że jakimś sprzętem da się robić fotki czy to przyrodnicze czy inne, w których wykorzystuje się długie ogniskowe, a innym nie. Natomiast dla mnie oczywistym jest, że przy tego rodzaju fotografii długie ogniskowe, których w e-systemie brakuje bardzo ułatwiają pracę, a często są konieczne by jakieś ujęcie wykonać.

Bardzo lubię jak ktoś pisze o tym na co mogę sobie pozwolić, a na co nie. Wolałbym byś się od takich komentarzy powstrzymywał bo są głupawe. To tak jakbym napisał, że jesteś zapewne jakimś bidokiem, który mierzy możliwości innych patrząc z perspektywy swojej dziurawej kieszeni. Robisz masę wycieczek osobistych.

PS. Co do określenia nagonka (wg. Ciebie naganka co jest również prawidłowym określeniem). Obie formy są poprawne. Forumowiczom należy się wyjaśnienie, że chodzi o najczęściej liczną grupę osób "pędzącą" (jeśli już mamy używać "branżowego" :-) słownictwa) zwierzynę ku polującym. Proponuję zerknąć w literaturę lub chociaż w Wikipedię. Jak zawsze piszesz niczym mętor, a nim nie jesteś.

chomsky pokaż jakieś swoje zdjęcia proszę. Łatwiej byłoby mi Cię szanować jeśli pokazałbyś jakieś fotki przyrodnicze. Piszesz w taki sposób, że zapewne nie brakuje Ci ich i bez problemu pokażesz to o czym tak emocjonalnie piszesz.

grizz: Przestań przekręcać nicka chomskiego, bo to jest obraźliwe - jeszcze raz i będzie ostrzeżenie.

willow32
5.07.07, 11:04
Bylo to juz kilka stron temu, ale rozbawilo mnie stwierdzenie, ze nie ma w pelni funkcjonalnego LV w dslr-ach :) Widac o czyms nie wiem :) A moze chodzi o to, ze E330 juz nie produkuja? :)

Pzdr


A no jeszcze nie ma, niestety.
Chyba nie nazwiesz w pełni funkcjonalnym LV to, co oferuje E330, czy nawet MarkIII. Pożyjemy, to będzie w pełni funkcjonalne, może za parę lat.
Na razie to jest pseudo LV, raczej kiepawe. Szczególnie kiepskie w E 330.
Pozdrówka

?

Uważasz, ze LV w marku jest lepszy niż w e330?

LOL

grizz, oczywiście ze LV w E-330 nie jest w pełni funkcjonalny, nie można na nim na przykład jajka usmazyć ani winka otworzyć!! Więc co to za funkcjonalność :D

The z00m
5.07.07, 11:10
50-200 w lesie gdzie nie ma za dużo światła przy 200mm jest nie do utrzymania z ręki :| E1 nie ma stabilizacji, nie ma też 10 MP i gładkiego ISO400 żeby sensownie wykropować - kłania się doskonały warsztat obróbki lub wku#$%^ się za każdym razem, że rozmazane. Bez statywu ani rusz powyżej 150mm! Zaletą tego szkła jest ostrość, bokeh i nieduża wielkość jak na te parametry.

Da się. Na polowanie do lasu nie idzie się w pochmurną pogodę i kiedy pada deszcz przecież. Poza tym w lesie zawsze można gdzieś sie oprzeć lub oprzeć obiektyw i wtedy 1/80s wystarczy na nieporuszone zdjęcie. Jak nie ma odpowiedniego światła to nawet nie ma co wychodzić z domu bo i tak nie ma efektu na zdjęciach nawet jak wyjdą nieporuszone. Tu zdjęcie zrobione E-1 w młodniku bukowymsójka (https://forum.olympusclub.pl/topics19/slawekb-zdjecia-vt10870.htm)

Ja bym Sławku powiedział, że z tymi czasami jest tak... wszystko zależy od fotografowanego obiektu. Szczególnie w przypadku zwierząt czasy muszą być odpowiednio krótkie. Nie pomoże przy fotografowaniu obiektów w ruchu podpieranie się, statyw czy stabilizacja. Tu właśnie przydają się jasne obiektywy oraz wysokie ISO.

PS. Bardzo fajna fotka sus scrofa. Ewidentnie Cię poczuł. Szkoda, że odebrałeś moje posty jako udawadnianie, że tym co masz nie da się zrobić fotki dzikiego zwierzaka bo nie to było moim zamiarem.

Niebezpiecznie podchodzić do lochy z małymi. Nie raz widziałem atakującą lochę broniącą małych ;-)

Co do samej amatorskiej fotografii przyrodniczej to dla mnie idolem jest Marcin Nawrocki (baku) z LINK do onePhoto.net - galeria Marcina Nawrockiego (http://onephoto.net/portfolio.php3?view=fotos&id_autora=9645&&deleted=0&show=5)

Uprzedzając wspomnę, że fotografuje obiektywem SIGMA 100-300/4,0 czyli budżetowym szkiełkiem (wiem, że to względne określenie), a zdjęcia robi piękne.

Piotr_0602
5.07.07, 11:27
Nie rozumiem o co te kłótnie.

Jeśli ktoś bardzo, bardzo potrzebuje długiego tele na zwierzątka, to jest w 4/3 coś co może być przydatne.

Sigma 300-800mm F5.6 APO EX DG HSM
Waży toto prawie 6 kg
kosztuje sporo
ale zakres odpowiadający 600-1600mm i stałe światło chyba przyda się do fotografowania ptaszków z zasadzki?


Poza tym, czy ZD 90-250 z TC14, czyli na końcu odpowiednik 700mm f/4 jest taki kiepski i krótki na ptaszki? A 300mm z TC14?

Jak ktoś ma wielkie potrzeby to jeśli ma wystarczające fundusze to chyba coś w 4/3 znajdzie.

Poza tym Sigma obiecała wypuścić całą swą szklarnię do 4/3. Mają w ofercie 500mm f/4.5 i 800mm f/5.6. Chyba kiedyś przeobią bagnet? Jeśli będą dobre body będą i szkła, prędzej czy później. W końcu na długim tele 4/3 ma teoretyczną przewagę.

The z00m
5.07.07, 11:33
Nie rozumiem o co te kłótnie.

Jeśli ktoś bardzo, bardzo potrzebuje długiego tele na zwierzątka, to jest w 4/3 coś co może być przydatne.

Sigma 300-800mm F5.6 APO EX DG HSM
Waży toto prawie 6 kg
kosztuje sporo
ale zakres odpowiadający 600-1600mm i stałe światło chyba przyda się do fotografowania ptaszków z zasadzki?


Poza tym, czy ZD 90-250 z TC14, czyli na końcu odpowiednik 700mm f/4 jest taki kiepski i krótki na ptaszki? A 300mm z TC14?

Jak ktoś ma wielkie potrzeby to jeśli ma wystarczające fundusze to chyba coś w 4/3 znajdzie.

Poza tym Sigma obiecała wypuścić całą swą szklarnię do 4/3. Mają w ofercie 500mm f/4.5 i 800mm f/5.6. Chyba kiedyś przeobią bagnet? Jeśli będą dobre body będą i szkła, prędzej czy później. W końcu na długim tele 4/3 ma teoretyczną przewagę.

No tak... zaczęło się udawadnianie, że e-system rulez i dla każego coś miłego czyli dyskusja zjechała całkowicie na bocznicę ;-)

Żartowałeś... prawda :?: :mrgreen:

Piotr_0602
5.07.07, 11:55
Pogdybajmy... ;)


A może Leica wypuści jakiś długi zoom 400mm f/4 ze stabilizacją, a po przypięciu do E1p ze stabilizacją obie będą współpracować i umożliwią zrobienie nieporuszonej fotki z biodra w biegu (kadrując przez odchylony LCD) lub z grzbietu konia galopując za uciekającym liskiem?

Czy to jest marzenie fotografa przyrody?



A może kiedyś Sigma wypuści jakąś stałkę 2000mm f/5.6 i dzięki x2 w 4/3 i 40Mpix w następcy E1p (zoom cyfrowy) oraz użytecznym ISO 12800 będzie można robić fotki przyrody przez okno, wynajmując domek pod lasem?
A gdyby jescze aparat robił te 10 fotek na sekundę (poruszonych) i programowo składał w nieporuszone (taka softwarowa stabilizacja w stylu HDR)?


A może kiedyś goole maps będzie miało taką rozdzielczość i wyświetlać będzie w czasie rzeczywistym, i każdy siedząc przed kompem będzie mógł się zaczaić nad norką zajączka?
:mrgreen:

Tego chcecie?
Gdyby tak było, pewnie fotografowie przyrody nie byliby zachwyceni. Nie trzeba by było wysiłku by zrobić ładne fotki zwierzątkom i cała uciecha by prysła.

Te ułatwienia zabiorą wam cały fun.
Im więcej skradania, im trudniej, tym większa radość i duma ze zdjęcia. I każdym systemem można pewnie to zrobić. No, może nie Leicą M...

willow32
5.07.07, 12:15
Pogdybajmy... ;)


A może Leica wypuści jakiś długi zoom 400mm f/4 ze stabilizacją, a po przypięciu do E1p ze stabilizacją obie będą współpracować i umożliwią zrobienie nieporuszonej fotki z biodra w biegu (kadrując przez odchylony LCD) lub z grzbietu konia galopując za uciekającym liskiem?

Czy to jest marzenie fotografa przyrody?



A może kiedyś Sigma wypuści jakąś stałkę 2000mm f/5.6 i dzięki x2 w 4/3 i 40Mpix w następcy E1p (zoom cyfrowy) oraz użytecznym ISO 12800 będzie można robić fotki przyrody przez okno, wynajmując domek pod lasem?
A gdyby jescze aparat robił te 10 fotek na sekundę (poruszonych) i programowo składał w nieporuszone (taka softwarowa stabilizacja w stylu HDR)?


A może kiedyś goole maps będzie miało taką rozdzielczość i wyświetlać będzie w czasie rzeczywistym, i każdy siedząc przed kompem będzie mógł się zaczaić nad norką zajączka?
:mrgreen:

Tego chcecie?
Gdyby tak było, pewnie fotografowie przyrody nie byliby zachwyceni. Nie trzeba by było wysiłku by zrobić ładne fotki zwierzątkom i cała uciecha by prysła.

Te ułatwienia zabiorą wam cały fun.
Im więcej skradania, im trudniej, tym większa radość i duma ze zdjęcia. I każdym systemem można pewnie to zrobić. No, może nie Leicą M...

Piotr szacun na dzielni za ten koment!!

chomsky
5.07.07, 17:19
Czyli Marcinowi Nawrockiemu udaje sie zrobic piekne fotki Sigma 300mm? A systemem Olympusa to juz nie? Wspaniala logika?
No to mozna, czy nie mozna. Bo raz czytam ze za krotko i tylko iso800, a raz ze mozna nawet E1?
Kompletny brak logiki, a ta opiera sie o rzeczowa wiedze, nie zas o te powierzchowna marketingowa. To normalne. Jednak wspomniany podrecznik ABC fotografowania powinien byc w uzytku.
Zawsze fotografowano przyrode, od samego poczatku istnienia tego medium. Powstawaly arcydziela wykonywane na szklanych plytach, ktorych fotograf mial do dyspozycji w ilosci kilku sztuk na dzien. Oczywiscie te plyty wozono konno. Za fotografem.
Jak mozna rozumiec biadolenie nad czyms tak doskonalym jak E510 ( i kazdy inny aparat cyfrowy). Znaczy jesli nasi przodkowie radzili sobie z czyms tak trudnym w aplikacji, jak kamera wielkoformatowa, a dzis narzeka sie na E510 ( nie da nim podobno sfocic zwierza) to co moge sobie pomyslec o narzekajacych? Nie napisze, co sobie o nich mysle. Sami zgadnijcie?!?
Czy nowoczesna technika musi powodowac wylaczenie funkcji myslenia? Jak nie ma jakiegos klawisza to juz calosc nie nadaje sie do focenia. Jak juz jest, to za blisko lewego oka. Nie da sie focic bez odrywania. Do kosza.
Czy jest jakis inny aparat w cenie mniejszej niz 3kzl, ktory skupialby tyle nowych pomyslow i wynalazkow, jak E510? Moim zdaniem nie. Brak mu tylko pulapki na dzikiego zwierza.
czesc.Ch.

dinx6
5.07.07, 18:50
Chomski, Twoje komentarze czytam z zainteresowaniem a ten ostatni to genialne podsumowanie tego, jak dziś wygląda rynek fotografii.

Wszyscy kupują coraz to mocniejsze, szybsze, droższe zabawki. Matryce coraz mniej szumią, coraz częściej da się bezproblemowo zrobić z ręki na byle jakiej ogniskowej, 10 zdjęć na sekundę, wizjer, druga rolka, trzepaczki, ultraszybki AF, cholera wie co jeszcze. Producenci się starają, konkurencja rośnie. I co? Czy dzięki temu ludzie robią lepsze zdjęcia? Jak się okazuje- nie, 99% tych ludzi dalej pokazuje gnioty. Wystarczy popatrzeć tutaj, na Cyberfoto, na innych portalach. Dobry sprzęt może pomóc, ale sam zdjęcia nie zrobi, jak fotograf jest ****. To samo z instrumentami, najlepsza gitara w rękach matoła jest bezużyteczna. Tak jak stradivarius będzie tylko kawałkiem drewna w rękach kogoś, kogo było stać, a kto nie ma pojęcia o graniu. Fotografowie tak jak kierowcy lubią sobie to i owo przedłużyć, dowartościować się, pokazać, zabłysnąć. Ostatecznie jednak respekt bierze się z prac, które chcą zaprezentować. I nieważne, czy w akcji jest E-300, D80 czy inszy 5D. Liczy się to, co wychodzi. Lepszy sprzęt nie zrobi lepszych zdjęć, ale zrobi je lepszy fotograf. Ileż to jest gadania, który system lepszy, co szybsze, bardziej telecentryczne, mniej zaszumione itd. Ile czasu ludziska potrafią tracić tylko w imię tego, by sobie samemu udowodnić, że właściwie zainwestowali pieniądze. I co? I potem pokazują takie fotki, jak ongiś tu niejaki Sylwek.

Dlatego zgadzam się z Chomskim, technika wypiera z myślenia, z umiejętności podglądania i naciśnięcia spustu w najlepszym momencie. Po co czekać na dobry moment, skoro można walnąć serią i złapać wszystko. Czy jest w tym samym momencie czas na przemyślenie kadru, kompozycji? Nie, aparat robi coś za nas, po co więc mamy się męczyć. Przecież mamy body za 8 paczek, lufę za 7 a w środku 20 GB. Luz, można walić!

Kiedyś na jakimś weselu kumpla zderzyłem się z tzw. profi. Nosił swojego wielkiego Canona jak nie przymierzając John Wayne gana, obowiązkowo z dymiącą lufą do góry. Na moje malutkie E-500 patrzył z pogardą w oczach. On tam był w pracy, ja miałem aparat żeby postrzelać z biodra, zresztą napitki i żarcie były przednie a towarzystwo wyśmienite, więc pstrykałem sporadycznie i dla zabawy. Później wywołałem Młodym kilka odbitek, na pamiątkę, praktycznie bez obróbki. Jakiś czas później pokazali mi zdjęcia od profi. Dostali płytę a na niej 1000 zdjęć. Koszmar. Strzały jak z małpy, bez pomysłu, bez czegokolwiek. Balans bieli się zgadzał, kolory też, ale kadry tragedia. Coś tam powycinaliśmy, trochę rzeczy udało się uratować, ale jakieś 95% poszło na dno szuflady. Poszło by do kosza, ale Młodym było szkoda. W końcu lepsza taka pamiątka niż żadna.

Oleczek
5.07.07, 19:28
Brak mu tylko pulapki na dzikiego zwierza.
czesc.Ch.

Tym fragmentem to mnie rozwaliłeś :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

sławekb
5.07.07, 20:44
PS. Bardzo fajna fotka sus scrofa. Ewidentnie Cię poczuł.
Nie poczuł bo byłem pod wiatr ( 1 zasada podchodu) Usłyszała mnie ale tylko dlatego bo celowo chrząknąłem żeby popatrzyła w obiektyw.

[quote=The z00m]Niebezpiecznie podchodzić do lochy z małymi. Nie raz widziałem atakującą lochę broniącą małych ;-)
Z tymi atakami dzików to nie jest tak jak to często przedstawiają (ubarwiają) niektórzy myśliwi którzy chcą dodać dramaturgii do swoich nieskutecznych polowań. Trzeba znać zachowanie się zwierza (ruchy, odgłosy) i odpowiednio się zachowywać to nic nie powinno się stać. Trzeba jednak pamiętać że to dzikie zwierze i jego reakcje są czasami nieprzewidywalne, szczególnie jeśli w grę wchodzi instynkt macierzyński.


Co do samej amatorskiej fotografii przyrodniczej to dla mnie idolem jest Marcin Nawrocki (baku)
Widziałem jego fotki, piękne są.

Uprzedzając wspomnę, że fotografuje obiektywem SIGMA 100-300/4,0 czyli budżetowym szkiełkiem (wiem, że to względne określenie), a zdjęcia robi piękne.
Nie nazwałbym go "budżetowym" chyba. 3,5K , świetna ostrość, to już obiektyw powyżej półki budżetowej.

chomsky
5.07.07, 21:01
Pamietam, ze jeden z naszych kolegow ( rodem chyba z Przeworska?)czlowiek mlody ale bardzo uzdolniony pokazywal ze dwa lata temu swoje zdjecia potworkow ( macro), bardzo piekny to byl swiat przez niego kreowany, wartobylo popatrzec. I focil kompaktem z tulejka i jakimis wynalazkami na przylepcach i dziwnym kapturkiem, ktory rozprowadzal swiatelko lampki blyskowej. Wcale mu nie przeszkadzalo, ze nie ma szkla macro 1:1 albo 2:1 i pieciosegmentowej lampy pierscieniowej. Jego ograniczenia ( byl ich swiadom) staly sie jego atutem. Jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma.
Czyli jak mam jedna nozke, to nie staram sie zostac mistrzem sprintu, tylko szachowym.
Jak mam 3kzl to kupuje E510 a potem kombinujena wiecej i zajmuje sie taka dziedzina fotografii, ktora najbardziej odpowiada moim mozliwosciom, nie tylko czasowym ale takze organizacyjnym.
Kogo stac na 600mm jasna eLke + ze trzy podobne i dwa korpusy 1DSII? Nawet bogaci profesjonalisci wypozyczali niektore szkla (np.eLki 800/1200mm) i inne gadzety, bo po prostu nie potrzebowali ich kupowac, byly im potrzebneraz na rok. Nie budowali wlasnego atelier w centrum New Yorku, tylko wypozyczali go na 2-3 godziny z calym osprzetem.
Teraz pojawila sie mania smedzenia. Koledzy pisza jak im brakuje w systemie jasnej stalki f2/ 500mm za powiedzmy 40-50kzl. I jak to z tego powodu cierpia niczym Werter. I jak to inni potencjalni posiadacze E510 za 3 kzl strzela sobie w pale z rozpaczy z powodu braku na rynku tak zacnego a niezbednego wszystkim szkla.
Pamietam jak pojawila si moda nawielokrotna ekspozycje. Ile to lez wylano gdy korpus nie posiadal tej funkcji. A dawalo sie to ominac w prosty sposob. Zreszta komu naprawde ta funkcja potrzebna- nielicznym.

Czekam na fotki z E510! Mi wystarczy jesli jakosc zdjec bedzie ok.
Czesc.Ch.

m_o_b_y
5.07.07, 23:07
Pamietam, ze jeden z naszych kolegow ( rodem chyba z Przeworska?)czlowiek mlody ale bardzo uzdolniony pokazywal ze dwa lata temu swoje zdjecia potworkow ( macro), bardzo piekny to byl swiat przez niego kreowany, wartobylo popatrzec. I focil kompaktem z tulejka i jakimis wynalazkami na przylepcach i dziwnym kapturkiem, ktory rozprowadzal swiatelko lampki blyskowej. Wcale mu nie przeszkadzalo, ze nie ma szkla macro 1:1 albo 2:1 i pieciosegmentowej lampy pierscieniowej. Jego ograniczenia ( byl ich swiadom) staly sie jego atutem. Jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma.
Czyli jak mam jedna nozke, to nie staram sie zostac mistrzem sprintu, tylko szachowym.
Jak mam 3kzl to kupuje E510 a potem kombinujena wiecej i zajmuje sie taka dziedzina fotografii, ktora najbardziej odpowiada moim mozliwosciom, nie tylko czasowym ale takze organizacyjnym.
Kogo stac na 600mm jasna eLke + ze trzy podobne i dwa korpusy 1DSII? Nawet bogaci profesjonalisci wypozyczali niektore szkla (np.eLki 800/1200mm) i inne gadzety, bo po prostu nie potrzebowali ich kupowac, byly im potrzebneraz na rok. Nie budowali wlasnego atelier w centrum New Yorku, tylko wypozyczali go na 2-3 godziny z calym osprzetem.
Teraz pojawila sie mania smedzenia. Koledzy pisza jak im brakuje w systemie jasnej stalki f2/ 500mm za powiedzmy 40-50kzl. I jak to z tego powodu cierpia niczym Werter. I jak to inni potencjalni posiadacze E510 za 3 kzl strzela sobie w pale z rozpaczy z powodu braku na rynku tak zacnego a niezbednego wszystkim szkla.
Pamietam jak pojawila si moda nawielokrotna ekspozycje. Ile to lez wylano gdy korpus nie posiadal tej funkcji. A dawalo sie to ominac w prosty sposob. Zreszta komu naprawde ta funkcja potrzebna- nielicznym.

Czekam na fotki z E510! Mi wystarczy jesli jakosc zdjec bedzie ok.
Czesc.Ch.


Chyba jakość uzyskiwanych zdjęć powinna przesądzać o ocenie aparatu, a nie jakieś gadżety techniczne i w takim przypadku chyba jednak Canon pozostaje (rzadko kwestionowanym) numerem 1.
Pozdrówka

caymer
5.07.07, 23:18
Chyba jakość uzyskiwanych zdjęć powinna przesądzać o ocenie aparatu, a nie jakieś gadżety techniczne i w takim przypadku chyba jednak Canon pozostaje (rzadko kwestionowanym) numerem 1.
Pozdrówka

możesz rozwinąć odpowiedź ?
wg mnie jakosc zdjecia to:
uchycona chwila, kadr, kolorystyka, ostrość.

czym się różni zdjęcie z aparatu firmy x od aparatu firmy y, jeśli w odpowiednich warunkach oświetleniowych z dobrym szkłem zostanie wykonane zdjęcie.
chyba że masz na myśli że canon pewnymi swoimi cechami ułatwia zrobienie zdjęcia w jakiś tam mniej sprzyjajacych warunkach, bo w dobrych warunkach chyba nie ma znaczenia.

m_o_b_y
5.07.07, 23:27
Chyba jakość uzyskiwanych zdjęć powinna przesądzać o ocenie aparatu, a nie jakieś gadżety techniczne i w takim przypadku chyba jednak Canon pozostaje (rzadko kwestionowanym) numerem 1.
Pozdrówka

możesz rozwinąć odpowiedź ?
wg mnie jakosc zdjecia to:
uchycona chwila, kadr, kolorystyka, ostrość.

czym się różni zdjęcie z aparatu firmy x od aparatu firmy y, jeśli w odpowiednich warunkach oświetleniowych z dobrym szkłem zostanie wykonane zdjęcie.
chyba że masz na myśli że canon pewnymi swoimi cechami ułatwia zrobienie zdjęcia w jakiś tam mniej sprzyjajacych warunkach, bo w dobrych warunkach chyba nie ma znaczenia.


Chyba jasne, że mam na myśli to, że w tych samych warunkach aparat firmy X zrobi lepsze zdjęcie, niż aparat firmy Y.
Kadr, czy uchwycona chwila mają być te same.
Pozdrówka

willow32
5.07.07, 23:56
Chyba jakość uzyskiwanych zdjęć powinna przesądzać o ocenie aparatu, a nie jakieś gadżety techniczne i w takim przypadku chyba jednak Canon pozostaje (rzadko kwestionowanym) numerem 1.
Pozdrówka

możesz rozwinąć odpowiedź ?
wg mnie jakosc zdjecia to:
uchycona chwila, kadr, kolorystyka, ostrość.

czym się różni zdjęcie z aparatu firmy x od aparatu firmy y, jeśli w odpowiednich warunkach oświetleniowych z dobrym szkłem zostanie wykonane zdjęcie.
chyba że masz na myśli że canon pewnymi swoimi cechami ułatwia zrobienie zdjęcia w jakiś tam mniej sprzyjajacych warunkach, bo w dobrych warunkach chyba nie ma znaczenia.


Chyba jasne, że mam na myśli to, że w tych samych warunkach aparat firmy X zrobi lepsze zdjęcie, niż aparat firmy Y.
Kadr, czy uchwycona chwila mają być te same.
Pozdrówka

m_o_b_y wybacz ale jak czytam te Twoje posty to zaczynam tęsknić za Sylwkiem :/
dlaczego ty nie kupiłes canona skoro tak bije Olka w jakosci zdjęć? Przejdź wreszcie do stajni canona i podaruj mi odrobinę spokoju, plissss

m_o_b_y
6.07.07, 00:07
Chyba jakość uzyskiwanych zdjęć powinna przesądzać o ocenie aparatu, a nie jakieś gadżety techniczne i w takim przypadku chyba jednak Canon pozostaje (rzadko kwestionowanym) numerem 1.
Pozdrówka

możesz rozwinąć odpowiedź ?
wg mnie jakosc zdjecia to:
uchycona chwila, kadr, kolorystyka, ostrość.

czym się różni zdjęcie z aparatu firmy x od aparatu firmy y, jeśli w odpowiednich warunkach oświetleniowych z dobrym szkłem zostanie wykonane zdjęcie.
chyba że masz na myśli że canon pewnymi swoimi cechami ułatwia zrobienie zdjęcia w jakiś tam mniej sprzyjajacych warunkach, bo w dobrych warunkach chyba nie ma znaczenia.


Chyba jasne, że mam na myśli to, że w tych samych warunkach aparat firmy X zrobi lepsze zdjęcie, niż aparat firmy Y.
Kadr, czy uchwycona chwila mają być te same.
Pozdrówka

m_o_b_y wybacz ale jak czytam te Twoje posty to zaczynam tęsknić za Sylwkiem :/
dlaczego ty nie kupiłes canona skoro tak bije Olka w jakosci zdjęć? Przejdź wreszcie do stajni canona i podaruj mi odrobinę spokoju, plissss


A nie bije ? :D
Pozdrówka

willow32
6.07.07, 00:08
Chyba jakość uzyskiwanych zdjęć powinna przesądzać o ocenie aparatu, a nie jakieś gadżety techniczne i w takim przypadku chyba jednak Canon pozostaje (rzadko kwestionowanym) numerem 1.
Pozdrówka

możesz rozwinąć odpowiedź ?
wg mnie jakosc zdjecia to:
uchycona chwila, kadr, kolorystyka, ostrość.

czym się różni zdjęcie z aparatu firmy x od aparatu firmy y, jeśli w odpowiednich warunkach oświetleniowych z dobrym szkłem zostanie wykonane zdjęcie.
chyba że masz na myśli że canon pewnymi swoimi cechami ułatwia zrobienie zdjęcia w jakiś tam mniej sprzyjajacych warunkach, bo w dobrych warunkach chyba nie ma znaczenia.


Chyba jasne, że mam na myśli to, że w tych samych warunkach aparat firmy X zrobi lepsze zdjęcie, niż aparat firmy Y.
Kadr, czy uchwycona chwila mają być te same.
Pozdrówka

m_o_b_y wybacz ale jak czytam te Twoje posty to zaczynam tęsknić za Sylwkiem :/
dlaczego ty nie kupiłes canona skoro tak bije Olka w jakosci zdjęć? Przejdź wreszcie do stajni canona i podaruj mi odrobinę spokoju, plissss


A nie bije ? :D
Pozdrówka

wali mnie to czy bije czy nie bije, mam olympusa i jestem z niego zadowolony, a Ty srasz we własne gniazdo

m_o_b_y
6.07.07, 00:13
Chyba jakość uzyskiwanych zdjęć powinna przesądzać o ocenie aparatu, a nie jakieś gadżety techniczne i w takim przypadku chyba jednak Canon pozostaje (rzadko kwestionowanym) numerem 1.
Pozdrówka

możesz rozwinąć odpowiedź ?
wg mnie jakosc zdjecia to:
uchycona chwila, kadr, kolorystyka, ostrość.

czym się różni zdjęcie z aparatu firmy x od aparatu firmy y, jeśli w odpowiednich warunkach oświetleniowych z dobrym szkłem zostanie wykonane zdjęcie.
chyba że masz na myśli że canon pewnymi swoimi cechami ułatwia zrobienie zdjęcia w jakiś tam mniej sprzyjajacych warunkach, bo w dobrych warunkach chyba nie ma znaczenia.


Chyba jasne, że mam na myśli to, że w tych samych warunkach aparat firmy X zrobi lepsze zdjęcie, niż aparat firmy Y.
Kadr, czy uchwycona chwila mają być te same.
Pozdrówka

m_o_b_y wybacz ale jak czytam te Twoje posty to zaczynam tęsknić za Sylwkiem :/
dlaczego ty nie kupiłes canona skoro tak bije Olka w jakosci zdjęć? Przejdź wreszcie do stajni canona i podaruj mi odrobinę spokoju, plissss


A nie bije ? :D
Pozdrówka

wali mnie to czy bije czy nie bije, mam olympusa i jestem z niego zadowolony, a Ty srasz we własne gniazdo


Myślę, że jednak obowiązuje nas choćby minimum kultury słowa.
Pozdrówka

P.S.l
Ja też mam Olka, ale to nie znaczy, że mam być ślepy i głuchy.
m.

caymer
6.07.07, 06:33
Chyba jakość uzyskiwanych zdjęć powinna przesądzać o ocenie aparatu, a nie jakieś gadżety techniczne i w takim przypadku chyba jednak Canon pozostaje (rzadko kwestionowanym) numerem 1.
Pozdrówka

dla mnie temat jest niezrozumiały, ale nie znam się.
czyli wszystkie zdjęcia w galerii które, jest taka zakładka najlepiej oceniane wyszłyby technicznie lepiej canonem ?, pewnie miałyby więcej szczegółów, bardziej ostre, ładniejsze kolorki ?
idąc tokiem twojego rozumowania nigdy olympusem nie zrobiłeś świetnej fotki, bo jednak canonem byś zrobił lepszą, więc ta z olympusa nie jest świetna. canon przecież to ideał (oczywiście w rękach dobrego fotografa), każdy z użytkowników olympusa i nikona powinien mieć niedosyt że mógł jednak lepiej.
pozdrawiam

grizz
6.07.07, 07:29
Chyba jakość uzyskiwanych zdjęć powinna przesądzać o ocenie aparatu, a nie jakieś gadżety techniczne i w takim przypadku chyba jednak Canon pozostaje (rzadko kwestionowanym) numerem 1.
Pozdrówka

Tu się nie zgodzę, bo czasami gadżety ułatwiają zrobić dobry kadr - co Ci z super matrycy jak nic w nią nie złapiesz?

Popatrz na wątek kvm na CF o canonie d5 - jego spostrzeżenia i to co potwierdził Fatman - canon ma super matrycę, ale z resztą sobie w kulki leci - gdyby nie matryca FF ten aparat nie zyskałby uznania wśród prfesjonalistów / zaawansowanych amatorów...
Canon ma "chamską" politykę - tzn zła dla odbiorcy dobrą dla finansów firmy :) - nioe potrafi wypuścić super puszki (nie mówię o najwyższej półce, ale zresztą tam jakość też nie jest aż tak ważna - marketing robi swoje) - doaje od czasu do czasu coś dobrego, a potem nonstop wypuszcza upgrade, które poprawiają to co od początku można było zrobić - vide spot w serii 10d/20d/30d

tomek s
6.07.07, 08:24
Dobrze prawicie, ja jestem świeżo po przesiadce z
E-500 na D80 i jestem bardzo zadowolony (wizjer to bajka :mrgreen: ), choć muszę przyznać że zarówno olkiem jak i nikonem można zrobić dobre zdjęcie czy gniota. Różnica dotyczy wygody użytkowania i jednak co zauważyłem większej szczegółowości w obrazie na korzyść D80. Generalnie chyba nie ma co się bić o niuanse, bo to kwestia wlasnych updobań i preferencji, pewne rzeczy mogą czasami ułatwić sytuację, ale nie tędy chyba droga, by szaleńczo wierzyć w sprzęt, a nie we własne umiejętności ;)
pzdr

C+
6.07.07, 08:37
Macie problemy emocjonalne. Jak wczoraj przywiezli mi nowego H3D-39 to stwierdziłem że C5D i 1Ds to ***** niewarte funta kłaków z tymi malutkimi wizjerami, nie wspominam o szczegółowości zdjęć i plastyce czy dużej GO jakie mają FF na 1.2 :?

KaarooL
6.07.07, 09:51
m_o_b_y:
kup wreszcie tego canona i nie męcz... przekonaj się co traciłeś tyle czasu.


tomek s:
nie kupiłbym D80... wizjer świetny, ergonomia ok, ale materiały użyte do produkcji body (plastik, gumy) oraz zielone gęby na zdjęciach to nie to o czym człowiek marzy... cień (zdychającego) śrubokręta nie pomaga.


c+:
zapodaj fotkę, na której jesteś Ty, dzisiejszy Dziennik Bałtycki i ów Hassel z cyfrowym zadem...

cra3y
6.07.07, 10:14
a wszystko sie rozbija z niewlasciwego dobrania sprzetu do tematyki zdjec.

np nie wyobrazam sobie branie w gory 1Ds mk2 z ciezkimi obiektywami, tu spisywal mi sie dobrze E1 (licze, ze E-P1 bedzie conajmniej dotrzymywal kroku).
do macro nie wzialbym zadnego FF, ze wzgledu na walke o GO (jest zbyt mala i szklo trzeba przymknac bardziej niz w systemie 4/3) - tutaj dobry bylby E330, szczegolnie za LV + odchylany wyswietlacz.
do reporterki wzialbym ktoregos z nikonow (nie do pobicia AF, ergonomia aparatu), jakosc matrycy jest na drugim miejscu.
do slubow i krajobrazow wzialbym Canona 5D + 24-70/2.8 + 70-200/4 (jak ktos ma kase to 1Ds mk2).
do reporterki wojennej wzialbym 1Dmk3 z 24-70/2.8 + 70-200/4 lub E1 + 14-54 + 50-200 (ten drugi, jezeli zestaw mialby byc lekki)

dla tych, ktorzy zapomnieli, ze E1 to profi, male cos, co powinien wytrzymac sprzet profi (profi to nie tylko jakosc obrazu ...):

https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2007/07/93307751M-1.jpg
źródło (http://garystevens.smugmug.com/photos/93307751-M.jpg)

https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2007/07/93307752M-1.jpg
źródło (http://garystevens.smugmug.com/photos/93307752-M.jpg)

ktory robil zdjecia w takich warunkach:

https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2007/07/93315104M-1.jpg
źródło (http://garystevens.smugmug.com/photos/93315104-M.jpg)

wiecej tutaj (http://forums.dpreview.com/forums/readflat.asp?forum=1022&message=19906407)

tomek s
6.07.07, 10:15
m_o_b_y:

tomek s:
nie kupiłbym D80... wizjer świetny, ergonomia ok, ale materiały użyte do produkcji body (plastik, gumy) oraz zielone gęby na zdjęciach to nie to o czym człowiek marzy... cień (zdychającego) śrubokręta nie pomaga.


Chyba nie trzymałeś go w rękach, bo jeżeli mam go porównać z E-500 z trzeszczącą klapką to jest zdecydowanie lepiej wykonany, E-1 to już inna bajka ;) , ale ogólnie nic nie trzeszczy, dobrze spasowane, moim zdaniem jest dość solidnie. Co do zielonych twarzy to nie zaobserwowalem, zresztą jest bardzo dużo ustawień w menu osobistym gdzie można sobie wybrać kolory, tonację jaką się chce.
pzdr

The z00m
6.07.07, 10:16
Czyli Marcinowi Nawrockiemu udaje sie zrobic piekne fotki Sigma 300mm? A systemem Olympusa to juz nie? Wspaniala logika?
No to mozna, czy nie mozna. Bo raz czytam ze za krotko i tylko iso800, a raz ze mozna nawet E1?

naprawdę się przyczepiłeś i jeszcze nie przeczytawszy mojego kolejnego posta wiesz w jakim tonie odpiszesz ;-)

NIGDZIE NIE NAPISAŁEM, ŻE NIE MOŻNA PARAĆ SIĘ AMATORSKO FOTOGRAFIĄ PRZYRODNICZĄ POSIADAJĄC SPRZĘT OLYMPUSA. NIGDZIE NIE NAPISAŁEM, ŻE SPRZĘT OLYMPUSA JEST ZŁY I DO NICZEGO SIĘ NIE NADAJE.

Pisałem tylko, że w systemie Olympusa brakuje względnie taniego obiektywu powyżej 300mm. To poprostu fakt. Nie jestem przyrodnikiem, a przyroda nie jest moim konikiem. Nie poświęcam urlopu na podchody zwierza na 20m by zrobić mu sesję zdjęciową. Natomiast wielokrotnie już zdarzyło mi się, że moje 200mm w ekwiwalencie 400mm nie wystarczyło do mojego amatorskiego fotografowania. Dlatego kupiłem EC i spodziewam się, że to w zupełności już wystarczy. Co do Marcina to należyałoby zapytać czy pomiędzy jego SIGMA i korpusem jest jeszcze coś ;-)

Natomist co do ISO to kompletnie się z Tobą nie zgadzam. Właśnie przy obiektach w ruchu mój E-1 ostatnio wymięka. Zapewnić odpowiednio krótki czas przy niewystarczających warunkach oświetleniowych można tylko dzięki jasnemu obiektywowi i wysokiemu ISO. Czytając Twoje posty można odnieść wrażenie, że wysokie ISO to kolejny niepotrzebny bajer. Rozumiem, że fotografując swoim sprzętem w sposób przemyślany jesteśmy w stanie pewne utrudnienia czy braki sprzętowe obejść. Niektórych jednak w naszym systemie na chwilę obecną nie przeskoczysz. Dlatego ludzie na tym forum tak niecierpliwie wyczekiwali min. na pierwsze sample z E-410/E-510. Szukali konkretnej odpowiedzi czy to czego w znacznym stopniu potrzebują czyli użyteczne wysokie ISO zostało w nowych produktach poprawione. I na szczeście tak się stało.

Piszesz często o statywie. I ok. Statyw to podstawa ekwipunku, ale czasami jego użycie jest niemożliwe lub wyjątkowo uciążliwe. Coraz częściej ludzie skutecznie fotografują długimi ogniskowymi z ręki. Może jest to łamanie pewnych kanonów fotografii, ale stało się to faktem.

Nie podchodzę do fotografii w sztywny sposób. Podglądam lepszych od siebie i widzę, że często fotografują w sposób nieszablonowy. Fotografują i to skutecznie.

W e-syetmie jak każdym są plusy oraz minusy. Na dzień dzisiejszy e-system ma braki w postaci dobrego zaawansowanego body na miarę E-1 (i nie czepiaj się mojej osoby bo opinię taką wygłasza na tym forum przynajmniej kilka osób) z głatkim ISO800 oraz użytecznym ISO1600, bardzo jasnej stałki względnie dwóch z czego jednej budżetowej oraz względnie taniego obiektywu powyżej 300mm. To fakty. Ludzie różnie sobie z tym radzą, a Ci, którym te braki przeszkadzają opuszczają szeregi. Normalna kojej rzeczy...

Chyba można podyskutować o tym czego komu brakuje w e-systemie? Czy może obowiązuje PISowska zasada, że nie pisze i mówi się o tym co nie czyni nas wielkimi?

chomsky
6.07.07, 10:20
Moje ostatnie zabawy z Sony alfa100 nie wykazaly jakiejs wyzszosci nad E1 mimo wiekszej i pojemniejszej w pixele matrycy. A nawet nizszosc.
Caly czas pisze o fotkach skonwertowanych z RAW i ogladanych w Olympus Studio, a nastepnie na papierze, w labie Agfy digilab2. Poniewaz ciagle ogladam zdjecia na roznych monitorach- a to nie daje mozliwosci porownania ( karty graficzne), to moge jedynie porownac papierowe fotki.
Fotki z Canona nie wydaj mi sie byc szczegolnie lepsze od tych z innych aparatow.
Doceniam niskie szumy, ale nie lubie efektow z tym zwiazanych. Nie za bardzo lubie charakter fotek z Canona. Tyle. Najczesciej wole te z Nikona/Sony/Olka. Choc przyznaje te wykonane dobrymi szklami i 5d robia naprawde duze wrazenie. Moze gdyby te szkla wlozyc do 400D byloby lepiej? Jednak chodzi mi o charakter matrycy bardziej niz o walory optyki.
Rozmawialismy o tym, ze E510 nadaje sie do czegos, lub nie, nie majac za bardzo pojecia o tym jak bedzie wygladala charakterystyka jego matrycy. Jesli ta zachowa sie uniwersalnie i da dobre fotki to w polaczeniu z konstrukcja puszki calosc bedzie bardzo dobra.
Konstrukcje Canona sa nudne i malo uniwersalne.
Nie zamierzam ciagle czyscic matrycy ( czyszczarka Canona jest do d...) i martwic sie, czy ma paprocha czy nie. Raz do roku ( moze na dwa lata) odwiedzac serwis ( wysylka) by zmapowac matryce. Kupowac droga optyke a IS ( teraz moge tania amatorska wlozyc do Sony, Pentaxa Olka) by uzyskac stabilizacje.
Canonowi sie nie chce! Wykombinowal IS w czasach gdy blona filmowa nie dala sie ustabilizowac i cieszy sie wiele lat z wynalazku. Slusznie, IS moze i fajne jest, ale ludzi ( w wiekszosci) nie zadowoli eLkami tylko szklami za 1000-2000zl.
Wiec matryca daje sie juz ustabilizowac, jak wiecie Wy takze Sony, Pentax i Olek o tym wiedza, nie liczac Panasonika ( zktorego niektorzy sie nasmiewaja, ze jest od telewizorow). Teraz dochodzi podglad na lcd, bardzo ciekawa funkcja. Canon przez lata robil laske i nie wkladal pomiaru punktowego do swoich amatarskich puszek. Kiedy kazdy kompak juz to mial. Dzis rzecz z punktowcem w amatorskich Canonach ma sie nie lepiej.
Oczywiscie firma ta jest swiadoma tego, ze ich dobre matryce zaspokajaja potrzeby gawiedzi, nie szumia, a gawiedz nie cierpi nosic statywow, maja biale eLki, a gawiedz lubi byc trendy i cool i jazzy. Zeby na hali sportowej w Starej Wsi panienki widzialy, jak Jasiek zaklada takie samo cudo jak Ci goscie z TV.
Wielcy obiektywu objezdzali swiat z M6 i trzema szklam. Dlaczego? Stac ich bylo na swietne optycznie eLki.
Dlaczego paparazzi sa wsciekli i zadaja by gazety nie przyjmowaly materialu zdjeciowego od amatorow ( kompakty i o zgrozo komorki). Przeciez maja swoje szpiegowskie lufy i samochody i drabiny i smiglowce. Dlaczego zwycieza amator z komorka?
Fotografia jest dziedzina bardziej skomplikowana niz sie wydaje czytelnikom marketingowego belkotu.
Czesc.ch.

The z00m
6.07.07, 11:12
Rozmawialismy o tym, ze E510 nadaje sie do czegos, lub nie, nie majac za bardzo pojecia o tym jak bedzie wygladala charakterystyka jego matrycy.

Nie, nie, nie... nie rozmawialiśmy o E-510 :mrgreen: Ja pisałem o BRAKU OBIEKTYWU POWYŻEJ 300mm na który byłbym skłonny wydać przykładowo 7-8k oraz o tym co na chwilę obecną (po wyjściu E-next jestem pewien, że problem przejdzie do historii) przeszkadza mi w moim E-1... czyli braku użytecznego wysokiego ISO.

Ja nie wymagam i nie oczekuję cudów. ISO z E-410/E-510 jest na moje potrzeby super i zawsze to podkreślam. Tak na marginesie... mając E-1 z opcjonalnym gripem jestem przyzwyczajony do kilku rozwiązań, które napewno znajdę w E-next, ale nie w E-510.

Nie puszka była jednak tematem moich żali. Tylko ogniskowa. Widzę jednak pewne rozwiązania, które napawają optymizmem. Przykładowo EC-20 z 50-200 da 800mm w ekwiwalencie ze światłem i jakością prawdopodobnie porównywalną do średniej klasy rozwiązań 400mm-trowych konkurencji. I super...

Jeszcze nie tak dawno 11-22 nie był odpinany przeze mnie od body. Ostatnio tak się dzieje z 50-200. Fotografuję sporo obiektów w ruchu (hurling). Od niedawna więc moje preferencje się troszkę zmieniły i zauważam braki sprzętu jaki posiadam. Nie wykluczone, że przykładowo za jakiś czas nie wciągnie mnie co innego jak przykładowo spotting. Dlaczego się szufladkować? Fotografując amatorsko człowiek ma szersze spektrum działania niż osoby zawodowo traktujące fotografię przez co specjalizujące się w danej dziedzinie. Niestety pewne braki wychodzą po jakimś czasie. Ja rozumiem, że willow w e-systemie ma wszystko czego potrzebuje. Fotografując w studio światła mu nie brakuje więc pewnie nie wychodzi poza ISO100, a 50 Macro czy 30/1,4 w zupełności wystarczy. Rozumiem natomiast od jakiegoś czasu o czym pisał lessie fotografując samoloty. Trzeba chomsky być otwartym i świadomym ;)

Myślę, że tak właśnie powinna wyglądać dyskusja. Nie zaś pyskówy i pisanie... "ja mam w e-systemie wszystko czego potrzebuję". To forum to nie tylko "JA" to też "INNI" :!: :roll: To, że ktoś sygnalizuje pewne problemy nie musi być spłycane stwierdzeniem "to zmień system".


Oczywiscie firma ta jest swiadoma tego, ze ich dobre matryce zaspokajaja potrzeby gawiedzi, nie szumia, a gawiedz nie cierpi nosic statywow, maja biale eLki, a gawiedz lubi byc trendy i cool i jazzy. Zeby na hali sportowej w Starej Wsi panienki widzialy, jak Jasiek zaklada takie samo cudo jak Ci goscie z TV.

Ten fragmen był kompletnie niepotrzebny. Twoje posty wieją kompleksami. Na szczęście nie mam eLek więc nie biorę tego do siebie, ale spodziewam się, że większość z tych co jednak wydają min. kilka tysięcy złotych na obiektyw robi to świadomie wiedząc co zyskują. Demagogia i to dość nieszczęśliwa. Naprawdę myślisz, że wszyscy kupują eLki dla podbudowania swojego ego?


Wielcy obiektywu objezdzali swiat z M6 i trzema szklam. Dlaczego? Stac ich bylo na swietne optycznie eLki.

Myślę, że do ich fotografii Leica była wystarczająca i najlepsza. Piszesz w taki sposób jakby nie było uznanych fotografów fotografujących innym sprzętem jak Leica. Zważywszy, że M6 to aparat, który znalazł się na rynku w 1984r można założyć, że zdecydowanie liczniejsza grupa znanych fotografów fotografowała jednak innym sprzętem. Czy to świadczy, że Ci co fotografują Leica są gronem ekscentrycznych fotografów? Może zaś kupili Leica by szpanować po świecie czerwoną kropką? Tak na marginesie należy stwierdzić, że nie ma bardziej szpanerskiego sprzętu jak dalmierze od Leica ;-)


Dlaczego paparazzi sa wsciekli i zadaja by gazety nie przyjmowaly materialu zdjeciowego od amatorow ( kompakty i o zgrozo komorki). Przeciez maja swoje szpiegowskie lufy i samochody i drabiny i smiglowce. Dlaczego zwycieza amator z komorka?

Podsumowaniem mogłoby być stwierdzenie, że każdy jest idiotą kupując nawet najtańszą lustrzankę ponieważ zdjęcia można robić wbudowanym aparatem w tel. komórkowy.

Przykre jest również to, że dla Ciebie każde możliwe do zastosowania odstępstwo od kanonów fotografii jest nie do przyjęcia. Trudno z takimi ludźmi dyskutować. Dla Ciebie fotografowanie przykładowo bez statywu, nawet jeśli możliwe jest niedopuszczalne. Widać jestem bardziej otwarty na to czego ludzie ze znakomitym skutkiem dokonują ;-)

Robisz z fotografii medycynę, a to błędna droga chciaż ja Ci nie odmawiam prawa do kroczenia nią ;-)

Pozdrawiam...

C+
6.07.07, 20:08
c+:
zapodaj fotkę, na której jesteś Ty, dzisiejszy Dziennik Bałtycki i ów Hassel z cyfrowym zadem...

1. to nie jest hasel z cyfrowym zadem :P
2. nie czytam DB
3. nie lubię autoportretów
4. nie widzisz ironii w mojej wypowiedzi (stwierdzenie, że D80 jest lepszy od E500 - dziwne żeby nie był skoro kosztuje 2 razy tyle ;) )

sławekb
6.07.07, 20:27
[
Fotografuję sporo obiektów w ruchu (hurling). Od niedawna więc moje preferencje się troszkę zmieniły i zauważam braki sprzętu jaki posiadam.


To może pokaż jakąś fotkę "w ruchu", chętnie zobaczę.


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
http://images25.fotosik.pl/19/b8a1be5538377a76.jpg]źródło ([URL=www.fotosik.pl)[/URL]

Piotr Grześ
6.07.07, 21:01
Chomsky - Twoja wypowiedź mnie przekonuje i już!

chomsky
7.07.07, 00:40
Piotr Grzes- ciesze sie, ze taki stary klamot jak ja moze jeszcze do czegos kogos przekonac. Bo widzisz, dzisiejszy swiat niejednokrotnie odrzuca stare sprawdzone wzorce, po to by do nich wrocic po jakims czasie i tak w kolko Macieja.
Zawsze mamy dyskusje o tym jak jakies szklo jest, czy nie jest mydlaste.
No to znawcy daja propozycje (nie do odrzucenia) by kupic bardzo drogie i bardzo jasne szklo. Zapominaja, ze jak kto kupi E510 ( bo o nim mowimy i nie chce byc off topic) to nie po to by dokupic szklo Zuiko 300mm/ f. 2 za 20kzl. Czy jakos tak. Kupimy najwyzej 14-54/2,8-3,5, moze macro 50/f.2. A spora czesc pozostanie przy kitowych szklach.
Tak wiec znawcy proponuja, ( tak bajdurza sobie) a nas na to nie stac. To lepiej pojechac gdzies w swiat, kupic cos sobie, lub najblizszym a nie pakowac kase w szklo, ktore zapewni tylko nieco lepsze odwzorowanie. Na dodatek jest duze, ciezkie, i zamiast nim focic pilnujemy go by go nie ukradli. Pamietam jak zostawialem AE1 P Canona w schronisku na stole by skorzystac z ciasnej ubikacji, a koledzy z wypasionymi EOS-ami i eLkami szli z nimi pod prysznic, bo bali sie zostawic, a w WC trzymali torbe ( obsikana) pomiedzy nogami. Co to za przyjemnosc wakacje w gorach, poswiecone na pilnowanie torby z foto?
Mam to w d.... . Mam zone, przyjaciol, trojke dorzalych dzieci. Pije sobie piwko, laze gdzie chce, a moj stary analog lezy gdzie popadnie.
Podobnie w basenie, czy nad morzem.
A fotki- majac trzy filmy przywioze i tak lepsze jak facet z databankiem na 60Gb.
Fotografia towarzyszy amatorowi, jest jego radoscia, solą jego wedrowek a nie ciezarem.

Jest i inne spojrzenie na fotografie. Zalozmy, ze nas stac na E510 i kiciaki. Mimo to mamy chrapke na dobre fotki pod wzgledem technicznym, a nie tylko na pamiatkowe landszafty.
Kitowe szkla zapewnia swietne odwzorowanie jesli je przymkniemy do f.8/11 ( ma sie gratis duza GO tak potrzebna w wieloplanowej scenie). Oczywiscie na ISO 100/200 nie wiecej. Wiec zmusi nas to czesto do zastosowania dlugiego czasu. Nieodzowny jest statyw i podniesione lustro. Jakosc fotki bedzie nie gorsz niz z drogiego szkla maksymalnie otwarego na wysokim ISO z reki.
Kazdy praktyk wie, ze nawet stosunkowo krotki czas nie zapewni idealnie ostrej fotki.
Np. krajobrazy foci sie ze statywu! Tylko wtedy ma sie dobra ostrosc. Statyw tez musi byc stabuilny i dosc ciezki, a glowica nie plastikowa.
Ktos powie, ale to ciezkie i nieprzyjemne w dotyku i trzeba rozkladac za kazdym razem. I doda. A ja chce biegac po hali i na pokazach lotniczych ( do wyboru rajdy samochodowe, spaning, netting i petting) i pokazac panienkom jaka mam fajna lufe.
Tak tylko wtedy musi miec koszmarna kase ( my jej nie mamy), lub robic kiepskie poruszone fotki.
Antyszejk jak wszyscy wiedza jest fajny, ale do czasu. Niektore fotki ( pisalismy o ciemnym lesie) o zmierzchu, czy poranku ( a wtedy jest najpiekniejsze swiatlo) wymagaja dlugiego naswietlania. Z malutka dziura( GO) i niskim ISO( jakosc).
Dlatego warto miec i E510 i statyw w zaleznosci od motywu, naszych potrzeb i oczekiwan.
Czesc.Ch.
P.s. Ale gledze!

C+
7.07.07, 20:41
RAZEM, LUB OSOBNO.

Kit E500 +14-45 + 40-150 – data zakupu 25-08-2006 – gwarancja do 25-08-2008.
BODY - ILOŚĆ WYKONANYCH ZDJĘĆ: 542 (stan na 07/07/2007).

STAN SPRZĘTU: JAK NOWY !!!
CENA OKAZYJNA !!!

!!! DRUGIEJ TAKIEJ OKAZJI NIE BĘDZIE !!!

OBIEKTYW Macro 35mm, data zakupu: 10 -10-2006, STAN: JAK NOWY, – gwarancja do 10-10-2008

Dla zainteresowanych – gratisy (karty pamięci, filtry, zapasowy aku, torba itp.) !!!

Proszę o oferty wyłacznie na pw.

P.S.
W razie braku poważnych ofert, tylko wymienię body na nowsze.
Proszę niezainteresowanych kupnem o nie zamulanie wątku zbędnymi komentarzami i uwagami.
Dziękuję !

542 zdjęcia w rok ;) i takie opinie o sprzęcie, którego nawet chyba nie zdążyłeś poznać.

KaarooL
8.07.07, 00:34
1. to nie jest hasel z cyfrowym zadem
2. nie czytam DB
3. nie lubię autoportretów
4. nie widzisz ironii w mojej wypowiedzi (stwierdzenie, że D80 jest lepszy od E500 - dziwne żeby nie był skoro kosztuje 2 razy tyle )
spoko, spoko... żartowałem przecież!

a te 542 zdjęcia rządzą... pewnie chłopak bał się w ten mały wizjer zaglądać i wyszło statystycznie 1,5 fotki na dobę. tyle to ja zrobiłem E-330 w ciągu pierwszych 3 dni użytkowania... jedna mała fuszka, coby sprzęt wyczuć.

Oleczek
8.07.07, 01:27
Aaaaa :!: :!: :!: 542 zdjęcia :idea: :idea: :idea: ,któż to taki robi tyle zdjąć w ciągu roku ? To jest ewenement na skalę światową .


Człowieku sprzedaj ten złom i znajdź sobie inne hobby :!: :!: :!:

pietro77
8.07.07, 08:09
nieno, chyba nie będziecie się teraz nabijać z ilości zdjęć,
typowe u nas w Polsce, byle jak, byle dokopać :?
pozdrawiam

Olo2
8.07.07, 12:44
No, rzeczywiście. Dyskusja zaczyna osiągać bardzo wysoki poziom. :evil:

The z00m
8.07.07, 20:56
Fotografuję sporo obiektów w ruchu (hurling). Od niedawna więc moje preferencje się troszkę zmieniły i zauważam braki sprzętu jaki posiadam.


To może pokaż jakąś fotkę "w ruchu", chętnie zobaczę.

http://images25.fotosik.pl/19/b8a1be5538377a76.jpg]Obrazek (www.fotosik.pl)[/URL]

Sławku nieczego nie zrozumiałeś z tego o czym pisałem. Raz już pokazywałem fotki by udowodnić chomsky'emu, że 50 Macro można robić zdjęcia w kościele bo tematów dla tego szkła można znaleść bez liku. Nie będę niczego udowadniał bo każdy wie, że jest masa tematów przy których fotografuje się w kiepskim świetle zastanym i niezbędnym staje się użyteczne wysokie ISO i jasne szkło. Sport jest jednym z nich.

Zrobiłeś fotkę biegnącego dzika śledząc jego ruch. O czym to ma świadczyć? Fotka nie jest najlepsza z czego chyba zdajesz sobie sprawę. Obiekt w dużej mierze nieostry. Mi chodziło o zamrożenie obiektu będącego w ruchu. Mam nadzieję, że mnie zrozumiesz. Jak masz słabe światło zastane to nie ma możliwości innej by obniżyć czas i zamrozić w ten sposób ruch jak zastosować jasne szkło i wysokie ISO. Statyw w tym przypadku nie przyczyni się do zamrożenia ruchu obiektu.


No, rzeczywiście. Dyskusja zaczyna osiągać bardzo wysoki poziom. :evil:

Klasyk...

Jak piszę, że mi brakuje użytecznego wysokiego ISO to zostaję bezsensownie i bezpodstawnie skrytykowany, że nie chodzę ze statywem jakby to załatwiało sprawę fotografowania obiektów w ruchu przy niewystarczającym świetle zastanym. Nikt się nie odzywa... nikomu nie przeszkadza kiepskie wysokie ISO w E-1. Z drugiej strony, gdy c+ tworzy topic E510 koncert ISO 800 (https://forum.olympusclub.pl/topics22/e510-koncert-iso-800-vt11085.htm#114793) wszyscy podniecają się jakością zwracając uwagę na dobre wysokie ISO (tak naprawdę jeszcze nic z tych zdjęć nie wynika). Koncerty to kolejny rodzaj fotografii, gdzie wysokie ISO to podstawa. Gdzie to jest chomsky (bez urazy) ze statywem jako alternatywą dla jasnego szkła i wysokiego ISO. Pewnie jest mało istotne, że to kolejny przykład, gdzie statyw bez użytecznego wysokiego ISO i jasnego szkła można sobie w... :mrgreen: ?

Na naszym forum do niedawne można było pisać otwarcie czego w e-systemie użytkownikowi brakuje oraz co mu w nim przeszkadza. Zaczyna się to zmieniać...

C+
8.07.07, 21:10
Na naszym forum do niedawne można było pisać otwarcie czego w e-systemie użytkownikowi brakuje oraz co mu w nim przeszkadza. Zaczyna się to zmieniać...


Generalizujesz. Można pisać czego brakuje. Brakuje kilku stałek od zakresu 10 do 400mm w różnych cenach. :razz:

sławekb
9.07.07, 10:48
Nie będę niczego udowadniał bo każdy wie, że jest masa tematów przy których fotografuje się w kiepskim świetle zastanym i niezbędnym staje się użyteczne wysokie ISO i jasne szkło. Sport jest jednym z nich.

Zrobiłeś fotkę biegnącego dzika śledząc jego ruch. O czym to ma świadczyć? Fotka nie jest najlepsza z czego chyba zdajesz sobie sprawę. Obiekt w dużej mierze nieostry. Mi chodziło o zamrożenie obiektu będącego w ruchu. Mam nadzieję, że mnie zrozumiesz. Jak masz słabe światło zastane to nie ma możliwości innej by obniżyć czas i zamrozić w ten sposób ruch jak zastosować jasne szkło i wysokie ISO. Statyw w tym przypadku nie przyczyni się do zamrożenia ruchu obiektu.

Zgadzam się.

Zdjęcie zrobione Nikonem D50: iso800, czas: 1/50s.
W tym przypadku nie pomogłoby mi iso 1600 bo i tak bym ruchu nie zatrzymał a szumy jeszcze bardziej obniżyłyby jakość zdjęcia.
Podoba mi się postawa Johana: szukał, eksperymentował, stwierdził że to nie to i bez narzekania zmienił sprzęt.
Jeśli stwierdzę, że mój E-1 ogranicza mnie w takim stopniu że nie będe mógł robić dobrych zdjęć to go sprzedam i po sprawie. Jest tyle fajnych aparatów na rynku (np.E510)że coś się da wybrać.

m_o_b_y
10.07.07, 13:28
Aaaaa :!: :!: :!: 542 zdjęcia :idea: :idea: :idea: ,któż to taki robi tyle zdjąć w ciągu roku ? To jest ewenement na skalę światową .


Człowieku sprzedaj ten złom i znajdź sobie inne hobby :!: :!: :!:


Drogi przyjacielu,
Wyobraź sobie, że ludzie bywają różni: jedni (typu point and shoot) pstrykają bez opamiętania, jak szaleni, byle co i byle jak, a inni obmyślają temat, kadr i inne takie, pewno dla Ciebie nieistotne drobiazgi, bo ty wolisz po prostu pstrykać.

Ponadto - co widać nie mieści Ci się w głowie - niektórzy ludzie mają po kilka aparatów.

No i na koniec, gdy będę potrzebował rady takich wybitnych specjalistów, jak Ty, to Cię o to poproszę, a sam się raczej nie wyrywaj ze swymi światłymi radami. :mrgreen:
Pozdrówka

m_o_b_y
11.07.07, 23:52
Fotografuję sporo obiektów w ruchu (hurling). Od niedawna więc moje preferencje się troszkę zmieniły i zauważam braki sprzętu jaki posiadam.


To może pokaż jakąś fotkę "w ruchu", chętnie zobaczę.

Obrazek (www.fotosik.pl)]Obrazek[/url]

Sławku nieczego nie zrozumiałeś z tego o czym pisałem. Raz już pokazywałem fotki by udowodnić chomsky'emu, że 50 Macro można robić zdjęcia w kościele bo tematów dla tego szkła można znaleść bez liku. Nie będę niczego udowadniał bo każdy wie, że jest masa tematów przy których fotografuje się w kiepskim świetle zastanym i niezbędnym staje się użyteczne wysokie ISO i jasne szkło. Sport jest jednym z nich.

Zrobiłeś fotkę biegnącego dzika śledząc jego ruch. O czym to ma świadczyć? Fotka nie jest najlepsza z czego chyba zdajesz sobie sprawę. Obiekt w dużej mierze nieostry. Mi chodziło o zamrożenie obiektu będącego w ruchu. Mam nadzieję, że mnie zrozumiesz. Jak masz słabe światło zastane to nie ma możliwości innej by obniżyć czas i zamrozić w ten sposób ruch jak zastosować jasne szkło i wysokie ISO. Statyw w tym przypadku nie przyczyni się do zamrożenia ruchu obiektu.


No, rzeczywiście. Dyskusja zaczyna osiągać bardzo wysoki poziom. :evil:


Na naszym forum do niedawne można było pisać otwarcie czego w e-systemie użytkownikowi brakuje oraz co mu w nim przeszkadza. Zaczyna się to zmieniać...


Drogi Zoom,
Piszesz długie homilie, ale trudno z nich wyłowić coś rozsądnego.

Sugerujesz istnienie tu jakoby jakiejś cenzury, co jest kompletnym głupstwem.
Od dosyć dawna swobodnie rozważam tu plusy i minusy (często minusy) systemu Olympus i nikt mi tu niczego nie kasuje i nie cenzuruje.

Cenię to forum głównie za fachowość i rozsądek admina i nawet gdybym zmienił system, to pewno będę dalej tutaj bywał, bo warto.
Pozdrówka

KaarooL
12.07.07, 11:48
zmieniaj, zmieniaj, wszyscy czekają a Ty nic...

rzysk
13.07.07, 15:03
No i stalo sie system zmienilem, ale na forum pozostane. Uwazam, ze jest najbardziej obiektywnie patrzacym na inne systemy. ;)

Zostalem jednak przy 30D.
A decyzje zapadla w momecie porownania E510 i 30D z szumami. Probowalem focic w pomieszczeniu i niestety pomimo kolosalnej poprawy w E510 do wczesniejszych produktow (focilem tylko RAW) canon z obiektywem 2.8 i swoim iso jest bardziej funkcjonalnym body. W bardzo ciemnym pomieszczeniu przy czasie 1/50-1/60 i iso1600/iso800 fotki sa do przyjecia jak najbardziej. Przy iso 1600 E510 tworzy brzydkie biale kropy.
Wczesniej sadzilem, ze bede stosowal tylko iso100 i 200 jednak okazalo sie, ze obiektywy 2.8 wcale nie sa takie super jasne jak mi sie wydawalo i czulosc matrycy musi byc wieksza.

Funkcjonalny zakres gdzie jakosc obrazu jest super to ISO100-ISO400 akceptowalne ISO800 porownywalne do ISO1600 w canonie, a nawet nie wiem czy u C. nie lepiej.

Przy ISO100 tez szumi i canon lepiej wychodzi (w ciemnych partiach zdjecia nawet dobrze naswietlonego tez widac szum - no ale nie ma co przesadzac - porownanie na 100% zoomu).
Ale ISO800 juz przy 25% zdjeciu widac szum, a jeszcze bardziej w ISO1600.

Oczywiscie Canon30D nie jest bez wad.
Uwazam, ze podstawowe elementy, ktore w body powinny byc na co najmniej dobrym poziomie w 30D sa wzorowe.
Bardzo dobry autofokus, szybkosc, bdb matryca.

Wady - klocek lub cegla jak kto woli (no ale jest to stary grat nie to co filigranowy E510 moze mam podejscie nieco dziwne, ale aparat powinien byc tez wygodny, a nie pracuje focac tylko dla przyjemnosci, ale ISO i pare innych elementow przewazylo szale).

Jakosc zdjec przy ISO100 - nie oszukujmy sie, ale nie widac roznic na korzysc/niekorzysc zadnej ze stron.
Stabilizacja fajny bajer, ale postaci nie zamrozimy. A przydaje sie w zasadzie do pewnosci zamrozenia przy odwrotnosci ogniskowej - gdzie bez stabilizacji czasami roznie to bywa.
Jednak jak ktos sadzi ze majac ogniskowa 50mm i bedzie ze stabilizacja focil przy 1/10 jest w wielkim bledzie - to nie jest do tego system. To taka tylko gwarancja, ze przy 1/50 no moze 1/40 zdjecie bedzie super.
LV - super sprawa. Juz przez 30D doswiadczylem BOLU PLECOW i KOLAN od kucania. BRAWO OLIPUS - SUPER SPRAWA, ten co mowi, ze to jest niepotrzebny gadget jest w ogromnym jak nie kolosalnym bledzie. Chyba, ze foci tylko z pozycji wyprostowanej.
W 30D focenie z reki z poziomu zaby w gore graniczy z cudem - syf :), w E510 jest mozliwe, ale ruchomy wizjer jednak by sie przydal - czemu nie zrobili nie mam pojecia tym bardziej ze e 330 bylo.
Czyszczenie matrycy - wspaniala sprawa. W 30D jeszcze nie mam syfkow, ale drze przez caly czas przy wymianie obiektywu. :)

Jezeli olek dopracuje jeszcze bardziej podstawowe elementy body w Enext wydaje mi sie ze bedzie niezlym hiciorem. Canon i nikon to graty przy tych maszynkach wypchanych po brzegi nowinkami technicznymi. To taka nokia co dobrze dzwoni ma dluga zywotnosc baterii, a olek slaba bateria, ale z kamerka i innymi mniej lub bardziej potrzebnymi rzeczami.

Wizjer - majac okulary na nosie nie widze zbytnio roznicy, jedynie to menu po prawej stronie :( powinni to w olku zmienic.

Najbardziej w 30D brakuje mi LV wlasnie przy zabawie ze statywem no i wagi.

A i co mnie najbardziej wkurza. Trzeba czytac testy i testowac poszczegolne obiektywy. W olku kupuje sie obiektyw i zapina i jakosc jest zapewniona. A tu loteria :) i bol glowy.

Ja do mojego zestawu 30D wybralem na razie Tamrona 17-50 2.8 ze wzgledu na swiatlo, ktore faktycznie moge wykorzystac - nie to co w sigmie gdzie mydli strasznie. I AF dziala bardzo pewnie i celnie w sigmie tez byla loteria. I uwaga tamron ten wypada nawet lepiej od co poniektorych canonowskich obiektywow !!!

Wiec zamiast E510 14-54 i 50-200 ext1.4 (ew. ex2) bedzie i jest 30D tamron 17-50 2.8, canon 50-200 4L i ext2. (moze jak kaski styknie bedzie i 2.8). Na razie brak kasy i jedynie bede inwestowal w stalki z grupy M42 super rezultaty.

Jako body amatorskie uwazam ze E510 to hicior rynkowy. Jak ludki w sklepach nie beda ciemnoty ludziom wciskac ze canon i nikon najlepszy bo przez pro uzywany czy inne bajki o ilosciach obiektywow to sadze ze powinien sporo namieszac.
A super w studio foto gdzie LV mozna podlaczyc pod TV, a i tak przy ISO100 sie pracuje.

Serdecznie dziekuje wszystkim za pomoc w podjeciu dezycji. Pomimo przynaleznosci do innego obozu bede trzymal kciuki za poczynania olka. Jedyna firma co szanuje pieniadz klienta.

Dobra koncze z tym zachwalaniem bo 30D mi sie zwazy ;), a wiadomo ze serwis na Zytniej to najwiekszy syf. :)

Pozdrawiam

The z00m
13.07.07, 16:07
Drogi Zoom,
Piszesz długie homilie, ale trudno z nich wyłowić coś rozsądnego.

Sugerujesz istnienie tu jakoby jakiejś cenzury, co jest kompletnym głupstwem.
Od dosyć dawna swobodnie rozważam tu plusy i minusy (często minusy) systemu Olympus i nikt mi tu niczego nie kasuje i nie cenzuruje.

Cenię to forum głównie za fachowość i rozsądek admina i nawet gdybym zmienił system, to pewno będę dalej tutaj bywał, bo warto.
Pozdrówka

Czy ja pisałem o cenzurze? Zasunąłeś mądlalowatego posta w oparciu o błędną interpretację mojego. Nie pisałem o cenzurze bo jeśli takowa by istniała to prawdopodobnym jest, że nie przeczytałbyś 90% moich postów w tym i ostatniego ;-) Jeśli dalej nie kumasz to przykro mi, ale tłumaczyć nie będę :roll:

grizz
13.07.07, 17:01
oki.. dalsze tłumaczenia o cenzurze-niecenzurze na priv prosze sobie przesyłać...

C+
13.07.07, 17:02
canon 50-200 4L

Co to za elka?

fotomic
13.07.07, 17:35
canon 50-200 4L

Co to za elka? To ta blondyna z bramy po sąsiedzku, nie pamiętasz ?

rzysk
13.07.07, 22:39
oczywiscie Canon EF 70-200 f/4.0 L USM - za dlugo myslalem o olkowym wypasie 50-200 2.8-3.5 ;)

m_o_b_y
14.07.07, 00:05
No i stalo sie system zmienilem, ale na forum pozostane. Uwazam, ze jest najbardziej obiektywnie patrzacym na inne systemy. ;)

Zostalem jednak przy 30D.
A decyzje zapadla w momecie porownania E510 i 30D z szumami. Probowalem focic w pomieszczeniu i niestety pomimo kolosalnej poprawy w E510 do wczesniejszych produktow (focilem tylko RAW) canon z obiektywem 2.8 i swoim iso jest bardziej funkcjonalnym body. W bardzo ciemnym pomieszczeniu przy czasie 1/50-1/60 i iso1600/iso800 fotki sa do przyjecia jak najbardziej. Przy iso 1600 E510 tworzy brzydkie biale kropy.
Wczesniej sadzilem, ze bede stosowal tylko iso100 i 200 jednak okazalo sie, ze obiektywy 2.8 wcale nie sa takie super jasne jak mi sie wydawalo i czulosc matrycy musi byc wieksza.

Funkcjonalny zakres gdzie jakosc obrazu jest super to ISO100-ISO400 akceptowalne ISO800 porownywalne do ISO1600 w canonie, a nawet nie wiem czy u C. nie lepiej.

Przy ISO100 tez szumi i canon lepiej wychodzi (w ciemnych partiach zdjecia nawet dobrze naswietlonego tez widac szum - no ale nie ma co przesadzac - porownanie na 100% zoomu).
Ale ISO800 juz przy 25% zdjeciu widac szum, a jeszcze bardziej w ISO1600.

Oczywiscie Canon30D nie jest bez wad.
Uwazam, ze podstawowe elementy, ktore w body powinny byc na co najmniej dobrym poziomie w 30D sa wzorowe.
Bardzo dobry autofokus, szybkosc, bdb matryca.

Wady - klocek lub cegla jak kto woli (no ale jest to stary grat nie to co filigranowy E510 moze mam podejscie nieco dziwne, ale aparat powinien byc tez wygodny, a nie pracuje focac tylko dla przyjemnosci, ale ISO i pare innych elementow przewazylo szale).

Jakosc zdjec przy ISO100 - nie oszukujmy sie, ale nie widac roznic na korzysc/niekorzysc zadnej ze stron.
Stabilizacja fajny bajer, ale postaci nie zamrozimy. A przydaje sie w zasadzie do pewnosci zamrozenia przy odwrotnosci ogniskowej - gdzie bez stabilizacji czasami roznie to bywa.
Jednak jak ktos sadzi ze majac ogniskowa 50mm i bedzie ze stabilizacja focil przy 1/10 jest w wielkim bledzie - to nie jest do tego system. To taka tylko gwarancja, ze przy 1/50 no moze 1/40 zdjecie bedzie super.
LV - super sprawa. Juz przez 30D doswiadczylem BOLU PLECOW i KOLAN od kucania. BRAWO OLIPUS - SUPER SPRAWA, ten co mowi, ze to jest niepotrzebny gadget jest w ogromnym jak nie kolosalnym bledzie. Chyba, ze foci tylko z pozycji wyprostowanej.
W 30D focenie z reki z poziomu zaby w gore graniczy z cudem - syf :), w E510 jest mozliwe, ale ruchomy wizjer jednak by sie przydal - czemu nie zrobili nie mam pojecia tym bardziej ze e 330 bylo.
Czyszczenie matrycy - wspaniala sprawa. W 30D jeszcze nie mam syfkow, ale drze przez caly czas przy wymianie obiektywu. :)

Jezeli olek dopracuje jeszcze bardziej podstawowe elementy body w Enext wydaje mi sie ze bedzie niezlym hiciorem. Canon i nikon to graty przy tych maszynkach wypchanych po brzegi nowinkami technicznymi. To taka nokia co dobrze dzwoni ma dluga zywotnosc baterii, a olek slaba bateria, ale z kamerka i innymi mniej lub bardziej potrzebnymi rzeczami.

Wizjer - majac okulary na nosie nie widze zbytnio roznicy, jedynie to menu po prawej stronie :( powinni to w olku zmienic.

Najbardziej w 30D brakuje mi LV wlasnie przy zabawie ze statywem no i wagi.

A i co mnie najbardziej wkurza. Trzeba czytac testy i testowac poszczegolne obiektywy. W olku kupuje sie obiektyw i zapina i jakosc jest zapewniona. A tu loteria :) i bol glowy.

Ja do mojego zestawu 30D wybralem na razie Tamrona 17-50 2.8 ze wzgledu na swiatlo, ktore faktycznie moge wykorzystac - nie to co w sigmie gdzie mydli strasznie. I AF dziala bardzo pewnie i celnie w sigmie tez byla loteria. I uwaga tamron ten wypada nawet lepiej od co poniektorych canonowskich obiektywow !!!

Wiec zamiast E510 14-54 i 50-200 ext1.4 (ew. ex2) bedzie i jest 30D tamron 17-50 2.8, canon 50-200 4L i ext2. (moze jak kaski styknie bedzie i 2.8). Na razie brak kasy i jedynie bede inwestowal w stalki z grupy M42 super rezultaty.

Jako body amatorskie uwazam ze E510 to hicior rynkowy. Jak ludki w sklepach nie beda ciemnoty ludziom wciskac ze canon i nikon najlepszy bo przez pro uzywany czy inne bajki o ilosciach obiektywow to sadze ze powinien sporo namieszac.
A super w studio foto gdzie LV mozna podlaczyc pod TV, a i tak przy ISO100 sie pracuje.

Serdecznie dziekuje wszystkim za pomoc w podjeciu dezycji. Pomimo przynaleznosci do innego obozu bede trzymal kciuki za poczynania olka. Jedyna firma co szanuje pieniadz klienta.

Dobra koncze z tym zachwalaniem bo 30D mi sie zwazy ;), a wiadomo ze serwis na Zytniej to najwiekszy syf. :)

Pozdrawiam


A czy nie zastanawiałes się nad Sigmą 17-70, f2.8-4.5 ?
Też dosyć ciekawy obiektyw.
Pozdrówka

C+
14.07.07, 09:06
Hehe to jak to jest? Kupujemy Canona dla wielkiego wyboru super obiektywów Canona czy dla rozważań Sigma vs.Tamron :roll:

Olo2
14.07.07, 09:27
Kupujemy Canona dla jego matrycy. :D

grizz
14.07.07, 09:43
Kupujemy Canona dla jego matrycy. :D

a co Ci z super matrycy jak zamulisz ją słoikiem?

Olo2
14.07.07, 10:17
To nie jest super matryca. To matryca, na której można robić zdjęcia od 100 do 3200 iso.
Każdy system jest inny. Kiedy kupowałem olympusa, długo czytałem różne fora i zbierałem informacje. Canona kupiłem z rozsądku i w ciemno (cokolwiek miałoby to znaczyć – nie będę się tłumaczył). Po zmianie zauważyłem dwie rzeczy:
Doceniłem 40-150 olympusa a potem matrycę canonowską. Tak taniego i dobrego szkła chyba nie dostanę w innym systemie a canonem robię na ISO od 100 do 3200 bez żadnych kompleksów. Wszystko inne jest dla mnie zupełnie nieistotne. Dla mnie aparat może nazywać się nawet Wierchowina (może ktoś pamięta co to było) ale po to zmieniłem analoga na cyfrę, żeby, między innymi zmniejszyć do minimum dylemat czy wyrobię z ISO czy nie. To dla mnie jest priorytetem. Dla mnie. Niekoniecznie dla innych.

Czy nie lepiej zamknąć już ten temat? Sprawa już dawno załatwiona a sama dyskusja do niczego nie prowadzi. Jak ktoś chce dowiedzieć się czegoś o canonie, to jest przecież forum canona. W tym wątku było już napisane wszystko a nawet za dużo.

Ktoś, kto kupuje olympusa nie musi mieć żadnych kompleksów. A jeśli jest inaczej, to już tylko i wyłącznie jego wina.

m_o_b_y
14.07.07, 11:51
Ja do mojego zestawu 30D wybralem na razie Tamrona 17-50 2.8 ze wzgledu na swiatlo, ktore faktycznie moge wykorzystac - nie to co w sigmie gdzie mydli strasznie. I AF dziala bardzo pewnie i celnie w sigmie tez byla loteria. I uwaga tamron ten wypada nawet lepiej od co poniektorych canonowskich obiektywow !!!

Wiec zamiast E510 14-54 i 50-200 ext1.4 (ew. ex2) bedzie i jest 30D tamron 17-50 2.8, canon 50-200 4L i ext2. (moze jak kaski styknie bedzie i 2.8). Na razie brak kasy i jedynie bede inwestowal w stalki z grupy M42 super rezultaty.

Pozdrawiam

A czy nie zastanawiałeś się nad innymi Canonami ?
Masz jeszcze do wyboru z tych tańszych:
17-85 IS USM (zachwalany przez użytkowników),
24-85 USM,
17-40 USM itd.
Pozdrówka

tao
14.07.07, 18:33
Wierchowina - motorower produkcji ZSRR wytwarzany przez Lwowskij Motozawod, sprzedawany w Polsce w latach 60. i 70. XX wieku. Motorower cechują masywne chromowane błotniki oraz szerokie felgi i opony o rozmiarze 16, był on produkowany w wersji z gaźnikiem K60B i K35W. Motorower jest bardzo popularny w dzisiejszych czasach na Węgrzech.

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Olo2
14.07.07, 19:14
Wierchowina - motorower produkcji ZSRR wytwarzany przez Lwowskij Motozawod, sprzedawany w Polsce w latach 60. i 70. XX wieku. Motorower cechują masywne chromowane błotniki oraz szerokie felgi i opony o rozmiarze 16, był on produkowany w wersji z gaźnikiem K60B i K35W. Motorower jest bardzo popularny w dzisiejszych czasach na Węgrzech.

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Toś zasadził :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Zapomniałeś dodać, że zawsze jak trzeba było, to nie chciało jechać. :mrgreen:

rzysk
14.07.07, 20:34
O tamronie 17-70 tez myslalem jednak swiatelko srednio mi pasowalo, ale zakres fajny (w sumie prawie jak odpowiednik 14-54 ;). Chcialem miec stale 2.8. Ten tamron w testach podobno wypada lepiej od sigmy z ktora mialem doczynienia i co do swiatla 2.8 wypada lepiej - sigma mydli. Tamron ma rewelacyjna rozdzielczosc. Wypada lepiej od Canona 17-40 IS USM L!!! - patrz optyczne.pl. Zreszta kasa tutaj dla mnie nie miala wielkiego znaczenia bo chcialem wydac minimum 2tys. zl (tyle co mialem przeznaczyc na olka 14-54 ;) )

Co do ISO wczesniej tez tak myslalem, ze wszystko bedzie lepsze od 5060 jezeli chodzi o szumy i z luster swiatla bede mial wiecej. Fakt. Jednak jak zobaczylem w trudnych warunkach co moge zrobic canonem, a nikonem i olimpusem z 14-54 wybralem canona. I nie chodzi tutaj o jakosc zdjecia tylko o sama w ogole mozliwosc wykonania zdjecia bez lampy. Co nam po jakosci jak w ogole zdjecia nie wykonamy. I to byl glowny powod na canona. Myslalem 90% na korzysc E510 jednak to iso zadecydowalo. Sorry meczylem sie 5060 w pewnych warunkach i teraz juz nie chcialem miec z tym problemu. Oczywiscie wszystko mozna zrobic, ale jak prosciej to czemu nie. Wiec dla mnei pomimo wielu wad Canon 30D jak na razie to najlepszy wybor (na Enexta na razie nie bylo by mnie stac no i to nowinka wiec wole sprawdzone konstrukcje).

Co do obiektywow sadzilem, ze tylko CANON z CANONEM, ale jak zobaczylem jakosc zdjec canon, tamron, sigma - to sa modele, ktore lepiej wypadaja od canona.
Dla mnie firma Canon sama w sobei to jedna wielka pomylka - wyciagaja tylko kase od ludzi nie wiadomo za co.
Oczywiscie z tele bedzie szara Lka bo tu canon faktycznie postaral sie - jednak cene juz przezyje bo tez celowalem w 50-200 olka, a stabilizacji z dobrym swiatlem nie potrzebuje bo w tej materii to canon to jedna wielka pomylka ;). Moze kiedys bedzie w body, ale 30D pewnie szybko nie zmienie.



A czy nie zastanawiałeś się nad innymi Canonami ?
Masz jeszcze do wyboru z tych tańszych:
17-85 IS USM (zachwalany przez użytkowników),
24-85 USM,
17-40 USM itd.
Pozdrówka

17-85 IS USM - porazka swiatlo 4.5-6??? Z czym w ogole do ludzi. Olek ma w tej cenie rewelacyjny obiektyw 14-54 2.8-3.5 a tu takie ciemne dno. Fakt taki zakres mi sie podoba jednka swiatlo. A stabilizacja tego nie zmieni.
24-85 - tak, gdybym mial 5D :), inaczej zakres mi nie odpowiada. Od tamrona 17-50 2.8 lepszy jest wlasnie 24-X (nie pamietam ile ma w koncowce), ale jeszcze lepiej wypada w testach. No i Canona tez super, ale jak mowie nie ten zakres.
17-40 L - piekne szklo, jednak Tamron 17-50 wypada lepiej w rozdzielczosci z mniejszymi lub wiekszymi wadami, ale jest to marginalne, a cena lepsza. Wiec za ta kase co do tej Lki musial bym zaplacic wole pare stalek M42 ;)
Myslalem o 17-55 2.8IS USM L i to mocno. Cena wysoka, ale sadzilem, ze jakosc bedzie rewelacyjna. A tu na optycznych i na innych portalach go zjechali. Wiec jezeli tak kiepsko wypada, a Tamron tylko w aberacji i winietowaniu (ktorego nie widze) gorzej wypada. To po co przeplacac.


Co osoba to polecala mi Tamrona. Sigme mialem kumpla i ciagle byl albo FF albo BF. Wiec z tego zakresu Sigmy nie chcialem.
Oczywiscie w AF najlepiej canon-canon. A jeszcze lepiej Nikon-Nikon zwlaszcza D80 lub D200. Ale canon nic nie ma do zaoferowania - potwierdza sie moje wczesniejsze spostrzezenia: canon ma duzo obiektywow, ale co z tego skoro wiekszosc jest do D. ;) Olek ma mniej ale bez testow z polki biore pierwszy lepszy obiektyw i jakosc bedzie super.
Ale to nie szkla w olku sa lepsze. Tylko SYSTEM, ktory ze szkla wysysa sam najlepszy zakresik ;) Olek do pewnego kwotowego poziomu wypada najlepiej i canonowcy czy nikonowcy moga sobie mowic co chca, ale jezeli ktos nie patrzy na ISO jak ja to wybor jest jedyny ;) OLIMPUS gora.
Ja mialem w lapie Olka teraz mam Canona - taka decyzja. Nie lubie tej firmy ale stanowczo dla mnie lepszy jest Canon przez iso, szybkosc i pare mniej istotnych rzeczy ;)

Olek i jego ISO w E510 olbrzymi postep, ale jednak to jeszcze nie to. W ogole do ISO100 NIKON wymiata, zero ziarna. Ale w pozostalych trybach to tylko canon. Olimpus przewyzsza Nikona powyzej 100.

No nic, koniec testow. Teraz musze zabrac sie za testowanie samego siebie - a dokladnie szkolenie. Super body czy sloik nic nie zmieni jesli fotograf bedzie do D. wiec teraz musze cwiczyc bo teraz ja pewnie jestem najslabszym ogniwem w tym systemie ;)

Pozdrawiam i zycze przyjemnosci z focenia niezaleznie od uzytego systemu.
Hej

cra3y
14.07.07, 20:40
ludzie, wezcie no te swoje aparaty i palnijcie sie zdrowo w glowe.

ile mozna slow narzekan oraz achow i ochow wylewac w kolko na ten sam temat?

to tylko narzedzia, po prostu narzedzia. jak sa nieuzyteczne to sie sprzedaje i kupuje inne (ja sprzedalem E1 i kupilem paraplan, bede chcial pofocic, to kupie cos od najwiekszego, forumowego psioczyciela, poniewaz pewnie sprzeda za bezcen i bedzie szczesliwy :-) )

jest ladna pogoda, marsz w plener pofocic/polatac/pogrilowac, a nie marudzic jak typowe polaczki. :-)

grizz
14.07.07, 20:41
Nie wiem co Ci z tym iso w e510 nie pasuje... patrzę własnie na zdjętko z iso 1600 i jest kapitalnie...

nawet na odbitce 30*40 nie będzie szum widoczny.

Ale jak kto tam woli.

The z00m
14.07.07, 21:00
Wierchowina - motorower produkcji ZSRR wytwarzany przez Lwowskij Motozawod, sprzedawany w Polsce w latach 60. i 70. XX wieku. Motorower cechują masywne chromowane błotniki oraz szerokie felgi i opony o rozmiarze 16, był on produkowany w wersji z gaźnikiem K60B i K35W. Motorower jest bardzo popularny w dzisiejszych czasach na Węgrzech.

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Toś zasadził :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Zapomniałeś dodać, że zawsze jak trzeba było, to nie chciało jechać. :mrgreen:

No tak... Wikipedia :roll:

tao
14.07.07, 21:05
Wierchowina - motorower produkcji ZSRR wytwarzany przez Lwowskij Motozawod, sprzedawany w Polsce w latach 60. i 70. XX wieku. Motorower cechują masywne chromowane błotniki oraz szerokie felgi i opony o rozmiarze 16, był on produkowany w wersji z gaźnikiem K60B i K35W. Motorower jest bardzo popularny w dzisiejszych czasach na Węgrzech.

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Toś zasadził :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Zapomniałeś dodać, że zawsze jak trzeba było, to nie chciało jechać. :mrgreen:

No tak... Wikipedia :roll:
zgadza się. :razz:

The z00m
14.07.07, 21:07
Nie wiem co Ci z tym iso w e510 nie pasuje... patrzę własnie na zdjętko z iso 1600 i jest kapitalnie...

nawet na odbitce 30*40 nie będzie szum widoczny.

Ale jak kto tam woli.

grizz, ale na monitorze będzie i to jak cholera ;-)

willow32
14.07.07, 21:08
Nie wiem co Ci z tym iso w e510 nie pasuje... patrzę własnie na zdjętko z iso 1600 i jest kapitalnie...

nawet na odbitce 30*40 nie będzie szum widoczny.

Ale jak kto tam woli.

grizz, ale na monitorze będzie i to jak cholera ;-)

taa, zwłaszcza w rozdziałce pod www będzie widać jak nic :)

grizz
14.07.07, 21:12
Nie wiem co Ci z tym iso w e510 nie pasuje... patrzę własnie na zdjętko z iso 1600 i jest kapitalnie...

nawet na odbitce 30*40 nie będzie szum widoczny.

Ale jak kto tam woli.

grizz, ale na monitorze będzie i to jak cholera ;-)

o ile masz monitor, który pozwoli Ci obejrzeć zdjęcia w 1;1... czyli jakieś 42cale ;p

RadioErewan
14.07.07, 21:17
O tamronie 17-70 tez myslalem jednak swiatelko srednio mi pasowalo, ale zakres fajny (w sumie prawie jak odpowiednik 14-54 ;). Chcialem miec stale 2.8. Ten tamron w testach podobno wypada lepiej od sigmy z ktora mialem doczynienia i co do swiatla 2.8 wypada lepiej - sigma mydli. Tamron ma rewelacyjna rozdzielczosc. Wypada lepiej od Canona 17-40 IS USM L!!! - patrz optyczne.pl. Zreszta kasa tutaj dla mnie nie miala wielkiego znaczenia bo chcialem wydac minimum 2tys. zl (tyle co mialem przeznaczyc na olka 14-54 ;)

Mam Tamrona 28-75 i miałem Tamrona 17-50. Oba są fatalne szeroko otwarte (a po to się je kupuje, by fotografować na f/2.8). Nie miałem szkła, które było by gorsze otwarte maksymalnie.
Nikomu nie udało się pokazać mi ostrego egzemplarza tego szkła (ostrego w zakresie f/2.8-4), a wnioskowałem na PRFC kilka razy. To jest fajans, niestety.

Pozdrawiam

rzysk
14.07.07, 21:47
O tamronie 17-70 tez myslalem jednak swiatelko srednio mi pasowalo, ale zakres fajny (w sumie prawie jak odpowiednik 14-54 ;). Chcialem miec stale 2.8. Ten tamron w testach podobno wypada lepiej od sigmy z ktora mialem doczynienia i co do swiatla 2.8 wypada lepiej - sigma mydli. Tamron ma rewelacyjna rozdzielczosc. Wypada lepiej od Canona 17-40 IS USM L!!! - patrz optyczne.pl. Zreszta kasa tutaj dla mnie nie miala wielkiego znaczenia bo chcialem wydac minimum 2tys. zl (tyle co mialem przeznaczyc na olka 14-54 ;)

Mam Tamrona 28-75 i miałem Tamrona 17-50. Oba są fatalne szeroko otwarte (a po to się je kupuje, by fotografować na f/2.8). Nie miałem szkła, które było by gorsze otwarte maksymalnie.
Nikomu nie udało się pokazać mi ostrego egzemplarza tego szkła (ostrego w zakresie f/2.8-4), a wnioskowałem na PRFC kilka razy. To jest fajans, niestety.

Pozdrawiam

Tak zgadza sie po to kupilem i czesto robie w 2.8, oczywiscie gdy warunki pozwalaja wskakuje na 5.6.

A co sadzisz, ze jest lepsze? canon 17-85 2.8 IS USM L? Na optycznych zjechali jednak moze to zle zinterpretowalem. Ale wydaje mi sie ze foty na 2.8 robi niezle - no nic musze jeszcze popatrzec. Jak na razie sporo radosci mi daje - poza tym dzwiekiem z silniczka ;)

Co do szumow
Zalaczam tez kawalki fot ISO 800-1600 olek E510 i canon 30D 100% obrazu - wycinek.

Oczywiscie zgadzam sie, ze bez cropa do ISO800 na focie i monitorze roznic nie zauwazy sie, ale przy iso1600 na olimpusie widac biale kropki. A im dluzsze naswietlanie problem sie powieksza. Na fotopolisie tez to wylapali.
No nic ja juz pozostane przy tym 30D - podobno czlowiek przyzwyczaja sie szybko do lepszego, jak pod 30D mialem w reku E510 to jakos juz mi nie pasowal. Zobaczymy jaki bedzie Enext, na razie ide focic - koniec testow bo mnie juz to zmeczylo.

RadioErewan
14.07.07, 21:58
Tak zgadza sie po to kupilem i czesto robie w 2.8, oczywiscie gdy warunki pozwalaja wskakuje na 5.6.

A co sadzisz, ze jest lepsze? canon 17-85 2.8 IS USM L? Na optycznych zjechali jednak moze to zle zinterpretowalem. Ale wydaje mi sie ze foty na 2.8 robi niezle - no nic musze jeszcze popatrzec. Jak na razie sporo radosci mi daje - poza tym dzwiekiem z silniczka ;)

Sądzę, że na f/2.8 nie widziałem gorszego szkła w żadnym systemie. W moich łapkach było sporo szklarni. Sam kupiłem 28-75 licząc na to, że dostanę mityczną dobrą sztukę. Niestety, jest to dramat niskiego taty. Gdyby nie to, że wychodzimy z Nikona, już dawno bym to szkiełko zmienił. Czekam aż d70 wyzionie ducha (ma już ponad 100k klepnięć).
Przy okazji wizyt kolegów przetrzepałem 2 czy 3 sztuki 17-50 (bliźniaka 28-75) i jest równie fatalny. Każde szkło z porównywalną jasnością będzie otwarte od Tamrona lepsze.
Niestety, 17-85 nie testowałem.
Gdybym szedł w system Canona (w cropie 1.6), to zaczął bym budowanie szklarni od 17-40 i 70-200 f/4 (elki dla ubogich). Oba szkiełka potrafią sprawić wiele radości. Dziurę pomiędzy 40 i 70 zakleił bym 50 f/1.8 za 400 zł.

Pozdrawiam

cra3y
14.07.07, 22:28
do kropnietego canona wybralbym Tokine 16-50/2.8 (ale przebrana sztuke, pracuje calkiem przyzwoicie jak na swoja cene) lub Canona 17-55/2.8 USM IS
do tego 70-200/4 L lub L IS i to byloby dobrze na poczatek

do niecropowanego canona, to 70-200 bym zostawil, natomiast te pierwsze wymienilbym na koszerny 24-70/2.8 L, reszta (innych firm niezaleznych) to praktycznie padaka.

RadioErewan
14.07.07, 22:32
do kropnietego canona wybralbym Tokine 16-50/2.8 (ale przebrana sztuke, pracuje calkiem przyzwoicie jak na swoja cene) lub Canona 17-55/2.8 USM IS
do tego 70-200/4 L lub L IS i to byloby dobrze na poczatek

do niecropowanego canona, to nie 70-200 bym zostawil, natomiast te pierwsze wymienilbym na koszerny 24-70/2.8 L, reszta (innych firm niezaleznych) to praktycznie padaka.
Z tym 17-55 to juz inna liga. Starałem się zaproponowac coś w porównywalnej cenie. 17-40 to prawie dwa razy taniej jak 17-55 i tylko prawie dwa razy drożej od Tampona.

ps. Do niekropniętego Canona, to bym nie oszczędzał, i zamiast 70-200 f/4 kupował bym wersję 2,8 a jak bóg da LIS ;-)

Pozdrawiam

cra3y
14.07.07, 22:35
Z tym 17-55 to juz inna liga. Starałem się zaproponowac coś w porównywalnej cenie. 17-40 to prawie dwa razy taniej jak 17-55 i tylko prawie dwa razy drożej od Tampona.

jak juz karmic matryce, to w miare dobrym szklem - nie polsrodkami. ten 17-55 kosztuje w granicach 3700zl, jeszcze troche i zejdzie ponizej 3kzl (zaczynal grubo ponad 4kzl). tokina 16-50 jest w okolicach 2kzl (jak narazie dla nikona widzialem)


ps. Do niekropniętego Canona, to bym nie oszczędzał, i zamiast 70-200 f/4 kupował bym wersję 2,8 a jak bóg da LIS ;-)

duze i ciezkie te 2.8, 70-200/4 jest porownywalne do 24-70 (rozmiarowo i masowo) - raczej wieksze gabarytowo szkla bylyby mi kula u nogi, stad dalej zerkam w olympusa :-)

tao
14.07.07, 22:44
jak juz karmic matryce, to w miare dobrym szklem - nie polsrodkami ten 17-55 kosztuje w granicach 3700zl, jeszcze troche i zejdzie ponizej 3kzl (zaczynal grubo ponad 4kzl)

cra3y ma racje. żadnych półśrodków. "jak kraść to miliony a jak ru... to księżniczki" :razz:

RadioErewan
14.07.07, 22:52
Jak wejśc w Canona, to z workiem pieniędzy...
5d + 24-70 + 70-200 (f/4) = $2595 + $1125 + $560 = $4280 netto, co daje prawie 15 koła w PL po wacie.

Z wykrokiem
5d + 24-70 + 70-200 (f/2,8 LIS) = $2595 + $1125 + $1600 = $5320 netto co daje 18 koła w PL po wacie. To są ceny z B&H. Na pstryka bez 25 kPLN nie warto wchodzić :-D.

A przydała by się jeszcze 580EX.

Pozdrawiam

cra3y
14.07.07, 22:57
A przydała by się jeszcze 580EX.

no co Ty? jak juz jechac po bandzie to cos z Hensla ;-)

tao
14.07.07, 22:59
Jak wejśc w Canona, to z workiem pieniędzy...
5d + 24-70 + 70-200 (f/4) = $2595 + $1125 + $560 = $4280 netto, co daje prawie 15 koła w PL po wacie.

Z wykrokiem
5d + 24-70 + 70-200 (f/2,8 LIS) = $2595 + $1125 + $1600 = $5320 netto co daje 18 koła w PL po wacie. To są ceny z B&H. Na pstryka bez 25 kPLN nie warto wchodzić :-D.

A przydała by się jeszcze 580EX.

Pozdrawiam
podły jest ten świat i nikt nie mówił że będzie lekko. a jak się cenią za serie eos 1d, za co tyle kapuchy niech mi ktoś wyjaśni, o ile rozumiem ceny za szkiełka to za te body nie!

RadioErewan
14.07.07, 23:05
podły jest ten świat i nikt nie mówił że będzie lekko. a jak się cenią za serie eos 1d, za co tyle kapuchy niech mi ktoś wyjaśni, o ile rozumiem ceny za szkiełka to za te body nie!
Jak się kiedyś zajmiesz profi robotą, to docenisz niezawodność, pancerność, szybkość AF jak w Nikonie, niesłychaną jakość wysokich ISO, duży bufor, mnogość akcesoriów (innych od szkiełek). Tego co oferują jedynki dla fotografów kotletowych/sportowych nie oferuje dziś żaden inny system niestety. Mogą się cenić.
Tydzień temu poznałem fotografa, co w obrocie na sprzęt i dekoracje ma permanentnie 200kPLN. On wpadł na warsztaty Olympusa wybrać sobie lekki aparat do panoram na bomie. Przy okazji pomacał 7-14 i 35-100 i stwierdził, że też sobie kupi, to nie będzie zawsze musiał nosić ciężkiego MarkaIII ze szklarnią. Dla takich ludzi (zarabiających fotografią) wydanie pieniędzy na narzędzia nie jest problemem. Kupują narzędzia do konkretnych zastosowań i z kasą się "nie liczą".

Pozdrawiam

tao
14.07.07, 23:13
tak ale nikon d2xs kosztuje ok 16kpl a canon 1ds 28k. a puszki porównywalne. gdzie tu granice rozsądku bo płacić razy2 za nazwę to dość sporo.
ps słyszał ktoś o eos 2d wiem że ma 22mpx i nic poza tym. może ktoś z was wie ile to kosztuje tak z ciekawości

RadioErewan
14.07.07, 23:16
Nie są porównywalne. Chyba, że chodzi ci o to, że są podobnych rozmiarów zewnętrznych. Nie będę szukać znanych zdjęć z olimpiady w Atenach. Wszyscy wiemy, że jest tylko jedna firma z najwyższej półki. Przynajmniej do czasu aż wreszcie Nikon doczeka się sensora FF od Sony. Nadal jednak będzie musiał przekonać fotografów, że można konkurować nim z Canonami na polu profi. Na dzień dzisiejszy to Nikon jest po nokaucie i ja osobiście nie sądzę, by się z niego podniósł. W PL najwięksi świadkowie nikona wyprzedają system by kupić 5d do kotletów. Ot, proza życia.

ps. Nikon nie ma puszki hermetycznej co eliminuje go z wielu profi zastosowań. Chwali się co prawda uszczelnieniami, ale zaznacza, że to nie jest konstrukcja hermetyczna.

Pozdrawiam

tao
14.07.07, 23:19
ps. Nikon nie ma puszki hermetycznej co eliminuje go z wielu profi zastosowań. Chwali się co prawda uszczelnieniami, ale zaznacza, że to nie jest konstrukcja hermetyczna.

Pozdrawiam[/quote]
to wiele tłumaczy

RadioErewan
14.07.07, 23:25
tak ale nikon d2xs kosztuje ok 16kpl a canon 1ds 28k. a puszki porównywalne. gdzie tu granice rozsądku bo płacić razy2 za nazwę to dość sporo.
Jeszcze uzupełnię:
W B&H D2xs kosztuje $4200, Canon 1dMkIII kosztuje $4500.
Jedynie 1d MkIIs kosztuje $7000.

ps słyszał ktoś o eos 2d wiem że ma 22mpx i nic poza tym. może ktoś z was wie ile to kosztuje tak z ciekawości
Nie ma jeszcze takiego aparatu. Możliwe, że będzie kilka nowych puszek Canona tej jesieni (koniec sierpnia), ale na tę chwilę wszystko co o nich wiemy, to spekulacje.

Pozdrawiam

tao
14.07.07, 23:28
pytam bo widziałem w fashion tv jak robili tym foty

RadioErewan
14.07.07, 23:30
pytam bo widziałem w fashion tv jak robili tym foty
Opowiadasz. Nie ma bata, by wyszedł jakikolwiek przedpremierowy egzemplarz gdziekolwiek na światło dzienne. Za drogo to kosztuje, a na takim filmie to by było oczywiste, kto zawinił.
MkIII był w testach bez oznaczeń.

Pozdrawiam

tao
14.07.07, 23:43
może się myle ale tak zauważyłem a wzrok mam bdb, dlatego szukałem i jak się coś takiego wpisze w google to coś wyskakuje, a że niejestem anglojęzyczny to do końca nie wiem o co tam chodzi

m_o_b_y
16.07.07, 00:10
O tamronie 17-70 tez myslalem jednak swiatelko srednio mi pasowalo, ale zakres fajny (w sumie prawie jak odpowiednik 14-54 ;). Chcialem miec stale 2.8. Ten tamron w testach podobno wypada lepiej od sigmy z ktora mialem doczynienia i co do swiatla 2.8 wypada lepiej - sigma mydli. Tamron ma rewelacyjna rozdzielczosc. Wypada lepiej od Canona 17-40 IS USM L!!! - patrz optyczne.pl. Zreszta kasa tutaj dla mnie nie miala wielkiego znaczenia bo chcialem wydac minimum 2tys. zl (tyle co mialem przeznaczyc na olka 14-54 ;)

Mam Tamrona 28-75 i miałem Tamrona 17-50. Oba są fatalne szeroko otwarte (a po to się je kupuje, by fotografować na f/2.8). Nie miałem szkła, które było by gorsze otwarte maksymalnie.
Nikomu nie udało się pokazać mi ostrego egzemplarza tego szkła (ostrego w zakresie f/2.8-4), a wnioskowałem na PRFC kilka razy. To jest fajans, niestety.

Pozdrawiam

Tak zgadza sie po to kupilem i czesto robie w 2.8, oczywiscie gdy warunki pozwalaja wskakuje na 5.6.

A co sadzisz, ze jest lepsze? canon 17-85 2.8 IS USM L? Na optycznych zjechali jednak moze to zle zinterpretowalem. Ale wydaje mi sie ze foty na 2.8 robi niezle - no nic musze jeszcze popatrzec. Jak na razie sporo radosci mi daje - poza tym dzwiekiem z silniczka ;)



Też byłem lekko zaskoczony, że Radek radzi zacząć budowę szklarni od 17-40, a nie
17-85. Tym bardziej, że oba obiektywy dały piękne zdjęcia do samples dpreview, ale róznica w cenie między nimi jest 1000 PLN i ten tańszy ma IS.
Zastanawiam, się nad sensem zakupu Sigmy 18-200, no i jakiejś stałki do portretów i macro.
Pozdrówka

chomsky
16.07.07, 11:42
A przydała by się jeszcze 580EX.

no co Ty? jak juz jechac po bandzie to cos z Hensla ;-)

Co tojest ten Hensel.
Czesc.Ch.

The z00m
16.07.07, 12:02
A przydała by się jeszcze 580EX.

no co Ty? jak juz jechac po bandzie to cos z Hensla ;-)

Co tojest ten Hensel.
Czesc.Ch.

HENSEL. Oświetlenie studyjne dla bogatych.

cra3y
16.07.07, 12:07
Co tojest ten Hensel.
Czesc.Ch.

HENSEL. Oświetlenie studyjne dla bogatych.


ahhaaaa, a ja myslalem, ze dla wymagajacych przede wszystkim lub dla tych, co potrzebuja specjalizowanego sprzetu i zarabiaja z tego ...
http://www.hensel-studiotechnik.de/deutsch/index.html

The z00m
16.07.07, 12:18
Co tojest ten Hensel.
Czesc.Ch.

HENSEL. Oświetlenie studyjne dla bogatych.


ahhaaaa, a ja myslalem, ze dla wymagajacych przede wszystkim lub dla tych, co potrzebuja specjalizowanego sprzetu i zarabiaja z tego ...
http://www.hensel-studiotechnik.de/deutsch/index.html

To źle myślałeś ;-) To, że ktoś żyje z fotografii nie koniecznie musi czynić go na tyle majętnym by mógł sobie pozwolić na ten sprzęt. To dotyczy nie tylko oświetlenia studyjnego. Można być fotografem zawodowym utrzymującym się wyłącznie z fotografii, którego nie będzie stać na tak drogi sprzęt profesjonalny. Nie chcę podawać przykładu z naszego forum bo ktoś się może poczuć urażonym, ale znam przykłady fotografów zawodowych, którzy mimo, że są kapitalnymi portrecistami utrzymującymi się z fotografii nie mogą sobie pozwolić na taki sprzęt o czym sami pisali. Ot... polskie realia.

Pozdr

suchar
17.07.07, 11:56
Bawilem sie chwile 17-85 z 350D i nie zamienil 14-54 na niego. Swiatlo duzo gorsze, AF porownywalnie szybki i cichy (choc tu Canon mial chyba mala przewage, w glosnosci), stabilizacja przy takich ogniskowych potrzebna mi jest od wielkiego dzwonu. Sampli z 17-85 nie mam, ale jakosc zdjec (ostrosc, bokeh) w 14-54 jest naprawde zadowalajaca i przynajmniej ja nie potrzebuje wiecej w takim zoomie.
Pzdr

dinx6
17.07.07, 12:29
ja też macałem 350D z tym szkłem. IMO tu Canon wygrywa szybkością i cichą pracą AF. przegrywa natomiast światłem.

suchar
17.07.07, 12:47
ja też macałem 350D z tym szkłem. IMO tu Canon wygrywa szybkością i cichą pracą AF. przegrywa natomiast światłem.

Ja sie nim bawilem krotko i to w nienajlepszym swietle, a 14-54 jeszcze wtedy nie mialem. Pamietam jednak wrazenia i tak jak juz pisalem, co do szybkosci to wydaje mi sie podobnie, natomiast bylo chyba ciszej w Canonie.
Pzdr

m_o_b_y
20.07.07, 23:48
ja też macałem 350D z tym szkłem. IMO tu Canon wygrywa szybkością i cichą pracą AF. przegrywa natomiast światłem.

Sekret polega na tym, że szkła o większym świetle innych marek dają przy najmniejszej ogniskowej gorsze zdjęcia, niż szkła Canona o świetle 4.0.
I to by było na tyle.

grizz
21.07.07, 00:00
ja też macałem 350D z tym szkłem. IMO tu Canon wygrywa szybkością i cichą pracą AF. przegrywa natomiast światłem.

Sekret polega na tym, że szkła o większym świetle innych marek dają przy najmniejszej ogniskowej gorsze zdjęcia, niż szkła Canona o świetle 4.0.
I to by było na tyle.

nie generalizuj... bo zaraz Ci powiem, coś o zuiko 35-100 f2 ;p jaki to on daje gorszej jakości obraz od eLki dla ubogich...


tu była mowa o 14-54 i 17-85... w życiu nie zamieniłbym tego pierwszego na ten drugi...

m_o_b_y
24.07.07, 23:49
ja też macałem 350D z tym szkłem. IMO tu Canon wygrywa szybkością i cichą pracą AF. przegrywa natomiast światłem.

Sekret polega na tym, że szkła o większym świetle innych marek dają przy najmniejszej ogniskowej gorsze zdjęcia, niż szkła Canona o świetle 4.0.
I to by było na tyle.

nie generalizuj... bo zaraz Ci powiem, coś o zuiko 35-100 f2 ;p jaki to on daje gorszej jakości obraz od eLki dla ubogich...


tu była mowa o 14-54 i 17-85... w życiu nie zamieniłbym tego pierwszego na ten drugi...


Myślę, że należy - mimo wszystko - zachować proporcje.
Pozdrówka

KaarooL
26.07.07, 23:52
grizz:

noo, straszna tandeta z tego 17-85, przynajmniej w dotyku. macałem swego czasu i wykonanie jest na poziomie 14-45...


moby:

Twoim wywodom chyba podziekujemy...

m_o_b_y
27.07.07, 01:52
grizz:

noo, straszna tandeta z tego 17-85, przynajmniej w dotyku. macałem swego czasu i wykonanie jest na poziomie 14-45...


moby:

Twoim wywodom chyba podziekujemy...



Mówisz o sobie w liczbie mnogiej, no no... :mrgreen:
Ja Tobie też dziękuję.
Swoją drogą dziękowanie wywodom, to dosyć oryginalna forma stylistyczna.
Pozdrówka

rzysk
21.08.07, 13:41
A ja mialem na mysli Canon EF-S 17-55 f/2.8 IS USM (nie wiem skad wdarl sie blad 85 ;), ale takiego obiektywu ze swiatlem 2.8 nie znam, a taka dyskusja) i Canon EF 17-40 f/4 L USM ;).
Przeciez porownywanie 17-40 z duzo slabszym 17-85 jest totalnym nieporozumieniem. Wiec o takie porownanie mi chodzilo. Wybralem Tamrona 17-50 2.8 (w testach wypda porownywalnie z 17-40 i 17-55 jednak tanszy) ale ta kwestia nadal mnie meczy bo kaske zawsze mozna dozbierac zwlaszcza do IS ;).

Na domiar zlego jeszcze 40D wszedl z LV (kurde to olek mial byc najlepszy, a juz sadzilem ze firma odzyje, a tu kurcze niezle canon moze namieszac). I to co najbardziej w nim mi sie podoba to wymienna matowka z pomoca ostrzenia w manualach ewentualnie siatkowa i czyscidelko matrycy. Chociaz sadze, ze LV w canonie nie bedzie takie fajne jak w E510 w canonie tylko w trybie manualnym).