Zobacz pełną wersję : Sonnar 2,8/200 MC Carl Zeiss Jena
Witam wszystkich serdecznie :)
Chciałem się Was poradzić bo zmierzam powoli do zakupu ZD 70-300 ale po głowie chodzi też
taka myśl o manualu sonnar 2,8/200 MC i teraz mam taki malutki dylemat. Body e520.
Jakie są Wasze zdania na ten temat.
Kwestia do czego toto ma byc uzywane....
pozdro
lubię łazić po różnych kniejach więc jakiś ptasior, dziki zwierz coś w tym kierunku ...
70-300
chociaz te 2.8 na 200 kusi...
Ale uniwersalniejsze bedzie zuiko.
pozdro
Sonnara 2,8/200 MC w świetnym stanie nie tak dawno pogoniłem za przyzwoite pieniądze. Szkło zdecydowanie dla cierpliwych. Żadnych cudów w obrazku nie widziałem, irytowało mnie stosunkowo ciężkie działanie pierścienia ostrości - zamiast ustawiać ostrość obiektyw czasem wykręcał się z gwintu mocowania. Nie zniechęcam do Sonnara ale zdecydowanie warto się nim pobawić trochę przez zakupem żeby uniknąć rozczarowań. Te obiektywy mają stosunkowo często problem ze sklejającymi się listkami przysłony, trudno trafić egzemplarz z czystymi i suchymi listkami i przysłoną działającą jak potrzeba, chyba, że dany egzemplarz był już rozkręcany i czyszczony. Z drugiej strony ta przysłona nie jest taka ważna w cyfrze...
Szkło jako uzupełnienie 70-300 owszem, jako podstawowe... to raczej nie bardzo. Jest zwyczajnie ciężkie, jeśli dużo chodzisz, po jakimś czasie jednak to odczuwasz. Ja miałam Sonnara 180mm . Fajne zabawy na 2.8 i ładny (dla mnie) bokeh, nie zaprzeczę. Nie wiem, jak 200, ale 180 na ptaki (nawet te blisko) się tak sobie nadawała... za to do roślin, jak najbardziej. Generalnie jednak po zakupie 70-300 więcej leżał w szafie, więc sprzedałam, bo bez sensu by się kurzył.
ZD 70-300 daje piekne mydelko na koncu, ale w tej cenie nie ma dramatu. zerknij na test na optyczne.pl
http://www.optyczne.pl/136.1-Test_obiektywu-Olympus_Zuiko_Digital_ED_70-300_mm_f_4.0-5.6-Wst%C4%99p.html
Zerknij lepiej na zdjęcia Kasprzyka niż na testy. Praktyka jest IMHO ważniejsza niż teoria.
Dzięki za opinie na ten temat i zostanę przy zuiko
2,8 kusi ale ta waga troszkę nie bardzo a przecież im lżej tym lepiej :)
Zerknij lepiej na zdjęcia Kasprzyka niż na testy. Praktyka jest IMHO ważniejsza niż teoria.
Potwierdzaja to co na opacznych, powyzej 250mm to szalu ni ma.
Nie ma co dorabiac ideologi o praktyce i innych voodoo, 70-300 fajne szklo, ale bez przesady z tym wychwalaniem...
podro
Potwierdzaja to co na opacznych, powyzej 250mm to szalu ni ma.
Nie ma co dorabiac ideologi o praktyce i innych voodoo, 70-300 fajne szklo, ale bez przesady z tym wychwalaniem...
podro
I zupełnie się nie umywa do ileżtowięcejkosztującego prawdziwego wymiatacza systemowego 90-250. Z tym , że wagą i gabarytem ten drugi będzie przypominać słynny w wątkach ptasim i lotniczym zestaw Rotoczola.
Potwierdzaja to co na opacznych, powyzej 250mm to szalu ni ma.
Nie ma co dorabiac ideologi o praktyce i innych voodoo, 70-300 fajne szklo, ale bez przesady z tym wychwalaniem...
podro
Ponizej tez toto nie szaleje.Ale powiedzmy sobie szczerze,ze to typowo amatorskie szkielko.Do amatorskich foteczek jest bardzo dobre.Czy ptaszka z daleka czy wiezyczke z kosciolka do albumu rodzinnego na pamiatke wystarczy w zupelnosci.Napewno lepsze jest od jakichs przez przelotki analogow mocowanych,bo i automatyke przenosi i wygoda wieksza.
I zupełnie się nie umywa do ileżtowięcejkosztującego prawdziwego wymiatacza systemowego 90-250. Z tym , że wagą i gabarytem będzie przypominać słynny w wątkach ptasim i lotniczym zestaw Rotoczola.
No coz w E-systemie i tym malym i tym duzym nie ma jakiejs specjalnej alternatywy dla ciemnych, takich sobie jakosciowo i tanich zoomow.
Sa 150, 300 i rzeczone 90-250, tyle ze to nie te pieniadze i jak zauwazyles nie ta waga (chociaz dla zasiadek male to ma znaczenie, bo i tak jakis punkt podparcia zawsze jest)...
Jest coprawda 50-200, ktory juz mozna uzywany w rozsadnej cenie dostac, do tego konwerter, ale to i tak ze trzy sztuki 70-300 w tej cenie mozna dostac.
pozdro
---------- Post dodany o 16:35 ---------- Poprzedni post był o 16:34 ----------
Ponizej tez toto nie szaleje.Ale powiedzmy sobie szczerze,ze to typowo amatorskie szkielko.Do amatorskich foteczek jest bardzo dobre.Czy ptaszka z daleka czy wiezyczke z kosciolka do albumu rodzinnego na pamiatke wystarczy w zupelnosci.Napewno lepsze jest od jakichs przez przelotki analogow mocowanych,bo i automatyke przenosi i wygoda wieksza.
Oczywiscie, ja ma byc rzezba z przelotkami czy watpliwej jakosci manualami jasnymi to bez dwoch zdan nie ma raczej konkurencji.
pozdro
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.