Zobacz pełną wersję : Inspiracje do plenerów ślubnych
Szukam oryginalnych pomysłów do plenerów zdjęć ślubnych. Wesele odbedzie się 1 wrzesnia. Liczę że wielu użytkowików forum ma różnorakie pomysły na oryginale ślubne zdjęcia plenerowe. Gotowe prace mile widziane, ale chetnie poczytam też opisy miejsc, scenerii, technik itp.
Z dotychczasowych moich przemyśleń wychodzi mi sesja wieczorna przy podświetlanych fontannach, sesja w salonie samochodowym lub na lotnisku aeroklubu. Kto ma coś więcej? Zapraszam do publikacji prac i dzielenia się pomysłami.
Ze ślubnymi tematami to tu zawsze jakieś "jaja" wychodzą, nie za bardzo ludzie chca się dzielić swoim warsztatem.
Skora - wiem, że temat jest "sliski" ale zalezy mi na czymś oryginalnym. Jestem szczęśliwym ojcem 2 córek i własnie druga, młodsza wychodzi za mąz 1 wrzesnia. Fotograf jest zamówiony do reportażu i do sesji plenerowej i teraz jest problem gdzie, jaki ten plener wybrac? Nie mam zamiaru nikomu zabierac chleba, zalezy mi tylko na nietuzinkowych zdjęciach. Pozdrawiam
Skora - wiem, że temat jest "sliski" ale zalezy mi na czymś oryginalnym. Jestem szczęśliwym ojcem 2 córek i własnie druga, młodsza wychodzi za mąz 1 wrzesnia. Fotograf jest zamówiony do reportażu i do sesji plenerowej i teraz jest problem gdzie, jaki ten plener wybrac? Nie mam zamiaru nikomu zabierac chleba, zalezy mi tylko na nietuzinkowych zdjęciach. Pozdrawiam
Karaiby,Szeszele,plaza,w wodzie,na plazy,w piasku,na wydmach,Tylko na toplez sie nie zgadzaj:mrgreen::mrgreen:
Jest orginalne????Mysle,ze jestes naprawde szczesliwy tata:mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Zapytaj cory-napewno mnie poprze,zebys to zorganizowal.
Jeśli fotograf nie ma nic dobrego do zaoferowania, nawet w "oblatanym" miejscu, to zmieńcie fotografa.
Rafał Czarny
26.04.12, 21:54
Chłopacy od ślubniaków jacyś nerwowi są zwykle. Zaraz Cię sprzezywają od Ziutków, Mietków, Matysiaków itp. I doradzą, żebyś oddał ślub w ręce profesjonalistów, najlepiej zrzeszonych na forum Profesjonalnych Fotografów Ślubnych (czy jakoś tak to się nazywa).
Z tym tematem trafiłeś Kolego jak kulą w płot. Pomocy nie otrzymasz, a być może wywołasz burzę.
ps. Moja dobra rada - obserwuj galerie gości od ślubów i inspiruj się (w domyśle zrzynaj). Wszystko już zostało wymyślone. Strzały pani młodej na bramkę bronioną przez młodego pana zawsze mile widziane. A jak namówisz młodych na wejście do jakiegoś bajora i potaplanie się w nim w celu zniszczenia sukni oraz garnituru to wszyscy oglądający zwilżą się na bank. Nie każdy jest forumowym maniakiem (jak my). Jestem przekonany, że 99 proc. ludzi nie widziało jeszcze młodych w wodzie. Mnie na widok takich zdjęć psują się ziemniaki w piwnicy. Ale zdecydowana większość rozdziawi japonie ze zdziwienia jednocześnie kalkulując w myśli ile to mogła kosztować suknia.
ps 2. Musisz mieć fiszaja, bo to bardzo tredy, modi oraz dżezi.
ps 3. Musisz mieć jasny w miarę długi obiektyw do rozmywania tła. To prosta sztuczka, na którą wielu się nabiera. Wystarczy zrobić z tła budyń i wszyscy szczęśliwi jak małe dzieci.
ps 4. Musisz opanować obróbkę tzw. "zajebistą". Niektórzy goście od ślubów za pieniądze uczą, jak z nędznej, mdłej foty zrobić "totalny odlot". Pogooglaj, można się tego nauczyć bez płacenia.
Podsumowując - musisz zrobić zdjęcia mocno różniące się o tych, które robi przeciętny posiadacz wypasionej lustrzanki (wszystkie są obecnie wypasione). Pan M. i jego pani (też M.) mają wypasionego Soniacza, Nikosia, Canonosia i mają na twardym dysku miliony przyzwoicie zrobionych fot (w końcu mają wypasioną lustrzankę z podwójnym kitem). A Ty musisz zrobić zdjęcia inne od tych, które oni pstrykają.
Ot, cała filozofia kotletowego pstrykania.
ps. 5 Mam nadzieję, że tym postem nie wywołam kolejnej ślubnej wojny. Pomijając sarkastyczny (tak się przynajmniej starałem) ton, wszystko co napisałem traktuję poważnie.
EDIT: W czasie kiedy klepałem tego posta, wyprzedził mnie Edie. Absolutnie żadne zdanie nie odnosi się do niego (ani jego posta), gdysh chłopa lubię. A żonę ma piękną jak nie wiem co. ;)
:mrgreen:
Musisz rozdać trochę punktów innym użytkownikom zanim będzie można przyznać punkty Rafał Czarny.
:mrgreen:
Musisz rozdać trochę punktów innym użytkownikom zanim będzie można przyznać punkty Rafał Czarny.
A po co mu? Chcesz zeby ten zielony pasek nad awatarem wylazl poza ramke? :)
T.
Jeśli fotograf nie ma nic dobrego do zaoferowania, nawet w "oblatanym" miejscu, to zmieńcie fotografa.
Fotograf jest z Wrocka, działa też na rynku opolskim ( tu mieszkam i tu ma byc impreza), jakoś mam przekonanie że jak tylko na propozycjach fotografa pozostaniemy to będe taki typowy - sztampowy zestaw fotek.
Mirek jestes The Best! Mnie tez sie takie plenery podobaja, a córka jest zachwycona. Tylko skąd sponsora? Pomóż!
Rafał dobrze prawisz. Dziękuję
Reedmooley
26.04.12, 22:24
http://zamki.net.pl/zamki/kamieniec-zabkowicki/kamieniec-zabkowicki.php
(http://zamki.net.pl/zamki/kamieniec-zabkowicki/kamieniec-zabkowicki.php)Może tutaj w plener:) Ja się tam na ślubnych nie znam, ale ladnie wygląda;)
Może w poniemieckich sztolniach, nie są tak daleko. :-)
PS. Kieckę i ancug się wypierze.
Ja tam sie nie znam- ale czy najbardziej na miejscu nie byłoby coś w deseń zainteresowań / marzeń/ wspomnień świeżo zaślubionych?
Czy jest oczekiwanie, ze fotograf cos zaproponuje?
Wynajmijcie lot balonem :) zdjęcia będa ślitaśne...
ona odlatująca, on łapiący się kosza.. etc, ona żegnająca męża w pilotce... on z workiem piachy w rekach szykujacy sie do ostatniego krótkiego lotu :P
Rysiek, to Ty będziesz tym fotografem? Jakoś nie zaskoczyłem na początku. Nie mniej, Rafał pięknie to napisał i cieszę się, że jednak nie do mnie, bo już miałem zacząć się krzywić ;)
Rysiek, to Ty będziesz tym fotografem? Jakoś nie zaskoczyłem na początku. Nie mniej, Rafał pięknie to napisał i cieszę się, że jednak nie do mnie, bo już miałem zacząć się krzywić ;)
Ja nie będę focił, jest siła fachowa która na podstawie zawartej umowy zrobi reportaż ze ślubu i wesela raz plener w którymś kolejnym dniu. Nie mam doswiadczenia i sprzętu, a jako ojciec panny młodej nie powinienem chyba biegac z aparatem. Ot zachciało mi się - takie marzenia tatusia - Eddie Ty masz córkę?
Można też odejść od szablonu z sukniami i garniturami. Zorganizować sesje portretową w plenerze, w luźnym stroju. W tle jakiś park.
jest sporo ksiazek i albumow o tej tematyce , co prawda w wiekszosci dobre wydawnictwa pochodza z krajow anglojezycznych , ale akurat przy ogladaniu zdjec nie jest to taka przeszkoda , moze warto zeby osoba ktora ma zrobic ta sesje sama troszke poszukala
http://2.bp.blogspot.com/--SWhC09scw4/T3Ylv2vGKSI/AAAAAAAAClU/alxf5TNt6aU/s1600/auschwitz2.jpg
Kamieniec Ząbkowicki od roku jest zamknięty i psy są spuszczone, Kopice pod Opolem - niedostępne. Mam coś ale to tylko na PW...
http://2.bp.blogspot.com/--SWhC09scw4/T3Ylv2vGKSI/AAAAAAAAClU/alxf5TNt6aU/s1600/auschwitz2.jpg
Kamieniec Ząbkowicki od roku jest zamknięty i psy są spuszczone, Kopice pod Opolem - niedostępne. Mam coś ale to tylko na PW...
z tym Auschwitz to oczywiście czarny humor?
z tym Auschwitz to oczywiście czarny humor?
tak, oczywiście, choć twórców awangardowych nam nie brakuje. Nota bene to Birkenau a nie Auschwitz.
Tak, znam różnice między jednym a drugim obozem, jednak "potocznie" nazwa jest jedna...
A co do awangardowych twórców to wypadałoby ich klepnąć w czoło, ze dwa razy, młotkiem.
Ja nie będę focił, jest siła fachowa która na podstawie zawartej umowy zrobi reportaż ze ślubu i wesela raz plener w którymś kolejnym dniu. Nie mam doswiadczenia i sprzętu, a jako ojciec panny młodej nie powinienem chyba biegac z aparatem. Ot zachciało mi się - takie marzenia tatusia - Eddie Ty masz córkę?
Tak, ma prawie 7,5 roku a ja coraz mniej czasu na znalezienie niezbyt drogiej, ale wystarczająco dużej działki oraz wyrobienie pozwolenia na broń palną, najchętniej dużego kalibru, bo nie lubię się powtarzać. Kupno szpadla to drobnica.
Jeśli jest facet lub kobieta, bo może być kobieta, czemu nie, to należy go bardzo mocno ścisnąć za gardło a potem za jajca, żeby wyspowiadał się z wszelkich możliwych pomysłów na sesję ślubną Twojej córki. To jest jego zmartwienie i jego zadanie, aby młodzi byli zadowoleni. Za to bierze kasę. Oczywiście młodzi mają prawo do zachcianek i kaprysów w tym temacie, ale fachowa siła, jak to ładnie ująłeś, powinna się wykazać inwencją i zaproponować coś od siebie.
A co do Twojego biegania z aparatem przy takich okazjach... Wiesz, przyszli kiedyś do mnie narzeczeni, którym podobały się moje zdjęcia wiszące na obiektywni.pl. Chcieli, żebym zrobił im sesję ślubną. Ja miałem zero doświadczenia w fotografii ślubnej, E-500, krótkiego i długiego kita w pierwszych wersjach i lampę Metz 48 AF-1. Uwierzysz, że od tamtej pory jesteśmy bardzo dobrymi przyjaciółmi?
Jeszcze nie widzialem slubnych sesji:
- w lyzwach na piaszczystej plazy
- w w ooogromnych gumiakach i pelerynach przeciwdeszczowych w jakims fajnym biurze albo jakims duuuzym banku
- w maskach przeciwgazowych na twarzy
- w sztolni jakiejs opuszczonej kopalni- dla utrudnienia bez lampy i swiatla
- na torach Dworca Centralnego w godzinach szczytu
- para mloda wmieszana z kibolami w "ustawce" Legii i Lecha
- seksi sesja w kostnicy miejskiej
- na fermie kurczakow - plasajaca panna mloda wsrod slodkich kurczaczkow
- w rzezni miejskiej - podczas egzekucji biednych zwierzatek albo "rozbierania" zwierzaka
- w Fabryce Manometrow we Wloclawku.
- podczas Parady Rownosci - najlepiej podczas jakiejs zadymy z czlonkiniami rodziny torunskiej
Mamusiu.... tyle jeszcze do zrobienia jest...... ;)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/04/funny_wedding_pictures_06-1.jpg
źródło (http://2.bp.blogspot.com/_mmBw3uzPnJI/TNBUudAm9cI/AAAAAAABt24/cmrKuRbbYxc/s1600/funny_wedding_pictures_06.jpg)
z Manometrami we Włocławku może być problem. Co się tam produkuje to ... tajemnica Państwowa :-)
Dlatego fotek ślubnych z tamtejszych plenerów nie użyczysz :-)
z Manometrami we Włocławku może być problem. Co się tam produkuje to ... tajemnica Państwowa :-)
Dlatego fotek ślubnych z tamtejszych plenerów nie użyczysz :-)
Ale wytwórnia keczupu nie jest tajna, to może tam ?
Ale wytwórnia keczupu nie jest tajna, to może tam ?
Chyba nie.... ale cholera wie... w sumie nie bez powodu w Radomiu robia Radomskie kaliber 7.65mm...... w razie czego 2 godziny zajmuje im przestawienie profilu produkcji na cos innego kaliber 7.65mm.... :mrgreen:
7,62 mm dla ścisłości
Kurde,to teraz mozna sesje juz tam robic.Tajemnice szlag trafil.
7,62 mm dla ścisłości
Fakt. Masz facje.
AK74 mialem tylko przez pare miesiecy - pozniej zamienilem na Tantala 5.45mm - dlatego mi sie pomylilo :D
Dziękuję fachowcom od uzbrojenia. Proponuję wrócic do meritum. Chyba że wszystko zostało juz napisane i czas zamknąć wątek?
Jak ktoś będzie naprawdę oryginalny to jeszcze załapie się do wiadomości:
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/niezwykly-slub-para-pobrala-sie-w-sklepie,1,5117974,wiadomosc.html
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.