Zobacz pełną wersję : e-520 + 14-54 I+ ....?
Posiadając powyższy zestaw zostałem poproszony o obfotografowanie imprezy rodzinnej pt. chrzest dziecka. Jako że nie posiadam lampy zewnętrznej focenie w kościele (czyli uchwycenie momentu) właściwie odpada. Świadomość nie najszybszego af, co kilka ujęć już wcześniej zepsuło, każe mi wątpic co do wyświadczenia tej przysługi. A może poradzicie coś w tej kwestii?
Posiadając powyższy zestaw zostałem poproszony o obfotografowanie imprezy rodzinnej pt. chrzest dziecka. Jako że nie posiadam lampy zewnętrznej focenie w kościele (czyli uchwycenie momentu) właściwie odpada. Świadomość nie najszybszego af, co kilka ujęć już wcześniej zepsuło, każe mi wątpic co do wyświadczenia tej przysługi. A może poradzicie coś w tej kwestii?
zacznij posiadać lampę zewnętrzną
Nie raz to rozważałem, ale postawiłem na jaśniejszy obiektyw, bo jednak częściej się przydaje niż lampa którą jak wiem nie mają wszyscy. Jakikolwiek fl odpada przy moim obecnym budżetowaniu, słyszałem o wynalazkach z Chin, co o nich można powiedzieć... DOBREGO?
Abstrahując od posiadania lampy - czujesz się na siłach fotografować takie wydarzenie? Jeśli nie, to po co psuć sobie kontakty z rodziną? :)
Oczywiście, że tak też pomyślałem co zakomunikowałem rodzinie, tłumacząc się brakiem odpowiedniego sprzętu. Wymówka została wysłuchana, nie do końca zrozumiana i już na tym etapie naraziłem się.... . Zostają jeszcze fotki poza kościelne, jakby mniej ważne, ale z tego wręcz obowiązku nie uda mi się wywinąć.
Oczywiście, że tak też pomyślałem co zakomunikowałem rodzinie, tłumacząc się brakiem odpowiedniego sprzętu. Wymówka została wysłuchana, nie do końca zrozumiana i już na tym etapie naraziłem się.... . Zostają jeszcze fotki poza kościelne, jakby mniej ważne, ale z tego wręcz obowiązku nie uda mi się wywinąć.
Rodzina robi zrzutkę na lampę i problem rozwiązany.
Tak przydarzyło mi się w erze Zenita, ale to dawno było.
Lampa była z Pewexu. :-)
Do pozakościelnych chińczyk będzie doskonały, oczywiście, pod warunkiem, że sufit będzie biały i na rozsądnej wysokości. Dobre wiadomości o chińczyku: tani, trwały, mocny i ma bardzo sprawną fotocelę (możesz np. spróbować postawić chińczyka na półce i wyzwalać go słabym błyskiem wbudowanej, powinno się udać).
Może METZ dedykowana do OLYMPUS...
Nie raz to rozważałem, ale postawiłem na jaśniejszy obiektyw, bo jednak częściej się przydaje niż lampa którą jak wiem nie mają wszyscy. Jakikolwiek fl odpada przy moim obecnym budżetowaniu, słyszałem o wynalazkach z Chin, co o nich można powiedzieć... DOBREGO?
.... słyszałem o wynalazkach z Chin, co o nich można powiedzieć... DOBREGO?
Dobrego?? tanie są, miałem tumaxa po 10 błyskach odmawiał posłuszeństwa (może to przypadek, ale w 3 egzemplarzach??) zmieniłem na metza - i jestem zadowolony.
Posiadając powyższy zestaw zostałem poproszony o obfotografowanie imprezy rodzinnej pt. chrzest dziecka. Jako że nie posiadam lampy zewnętrznej focenie w kościele (czyli uchwycenie momentu) właściwie odpada. Świadomość nie najszybszego af, co kilka ujęć już wcześniej zepsuło, każe mi wątpic co do wyświadczenia tej przysługi. A może poradzicie coś w tej kwestii?
Byłeś w tym kościele? Sprawdziłeś ilość światła tam dostępnego także w pochmurnym dniu? Lampa powinna rozwiązać twoje dylematy i najniższe koszty poniesiesz. a jak nie poszukaj szkieł systemowych Sigma 30/1,4; 50/1,4 lub Leica 25/1,4 .
Z tym AF to bym nie przesadzał. Na koncertach jest ciemniej a w połączeniu z e420 to szkło ostrzyło mi zawsze sprawnie i celnie.
celność AF w przypadku ZD 14-54 I + E-3 oceniam na 60% - czasami jestem pewien że trafiłem a tu bum bum i ostro jest gdzieś nie wiadomo gdzie.
Poza kontrolowaniem światła zastanego i próbą rozstawienia bohaterów w dobrych dla Ciebie miejscach (zwykle to się nie udaje) możesz jeszcze:
- jeśli traktujesz sprawę poważnie wycieczka do kościoła w porze chrztu będzie uzasadniona - sprawdzisz warunki, wykonasz kontrolne zdjęcia dzięki czemu przekonasz się o ograniczeniach sprzętowych,
- fotografuj w RAWie - wywołuj w domu,
- zaczynaj od iso 400 kończ na iso 800 - nie wiem jak zachowuje się w tym przedziale e-520 ale zakładam że "podobnie" do E-3,
- staraj się "strzelać" na maksymalnym otworze - w domu przy komputerze w razie potrzeby kadruj - 10Mpx daje spore możliwości,
- ja zwykle w takich sytuacjach idę w manual i operuje czasem starając się nie schodzić powyżej 1/30sek,
- zanim oddasz gotowe zdjęcia na cedeku zmniejsz ich rozdzielczość nawet do 2Mpx ; )
Na koniec nietrafione z 14-54 którego nie mogę sobie podarować do dziś : / (iso400_f2.8_1/200sek)
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img138.imageshack.us/img138/1064/3110073.jpg)
Powodzenia Pozdrawiam
ja bym sie bal przekraczac iso 400 na moim e 520 :/ , pzdr.
Z przedmówcami zgadzam się w całej rozciągłości. Strzelnośc oceniam na 60% i nigdy nie wiadomo na co trafi:) w moim dużo słabszym zestawie, a ISO 400 to max na co stac puszke.
ISO 640 , a nawet 800 jak potrzeba też są do użycia w E-520 , obrazek jest słabszy , ale można go odszumić i zmniejszyć do pocztówki. Nie zrobiłbym całej imprezy na 800.
Na celność moich 14-54 i 14-54II z E-520 specjalnie się nie skarżyłem , ale może dlatego , że nie robiłem zdjęć na 2,8 lub robiłem ich niewiele. Raczej dolegał mi spadek rozdzielczości w rogach obrazka.
Gdzie w E-520 znalazłeś iso 640?
Gdzie w E-520 znalazłeś iso 640?
Może chodziło o to, żeby prześwietlić o 1/3 EV, a później skorygować :roll:
Możliwe.
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/04/umysl1-1.gif
źródło (http://qan.interia.pl/chat/applet/chat_resources/images/chat_imgs/u-mysl1.gif)
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.