Zobacz pełną wersję : naprawiać sp 500 czy kupić sp 550?
Witam wszystkich znawców i fanów Olympusów.
Mam dylemat jak w temacie. Mój sp 500 spadł z szafki i odmówił współpracy. Mogę go naprawić w serwisie. Z drugiej strony awaria starego aparatu może być dobrą okazją do kupienia nowszego modelu. Tyle tylko że z 500 byłam zadowolona a opinie o 550 są całkowicie skrajne i obawiam się czy nie "zamienię siekierki na kijek". Jeśli chodzi o kwestię finansową to i jedno i drugie rozwiązanie wiąże się ze znacznym wydatkiem dlatego nie chcę postąpić pochopnie.
Co byście mi poradzili?
Po pierwsze napisz, co sie z aparatem stalo (obiektyw sie zgial, nie wlacza sie, czy cos innego). Poza tym powiedz, co w obecnym aparacie Ci sie podoba, za co go cenisz, a co chcialbys by bylo lepsze. No i jakie fotki glownie robisz, jaka funkcja aparatu Ci sie najbardziej przydaje lub jaka chcialbys miec. Chociaz orientacyjnie. Tak mozna bedzie sprawdzic, czy nowy SP-550 Ci sie przyda.
Pzdr
Jestem zupełnym amatorem więc nie potrafię profesjonalnie opisać co się popsuło. Od momentu upadku aparat "widzi" świat na różowo a zrobione zdjęcie wyświetla się rozmazane zupełnie nieczytelne.
Aparatu używam często ale nie profesjonalnie: zdjęcia dziecka, rodziny, z wakacji, lubię też podpatrywać ludzi i przyrodę.
Co mi się podobało to ergonomia i łatwość obsługi oraz to że jako niewprawny fotograf bez kombinowania z ustawieniami byłam w stanie zrobić naprawdę dobre zdjęcia.
Nie miałam nigdy doczynienia z aparatem ze stabilizacją obrazu więc nie wiem czy to tego czy umiejętności mi brakowało przy zdjęciach robionych z zoomem lub w gorszym świetle ;)
Duza roznice zrobi Ci roznica w zoomie. W SP-550 masz az 18x zoom i to z szerokim katem (28mm) i az 504mm na dlugim koncu! To ogromnie duzo i na pewno przydaje sie przy uzywaniu apratu "do wszystkiego". Problem tkwi w tym, ze jak pokazuja testy obiektyw ten najwyzszej jakosci nie jest. Pytanie tylko, czy bedzie Ci to przeszkadzalo. Stabilizacja obrazu jest przy takich ogniskowych jak 500mm niezbedna, bo inaczej nie uda Ci sie zrobic ostrego zdjecia (kazde nawet najmniejsze drgnienie reki spowoduje rozmazanie. Stabilizacja te drgania kompensuje). Tu masz test tego aparatu na fotopolis http://www.fotopolis.pl/index.php?n=5664 Nie sugeruj sie zbytnio wystawiona ocena w skali 1-6, bo u nich zawsze jest 5 :) Raczej patrz na fotki przykladowe, opisy. Po drugie, jesli zastanawiasz sie nad kupnem tego aparatu, to sprawdz gdzie jest w twojej okolicy jakis sklep, gdzie go maja i pojdz tam w wolnym czasie w calu pobawienia sie nim. Sprawdzisz ergonomie, intuicyjnosc itp. Bo jesli SP-550 okaze sie bardzo niewygodny i w ogole nie bedzie Ci lezal, no to sprawa rozwiazana, trzeba naprawiac SP-500, albo kupowac nowy :)
Pzdr
Zapytaj kogos (sprzedawce, znajomego) moze cos doradzi (choc watpie) jesli rzeczywiscie zdjecia kiepsko wychodza to musialas cos uszkodzic. Sprawdz dokladnie co nie dziala. Pasowaloby dopytac wstepnie ile bedzie kosztowac naprawa i przeliczyc czy warto. Zawsze mozna zaryzykowac w serwisie, ze cos nie teges w aparacie (jesli na gwarancji) i moze lykna usterke.
W cenie SP-550 dostaniesz lustrzanke i rozwiniesz sie bardziej w tej dziedzinie.
Powodzenia.
Najpierw wysyłka do serwisu, później ocena uszkodzenia przez serwis, wycena kosztów naprawy przez serwis, a później decyzja o naprawie lub kupnie nowego.
zryczałtowany koszt naprawy w serwisie to 524,60 zł chyba, że się uda w ramach gwarancji :)
może zamiast Sp-550 to E-400 ?
Naprawa jest możliwa tylko w serwisie (już sprawdzałam, żaden "magik" się nie podejmuje naprawy tego) i będzie kosztowała 524 PLN bez względu na to co się popsuło - Olympus ma zryczałtowany cennik napraw pozagwarancyjnych.
Nowy aparat można dostać za około 1700 PLN, kupując na raty jednorazowy miesięczny wydatek jest mniejszy niż koszt naprawy.
Test czytałam i oglądałam zdjęcia. Szkoda, że nie ma podobnego testu sp 500 wtedy prawdopodobnie więcej bym z tego zrozumiała i umiała sama porównać oba aparaty.
Naprawa jest możliwa tylko w serwisie (już sprawdzałam, żaden "magik" się nie podejmuje naprawy tego) i będzie kosztowała 524 PLN bez względu na to co się popsuło - Olympus ma zryczałtowany cennik napraw pozagwarancyjnych.
Nowy aparat można dostać za około 1700 PLN, kupując na raty jednorazowy miesięczny wydatek jest mniejszy niż koszt naprawy.
Test czytałam i oglądałam zdjęcia. Szkoda, że nie ma podobnego testu sp 500 wtedy prawdopodobnie więcej bym z tego zrozumiała i umiała sama porównać oba aparaty.
Hmmm... chyba zdecydowałbym się na naprawę lub ewentualnie faktycznie pomyślał nad zakupem na raty E-400 w dual kicie.
tak jak poprzednicy, musisz obczaić czy wyższy model bedzie ci lezal i czy bedziesz zadowolony.
a zakup lustrzanki to kwestia sporna.
do zdjec 10x15 rodzinno-wakacyjnych zakup lustrzanki moze byc przesadzaną decyzja.
nie zawsze i nie wszedzie lustrzanka jest lekarstwem.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.