Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Czy w E-500 mogę zapisać zdjęcia bez karty?



Bisse
4.03.12, 18:24
Aparat mam od tygodnia i dzisiaj zapomniałem karty pamięci która została w czytniku.Aparat się załączył i robił zdjęcia które były widoczne na wyświetlaczu.Czy one zapisały sie w jakiejś pamięci wewnętrznej i czy można je przegrać na karte.Jeśli tak to jak?Ewentualnie czy można je zgrać przez kabel podłaczony bezpośrednio do aparatu? :shock:

k@czy
4.03.12, 18:32
Niestety zdjecia sie nie zapisuja bez karty.

Centus
4.03.12, 18:59
Aparat mam od tygodnia i dzisiaj zapomniałem karty pamięci która została w czytniku.Aparat się załączył i robił zdjęcia które były widoczne na wyświetlaczu.Czy one zapisały sie w jakiejś pamięci wewnętrznej i czy można je przegrać na karte.Jeśli tak to jak?Ewentualnie czy można je zgrać przez kabel podłaczony bezpośrednio do aparatu? :shock:

znam to uczucie , karty zostawionej w czytniku , polecam zakupic zapasowa i zawsze ja miec w torbie lub plecaku , przydaje sie w najmniej oczekiwanych sytuacjach

Lolita
4.03.12, 19:09
Wcześniej w E-620 a teraz w E-5 mam dwie karty. Oj przydalo mi się to pare razy właśnie gdy zapominalska Lola zostawiła kartę w czytniku ;)

tropic
4.03.12, 19:50
Największą zaletą naszych olków (nie wiem czy wszystkich) jest posiadanie dwóch slotów kart !! CF i xD !! Kup sobie 2 GB xD i miej zawsze w aparacie !!
Ja mam tak od zakupu olka. Gdy się zdarzy podobna sytuacja nie będzie kłopotu. Innej opcji nie ma !! I dobrze że kupiłeś Olka !! Odwdzięczy Ci się :-D

henry1
4.03.12, 19:58
I jeszcze jedna zaleta dwóch kart, można przekopiować zdjęcia z jednej karty na drugą w aparacie.
CF są zazwyczaj szybsze od xD. Po zapełnieniu CF kopiowałem na xD i CF był znowu gotowy do akcji.

Bisse
4.03.12, 20:26
haaa,mam różne karty,a CF tylko jedną i dlatego zapomniałem,już się rozgladam za drugą.Dzięki za podpowiedzi.
Dobry pomysł z xD na stałe w aparacie
Generalnie ten olek robi fajne fotki i ma dużo ustawień.Miałem dawno temu OL2100,720, 4040
Mam jeszcze jedno pytanie.
Czy ma automatyczne czyszczenie matrycy czy trzeba jakos załaczyć?Jak?Menu angielskie-ja nie znam zbyt dobrze

grizz
4.03.12, 20:30
Czyści się automatycznie.

tropic
4.03.12, 20:33
haaa,mam różne karty,a CF tylko jedną i dlatego zapomniałem,już się rozgladam za drugą.Dzięki za podpowiedzi.
Dobry pomysł z xD na stałe w aparacie
Generalnie ten olek robi fajne fotki i ma dużo ustawień.Miałem dawno temu OL2100,720, 4040
Mam jeszcze jedno pytanie.
Czy ma automatyczne czyszczenie matrycy czy trzeba jakos załaczyć?Jak?Menu angielskie-ja nie znam zbyt dobrze
przy każdy włączeniu mruga Ci niebieska dioda...to czyszczenie...!

Lolita
4.03.12, 20:35
Menu po anglielsku... A instrukcja też?

Amigo!
4.03.12, 20:54
Sprawdź w OV2, czy jest nowy fw dla Twojej E-500. Jak jest, to zaktualizuj i przy okazji wybierz język polski. Będzie menu po naszemu.
Jak najnowszy fw już wgrany, to tak się nie da.

MaciekMG
4.03.12, 21:06
Menu po anglielsku... A instrukcja też?

Polską instrukcję Bisse może sobie ściągnąć z:

http://upload.cyfrowe.pl/cyfrowe/instrukcje/aparaty/olympus/instrukcja_olympus_e500_pl.pdf

a angielska jest tuż obok ;-)

Bisse
4.03.12, 21:28
dzięki :)),instrukcje własnie ściągnałem z jakiejs strony i jest po polsku 

ahutta
4.03.12, 23:49
Zainwestuj jeszcze w drugi akumulator. Brak karty pamięci jest równie frustrujący jak komunikat "bateria rozładowana" na wyświetlaczu.

Centus
5.03.12, 00:33
Zainwestuj jeszcze w drugi akumulator. Brak karty pamięci jest równie frustrujący jak komunikat "bateria rozładowana" na wyświetlaczu.

Panie , swiete slowa , 2 lata temu , kupilem bylem E-520 dual kit , pocwiczylem w domu co i jak , pojechalem do Zoo i po 3 zdjeciach zobaczylem "end of the prad" , nie wiem co jest bardziej wkurzajace , koniec pradu , brak karty , czy dekielek na obiektywie

ale zaliczylem to wszystko i mam za soba ;-)

ahutta
5.03.12, 01:01
Dawno temu, gdy byłem jeszcze małą dziewczynką pojechaliśmy z podstawówki z nauczycielem od historii oglądać bunkry na tzw. Śląskiej Linii Maginote'a. Miałem wtedy Smienę 8M, cud miód, tylko nie miała blokady migawki po zrobieniu zdjęcia. Zrobiłem ze 20 fotek na jednej klatce :oops:

Nemo5576
5.03.12, 10:38
Znaczy oszczędny człek z ciebie ;)

tropic
5.03.12, 10:49
Dawno temu, gdy byłem jeszcze małą dziewczynką pojechaliśmy z podstawówki z nauczycielem od historii oglądać bunkry na tzw. Śląskiej Linii Maginote'a. Miałem wtedy Smienę 8M, cud miód, tylko nie miała blokady migawki po zrobieniu zdjęcia. Zrobiłem ze 20 fotek na jednej klatce :oops:
...miałem to samo....jakie piękne kolaże wychodziły :-D

Lolita
5.03.12, 11:21
Zrobiłem ze 20 fotek na jednej klatce :oops:
Toć to miszczostwo Świata Panie!
Spróbuj tera na karcie zrobić coś takiego! Ni ch... :-P

ahutta
5.03.12, 11:29
Wy się śmiejcie. Mieliście widzieć moją minę jak się zorientowałem :mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgr een:
Kolaż faktycznie wyszedł piękny, tylko wtedy tego nie doceniłem, że warto tą fotkę zostawić dla potomnych :mrgreen:

Krakman
5.03.12, 11:34
Ja kiedyś daaaaawno robiłem zdjęcia Zenitem na ślubie.. wyszło tylko pierwsze zdjęcie, gdyż (czego nie zauważyłem ) zerwała się perforacja i i naciąg nie ciągnął filmu.. Ale fociłem, lampa błyskała...:roll: A potem już na wsi się nie pokazałem :oops:

ahutta
5.03.12, 11:58
Mur beton widłami by Cie pogonili :mrgreen:

Bisse
5.03.12, 19:59
Już dokupiłem 2x CF SanDisk Ultra II każda po 4GB i mam teraz 3 karty. 500m ode mnie jest sklepik z aku który tez dokupię.Mam stałkę Heliosa oraz 40-150 zuiko digi
Potrzebuję jeszcze 14-45 i już można zacząć fotografować tak na początek po dłuższej przerwie.Aha,jeszcze jakieś filterki i będzie OK.
Jak to rozpracuję to zastanowię się nad czymś bardziej zaawansowanym czyli może E-30 :lol: no i oczywiście jakieś odpowiednie obiektywy do tego.Narazie na więcej mnie nie stać

Ziootek1971
7.03.12, 21:50
Polecam 14-54. Używałem go z E-500, teraz używam z E-30 i jest genialnie. Zastanów się też nad lampą błyskową (np. nad FL-36 na początek).

Bambus81
8.03.12, 00:52
Na kartę zostawioną w czytniku jest jeszcze lepsze lekarstwo - kabel USB!!!
Karta niech siedzi w aparacie, z resztą slot CF nie wydaje mi się być nadzwyczaj trwały???

ahutta
8.03.12, 02:12
Obawiam się, że prędkość przesyłania danych będzie dużo niższa niż w przypadku czytnika kart :|

k@czy
8.03.12, 04:05
Na kartę zostawioną w czytniku jest jeszcze lepsze lekarstwo - kabel USB!!!
Karta niech siedzi w aparacie, z resztą slot CF nie wydaje mi się być nadzwyczaj trwały???
O ilu wypadkach popsucia slotu CF slyszales w zyciu?
Bo ja o spaleniu aparatow przez kabelek USB slyszalem kilka razy.

kateb
8.03.12, 10:50
Na kartę zostawioną w czytniku jest jeszcze lepsze lekarstwo - kabel USB!!!
Karta niech siedzi w aparacie, z resztą slot CF nie wydaje mi się być nadzwyczaj trwały???

Aparat E-500 1GB kopiuje około 30 minut (albo i więcej, już dawno nie mierzyłem i nie zamierzam bo to strata czasu, ale przez miesiąc nie miałem czytnika więc wiem co mówie), czytnik kart CF w mniej niż 2 minuty. Chcesz z E500 kopiować 4 GB? bo ja nie ;-)

lukasz78
8.03.12, 11:37
Aparat E-500 1GB kopiuje około 30 minut (albo i więcej, już dawno nie mierzyłem i nie zamierzam bo to strata czasu, ale przez miesiąc nie miałem czytnika więc wiem co mówie), czytnik kart CF w mniej niż 2 minuty. Chcesz z E500 kopiować 4 GB? bo ja nie ;-)

Masz problem z aparatem albo z kompem. Właśnie zgrałem 2.3GB w 8 minut e-520 przez USB.
Według producenta oba aparaty mają USB 2.0.

ahutta
8.03.12, 11:50
Masz problem z aparatem albo z kompem. Właśnie zgrałem 2.3GB w 8 minut e-520 przez USB.
Według producenta oba aparaty mają USB 2.0.

Weź poprawkę, że w E-520 jest USB 2.0 High Speed, a w E-500 USB 2.0 Full Speed.
Full Speed to 12 Mbit/s, a High Speed - 480 Mbit/s.

lukasz78
8.03.12, 12:09
Weź poprawkę, że w E-520 jest USB 2.0 High Speed, a w E-500 USB 2.0 Full Speed.
Full Speed to 12 Mbit/s, a High Speed - 480 Mbit/s.

Zgadza się. Nie doczytałem że E-500 ma tylko Full Speed. Pozostaje współczuć użytkownikom.
Dobry czytnik kart załatwi sprawę.

kateb
8.03.12, 15:15
Zgadza się. Nie doczytałem że E-500 ma tylko Full Speed. Pozostaje współczuć użytkownikom.
Dobry czytnik kart załatwi sprawę.

I na dotatek to jakiś niepełny full speed. A dobry czytnik 6w1 kosztuje tylko 20 PLN ;-) i jest malutki (dużo miejszy niż kabel do olympusa), tak że do kieszeni wejdzie.

Amigo!
8.03.12, 20:06
... A dobry czytnik 6w1 kosztuje tylko 20 PLN ;-) ...
Pewnie jakiś niefart mam w życiu, ale nie trafiłem jeszcze na dobry czytnik za 20 pln. Zawsze rozlatywały się po krótkim czasie. Szczególnie gniazda od CF-ek.

kateb
8.03.12, 23:16
Pewnie jakiś niefart mam w życiu, ale nie trafiłem jeszcze na dobry czytnik za 20 pln. Zawsze rozlatywały się po krótkim czasie. Szczególnie gniazda od CF-ek.
w zasadzie w moim mini kabelek już chce odpaść ;-), ale 3 rok dzielnie mi służy.

Bambus81
9.03.12, 00:27
W zasadzie to nie słyszałem o żadnym przypadku uszkodzenia slotu, ani o żadnym przypadku uszkodzenia aparatu kablem usb.
Z porównania kabel vs. czytnik nie zauważyłem "dużej" różnicy w czasie.
A wygoda wg mnie nieporównywalna (i oczywiście odpada problem zostawienia karty w czytniku:-).

hombre77
19.04.12, 14:45
To usłysz o pierwszym przypadku. Miałem ustawione USB w mojej 520 na auto. Po pierwszej próbie podpięcia do kompa z aparatu poszedł dymek. Nie wiem, może USB w moim Olku już było zjarane, bo jestem jego drugim właścicielem. Dlatego skazany jestem na czytnik, co mi wcale nie przeszkadza (nie mogę jedynie zrobić aktualizacji softu). Zresztą mam dwie karty (xD i CF) i też mi się udało zostawić czytnik z kartą w domu. Dlatego polecam rozwiązanie z dwoma kartami.

Co do wielokrotnych ekspozycji, to E3 i E5 taką funkcę udostępniają, jeżeli się nie mylę.

Co tematu wątku, to w większości aparatów brak karty w slocie kończy się na czarnym ekraniku z symbolem karty.

Bambus81
19.04.12, 20:21
To ja wczoraj, miałem odwrotną sytuację, mając aparat na statywie nie chciałem przestawiać i stwierdziłem że wyjmę samą kartę, przy wkładaniu do czytnika cf, w czytniku zgiął się jeden drucik. Po zgraniu zdjęć z karty nie czytał jej aparat.
Pomogło dopiero formatowanie w czytniku.

Ania_
19.04.12, 20:29
Właśnie przez tą prędkość w e-500 kupiłam czytnik. Taki za 20 zł na giełdzie, służy już 5 rok... młody nawet mu powyginał pręciki, jak próbował włożyć CF, o dziwo po reanimacji nadal działa. Był gdzieś już poruszany temat czytnik vs kabel...

Syd Barrett
19.04.12, 21:47
To ja się przyznam, że wkładając kartę jeszcze do e330 poszedł mi jeden ząbek. Spanikowany zadzwoniłem do serwisu - wysłałem i aparat wrócił po paru dniach (w sobotę!!!) z naprawionym slotem i "przy okazji" wymienioną klapką od karty, którą urwałem jakiś czas wcześniej.
Miałem kilka czytników, właśnie tych tanich i się psuły. Jeden nawet odesłałem na gwarancji (allegro) ale nawet się nie odezwali, a ja sprawę olałem.
Niedawno oddawałem obiektyw do polecanego serwisu w Krakowie przy ul. Krakowskiej - Pan mówił, że uszkodzenia slotów kart CF są popularne, i że jego zdaniem to wina kart. Nie wiem.. tamten aparat, jak i kartę mi ukradli. W niczym innym jej nie testowałem, ale spełniała wszelkie walory oryginalności (nie wiem jak teraz, ale wtedy popularne były podróby Sandiska).
Teraz używam wyłącznie kabla, a przed rozłączeniem po prostu gaszę aparat. To ma tę wadę, że może doprowadzić do popsucia portu od wiecznego wsadzania i wyjmowania wtyczki. Tak np. mieli nie raz koledzy w 5D i 5D2, ale oni jadą po nim równo zgrywając zdjęcia a w studiu często mają go podłączonego do monitora.

kateb
20.04.12, 10:26
To ja się przyznam, że wkładając kartę jeszcze do e330 poszedł mi jeden ząbek. Spanikowany zadzwoniłem do serwisu - wysłałem i aparat wrócił po paru dniach (w sobotę!!!) z naprawionym slotem i "przy okazji" wymienioną klapką od karty, którą urwałem jakiś czas wcześniej.
Miałem kilka czytników, właśnie tych tanich i się psuły. Jeden nawet odesłałem na gwarancji (allegro) ale nawet się nie odezwali, a ja sprawę olałem.
Niedawno oddawałem obiektyw do polecanego serwisu w Krakowie przy ul. Krakowskiej - Pan mówił, że uszkodzenia slotów kart CF są popularne, i że jego zdaniem to wina kart. Nie wiem.. tamten aparat, jak i kartę mi ukradli. W niczym innym jej nie testowałem, ale spełniała wszelkie walory oryginalności (nie wiem jak teraz, ale wtedy popularne były podróby Sandiska).
Teraz używam wyłącznie kabla, a przed rozłączeniem po prostu gaszę aparat. To ma tę wadę, że może doprowadzić do popsucia portu od wiecznego wsadzania i wyjmowania wtyczki. Tak np. mieli nie raz koledzy w 5D i 5D2, ale oni jadą po nim równo zgrywając zdjęcia a w studiu często mają go podłączonego do monitora.
Ja tez powyginałem te pręcik, ale to dlatego, że tani czytnik miał niezbyt dobrze wyprofilowane wejście plastikowe. Po prostu nie powinien pozwolić na wkładanie karty złą stroną (a pozwolił). Ale prostowanie kartą bankomatową przywraca pełną sprawność.