PDA

Zobacz pełną wersję : E5 czy 5D



wulf
27.02.12, 10:14
Pomóżcie!
Może ktoś z Was patrząc z perspektywy natchnie mnie do podjęcia właściwego wyboru.
Przymierzałem się do zakupu E5 z 50-200 ale ceny zestawu osiągnęły niebezpieczny poziom.
Ponieważ zajmuję się głównie fot. studyjną a czasami okolicznościówką i portretem doszedłem do wniosku, że być może 5DmkII będzie lepszym wyjściem.
Czy rzeczywiście powinienem się bać spraw związanych z AF piątki? Zwłaszcza, że używam w zasadzie środkowego punktu?
Chociaż serce skłania się do E5 z 50-200mm to jednak rozum podpowiada 5D z 50mm i 100mm macro :wink:
Nie chcę rezygnować z ZD 50 bo tutaj sprawę załatwię jakimś penem bo i tak ostrzę w 99% ręcznie, natomiast gorzej jest z 12-60 (który jest moim ulubionym obiektywem) i na razie nie bardzo jest jakiś aparat (poza E5) który mógłby go wykorzystać. Do tej pory z E-1 jakoś sobie radzę ale czasem brakuje...
Szkoda mi trochę uszczelnień, ergonomii i stabilizacji z E5 ale jakość obrazka z 5DII jest bardzo kusząca.
Inne aparaty aps-c nie wchodzą w grę bo wg mnie nie dadzą mi nic więcej niż zestaw z E5.
Z tego powodu fufu ze standardem i krótkim tele uzupełnione m4/3 z szerokim kątem i uniwersalnym zoomem wydaje mi się przekonującym rozwiązaniem.
No to jak?
Pomożecie?

tyrkand
27.02.12, 10:26
Po co Ci uszczelnienia jak fotografujesz w studio ?

apz
27.02.12, 10:27
Tak jak myślisz ( puszkę ) wybrali: epicure i Eddie. Ich zapytaj czy są zadowoleni.

Pozdrawiam AP.

tomek s
27.02.12, 10:31
Bierz 5-tkę, a do portretu skłaniałbym się raczej ku 135L zamiast 100mm macro :wink:
Środkowy punkt w mk1 (z tego co wiem mkII jest podobnie jak nie tak samo) jest sprawny i celny, boczne w dobrym świetle dają radę, w gorszym świetle, nie ma co się oszukiwać - są słabe.
Pozdr

wulf
27.02.12, 10:42
Na dodatkowe 135mm nie starczy budżetu a 100mm macro to dla mnie podstawowe szkło zwłaszcza w wersji L IS USM. No i jest w stanie wykorzystać dużą matrycę.
Poza tym mam praktycznie nową 135 mm na m42 a ręczne ostrzenie mi nie straszne.
No cóż to pewnie niedługo się okaże że będę miał do sprzedania mało używane HLD-4 :cry:
A E-1 i tak sobie zostawię.

Eddie
27.02.12, 10:50
Wywołany do tablicy odpowiadam: nawet przez minutę nie żałowałem dokonanego wyboru. AF na środkowym punkcie w 5D2 spokojnie sobie radzi. Jest w zasadzie tak jak napisał tomek s.
Jakość obrazka w 5D2 to po prostu cud, miód i orzeszki, morda do tej pory samoczynnie w banana mi się układa, gdy obrabiam zdjęcia z tego aparatu.
Będzie to pierwsza taka moja wypowiedź od czasu zmiany systemu, niejednokrotnie tego typu zdania budziły potyczki i wojenki, ale... gdy inni się zastanawiają co będzie z E-Systemem, dlaczego E-5 taki słaby i taki drogi, co by było gdyby... ja w końcu czuję święty spokój i wiem, że mam bardzo wygodny i zacny sprzęt, którym mogę spokojnie i z ogromną satysfakcją pracować. Nie przejmuję się przyszłością systemu, współpracą małego z dużym, po prostu z przyjemnością robię zdjęcia. Tak więc, jeśli masz dylemat E-5 czy 5D2, sprawa jest prosta i praktycznie bezdyskusyjna. Na początek, jeśli ściśle do portretu a nie chcesz ładować 4K za 135L (którego też sobie w końcu nabędę), zapnij do niego 85/1,8 lub 100/2,0 i będziesz miał spokój. Zresztą, tutaj możliwości dobierania obiektywów na początek są dość duże.

szambonur
27.02.12, 10:57
Jeżeli przypadkiem zdecydujesz się na 5D to kupuj szybko, po podrożeje i to znacznie...

Eddie
27.02.12, 11:04
Jeżeli przypadkiem zdecydujesz się na 5D to kupuj szybko, po podrożeje i to znacznie...

Pewna wiadomość czy przypuszczenie? Biorąc pod uwagę fakt, że mówi się o MKIII, to raczej nie spodziewałbym się skoku ceny w górę. Choć oczywiście może się okazać, że o MKIII tylko plotki krążą i prędko się nie pojawi.

epicure
27.02.12, 11:17
AF na środkowym punkcie ze szkłami USM zapierdziela aż miło. Boczne punkty są dobre, jeśli znajdą kontrast. W takich warunkach nie dostrzegłem żadnej różnicy w ich działaniu w porównaniu do E-30 z ZD 14-54. Gorzej sobie radzą na gładkich powierzchniach - tam gdzie środkowy po chwili namysłu jeszcze załapie, tam boczne się wykładają, szczególnie przy słabym świetle. Bardzo pomaga wspomaganie z zewnętrznej lampy.

szambonur
27.02.12, 11:22
Pewna wiadomość czy przypuszczenie? Biorąc pod uwagę fakt, że mówi się o MKIII, to raczej nie spodziewałbym się skoku ceny w górę. Choć oczywiście może się okazać, że o MKIII tylko plotki krążą i prędko się nie pojawi.

Wzrost popytu na mkII zawiedzionych oczekujących... Ceną zawiedzionych przede wszystkim...;) Oczywiście że przypuszczenie, ale patrząc na premierę nowego 24-70 nie należy się łudzić że producent zorganizuje akcję dobroczynną...;)

Eddie
27.02.12, 11:28
Wzrost popytu na mkII zawiedzionych oczekujących... Ceną zawiedzionych przede wszystkim...;) Oczywiście że przypuszczenie, ale patrząc na premierę nowego 24-70 nie należy się łudzić że producent zorganizuje akcję dobroczynną...;)

To oczywiste, po prostu nie wiem czy obawa uzasadniona. Z drugiej strony mozna to potraktowac jako kolejny argument za kupnem wczesniej niz pozniej :)

fret
27.02.12, 12:17
Jeśli zostawiasz sobie ZD50, to po chcesz je dublować przy pomocy 100/2,8? W końcu przy makro jasność nie ma wielkiego znaczenia. Rzuć okiem na 70-200/4 IS. Będziesz mia pokryty cały zakres portretowy, a GO jak w ZD 35-100/2, cena sporo niższa, waga również. O jakość obrazka się nie martw :)

wulf
27.02.12, 13:13
Dziękuję Wam ludziska.
Niestety ze zmianą muszę poczekać jeszcze ok 1,5 miesiąca. Mam nadzieję, że po zaanonsowaniu 5DIII stary 5DII nie zniknie od razu z półek.
Co do obiektywów to ZD 50 ma poważne zalety z których nie chcę całkowicie rezygnować na rzecz 100 L IS USM. W pracy potrzebuję jak największej głębi ostrości a tutaj jednak jest różnica między 50 a 100mm. To samo dotyczy samyanga 8mm - może kiedyś wymienię na 7,5mm ale to pieśń przyszłości.
Zresztą nie sprzedam nawet dekielka do obiektywu dokąd na dobre nie zagości u mnie nowy sprzęt i się z nim nie zapoznam.
Jeszcze do kompletu EF 50 f/1,4 a to wszystko wspomagane E-1 z 12-60 i na początek do większości moich tematów wystarczy.
Jakoś przywiązany jestem do lamp metza bo nigdy mnie nie zawiodły więc będę musiał wspomóc się 50 AF-1: będzie OK?

darkelf
27.02.12, 14:06
Takie nietypowe pytanie - przy jakiej GO robisz zdjęcia studyjne? Czy na ZD 50 wolisz F/2 czy F/8?
Bo nie bardzo rozumiem jakie kryteria mają decydować o wyborze sprzętu.

EDIT ok doczytałem w ostatnim poście, że chcesz dużą GO.

Może ktoś pokazać jakieś zdjęcie studyjne gdzie widać zaletę fullfrejma z 100mm nad ZD50 przy dużej GO? (oczywiście nie pytam o powiększenie 100% tylko o to co widać normalnie na zdjęciu)

HrabiaMiod
27.02.12, 14:35
Z racji, że też się kanonizowałem (5DmI), prawie rok temu, a po zimowych zakupach wsiąkłem w canona, też się wypowiem (a co!)

Z Olka używałem e1, przewinęło mi się większość szkieł (tych dla ludu), używałem też wszystkich e5xx, e4xx, ale o tym szkoda gadać. Lubiłem e1.

Po przesiadce, ani przez minutę nie żałowałem. Inna jakość pod względem ostrości, ilości szczegółów, pracy w kiepskim świetle, możliwości manipulowania GO. W 5DmII jest kosmicznie lepiej pod względem kiepskiego światła. Robiłem tym parę razy w nocy, w mieście, wchodziłem sobie na iso4000 czy wyżej i obrazek był nadal świetny.

Zastanów się, czy ma sens dublowanie szkieł - czy zd50 z e1 da Ci więcej niż np 5D z 85/1.8 (świetne, tanie szkło pod portret).

W studio nie odczujesz pewnie wielkiej różnicy, może będzie troszkę lepiej pod względem przejść tonalnych, wielkości wyjściowego pliku (jeśli potrzebujesz większych obrazów) i możliwości postprocessingu.

Jeśli robisz dużo reporterki, rozważ d700 - lepszy autofokus. W 5D jest spoko, ale nie wali na kolana.

Co do manualnego 135 - robiłem przez jakiś czas na manualnych szkłach - jest spoko, ale będzie Ci się zdarzać nie trafiać. W Olku jest pod tym względem latwiej. Poza tym może być różnie w kwestii kolorów i kontrastu - ja odczułem tę różnicę po przesiadce z szkieł m42 i OM na systemowe.


pozdr,
Przemek

Janeczek
27.02.12, 15:14
Nawet jakbym mial wybor D3 vs 5Dmk2 wzialbym Kaniona, a szczegolnie do zastowan, o ktorych piszesz wulf, a i nowe 100 macro to zajefajne szklo, wyciska z matrycy ostatnie soki:)

pozdrowionka

darkelf
27.02.12, 15:14
Inna jakość pod względem ostrości, ilości szczegółów, pracy w kiepskim świetle, możliwości manipulowania GO. W 5DmII jest kosmicznie lepiej pod względem kiepskiego światła. Robiłem tym parę razy w nocy, w mieście, wchodziłem sobie na iso4000 czy wyżej i obrazek był nadal świetny.


Bardzo istotne cechy przy fotografii studyjnej.

Eddie
27.02.12, 15:21
Bardzo istotne cechy przy fotografii studyjnej.

Czepiasz się dla zasady czy masz jakiś szczególny powód?
Wyobraźmy sobie, że autor wątku po zmianie zyska dużo więcej niż tylko narzędzie do pracy studyjnej.

wulf
27.02.12, 15:54
To nie jest tak, że tylko do studia chociaż to koło 90% działalności. Sezonowo zajmuję się też kotletem (niechętnie) a także sesjami indywidualnymi (chętnie) Studio dla mnie to też "studio w plecaku" i rozstawianie się w miejscach przeróżnych: od głębokiego lasu do ciemnawych pomieszczeń, więc pewnie docenię dobre wysokie czułości.
Co do D700 i ogólnie Nikona to stanowczo odrzuciłem tą możliwość. Znajomy ma D700 i powiem jedno: Jak miał D300 to miał bardzo fajne zdjęcia, później było już tylko gorzej (w mojej subiektywnej ocenie ale nigdy mu tego nie powiem :roll: ) Coś jest nie tak z kolorami i zakresem tonalnym.
Aby więc nie rozpętać niepotrzebnej wojny systemowej proponuję zakończyć temat.
A ZD50 z penem będzie fajnym zestawem uzupełniającym w razie jakichś problemów i do zdjęć prywatnych. W końcu 5D z setką to straszny kloc i na pewno nie będę tego taszczył w góry.
Dzięki za rady i opinie.

Fatman
27.02.12, 16:00
Co do D700 i ogólnie Nikona to stanowczo odrzuciłem tą możliwość. Znajomy ma D700 i powiem jedno: Jak miał D300 to miał bardzo fajne zdjęcia, później było już tylko gorzej (w mojej subiektywnej ocenie ale nigdy mu tego nie powiem :roll: ) Coś jest nie tak z kolorami i zakresem tonalnym.

Tylko, że to Twój znajomy może mieć problem -Ty już niekoniecznie. Niepotrzebnie zakładasz, że skoro on sobie nie radzi, Ty też nie dasz rady. Całkowicie bez wojny systemowej :-)

fret
27.02.12, 17:29
...
Co do obiektywów to ZD 50 ma poważne zalety z których nie chcę całkowicie rezygnować na rzecz 100 L IS USM. W pracy potrzebuję jak największej głębi ostrości a tutaj jednak jest różnica między 50 a 100mm. ...

Z tą ogniskową i głębią, to jest trochę nie tak. Żeby uzyskać taki sam obraz musisz po prostu mnożyc ogniskowa i przysłonę olkowych obiektywów razy 2. C 100/2,8 da Ci taki obraz jak na O dałby 50/1,4-16. Teraz masz MZ50/2-22. To chyba nie jest aż taka różnica, żeby dublować szkła.

aikidudi
27.02.12, 21:26
Co do D700 i ogólnie Nikona to stanowczo odrzuciłem tą możliwość. Znajomy ma D700 i powiem jedno: Jak miał D300 to miał bardzo fajne zdjęcia, później było już tylko gorzej (w mojej subiektywnej ocenie ale nigdy mu tego nie powiem :roll: ) Coś jest nie tak z kolorami i zakresem tonalnym.
Aby więc nie rozpętać niepotrzebnej wojny systemowej proponuję zakończyć temat.


nie no, przypomina się forumowicz Darekw1967 czy jakos tak :)
Argument masakra, ale cóż każdy ma jakiś swój błogi stan w którym zyje :)

Co do puszek to każdy FF będzie lepszy do portretu niz jakikolwiek olek.

Darekw1967
27.02.12, 21:45
nie no, przypomina się forumowicz Darekw1967 czy jakos tak :)
Argument masakra, ale cóż każdy ma jakiś swój błogi stan w którym zyje :)

Co do puszek to każdy FF będzie lepszy do portretu niz jakikolwiek olek.

Witam !

Mozesz dokladnie sprecyzowac o co Ci chodzi ?
Co tam takiego niesamowitego stwierdzilem i co napisalem i jakiego argumentu typu "masakra" uzylem z ktorego
wynika, ze zyje w blogim stanie ;) ?

Pozdrawiam

aikidudi
27.02.12, 22:01
Witam !

Mozesz dokladnie sprecyzowac o co Ci chodzi ?
Co tam takiego niesamowitego stwierdzilem i co napisalem i jakiego argumentu typu "masakra" uzylem z ktorego
wynika, ze zyje w blogim stanie ;) ?

Pozdrawiam

chodziło mi o twoje przeboje z twoim kumplem który ma d300 :) myślę, że wiesz o co chodzi

Darekw1967
27.02.12, 22:23
chodziło mi o twoje przeboje z twoim kumplem który ma d300 :) myślę, że wiesz o co chodzi

Witam !

Staram sie Ciebie zrozumiec ale co ma wspolnego Twoja wypowiedz na moj temat z tematem tego watku "E-5 czy 5D" ?
O ile dobrze pamietam kiedys pisalem o d300 i e-620 ale co to ma wspolnego z E-5 i 5D ???
Gdzie sie wypowiadalem o E-5 i 5D w kontekscie d300 i e-620 ???

Pozdrawiam

aikidudi
27.02.12, 22:30
Witam !

Staram sie Ciebie zrozumiec ale co ma wspolnego Twoja wypowiedz na moj temat z tematem tego watku "E-5 czy 5D" ?
O ile dobrze pamietam kiedys pisalem o d300 i e-620 ale co to ma wspolnego z E-5 i 5D ???
Gdzie sie wypowiadalem o E-5 i 5D w kontekscie d300 i e-620 ???

Pozdrawiam

Juz tłumaczę, tak samo jak autor tego wątku ty wywnioskowałeś że d300 jest gorsze od e620 bo porównywaliście z kumplem fotki itd.
Tak samo autor wątku przyjął, że widząc u kogoś zdjęcia z d700 stwierdził, ze d700 to kiszka itp.
Z mojej strony koniec OT

darkelf
27.02.12, 23:18
Co do puszek to każdy FF będzie lepszy do portretu niz jakikolwiek olek.

Gdzie mogę zobaczyć jakieś Twoje portrety?

aikidudi
27.02.12, 23:32
aż tak chcesz zobaczyć mój portret? raczej niefotogeniczny jestem :)
D700 mam dopiero kilka tygodni więc zdjęć nie mam wiele. Po drugie dalej mam też d300 i na nim jeszcze działam.
Co do zdjęć z d700 to wrzuciłem ostatnio 2 foty do galerii więc możesz zobaczyć.

Zobacz tutaj: https://galeria.olympusclub.pl/displayimage.php?album=4038&pos=0
i tutaj: https://galeria.olympusclub.pl/displayimage.php?album=4038&pos=1

Darekw1967
27.02.12, 23:33
Juz tłumaczę, tak samo jak autor tego wątku ty wywnioskowałeś że d300 jest gorsze od e620 bo porównywaliście z kumplem fotki itd.
Tak samo autor wątku przyjął, że widząc u kogoś zdjęcia z d700 stwierdził, ze d700 to kiszka itp.
Z mojej strony koniec OT

Witam !

Wyjasnie koledze o co mi chodzilo w tamtej... Wypowiedzi.

Glownie chodzilo o automatyczny balans bieli (WB) gdzie Olek E-620 lepiej dobieral kolory od d300.
Takze pewne cechy okazywaly sie lepsze od d300.
E-620 ma odchylany ekran a d300 nie ma.
E-620 ma stabilizacje na kazdym szkle a d300 tylko na niektorych.
(kolega uzywal Tamrony i Tokine i nie mial stabilizacji i glownie korzystal ze statywu aby robic na niskim ISO)

Nie przekresla to przewagi d300 nad E-620 ale warto czasem podkreslic cos co jest zrobione lepiej i taniej ;)

Pozdrawiam

aikidudi
27.02.12, 23:40
Witam !

Wyjasnie koledze o co mi chodzilo w tamtej... Wypowiedzi.

Glownie chodzilo o automatyczny balans bieli (WB) gdzie Olek E-620 lepiej dobieral kolory od d300.
Takze pewne cechy okazywaly sie lepsze od d300.
E-620 ma odchylany ekran a d300 nie ma.
E-620 ma stabilizacje na kazdym szkle a d300 tylko na niektorych.
(kolega uzywal Tamrony i Tokine i nie mial stabilizacji i glownie korzystal ze statywu aby robic na niskim ISO)

Nie przekresla to przewagi d300 nad E-620 ale warto czasem podkreslic cos co jest zrobione lepiej i taniej ;)

Pozdrawiam

Automatyczny balans bieli jest faktycznie nieprecyzyjny, dlatego sobie ustawiam poprzez tzw. pre ustawienie więc problemu nie widzę. Ekranik może i się czasem przydaje, ale wcale nie ubolewam z tego powodu.
Z tą stabilizacją to wszystko zależy od rodzaju uprawianej fotografii.
Wcale mi się nie wydaje by olek e620 był lepiej zbudowany niz d300. W N d300 masz uszczelnienia, możliwość regulacji bf/ff pomiar światła z manualami b.szybki AF, korpus magnezowy, 51 pól AF. Puszka leży w dłoni idealnie.

nyny
27.02.12, 23:42
Glownie chodzilo o automatyczny balans bieli (WB) gdzie Olek E-620 lepiej dobieral kolory od d300.

Jakie to ma znaczenie jesli robimy RAW - zadne...




Takze pewne cechy okazywaly sie lepsze od d300.
E-620 ma odchylany ekran a d300 nie ma.

Fakt - czasami mocno przydatny gadzet





E-620 ma stabilizacje na kazdym szkle a d300 tylko na niektorych.
(kolega uzywal Tamrony i Tokine i nie mial stabilizacji i glownie korzystal ze statywu aby robic na niskim ISO).

Bezdura, d300 z kazdym szklem ma stabilizacje, jesli takowy gadzet szklo posiada.

Fakt, body olka ma stabilizacje matrycy, body nikona nie ma.




Nie przekresla to przewagi d300 nad E-620 ale warto czasem podkreslic cos co jest zrobione lepiej i taniej ;)

Pozdrawiam

Fakt.

pozdro

Darekw1967
28.02.12, 00:22
Tak samo autor wątku przyjął, że widząc u kogoś zdjęcia z d700 stwierdził, ze d700 to kiszka itp.


Witam !

d700 to swietny aparat ktory robi niezle foty i tutaj nie ma o czym debatowac.
5D MKII tez robi swietne portrety i ma niezly potencjal.

Pozdrawiam

---------- Post dodany o 23:22 ---------- Poprzedni post był o 22:42 ----------



Wcale mi się nie wydaje by olek e620 był lepiej zbudowany niz d300. W N d300 masz uszczelnienia, możliwość regulacji bf/ff pomiar światła z manualami b.szybki AF, korpus magnezowy, 51 pól AF. Puszka leży w dłoni idealnie.

Witam !

e-620 to korpus amatorski a d300 to polprofesjonalny kombajn do ciezkiej pracy o bardzo szybkim AF.
W sumie dwa aparaty do roznych zastosowan ;)


Pozdrawiam

Mirek54
28.02.12, 00:37
Witam !

d700 to swietny aparat ktory robi niezle foty i tutaj nie ma o czym debatowac.
5D MKII tez robi swietne portrety i ma niezly potencjal.



Darek.Rozwin mnie ten potencjal,bo nie lapie.Raz piszecie,ze cos ma potencjal i mozna oko zawiesic,drugi raz ze ma niezly potencjal.Caly czas myslalem,ze ten potencjal to jakis wieszak do zawieszania oka.Teraz piszesz- niezly potencjal to do swietnych portretow -tak twierdzisz.A jak ma zly potencjal to co? i do czego on jest?.Co bedzie jak nie bedzie potencjalu w aparacie???Czy jesli bede miec dwa rozne aparaty i kazdy bedzie miec inny potencjal to czy wykorzastujac roznice potencjalu miedzy aparatami bede miec napiecie.Czy majac juz te napiecie to przyda mnie sie ono???Do czegos??:-P:mrgreen::mrgreen:

Kurde.Polozylem aparat obok-tego marka drugiego -prosilem,tlumaczylem,nie zrobil zadnego portretu.Dopiero jak go ustawilem i nacisnalem na spust to cos tam wyszlo,ale kiepskie wyszlo bo swiatlo do kitu,moze tego potencjalu on nie ma,ten aparat.:mrgreen:

slawekk
28.02.12, 00:53
...ale kiepskie wyszlo bo swiatlo do kitu...


http://www.youtube.com/watch?v=bAvOVi12-MA

geo
28.02.12, 00:56
FATMAN:

Tylko, że to Twój znajomy może mieć problem -Ty już niekoniecznie. Niepotrzebnie zakładasz, że skoro on sobie nie radzi, Ty też nie dasz rady. Całkowicie bez wojny systemowej


HEHEH czasami sie zastanawiam jak ty te wpisy wynajdujesz..pojaiwasz sie tam.. gdzie pisze sie o nikonie jakos nijak.. :)

wulf
28.02.12, 00:59
Otrzymałem satysfakcjonującą mnie odpowiedź po czym jak widać niepotrzebnie wywołałem sprawę Nikona.
Nie uważam, że "D700 to kiszka" wręcz przeciwnie i dodatkowo wygląda nieźle w przeciwieństwie do ziemniakokształtnego 5D ale to nie jest sprzęt dla mnie. Coś mi nie pasuje w kolorystyce i tyle.
Powtórzę więc bez zbędnego wchodzenia w szczegóły tego "co autor ma na myśli" Nikon nie... bo nie i koniec.

apz
28.02.12, 01:10
Otrzymałem satysfakcjonującą mnie odpowiedź po czym jak widać niepotrzebnie wywołałem sprawę Nikona.
Nie uważam, że "D700 to kiszka" wręcz przeciwnie i dodatkowo wygląda nieźle w przeciwieństwie do ziemniakokształtnego 5D ale to nie jest sprzęt dla mnie. Coś mi nie pasuje w kolorystyce i tyle.
Powtórzę więc bez zbędnego wchodzenia w szczegóły tego "co autor ma na myśli" Nikon nie... bo nie i koniec.

To zaraportuj do moderatora by zamknął wątek . I po sprawie.

Fatman
28.02.12, 06:12
HEHEH czasami sie zastanawiam jak ty te wpisy wynajdujesz..pojaiwasz sie tam.. gdzie pisze sie o nikonie jakos nijak.. :)

Czysty przypadek :-)

Kiedyś czytałem, że mając ogniskową 380mm, nie da się zrobić zdjęcia jeśli nie mamy stabilizacji. Młody kot byłem wtedy i uwierzyłem. Wszystkie zdjęcia z "zoomem x10" (Minolty Z1) robiłem ze statywu. I w końcu może przypadkiem zrobiłem z ręki. Okazało się, że można. Od tamtej pory nie sugeruję się tym, że ktoś nie potrafi -sam sprawdzam.
Co jakiś czas czytam o "kolorystyce Nikona", że jest straszna, obróbka to "mission impossible" itd. Dziwi mnie to, bo ja nie mam z tym problemu, równolegle z Nikonem miałem przez jakiś czas 5D i 7D -RAWy obrabiało mi się tak samo łatwo z Nikonów i Canonów. Z tym, że ja nie przyjmuję do wiadomości, że obróbka RAW z Nikona jest trudna -no i może dlatego jest dla mnie łatwa :-)
O samym Nikonie piszę różnie -dobrze, neutralnie, źle -odpowiednio do tego, na co moim zdaniem zasługuje w danym temacie :-)
Nie namawiam też na siłę do Nikona -po co ? Nie mam z tego zysku. W ogóle nie namawiam na konkretny sprzęt, musiał bym brać wtedy na siebie sporą odpowiedzialność, a tego nie chcę robić.

darkelf
28.02.12, 07:32
d700 to swietny aparat ktory robi niezle foty i tutaj nie ma o czym debatowac.
5D MKII tez robi swietne portrety i ma niezly potencjal.


Microsoft Office ma świetny edytor tekstu i pisze niezłe powieści.
Open Office też pisze świetne powieści i ma niezły potencjał.

PS. Są jakieś wiarygodne testy którym edytorem pisze się lepsze powieści?

epicure
28.02.12, 08:13
darkelf, dżizas, ile można? Masz coś mądrego do powiedzenia na temat E-5 i 5D, czy będziesz nasz raczył swoimi komunałami?

Janeczek
28.02.12, 09:30
Witam !
d700 to swietny aparat ktory robi niezle foty i tutaj nie ma o czym debatowac.
5D MKII tez robi swietne portrety i ma niezly potencjal.
Pozdrawiam

Patrz, a ja myslalem, ze foty to fotograf robi, znaczy trzeba znowu mk2 kupic....

pozdrowionka

Darekw1967
28.02.12, 10:22
Darek.Rozwin mnie ten potencjal,bo nie lapie.Raz piszecie,ze cos ma potencjal i mozna oko zawiesic,drugi raz ze ma niezly potencjal.Caly czas myslalem,ze ten potencjal to jakis wieszak do zawieszania oka.Teraz piszesz- niezly potencjal to do swietnych portretow -tak twierdzisz.A jak ma zly potencjal to co? i do czego on jest?.Co bedzie jak nie bedzie potencjalu w aparacie???Czy jesli bede miec dwa rozne aparaty i kazdy bedzie miec inny potencjal to czy wykorzastujac roznice potencjalu miedzy aparatami bede miec napiecie.Czy majac juz te napiecie to przyda mnie sie ono???Do czegos??:-P:mrgreen::mrgreen:

Kurde.Polozylem aparat obok-tego marka drugiego -prosilem,tlumaczylem,nie zrobil zadnego portretu.Dopiero jak go ustawilem i nacisnalem na spust to cos tam wyszlo,ale kiepskie wyszlo bo swiatlo do kitu,moze tego potencjalu on nie ma,ten aparat.:mrgreen:


Witam !

Piszac o potencjale nie mam na mysli "ladunku elektrycznego" ;) a jedynie to, ze kazdy aparat ma pewne indywidualne cechy ktore bardziej ulatwiaja
focenie fotografom w danej dziedzinie.
5D MKII ma matryce 21 Mpix i daje lekko pastelowy obraz o ladnych cieplych kolorach w zamian za to aparat jest nieco... powolny w foceniu.
Do portretu i forografii slubnej bardzo ladnie sie sprawdza.
(nie za szybki ale za to przenosi bardzo duzo szczegolu w obrazie i daje ladny kolor, mozna tez ladnie wykadrowac niechciane elementy
bez drastycznej utraty rozdzielczosci)

Nikon D700 ma matryce 12 Mpix i szybki AF i szybkosc migawki do 8 kl/s co daje mu nieco inny potencjal... wykorzystania mozliwosci
tego sprzetu. d700 jest lepiej przystosowany do szybkiego focenia ale oferuje jedynie rozdzielczosc 12 Mpix co dla innych fotografow
moze byc nieco za malo jak na te klase sprzetu.

Tak mniej wiecej rozumiem slowo "potencjal " w oferowanych aparatach co nie oznacza, ze fotograf ktory kupi D700 nie bedzie robil ladnych
portretow czy ladnych zdjec slubnych a inny fotograf nie wykona 5D MKII udanych zdjeci reportazowych.


Pozdrawiam