PDA

Zobacz pełną wersję : E-520 problem z uruchomieniem



kamil_andrzej
1.02.12, 21:06
Mam problem z E-520. Po przesunięciu dźwigni w pozycję ON aparat nie zawsze uruchamia się, na ekranie przez moment pojawia się ekran startowy, potem ekran menu i za chwilę wszystko się wyłącza, żeby po chwili uruchomić się ponownie. Pokazuje, że bateria jest pełna! A wygląda to tak, jakby dostał po prostu czkawki. Sytuacja dotyczy wszystkich trybów fotografowania! Oprogramowanie? Bateria? A może wystarczy restet do ustawień fabrycznych?

apz
1.02.12, 21:39
Mam problem z E-520. Po przesunięciu dźwigni w pozycję ON aparat nie zawsze uruchamia się, na ekranie przez moment pojawia się ekran startowy, potem ekran menu i za chwilę wszystko się wyłącza, żeby po chwili uruchomić się ponownie. Pokazuje, że bateria jest pełna! A wygląda to tak, jakby dostał po prostu czkawki. Sytuacja dotyczy wszystkich trybów fotografowania! Oprogramowanie? Bateria? A może wystarczy restet do ustawień fabrycznych?

Raczej problem ze stykami.
OK Serwis w Trójmieście...

kamil_andrzej
1.02.12, 21:56
Dzięki, Jutro ruszam do serwisu

Skora
1.02.12, 22:14
Ale nie zaszkodzi zrobić reset, mi też ostatnio E-30 świrował i jak na razie działa dobrze.

kamil_andrzej
1.02.12, 22:18
Serwis pewnie też jest wskazany ale rzeczywiście spróbuję jeszcze wszystkiego po drodze, na razie ładuję na "nowo" baterię. Jest tylko jeden mały problem. Czkawka aparatu nie pozwala na jego reset - za mało czasu.

Wykonałem reset i już wszystko jasne - każde dotknięcie (nawet delikatne) pokrętła trybu pracy lub dźwigni on/off powoduje automatyczne wyłącznie i włączenie aparatu. Wniosek - mechaniczne uszkodzenie - interwencja serwisu bezwzględnie potrzebna.

Dzięki wszystkim za pomoc.

kamil_andrzej
3.02.12, 09:58
Minęły dwa dni intensywnego używania aparatu (bez oddawania do serwisu). W tym czasie pokrętło zmiany trybów pracy było gorące od zmiennych ustawień, to samo dotyczyło dźwigni zasilania. I nagle aparat zaczął pracować normalnie, bez uciążliwej czkawki. Sporadycznie objawy wracają ale dam mu (i sobie) jeszcze trochę czasu.............

apz
3.02.12, 10:00
Minęły dwa dni intensywnego używania aparatu (bez oddawania do serwisu). W tym czasie pokrętło zmiany trybów pracy było gorące od zmiennych ustawień, to samo dotyczyło dźwigni zasilania. I nagle aparat zaczął pracować normalnie, bez uciążliwej czkawki. Sporadycznie objawy wracają ale dam mu (i sobie) jeszcze trochę czasu.............

Może tylko styki zaśniedziały w szufladzie?
Pozdrawiam AP.

kamil_andrzej
3.02.12, 10:10
Być może tak było, najważniejsze, że działa ...............
Dzisiaj kolejna, zimowa sesja zdjęciowa
Pozdrawiam

Tobik
3.02.12, 10:39
Tez miałem problem z dźwignia ON/OFFw E-510. I działo się co chciało - raz lepiej, raz gorzej, ale zawsze coś tzn. przy naciśnięciu bądź poruszeniu w określonej płaszczyźnie ( niekoniecznie zgodnie z zaprojektowanym przesuwem) aparat sam się włączał i wyłączał. W końcu się zirytowałem i wysłałem do serwisu. Powod - wyeksploatowana tasiemka magnetyczna. Koszt naprawy 244 pln, ale było to ok. 1,5 roku temu, więc teraz może być drożej. W każdym bądź razie samo się nie naprawi, a z czasem polepszać tez się nie będzie.

kamil_andrzej
3.02.12, 17:14
Niestety,to prawda, nic samo się nie naprawi. Liczę się z tym, że w każdej chwili wszystko może wrócić do stanu sprzed paru dni. Wtedy definitywnie serwis. Szkoda tylko, że ceny w serwisie rosną w tempie astronomicznym....

Dzięki za poradę,
Pozdrawiam

kamil_andrzej
30.05.12, 22:18
Niestety ceny w serwisie trochę podskoczyły -teraz wymiana takiej tasiemki to skormne 840 pln brutto + koszty przesyłki. W tym układzie lepiej chyba zastanowić się nad zmianą aparatu!

Jack
30.05.12, 22:28
Niestety ceny w serwisie trochę podskoczyły -teraz wymiana takiej tasiemki to skormne 840 pln brutto + koszty przesyłki...To już w OK Serwisie tak drogo, przecież tam wyceniają naprawę????? To już w serwisie fabrycznym Olka taniej - ryczałt tylko 826,70!