Zobacz pełną wersję : XZ-1 w piekarni
Prośba o poradę do praktyków: jakie ustawienia dobrać ?
Światło jarzeniowe, ok. 300 luxów na m2.
Lampy wolałbym nie używać.
Ma być to fotorelacja z produkcji pieczywa.
Światła Ci nie powinno zabraknąć- - własny balans bieli na pewno. Dałbym iso 400-640 i priorytet czasu.
Pozdrawiam AP.
Balansu bieli w ogóle nie ustawiaj. Ustaw sobie zapis rawów.
Wyjątkowo się z apz - em ani z epicure nie zgodzę :-P
Trochę z tą maszynką pracowałem w pomieszczeniach. Ma fantastyczną stabilizację.
Co ja bym zrobił:
ISO na auto (i tak automat ustawi na 100)
Balans bieli ustaw na białą kartkę (menu -> WB -> punktowe ustawienie -> klawisz INFO -> pstryk -> OK)
Światło na 1,8 przy większej odległości od delikwenta da Ci wystarczającą głębię.
W piekarni sceny są raczej statyczne. Przy dynamicznych (wyciąganie chleba z pieca) daj ISO 400, a aparat z automatu skróci Ci czas.
Ustaw RAW + JPG, gwarantuję że większość jpg-ów będzie dobra. RAW-a wykorzystasz gdy będziesz miał ostre światło w kadrze. Wtedy na rawie to zgasisz.
No i tyle - powodzenia :)
Panowie, dzięki za porady.
Wybadam to w praktyce i jeśli będzie coś wartego uwagi, wrzucę foty do wątku.
I zabierz ze sobą pożądną gruchę z pędzlem do zmiatania mąki z soczewek. :-D
Ustawiłem jednak WB na auto i myślę, że dobrze sobie z tym poradził.
Nie dostałem zgody na focenie ludzi, dlatego tylko martwa natura :
Zdjęcia wypieczone!
jednak nie ukrywam, że jestem zawiedziona....:(
Liczyłam, że będą ludzie:roll:
Świetna ta automatyka na trzecim, mimo wszystko piekarnia się mi podoba.
POzdrawiam AP.
Zdjęcia wypieczone!
jednak nie ukrywam, że jestem zawiedziona....:(
Liczyłam, że będą ludzie:roll:
Najwyraźniej modele byli wstydliwi nieco.
Jednak na zdjęciu numer 4 widać kawałek delikwenta :)
Zdjęcia udane, podobają mi się.
Zdjęcia z piekarni bardzo mi się podobają :grin:.
Bez ducha ta piekarnia. Szkoda, że nie pozwolili chwycić ludzi w kadr. Piekarnia to przede wszystkim rzemiosło, mała manufaktura, a w tej skali liczy się człowiek. Chleb się sam nie piecze. Z człowiekiem w kadrze można by zobaczyć, np. scenę chmury mąki w okół rąk, pot na skroniach człowieka przy piecu, bochenki przerzucane z rąk do rąk przy układaniu w koszach. Nawet nie trzeba pokazywać całej sylwetki. Wykadrować tak by uczynić postaci anonimowymi, z głową gdzieś blisko krawędzi kadru, schowaną w sztucznej winiecie lub z twarzą w mroku, z doświetlonym kierunkowo zewnętrzną lampą głównym tematem.
Dzięki za komentarze. Hadesie, przyznaję że zbyt odczłowieczone jest. Pozostaje tam powrócić i po prostu ująć wątek ludzki tak, jak radziłeś.
Ja bym to chciał tak sfotografować, ale czasami materia ludzka jest dużo bardziej oporna niż materia nieożywiona.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.