Zobacz pełną wersję : Czy to normalna praktyka ?
Szukając obiektywu Panasonic G 20 mm f1.7 natrafiłem na korzystną według mnie propozycję (około 1200 zł+ koszty wysyłki) z USA na e-Bay. Jako ,że w ofercie było napisane ,że w sprawie wysyłki do Europy należy skontaktować sie ze sprzedajacym wysłałem stosowny email. Zapytałem sie także czy na przesyłce moga zamieścić informację "podarunek" "gift" . Dzisiaj otrzymałem odpowiedź ,że cena przesyłki to 29.99$ ale niestety nie moga w info umieścic słowa Gift .
W związku z powyższym mam pytanie do osób , które juz sprowadzały rzeczy z USA jak wyglada sprawa VAT i cła ? Ile by to wyniosło i czy sie opłaca. O ile sie orientuje to każda przesyłka zpoza Unii ląduje w Warszawie na cle . Czy za kazdym razem dowalaja cło i Vat czy tez czasem idzie cos przemycić oczywiście przy wartości według ktorej należy się cło i VAT?
Publicznie pytasz jak prawo łamać? ;)
Vat 23% a potem coś około 5% cła.
Z tego co kojarzę, to ostatnio młócą wszystkie przesyłki.
Wrzucanie "gifta", to proszenie się o straty. Komuś się spodoba, a Ty za rekompensatę dostaniesz 40$ (czy jaki tam teraz jest limit).
I jeszcze brak gwarancji (Panas chyba, w przeciwnieństwie do Olka nie uznaje).
Suma summarum - nie opłaca się o ile sam sobie nie przywieziesz wracajac z wycieczki.
Nie pytam publicznie o łamanie prawa ale nie wiem od ile liczą cło i VAT. Jak kupowałem coś z Hong Kongu to nic nie dopłacałem. Pisało Gift ale był stempel cła z Warszawy.
Jeżeli jest jak piszesz to sie nie opłaca bo jak dodasz cło i VAT oraz koszty przesyłki to masz 1200 x1,23 x1.05n + 100 zł = 1649 zł a tyle jest też w kraju za nowe z gwarancja, kosztami przesyłki.
PS Do USA sie nie wybieram bo niemam po co i nie pasi mnie ten kraj. Wolę Europę.
Kupowałem na ebaju kilka rzeczy ostatnio. Z azji i ameryki płn. Małą technikę użytkową :) Pojedyncze urządzenia za 150-650 usd każde.
Wszystkie paczki, bez wyjątku, doszłu do mnie via urząd celny.
Żadnych napisów gift na paczkach nie było.
Za żadną nie zapłaciłem cła ani vat.
Wszystkie paczki były otwierane i przepakowane (częściowo). Na każdej była pieczęć UC (z numerem i napisem "dopuszczono do użytkowania", czy jakoś tak podobnie.
Też kupowałem trochę rzeczy i jednak przeważnie przy większej wartości paczki VAT doliczyli.
Napis Gift i tak nie pomagał.
Raz nawet musiałem przesłać na adres UC kopię dowodu zakupu/zrzut ekranu aukcji, bo w paczce zdaje się nie było zadeklarowanej wartości.
Stawka cła zależy od kraju pochodzenia towaru i znajdziesz ją na stronach UC.
Moze ten kto mi dał minusowe "czerwone" punkty do reputacji bedzie miał odwage i napisze mi to na PW podajac swój nick albo odniesie sie do mojego stwierdzenia publicznie na forum a nie złośliwie i anonimowo ?
Komentarz w ustawieniach - Ostatnio otrzymane punkty reputacji (xx punkt(ów) ogólnie) wczoraj o 18:48 taki : "Ale kupic cos stamtad, to fajnie, bo tanie, nie?" To komentarz do mojego stwierdzenia : "PS Do USA sie nie wybieram bo niemam po co i nie pasi mnie ten kraj. Wolę Europę."
Chyba każdy ma prawo do własnych poglądów ?
Teraz kiepsko z dobrym dilem zza wielkiej wody, ceny mocno sie zatarly, przynajmniej na Nasz sprzet.
Z clem to jednak loteria i w duzej mierze zalezy od zmiany w UC:)
Gifty powinny przechodzic, chyba, ze ida od firmy i bez opisu co jest w zawartosci paczki, a tak na prawde nie znasz dnia ani godziny, to jest POLSKA.
No i reasumujac w MM 20 1.7 jest za 1599zl przynajmniej w 3miescie, do tego jak zal, to mozna sobie zapodac choc 10x0%, nie ma sensu bawic sie w sprowadzanie, kiedys sprowadzalem sporo roznych rzeczy i dosc pokazna paczka z US wyladowala mi w Tybecie (bez jaj, przynajmniej wg statusu USPS), sttrachu sie najadlem, miesiac trwalo zanim cofneli i wyslali ponownie, doszlo w 1 kawalku, od tamtej pory staram sie ograniczac zakupy z daleka chyba, ze nie ma innego wyjscia.
Swoja droga te minusiki, to smieszne sa, swiadcza o tym, ze ludzie zachowuja sie czesto gorzej od dzieci, o komentarzach nie wspominajac, sam w zyciu nie zaminusowalem nikomu chocby nie wiem jak mnie draznil, pluski glownie za pomoc i radosc wypowiedzi
pozdrawiam serdecznie
Janek
Gifty powinny przechodzic, chyba, ze ida od firmy i bez opisu co jest w zawartosci paczki, a tak na prawde nie znasz dnia ani godziny, to jest POLSKA.
Znasz znasz. Przepisy są jasne. Jak z ograniczeniem prędkości - to, ze CIę nie złapali nie znaczy, że nie złamałeś prawa jadąc 100km/h w zabudowanym. Nie ma tu najmniejszego znaczenia jaki to kraj.
Dziekuję za szczerą i dobra radę. To fakt ,że nie warto kombinować - ale ten kto tak nie próbuje lub nie próbował niech pierwszy rzuci kamieniem. Prawda jest taka ,że w człowieku coś jednak drzemie i chciałby taniej tym bardziej ,że u nas na rynku wtórnym susza. A ceny w sklepach jak na stacjach benzynowych - wysokie wszędzie równe czy to w Polsce czy w innych kraju Unii - tylko zarobki nie takie jak na zachodzie.
Moze ten kto mi dał minusowe "czerwone" punkty do reputacji bedzie miał odwage i napisze mi to na PW podajac swój nick albo odniesie sie do mojego stwierdzenia publicznie na forum a nie złośliwie i anonimowo ?
Z reguly nie podpisuje minusow, tak samo jak nie podpisuje plusow, ale tym razem zrobie wyjatek.
Minusa masz ode mnie- i co teraz?
A kamieniem zaraz rzuce, tylko znajde.
Z Overland Park w Kansas City pod Poznań raczej nie dorzucisz.
Z Overland Park w Kansas City pod Poznań raczej nie dorzucisz.
I to wszystko?
9115 Renner Blvd
Lenexa, KS 66219,
Geniusz....
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2011/11/George-1.gif
źródło (http://i89.photobucket.com/albums/k233/kaczy997/GIF/George.gif)
W Ameryce mają różniste perszingi.
Zamiast głowicy podczepi rzeczony kamień i nie ma mocnych, może pomylić się tylko o jedno biurko.
I jak pierdyknie to dopiero zobaczysz. :-D :-D :-D
Jak bede słyszał ,że leci to zejde do piwnicy (sąsiada)
jak bede słyszał ,że leci to zejde do piwnicy (sąsiada)
:-d :-d :-d
Jak bede słyszał ,że leci to zejde do piwnicy (sąsiada)
Wy tam w tym Poznaniu pewnie z tych oszczednosci to wszyscy sie chowacie w jednej piwnicy :-P
Wy tam w tym Poznaniu pewnie z tych oszczednosci to wszyscy sie chowacie w jednej piwnicy :-P
Jasiu na lekcji religii pyta katechetki:
- Proszę pani, a czy to prawda, że Bóg jest wszędzie?
- Tak, Jasiu, to prawda - odpowiada katechetka.
- A czy w piwnicy Kowalskiego też jest?
- Oczywiście, że tak.
- A g... prawda! Kowalski nie ma piwnicy ;)
Wy tam w tym Poznaniu pewnie z tych oszczednosci to wszyscy sie chowacie w jednej piwnicy :-PNieeeeee! Poznaniacy są naprawdę bardzo gościnni! Przerabiałem! (henry1 - gorąco pozdrawiam)
Jack
Nieeeeee! Poznaniacy są naprawdę bardzo gościnni! Przerabiałem! (henry1 - gorąco pozdrawiam)
Jack
Piwnicę mam własną. :-)
Kaczego się nie boję, bo nie jestem jego celem. :-D
A Jack'a pozdrawiam serdecznie za fajne spotkanie. :-D
A poza tym lubię wszystkich ludzi, nawet tych co mnie nie lubią. :-D
Ech kaczy - pojechałeś chłopaka, a tymczasem w naszym zakątku euro kołchozu mamy ceny i podatki szwedzkie a zarobki i państwo sowieckie.
Chęć kupienia obiektywu na potrzeby hobbystyczne z obejściem VATU pitu, cła, akcyzy i pensji urzędasów, to co najwyżej forma obywatelskiego nieposłuszeństwa.
...Chęć kupienia obiektywu na potrzeby hobbystyczne z obejściem VATU pitu, cła, akcyzy i pensji urzędasów, to co najwyżej forma obywatelskiego nieposłuszeństwa.Nie! Prawdziwy patriota dba o swoją ojczyznę - płaci wszelkie podatki! "Obywatelskie nieposłuszeństwo" było usprawiedliwione wyłącznie w czasach, kiedy "oni" udawali, że nam płacą (a my udawaliśmy, że pracujemy). Teraz - to już schluss, aus, ende, nigdy więcej! Płacić, Koledzy, płacić!
Płacić, Koledzy, płacić!
Jak śpiewał Dezerter:
Płacisz jawnie, płacisz ukrycie
Płacisz codziennie, płacisz całe życie
Możesz się nie zgodzić
Możesz się buntować
Ale jeden jest warunek
Musisz ciągle kupować :)
Ech kaczy - pojechałeś chłopaka, a tymczasem w naszym zakątku euro kołchozu mamy ceny i podatki szwedzkie a zarobki i państwo sowieckie.
Chęć kupienia obiektywu na potrzeby hobbystyczne z obejściem VATU pitu, cła, akcyzy i pensji urzędasów, to co najwyżej forma obywatelskiego nieposłuszeństwa.
Nawet nie zaczalem :)
Zgadzam sie calkowicie z Jack'iem-podjales sie przestrzegania regul- to ich przestrzegaj- nie pasuje- jest tyle legalnych mozliwosci, ze mala bania.
Do poznaniakow nic nie mam- sam Poznan mi nie pasuje- wole Kansas City :-P
Liczylem na jakas merytoryczna dyskusje, a zamiast tego dostalem jakis adres, nawet nie moj, od jakiegos oburzonego, potencjalnego drobnego przestepcy :-P
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.