Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Jeszcze raz Olympus E-330



anasiza
17.05.07, 21:16
Czytajac to forum i temat olympusa E-330 wychodzi na to że pomimo swojego wieku aparat ten wiekszość użytkowników popiera w porównaniu z E400 i E500
Do tej pory mialem kompakta olympusa c4000 z ktorego byłem i jestem nadal zadowolony ale z biegiem czasu i nabrania praktyki chcialbym przejśc na lustro
Chcialem się zapytac co sadzicie o zakupie modelu E-330 czy warto kupic czy poczekac na coś nowszego mianowicie na jego następcę jezeli taki wogole wyjdzie.Czy warto inwestowac w starszy model
Jak wygląda sprawa abberacji chromatycznej w E-330?
Przeglądalem tez parę sklepow i zauważyłem że nie jest go tak łatwo nabyć w przyzwoitej cenie i nie wszedzie jest dla przykladu na allegro jest jedna ostatnia sztuka

grizz
17.05.07, 21:24
sprawa aberracji - nijak. Wszystko zależy od szkła, a nie od korpusu.


Czekać można w nieskończoność... jak jeszcze znajdziesz to brać. następca 330 narazie nie był zapowiadany.

Dempsey
17.05.07, 21:42
i gwoli uściślenia E-330 wcale nie jest taką starą konstrukcją, jest następcą E-300 i jest konstrukcją nowszą od E-500. Jeśli chodzi o E-400 - jest to konstrukcja specyficzna - najmniejsza lustrzanka na rynku i obarczone jest to pewnymi wadami (brak wyprofilowanego uchwytu) - zaletą jest jednak oczywiście łatwość targania wszędzie ze sobą. Niektórzy to lubią, wielu jednak nie i dlatego E-330 wydaje się być konstrukcją lepszą (o ile można porównywać dwie różne klasy sprzętu) od E-400. Ponadto E-330 jest unikalny pod tym względem, że posiada LiveView w dwóch trybach i to z odchylanym LCD - bardzo pomocne w pewnych sytuacjach (makro, reporterka, street photo), minusem jest ciemniejszy wizjer.
Co do aberracji - tak jak napisał Grizz to zależy od obiektywu a nie od body.

KaarooL
17.05.07, 22:07
E-330 to jedyny sensowny OLEK, jakiego można obecnie dostać na rynku pierwotnym. Sytuacja nie zmieni się jeszcze przez 2-3 miesiące - no chyba że ktoś mi powie że trzymanie E-400/E-410 jest przyjemne... Na allegro widziałem dziś niby nówkę - za te pieniądze bierz i się nie oglądaj...

A jeśli chcesz popracować konkretnym aparatem, rozejrzyj się za E-1 na allegro... E-330 przy E-1 żart jeśli chodzi o wykonanie i solidność.

rap1d
17.05.07, 22:12
Przede wszystkim to nie nalezy sie zastanawiac nad puszka tylko nad szklami. Body to rzecz drugorzedna. Ja osobiscie niedawno wybralem E-500 mimo wieku i jest bardzo zadowolony z zakupu. Juz mam plany zwiazane z optyka jak tylko portfel bedzie nieco grubszy :) I uprzedzajac pytania: nie wybralem E-330 poniewaz uznalem, ze wszystkie udogodnienia wzgledem 5setki sa po prostu albo bajerem albo sa tez mi w ogole niepotrzebne - ot chociazby LV dla ktorego nie widze zastosowania w swojej fotografii. A w portfelu zostalo kilka setek na lepsze szkielko.

grizz
17.05.07, 22:13
ekhm... nowa wreszcie nieszumiąca matryca, to zbędny bajer? ;)

rap1d
17.05.07, 22:17
ekhm... nowa wreszcie nieszumiąca matryca, to zbędny bajer? ;)

Oczywiscie, ze nie - staralem sie wywazyc przyrost cenowy do tego co oferowalby mi E330 i zwazajac na fakt, ze bardzo rzadko uzywam iso ponad 400 uznalem, ze nowa, mniej szumiaca matryca nie moze przewazyc az tak bardzo szali. Jak to powiadaja punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. Pomijam tutaj fakt, ze zdjecie wykonane w wyzszej czulosci mozna zawsze odszumic.

grizz
17.05.07, 22:20
BRAWO!

Liczy się swiadomy wybór!

anasiza
18.05.07, 15:55
BRAWO!

Liczy się swiadomy wybór!
Dzieki za pomoc
Wybor padł na E-330 Ale teraz może mi ktos podpowie z jakim obiektywem go brać 14x45, 40x150, czy 18x180
Najchetniej bym wziął wszystkie trzy tylko że hamuje kasa
Na poczatek tej przygody z lustrzanką nie wiem ktory obiektyw wybrać?
Ktory byłby najbardziej optymalny?

tomek s
18.05.07, 16:00
na początek 2 pierwsze powinny wystarczyć, 18-180 nie ma zbyt pochlebnych opinii, zakres długi, bez szerokiego kąta.
pzdr

rap1d
18.05.07, 17:23
Jezeli masz dodatkowe fundusze to bierz zestaw z 14-45 i 40-150 ktore sprzedasz za dobre pieniadze na aukcji, doloz pare setek i kup 14-54. Bardzo uniwersalny sprzecik. Ale wybor obiektywu zalezy od Twoich potrzeb i rodzaju zdjec ktore chcesz nim wykonywac.

maniek99
24.05.07, 23:27
ja też miałem dylemat z wyborem miedzy 330 400 i 500 no i wybór padł na e-330 i to od kolegi ze stanów z ebaya body+obj.14-45 +lampa fl-36 + karta 2 gb + torba (nijaka jakś ) + zapasowy akumulator + szmatka firmy hama zapłaciłem za to 2600 zł myślę ze to dobra cena chyba ze sie myle?
a wrażenia ? przesiadłem sie z FUJI s-20 pro (hybryda) na lustro i jak narazie jestem pod wrażeniem a co dalej bedzie to sie okażemoże nazbieram jeszcze na jakiś stałoogniskowy obj. no i tele też by się przydał ;)

suchar
24.05.07, 23:50
body E330 +obj.14-45 +lampa fl-36 + karta 2 gb + torba (nijaka jakś ) + zapasowy akumulator + szmatka firmy hama zapłaciłem za to 2600 zł myślę ze to dobra cena chyba ze sie myle?

CO??!! 2600zl za taki zestaw??!! To jest cena fantastyczna wrecz! Interes zrobiles swietny!! W Polsce body 330 + 14-45 mozna bylo w pewnym momencie najnizej dostac za 2100zl, lampka fl-36 to 700-800zl, karta (zalezy jaka) bedzie sto kilkadziesiat zlotych, akumulator kilkadziesiat... Tez bym tka chcial... :roll:

maniek99
25.05.07, 00:14
cena zestaw to 740 $ + 40 $ za cło ( połowa ) no i eszcze dostał koleżka 100 zł pln to wszystkie koszty co poniosłem a sprzęcik mam praktycznie dopiero ok 12 maja 2007 karta razczej nifirmowa " CF Transcend 2 GB 120 x " był jeszcze w zestawie cztnik kart na usb ale to przecież grosze kosztuje

Aramis
25.05.07, 22:22
Witam,
To moja pierwsza wizyta na forum, pozdrawiam zatem wszystkich tu zaglądających.
Ponieważ piszecie o dobrych zakupach Olympusa E330 chciałem podzielić się informacją
o niezłej możliwpści kupna E330 z obiektywem ZD 14-45. Jets taki sklepik w UK
w miejscowości Stevenage (Digital Depot), w którym jest aktualnie do kupienia taki zestaw
za jedyne 299 Funtów (ok.1760 zł). Ponieważ byłem kilka dni w UK, jadąc z Birmingham do Londynu zajechaliśmy do Stevenage, gdzie kupiłem sprzęt. Sklep prowadzi sprzedaż przez internet ale tylko na obszrze Wielkiej Brytanii. Ja miałem to szcęście , że znalazłem się tam przy okazji wyjazdu służbowego. O tej ciekawej ofercie dowiedziałem się z forum dpreview.
Taki sam zestaw był około 10 dni temu w Niemczech (Saturn) ale był droższy bo kosztował
499 Euro i zniknąl po dwóch dniach z oferty Saturna. W Stevenage takich zestawów było sporo jeszcze.
Pozdrawiam
Aramis

wgerwat
25.05.07, 23:06
http://www.digitaldepot.co.uk

I badz tu madry, kupic e330 czy czekac na e510? (Osiolkowi w zlobie dano..... ;)

suchar
25.05.07, 23:11
I badz tu madry, kupic e330 czy czekac na e510? (Osiolkowi w zlobie dano..... ;)

Zalezy do czego bedziesz go glownie uzywac. E-510 ma mniej szumiaca matryce (tak wynika z sampli i testow), ponoc lepszy wizjer i stabilizacje. Do dluzszych szkiel bedzie jak znalazl. E330 ma natomiast duzo lepszy LV, bo ma uchylny LCD i dwa tryby podgladu, a nie jeden hybrydowy jak w E-510. Do makro, streetphoto E330 bedzie lepszy. Do sportu E-510 i zwierzat, ze wzgledu na stabilizacje i wiekszy bufor. I przede wszystkim E330 jeszcze do niedawna mozna bylo kupic niesamowicie tanio, a E-510 bedzie drozszy, szczegolnie na wejsciu.

caymer
25.05.07, 23:15
I badz tu madry, kupic e330 czy czekac na e510? (Osiolkowi w zlobie dano..... ;)

ja podjąłem decyzje, w ciągu najbliższych dni sie sprawa wyjaśni.
e-330 ze stanów, znajomi już obiecali kupić, dostali już linka do cameta na ebay, ale zobacze go dopiero w sierpniu, a może i lepiej, bo mam czas kasiorke uzbierac, poprosilem o kupno mając 100 zł w kieszeni :)

miałem czekać na e-510, ale przekonał mnie podwójny kit w e-330, to że mam c-750 i każde lustro mnie zabije jakością, to że e-330 jest jednak spoko aparatem i jak miałbym ambicje a raczej pieniadze to pod koniec roku może e-510 będzie juz nie super nowościa i troche stanieje, kupi się z dwoma kitami, moze uda sie je sprzedac razem z e-330 i bedzie e-510, choć nie wiem po co.

troche namieszalem.

wgerwat
25.05.07, 23:29
Ciagnie mnie troche do e330, (przez sentyment do c8080), majac ten aparat docenilem jedna z glownych zalet ktora przemawia za e330 tj. odchylany wyswietlacz :D

"Niestety, nie obyło się bez dwóch wad - jednej dyskusyjnej, drugiej już mniej. Ta pierwsza to brak histogramu na żywo, który jest jedną z podstawowych zalet cyfrówek pozwalających na kadrowanie na monitorze. Nie jest to funkcja niezbędna, ale wielu przyszłych użytkowników E-330 już teraz za nim tęskni... Drugi minus należy się za zaskakujący sposób potraktowania podglądu efektu aktualnego ustawienia równoważenia bieli - na monitorze zawsze widzimy interpretację systemu automatycznego doboru balansu bieli. Tymczasem, jeśli nie korzystamy z ustawienia "Auto", obraz może się okazać np. niebieski, jeśli zapomnimy i nie sprawdzimy, co ustawiliśmy. Ale dowiemy się tego dopiero po wykonaniu zdjęcia. Dziwne rozwiązanie. Brak tych funkcji zastanawia, ponieważ zdawałoby się wszystkie niezbędne komponenty zostały w E-330 wykorzystane. Może sprawę załatwi pierwszy update firmware'u? Ale na to musimy jeszcze trochę poczekać."
Tekst pochodzi z testu na fotopolis.

Czy ktos moze wie, czy te wady, szczegolnie ta z balansem bieli zostala wyeliminowana?
Dziekuje za wszystkie uwagi.

blady
27.05.07, 00:07
Czy ktos moze wie, czy te wady, szczegolnie ta z balansem bieli zostala wyeliminowana?
Dziekuje za wszystkie uwagi.

Wada z balansem bieli, została wyeliminowana w rawach. Histogram na żywo? Zdjęcia bez tego też wychodzą udane. Równie dobrze za wadę można uznać brak stabilizacji i użytecznego iso 6400.

Dla mnie osobiście największą niedoróbką w e-330 jest tendencja do przepalania zdjęć i błędnie działający ESP z obiektywami innymi niż zuiko. Pierwsze prawdopodobnie wynika z mniejszej dynamiki matrycy niż panujące standardy, drugie nie mam pojęcia dlaczego nie działa, a mogłoby działać. Co do czepiania się LV, to nędznie działa w słabym świetle i to jest wada LV nie do ominięcia w e-330, tak samo jak ciemniejszy wizjer.

Co ciekawe, przy moim malkontenctwie, jestem b. zadowolony z e-330, szczególnie po połączeniu puszki z jakimś dobrym szkłem typu 11-22mm albo ZD 50 :D

zigger
28.05.07, 10:13
Dla mnie osobiście największą niedoróbką w e-330 jest tendencja do przepalania zdjęć
Niestety, ale tez sklaniam sie ku takiemu stwierdzeniu.
Co zas do LV, to jak na razie nie moge odkryc genialnosci tego wynazlazku (moze jest to tylko kwestia przyzwyczajenia, a moze na razie nie potrzebuje :razz: )

rodia
28.05.07, 10:21
Zigger, ja mam e-500 bez LV i brakuje mi tego tylko jak fotografuje robale albo dość rzadko ujęcia z żabiej perspektywy.

suchar
28.05.07, 17:02
To ja proponuje wyjsc na ulice i troche streetphoto porobic, to sie przekonacie, jak bardzo LV (przede wszystkim na uchlnym LCD) sie przydaje :)

Karol
28.05.07, 17:43
Dla mnie osobiście największą niedoróbką w e-330 jest tendencja do przepalania zdjęć
Niestety, ale tez sklaniam sie ku takiemu stwierdzeniu.
Co zas do LV, to jak na razie nie moge odkryc genialnosci tego wynazlazku (moze jest to tylko kwestia przyzwyczajenia, a moze na razie nie potrzebuje :razz: )

hmmm - co do przepaleń moje doświadczenia nie potwierdzają tych opinii - mam zarówno E-500 jak i E-330... - może mamy inne oczekiwania, może sprawa softu, może odmienności sprzętu kierowanego na rynek amerykański - sam nie wiem...

Jak dla mnie odchylany ekran z podglądem (również wersji B) to rewelacyjne rozwiązanie - wczoraj fotografowałem motyle, cały czas robię dla siebie taki cykl zdjęć - portrety ludzi podróżujących nowojorskim subwayem (bez udziału ich wiedzy) - nie za bardzo widzę możliwość robienia takich zdjęć innym aparatem... W typowych sytuacjach oczywiście kadruję tradycyjnie. Nie zapominajmy, że LV na odchylanym ekranie umożliwia wydłużenie czasu naświetlania a więc w pewnym sensie stanowi namiastkę stabilizacji...

Skoro już narzekamy mam pewne "ale" do E-330:
-po pierwsze kwestia (nie)wytłumienia mechanizmu lustra/migawki - chodzi nie tyle o wibracje co dźwięk - jak jest cicho zdradza fotografującego, o czym zdążyłem się przekonać...;-)
-po drugie - może nie umiem obsługiwać E-systemowych puszek ale nie kumam AUTO ISO - owszem w świetle błyskowym działa, w poszczególnych trybach fotografowania AUTO ISO = 100 ISO, jak brakuje światła na ustalonych przeze mnie parametrach aparat nie zwiększa czułości... W Nikonie D80 jest fajna sprawa z automatycznym dobieraniem czułości...

Reasumując - E-330 to IMHO bardzo fajny aparat, w niektórych zastosowaniach wręcz rewelacyjny...

dog_master
28.05.07, 23:09
Nie zapominajmy, że LV na odchylanym ekranie umożliwia wydłużenie czasu naświetlania a więc w pewnym sensie stanowi namiastkę stabilizacji...
Moglbys to rozwinac? Nie rozumiem troszke tego fragmentu, a moze byc to ciekawe :)


-po drugie - może nie umiem obsługiwać E-systemowych puszek ale nie kumam AUTO ISO - owszem w świetle błyskowym działa, w poszczególnych trybach fotografowania AUTO ISO = 100 ISO, jak brakuje światła na ustalonych przeze mnie parametrach aparat nie zwiększa czułości... W Nikonie D80 jest fajna sprawa z automatycznym dobieraniem czułości...
Dla mnie to najgorsza wada... Auto dziala chyba do 400, przynajmniej wiecej u siebie nie odkrylam...

grizz
28.05.07, 23:13
Auto ISO działa tylko z lampą.

Karol
28.05.07, 23:24
Auto ISO działa tylko z lampą.
No tak. W Canonie 30D też chyba nie ma takiego AUTO ISO jak np. Nikonie D80. Chciałbym takie w Olkach - bardzo ułatwia sprawę - zawsze robię przy możliwym najniższym ISO i to by znacznie ograniczyło konieczność klikania po menu w niektórych sytuacjach. Od strony oprogramowania taka funkcja to chyba żadem problem, a może Nikon ma jakiś patent na to?

Karol
29.05.07, 00:00
Nie zapominajmy, że LV na odchylanym ekranie umożliwia wydłużenie czasu naświetlania a więc w pewnym sensie stanowi namiastkę stabilizacji...
Moglbys to rozwinac? Nie rozumiem troszke tego fragmentu, a moze byc to ciekawe :)


Tak - wklejam własnych kilka zdań z pl.rec.foto.cyfrowa, zamiast pisać to samo drugi raz:

Mam własną metodę stabilizacji. Stosuję - to istotne z Olympusem E-330
(nie bić!!! i nie wołać kolejnej wojny!!!). Aparat ma podgląd na żywo,
ekran można obrócić do góry, tak, że kadruje się na nim jak patrząc w
"kominek" w średnim formacie - po prostu z góry. Pasek jest solidny więc
podczas robienia zdjęcia dość mocno naciskam aparat rękami w dół - tak,
że czuję dość mocne obciążenie paska na szyi. Jak jeszcze docisnąć
trochę łokcie do tułowia to postawa jest na tyle stabilna, że przy 1/4
sek i standardowej ogniskowej (w Olku to 25mm) uzyskuję jakieś 60-80%
strzałów zupełnie ostrych. Przy 1/8 sek to już prawie 100%... Piszę o
zwykłym fotografowaniu, bez podnoszenia lustra i innych cudów. Wadą i
zaletą zarazem takiego rozwiązania może być fakt, że robię foty nie z
perspektywy oka a troszkę wyższej niż pępka. Oczywiście można tak z
innymi aparatami ale kadrujemy na ślepo.
Ostatnio bawiłem się chwilę Alphą - właśnie stabilizacja mnie
interesowała i nie za bardzo zauważyłem jej przewagę nad moją wersją
stabilizacji, chociaż ewidentnie tam stabilizacja coś daje - jej
wyłączenie widać na określonych czasach.

Całość dyskusji tu:
http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=watek&group=pl.rec.foto.cyfrowa&tid=9016762

skow
29.05.07, 08:28
-po drugie - może nie umiem obsługiwać E-systemowych puszek ale nie kumam AUTO ISO - owszem w świetle błyskowym działa, w poszczególnych trybach fotografowania AUTO ISO = 100 ISO, jak brakuje światła na ustalonych przeze mnie parametrach aparat nie zwiększa czułości... W Nikonie D80 jest fajna sprawa z automatycznym dobieraniem czułości...


Chcesz mieć auto ISO to przełącz się na tryb sportowy. Niektórzy tego nie mają, niektórzy się tym brzydzą ale takie coś powinno być w E-330

blady
29.05.07, 11:54
ktotek - niezły patent na stabilizację. :mrgreen:
Dziwne, że u Ciebie nie występuje przepalanie. Używasz ESP czy czegoś innego do pomiaru? Popatrz na histogram, 8 na 10 fot na końcu histogramu ma przepał. E-500 prędzej nie doświetlał, a w E-330 histogram spada w prawo i kończy się gdzieś poza skalą... Ale w sumie nieważne, -0.3 do -0,7 EV załatwia sprawę.

skow, w trybie sportowym auto-iso działa bez lampy???

skow
29.05.07, 12:56
skow, w trybie sportowym auto-iso działa bez lampy???

Tak, przynajmniej w E-300.

Zrobiłem parę może kilkanaście zdjęć w tym trybie więc wniosków nie będę opisywał ale ISO na pewno się zmienia i to na wartości pośrednie inne niż 100, 200 czy 400 (podobnie jak przy lampie)

utoplec
29.05.07, 15:33
Jest tez w e-330 specjalny tryb do stabilizacji, trzeba przejść w SCENE i ustawic 10 image stabilization., ale tryb chyba działa zbyt agresywnie, bo często przy robieniu zdjęć w mieszkaniu ustawiał mi maksymalne iso.

paakayttaja
29.05.07, 15:44
Ten tryb jest bardzo agresywny - przy jasnym otoczeniu tego nie widac. Uwydatnia sie to juz bardziej (ale z pozoru dobrze oswietlonym) w przyciemnionym miejscu. Lepiej uzyc Nois Reduction i statywu :mrgreen:

dog_master
29.05.07, 16:16
Tak - wklejam własnych kilka zdań z pl.rec.foto.cyfrowa, zamiast pisać to samo drugi raz:

[ciach]
Dzieki :)

suchar
29.05.07, 18:42
Ja rowniez "stabilizuje" tak, jak pisal ktotek i moge potwierdzic, ze to dziala. Osiagam podobne wyniki (jesli chodzi o czasy i ilosc ostrych zdjec) co ktotek. Niestety nie zawsze chce sie miec kadr z takie perspektywy... Ale coz, zawsze jest taka opcja.