PDA

Zobacz pełną wersję : Klejenie części plastykowych w obiektywie



deduch
30.09.11, 11:32
Mam problem, kupiłem obiektyw z urwanym zaczepem do osłony. Zaczep wprawdzie znalazł się w gwincie osłony, więc jest możliwość doklejenia go, ale... użyłem zwykłego superglue i nie wytrzymał pracy przy zakładaniu osłony. Co ciekawe, z serwisu Oly dostałem odpowiedź, że nie znają dokładnie rodzaju materiału w obiektywie, ale polecają cyjanoakrylany.
Czy ma ktoś jakieś doświadczenia w tym zakresie, czym i w jaki sposób kleić?

Nemo5576
30.09.11, 11:42
Cyjanoakrylowy ale z wyższej półki np. Loctite.

Mirek54
30.09.11, 11:59
Czy ma ktoś jakieś doświadczenia w tym zakresie, czym i w jaki sposób kleić?

Nemo5576 juz Ci napisal,tylko teraz tak sobie mysle,jakie powierzchnie chcesz teraz skleic.Bo te co chcesz jeszcze raz to juz pokryles jakims czyms co niby mialo skleic.Jak i czym to teraz umyc,zeby nie narzekac,ze te z wyzszej polki tez nie daja rady.

Wieprz
30.09.11, 12:01
może epoksydowy dwuskładnikowy? Tym byś skleił nawet usta wściekłej teściowej.

fret
30.09.11, 12:27
W sklepach modelarskich można kupić rozpuszczalnik do klejów cyjanoakrylowych i stary po prostu zmyć. Nazywa się to debonderer, albo jakoś bardzo podobnie.

lukasz78
30.09.11, 18:34
Z zajęć z tzw. materiałoznawstwa wiem, że są takie tworzywa sztuczne których skleić się nie da. Są zbyt gładkie, nie mają porów i nie działa adhezja ani kohezja - czyli w skrócie klej nie trzyma się ich powierchni.

Gdyby było wiadomo jaki to materiał to można zastosować aktywację przed klejeniem.
Jeśli upierasz się na cyjanoakryl to lekka chropowatość na łączonej powierzchni powinna poprawić efekt klejenia.

Można próbować łączyć mechanicznie jeśli masz ręce opanowane jak chirurg naczyniowy.
Odpowiednio uformowany cienki kawałek drutu należy wtopić w plastik tak żeby połączył elementy.
W ten sposób (drucianą plecionką) "klejone" są zderzaki samochodowe, specjalnie produkowane tak żeby nie kleić ich tradycyjnie.

Ceat
30.09.11, 19:16
[...]
Jeśli upierasz się na cyjanoakryl to lekka chropowatość na łączonej powierzchni powinna poprawić efekt klejenia.
[...]

Akurat kleje cyjanoakrylowe, przynajmniej te do szkła/metali/plastiku, (z zasady swojego działania) najbardziej lubią idealnie gładkie i doskonale przylegające do siebie powierzchnie - im cieńsza warstwa kleju tym lepiej. Tu chropowatość będzie raczej przeszkadzać, a Mirek ma rację co do pozostałości.

Można połączyć pomysł Lukasza78 i Wieprza - drut delikatnie wtopiony (w roli zbrojenia) i kropla epoksydu, po spolimeryzowaniu doszlifować do wymaganego kształtu.

deduch
30.09.11, 20:30
Niestety nie mam rąk chirurga i duszy inżyniera, więc chyba odpuszczę sobie zabawy z drutem (zaczep osłony jest w końcu naprawdę małym elementem). Spróbuję zrobić tak:
wstępnie zeszlifuję miekkim papierem ściernym, potem potraktuję rozpuszczalnikiem do cyjanoakrylu, potem znów doszlifuję.
Na końcu, po oczyszczeniu spirytusem, użyję dobrej jakości świeżego kleju (ten, którego użyłem dostarczył ojciec, a choć niby był wciąż w granicach ważności to był podejrzanie tani i ciągnęły się za nim nitki - co jak usłyszałem może świadczyć o przeterminowaniu kleju).

Dzięki wszystkim za dotychczasowe rady, a jak komuś się coś przypomni będę wdzieczny za dalsze. Operację wykonam pewnie w sobotę przed południem

Mirek54
30.09.11, 20:35
Nie ingeruj pilnikami,i zadnymi ostrymi narzedziami.Postaraj sie chemicznie usunac obcy material.Wtedy te z rodzimego materialu czesci beda bardziej do siebie pasowac.Klej ktorego chcesz uzyc bedzie efektywniej dzialac jak bedzie go najmniej(spoina jak najciensza)Posmaruj,docisnij i pozostaw na 24 godz.Mimo,ze podajaze to trzyma po kilku sek.Moze maly krokodylek na polaczenie zaloz i niech trzyma,albo tasma przyklej dociskajac.

Ceat
30.09.11, 20:38
Klej tego typu powinien wyglądać niemal jak woda, więc pewnie masz rację co do tego użytego przez Ciebie. Pamiętaj, że uczciwy cyjanoakryl sklei Ci palce w pięć sekund (nierozerwalnie!) więc zalecam ostrożność!
Powodzenia.

lukasz78
30.09.11, 20:47
W pięć sekund skleja tylko rzeczy z których może absorbować wodę. Suchych materiałów tak szybko nie sklei żaden cyjanoakryl.
Chuchanie na spoinę przyspiesza wiązanie, sprawdzone.

Więcej znajdziesz tu: http://www.dlamechanika.com/kleje/kleje-cyjanoakrylowe-blyskawiczne/

Wieprz
30.09.11, 22:06
ależ to forum multidyscyplinarne! Się człowiek może o klejach pouczyć i gołych babów naoglądać (gdy ktoś akurat lubi).
Uskrzydlony tym multidycyplinarnym duchem, błysnę jeszcze ciekawostką jak perła przed wieprzem. Dodam, że kleje cyjanoakrylowe wykorzystywane są w kryminalistyce, ściśle w daktyloskopii. Można sobie nimi np. łapać linie papilarne w samochodzie.

A tę obudowę do obiektywu to może też poza metodami chemicznymi można by spróbować połączyć przez lutowanie? Plastiki chyba można łączyć w ten sposób.

technik219
30.09.11, 22:13
W E-420 nadłamał mi się zaczep pokrywy karty. Skleiłem cyjanoakrylem (takim od Chińczyka za złotówkę :oops:) zaaplikowanym zwykłą igłą i trzyma. Zobaczymy jak długo, a kleiłem 2 miesiące temu.
Co do daktyloskopii: bardzo fajnie wygląda wnętrze takiego samochodu po użyciu cyjanoakryli:mrgreen:

Wieprz
30.09.11, 23:25
niektóre wyglądają bardziej spektakularnie po użyciu ultrafioletu :-P

PawelN
1.10.11, 08:01
Witam! Z autopsji mogę powiedzieć, że nie ma sensu klejenia tego typu materiału, przy użyciu ogólnodostępnych tanich klejów. Używanie do tego celu wszelkiej maści pilników i papierów ściernych pogorszy jeszcze sprawę (nie będziesz mógł dopasować klejonych elementów i/lub będzie to bardzo utrudnione) Poza tym cyjanoakryle parują, pozostawiając trwałe ślady (nie próbowałbym tego używać przy optyce :grin: ) Moim zdaniem masz dwa, w miarę sensowne wyjścia z tej sytuacji. Primo: daj sobie spokój z tą osłoną przeciwodblaskową. Bez niej można żyć. Secundo: jeżeli uważasz, że jest Ci ona naprawdę niezbędna, kup nową, lub używaną. Zastanów się, czy warto inwestować w drogi klej, i czy w tej cenie nie dostałbyś czegoś sprawnego do swojego obiektywu.

Pozdrawiam

heniobe
1.10.11, 08:37
Był kiedyś taki genialny klej nazywał się "Cyjanopan B " był doskonały i powinien dać radę. Uwaga na palce bo poklei na amen. pozdrawiam hb

deduch
1.10.11, 10:19
"...jeżeli uważasz, że jest Ci ona naprawdę niezbędna, kup nową, lub używaną."



Chodzi o zaczep osłony na obiektywie. Samej osłonie nic nie dolega.

Tak, w teorii można bez tego żyć, ale na dwóch trzyma się ona na tyle luźno, że ciagle miałbym dyskomfort psychiczny, czy przypadkiem się nie odręciła i zgubiła. Co do śladów, wszystko robię przy nałożonym dekielku na optykę, a dodatkowo zastanawiam się nad zaklejem szczeliny jakąś taśmą.
Z doświadczenia wiem, że to co się może zgubić, kiedyś się zgubi. Dlatego spróbuję to podkleić. Jak nie da rady - trudno, zeszlifuję, wypoleruję i jakoś będzie wyglądać.

PawelN
1.10.11, 11:27
Chodzi o zaczep osłony na obiektywie. Samej osłonie nic nie dolega.

Tak, w teorii można bez tego żyć, ale na dwóch trzyma się ona na tyle luźno, że ciagle miałbym dyskomfort psychiczny, czy przypadkiem się nie odręciła i zgubiła. Co do śladów, wszystko robię przy nałożonym dekielku na optykę, a dodatkowo zastanawiam się nad zaklejem szczeliny jakąś taśmą.
Z doświadczenia wiem, że to co się może zgubić, kiedyś się zgubi. Dlatego spróbuję to podkleić. Jak nie da rady - trudno, zeszlifuję, wypoleruję i jakoś będzie wyglądać.

OK, już wiem na czym polega Twój problem. Zaproponuję ci w takim układzie kupno osłony przeciwodblaskowej wkręcanej w miejsce filtra, jak chcesz mieć komfort psychiczny, a tej obecnej podziękuj i sprzedaj ją. Zwrócą Ci się częściowo koszty poniesione przy kupnie nowej :)

dorami
14.10.11, 21:08
I ja również mam taki problem odłamały mi się kawałki plastiku do mocowania obiektywu teraz się nie trzyma i jest luźny . Obiektyw pewnie nie do użytku . Bo nie wiem czy jest sens próbować tym cyjanoakrylem. Czy to sklei ?

deduch
14.10.11, 21:39
Mi nie trzymało po próbie lepszym cjanoakrylem, ale nie miałem rozpuszczalnika, żeby oczyścić poprzednie próby, więc jeszcze będę próbował, jak go trafię.


I ja również mam taki problem odłamały mi się kawałki plastiku do mocowania obiektywu teraz się nie trzyma i jest luźny . Obiektyw pewnie nie do użytku . Bo nie wiem czy jest sens próbować tym cyjanoakrylem. Czy to sklei ?

k@czy
15.10.11, 04:46
I ja również mam taki problem odłamały mi się kawałki plastiku do mocowania obiektywu teraz się nie trzyma i jest luźny . Obiektyw pewnie nie do użytku . Bo nie wiem czy jest sens próbować tym cyjanoakrylem. Czy to sklei ?

Napisz do Wróżki Zębuszki.....
Ale myslę, ze tez ci nie pomoze, dopóki nie spróbujesz i się sam nie przekonasz.
Skoro obiektyw i tak jest "nie do uzytku' to moze jest "do sklejenia" :-P

kurokial
15.10.11, 09:59
może epoksydowy dwuskładnikowy? Tym byś skleił nawet usta wściekłej teściowej.

POPRAWKA
Ust teściowej skleić nie da się!

celestine
31.08.17, 13:32
Nie wiem czy przy takich elementach to najlepszy pomysł al może pospawać ten plastik, tutaj jest wiele informacji na ten temat https://www.youtube.com/watch?v=YTVCnGYfajs&list=PLGAiIaes179Rtgv-Sygu_ta0Ew0rCgO0U