Zobacz pełną wersję : Pokaż swój kibelek
Zakładam ten zbiorowy podwątek, bo zauważyłem zainteresowanie tym tematem.
Na rozruch taki oto pisuar piwniczny :
Życzę przyjemnych doznań estetycznych.
Zakładam ten zbiorowy podwątek,
Obawiam się, że forumowicze mogą olać tę tematykę.
Obawiam się, że forumowicze mogą olać tę tematykę.
Karolu, właśnie na to liczę ;-)
to ja wam pokaże to:
54791 54792 54793
ale jak zbiorowy taki wątek to nie w ocenie zdjęć tylko w HP powinien być.
Sama inicjatywa jak najbardziej cenna. Zwłaszcza zdjęcia "po" mogą stać się bezcenną bazą danych dla pokoleń gastrologów. Może dzięki Wam powstanie aplikacja na ajfona diagnozująca polipy esicy i choroby przyzębia na podstawie fotografii porannej kupy :-)
O rany, Twoje piwniczne pisuary dają doznania, ale raczej odmienne od przyjemnych a o estetyce się nawet nie wypowiadam bo ponoć o gustach się nie dyskutuje ;)
Dowalę coś do tego :-P
54814
Można by powiedzieć ze to w sumie "łazienka"
kibel jest? - jest!
"umywalka" jest? - jest!
a wóz da się przerobić na wannę (albo większy prysznic) ;)
to ja wam pokaże to:
54792
Ten zachwyt nad wyposażeniem kibla jest zacnej urody ;)
Ten zachwyt nad wyposażeniem kibla jest zacnej urody ;)
to ja się pochwalę, to ja :wink:
to ja się pochwalę, to ja :wink:
a jak się łączy, zachwycanie z wypróżnianiem i fotografowaniem jednocześnie? :-P :lol:
O rany, Twoje piwniczne pisuary dają doznania, ale raczej odmienne od przyjemnych a o estetyce się nawet nie wypowiadam bo ponoć o gustach się nie dyskutuje ;)
Dowalę coś do tego :-P
54814
Można by powiedzieć ze to w sumie "łazienka"
kibel jest? - jest!
"umywalka" jest? - jest!
a wóz da się przerobić na wannę (albo większy prysznic) ;)
A nazywa się to wannowóz.
a jak się łączy, zachwycanie z wypróżnianiem i fotografowaniem jednocześnie? :-P :lol:
tylko dla orłów :grin:
tylko dla orłów :grin:
i nawet w tak za...nym temacie jest dyskryminacja płci? :-P
---------- Post dodany o 14:23 ---------- Poprzedni post był o 14:19 ----------
A nazywa się to wannowóz.
a jak się doklei do tego pokoik z aneksem kuchennym to będzie kwaterowóz czy wóz Drzymały?????????
a jak się doklei do tego pokoik z aneksem kuchennym to będzie kwaterowóz czy wóz Drzymały?????????
Wtedy to będzie "przyczepa kempingowa" wersja deluxe
Wtedy to będzie "przyczepa kempingowa" wersja deluxe
no muszę się rozejrzeć i zacząć skupować podobne łazienki i przerabiać na przyczepy de lux ;)
no muszę się rozejrzeć i zacząć skupować podobne łazienki i przerabiać na przyczepy de lux ;)
Chyba de prux ? :mrgreen:
[QUOTE=jarmana;751174]i nawet w tak za...nym temacie jest dyskryminacja płci? :-P[COLOR="Silver"]
no nie przesadzajmy....
Uuuuu, ja napewno nie obszczam tak zacnego wątku :mrgreen:
Tylko teraz wchodząc do różnych odchodków zamiast się skupić na potrzebach fizjologicznych to siem będę zastanawiać czy odchodek ten nadaje się do tego wątku czy też nie :wink:
Wpadłem przez was na pomysł fotografii WC w autobusie. Tylko będę potrzebował ultra szerokiego obiektywu.
Wpadłem przez was na pomysł fotografii WC w autobusie. Tylko będę potrzebował ultra szerokiego obiektywu.
ja z przyjemnością obejrzę WC w autobusie bo prawdopodobnie nie skorzystam nigdy z takowego :D
a co do ultraszerokiego obiektywu - jak nie ma to proponuję zrobić panoramę :-P
---------- Post dodany o 14:52 ---------- Poprzedni post był o 14:51 ----------
Uuuuu, ja napewno nie obszczam tak zacnego wątku :mrgreen:
Tylko teraz wchodząc do różnych odchodków zamiast się skupić na potrzebach fizjologicznych to siem będę zastanawiać czy odchodek ten nadaje się do tego wątku czy też nie :wink:
w odchodki nie radzę wchodzić bo można niezły smród na buciku do domu przynieść ;0
---------- Post dodany o 14:54 ---------- Poprzedni post był o 14:52 ----------
[QUOTE=jarmana;751174]i nawet w tak za...nym temacie jest dyskryminacja płci? :-P[COLOR="Silver"]
no nie przesadzajmy....
czasem przesadzanie poprawia rozwój.... i plony (przynajmniej w ogródku) ;)
Uuuuu, ja napewno nie obszczam tak zacnego wątku :mrgreen:
Tylko teraz wchodząc do różnych odchodków zamiast się skupić na potrzebach fizjologicznych to siem będę zastanawiać czy odchodek ten nadaje się do tego wątku czy też nie :wink:
Lolita! A któż to Ci każe po gó..e łazić?:grin:
Wychodek=kibelek
odchodek= kupka:mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Ten wątek jest... a feee i fuj :P
Ten wątek jest... a feee i fuj :P
Mieszczuch
Ten wątek jest... a feee i fuj :P
ale , że co ja fuu czy zdjęcie?
Nie mój ale niech będzie.
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=54824&d=1316098766
54824
Miał być kibelek, nie łazienka:wink: Panorama ze sławojki, to by było coś:mrgreen:
Kiedyś takie zdjęcie popełniłem:
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=54825&d=1316100735
Nie wiem, jak Wy, ale ja w kiblu to muszę mieć porządek.
Lolita! A któż to Ci każe po gó..e łazić?:grin:
Wychodek=kibelek
odchodek= kupka:mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Huh, no fakt, pokręciłam.
Kiedyś w piekarni chciałam kupić halkę zamiast hałkę :mrgreen:
Mina Pani sprzedawczyni bezcenna :-P
ale , że co ja fuu czy zdjęcie?
ha ha ha (ryzykujesz takim pytaniem, nie boisz się? ) :lol: :lol: :lol:
Huh, no fakt, pokręciłam.
Kiedyś w piekarni chciałam kupić halkę zamiast hałkę :mrgreen:
Mina Pani sprzedawczyni bezcenna :-P
Lolita!
I to jest część Twojej kapitalnej osobowości! Wiesz jak by było smutno bez takich tekstów? :-D
Miał być kibelek, nie łazienka:wink: Panorama ze sławojki, to by było coś:mrgreen:
panorama ze sławojki................
chyba się posikam!
pomysł ekstra, trzeba znaleźć wychodek i poćwiczyć ;)
---------- Post dodany o 19:37 ---------- Poprzedni post był o 19:36 ----------
Huh, no fakt, pokręciłam.
Kiedyś w piekarni chciałam kupić halkę zamiast hałkę :mrgreen:
Mina Pani sprzedawczyni bezcenna :-P
ja tez bym chciała zobaczyć minę tej pani, a jeszcze lepiej uwiecznić ją na zdjęciu, uwielbiam takie spontaniczne zdjęcia i naturalne twarze :lol:
---------- Post dodany o 19:39 ---------- Poprzedni post był o 19:37 ----------
Kiedyś takie zdjęcie popełniłem:
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=54825&d=1316100735
Nie wiem, jak Wy, ale ja w kiblu to muszę mieć porządek.
nie wiem skąd wytrzasnąłeś taki kibel, ale ja wolałabym iść do lasu ;)
ja za to muszę mieć przede wszystkim suchą, nie osikaną, czysta klapę na kiblu :lol:
ha ha ha (ryzykujesz takim pytaniem, nie boisz się? ) :lol: :lol: :lol:
do odważnych świat należy
Miał być kibelek, nie łazienka:wink: Panorama ze sławojki, to by było coś:mrgreen:
Przecież kibel też jest. Hmm, ze sławojka to ciekawe wyzwanie. Może by się udało :D Tylko trzeba poszukać takiej mało obesranej.
Ta sama wersja kiblo łazienki tylko można sobie poruchać tfu poruszać.
http://www.caymer.foxnet.pl/images/stories/panorama/20110911.html
Sprawdziłem po kątach, czysto :wink::mrgreen:. Czym i z ilu zdjęć można skleić takie cudo?
kibelek przy peronie...
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img97.imageshack.us/img97/425/p9030038.jpg)
kibelek przy peronie...
jaka wspaniała wentylacja ;) no i jakie kwieciste otoczenie, z pewnością bardzo pachnące :lol:
---------- Post dodany o 21:11 ---------- Poprzedni post był o 21:10 ----------
Przecież kibel też jest. Hmm, ze sławojka to ciekawe wyzwanie. Może by się udało :D Tylko trzeba poszukać takiej mało obesranej.
Ta sama wersja kiblo łazienki tylko można sobie poruchać tfu poruszać.
http://www.caymer.foxnet.pl/images/stories/panorama/20110911.html
ekstra ta ruszana wersja!
54878
no to żeby się coś działo to pokażę wychodek w wersji de lux pomimo tego, ze nie wytrzymał obciążenia i pękł w jednym miejscu, ale na zdjęciu tego widać, za to widać ta ładniejszą część tego przybytku ;)
54878
no to żeby się coś działo to pokażę wychodek w wersji de lux pomimo tego, ze nie wytrzymał obciążenia i pękł w jednym miejscu, ale na zdjęciu tego widać, za to widać ta ładniejszą część tego przybytku ;)
Ciekawe, jakiego to obciążenia nie wytrzymał ?
Poza tym nie de lux, tylko de prux :mrgreen:
no tak de prux ;)
a jakiego obciążenia nie wytrzymał?
czy jak Ci powiem, że z jednej strony wyciskała się od spodu brunatna górka "czegoś" to będziesz wiedział jakiego obciążenia nie wytrzymał? :lol:
Myślałem raczej o obciążeniu z góry, jakkolwiek je rozumieć.
Myślałem raczej o obciążeniu z góry, jakkolwiek je rozumieć.
Masz na myśli naciski z góry? ;)
Lolita!
I to jest część Twojej kapitalnej osobowości! Wiesz jak by było smutno bez takich tekstów? :-D
Eeeeee tam :oops: Ale jednak miło, wyłechtałeś moje ego :-P
Okazuje się że mam więcej kibelków niż przypuszczałam, ale wychodzą na jaw przypadkiem, dopiero w czasie sprzątania dysków :-P
Na pewnej stacji przy głównej drodze (chyba Krzemieniewo)
55017
został uroczo wkomponowany w otoczenie, mały domek, będący tym jakże pożądanym czasami przybytkiem ;)
Kibelek przy torach kolejowych
5502055018
Kibelki przy torach... tam przynajmnie nie bylo babc :-)
Kibelki przy torach... tam przynajmnie nie bylo babc :-)
nie było babć i można było liczyć na przejeżdżający pociąg zagłuszający co nieco ;) :-P
Serio nie było babci klozetowej w tym przybytku?
Bo ja to jednak przeważnie na jakieś trafiam, no raz na dziadka klozetowego.
Na podrzednych stacjach nie bylo ekonomia no i standard :-)
Serio nie było babci klozetowej w tym przybytku?
Bo ja to jednak przeważnie na jakieś trafiam, no raz na dziadka klozetowego.
A propos - nie mówi się babcia klozetowa, tylko pisuardessa.
I nie mówi się dziadek klozetowy, tylko cowboy.
Zaluje, ze nie zrobilam ani jednego zdjecia kibelka w Algierii...pobilby wszystkie na glowe....lamalibyscie sobie glowe jak tam w ogole mozna cos zrobic...:oops:
Eeeeee tam :oops: Ale jednak miło, wyłechtałeś moje ego :-P
Czujesz się wyłechtana? :-D
Zaluje, ze nie zrobilam ani jednego zdjecia kibelka w Algierii...pobilby wszystkie na glowe....lamalibyscie sobie glowe jak tam w ogole mozna cos zrobic...:oops:
ja też żałuję, że nie zrobiłaś, ale swoich paru okazji też żałuje, tylko, że wtedy nie miałam jeszcze aparatu wiec jedyne co mogłam zrobić ro narysować, ale nawet rysować nie umiem
Kibel dla strzelców wyborowych czyli dla mających dobrego cela....
no i znowu małe zaskoczenie bo znalazłam kolejny kibelek i to z ostatniej wyprawy do doliny Liwca.
Wracając z Gnojna do Sokołowa Podlaskiego (chyba jeszcze przed Drohiczynem) zatrzymałam eis na parkingu i znalazłam taki wychodek (no bo nikt mi nie powie że można to nazwać współczesna toaletą :-P )
Niestety zdjęcia są jakie są, musiałam się mocno zmuszać żeby uwiecznić ten obiekt ponieważ fetor jaki się stamtąd wydobywał powalał mnie na łopatki i nie byłam w stanie nawet podejść bliżej i szerzej otworzyć drzwi dla lepszego kadru, a zdjęcia
robiłam z zatkanym nosem :(
Coś podobnego było wieki temu w Częstochowie i o ile dobrze podsłuchuję to to taki kibel na który mówią "Kibel na Małysza"
a to już fotki: począwszy od ogólnego widoku z pewnej odległości do zerknięcia kątem obiektywu do wewnątrz...
550495505055051
Czujesz się wyłechtana? :-D
A czy ja nie napisałam jasno, przejrzyście, po polsku, czarno na białym?
Czy może
學而時習之不亦悅乎?有朋自遠方來 亦樂乎?人不知而不慍不亦君子乎?
Hę?
A czy ja nie napisałam jasno, przejrzyście, po polsku, czarno na białym?
Czy może
學而時習之不亦悅乎?有朋自遠方來 亦樂乎?人不知而不慍不亦君子乎?
Hę?
No właśnie tak myślałem że:
لوليتا يشعر بالاطراء، وانه من الجيد بسبب ارتفاع الأنا
Ale nie byłem pewien czy:
chấp nhận trạng thái của tâm và tinh thần
P.S.
我希望它不会失望
Standardowy kibelek niedaleko przejscia granicznego wiadomo jakiego :-)
Kibel dla strzelców wyborowych czyli dla mających dobrego cela....
no i znowu małe zaskoczenie bo znalazłam kolejny kibelek i to z ostatniej wyprawy do doliny Liwca.
Wracając z Gnojna do Sokołowa Podlaskiego (chyba jeszcze przed Drohiczynem) zatrzymałam eis na parkingu i znalazłam taki wychodek (no bo nikt mi nie powie że można to nazwać współczesna toaletą :-P )
Niestety zdjęcia są jakie są, musiałam się mocno zmuszać żeby uwiecznić ten obiekt ponieważ fetor jaki się stamtąd wydobywał powalał mnie na łopatki i nie byłam w stanie nawet podejść bliżej i szerzej otworzyć drzwi dla lepszego kadru, a zdjęcia
robiłam z zatkanym nosem :(
Coś podobnego było wieki temu w Częstochowie i o ile dobrze podsłuchuję to to taki kibel na który mówią "Kibel na Małysza"
a to już fotki: począwszy od ogólnego widoku z pewnej odległości do zerknięcia kątem obiektywu do wewnątrz...
550495505055051
Czyli : raz, dwa, trzy, trafiasz ty ?
Czyli : raz, dwa, trzy, trafiasz ty ?
Trzeba między nogami zainstalować celownik z bombowca. :-D
Trzeba między nogami zainstalować celownik z bombowca. :-D
od bombowca pewnie byłby trochę uciążliwy, może wystarczy od wiatrówki - muszka i szczerbinka? ;)
od bombowca pewnie byłby trochę uciążliwy, może wystarczy od wiatrówki - muszka i szczerbinka? ;)
Tylko wtedy gdzie umieścić muszkę, a gdzie szczerbinkę?
Proponowałbym celownik od moździerza :wink:
od bombowca pewnie byłby trochę uciążliwy, może wystarczy od wiatrówki - muszka i szczerbinka? ;)
Jedni mają " muszkę " a inni " szczerbinkę ",czyli trzeba zespołowo. :-P
Tylko wtedy gdzie umieścić muszkę, a gdzie szczerbinkę?
Proponowałbym celownik od moździerza :wink:
a ile waży celownik od moździerza? ;)
---------- Post dodany o 22:05 ---------- Poprzedni post był o 22:04 ----------
Jedni mają " muszkę " a inni " szczerbinkę ",czyli trzeba zespołowo. :-P
hmmmmmmmm.............
wespół zespół?
no to obawiam się pewnych komplikacji i nie jestem pewna czy ten wychodek to wytrzyma :-P
Jedni mają " muszkę " a inni " szczerbinkę ",czyli trzeba zespołowo. :-P
A może chłopaki po dzwonku, a dziewczyny po przerwie ?
a ile waży celownik od moździerza? ;)
To już zależy od jakiego moździerza ten celownik ma być, ale w damskiej torebce spokojnie zmieścisz :wink:
To już zależy od jakiego moździerza ten celownik ma być, ale w damskiej torebce spokojnie zmieścisz :wink:
no to mam problem....
ja nie nosze damskich torebek tylko męskie saszetki na pasek :-P
---------- Post dodany o 22:21 ---------- Poprzedni post był o 22:20 ----------
A może chłopaki po dzwonku, a dziewczyny po przerwie ?
a do przerwy zero:jeden?
no to mam problem....
ja nie nosze damskich torebek tylko męskie saszetki na pasek :-P
Tłumaczysz się jak Tinky Winky :wink:
Do saszetki pewnie też się zmieści :-P
Tłumaczysz się jak Tinky Winky :wink:
Do saszetki pewnie też się zmieści :-P
nie mów tak głośno bo zaraz się wszyscy dowiedzą i mnie zamkną albo zabiorą mi torebeczkę :lol:
najważniejsze, ze się celowniczek gdzieś tam zmieści, a reszta wyjdzie w praniu ;)
najważniejsze, ze się celowniczek gdzieś tam zmieści, a reszta wyjdzie w praniu ;)
W praniu, to jak nie wyjdzie :wink:
Wy sie tu tak sami seksujecie, a innym tylko slinka leci.... ;)
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://www.google.com/url?source=imglanding&ct=img&q=http://republika.pl/blog_sl_3161741/6788287/tr/kibel.jpg&sa=X&ei=wQx5Tu7tB8PKqgGE7OC0Dw&ved=0CAcQ8wc&usg=AFQjCNEMes5S9fEQtHqjN9_oTHOvspQ56A)
Ja pamietam za to jeden "pisuar" z Rumuni... gola betonowa sciana i do niej ukosem przymocowana rynna :P
T.
Jak już ma być egzotycznie - Kibelek w Maroko
Zdjęcie z kompakta - pstryknąłem bo zaskoczyło mnie, że nawet na totalnym zadupiu (położonym z dala od najbliższej osady na szczycie góry) w kraju o innej kulturze... i tak znajdzie się ktoś kto maźnie graffiti na ustępie.
55111
kibel w egpicie
Idealny, szczynozielony.
Wy sie tu tak sami seksujecie, a innym tylko slinka leci.... ;)
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://www.google.com/url?source=imglanding&ct=img&q=http://republika.pl/blog_sl_3161741/6788287/tr/kibel.jpg&sa=X&ei=wQx5Tu7tB8PKqgGE7OC0Dw&ved=0CAcQ8wc&usg=AFQjCNEMes5S9fEQtHqjN9_oTHOvspQ56A)
ślinkę trza połykać w czas ;)
a co do kupy, to ja też mam kupę... prania do składania :lol:
Czerwona ziemia i jakie towarzystwo - słupa. Co do malunków, to dawno dawno temu też papraliśmy po skalnych jaskiniach , to chyba jest ogólnogatunkowe.
Pozdrawiam AP.
Ja pamietam za to jeden "pisuar" z Rumuni... gola betonowa sciana i do niej ukosem przymocowana rynna :P
T.
następnym razem idź do kibla w towarzystwie, niech aparat też się załatwi, ulży sobie.... :lol: niech rzuci swoim obiektywem w taką rynnę czy inne cacko i będziemy mieć kolejny egzemplarz do kolekcji ;)
---------- Post dodany o 09:14 ---------- Poprzedni post był o 09:13 ----------
kibel w egpicie
a to z jakiegoś obozu dla uchodźców, czy z więzienia? :shock:
---------- Post dodany o 09:17 ---------- Poprzedni post był o 09:14 ----------
Jak już ma być egzotycznie - Kibelek w Maroko
Zdjęcie z kompakta - pstryknąłem bo zaskoczyło mnie, że nawet na totalnym zadupiu (położonym z dala od najbliższej osady na szczycie góry) w kraju o innej kulturze... i tak znajdzie się ktoś kto maźnie graffiti na ustępie.
55111
toż to nie graffiti, to tłumaczenie z arabskiego na nasze, znaczy nie nasze, ale jak nasze co by każdy wiedział, ze to nie przystanek autobusowy i za długo tam nie siedział i nie czekał ;)
Odświeżam szalet - dorwałem sie do XZ-1 z jego dramatyczną tonacją :
e tam , zrob zdjecie kibelka z freelensing'iem ;-)
to bedzie szal
Odświeżam szalet - dorwałem sie do XZ-1 z jego dramatyczną tonacją :
Dramatycznie jest to widać - to bebechy z XZ-ta???
Dramatycznie jest to widać - to bebechy z XZ-ta???
Apezecie, nie wiem jak rozumieć Twoje pytanie, ale można powiedzieć, że XZ tak sie właśnie załatwił.
No to pokażę moją fotkę kibelka... chyba najstarszy z wszystkich tu obecnych, ma już dobrze ze dwa tysiące lat...
56178
Nie wiem czy w temacie ale dorzucę:
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2011/10/1631622-1.jpg
źródło (http://plfoto.com/zdjecia_new2/1631622.jpg)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2011/10/1321268-1.jpg
źródło (http://plfoto.com/zdjecia_new/1321268.jpg)
Nie wiem czy w temacie ale dorzucę:
I co? Wszystko do góry poleciało :wink:
droplet to szczątki Atlantydy :D
Coraz ciekawsze te kibelki pokazujecie :)
Nie wiem czy w temacie ale dorzucę:
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2011/10/1631622-1.jpg
źródło (http://plfoto.com/zdjecia_new2/1631622.jpg)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2011/10/1321268-1.jpg
źródło (http://plfoto.com/zdjecia_new/1321268.jpg)
Podwodny kibelek czyli UWC - kapitalne ! :mrgreen:
droplet,
rewelka!
pozdrawiam serdecznie
Janek
Droplet - jak dotąd najlepszy żart wątkowy.
Pozdrawiam AP.
Droplet - jak dotąd najlepszy żart wątkowy.
Pozdrawiam AP.
tiaaa ale i tak wszystko poszło w.... neopren :D
Odświeżam szalet - dorwałem sie do XZ-1 z jego dramatyczną tonacją :
wygląda fascynująco upiornie ;)
---------- Post dodany o 13:40 ---------- Poprzedni post był o 13:38 ----------
Kibelek z hydraulika :-)
a to taki współczesny wychodek na świeżym powietrzu? :lol:
---------- Post dodany o 13:41 ---------- Poprzedni post był o 13:40 ----------
Nie wiem czy w temacie ale dorzucę:
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2011/10/1631622-1.jpg
źródło (http://plfoto.com/zdjecia_new2/1631622.jpg)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2011/10/1321268-1.jpg
źródło (http://plfoto.com/zdjecia_new/1321268.jpg)
a to jest po prostu genialne znalezisko w nietypowych okolicznościach i fotka rewelacyjna, choć z drugiej strony, niesamowicie przerażające... bo jakby spojrzeć tak w głąb wielu innych wód to strach pomyśleć co tam ludzie powrzucali i na co można trafić :sad:
---------- Post dodany o 13:43 ---------- Poprzedni post był o 13:41 ----------
No to pokażę moją fotkę kibelka... chyba najstarszy z wszystkich tu obecnych, ma już dobrze ze dwa tysiące lat...
56178
być może i najstarszy, ale jaki pomysłowy i czyściejszy niż te które ja fociłam parę tygodni temu :-P
Takie spotkałem na "polach" :)
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://bodzio.dug.net.pl/krajobrazy/Nowica/P9273431-1a.jpg)
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://bodzio.dug.net.pl/krajobrazy/Nowica/P9273432a.jpg)
Takie spotkałem na "polach" :)
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://bodzio.dug.net.pl/krajobrazy/Nowica/P9273431-1a.jpg)
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://bodzio.dug.net.pl/krajobrazy/Nowica/P9273432a.jpg)
to pewnie baaaaaaaaaaaaaaardzo duże, szczere [ple było skoro rolnik pomyślał o schowku na taka okazję :mrgreen:
Jakby miał bliżej do lasu to by pewnie nie tracił desek na wychodek ;)
Aaa już wiem dlaczego podparty ! Przecież to z powodu silnych wiatrów :mrgreen:
Chyba ktoś wstydliwy, skoro kibla na polu potrzebuje :)
moje foto kibelka...
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img847.imageshack.us/img847/4929/p7090630.jpg)
moje foto kibelka...
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img847.imageshack.us/img847/4929/p7090630.jpg)
wyjątkowy kibelek, trochę jak anioł a trochę jak trumna ;)
56958
moje foto kibelka...
nie dawał mi spokoju ten kibelek, czułam gdzieś pod skórą, ze już takie coś mnie prześladowało i dzisiaj przypadkiem znalazłam.
Takie kibelki były w damskiej toalecie w knajpie na rzece Manawgat w Turcji. Tam się wycieczki zatrzymują w drodze do Zielonego kanionu
56958
nie dawał mi spokoju ten kibelek, czułam gdzieś pod skórą, ze już takie coś mnie prześladowało i dzisiaj przypadkiem znalazłam.
Takie kibelki były w damskiej toalecie w knajpie na rzece Manawgat w Turcji. Tam się wycieczki zatrzymują w drodze do Zielonego kanionu
No proszę, naśmiewają się z tzw. tureckich muszli, a jakież to wygodne i higieniczne.
Fajnie, że odświeżyłaś wątek.
No proszę, naśmiewają się z tzw. tureckich muszli, a jakież to wygodne i higieniczne.
No, a pozycja podczas korzystania nazywa się "na narciarza" :lol:
No, a pozycja podczas korzystania nazywa się "na narciarza" :lol:
"Po medal, po złoto, dla nas wszystkich, pofruuuunąąął !" :lol:
"Po medal, po złoto, dla nas wszystkich, pofruuuunąąął !" :lol:
Raczej po brąz :lol:
Raczej po brąz :lol:
Ależ kolor to kwestia...konsystencji ! :mrgreen:
lisiajamka1
7.11.11, 20:40
Nie wiem czy będę w temacie. Niejednokrotnie jestem trochę w niezręcznej sytuacji, bo taki mam widok z pozycji kibelka :oops:
Nie wiem czy będę w temacie. Niejednokrotnie jestem trochę w niezręcznej sytuacji, bo taki mam widok z pozycji kibelka :oops:
Nie ma tam jakiegoś lustra ? :-P
lisiajamka1
7.11.11, 20:58
Nie ma tam jakiegoś lustra ? :-P
Lustra są, ale jak spoglądam w okno, to czuję się taki uduchowiony:)
Nie wiem czy będę w temacie. Niejednokrotnie jestem trochę w niezręcznej sytuacji, bo taki mam widok z pozycji kibelka :oops:
jestem ciekawa czy ktoś inny zamieści tu zdjęcie z tej pozycji naprzeciwko i zobaczymy druga stronę medalu. Jakiż to oni mają widok? ;) :mrgreen:
lisiajamka1
7.11.11, 21:50
[QUOTE=jarmana;762981]jestem ciekawa czy ktoś inny zamieści tu zdjęcie z tej pozycji naprzeciwko i zobaczymy druga stronę medalu. Jakiż to oni mają widok? ;) :mrgreen:[/QUOTE
Może bym się odważył, ale jak widzę siebie w lustrze, to wydaje mi się że wyglądam jakiś taki... nadęty :lol:
Może bym się odważył, ale jak widzę siebie w lustrze, to wydaje mi się że wyglądam jakiś taki... nadęty:lol:
czasami bez nadęcia nic nie wyjdzie ;) :mrgreen:
mnie bardziej interesowało, czy w czasie kiedy Ty idziesz się uduchawiać w to miejsce, czy jakiś bardziej uduchowiony z drugiej strony podgląda czy dobrze to robisz :-P
Nie wiem czy będę w temacie. Niejednokrotnie jestem trochę w niezręcznej sytuacji, bo taki mam widok z pozycji kibelka :oops:
Jest OK! Wygospodaruj tylko nieco miejsca na klęcznik :-)
Jest OK! Wygospodaruj tylko nieco miejsca na klęcznik :-)
Rychu, ale kiedy ma klęczeć ? Chyba nie w trakcie... ?
Rychu, ale kiedy ma klęczeć ? Chyba nie w trakcie... ?
Zdolna bestia, da radę. :-D
Rychu, ale kiedy ma klęczeć ? Chyba nie w trakcie... ?
powiadają, ze dla chcącego nic trudnego... gorzej jak się odechce :-P
Ależ temat założony :shock::) co prawda kibelek 50%, bo wszystko nie można tu robić, ale jest, dzisiaj musiałem korzystać :):)
Ależ temat założony :shock::) co prawda kibelek 50%, bo wszystko nie można tu robić, ale jest, dzisiaj musiałem korzystać :):)
czyżby na czatowni?
dokładnie
dlatego kobiety nie czatują bo jeszcze nie wymyślili stosownych kibelków :mrgreen:
dlatego kobiety nie czatują bo jeszcze nie wymyślili stosownych kibelków :mrgreen:
Żeński zestaw zawiera jeszcze lejek. :-D
Żeński zestaw zawiera jeszcze lejek. :-D
to już nie to samo, ryzyko wycieków jest w takim wypadku 2x większe ;)
Na fotoprzyrodzie są kobiety, które też przesiadują i to nawet bardzo długo, nie śmiałbym się zapytać jak to robią, mi dojście przez cały ubiór trochę czasu zajęło :-P
Na fotoprzyrodzie są kobiety, które też przesiadują i to nawet bardzo długo, nie śmiałbym się zapytać jak to robią, mi dojście przez cały ubiór trochę czasu zajęło :-P
Mamuniu, się posikalam :lol:
Może i śmieszne, ale problem bardzo poważny ;) Tak kombinowałem, żeby tylko raz robić :grin:
Gdyby w bezpośrednim sąsiedztwie czatowni było pole z dyniami w zasadzie problem załatwiania grubszych potrzeb fizjologicznych załatwiony: /obrazek podlinkowany z Demotywatorów/
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://mainhg.demotywatory.pl/uploads/201004/1271699726_by_gosiawiolonczela.jpg)
Może i śmieszne, ale problem bardzo poważny ;) Tak kombinowałem, żeby tylko raz robić :grin:
A co kobieta ma powiedzieć? Chciałam pojechać na organizowane spotkania i tam, gdzie pierwotnie patrzyłam jest problem. Podobno dałam organizatorom do myślenia, bo jeszcze żadna kobieta nie chciała jechać i nie przewidywali takiej sytuacji.
---------- Post dodany o 18:27 ---------- Poprzedni post był o 18:26 ----------
Na fotoprzyrodzie są kobiety, które też przesiadują i to nawet bardzo długo, nie śmiałbym się zapytać jak to robią, mi dojście przez cały ubiór trochę czasu zajęło :-P
Ale półbiedy, kiedy to Twoja czatowania. I jesteś w niej sam.
Na porzadnych spotkaniach wytrawni przewodnicy bez ogrodek proponuja "pampersy".
Sa sluszne rozmiary, wiec nie widze problemow zadnych:)
pozdro
Na porzadnych spotkaniach wytrawni przewodnicy bez ogrodek proponuja "pampersy".
Sa sluszne rozmiary, wiec nie widze problemow zadnych:)
pozdro
Muszę im to odpisać. :wink: O butelkach to słyszałam, o pampersach nie pomyślałam, ale to jest całkiem logiczne rozwiązanie i w grupie chyba najmniej uciążliwe.
Muszę im to odpisać. :wink: O butelkach to słyszałam, o pampersach nie pomyślałam, ale to jest całkiem logiczne rozwiązanie i w grupie chyba najmniej uciążliwe.
Powiem tak, butelka nawet jest OK, pod warunkiem ze nie masz na sobie powazniejszych rozwiazanc ociepleniowych (kombinezony itd) i jest miejsce.
Ja nader czesto uzywam papmersow, bo raz ze mam wlasnie taki kombinezon gdzie z czystego lenistwa mi sie nawet nie chcialoby rozbierac przy temp. w okolicach 0, a gdzie tutaj ponizej. Dwa to jak siedze po szyje w wodzie w kombinezonie to butelka z oczytwistych powodow odpada, a w kombinezon jakos niehigienicznie tak "lac" bez opamietania.
Ja kupuje najwieksze, jakie sa, ale markowe, bo niemarkowe to "puszczaja" i jest nieprzyjemnie i zimno;)
pozdro
Ktoś powiedział: trzeba mieć pomysła.
Ludzkie pomysly sa niezbadane.... :-)
Gdyby w bezpośrednim sąsiedztwie czatowni było pole z dyniami w zasadzie problem załatwiania grubszych potrzeb fizjologicznych załatwiony: /obrazek podlinkowany z Demotywatorów/
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://mainhg.demotywatory.pl/uploads/201004/1271699726_by_gosiawiolonczela.jpg)
Teraz przynajmniej wiadomo skąd się wzięło to powiedzenie "sranie w banie" :mrgreen:
---------- Post dodany o 21:38 ---------- Poprzedni post był o 21:36 ----------
Ktoś powiedział: trzeba mieć pomysła.
a co jak ktoś spróbuje otworzyć te drzwi w czasie kiedy ktoś tam już siedzi? dochodzi do amputacji nóg? ;)
Teraz przynajmniej wiadomo skąd się wzięło to powiedzenie "sranie w banie" :mrgreen:
---------- Post dodany o 21:38 ---------- Poprzedni post był o 21:36 ----------
a co jak ktoś spróbuje otworzyć te drzwi w czasie kiedy ktoś tam już siedzi? dochodzi do amputacji nóg? ;)
Raczej nie amputuje, ale siedzący może zostać zepchnięty na ścianę przy okazji demonstrując miejsce, gdzie plecy kończą swą szlachetną nazwę i zaczyna się .... .
:-D
Raczej nie amputuje, ale siedzący może zostać zepchnięty na ścianę przy okazji demonstrując miejsce, gdzie plecy kończą swą szlachetną nazwę i zaczyna się .... .
:-D
film od lat 18? ;)
film od lat 18? ;)
Co najmniej, chyba + 66. :-P
To ja Wam opowiem autentyczne fakty ode mnie z roboty. To było pewnie ze 20 lat temu. Czasy jak wielu wie były różne. W mojej firmie był tylko jeden kibelek, jak to się nazywa "koedukacyjny". No i siedział sobie szef na tronie i nie zasunął zasuwki. Jedna z koleżanek wróciła z terenu, wpadła do kibla i ... siadła szefowi na kolanach :mrgreen:
Oj, bardzo wesoło było :D
Inny przypadek z drugą koleżanką - na tym samym tronie siedziała i szczur wylazł z rury kanalizacyjnej, prosto między jej nogami. Nikt z Was nigdy takiego wrzasku nie słyszał, ani nie widział kobity bez majtek skaczącej jak sportowiec na biurko :D
Bodzip - dobre :)
Pamiętam, taki postawny kolega, gdzieś na granicy, jak jeszcze auta ciągnęli na potęgę, tak go ścisło, a kolejce nie mógł odpuścić, że jak wpadł do pierwszego lepszego kibla - chwyta za pierwszą klamkę - zamknięte, drugą zamknięte - trzecie drzwi - lekko się odchyliły, - jak szarpnął, to gościa wywalił z kibla prosto na posadzkę :mrgreen: - uszkodzony był zamek od środka, gościu kurczowo trzymał klamkę, no i miał pecha.
Skoro się takie ciekawe opowieści puściły, to ja też się dołożę :)
Jak miałem z 12 lat byłem na Mazurach (w miejscowości Zgon nad jeziorem Mokre, ot takie fajne miejsce) i na polu namiotowym stał cały szpaler wychodków drewnianych. Niby nic dziwnego - niegdysiejsze toy-toy'e. Cały pic polegał na tym, że na 10 kibli, było tylko dwoje drzwi i z reguły każdy sam szedł za potrzebą tylko raz. Do czasu, gdy siedząc na tronie nagle Ci inny wczasowicz drzwi sprzed pyska zabierał i ustawiał wraz z wartą przed swoją "kabiną".
Inny przypadek z drugą koleżanką - na tym samym tronie siedziała i szczur wylazł z rury kanalizacyjnej, prosto między jej nogami. Nikt z Was nigdy takiego wrzasku nie słyszał, ani nie widział kobity bez majtek skaczącej jak sportowiec na biurko :D
Jakby mi szczur między nogami wyszedł to bez gaci nie tylko na biurko, ale do samej chałupy bym poleciała :mrgreen:
---------- Post dodany o 23:12 ---------- Poprzedni post był o 23:11 ----------
Bodzip - dobre :)
Pamiętam, taki postawny kolega, gdzieś na granicy, jak jeszcze auta ciągnęli na potęgę, tak go ścisło, a kolejce nie mógł odpuścić, że jak wpadł do pierwszego lepszego kibla - chwyta za pierwszą klamkę - zamknięte, drugą zamknięte - trzecie drzwi - lekko się odchyliły, - jak szarpnął, to gościa wywalił z kibla prosto na posadzkę :mrgreen: - uszkodzony był zamek od środka, gościu kurczowo trzymał klamkę, no i miał pecha.
Ten wywalony na posadzkę powinien na kolanach do Częstochowy za to że tylko na posadzkę wyleciał a nie że mu rękę wyrwało :-P
---------- Post dodany o 23:13 ---------- Poprzedni post był o 23:12 ----------
Skoro się takie ciekawe opowieści puściły, to ja też się dołożę :)
Jak miałem z 12 lat byłem na Mazurach (w miejscowości Zgon nad jeziorem Mokre, ot takie fajne miejsce) i na polu namiotowym stał cały szpaler wychodków drewnianych. Niby nic dziwnego - niegdysiejsze toy-toy'e. Cały pic polegał na tym, że na 10 kibli, było tylko dwoje drzwi i z reguły każdy sam szedł za potrzebą tylko raz. Do czasu, gdy siedząc na tronie nagle Ci inny wczasowicz drzwi sprzed pyska zabierał i ustawiał wraz z wartą przed swoją "kabiną".
To z pewnością były niezapomniane wakacje :lol:
A na dokładkę najnowszy z namierzonych kibelków, współczesny, ustawiony prawie w centrum Poznania. Była taka piosenka zaczynająca się od słów "pod zielonym jaworem, jaworem stoi lipka zielona" no i tak mi się skojarzyło z tym przybytkiem, chociaż ani to jawor ,ani lipka :mrgreen"
57125
Fotografer
16.11.11, 13:08
No tematyka ściśle oryginalna
Kenijski kibelek, taki z tych bardziej luksusowych :wink:
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img338.imageshack.us/img338/7089/pb223239.jpg)
Fajnie, że pamietałaś o materiale do watku. Jest wiadro z gąbką do higieny intymnej nawet :lol:
Fajnie, że pamietałaś o materiale do watku.
No ba :mrgreen:
Jest wiadro z gąbką do higieny intymnej nawet :lol:
:wink::lol:
brudnyhary
29.11.11, 20:05
57532
:)
Zapraszam w Beskid Niski. Tu lud kulturalny. Nikt nic nie zanieczyszcza. Chcesz w lesie - proszę bardzo, dopadnie Cię przy drodze - usługa na miejscu :) Nawet robotnicy mają sławojkę, a nie idą do lasu :-P
Widzę, że dalej ciągniesz temat architektury drewnianej:grin: Cerkwie już były, pora na mniejsze obiekty:wink: Kibelek numer 2 uroczy z czterospadowym dachem, że też się komuś chciało:grin:
Widzę, że dalej ciągniesz temat architektury drewnianej:grin: Cerkwie już były, pora na mniejsze obiekty:wink: Kibelek numer 2 uroczy z czterospadowym dachem, że też się komuś chciało:grin:
No sam byłem zaskoczony - to wszystko tylko w czasie jednego wypadu :mrgreen:
U mnie jakoś kibelka w lesie nie widziałem, przy drogach raczej też nie. Mam za to na oku jeden potrójny kibelek na zapleczu zaniedbanej kamienicy, tylko jakoś zawsze zapominam go sfotografować.
Może jutro:grin:
Bodzip (https://forum.olympusclub.pl/members/6250-Bodzip) kibelki niezle :-)
Mam, zrobiłem. Oto potrójny kibelek :wink:
57832
Mam, zrobiłem. Oto potrójny kibelek :wink:
57832
Porządne, murowane :D
Ja jak jechałem do Radocyny, to po drodze spotkałem ...kibelek. Aż się zatrzymałem i foto. Stoi sobie jedna ścianka w krzaczorach. Reszta padła. Ale w tym miejscu ludzi od wieków nie było. Jak wysiedlili po Akcji Wisła, to czasem można takie "pomniki" spotkać.
Porządne, murowane :D
Ja jak jechałem do Radocyny, to po drodze spotkałem ...kibelek. Aż się zatrzymałem i foto. Stoi sobie jedna ścianka w krzaczorach. Reszta padła. Ale w tym miejscu ludzi od wieków nie było. Jak wysiedlili po Akcji Wisła, to czasem można takie "pomniki" spotkać.
Toć to przysłowiowa furtka do lasu. :-D :-D :-D
Bodzip - taki minimalistyczny można powiedzieć ten kibelek, ale jakąś prywatność daje :)
Porządne, murowane :D
Ja jak jechałem do Radocyny, to po drodze spotkałem ...kibelek. Aż się zatrzymałem i foto. Stoi sobie jedna ścianka w krzaczorach. Reszta padła. Ale w tym miejscu ludzi od wieków nie było. Jak wysiedlili po Akcji Wisła, to czasem można takie "pomniki" spotkać.
No nie ?! Pełen surrealizm wychodkowy :shock:
I jeszcze zadek wiatrem chłodzony. :-D
lisiajamka1
13.02.12, 17:51
Najprawdopodobniej najwyżej położony publiczny kibelek - 4920 n.p.m. Jego wysokość tak onieśmiela,że postanowiłem nie kalać swą obecnością :grin:
A ten z "prawie" całym dachem to dla kobiet ?? :mrgreen:
Troche ten kibelek zapomniany :-)
lisiajamka1
13.02.12, 18:38
A ten z "prawie" całym dachem to dla kobiet ?? :mrgreen:
Nie ma podziału na płeć, kto pierwszy ten...lepszy ma daszek :mrgreen:
lisiajamka1
18.02.12, 22:06
Pełna kultura :)
He, he najlepszy jest ten napis na dachu z tylu za kibielkiem....."centro de investigacion" czyli jakies centrum badawcze....
Niestety nie mozna do konca doczytac, bo nie widac. Nie wiadomo co tam badaja ...:lol::lol:
Pełna kultura :) ... i maly biznes :-)
Pełna kultura :)
Ta opona to pewnie żeby dachu nie poderwało.
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img710.imageshack.us/img710/2757/peru1107kibelek.jpg)
Mój kibelek.
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img32.imageshack.us/img32/5953/p7070960.jpg)
He, he najlepszy jest ten napis na dachu z tylu za kibielkiem....."centro de investigacion" czyli jakies centrum badawcze....
Niestety nie mozna do konca doczytac, bo nie widac. Nie wiadomo co tam badaja ...:lol::lol:
Prowadzą poważne badania nad strukturą stolca andyjskiego. :-(
lisiajamka1
19.02.12, 21:12
Prowadzą poważne badania nad strukturą stolca andyjskiego. :-(
Mam poważne obawy, iż struktury stolca andyjskiego...leżą w mniej cywilizowanych warunkach. To co może być treścią tych badań ...to wpływ choroby wysokościowej na jego konsystencję( jak mniemam niekoniecznie tortowa)
K_Puchatek
16.10.12, 22:39
Jako że wątek już zaczął zarastać pajęczynami, odświeżam wątek.
Poniżej koedukacyjny kibelek na szlaku turystycznym na płaskowyżu Hortona:
Poniżej koedukacyjny kibelek na szlaku turystycznym na płaskowyżu Hortona:
Jakie ciekawe widoki można mieć z tronu przemyśleń tutaj :wink:
http://farm9.staticflickr.com/8042/7964057684_ef16b48d16_c.jpg (http://www.flickr.com/photos/dzarro72/7964057684/) *** (http://www.flickr.com/photos/dzarro72/7964057684/) by dzarro72 (http://www.flickr.com/people/dzarro72/), on Flickr
barmichal76
17.10.12, 17:45
kibelek super - nawet blisko kratki odpływowej
lisiajamka1
17.10.12, 20:16
Grunt to dobra perystaltyka :)
Ja znalazłem w Portugalii taki miejski pisuar.
7181671815
Ja znalazłem w Portugalii taki miejski pisuar.
Fajne zdjęcia! Czy prostota moze byc "drastyczna" ?
Pełna kultura. Rybacy... tfu, wędkarze z Siepietnicy dbają o siebie :mrgreen:
110105
Pełna kultura. Rybacy... tfu, wędkarze z Siepietnicy dbają o siebie :mrgreen:
I potem te złowione, "odkarmione" rybki... jedzą? :roll:
Będąc wczoraj u znajomych pstryknąłem fotkę kibelka.
110405
110406
Będąc wczoraj u znajomych pstryknąłem fotkę kibelka.
Ich kibelka? :mrgreen:
Tak. To ich. Już nie używany raczej. Ten sobie stoi chyba " na wszelki wypadek " :mrgreen:
Jak u Ritz'a. :shock: :mrgreen:
Tak. To ich. Już nie używany raczej. Ten sobie stoi chyba " na wszelki wypadek " :mrgreen:
Ja mysle, ze nawet olej rycynowy nie dalby rady ...:mrgreen:
lisiajamka1
10.02.14, 22:56
Park Narodowy Równiny Hortona Sri Lanka.
Park Narodowy Równiny Hortona Sri Lanka.
bardzo przyjemny z przewiewem ;-)
Kibelek Około Sylwestrowy
110556
Że też dopiero teraz odkryłem ten fascynujący wątek :)
Pozwolę sobie wrzucić kilka fotek z moich podróży.
1. Płatne WC na dworcu w Morszczin (Ukraina)
112372
2. Hotel w Doksziczy (Białoruś)
112369
3. Ośrodek wczasowy niedaleko Mińska (Białoruś)
112373
4. a na deser co prawda nie kibelek, ale mam nadzieję że wybaczycie bo klimat mi się spodobał - z hotelu w Krzemieńcu (Ukraina)
112370
Interesujące kibelki. :mrgreen:
Interesujące kibelki. :mrgreen:
Powiedziałbym, że nawet inspirujące :D
Pozwolę sobie przedstawić zjęcie w tym wątku - wprawdzie nie jest na nim uwieczniona toaleta,
ale zdjęcie zostało w niej wykonane. Jest to widok z męskiej toalety w restauracji znajdującej się w Hallstatt (Austria).
Nad pisuarami jest duże okno z widokiem na jezioro. Jak dotychczas jest to najładniejszy widok jaki miałem podczas
korzystania z kibelka i postanowiłem go sfotografować, a obecnie się nim podzielić :grin:
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2014/03/13167819753_02d2294839_b-1.jpg
źródło (http://farm8.staticflickr.com/7171/13167819753_02d2294839_b.jpg)
Kiedy widzisz kogoś, to on też widzi Ciebie.
Nie wiem, czy przy takim widoku miałbym ochotę sikać.
No ale widok ładny.
Mogłeś pstryknąć fotkę kibelka przy okazji. :-P
Nie miałem wtedy aparatu, szkoda...
Jak się idzie na Rysy od Słowackiej strony, to tuż u podnóża szczytu stoi schronisko "Chata pod Rysami".
Jest tam kibelek wysunięty na belkach nad przepaścią. Do kibelka jest przyczepiony worek foliowy na hmmm "zawartość" :mrgreen:
Jak się jest w środku, to wszystko się kiwa i trzeszczy. Nie myśli się raczej o sikaniu, tylko o tm drugim otworze... ze strachu.
A widok zarąbisty i na, i z kibelka :mrgreen:
Myślę, że nie ma zagrożenia jakiegoś szczególnego dyskomfortu w tej toalecie.
Podglądacze byliby raczej z łódek na jeziorze, które pływają dalej od brzegu.
Robiąc zdjęcie miałem zamiar powiesić jego wydruk na widoku we własnym kibelku
dla poprawy samopoczucia podczas ..... ale jeszcze tego nie zrealizowałem :???:
Fajny pomysł. Powiesić taką fototapetę w swoim wc.
U znajomych. Ich dawny kibelek. Powinien być nie używany chyba od około 20 lat. Ale do końca nie jestem pewien.
143368
A tak teraz myślę. Ktoś chyba z niego korzystał jednak. Ale już nie używany tak sobie stoi.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.