Zobacz pełną wersję : Podwodne przygody, czyli Masakrer Torpedo UW foty.
Witam w moim nowym watku. :grin:
Jego glownym bohaterem bedzie Olympus C7070WZ, obudowa podwodna PT-027, oraz lampa Sea & Sea YS-90 DX.
Razem bedziemy sie uganiac za wszytkim co sie rusza i nie tylko w Morzu Srodziemnym.
W tej chwili jeszcze sie oswajam ze sprzetem, przyzwyczajam do kontrolowania przyciskow pod woda, gapie sie w wizjer w ktorym i tak jeszcze niewiele widze, ruszam lampa na wszytkie strony no i oczywiscie scigam sie ze skutecznie uciekajaca zwierzyna.
Jesli z czasem uda mi sie nad tym wszystkim zapanowac, to moze wyjda z tego jakies interesujace strzaly, tym czasem takie tam rybki i meduza.
Wszystkie foty sa robione apnoe (na bezdechu), jak na razie nie nurkuje z butla, ale to tylko kwestia czasu.
Pozdrawiam
Ocho - widzę że Droplet jest mocno zagrożony! Tak trzymaj!
Ocho - widzę że Droplet jest mocno zagrożony! Tak trzymaj!
Dzieki, ale od Dropleta to mnie jeszcze dziela lata swietlne, mimo to bedzie wesolo :grin:
Oho ale Ci zazdroszczę ! Nie mam czym uwieczniać tego co widzę podczas snorkelingu ;/
A tę meduzę to znam, napastują mnie często gdy surfuję ( czy raczej usiłuję ) na La Mandze ;) Fajna fota, najlepsza z serii.
Bardzo fajne te Twoje podwodne początki. Podobają mi się trójka i czwórka (meduza) i ... zazdroszczę plenerów. :wink:
Podobają mi się wszystkie zdjęcia,
ze szczególnym uwzględnieniem jedynki.
Pozdrawiam.
Mimo wszystko mam nadzieję, że nie trafisz zbyt często na widoki zapierające dech w piersiach. Jak całkiem zaprze to utopić się można a to zdrowiu szkodzi raczej. Szkoda by było.
:)
Bardzo wam dziekuje panowie za wizyte i mile slowa.
Oho ale Ci zazdroszczę ! Nie mam czym uwieczniać tego co widzę podczas snorkelingu ;/
A tę meduzę to znam, napastują mnie często gdy surfuję ( czy raczej usiłuję ) na La Mandze ;) Fajna fota, najlepsza z serii.
Ja do tej pory mialam ten sam problem, ogladalam, ale nie mialam czym tego uwiecznic, teraz jest znacznie ciekawiej.
Z jeszcze wieksza przyjemnoscia uganiam sie za podwodnymi stworami, ale niestety podobnie jak i w fotografi "suchej" w UW potrzebne sa odpowiednie warunki. Dobre swiatlo i przejzysta spokojna woda, a u mnie ostatnio morze wzburzone jak cholera i rzuca mna po skalach na wszystkie strony.
Dzisiaj rano wypuscilam sie na kolejne lowy i strasznie mnie wyhustalo.
Mam nadzieje, ze bylo warto i cos trafilam, ale aparat jeszcze sie moczy, wiec trzeba troche poczekac.
Mimo wszystko mam nadzieję, że nie trafisz zbyt często na widoki zapierające dech w piersiach. Jak całkiem zaprze to utopić się można a to zdrowiu szkodzi raczej. Szkoda by było.
:)
Jedyny podwodny paskud ktorego widok moze mi zaprzec dech w piersiach to morena. Jakos zbytnio za nimi nie przepadam i juz raz mi sie zdarzylo, ze po wcisnieciu nosa do groty do ktorej nie powinnam, wyskoczyl na mnie ten zebaty potwor, a ja ze strachu niczym preszing wyplynelam w gore, wyskoczylam z pletw....i omal nie dostalam zawalu :oops:
Bardzo fajnie jak na początki na bezdechu :)
Moim faworytem jest meduza może ze względu na piękne światło :)
Owocnych łowów życzę! Nie daj się poparzyć meduzom i innym zwierzom, ani poturbować falom.
Pozdrawiam AP.
PS. Meduza kapitalna.
Czołem SamaWieszKto!
A gdzie to Cię znowu zaniosło?? Jak nie groty to morze, jak nie morze to pod morze, jeszcze ciut i do Tolkienowskiego Śród Ziemia Trafisz!!:-P
ale do rzeczy: Cała seria przyjemna, ale meduza ... O Kobito!! Nosz cymes !! Jak Przestaniesz bezdychać i Wypłyniesz Daj znać:mrgreen::mrgreen:
Pozdrawiam
Zwodnięty
ja
fantastyczne zdjęcia życzę powodzenia :wink:
Ale ty musisz mieć pojemne płuca żeby tak głęboko na bezdechu... ;-)
Zdjęcia świetne. Proszę o kolejne :)
Fajnie się zaczęło, meduza pięknie wyszła a szczególnie chowające się rybki :-)
Podobno najwięcej życia zaczyna na jesieni w morzu, tak że wszystko przed tobą.
Szkoda, że tak dużo paprochów pływa teraz w morzu.
BTW goście, którzy wytrzymują powyżej 3 minut pod wodą nie jedzą cały dzień.
Można dojść dzięki temu i ćwiczeniom medytacyjnym nawet do 10 minut.
Tylko, że wymaga to bardzo wolnego i płynnego poruszania się pod wodą co raczej z torpedą z tytułu wątku ma nie wiele wspólnego ;-)
Quentin, Apz, Maciek bardzo dziekuje za wsparcie :grin:
Saboor, ty juz powinienes wiedziec, ze gdzie diabel nie moze tam Maskrera posle :mrgreen:
Domadm, moje pluca to niestety nie jest rozmiar "D", ale radze sobie :wink:
Droplet, potrzebuje twojej pomocy co do nazwy rybek, ktore ty pewnie znasz na pamiec :grin:
Masz racje, ze woda jest strasznie brudna, ale nawet to mnie nie zniecheci przed tym aby cwiczyc i poznawac sprzet.
Dzisiaj chcialam sprobowac macro, ale tak jak juz wczesniej wspomnialam strasznie mna hustalo i nie wyszlo mi nic ciekawego...wszystko poruszone i na dodatek sie obdrapalam, ale to akurat juz jest na pozadku dziennym.
Do medytacji trudno mnie bedzie zmusic, predzej do skuba, tym czasem dalej plywam jak torpeda :cool:
Dorzucam nurka i kilka rybek, bo w tej chwili najlatwiej mi je dogonic i wypatrzec, chociaz ta pierwsza calkiem niezle sie kamuflowala.
Pozdrawiam wszystkich.
Fajne foto.
Życzę powodzenia.
4-ka z pierwszej i 2-ka z "ostatniej" mbsz- świetne.
Pozdrawiam.
Droplet, potrzebuje twojej pomocy co do nazwy rybek, ktore ty pewnie znasz na pamiec...
Nie jestem ichtiologiem ale spróbuję z dwoma :
***Serranus scriba ***
Painted comber (http://en.wikipedia.org/wiki/Painted_comber)
Strzępiel pisarz (http://pl.wikipedia.org/wiki/Strz%C4%99piel_pisarz)
Serrano - hiszpańskiej nazwy nie jestem pewien :-?
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=51048&d=1310739164
*** Coris julis ***
Mediterranean rainbow wrasse (http://en.wikipedia.org/wiki/Mediterranean_rainbow_wrasse)
Korys doncela (http://pl.wikipedia.org/wiki/Korys_doncela)
Parę nazw hiszpańskich do wyboru (http://es.wikipedia.org/wiki/Coris_julis)
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=51049&d=1310739193
Nie jestem ichtiologiem ale spróbuję z dwoma
Dzieki. :grin:
Nalezy ci sie +rep, ale system mi nie pozwala :evil:
Bede musiala nabyc pomoce naukowe w postaci jakiegos albumu ze wszytkimi stworami z Morza Srodziemnego.
Pozdr.
Masakrer swiat podwodny krotko mowiac jest bajkowy, czworeczka z pierwszej wrzutki super. Zycze powodzenia w bezkrwawych lowach .
Piękne zdjęcia, a meduza mnie zauroczyła :grin:
Zatkało mnie i jak mnie odetka napiszę coś z sensem :-P
Na razie, mogę Ci tylko pozazdrościć :evil::mrgreen:
Iza, Waruga dzieki za mile slowa.
Zatkało mnie i jak mnie odetka napiszę coś z sensem :-P
Na razie, mogę Ci tylko pozazdrościć :evil::mrgreen:
Skoro cie zatkalo, to w sam raz do takiego nura na bezdechu :lol::lol:
Poszukuje partnera...:wink:
Ale mnie zatkało zanim zrobiłem wdech :-P:grin:
Piotr Grześ
16.07.11, 00:00
Znakomite zdjęcia i wspaniałe przygody. Czekam na więcej.
Zdjęcia świetne. No i to jest potęga zewnętrznego oświetlenia pod woda.
W zeszłym roku próbowałem co nieco utrwalić w Egipcie, bardzo na południe, znacznie więcej światła słonecznego- ale efekty były mało zadowalające.
Znakomite zdjęcia i wspaniałe przygody. Czekam na więcej.
Bardzo dziekuje Piotrze.
Bedzie wiecej fotek jak morze sie troche wyciszy.
Zdjęcia świetne. No i to jest potęga zewnętrznego oświetlenia pod woda.
W zeszłym roku próbowałem co nieco utrwalić w Egipcie, bardzo na południe, znacznie więcej światła słonecznego- ale efekty były mało zadowalające.
Michal cieszy mnie, ze ci sie moje pierwsze podwodne foty spodobaly, ale mam nadzieje, ze z czasem beda jeszcze lepsze.
Masz racje, ze zewnetrzne oswietlenie pod woda to potega, ale ja jeszcze nie do konca nad nim panuje. Staram sie swiecic z boku, ale poniewaz mimo obciazenia ktorego uzywam zawsze mnie troche znosi pod woda, wiec trudno jest trafic.
Do tej pory nie uzylam jeszcze focus light, ktore tez posiadam, chyba juz najwyzszy czas aby sporobowac.
Pozdrawiam
Drobny suplement co do nazwy rybek.
Na pierwszych trzech zdjeciach to Sarpa Salpa.
4 meduza, tez ma nazwe, to Aguamar.
Ja sie jej boje, a to podobno gatunek ktory nie jest jadowity, za to imponuje swoimi rozmiarami, ktore moga siegnac nawet 90 cm.
5 to znowu Sarpa Salpa.
7 to tak jak powiedzial Przemek Serranus Scriba (Serrano)
8 rowniez dobrze powoedzial Przemek, ze to Coris Julis (Doncella)
9 to moim zdaniem to Diplodus Sargus (Sargo).
Mialam watpliwosci, bo bardzo przypomina Spartus Aurata (Dorada) ale tylko Sargo posiada tak szeroki czarny pasek na ogonie, wiec mysle ze sie nie myle.
Aga a pływałaś u wybrzeży Majorki?? Jutro tam lecę- czy masz jakieś rady, gdzie warto zanurzyć dziób ( snorkowanie /nurkowanie bez sprzętu)
Aga a pływałaś u wybrzeży Majorki?? Jutro tam lecę- czy masz jakieś rady, gdzie warto zanurzyć dziób ( snorkowanie /nurkowanie bez sprzętu)
Nie, Majorki nie znam, ale podejzewam, ze gdziekolwiek zanurzysz dziob bedzie na co patrzec.
Szukaj skalistych zatoczek, tam bedzie najciekawiej.
Takie cos znalazlam w necie, moze cie zainteresuje
http://divingzoea.com/snorkeling-majorca.php
Pozdrawiam
Mialam dzisiaj nie wlazic do wody bo morze szalalo, ale nie wytrzymalam:-P
Wprawdzie bujalo tak, ze nie udalo mi sie zblizyc do niczego ciekawego, kolana jak zwykle pozdzierane, ale jedna fote wrzucam na otarcie lez.
Chcialam abyscie zobaczyli bogactwo kolorow jakie panuje na dnie morza, a w tle plywaja jakies tam znowu Sarpa Salpa i jeden zagubiony Sargo.
Pozdrawiam
Bardzo fajna ta ostatnia fotka. I trzymam kciuki za spokojniejsze wody.
Bardzo fajna ta ostatnia fotka. I trzymam kciuki za spokojniejsze wody.
Dzieki Jolly.
Bedzie jeszcze lepiej jak sie morze wyciszy i wyjada turysci, wtedy zwierzyna wyjdzie z ukrycia :grin:
Masakrer w Twoich stronach zdaje się być bardziej kolorowo niż u mnie ! Ja mam tu dość szaro buro, za to rozgwiazd nie brak. Takich pomarańczowych, też masz ?
A no i potwierdzam, meduza Agumar nie jest jadowita. Przytuliłem taką niechcący to wiem :twisted:
Masakrer w Twoich stronach zdaje się być bardziej kolorowo niż u mnie ! Ja mam tu dość szaro buro, za to rozgwiazd nie brak. Takich pomarańczowych, też masz ?
A no i potwierdzam, meduza Agumar nie jest jadowita. Przytuliłem taką niechcący to wiem :twisted:
Witaj Hrr.
Dopiero niedawno dotarlo do mnie, ze jestes w Cartagenie.:oops:
Owszem u mnie jest kolorowo, ale trzeba wiedziec gdzie dac nura :wink::-P
Tych pomaranczowych rozgwiazd jest najwiecej,chociaz dawniej spotykalam rozniez inne, ale wszystko po malu zanika.
Ciesze sie, ze sprawdziles na wlasnej skorce, ze Aguamar nie jest jadowita, bo tylko ze wzgledu na jej rozmiar mozna dostac zawalu jak sie z nia ktos zderzy :mrgreen:
Pozdrawiam
Fajne zdjęcia. Aż mi się zachciało kupić obudowę podwodną do XZ-1. Ale taki wydatek nie ma chyba sensu na dwa tygodnie wakacji.
... tylko ze wzgledu na jej rozmiar mozna dostac zawalu jak sie z nia ktos zderzy :mrgreen:To jakby nagle, pod wodą wpaść w kisiel :shock::mrgreen:
To jakby nagle, pod wodą wpaść w kisiel :shock::mrgreen:
Tak. Na dodatek ten kisiel dociaga do 90cm dlugosci :-P
Fajne zdjęcia. Aż mi się zachciało kupić obudowę podwodną do XZ-1. Ale taki wydatek nie ma chyba sensu na dwa tygodnie wakacji.
Gdybys te dwa tygodnie wakacji spedzil na nurkowaniu w ciekawych miejscach to owszem ma sens.
Zobacz jakie zdjecia robi Droplet :wink:
Dzieki i pozdrawiam.
Masakrer jakby nie bylo swiat podwodny to tecza kolorow :-)
Rewelacja. :cool: Tak pozytywnie zazdraszczam :wink: dla mnie bariera nurkowania jest nie do pokonania.
No proszę pani i hiszpańska inkwizycja występuje pod wodą znaczy nikt się nie spodziewa :) co do gatunków ryb to to w niebieskich płetwach to płetwal błękitny.
Pozdrawiam nurowooooo :) plum
Tak. Na dodatek ten kisiel dociaga do 90cm dlugosci :-P
Mowisz,ze to co wydziela ten kisiel to osiaga 90cm dlugosci??
E tam pod woda wszystko sie duze wydaje,a i nudystow tez nie brakuje.
Rewelacja. :cool: Tak pozytywnie zazdraszczam :wink: dla mnie bariera nurkowania jest nie do pokonania.
Dzieki Aniu. Niestety mieszkac w takim miejscu jak ja i bac sie wody to grzech :wink:
No proszę pani i hiszpańska inkwizycja występuje pod wodą znaczy nikt się nie spodziewa :) co do gatunków ryb to to w niebieskich płetwach to płetwal błękitny.
Pozdrawiam nurowooooo :) plum
Taz, uwazaj bo hiszpanska inkwizycja jeszcze sie nie skonczyla :lol:, a ten pletwal blekitny to sobie chcial kamien na szyji uwiesic aby lepiej schodzic w dol :cool:
Pozdrawiam.
Mowisz,ze to co wydziela ten kisiel to osiaga 90cm dlugosci??
E tam pod woda wszystko sie duze wydaje,a i nudystow tez nie brakuje.
Owszem pod woda wszystko wydaje sie wieksze, a jak nie, to sie zrobi makro i tez natychmiast bedzie w imponujacych rozmiarach.
Z nudystami przeba uwazac, bo mozna pomylic co nieco z osmiarnica...:lol::lol:
Dopiero w weekend wybieram sie na kolejne lowy, ale zalezy czy pogoda dopisze.
Pozdrawiam
Backstage z moich pogoni za rybami i nie tylko :mrgreen:
Z nudystami przeba uwazac, bo mozna pomylic co nieco z osmiarnica...:lol::lol:
:shock:
to chyba był turysta z Czarnobyla.
Orzesz Ty, orzesz! Mało brakowało, a przegpiła bym takiego wątku :shock::oops: Masakra normalnie, tfu, rewlacja :wink: Zazdroszczę Ci no, tak z całego serca mego podłego :evil::-P:mrgreen:
Witaj Hrr.
Dopiero niedawno dotarlo do mnie, ze jestes w Cartagenie.:oops:
Owszem u mnie jest kolorowo, ale trzeba wiedziec gdzie dac nura :wink::-P
Tych pomaranczowych rozgwiazd jest najwiecej,chociaz dawniej spotykalam rozniez inne, ale wszystko po malu zanika.
Ciesze sie, ze sprawdziles na wlasnej skorce, ze Aguamar nie jest jadowita, bo tylko ze wzgledu na jej rozmiar mozna dostac zawalu jak sie z nia ktos zderzy :mrgreen:
Pozdrawiam
A widzisz to ciekawe, bo w zasadzie nie mamy do siebie za daleko a jednak różnice w tym co kamienie są widoczne. Ryby są te same ale "zielsko" inne mniej jest odcieni czerwieni, purpury. Ewentualnie bardzo płytko.
Rozgwiazdy widziałem tylko pomarańczowe i brązowawe, tak od 5m w dół można się ich naoglądać do woli. Było trochę ośmiornic ale się zmyły gdzieś i w lipcu widziałem może ze 2-3.
Rób proszę jak najwięcej tych zdjęć ! Dziś nurkowałem po raz ostatni, w poniedziałek muszę wracać :???: A dzięki temu topicowi sobie chociaż miło wspominał będę ;)
A widzisz to ciekawe, bo w zasadzie nie mamy do siebie za daleko a jednak różnice w tym co kamienie są widoczne. Ryby są te same ale "zielsko" inne mniej jest odcieni czerwieni, purpury. Ewentualnie bardzo płytko.
Rozgwiazdy widziałem tylko pomarańczowe i brązowawe, tak od 5m w dół można się ich naoglądać do woli. Było trochę ośmiornic ale się zmyły gdzieś i w lipcu widziałem może ze 2-3.
Rób proszę jak najwięcej tych zdjęć ! Dziś nurkowałem po raz ostatni, w poniedziałek muszę wracać :???: A dzięki temu topicowi sobie chociaż miło wspominał będę ;)
Wiesz, osmiornice to modre glowy i zrywaja sie kiedy wzbiera fala turystow.
Ja zazwyczaj jak nurkuje widuje wiele, ale teraz kiedy poluje na nie z aparatem jakos skutecznie mnie unikaja :-P
Oczywiscie nie martw sie, bo bede robic zdjecia, tylko pewnie pogoda u ciebie tak samo zarkecona jak i u mnie, od czasu do czasu pada, wieje starszny,goracy wiatr, a woda w morzu zmacona jak cholera.
Bedzie trzeba poczekac az sie troche wyklaruje.
Na szczescie mnie sie nie spieszy,bo zazwyczaj nuruje do konca pazdziernika, poczatku listopada, a w tym roku byc moze i dluzej jesli zrobie wreszcie kurs.
Pozdrwiam
:shock:
to chyba był turysta z Czarnobyla.
Zaraz z Czernobyla....dla mnie bez watpienia to byl tutejszy nacionalny turysta, najprawodpodobniej z Madrytu.
Przeciez juz ci mowilam, ze cerdo iberico jest najlepszy :lol::lol:
Bardzo ciekawe!!!..... tak z ciekawosci ile kosztuje taka obudowa??
Orzesz Ty, orzesz! Mało brakowało, a przegpiła bym takiego wątku :shock::oops: Masakra normalnie, tfu, rewlacja :wink: Zazdroszczę Ci no, tak z całego serca mego podłego :evil::-P:mrgreen:
Zamiast zazroscic, zabierz do walizki na wakacje po cieplych krajach maske i pletwy i sama sie uganiaj za rybkami :cool:
Bardzo ciekawe!!!..... tak z ciekawosci ile kosztuje taka obudowa??
Opisalam ci wszytko na Priv :grin:
Backstage z moich pogoni za rybami i nie tylko :mrgreen:
O ja...syrena ;)
A widzisz to ciekawe, bo w zasadzie nie mamy do siebie za daleko a jednak różnice w tym co kamienie są widoczne. Ryby są te same ale "zielsko" inne mniej jest odcieni czerwieni, purpury. Ewentualnie bardzo płytko.
Rozgwiazdy widziałem tylko pomarańczowe i brązowawe, tak od 5m w dół można się ich naoglądać do woli. Było trochę ośmiornic ale się zmyły gdzieś i w lipcu widziałem może ze 2-3.
Rób proszę jak najwięcej tych zdjęć ! Dziś nurkowałem po raz ostatni, w poniedziałek muszę wracać :???: A dzięki temu topicowi sobie chociaż miło wspominał będę ;)
możesz złapać rozgwiazdę, nie gryzie i sprawdzić na mniejszej głębokości kolor. Pierwszy kolor, który pochłania woda to czerwony dlatego zwierzątka mieszkające/chowające się w jaskiniach są najczęściej czerwone.
Mniej inwazyjny sposób to oświetlanie latarką, można się bardzo zdziwić tym co mieszka pod nawisami w cieniu nawet na małych głębokościach.
jak długo pod wodą zostajesz bo tu to chyba bez ekwipunku nurkujesz ;) wspaniałe zajęcie to nurkowanie .
jak długo pod wodą zostajesz bo tu to chyba bez ekwipunku nurkujesz ;) wspaniałe zajęcie to nurkowanie .
Jakos nigdy sie nie skupiam na mierzeniu czasu pod woda, ale zapewniam cie, ze uganianie sie za rybkami nawet na malej glebokosci jest meczace.
Jak juz cos dogonisz to musisz probowac znalezc na moment stabilna pozycje do zrobienia zdjecia i z tym jest najtrudniej, bo jak juz mam stabilizacje to mi rybka zwiala :???::lol:
Owszem nurkowanie to wspaniale zajecie, dlatego zdecydowalam sie na kurs OWD.
Mam nadzieje, ze sie przyda i ktoregos dnia upoluje do zdjecia gruba rybe :cool:
Tym czasem dalej walcze z zywiolem na bezdechu.
Pogoda nadal szleje, jest goraco,ciagle wieje wiatr i z przerwami popaduje deszcz.
W morzu odrobine lepiej z widocznoscia, ale nadal brakuje jej wiele do idealu.
Jak nie urok to przemarsz wojska...dzisiaj na dokladke byly meduzy i to z gatunku tych najbardziej jadowitych.
Dlugo scigalam te kolorowa slicznosc, az w koncu dopadlam i wyszlo cos co mozna pokazac chociaz ledwo, ledwo.
Thalassoma Pavo (pez verde)
Na dokladke lawica malutkich rybek ( nie wiem co to za gatunek ..) i Sarpa salpa w ich towarzystwie.
Pozdrwiam.
Kurcze,Ty to juz prawie ja ta syrena.Nie wyplywaj za daleko bo rybacy w siec Cie zlapia,abo spotka jaka meduza i z zazdrosci nabije Ci guza
Kurcze,Ty to juz prawie ja ta syrena.Nie wyplywaj za daleko bo rybacy w siec Cie zlapia,abo spotka jaka meduza i z zazdrosci nabije Ci guza
Dzisiaj spotkalam meduze.Taka paskudna jak ta co widac.
Malzonek zaraz wyrwal na brzeg, zostawil mnie sama na pozarcie :mrgreen:
Lawice rybek i ten kolorowy podwodny swiat piekny.
Kobieto! M A S A K R A :)
Kapelusz z glowy, podziwiam.
A OWD na pewno sie przyda!
pozdrawiam serdecznie
Janek
Kobieto! M A S A K R A :)
Kapelusz z glowy, podziwiam.
A OWD na pewno sie przyda!
pozdrawiam serdecznie
Janek
Dzieki. :grin:
Po pierwszych praktykach w morzu ktore mialam wczoraj, jestem pewna ze sie przyda.
Cuda widzialam i to zaledwie na 10m :???:
Pozdrwiam
Wiesz, osmiornice to modre glowy i zrywaja sie kiedy wzbiera fala turystow.
Ja zazwyczaj jak nurkuje widuje wiele, ale teraz kiedy poluje na nie z aparatem jakos skutecznie mnie unikaja :-P
Oczywiscie nie martw sie, bo bede robic zdjecia, tylko pewnie pogoda u ciebie tak samo zarkecona jak i u mnie, od czasu do czasu pada, wieje starszny,goracy wiatr, a woda w morzu zmacona jak cholera.
Bedzie trzeba poczekac az sie troche wyklaruje.
Na szczescie mnie sie nie spieszy,bo zazwyczaj nuruje do konca pazdziernika, poczatku listopada, a w tym roku byc moze i dluzej jesli zrobie wreszcie kurs.
Pozdrwiam
Niestety pojęcie nie mam jaka teraz pogoda w Cartagenie gdyż musiałem ją opuścić i od tygodnia przesiaduję w Polsce. Fajnie masz będąc tam na stałe...
możesz złapać rozgwiazdę, nie gryzie i sprawdzić na mniejszej głębokości kolor. Pierwszy kolor, który pochłania woda to czerwony dlatego zwierzątka mieszkające/chowające się w jaskiniach są najczęściej czerwone.
Mniej inwazyjny sposób to oświetlanie latarką, można się bardzo zdziwić tym co mieszka pod nawisami w cieniu nawet na małych głębokościach.
Że nie gryzą to wiem, bom rzecz jasna przez ciekawość się bawił pierwszą znalezioną. Ale o tym aby je oglądać w płytszej wodzie to nigdy bym nie wpadł. Jak kiedyś będę miał jeszcze sposobność na bank spróbuję !
Dzisiaj spotkalam meduze.Taka paskudna jak ta co widac.
Malzonek zaraz wyrwal na brzeg, zostawil mnie sama na pozarcie :mrgreen:
Te są najgorsze !
Kolorowo jest. Ta ławica to może jakieś makrelowate.
Bardzo lubię takie chmury rybek.
Dzisiaj widziałem w TV mecz hokeja podlodowego. Krążek jest ze styropianu i ślizga się pod lodem. Gra dwóch na dwóch, z tym, że tylko para może przybywać naraz pod wodą. Jeden zawodnik macha kijem do 2 min aż zmieni go partner. Narzekali, że bez gry w normalnych waraunkach mogą wytrzymać spokojnie 6 min.
Masakrer, wszystko przed tobą, musisz tylko stosować medytacje ;-)
No cóż jak się pływa w ubraniu to meduzy są nie straszne.
Kolorowo jest. Ta ławica to może jakieś makrelowate.
Bardzo lubię takie chmury rybek.
Dzisiaj widziałem w TV mecz hokeja podlodowego. Krążek jest ze styropianu i ślizga się pod lodem. Gra dwóch na dwóch, z tym, że tylko para może przybywać naraz pod wodą. Jeden zawodnik macha kijem do 2 min aż zmieni go partner. Narzekali, że bez gry w normalnych waraunkach mogą wytrzymać spokojnie 6 min.
Masakrer, wszystko przed tobą, musisz tylko stosować medytacje ;-)
No cóż jak się pływa w ubraniu to meduzy są nie straszne.
Zapewne masz racje z tymi rybkami, najbardziej przypominaly wlasnie cos z tej rodziny.
Hmm, do tych gosci co graja w hokeja pod lodem to mnie jeszcze daleko, ale jak zaczne medytowac to kto wie co z tego wyjdzie :-P
Akurat tych meduz nie lubie, nawet w ubraniu od od stop do glow, bo ciagna sie za nimi takie dlugie, cienkie i parzace nitki. Brrrrr
Ładne te fotki z podwodnego świata. Uważaj na siebie, bo kto je będzie tu wystawiał. Sardynki, czy jak im tam na imię świetne.
Pozdrawiam AP.
Ładne te fotki z podwodnego świata. Uważaj na siebie, bo kto je będzie tu wystawiał. Sardynki, czy jak im tam na imię świetne.
Pozdrawiam AP.
Witaj Andrzeju.Dziekuje Ci za troske.
Oczywiscie w nurkowaniu bezpieczenstwo to podstawa, nie mozna robic glupstw, bo ryzykjesz wlasnym zdrowiem, a nawet zyciem.
Dzisiaj wstawiam mojego ulubionego modela Serranus Scriba.
To bardzo zabawna rybka. Czasami mam wrazenie, ze bawi sie ze mna w berka. Ona ucieka, a ja gonie, az w koncu zabawa sie konczy tak, ze odwraca sie do mnie przodem i zamiera w bezruchu wybaluszajc na mnie galy.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzajacych.
Znakomite fotki, moje szczere gratulacje. Zasubskrybowałem w końcu wątek, nie będzie mi umykał.
pozdrowienia z zimnych deszczowych Katowic
Znakomite fotki, moje szczere gratulacje. Zasubskrybowałem w końcu wątek, nie będzie mi umykał.
pozdrowienia z zimnych deszczowych Katowic
Bardzo sie ciesze Romku i rowniez pozdrawiam...ale upalnie :grin:
Rybki jak z akwarium tylko inny swiat:-) ladne fotki.
Witaj Andrzeju.Dziekuje Ci za troske.
Oczywiscie w nurkowaniu bezpieczenstwo to podstawa, nie mozna robic glupstw, bo ryzykjesz wlasnym zdrowiem, a nawet zyciem.
Dzisiaj wstawiam mojego ulubionego modela Serranus Scriba.
To bardzo zabawna rybka. Czasami mam wrazenie, ze bawi sie ze mna w berka. Ona ucieka, a ja gonie, az w koncu zabawa sie konczy tak, ze odwraca sie do mnie przodem i zamiera w bezruchu wybaluszajc na mnie galy.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzajacych.
ONA jest piękna.
Fotka świetna.
Gratulacje i pozdrowienia.
Agnieszko!
Ona to ma pewnie już przećwiczone z innymi nurkującymi, a może tylko próbuje Cię przestraszyć?
Rybka fajna - ma malowniczy mundurek.
Pozdrawiam AP
Oczywiscie w nurkowaniu bezpieczenstwo to podstawa, nie mozna robic glupstw, bo ryzykjesz wlasnym zdrowiem, a nawet zyciem.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzajacych.
Pieknie to ujelas jesli o nurkowanie chodzi.Ja od siebie dodam,ze woda jest tez niezbedna przy nurkowaniu.
Dziekuje za pozdrowienia(ja tez odwiedzajacy jestem)
Dziekuje za pozdrowienia(ja tez odwiedzajacy jestem)
Oj ty zazdrosniku jeden :grin:
Przeciez byly juz pozdrowienia dla wszystkich, ale jak ci malo to dostaniesz buziaka w czolo.
Co ty na to?
Pozdrawiam i caluje w czolo.
ONA jest piękna.
Fotka świetna.
Gratulacje i pozdrowienia.
Dziekuje Witia i ciesze sie bardzo, ze sie podoba.
Mam tylko watpliwosci czy ta rybka to ONA czy tez moze ON :roll::mrgreen:
Agnieszko!
Ona to ma pewnie już przećwiczone z innymi nurkującymi, a może tylko próbuje Cię przestraszyć?
Rybka fajna - ma malowniczy mundurek.
Pozdrawiam AP
Moze z innymi napastnikami , niekoniecznie nurkami taka bojowa postawa faktycznie odstrasza, kto wie.
Mnie niezle robi w konia, bo ciagle sie chowa pomiedzy skalami, a jej mundurek bardzo pomaga w kamuflarzu.
W kazdym razie, ja kiedy wypatrze rybke z tego gatunku ruszam w poscig, bo to zazwyczaj dobra zabawa, a czasami nawet mozna jej zdjecie strzelic.
Troche przeszkadza rowniez to, ze te rybki ktore do tej pory pokazalam, to w wiekszosci gatunki ktore zyja w skalach, a co za tym idzie aby im pstryknac fotke trzeba sie doslownie czolgac po skalistym dnie :???:
Właśnie wróciłem z Majorki.
Aga- jedź do Egiptu, bo życie podwodne w Śródziemnym, w porównaniu z rafą to bida z nędzą, a światła tez jest tam więcej.
Meduzy gorsze - w Czerwonym meduzy brałem z uśmiechem " na klatę", te u wybrzeży Majorki smagnęły mnie nieźle a moja koleżanka będzie miała po nich pamiątke na ramieniu jeszcze przez długi czas.
Widziałem rozgwiazdy, czarno-żółtą murenę, jakies sardynki - ale w większości sytuacji o zrobieniu sensownego ujecia mogłem tylko pomarzyć.
Pozdrawiam i zazdroszczę zdjęć.
Właśnie wróciłem z Majorki.
Aga- jedź do Egiptu, bo życie podwodne w Śródziemnym, w porównaniu z rafą to bida z nędzą, a światła tez jest tam więcej.
Meduzy gorsze - w Czerwonym meduzy brałem z uśmiechem " na klatę", te u wybrzeży Majorki smagnęły mnie nieźle a moja koleżanka będzie miała po nich pamiątke na ramieniu jeszcze przez długi czas.
Widziałem rozgwiazdy, czarno-żółtą murenę, jakies sardynki - ale w większości sytuacji o zrobieniu sensownego ujecia mogłem tylko pomarzyć.
Pozdrawiam i zazdroszczę zdjęć.
Czesc Michal :grin:
Do Egiptu na pewno sie kiedys wybiore, ale jak juz bede na bardziej zaawansowanym etapie nurkowania.
Na razie jestem w trakcie kursu OWD, ale to za malo na takie wyprawy.
Przykro mi, ze tutejsze meduzy tak cie potraktowaly, staly sie teraz prawdziwa plaga i zmora dla kapiacych sie osob.
Cale szczescie, ze widziales tez inne bardzij mile oblicze Morza Srodziemnego.
Pozdrawiam
Właśnie wróciłem z Majorki.
Aga- jedź do Egiptu, bo życie podwodne w Śródziemnym, w porównaniu z rafą to bida z nędzą, a światła tez jest tam więcej.
Meduzy gorsze - w Czerwonym meduzy brałem z uśmiechem " na klatę", te u wybrzeży Majorki smagnęły mnie nieźle a moja koleżanka będzie miała po nich pamiątke na ramieniu jeszcze przez długi czas.
Widziałem rozgwiazdy, czarno-żółtą murenę, jakies sardynki - ale w większości sytuacji o zrobieniu sensownego ujecia mogłem tylko pomarzyć.
Pozdrawiam i zazdroszczę zdjęć.
Główna różnica jest taka, że dobre nurkowanie w Egipcie jest z łodzi.
Jest jeszcze parę miejsc, gdzie nurkuje się z brzegu ale turyści na pewno dadzą im radę. Pobyt stacjonarny z nurkowaniem i życie w syfie egipskim nie każdemu odpowiada. Kraje europejskie śródziemnomorskie dają przynajmniej możliwość fajnego spędzenia czasu w ciekawym otoczeniu. Morza Śródziemnego trzeba się nauczyć.
Moje dziecko malkontent było zachwycone, barakudy, strzępiele, kraby o jaskiniach nie wypominając. Większość na małych głębokościach.
BTW wakacje to martwy okres nawet dla Morza Czerwonego.
Po zmianach klimatycznych najlepiej pływać w morzu w stroju z lycry.
Nie tylko chroni przed meduzami ale też przed słońcem.
ale ja nie mówię o nurkowaniu- z butlą tylko o snorkelingu / nurkowaniu w masce/rurce/płetwach - ze względu na zatoki nie jestem w gronie nurkujących.
Tam gdzie byłem w zeszłym roku- pomost dochodził na sama krawędź rafy. Przy samym pomoście było rzecz jasna gęsto, ale wystarczyło odpłynąć z 200 m i juz nie było tyle ludzi.
400 m dalej było miejsce gdzie rafa była dostępna z plaży- moja córka w wodzie do pasa widziała murenę czającą się na nasze nogi.
w wielu miejscach rafa jest metr pod powierzchnia wody- płynąc nad rafą widać cudownie oświetlone podmorskie życie.
Snorkowałem zarówno w Turcji (w kilku miejscach) jak i na Majorce czy na Costa Brava.
Rafa w Egipcie zwyczajnie wymiata i zapewnia moc wrażeń nawet dla nie nurkujących ze sprzętem.
ale ja nie mówię o nurkowaniu- z butlą tylko o snorkelingu / nurkowaniu w masce/rurce/płetwach - ze względu na zatoki nie jestem w gronie nurkujących.
Tam gdzie byłem w zeszłym roku- pomost dochodził na sama krawędź rafy. Przy samym pomoście było rzecz jasna gęsto, ale wystarczyło odpłynąć z 200 m i juz nie było tyle ludzi.
400 m dalej było miejsce gdzie rafa była dostępna z plaży- moja córka w wodzie do pasa widziała murenę czającą się na nasze nogi.
w wielu miejscach rafa jest metr pod powierzchnia wody- płynąc nad rafą widać cudownie oświetlone podmorskie życie.
Snorkowałem zarówno w Turcji (w kilku miejscach) jak i na Majorce czy na Costa Brava.
Rafa w Egipcie zwyczajnie wymiata i zapewnia moc wrażeń nawet dla nie nurkujących ze sprzętem.
Ja też nie mówię o nurkowaniu z butlą, widzisz bym miał coś na plecach?
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=52194&d=1312297312
Łatwiej jest nurkować z butlą z chorymi zatokami niż uprawiać nurkowanie swobodne.
Mnie się podoba Morze Śródziemne tak samo jak Czerwone. Od każdego oczekuję innych wrażeń. W Morzu Śródziemnym trzeba się nauczyć patrzeć ale frajda jest większa. Nie lubię tylko piaszczystego wybrzeża.
Masakrer, przepraszam, że się tak rozpycham w twoim wątku
Cześć Masakrer,
Wspaniały podwodny świat na Twoich zdjęciach.
Jeśli to była rybka to na pewno ONA, gdyby to był ON to byłby rybek :lol:
Pozdrawiam.
Masakrer, przepraszam, że się tak rozpycham w twoim wątku
Rozpychaj sie ile chcesz, w koncu to rzeczowa wymiana zdan :grin:
Cześć Masakrer,
Wspaniały podwodny świat na Twoich zdjęciach.
Jeśli to była rybka to na pewno ONA, gdyby to był ON to byłby rybek :lol:
Pozdrawiam.
Dzieki Paawwko.
Bedzie trzeba zaczac zagladac rybkom pod kiecke aby sie upewnic czy to rzeczywiscie ONA :cool::lol:
...
Jeśli to była rybka to na pewno ONA, gdyby to był ON to byłby rybek :...
....
Bedzie trzeba zaczac zagladac rybkom pod kiecke aby sie upewnic czy to rzeczywiscie ONA :cool::lol:
Jeśli chodzi o Serranus scriba to sprawa nie jest taka prosta bo jeśli już jest dojrzały tzn kiedy ma niebieską plamę na boku to staje się obojnakiem.
Wytwarza jaja i spermę i nawet może dojść do samozapłodnienia.
Jeśli chodzi o Serranus scriba to sprawa nie jest taka prosta bo jeśli już jest dojrzały tzn kiedy ma niebieską plamę na boku to staje się obojnakiem.
Wytwarza jaja i spermę i nawet może dojść do samozapłodnienia.
Dzieki za pomoc Droplet, nie wiedzialam ze ten Serranus to taki cudak.
Czyli kiedy bede sie za nim nastepny raz uganiac, to nadal nie bede wiedziala za czym :grin:
Jeszcze kilka fotek z niedzielnego plywania.
Wszechobecna Sarpa Salpa i jeszcze jedno spojzenie na zblizajaca sie lawice sardynek.
Walcze teraz z obrobka, a generalnie z odcieniami niebieskiego, trudno jest trafic w 10. :???:
Gdzieś na forum czytałem, żeby sfotografować od czasu do czasu podstawek do filiżanki "pożyczony z hotelu".
Pozdrawiam AP.
Gdzieś na forum czytałem, żeby sfotografować od czasu do czasu podstawek do filiżanki "pożyczony z hotelu".
Pozdrawiam AP.
Ja w sumie mam juz kawalek plastiku ktory ma spelniac role tego podstwaka od filizanki, ale nigdy go ze soba nie zabieram, a chyba powinnam :???:
Troche zaniedbalam ten watek, bo zamiast robic zdjecia podwodne, w weekendy robilam kurs nurkowania z butla.
Juz sie chwalilam, ze pokonalam pierwszy stopien PADI OWD i natychmiast chcialam wyrywac z butla i aparatem pod wode, niestety moj instruktor odradzil mi to, a nawet zabronil przez kilka pierwszych nurkowan po kursie.
Chcial abym sie troche na spokojnie oplywala i tak tez zrobilam.
W przyszlym tygodniu mam urlop i mam zamiar poswiecic go w calosci na nurka i zdjecia podwodne, tym czasem dzisiaj byl rodzinny wypad na plaze ( bez butli :cry:) ale nawet na bezdechu cos mi sie udalo upolowac.
Posluchalam Dropleta i uzbrojona po zeby w stroj z lycky moglam sie uganiac nawet za meduzami, ale najpierw chce wam przedstawic tego pana (albo pania :wink:)
Moj ulubiony nie tylko pod woda ale rowniez na talezu PULPO, czyli OCTOPUS VULGARIS .
54237 54238
Piękne strzały koleżanko.
Dzieki Biker.
Na dobranoc meduza z gatunku Aguacuajada ( COTYLORHIZA TUBERCULATA) .
Coraz bardziej mnie fascynuje te stwory i coraz chetniej sie do nich zblizam.
54255 54256 54257
.
Świetne tylko czy to nie gryzie?????????????
To ostatnie to meduza???
Chyba jakas owocowa... ;) Co to za kulki jej wisza u nosa?
Jajeczka?
Ale ciekawostka :)
To ostatnie to meduza???
Chyba jakas owocowa... ;) Co to za kulki jej wisza u nosa?
Jajeczka?
Ale ciekawostka :)
Może to taka ichnia meduzka owocówka? :) Bardzo fajne fotki, nareszcie ktoś złamie hegemonię Dropleta :-P
Ostatnie zdjęcie meduzy bardzo mi się podoba. Jeszcze kilka takich serii i będę polecał Twój wątek moim dzieciom jako alternatywę dla kanału animal planet. ;)
...cudowne piękności nam serwujesz, cudowne.....pozdrawiam hb
Świetne tylko czy to nie gryzie?????????????
Nie gryzie, bo nie ma czym, ale za to parzy.
---------- Post dodany o 09:14 ---------- Poprzedni post był o 09:10 ----------
To ostatnie to meduza???
Chyba jakas owocowa... ;) Co to za kulki jej wisza u nosa?
Jajeczka?
Ale ciekawostka :)
KAczy, to jeszcze nie jest ostatni gatunek meduzy jaki grasuje w Morzu Srodziemnym, do niektorych trzeba sie ostroznie zblizac bo maja bardzo dlugie niewidoczne ogonki. Cienkie jak nitki i calkowicie przezroczyste.
Mam nadzieje, ze nigdy nie bede musiala opisywac efektow spotkania z takim ogonkiem :???:
Natomiast na tej ostatniej to sama nie wiem czy te kulki to z nosa czy skad inad wisza, ale pod woda wygladala fantastycznie.
---------- Post dodany o 09:19 ---------- Poprzedni post był o 09:14 ----------
Może to taka ichnia meduzka owocówka? :) Bardzo fajne fotki, nareszcie ktoś złamie hegemonię Dropleta :-P
Cieszy mnie, ze fotki sie podobaja. :grin:
Do Dropleta, to mnie jeszcze wiele brakuje, ale od niego sie ucze, w koncu to specjalista w tej dziedzinie.
---------- Post dodany o 09:21 ---------- Poprzedni post był o 09:19 ----------
Ostatnie zdjęcie meduzy bardzo mi się podoba. Jeszcze kilka takich serii i będę polecał Twój wątek moim dzieciom jako alternatywę dla kanału animal planet. ;)
Bardzo milo mi to slyszec. Mysle, ze jak zaczne zabierac aparat na nurki z butla, przybedzie troche nowych gatunkow do ogladania.
POzdrwiam.
...Do Dropleta, to mnie jeszcze wiele brakuje, ale od niego sie ucze, w koncu to specjalista w tej dziedzinie....
tia, jasne ;-)
Meduzy są super. Rewelacyjnie się prezentują podświetlone od góry.
Ośmiornica niezła ale lepiej chyba wyszła kadrowana niżej.
Pozdrawiam
Droplet to przez Ciebie zabralam sie za foto UW...wiec teraz od Ciebie sie ucze i Ciebie podgladam :-P
Do meduzy sie zblizalam, bo plywalam w kompletnym stroju z lycry, a pulpo mi sie zerwal i nie udalo mi sie go uchwycic bardziej na wprost z dolu i z bliska.
Za szybki jest
:cool:POzdrawiam
Cześć Syrena! :-D Wrzuć tego drugiego octupus vulgaris do galeris :-D
Troche zaniedbalam ten watek, bo zamiast robic zdjecia podwodne, w weekendy robilam kurs nurkowania z butla.
Zuch dziewczyna :shock: Również bardzo bym chciała ale z powodu mojej cholernej klaustrofobji obawiam się, że dostanę jakies ataki lenków. Nawet z rurką mi nie za bardzo konforyowo jeżeli chodzi o stan psychiczny :???:
Moj ulubiony nie tylko pod woda ale rowniez na talezu PULPO, czyli OCTOPUS VULGARIS .
Mniam, zabrała byś do Rabki to se sałtkę zrobimy cio :-P
Coraz bardziej mnie fascynuje te stwory i coraz chetniej sie do nich zblizam.
Bo prócz tego, że niemiłe w dotyku i po spotkaniu z nimi pobolewa to piękne stworki to są. A Ty je nam ładnie pokazujesz :grin:
P.S. A tak wogóle ten wątek nie bardzo mi w tym dziale pasuję :wink:
Cześć Syrena! :-D Wrzuć tego drugiego octupus vulgaris do galeris :-D
Do garka bym go chetnie wrzucila.....Pychaaaaaaaaaaaaa.
Lola, osmiornica to specjalnosc na moim stole :grin:
Motto na dziś !! Wywalić wątek Masakrer do oceny zdjęć!
---------- Post dodany o 21:03 ---------- Poprzedni post był o 21:01 ----------
Do garka bym go chetnie wrzucila.....Pychaaaaaaaaaaaaa.
Lola, osmiornica to specjalnosc na moim stole :grin:
Ech! No Kusisz! Syreniasta Kusisz! Ech! A ja głodny :(
Bo przed kolacją :-D
Motto na dziś !! Wywalić wątek Masakrer do oceny zdjęć![COLOR=Silver]
Dzięki za przypomnienie. Nigdy na działy nie patrzę. Już przeniesiony.
A tera Młoda do roboty!:grin: Poziom wyższy, robota cięższa, frajda większa! Gratulacje!!
A tera Młoda do roboty!:grin: Poziom wyższy, robota cięższa, frajda większa! Gratulacje!!
Chciales powiedziedz "poziom nizszy", znaczy glebiej ;)
Glebszy wdech albo wieksza butla ;)
Tylko zdjec rowu marianskiego nam nie serwuj.... nie wszyscy sa tu pelnoletni... ;)
Kurka wodna, ale sie przestraszylam....myslalam, ze moj watek wcielo a tu mi sie taki szybki awans trafil. Bardzo dziekuje, ale teraz chyba kolej na podwzyke :wink:Kto rzadzi kasa na OC?
Od przyszlego tygodnia zabieram sie do roboty na "nizszym " poziomie, moze jakas syrenka sie trafi :grin:
Jak po kase to do Mirka albo Helmutha- oni siedza blisko skarbca w najbogaszej gospodarce swiata :D
Kurka wodna, ale sie przestraszylam....myslalam, ze moj watek wcielo a tu mi sie taki szybki awans trafil. Bardzo dziekuje, ale teraz chyba kolej na podwzyke :wink:Kto rzadzi kasa na OC?
Od przyszlego tygodnia zabieram sie do roboty na "nizszym " poziomie, moze jakas syrenka sie trafi :grin:
No chyba Syrenek! Nie? :-D
No chyba Syrenek! Nie? :-D
A moze jakis ogromny facet Pulpo :mrgreen:
---------- Post dodany o 23:57 ---------- Poprzedni post był o 23:51 ----------
Jak po kase to do Mirka albo Helmutha- oni siedza blisko skarbca w najbogaszej gospodarce swiata :D
Bedzie trzeba sie do nich usmiechnac :cool:
No chyba Syrenek! Nie? :-D
Zapomnialam, ze Syrenek byl ze mna :mrgreen:
Samobojca :-P
54306
Zapomnialam, ze Syrenek byl ze mna :mrgreen:
Samobojca :-P
54306
Zlapal ja w reke???
Zlapal ja w reke???
Gdyby ja zlapal w reke to na dlugo by mial pamiatke. :???:
W ogole to maz pierwszy wypatrzyl cala grupe tych meduz razem z moja corka, a pozniej kiedy ja zaczelam im rabic zdjecia natychmiast sie zerwali na brzeg w obawie przed konsekwencjami jakie mogly nastapic po przypadkowym dotknieciu jednej z nich.
Podziekowalam im, ze mnie zostawili sama na pozarcie meduzom....i wtedy maz wrocil. Zobaczyl, ze mozna sie miedzy nimi poruszac, bo sa duze i przede wszystkim co najwazniejsze nie maja dlugiego, przezroczystego ogonka ktory jest zdradliwy i niebezpieczny, poniewaz czasami myslisz, ze ominoles meduze, a tym czasem ona cie jeszcze pol metra dalej moze poparzyc tym ogonkiem.
Super fotki, tylko pozazdrościć takich kadrów:wink:
Pozdrawiam
Bast, Marek7001 dzieki za wizyte i pozdrawiam :grin:
Ależ to musi być fascunujące, takie nurkowanie z meduzami. Gratuluję, zazdroszczę i ciepło pozdrawiam.
Męczy mnie właśnie jakiś katar, więc nie podzielę powszechnego entuzjazmu w temacie kulek wiszących u nosa.
Pulpet natomiast mi się podoba.
Pociągnij temat dalej i wrzuć jakieś jego fotki do wątku kulinarnego. Jeszcze chyba nic tam nie było z owoców morza. Ciągle tylko jakieś kiełbasy i karkówki ;)
Swoją drogą ciekawe jak wygląda lateralizacja u ośmiornic. Czy takie coś może być praworęczne?
PS
k@czy, z tym Marianem to może być problem. Ostatnio jakiś spięty strasznie :-)
Wieprz, to calkiem dobry pomysl aby wrzucic cos do watku kulinarnego.
Na moim stole bywaja przerozne morskie jadalne wynalazki i jakos nigdy nie przyszlo mi do glowy aby im zrobic zdjecie....w zasadzie to nie mam czasu...tak szybko znikaja :-P
PS
k@czy, z tym Marianem to może być problem. Ostatnio jakiś spięty strasznie :-)
Moze "poznal" nowego "kolege" niedawno.No co?
Piękne te "podwodne" wrzutki, takie pływające "owoce morza"...:roll:
A tak na poważnie to strasznie "zazdraszczam" możliwości obcowania na co dzień z takimi "cudami" natury...
Poadrawiam
Moze "poznal" nowego "kolege" niedawno.No co?
Kurka, moze byscie tak mniej szyfrem gadali, bo ja z tym Marianem nic nie kumam...:oops:
Kurka, moze byscie tak mniej szyfrem gadali, bo ja z tym Marianem nic nie kumam...:oops:
Tez go nie pojmuje ostatnio,spięty naprawde bardzo ten Marian
Spiety, bo kryzys jest przeciez.... ciasno trza budzet trzymac :D
Piękne te "podwodne" wrzutki, takie pływające "owoce morza"...:roll:
A tak na poważnie to strasznie "zazdraszczam" możliwości obcowania na co dzień z takimi "cudami" natury...
Poadrawiam
Dzieki.
Wiesz ja mam teraz ogromny dylemat, poniewaz bardzo sobie cenie owoce morza na talezu, ale odkad je fotografuje....jakos trudno zapolowac teraz na osmiornice, aby ja zjesc :???:
---------- Post dodany o 00:17 ---------- Poprzedni post był o 00:16 ----------
Tez go nie pojmuje ostatnio,spięty naprawde bardzo ten Marian
Ale sobie jaja robicie chlopaki. Zemszcze sie :twisted:
---------- Post dodany o 00:18 ---------- Poprzedni post był o 00:17 ----------
Spiety, bo kryzys jest przeciez.... ciasno trza budzet trzymac :D
Tobie tez sie dostanie...za Mariana :cool:
Dzieki.
Wiesz ja mam teraz ogromny dylemat, poniewaz bardzo sobie cenie owoce morza na talezu, ale odkad je fotografuje....jakos trudno zapolowac teraz na osmiornice, aby ja zjesc :???:
wiedziałem, że tak będzie :-P
wiedziałem, że tak będzie :-P
No pewnie, ze wiedziales, bo sam juz od dawna fotografujesz to co ja do niedawna tylko jadlam :mrgreen:
No pewnie, ze wiedziales, bo sam juz od dawna fotografujesz to co ja do niedawna tylko jadlam :mrgreen:
Piękne i powabne są te zwierzątka w wodzie. Kolorowe i powabne... Miękkie serduszko niewieście się w Tobie odezwało.
Dzieci trzeba było od zarania dziejów nakarmić, siebie też, aby przetrwać i tego łańcuszka nie da się przerwać.
A te śliczne zwierzątka, gdyby od tego zależało ich przeżycie i miałyby ku temu możliwości zjadły by Ciebie bez zmrużenia oka...
Bezpiecznego uganiania się za przeżyciami po morskich toniach.
Pozdrawiam. AP.
54465
No pewnie, ze wiedziales, bo sam juz od dawna fotografujesz to co ja do niedawna tylko jadlam
:mrgreen:
i to jest właśnie proprzyrodnico pro ekologiczno poznawcza funkcja fotografii :)
Nie dość że ładne to jeszcze diablo inteligentne - o głowonogach mowa...
Może ze skorupiakami bedzie Ci łatwiej - z nimi mniejszy kontakt i jaoś tak łatwiej małża zjeść
niż ośmiornicę...
na wszelki wypadek masz "manual" jak powalić siekaczami ośmiornicę - może sie przyda
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://forum-nuras.com/album_pic.php?pic_id=2221)
i to jest właśnie proprzyrodnico pro ekologiczno poznawcza funkcja fotografii :)
Nie dość że ładne to jeszcze diablo inteligentne - o głowonogach mowa...
Dobas, jeszcze do nie dawna moj maz lowil osmiornice. Jest w tym swietny, ale jemu tez serce zmieklo odkad oglada moje zdjecia...teraz mu jakos glupio...:oops:
Powszechnie wiadomo,ze osmiornice sa bardzo inteligentne, nie na darmo maja 8 mozgow...podobno jeden w kazdej konczynie.
To dopiero jest przewaga nad nad nami :wink:
---------- Post dodany o 15:00 ---------- Poprzedni post był o 14:56 ----------
Piękne i powabne są te zwierzątka w wodzie. Kolorowe i powabne... Miękkie serduszko niewieście się w Tobie odezwało.
Dzieci trzeba było od zarania dziejów nakarmić, siebie też, aby przetrwać i tego łańcuszka nie da się przerwać.
Zapewniam cie Andrzeju, ze gdyby cos mnie chcialo zjesc, bez walki na pewno sie nie poddam :twisted:
Spotkalam sie juz z imponujacym egzemplarzem Groupera (niech ktos podpowie jak to jest po polsku) takim ktory wazyl ponad 20kg...tak bynajmniej twierdzil moj instruktor. Okaz byl cudowny, a ja jeszcze wtedy bez aparatu...
Pozdrawiam
Takie o znalazłem: Grouper (http://www.go-fusion.pl/product-pol-1377-Grouper-filet-mrozony-450-600g-64zl-kg.html) :mrgreen:
grouper to po polsku granik czarny, ryba żyjąca u wybrzeży Ameryki. Rekordowy okaz został właśnie złowiony przez studenta medycyny i ważył 359,1 funtów tj. ca 160 kg. Wędkarz ten jest tak zazdrosny o swoją wędkarską miejscówkę, że zasłania swoim przyjaciołom oczy kiedy tam płyną.
I takie (http://www.chefpaul.net/food/rybaPom04.jpg)https://forum.olympusclub.pl/images/smilies/icon_mrgreen.gif
Farensbach
12.09.11, 19:48
Świetne zdjęcia. Jestem pod wrażeniem. Tam pod wodą jest bardzo interesujące światło.
Świetne zdjęcia. Jestem pod wrażeniem. Tam pod wodą jest bardzo interesujące światło.
Masz racje, ze swiatlo jest interesujace i piekne, ale dopiero teraz kiedy sama sie w to bawie zdalam sobie sprawe jak trudno je uchwycic i przekazac.
Niestety pod woda na duzych glebokosciach nie jest tak samo jak na suchym ladzie, musisz panowac zarowno nad sprzetem do fotografowania jak i tym do nurkowania.
Jesli na dodatek sa silne prady to zanim ustawisz sie do zdjecia juz cie znioslo ( ja tak mialam dzisiaj...)
Nie jest latwo i w tym miejscu czapki z glow przed Dropletem i innymi nielicznymi kolegami z OC ktorzy zajmuja sie fotografia UW.
Pozdrwiam wszystkich odwiedzajacych i zapraszam do obejzenia moich pierwszych prob zdjeciowych podczas nurkowania z butla.
54781 54782 54783 54784
Kolejna porcja podwodnych foto wariacji.
1.Anemonia Sucata
2. Eunicella Verrucosa
3. ...chyba Sarpa salpa
4.Synodus Saurus...kiepsko wyszedl, ale musialam pokazac jego grozna mine.Taki maly bandyta, ciekawe kto sie odwazy ruszyc jego gwiazdke...:-P
Pozdrwiam
54898 54899 54900 54901
Anemonia Sucata oraz Eunicella Verrucosa swietne.
z poprzedniej wrzutki wszystkie a z ostatniej w sumei tez wszystkie chociaz faktycznie ten strażnik rozgwiazdy najmniej udany, ale na ziemie to mnie powaliło "...chyba Sarpa salpa". Jestem zachwycona. niby nic ale jest rewelacyjne
3. ...chyba Sarpa salpa
No, moja droga :wink: Rewelacja, minimalistzcynie, czysciutko, wrecz sterilnie. Super!
4.Synodus Saurus...kiepsko wyszedl, ale musialam pokazac jego grozna mine.Taki maly bandyta, ciekawe kto sie odwazy ruszyc jego gwiazdke...
Nie, ja bym nie ruszyla :wink:
Zdjęcia podobają mi się, coraz lepiej sobie poczynasz.
Ze zdziwieniem stwierdziłem, że Lizardfish nie ma polskiej nazwy.
One zazwyczaj leżą na brzuchu a ten okaz ustawił się bojowo w pionie.
Najbardziej podobają mi rybki Sarpa Salpa
Ten Anemon chyba był duży ale tak wolałbym go trochę bardziej podświetlonego.
Zdjęcia podobają mi się, coraz lepiej sobie poczynasz.
No właśnie to pisałem, może mniej czytelnie ale to samo. :-D
Waruga, Jarmana i Lola bardzo dziekuje za dobre mile slowa.
---------- Post dodany o 23:34 ---------- Poprzedni post był o 23:32 ----------
No właśnie to pisałem, może mniej czytelnie ale to samo. :-D
Nastepnym razem od razu czytelniej mi tu prosze pisac. Nawet jak opieprz by sie nalezal to tez czytelnie i najlepiej duzymi literami :wink:
Dzieki Droplet, staram sie jak moge, ale sam wiesz jak to jest....jak nie urok to przemarsz wojska....:mrgreen:
Dzisiaj nurkowalam w fajnym miejscu "Escull " ale widocznosc byla tragiczna i tak cud, ze cos wyszlo.
Flash to inna sprawa, tez nie zawsze sie dogadujemy :confused:
Lizarfish po hiszpansku nazywa sie: ryba jaszczurka, wlasnie dlatego, ze przednia czesc ciala tak lekko unosza do gory.
Wiem, ze morskie stwory sa bardziej interesujace niz ludzie, ale pokaze wam kilku towazyszy fatygi z ktorymi nurkuje.
1. Gustavo, argentynczyk...instruktor
2. Medytujacy Gustavo
3. Victor, nurek zawodowy, instruktor
4. Jose i Nigel , tym razem w roli uczniow na kursie TEK 40
54920 54921 54922 54923
Dobre portreciki.
Od razu widać, że obracasz wśród zawodowców . Stage po bokach i ręce do modlitwy ;-)
Ale bym sobie posmigal pod woda, ja cie krece... :)
A po co im 3 butle? Tak gleboko schodzicie, czy na tak dlugo?
I czemu maja tak rece zlozone?
No opowiedz cos, a nie tak cicho siedzisz :D
No masakra normalnie... ;)
No taaak!
Znaczy miało być dużymi literami - to jest!
A tak nie na temat: portrety syrenków kapitalne, zwłaszcza pierwszy i ostatni.
Drugi z hu jak humor też mi się podoba.
Trzeci bym światłem zmasakrował, żeby mu grozy dodać.
Ale się rozpisałem o fotach!:grin::grin: A miało być o dużych literach ... .:-P
..
A po co im 3 butle? Tak gleboko schodzicie, czy na tak dlugo?
I czemu maja tak rece zlozone?
No opowiedz cos, a nie tak cicho siedzisz :D
No masakra normalnie... ;)
Przecież napisała, że niektórzy robili kurs: TEC 40 (http://www.padi.com/scuba/padi-courses/technical-courses/view-all-technical-courses/tec40/default.aspx)
Przyznam, że nie jestem biegły w schodzeniu aż na 40m z twinem i stagem ale wydaje mi się, że dłonie mają tak złożone bo dzięki temu techniczni odróżniają się od nurków rekreacyjnych. Nurek techniczny musi cały czas sprawdzać przyrządy. Powinien mieć ich mieć dużo na ręce ;-).
Taka ilość sprzętu daje dość duży opór pod wodą co powoduje większe zużycie mieszanki oddechowej i dlatego nurek musi mieć większy jej zapas.
Tyle, że butla z boku (stage) powinna mieć mieszankę 50% O2 do wykonania dekompresji na małej głębokości.
Ale bym sobie posmigal pod woda, ja cie krece... :)
A po co im 3 butle? Tak gleboko schodzicie, czy na tak dlugo?
I czemu maja tak rece zlozone?
No opowiedz cos, a nie tak cicho siedzisz :D
No masakra normalnie... ;)
Kaczy, to jest bardzo proste....przylatujesz, robisz kurs w 4 dni i smigasz pod woda jak ta lala :-P
Ja ubiegly tydzien w calosci przeznaczylam na nurkowanie...to dopiero jest zycie!
Relax pod woda, rybki , rosliniki...nikt ci przez godzine nie nawija....luksus.
Ci faceci maja 3 butle, bo to do nurkowania technicznego.
Tak jak napisalam oni robili kurs TEC 40. Nie wiem na ten temat wiecej niz napisal Droplet, ale taki uklad rak to przede wszystkim do kontroli przyrzadow, ktorych faktycznie maja znacznie wiecej na rekach niz nurkowie rekreacyjni.
To tyle na teraz, bo wlasnie wrocilam z nurkowania w grocie El Moraig. Udalo mi sie pokonac wlasna fobie, konkretie klaustrofobie i wlazlam do tej pieknej dziory.
Jak odpoczne, wrzuce cos na zab i aparat sie wymoczy zabieram sie za zdjecia.
Caio!
Wspaniałe masz te przyjemności z nurkowania.
Udalo mi sie pokonac wlasna fobie, konkretie klaustrofobie i wlazlam do tej pieknej dziory.
Orzesz Ty :shock: Ale wiesz co? Dzięki za to zdanie, bo zaczęłam wierzyć, że mi też może się udać :roll:
Orzesz Ty :shock: Ale wiesz co? Dzięki za to zdanie, bo zaczęłam wierzyć, że mi też może się udać :roll:
Wiesz Lola, dla mnie pierwszym wyzwaniem bylo zejscie w glab morza z butla...bo to nie to samo co nurkowanie z fajka, tzn. z rurka, praktyka ktora ja uprawiam od lat.
Owszem wody sie nie boje, ale nigdy nie zapomne tego pierwszego, zachlannego oddychania z butla.
Teraz pod woda czuje sie swietnie i bezpiecznie, natomiast nie lubie chwil przed zejsciem w dol, kiedy to dryfujesz przez chwile na morzu, z calym sprzetem na plecach, czasami zalewaja cie fale....
Na dole jest o wiele lepiej i to co tam widzisz to inny swiat, przeznaczony tylko dla oczu tych ktorzy decyduja sie do niego wstapic.
Kolejnym wyzwaniem bylo wlasnie nurkowanie w bardziej ograniczonych i ciasnych miejscach tak jak np. dzisiaj w grocie El Moraig.
Gdyby ktos mi powiedzial, jeszcze pare miesiecy temu, ze wpakuje sie tam z butla to bym go smiechem zabila....a tym czasem juz jestem po.
Owszem przez krotka chwile mialam troche stres, balam sie, ze moge dostac ataku paniki, ale udalo mi sie odnalezc rownowage, skupilam sie na oddychaniu, podziwianu tego co sie wokol mnie roztaczalo i zaczelam robic zdejcia.
Bylo super! Nie wiem jak wyszly zdjecia, ale w mojej glowie na zawsze pozostana niezapomniane wrazenia z tego magicznego miejsca.
Droplet tez tam nurkowal, zna to miejsce, zna te magie...
Kto raz tam wlazl, na pewno wroci :grin:
Jestem po prostu dumny z Ciebie i tak juz bedzie.Koniec kropka.
nooo. ja dziś wróciłem ze sprzątania glinianek
http://www.purpose.com.pl/aktualnosci/news-sprzatanie_akwenu_glinianki_zielonka__2011_6634.ht ml
i powiem szczerze że były miejsca gdzie nawet widziałem swoje dłonie / drażnisz tymi przejrzystymi błekitnymi wodami, oj drażnisz,,, /
Jestem po prostu dumny z Ciebie i tak juz bedzie.Koniec kropka.
Mirus jeste wielki. Potrzebowalam dzisiaj takiego wsparcia duchowego i prosze kto mi je dal....Mirek :grin:
Dzieki.
nooo. ja dziś wróciłem ze sprzątania glinianek
http://www.purpose.com.pl/aktualnosci/news-sprzatanie_akwenu_glinianki_zielonka__2011_6634.ht ml
i powiem szczerze że były miejsca gdzie nawet widziałem swoje dłonie / drażnisz tymi przejrzystymi błekitnymi wodami, oj drażnisz,,, /
Akurat tam gdzie nurkowalam dzisiaj woda nie byla tak przejrzysta. Cova Del Moraig ( Moraig Cavern) to miejsce ktore robi niesamowite wrazenie na kazdym nurku, ale warunki do fotografi sa tam ekstremalnie trudne.
Nie tylko ze wzgledu na calkowity brak swiatla w niektorych miejscach, ale rowniz przez bardzo galeretkowato-mleczna wode.
Przez te grote plynie rzeka, ktora miejscami miesza sie z morzem.
Maja tam miejsce dwa zjawiska, termoclina, czyli warstwy wody gdzie bardzo szybko zmienia temperature z wrecz lodowatej na ciepla, oraz haloclina, gdzie miesza sie slona ze slodka.
Na poczatek kilka fotek raczej pogladowych z mojego osobistego doswiadczenia w Cova del Moraig.
Zawsze w strone swiatla ....
55002 55003 55004
Gdyby kogos bardziej inetersowalo to miejsce to zapraszam do obejzenia video.
Mniej wiecej tak samo wygladala moja dzisiejsza wyprawa do Moraig.
http://youtu.be/efNIINfV4aQ
Po malu nadchodzi jesien...nawet u mnie kiedys musi sie skonczyc lato i w piatek pierwszy raz od baaaardzo dlugiego czasu padalo.
Deszcz oznacza przyjemny chlodek do spania (nareszcie), ale rowniez syf i brudna wode w morzu przez kilka najblizszych dni.
Niestety nawet to mnie nie powstrzymalo aby wyciagnac dzisiaj rodzinke na plaze. :twisted:
Wybralismy sie w calkowicie inne niz zazwyczaj miejsce, ale rowniez na skalistej stronie plazy Las Rotas.
Faktycznie byl zamet, wiec wyplynelismy z mezem znaczniej dalej niz zwykle, na wieksze glebokosci w poszukiwaniu bardziej przejzystej wody.
No i musze przyznac, ze faktycznie im dalej tym bylo czysciej, ale za to dla mnie zbyt trudno do robienia zdjec na bezdechu.
Ale......przydazyly mi sie dwie ciekawe rzeczy.
Przez pierwsza z wrazenia dostalam az skurczy w lydkach, bo aby zejsc w dol i sie do niej odrobine zblizyc trzeba bylo uzyc sily na makasa.
Wszystkiemu jest winna ogromna plaszczka odpoczywajaca na piachu, ktora nagle ujzalam.
Byc moze dla was to pikus, w koncu tyle ich zdjec mozna znalezc w sieci, ale dla mnie takie spotkanie, na dodatek podczas nurkowania z rurka to duze przezycie, dlatego mimo kiepskiej jakosci wsatwiam te fote.
Mimo duzego wysilku jaki wlozylam aby zejsc jak najnizej i sie do niej zblizyc, wyszlo z tego tylko cos takiego:
55269 55270
Zdazylam zrobic tylko jedno zdjecie, bo ten olbrzym okazal sie bardzo szybki i natychmiast znikl w jeszcze glebszej wodzie.
Kolejna ciekawostka byl inny niecodzienny widok.
Wlasnie taki:
55271
Byc moze zdjecie nie oddaje dokladnie tego co ja widzialam, ale te ryby wygladaly jak martwe. Doslownie lezaly na dnie i sie nie ruszaly.
Nie wiem co to za zwyczaje, ale przypomninaly samochody F1 czekajace na start.
Tak wlasnie zareagowaly kiedy chcialam sie do nich zblizyc....wszystkie na raz ruszyly sprintem do przodu.
55272
I tyle bylo z dzisiejszego nurkowania. Spotkanie z plaszczka i dziwne rybki, nawet jeszcze nie jestem pewna co to za gatunek.
Pozdrawiam
Farensbach
25.09.11, 21:57
Ciekawa przygoda z płaszczką. Biją z Twojego opisu emocje :-) ładne te rybki na dwóch ostatnich.
Ciekawa przygoda z płaszczką. Biją z Twojego opisu emocje :-) ładne te rybki na dwóch ostatnich.
Zapewniam Cie, ze tylko emocje mogly mnie sklonic do wstawienia zdjecia plaszczki tak fatalnej jakosci.:cool:
Dla kogos kto spedza wiele czasu w wodzie tak jak ja, takie spotkanie w najmniej oczekiwanej chwili i miejscu to duze przezycie.
Szczerze gratuluję bo ja nie mogę sobie przypomnieć bym widział płaszczkę w Morzu Śródziemnym.
Pewnie zostały już tylko osobniki, które wiedzą dokładnie że zawsze kończy się na telerzu po spotkaniu z człowiekiem :-)
Te ostatnie rybki to prawdopodobnie Goatfish, jadalne. One wyszukują wąsikami jedzonko w piasku.
Szczerze gratuluję bo ja nie mogę sobie przypomnieć bym widział płaszczkę w Morzu Śródziemnym.
Phi, ja ostatnio w Gdyni widziała :-P
Szczerze gratuluję bo ja nie mogę sobie przypomnieć bym widział płaszczkę w Morzu Śródziemnym.
Pewnie zostały już tylko osobniki, które wiedzą dokładnie że zawsze kończy się na telerzu po spotkaniu z człowiekiem :-)
Te ostatnie rybki to prawdopodobnie Goatfish, jadalne. One wyszukują wąsikami jedzonko w piasku.
Ja pare lat wstecz widzialam plaszczki, ale z innej rodziny znacznie mniejsze i w kolorze szarawym. Natomiast ta wczorajasza jak widac na zdjeciu byla czarna jak diabel i ogromna.
Nadal jestem w szoku (pozytywnym ) po tym spotkaniu, bo wrecz nie moglam uwierzyc w to co zobaczylam.
W sumie to spoznilam sie ze zrobieneim lepszego zdjecia chyba rowniez przez wrazenie jakie wywarl na mnie ten okaz.
Jeszcze bardziej mnie sparalizowalo kiedy zaczela plynac, taki ogromny skrzydlowiec ...cos cudnego.
Co do rybek masz racje. To Goatfish .
Na dodatek sa pyszne, ja je uwielbiam smazone, ale nigdy nie widzialam takich duzych i to mnie troche zmylilo.
Tutaj nazywamy je Salmonete.
---------- Post dodany o 15:11 ---------- Poprzedni post był o 15:08 ----------
Phi, ja ostatnio w Gdyni widziała :-P
Taaa, pluszowa czy dmuchana :wink:
Taaa, pluszowa czy dmuchana :wink:
Się zdziwisz moja droga :wink: Najprawdziwniejsze to płaszczki były, mam dowody... zdjęcia znaczy się :-P
Farensbach
26.09.11, 21:50
W sumie to spoznilam sie ze zrobieneim lepszego zdjecia chyba rowniez przez wrazenie jakie wywarl na mnie ten okaz.
Jeszcze bardziej mnie sparalizowalo kiedy zaczela plynac, taki ogromny skrzydlowiec ...cos cudnego.
No tak, ale to oznacza tylko, że następne spotkanie zaowocuje ładniejszym ujęciem :-)
No tak, ale to oznacza tylko, że następne spotkanie zaowocuje ładniejszym ujęciem :-)
Mam ogromna nadzieje, ze dojdzie to nastepnego spotkania.
A co powiecie na pierwsze foty....z długoletniego nurkowania :)...
Grupa fajnie sie prezentuje :-)
Z dzisiejszego polowu.
Na osmiornice moglabym sie gapic godzinami. Jak ona sie swietne kamufluje, nawet lepiej niz kameleon.
55892 55893 55894 55895
Z dzisiejszego polowu.
Na osmiornice moglabym sie gapic godzinami. Jak ona sie swietne kamufluje, nawet lepiej niz kameleon.
55892 55893 55894 55895
Akurat! Ośmiornicę na zdjeciach powyższych widać. Kameleona - nie! Cudowny, ten podwodny świat - muszę w końcu spełnić marzenie i zapisać się na kurs.
Akurat! Ośmiornicę na zdjeciach powyższych widać. Kameleona - nie! Cudowny, ten podwodny świat - muszę w końcu spełnić marzenie i zapisać się na kurs.
Owszem widac, ze to osmiornica, ale zwroc uwage jak sie upodabnia kolorem do otoczenia.
Nawet forma, bo w ktorejs chwili kiedy tak sie za nia uganaialam nagle zrobila sie calkiem plaska jak nalesnik i przylegla do zbocza malej skalki. Na zdjeciu wyszla mi tylko jakas dziwna osmiornicowa masa :???:
Zapisuj sie na kurs i wstap wreszcie do tego pieknego podwodnego swiata przeznaczonego wylacznie dla wybranych.
Tylko ostroznie, bo to wciaga :wink:
Z dzisiejszego polowu.
Na osmiornice moglabym sie gapic godzinami.
Wolę je na talerzu. Ale wtedy się nie gapię :wink:
Wrzutka fajna.
P.S. Ale żeśmy się nagadały w Rabce :lol:
Z dzisiejszego polowu.Jak ja Ci zazdroszczę! :evil:
Nie tych zdjęć ale możliwości ich robienia.
Za młodu trochę nurkowałem, może raczej pływałem pod woda (pletwy, maska, do 6m w dol) ale nie miałem okazji (poza kilkoma basenami :-P) pływać w tak czystej wodzie. U nas, zwykle na 2m już niewiele widać.
Chociaż w takich watkach albo w tv mogę się napatrzeć na podwodny świat. :D
super zdjecia , pozazdroscic widokow i tak ciekawego obcowania z przyroda , ja sie juz nauczylem ze czasami samo obserwowanie przyrody i zwierzat daje niesamowita frajde i super odstresowuje , jezeli przy okazji uda sie zrobic jakies zdjecie to jest dodatkowa radosc , TY masz obie te sprawy w jednym , pewnie same zdjecia nie oddaja tego co sie czuje kiedy przeplywa kolo ciebie lawica ryb albo osmiornica
ja przez rok odkad mam aparat probowalem roznych gatunkow fotograficznych , jednak ten zdecydowanie pomine , z blachego powodu , nie umiem plywac ;-(
Farensbach
18.10.11, 15:21
Z ostatniej serii 1 i 3, choć dwójeczka by je przebiła, ale mam wrażenie, że jest nieco nieostre, albo poruszone? Ale i tak piękny świat.
Nareszcie sie doczekalam!
Moja meduza "Aguamar" zostala opublikowana na stronach polskiej edycji najnowszego numeru National Geographic .
Musze sie ta radoscia podzielic :grin:
56424
Nareszcie sie doczekalam!
Moja meduza "Aguamar" zostala opublikowana na stronach polskiej edycji najnowszego numeru National Geographic .
Musze sie ta radoscia podzielic :grin:
56424
Gratuluję wyróżnienia AP.
Gratulacje, w pełni zasłużone wyróżnienie :)
Masakrer (https://forum.olympusclub.pl/members/8752-masakrer) brawo!
A jednak :grin:. Gratulacje!
Gratulacje! Czekam na kolejne podwodne fotołowy w Twoim wykonaniu.
Bardzo dziekuje. Takie wyroznienie to dobry kopniak na zaped do nastepnych nurkowan z aparatem.
Gratuluję Agniesiu, to wspaniałe wyróżnienie!!! :)
Nareszcie sie doczekalam!
Moja meduza "Aguamar" zostala opublikowana na stronach polskiej edycji najnowszego numeru National Geographic .
Musze sie ta radoscia podzielic :grin:
56424
Dołączam się do gratulacji :)
Nareszcie sie doczekalam!
Moja meduza "Aguamar" zostala opublikowana na stronach polskiej edycji najnowszego numeru National Geographic .
Musze sie ta radoscia podzielic :grin:
56424
Gratulilem juz w innym watku, ale sie powtorze- Dora robota Masakra !!!
Gratuluję!!!
Już wcześniej pisałem, że będę odsyłał moich synów do Twojego podwodnego wątku zamiast gapienia się w telewizor na jakiś tam Animal Planet. :wink:
... i wychodzi na to że miałem rację.
Jak będę jechał na następny zlot to pewnie moje chłopaki poproszą bym przywiózł im Twój autograf.
Nareszcie sie doczekalam!
Moja meduza "Aguamar" zostala opublikowana na stronach polskiej edycji najnowszego numeru National Geographic .
Musze sie ta radoscia podzielic :grin:
56424
Łał! Gratulacje pani Syrenko :)
Brawooooooo! Normalnie jestem z Ciebię dumna :mrgreen::roll:
Brawo!!! Czekam teraz na Twoje zdjęcie rekina w NG :)
Jeszcze raz wam wszystkim i kazdemu z osobna bardzo dziekuje.
Wysciskam was jak sie spotkamy...pojedynczo , a co :mrgreen:
Sama jestem z siebie dumna, normalnie pusze sie jak paw i caly czas chodze z usmieszkiem na twarzy ktorego nie sposob sie pozbyc.
To zdjecie rekina to moze w przyszlym roku, bo mam powazne plany co do tego, ale na razie ciiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii.
To zdjecie rekina to moze w przyszlym roku, bo mam powazne plany co do tego, ale na razie ciiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii.
WIEM! Wybierasz się do Łeby na nasze Bałtyckie rekiny :grin:
Jako ciekawostkę napiszę, że wpadła mi w ręce książka o życiu ryb słodkowodnych (karpie, szczupaki, sumy itp. to wszystko co żyje w europie środkowej) - autorem jest Słowak Peter Ac. Facet musiał się nieźle sprężać żeby trafić we właściwe miejsce o właściwym czasie, gdyż focenie w rzekach i zbiornikach zwykle nie jest możliwe - widoczność do 50cm, a do udanych fotek trzeba min. 3m.
Piszę to, żebyś mogła docenić przejrzystość wody w której przychodzi ci pstrykać :)
WIEM! Wybierasz się do Łeby na nasze Bałtyckie rekiny :grin:
Pudlo! Znacznie dalej, ale to w tej chwili zbyt odlegle plany. :wink:
---------- Post dodany o 14:57 ---------- Poprzedni post był o 14:52 ----------
Jako ciekawostkę napiszę, że wpadła mi w ręce książka o życiu ryb słodkowodnych (karpie, szczupaki, sumy itp. to wszystko co żyje w europie środkowej) - autorem jest Słowak Peter Ac. Facet musiał się nieźle sprężać żeby trafić we właściwe miejsce o właściwym czasie, gdyż focenie w rzekach i zbiornikach zwykle nie jest możliwe - widoczność do 50cm, a do udanych fotek trzeba min. 3m.
Piszę to, żebyś mogła docenić przejrzystość wody w której przychodzi ci pstrykać :)
Oczywiscie, ze to doceniam, ale mimo to z nie mozna moich warunkow porownywac do tych z rzeki, to jednak tez sie zdarzaja dni, ze jest okropny syf i mozna zapomniec o zdjeciach.
Nie raz mi sie to zdarzylo, ze kiedy nadchodzil z utesknieniem wyczekiwany przeze mnie wolny weekend, nagle nadchodzila jakas tempesta i zarwono z nurkowania jak i ze zdjec nici...
Teraz jest najlepszy okres jesli chodzi o wodne zwierzaki, ale pogoda zaczyna sie zmieniac, w koncu to juz jesien i zapewne roznie bedzie z ta widocznoscia.
Mimo to temperatura wody jest jeszcze calkiem przyjemna, bo az 22stopnie, wiec moze przy odrobinie szczescia ponurkujemy az do grudnia.
POzdrwiam
Farensbach
26.10.11, 15:33
Gratulacje! Zaraz po pracy idę kupić ten numer o ile już, albo jeszcze jest :-)
Gratulacje! Zaraz po pracy idę kupić ten numer o ile już, albo jeszcze jest :-)
Dzieki Farensbach.
Chyba jeszcze go nie ma w kioskach,ale niebawem powinien sie pojawic.
Moja przyjaciolka wczoraj go szukala w lodzkich kioskach i jeszcze nie bylo, moze pod koniec tego tygodnia.
Kurcze zazdroszcze....sama sie juz nie moge doczekac, aby miec ten numer w domu :roll:
masakrer;760279]Jeszcze raz wam wszystkim i kazdemu z osobna bardzo dziekuje.
Wysciskam was jak sie spotkamy...pojedynczo , a co :mrgreen:
.
To ja też chcę być wyściskany i gratuluję... :roll: w związku z tym też....
Ławica na czwartym zdjęciu rewelacyjnie piękna.. Ośmiornic nie cierpię, kulinarnie też Brrrr, chyba bym się ich bał w wodzie.
Zazdroszczę "plenerów" choć chyba nie jest za ciepło sądząc po waszych "kufajkowych" ubiorach:wink:
Pozdrawiam
Krakman już uzdrowiony
Dzieki Krakman. Nie martw sie, bo zostaniesz nalezycie wysciskany, jesli oczywiscie sie spotkamy. :wink:
:mrgreen::mrgreen::mrgreen::oops:
:mrgreen::mrgreen::mrgreen::oops:
A ty wiesz,ze te co tak nurkuja to musza miec duzo powietrza,miec czym oddychac.A jak ma czym oddychac to ma napewno duze te no,zreszta wiesz.A jak przygniecie Ciebie tym.Przy tym swysciskiwaniu??To moze ja pojde na pierwsza linie co?wiesz fajny kumpel jestes zaryzykuje za Ciebie.Co??
No nie pomyślałem o tym, ale przyznam się , że jak czasem się witam z koleżankami w pracy to też mocno ściskam tak by czuć te płuca... No tyle mojego. :grin:
robert1088
27.10.11, 11:13
Gratulacje za meduzę :grin:
Akurat! ........ muszę w końcu spełnić marzenie i zapisać się na kurs.
Wczoraj widziałem na płocie ogłoszenie o kursie dla płetwonurków, chyba na AGH...
A ty wiesz,ze te co tak nurkuja to musza miec duzo powietrza,miec czym oddychac.A jak ma czym oddychac to ma napewno duze te no,zreszta wiesz.A jak przygniecie Ciebie tym.Przy tym swysciskiwaniu??To moze ja pojde na pierwsza linie co?wiesz fajny kumpel jestes zaryzykuje za Ciebie.Co??
Prosze jaki jestes szczodry Mirku. Chcesz, abym uszkodzila ciebie zamiast kolegi :-P
Chyba bys sie rozczarowal, bo ja mam czym oddychac jak mam butle na plecach, chyba ze do pleckow mam cie przycisnac i butla przygniesc :wink:
---------- Post dodany o 14:50 ---------- Poprzedni post był o 14:50 ----------
Gratulacje za meduzę :grin:
Dziekuje Robert.
---------- Post dodany o 14:51 ---------- Poprzedni post był o 14:50 ----------
Wczoraj widziałem na płocie ogłoszenie o kursie dla płetwonurków, chyba na AGH...
Aj, to teraz Grizz juz nie ma wymowki :-P
Nareszcie sie doczekalam!
Moja meduza "Aguamar" zostala opublikowana na stronach polskiej edycji najnowszego numeru National Geographic .Kurcze! Dopiero teraz trafiłem na ta wiadomość :oops:
Szczerze gratuluje :grin:
Chcesz, abym uszkodzila ciebie zamiast kolegi :-P
Aj, to teraz Grizz juz nie ma wymowki :-P
Tak.
Aj,Grizz zawsze znajdzie wymowke toz to jego zawod:wink::-P.Tak cie nakreci,ze wyjdziesz mniej wiedzaca jak przed rozmowa:mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Zdechl mi watek, chyba najwyzszy czas go wskrzesic.:wink:
Na poczatek male wyjasnienie...to ze przez tyle czasu nic tu nie wrzucalam, nie oznacza, ze nie nurkuje, wrecz przeciwnie.
Pomijajac mala przerwe w styczniu, kiedy to woda w morzu byla lodowata, od lutego daje nurka w kazdy wolny weekend, zawsze kiedy warunki atmosferyczne dopisuja.
W tej chwil woda ma w granicach 14 stopni i do idealu brakuje jej jeszcze jakies 5-6 stopni w gore. Wtedy bedzie luksus, jak w jakuzi.
Nie mam duzo fotek z tego zimnego okresu, poniewaz postanowilam go przeznaczyc na nazwijmy to doskonalenie techniki , jak rowniez przygotowania do kursu dla zaawansowanych, aby moc schodzic jeszcze glebiej.
Aby robic dobre fotki pod woda, najpierw trzeba byc dobrym nurkiem.
Niby nie jest to taki trudne, ale tak jak we wszystkim trening czyni mistrza.
Oprocz tego trzeba dodac, ze w tej chwili pod woda jest znacznie ciemniej niz w lecie, to jeszcze nie to swiatlo, a flash jak flash nie zawsze sie sprawdza.
No dobra, zamiast tyle gadac wrzucam na to wiosenne przebudzenie maly mix, tak na zachete.
Zwierzyny i roslinek malo, bo specjalnie sie za nimi nie uganialam, tylko takie tam....
Od teraz beda juz bardziej regularne dostawy z morskich glebin.
Pozdrawiam.
63750 63751 63752 63753 63754 63755
Ps.
Foto nr 2 to Espirografo ( spirographis Spallanzani)
Foto nr 3 Peltodoris Altromaculata ( tutaj wulgarnie nazywamy je szwajcarskimi krowkami)
Foto nr 5, jaskinia w Los Baños de La reina (javea)
Na pozostalych towarzysze moich wypraw.
No Syrenka! Budzisz się ze snu? Faajnie!
Klawo jak cholera że znowu nadajesz :)
Jaskinia musi byc ekstra... Powodzenia :-)
No Syrenka! Budzisz się ze snu? Faajnie!
Syrenka melduje sie na wyzwanie. Obudzona i odmrozona :mrgreen:
---------- Post dodany o 23:22 ---------- Poprzedni post był o 23:20 ----------
Klawo jak cholera że znowu nadajesz :)
Nadwac, to ja dopiero teraz zaczne. Ha! :twisted:
Jak w ten weekend pogoda dopisze wybieram sie w cudne miejsce na nurka "Cabo de Palos"
Jak szczescie dopisze to moze cos ustrzele.
---------- Post dodany o 23:23 ---------- Poprzedni post był o 23:22 ----------
Jaskinia musi byc ekstra... Powodzenia :-)
Jest ekstra. Na pewno jeszcze sie tam wpakuje jak bedzie cieplej .
poza źwierzątkami, bardzo podobają mi sie fotki z jaskiń i te postacie na tle słońca...czekam na więcej...
poza źwierzątkami, bardzo podobają mi sie fotki z jaskiń i te postacie na tle słońca...czekam na więcej...
Czesc, fajnie ze wpadles Tropic.
Mam jeszcze jedno z wejscia do jaskini, takie:
63758
to jest jedna z rzeczy których nie zdążyłem zrobić...nurkowanie...myślę że to jeszcze naprawię...a na razie,popatrzę na Twoje fotki...:grin:...dzięki
to jest jedna z rzeczy których nie zdążyłem zrobić...nurkowanie...myślę że to jeszcze naprawię...a na razie,popatrzę na Twoje fotki...:grin:...dzięki
Tropik, na nurkowanie nigdy nie jest zapozno, ale ostroznie bo wciaga :wink:
Kto raz sprobowal ten wie.
*************************
Dzisiaj kilka zupelnie zwyczajnych fotek z ostatniego nurka.
Szlag mnie trafial, bo zrobilam ponad 200km do tego raju dla pletwonurkow zwanego Cabo de Palos, a pogoda zupelnie nie dopisala.
Juz w drodze zaczal padac deszcz, na morzu fale, a pod woda syf........
Pierwszy raz mi sie zdarzylo, ze musielismy sie desantowac z lodzi doslownie jak na wojnie.
Wskakiwac z zalozonym sprzetem praktycznie od razu pod wode, bo fale i prady morskie byly nie do zniesienia.
Mimo wszytko musze przyznac, ze to co sie tam kryje pod woda jest fantastyczne.
W prawdzie to nie Morze Czerwone, ale bogactwo zarowno fauny jak i flory przeszlo moje oczekiwania. ( szkoda, ze nie moge teko pokazac na zdejciach...:cry:)
Dziele sie z wami tym co udalo mi sie ustrzelic w tych brutalnych warunkach.
1. Barracudas
64022
2. Peltodiris Atromaculata
64023
3. Clavelina Nana
64025
4. Wszytkiego po trochu...Eunicella Verrucosa, Parazoanthus Axinellae, Clavelina Nana...
64026
5. "Bob" gabka :grin:
64024
6. Hmmm...muszelka jak muszelka, ale te wybaluszone galy ktore na mnie lypia ....:???:
64027
Pozdrawiam.
Noo Syrenka, nie marudź piękne foteczki!
A już 2, 3, 4, mniód!
Trojeczka ekstra :-) Powodzenia.
nie rozumie !! co chcesz od tego co ustrzeliłaś...dla nas to wszystko egzotyka i "raj"...a że Ty to "pospolicie" odbierasz ;-)
Trójeczka (to z wiolinkami :)) - świetne.
Pozdrawiam.
...
Dzisiaj kilka zupelnie zwyczajnych fotek z ostatniego nurka.
...
Pozdrawiam.
Cześć Syreno! Cieszę się ,że ożywiłaś wątek, czasami mignęłaś mi na forum, ale...
Trójeczka cudeńko , dwójka świetna.
Trzymaj się zdrowo, ćwicz fotografowanie. Ja w ciepełku, chętnie pooglądam to co Ty wyprodukujesz w toni.
Pozdrawiam AP.
nie rozumie !! co chcesz od tego co ustrzeliłaś...dla nas to wszystko egzotyka i "raj"...a że Ty to "pospolicie" odbierasz ;-)
Oj tam, oj tam...chicalabym lepiej. Ja tego az tak bardzo pospolicie nie odbieram, bo za kazdym razem kiedy schodze pod wode odkrywam cos nowego.
"Tam" sie zawsze dzieje cos ciekawego, nowego....inna sprawa to uchwycic te chwile.
---------- Post dodany o 23:21 ---------- Poprzedni post był o 23:20 ----------
Trójeczka (to z wiolinkami :)) - świetne.
Pozdrawiam.
Wita, dzieki za wizyte. Ciekawe, bo mnie tez sie to skojazylo z kluczami wiolinowymi :wink:
---------- Post dodany o 23:26 ---------- Poprzedni post był o 23:21 ----------
Cześć Syreno! Cieszę się ,że ożywiłaś wątek, czasami mignęłaś mi na forum, ale...
Trójeczka cudeńko , dwójka świetna.
Trzymaj się zdrowo, ćwicz fotografowanie. Ja w ciepełku, chętnie pooglądam to co Ty wyprodukujesz w toni.
Pozdrawiam AP.
Witaj Andrzeju. :grin: Ostatnio na forum pojawiam sie i znikam..... to prawda. Nie pisze zbyt wiele, ale ogladam sporo.
Ciesze sie, ze cos ci sie spodobalo.
Pozdrawiam serdecznie.
Cześć Agusiu :D Podwodne to to co nigdy nie dostąpię... astma. A foty dajesz miodne.
No widzisz, wariaty jesteśmy. Dziś sobie specjalnie urlop wziąłem aby na Rotundę wleźć, bo jutro ma lać. W lesie za specjalnie nie jest - po zeszłotygodniowych deszczach dużo pięknego tłuściutkiego błotka :D
Czekam na jeszcze.
...
BTW - Marysia przeczytała Twoją stopkę i mooocno się uśmiała.
No matko i córko! Gdzieś Ty się koleżanko podziewała?
Podwodne fotki jak zwykle przepiękne :roll:
BTW - Marysia przeczytała Twoją stopkę i mooocno się uśmiała.
Huh, ja się od samego początku widziwszy tej stopki stosuję się do tej zasady :-P:mrgreen:
Wspaniałe hobby i wrażenia, swietne fotki tylko tak można to skomentować.
Pozdrowerki
Hej daj znać jak następnym razem Cię przywieje ! Do Cabo de Palos mam żabi skok !
Super że znowu wątek żyje, brakowało mi tych zdjęć.
Mam to szczęście ze znowu wróciłem "do siebie", woda zimna jeszcze a stypendium nie starcza na piankę ale to jest silniejsze od zdrowego rozsądku i jak tylko mam czas też jestem w wodzie :twisted:
Cześć Agusiu :D Podwodne to to co nigdy nie dostąpię... astma. A foty dajesz miodne.
No widzisz, wariaty jesteśmy. Dziś sobie specjalnie urlop wziąłem aby na Rotundę wleźć, bo jutro ma lać. W lesie za specjalnie nie jest - po zeszłotygodniowych deszczach dużo pięknego tłuściutkiego błotka :D
Czekam na jeszcze.
...
BTW - Marysia przeczytała Twoją stopkę i mooocno się uśmiała.
Czesc Bodzio. :grin:
No widzisz, kazdy z nas ma jakies zboczenie.....ja nurkuje w zimnej jeszcze jak cholera wodzie, a ty bierzesz urlop aby wlezc na Rotunde...:-P
Masz szczescie, ze Marysie sie tylko usmiala po przeczytaniu mojej stopki, bo jak zacznie sie do nie stosowac to uwazaj wacpan!!!
Pozdrowienia dla obojga.
Mua!
---------- Post dodany o 13:25 ---------- Poprzedni post był o 13:23 ----------
No matko i córko! Gdzieś Ty się koleżanko podziewała?
Podwodne fotki jak zwykle przepiękne :roll:
Huh, ja się od samego początku widziwszy tej stopki stosuję się do tej zasady :-P:mrgreen:
Lola, nawet kiedy myslisz, ze mnie nie ma ja i tak jestem :-P
Przybywa mi zajec i nowych hobby ( tych z mojej stopki tez :wink:) to sie dwoje i troje.
Brak mi na wszystko czasu...jak zwykle.
---------- Post dodany o 13:29 ---------- Poprzedni post był o 13:25 ----------
Hej daj znać jak następnym razem Cię przywieje ! Do Cabo de Palos mam żabi skok !
Super że znowu wątek żyje, brakowało mi tych zdjęć.
Mam to szczęście ze znowu wróciłem "do siebie", woda zimna jeszcze a stypendium nie starcza na piankę ale to jest silniejsze od zdrowego rozsądku i jak tylko mam czas też jestem w wodzie :twisted:
Hej! Nie widzialam, ze wrociles, bo bym sie odezwala :grin:
Nastepnym razem dam znac.
Jak woda bedzie cieplejsza wybieram sie tam z kumplami na caly weekend, a tym czasem tak jak ty.....klekocze zebami z zimna, ale jak tylko mam czas to pod wode!
Trzymaj sie!
Dalmatyńczyk na 2! :) Do tego 3 i 4.
Piękne te stwory podwodne, szkoda, że tak daleko i na dodatek trudno dostępne.
Farensbach
15.05.12, 23:08
Z poprzedniej serii 2 i 5. Z ostatniej 1 i 3 najbardziej wpadły mi w oko. Egzotyczny świat nam pokazujesz.
Nevra, Farnesbach wielkie dzieki za wizyte.
********************************
Podczas dzisiejszego nurkowania natrafilismy na imponujacy egzemplarz Lobstera ( Scyllarides Latus).
Zazwyczaj mozna je zobaczyc tylko w nocy, ale dzisiaj bylo chwilami pochmurno i byc moze to go troche zmylilo i wyszedl ze swojej kryjowki.
Ostatnia fotka nedznej jakosci, ale musze ja wstawic abyscie nie mieli watpliwosci co do jego wielkosci.
Pozdrawiam serdecznie :grin:
64515 64516 64517
( ....spoko, Lobster po zdjeciu powrocil do swojej kryjowki )
Fajnie, że znowu nadajesz :)
Miodne zdjęcia :mrgreen:
Jak widzę, i jak widzisz - obydwoje wprowadzamy w czyn swoje wariactwa :D
Pozdrawiam cieplutko po zimnej wodzie .
Jakiś taki bezszczypcowy ten lobster. Zajefajne fotki
Cześć Syrenka! Zdjęcia jak zwykle kapitalne! Jeszcze jedno, bo ja się nie znam na tych zwierzach ...
tego cosia to się je?
Fajnie, że znowu nadajesz :)
Miodne zdjęcia :mrgreen:
Jak widzę, i jak widzisz - obydwoje wprowadzamy w czyn swoje wariactwa :D
Pozdrawiam cieplutko po zimnej wodzie .
Odrobina wariactwa w zyciu nie zaszkodzi :grin:
Dzieki za pozdrowionka. Woda juz ciutke cieplejsza, ale to jeszcze nie lato...
Fajne raczysko!
Pozdrawiam Cię Agnieszko. AP.
Jakiś taki bezszczypcowy ten lobster. Zajefajne fotki
Ten typ tak ma. Przyznam sie, ze ja takie "cos" widzialam po raz pierwszy na wlasne oczy. Co ja mowie, wybaluszylam galy jak go zobaczylam :shock:
---------- Post dodany o 22:19 ---------- Poprzedni post był o 22:17 ----------
Cześć Syrenka! Zdjęcia jak zwykle kapitalne! Jeszcze jedno, bo ja się nie znam na tych zwierzach ...
tego cosia to się je?
Czesc Saboor! :grin: Si senor, tego zwierza sie je i podobno smakuje wysmienicie ( jak inne stwory z tej samej rodziny)
---------- Post dodany o 22:21 ---------- Poprzedni post był o 22:19 ----------
Fajne raczysko!
Pozdrawiam Cię Agnieszko. AP.
Masz racje Andrzeju, to wielkie raczysko :cool:
Pozdrawiam
Na dobranoc "wczorajsze" rybki.
1. Salmonete de roca (Mulus Surmuletus)
2. Llamperga ( ( Symphodus Melanocercus)
64526 64527
Farensbach
21.05.12, 08:48
Spory ten rak :-). Ostatnia dwójka bardzo ładna. Super kolor ma woda w tle na drugim. W ogóle piękna kolorystyka.
Lobstera, fajny skorupiak :-)
zarabiste zdjecia, super, miodzio. Czekam na wiecej.
Pozdr
T.
Faktycznie fajne zdjęcia i świetnej jakości. Ciekawy jest ten podwodny świat.
Tapnięte z SGS przez Tapatalk
...
Odezwała byś się we wątku, co? Syrena!!!
Ufff…juz kilka razy probowalam sie do tego zabrac, bo materialu mam bardzo duzo, zwlaszcza ciekawostek, ktore nie nadaja sie do galerii, ale sa godne uwagi. Problem w tym, ze nie mam czasu aby tu zagladac systematycznie.
Bedzie mi glupio jak cos wstawie, ludzie zaczna pisac a ja …ni muuuuuu.
Pomysle o tym jutro :wink:
Czekamy na foty podwodne...:-)
/.../Pomysle o tym jutro :wink:
Pomyśl!
Ufff…juz kilka razy probowalam sie do tego zabrac, bo materialu mam bardzo duzo, zwlaszcza ciekawostek, ktore nie nadaja sie do galerii, ale sa godne uwagi. Problem w tym, ze nie mam czasu aby tu zagladac systematycznie.
Bedzie mi glupio jak cos wstawie, ludzie zaczna pisac a ja …ni muuuuuu.
Pomysle o tym jutro :wink:Przestań z tymi mecyjami i wstawiaj , dodaj kilka słów o czasie, zrozumiemy przecie... Fajnie, że się ujawniłaś.
Aga, tak się cieszę że znowu nadajesz :grin: I nie przestawaj, bo brakuję mi tu Ciebie...
No to znowu jestem, tylko nie wiem na jak dlugo. :-P
Do ozywienia tego watku skolnila mnie chec podzielenia sie z wami zdjeciami, ktore nie zawsze sa najlepsze pod wzgledem technicznym ale laczy sie z nimi wiele opowiesci, historyjek, albo tylko moich wlasnych doswiadczen i przezyc z podwodnego swiata.
Mam spore zaleglosci do nadrobienia, wiec cofne sie troche wstecz ze zdjeciami.
Na pierwszy ogien wybralam "El Vaporet", czyli moj pierwszy nurek we wraku.
Nie musialam sie specjalnie wybrac nad Morze Czerwone, w Morzu Srodziemnym tez jest wiele wrakow i jeden z nich mamy wrecz pod reka.
Na naszym wybrzezu, dokladnie o 2,6 mili na polnocy wschod od portu w Denii spoczywa na dnie morza, na glebokosci 33 metrow, frachtowiec powszechnie nazywany przez platwonurkow jako El Vaporet.
Pewnie do dzisiaj by go tak nazywano, gdyby nie fakt, ze ktoregos dnia znaleziono i wylowiono dzwon z pomostu kapitanskiego na ktorym byla wykuta jego prawdziwa nazwa: La Falguera.
"Vapor" to po hiszpansku "para", statek byl parowcem, stad ta nazwa ktora mu nadali tubylcy.
El Vaporet, mierzyl 45 metrow dlugosci i zostal zatopiony w roku 1880. Niewiele z niego zostalo, zachowal sie szkielet, jakies ramy i plyty z pomostu.
Nurkowanie na El Vaporet nie jest latwe. Znajduje sie on na otwartym morzu, zwykle towarzysza nam tam silne prady i widocznosc jest kiepska.
Jest to magiczne miejsce, bo wiadomo ze, za kazdym zatopionym statkiem kryje sie jakas historia….
W nocy z 23 na 24 stycznia La Falguera, zderzyla sie z innym parowcem, Glasgow Ardantienne. I w ten sposob juz od ponad 134 spoczywa na dnie morza i wraz z nia jej historia.
130778 130777 130776 130774 130779 130775
Jak widac na zdjeciach nurkowalismy w dosyc trudnych warunkach. Kiepska widocznosc utrudnia fotografowanie i na dodatek trzeba sie sprezac, bo na takiej glebokosci najmniejszy blad, moze sie zle skonczyc.
Wroce tam jednak niebawem….
Brawo, nie dość że powrót to i ze zdjęciami !
Zawsze twierdziłem że wraki mnie nie kręcą. Jak się tylko dowiedziałem, że jeden mam w zasięgu płetw... no to jutro się wybieram ;)
Pozdro !
Mocny powrót. Ciekawy obiekt, ale widać, że ciężki do fotografowania. Owocnego drugiego podejścia!
No to znowu jestem, tylko nie wiem na jak dlugo. :-P
Już na zawsze Syrenko(mam nadzieję)!
Wraczysko świetne, foty przednie. Czekam na ciąg dalszy.
Fajne, to że jakość nie jest idealna nie przeszkadza, ten inny świat zawsze z przyjemnością oglądam. Mam nadzieję że to nie koniec.
Wow, to taki urbex, tyle że pod wodą ;D
Pozdawiam i czekam na jeszcze.
Podobno najpierw zatapia(statek,okret,lotniskowiec) a pozniej ma obiekt do focenia.
Brawo, nie dość że powrót to i ze zdjęciami !
Zawsze twierdziłem że wraki mnie nie kręcą. Jak się tylko dowiedziałem, że jeden mam w zasięgu płetw... no to jutro się wybieram ;)
Pozdro !
Poczekam na twoje twoje wlasne wrazenia po nurkowaniu na wraku. Pedz, tylko pletw nie pogub. Powodzenia!
Mocny powrót. Ciekawy obiekt, ale widać, że ciężki do fotografowania. Owocnego drugiego podejścia!
Dzieki Grizz. Taka wlasnie mam nadzieje, ze kolejne podejscie bedzie jeszcze ciekawsze.
Podobno najpierw zatapia(statek,okret,lotniskowiec) a pozniej ma obiekt do focenia.
Mirek, coraz czesciej sie slyszy o specjalnie zatapianych statkach a nawet czolgach, aby stworzyc sztuczne rafy i nowe ciekawe miejsca do nurkowania.
Bardzo serdecznie wszystkim dziekuje za wizyte i mile slowa w moim zreanimowanym watku. Postaram sie aby przezyl :grin:
Bohaterka dzisiejszej wrzutki jest ryba, ktora ja uwazam za jedna z mistrzyn kamuflarzu.
Tylko niech ktos mi powie jak sie nazywa ta ryba po polsku, bo ja nie jestem pewna. Raja, plaszczka?
Co roku w okolicach maja-czerwca ,wybieramy sie w pewne specyficzne miejsce zwane: Cova del Moraig gdzie nagle pojawiaja sie te egzemplarze w dosyc licznym gronie.
Celem tego zgromadzenia podobno jest to iz szukaja partnera.
Plaza na ktorej sie w tym czasie znajduja ma dno bardzo zamulone, nie jest to normalny drobny piasek….ale to nas nie zniecheca bo zawsze uda nam sie jakas wypatrzec.
Sami zobaczcie i upewnijcie sie, czy bylibyscie w stanie je znalezc….:wink:
Wyruszamy na poszukiwania...
131008
Bingo! Jestescie pewni, ze byscie ja byli w stanie wypatrzec?
131005
Po drobnej i delikatnej kosmetyce, zaczyna byc do siebie podobna.
131006
No i wystartowala!
131007
Zderzenie prawie czolowe….
131009
Ostatecznie sie z nami zegna, do nastepnego razu.
131010
Uwielbiam te stwory. Ja bym je nazwala podwodnymi motylami, bo ich ruchy przypominaja ruchy skrzydel motyla. Sa imponujace! Kamufluja sie kapitalnie, zasypane piaskiem. Do tego stopnia, ze czasami az mi sie wydawalo, ze nie zyja a tu nagle startuja i odlatuja!
Nobranoc i do nastepnego razu.
Bohaterka dzisiejszej wrzutki jest ryba, ktora ja uwazam za jedna z mistrzyn kamuflarzu.
Tylko niech ktos mi powie jak sie nazywa ta ryba po polsku, bo ja nie jestem pewna. Raja, plaszczka?
...
Piękne jest to zwierzę.
Jak głęboko były te zdjęcia robione?
Tak, to piękne zwierzę. Fajne zdjęcia, bardzo fajne. Pozdrawiam
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.