PDA

Zobacz pełną wersję : Dyktafon - czy warto ?



abi
2.07.11, 11:27
Zastanawiam się nad kupnem dyktafonu do nagrywania wykładów nie wiem tylko który wybrać ls-5 czy dm-450 . Moje pytanie czy jest bardzo duża róznica w jakości nagrania zaznaczam , że dyktafon ten bedzie wykożystywany tylko do nagrywania wykładów.
Proszę o pomoc.

Syd Barrett
2.07.11, 12:30
Do wykładów nadawałaby się nawet moja nokia, gdyby tylko miała więcej niż 10MB pamięci.
Trzeba tylko pamiętać, że niektórzy wykładowcy bardzo sceptycznie podchodzą do nagrywania. Można przez to sobie praktycznie uniemożliwić możliwość zaliczenia (oczywiście, jeśli pozwoli na nagrywanie wszystko jest ok).

Tiger
3.07.11, 14:36
DM-450 to świetny dyktafon, do wykładów jak znalazł, LS-5 na pewno
będzie lepszy jeśli chodzi o czułość mikrofonów, ale przy nagrywaniu
wykładów nie wykorzystasz go w pełni DM-ka wystarczy
odkąd zakupiłem używam codziennie : )

Mogę wysłać ci próbne nagranie jak chcesz

abi
3.07.11, 18:53
był bym bardzo wdzieczny za podesłanie jakiejś próbki to mój email kamil.rey@interia.pl

Tiger
6.07.11, 19:39
Próbki poszły : )

MisiaczekM
12.11.13, 15:05
Czy WS-812 będzie się nadawał do nagrania wykładów, konferencji? Przemowy przez glośniki na salach konferencyjnych?

strOOs
12.11.13, 20:19
Ja bym do nagrywania wykładów kupił coś z serii WS.

Sam korzystam z leciwego już WS-210S i na potrzeby nagrywania rozmów wystarcza w 100%. Droższe pewnie i byłby lepsze - tylko po co przepłacać? Wielu dziennikarzy w Łodzi nagrywa wystąpienia właśnie WS'ami (a nawet starszymi od nich modelami z serii VN).

Karol
12.11.13, 20:43
Czy WS-812 będzie się nadawał do nagrania wykładów, konferencji? Przemowy przez glośniki na salach konferencyjnych?
Jak najbardziej. Mam taki. Prosty i funkcjonalny. Świetnie rozwiązane zasilanie - ma wbudowaną wtyczkę USB, przez którą można ładować aku AAA będący w komplecie z dyktafonem.

Makromaniak
28.11.13, 10:47
Polecam gorąco ten model (WS-812).
Bardzo prosty w obsłudze, wiele opcji, spora pamięć a i możliwość dołożenia karty. Moim zdaniem najlepsza relacja /cena/jakośc/wielkość
O moim wyborze zadecydowało:
Nagrywanie Wav czyli bez kompresji + możliwość sterowania poziomem nagrania + Wejście liniowe do nagrywania muzyki np z radia (koncerty z trójki) - ciągle mam "chorobę nagrywania" z dawnych czasów magnetofonowych :-).

Najprościej podłączyć się przez wyjście słuchawkowe z boomboxa, no ale musi być dobry odbiór przez antenę. Wadą jest brak odsłuchu (po włączeniu jacka w wejście słuchawkowe radia wyłączane są głośniki). Oczywiście lepiej podłączyć się do dobrego tunera HiFi albo wieży przez wyjście out i przejściówkę chinch-minijack. Jakość nagrań bardzo dobra, dzięki niezłemu przetwornikowi analogowo/cyfrowemu w Olympusie

WS-811 zdaje się nie ma wejścia liniowego, a WS-813 jest dużo droższy, różni się większa pamięcią (bez znaczenia w dobie kart pamięci) i wbudowanym radiem.