PDA

Zobacz pełną wersję : Dziwne "stuki" w obiektywie, czy to normalne?



raven66
3.05.07, 16:37
Witam,
swojego Olka mam od dwóch dni, dopiero się go uczę, praktycznie 99% zagadnień jest dla mnie kompletną nowością. Jakbyście widzieli, jakim przeżyciem :mrgreen: było dla mnie zakładanie obiektywu, to pewnie byście z taboretów pospadali ze śmiechu. Ale jak mawiają antyczni informatycy - każdy od czegoś zaczyna...

Już praktycznie w momencie rozpakowania zestawu i wyjęcia Zuiko 14-45 zauważyłem taki dziwne coś. Wczoraj nie zwróciłem uwagi, ale dziś... sam nie wiem. Objawy - po delikatnym nawet obracaniu obiektywu (w sensie np. najpierw przednia soczewka do góry a potem na dół) mam dziwaczne wrażenie, że coś w środku tak bardzo delikatnie jakby się przemieszcza, stuka...

Nie zauważyłem problemów w trakcie robienia zdjęć, AF bardzo ładnie łapie, ostrzy, silniczek nie wydaje żadnych dziwacznych dźwięków.

Czy to normalne, wszystkie obiektywy tak mają? Czy to może jakaś wada, uszkodzenie mechaniczne podczas transportu?

Pzdr,
R.

Maro66
3.05.07, 16:46
Wydaje mi się, że nie masz co panikować, każda przekładnia ma jakiś minimalny luz. Jak łapie ostrość i zdjęcia są OK, to na Twoim miejscu nie zawracałbym sobie głowy. Masz gwarancję, jak coś będzie się działo, zawsze możesz reklamować.
Gratuluję dobrego wyboru i życzę wielu udanych zdjęć! :D

KaarooL
3.05.07, 22:34
nie wymagaj kosmicznej precyzji od taniego obiektywu... normalny luz, konieczny do zmiany ogniskowej objawia się lekkim "telepaniem" które niezmiennie męczy świeżaków.

14-54 też potrafi lekko zatelepać, więc nie łam się chłopie tylko fotki rób!

paakayttaja
3.05.07, 23:32
Ja generalnie mialem dzis cos takiego. W zasadzie ze sprzetem obchodze sie jak z jajkiem, niepotrzebnie nie narazajac go na stres.

Caly dzisiejszy dzien robilem zdjecia, aparat spisywal sie bez zarzutu. Po kilkunastu godzinach bateria zaczela padac, ale dalo sie robic fotki.
No i zonk - autofokus odmowil posluszenstwa (manual dzialal). Wymienilem baterie - to samo. Wylaczylem 330, odkrecilem na chwile szklo, przykrecilem nazad i zadzialal...

Dla pewnosci zresetowalem jego ustawienia - jutro jade strzelac gdzies w okolice jakiegos zamku... mam nadzieje, ze to nie jest jakis powazny powod do zmartwien, ten "zawias" AF?

rafrog
3.05.07, 23:35
tez miałem takie przypadki. w ciągu ostatniego tygodnia nawet kilka razy. póki co nie przejmuje sie tym :)

raven66
4.05.07, 08:34
OK, dzięki za odpowiedzi, uwspokoiliście mnie :razz:

Seifenblase
17.06.18, 22:05
Hej raven66,a możesz powiedzieć jaki miałeś problem z podpinaniem obiektywu? Ja pierwszy raz próbowałam podpiąć i odpuscilam,bo nie chciał "kliknac", a ja bałam sie użyć zbyt dużej siły. :o Możecie się śmiać,ale mam nadzieję, ze tylko "za lekko" to robie, a nie że cos jest nie tak. :/