Zobacz pełną wersję : E-20 czy C-5050
RobertKrus
19.04.07, 07:38
Witam wszyskich.
Jestem zagorzałym Canonierem (analogi - obecnie EOS 1n, wcześniej EOS 5, EOS 50) i teraz zamierzam przejść na cyfrę. Po lekturze róznych stron webowych i opinii fotografów zdecydowałem się na Olympusa.
Niestety w chwili obecnej dysponuję tylko kwotą 900zł (max) i chciałbym coś wybrać ze stajni Oliego.
Z racji tego, że jestem przywiązany do lustra (jasny wizjer i egonomia i takie tam udogodnienia) co polecilibyście mi z rynku wtórnego. Na dzień dzisiejszy zdecydowałem się na E-20 lub C-5050.
Mam w związku z tym pytanie do użytkowników obydwóch, który jest bardziej przyjazny użytkownikowi (pod względem ergonomi - także szybkości focenia, a także efektu końcowego - tzn. fotek i in.)
A może doradzilibyście coś innego do kwoty 900zł?
Będę wdzięczny za wasze rady.
Pozdrawiam
RK
Chciałbym tylko zauważyć, że c-5050 nie jest lustrem tylko kompaktem.
Co do E-20 ma nie wymienną optykę i podobno szumi już przy ISO ponad 80 (takie znalazłem recenzje http://foto.recenzja.pl/554/)
Czy nie lepiej poczekać trochę i dozbierać do 1500-1700 zł i kupić E-300 lub E-500?
e-20 to bardzo fajny aparacik z dobrym obiektywem ,, ale tylko iso 80 jest wpełni użyteczne i aparat jest strasznie powolny i do szybkich zdjęć się średnio sprawdza...
ze względu na jasny obiektyw często jest nadal używany w studiach fotograficznych gdzie dobrze sobie radzi do robienia portretów i do takiech fotografi ciągle można go polecać w tej cenie...
wadą serii e-10 - e-20 była niska żywotność migawki ok 20-30 k, więc należy sprawdzić czy aparat jest po wymianie migawki i ile zdjęć zrobił od ostatniej wymiany... bo wymiana kosztuje od 400-600 zł zależy od punktu i szkoda byłoby się przekonać ze migawka się zaraz skończy
Dozbieraj do E300 kit te zestawy mozna trafic juz za 1000zl a za 1300-1400zl to juz normalna cena za ten zestaw (uzywany).
E10 napewno jest lepsze od kompatka napewno ma bardzo szybki AF, chodz sam jest slamazarnie wolny zapis fotek itp no i sa problemy z migawka 20000 zdjec i wymiana.. wybierajac z tych dwoch napewno E10... chociaz i tak to nie jest dobry wybor, no ale jak sie nie ma co sie chce to sie bierze co sie ma
RobertKrus
19.04.07, 10:40
Dzięki za info o żywotności migawki w E-10/20/ bo tego nie wiedziałem, a to istotna rzecz do sprawdzenia.
Pracując z EOS-em 1n przyzwyczaiłem się do luksusu. Nie wziąłbym do ręki już EOS-ów 2-cyfrowych, a nawet zastanawiałbym się nad 5. Dotyczy to analogów i wersji digital.
Poza jedynkami to pozostałe Canony są bardzo okrojone z funkcji, możliwości i ergonomi.
Gdybym miał kasę to bym brał E-1 + EZ 14-54.
A jak nie mam to nie chcę (i nie mogę zarazem) wchodzić z kasą ok. 1,5-2,0kzł w sprzęt z którego nie byłbym zadowolony (jak mówią niektórzy "jak patrzą w wizjer 500 czy 300 to płakać im się chce).
Dlatego potrzebując przyzwoitej digital camery i dysponując max 900zł skłaniam się do czegoś z drugiej ręki.
Najistotniejszy w fotografii dla mnie jest efekt końcowy jakim jest dobrze naświetlone i oddające rzeczywistość (m.in. barwy,szczegóły) i charakter fotografującego zdjęcie.
Generalnie potrzebuję maszyny z manualem i gorącą stopką do podpięcia dedykowanej lampy. Istone jest dla mnie też, aby aparat mógł ostrzyć w słabym oświetleniu wykorzystując wspomaganie AF wysyłane przez lampę zewnętrzną.
Jeśli można kupić używanego E-300kit lub E-500kit to bym to brał (mimo kiepskiego wizjera), ale z tego co wiem to marne szanse. A jeśli nie to co polecacie?
Szybkich reportaży nie robię (do repotraży i 5050 jest dobry) ale nie lubię jak bo naciśnięciu spustu fotogafowany obiekt ucieka mi z kadru.
Pozdrawiam
RK
na allegro widziałem sporo używanych 300-tek i 500-tek.
Gdybym miał kasę to bym brał E-1 + EZ 14-54.
A jak nie mam to nie chcę (i nie mogę zarazem) wchodzić z kasą ok. 1,5-2,0kzł w sprzęt z którego nie byłbym zadowolony (jak mówią niektórzy "jak patrzą w wizjer 500 czy 300 to płakać im się chce).
RK
Dla E1+ZD14-54 cena około 2000 jest jak najbardziej realna sam kupilem taki zestaw w cenie 2200. Teraz to się opłaca dla samego obiektywu bo ZD14-54 kosztuje teraz okolo 2200. Trzeba troche powyczekiwac okazji na allegro i tutaj na forum. A jak masz canon EOS 1 to pewnie sporo gratow (i to pewnie b. dobrych) do tego tez masz takze moze jednak nie zaczynac wszystkiego od poczatku tylko jakis canon 10D a 300D to pewnie za 900zł kupisz nowy (to znaczy z zapasow magazynowych ktos kiedys mowil ze byla wyprzedaz zapasow i 300D byl za 999zl).
RobertKrus
19.04.07, 11:59
A jak masz canon EOS 1 to ewnie sporo gratow (i to pewnie b. dobrych) do tego tez masz takze moze jednak nie zaczynac wszystkiego od poczatku tylko jakis canon 10D a 300D to pewnie za 900zł kupisz nowy (to znaczy z zapasow magazynowych ktos kiedys mowil ze byla wyprzedaz zapasow i 300D byl za 999zl).
300D to największemu wrogowi bym nie polecił.
Powiem delikatnie: nie lubię się denerwować przy robieniu zdjęć.
10D,20D,30D także omijam choć są lepsze (10D to przynajmiej 1,5kzł).
30D jest za droga poza tym w tej cenie wolałbym E-1 Olympusa.
5D trochę profi trochę nie. Nie wiadomo. Poza tym cena bliższa jedynkom. Jeślibym miał wybór brałbym bez wachania jedynkę.
W stajni Canona jedyne sensowne to są jedynki, ale ceny mają zabójcze.
Druga kwestia i to zasadnicza to szkła.
Przy obecnie produkowanych matrycach to jedyne sensowne są eLki ze światłem 2,8 (też zabójczo drogie) reszta to przeciętniaki szkoda na nie wydawać kasy.
Dlatego alternatywą dla mnie w świecie cyfrowym jest Olympus.
W cenie 2200 nie widziałem żadnego E-1 ze szkłem 14-54 na Allegro.
Na sprzęt poza E-1 na razie mogę wydać do 900zł.
[quote=opiotr]
W cenie 2200 nie widziałem żadnego E-1 ze szkłem 14-54 na Allegro.
Na sprzęt poza E-1 na razie mogę wydać do 900zł.
Tak pol roku temu bylo pelno ofert wiekszosc zestawow w cenie 2500zl ale poza allegro schodzilo po 2200zl (sam tak kupilem). Zreszta najwieksze wyprzedaze olympusow sa w czasie targow bo wtedy polowa uzytkownikow jest zawiedzona ze nie ma nastepcy E1 (a pewnie jak sie pokaze to bedzie zawiedzona cena). Ale co pewien czas sie pokazuja okazje wystarczy przegladac allegro.
A tak wogole to niewiem czego Pan sie spodziewa jezeli wiekszosc szkiel canona jest wg Pana do d... bo ZD14-54 jest super wykonany, jasny, bez abberacji i znieksztalcen ale jakos super ostry to tez nie jest.
RobertKrus
19.04.07, 12:41
A tak wogole to niewiem czego Pan sie spodziewa jezeli wiekszosc szkiel canona jest wg Pana do d... bo ZD14-54 jest super wykonany, jasny, bez abberacji i znieksztalcen ale jakos super ostry to tez nie jest.
Choć mam już parę lat to na forum per Pan rzadko rozmawiam.
Nie powiedziałem wprost, że do d..y, ale coś koło tego.
Taka jest niestety polityka firmy - chesz mieć przyzwoite szkła to płać ok. 7kzł za zooma.
W sprawie szkieł nie chodzi tylko o matematykę ale o coś jeszcze tak niemierzalnego jak plastyka, bokeh itp.
O Canonie coś nie coś wiem i to organoleptycznie, natomiast w sprawie Olympusa moja wiedza jest tylko książkowa, dlatego moje pytania na tym forum.
Kieruję wzrok ku Oliemu bo to system z założenia skrojony na cyfrę (body+szkło) a wcześniej dobre kompakty ze szkłem. I przy podobej jakości zdjęć do Canona połowę od niego tańszy.
Ale dzięki za rady w sprawie szukania E-1.
Póki co muszę niestety wybrać coś mocno tańszego, dlatego moje pytanie z tematu
5050 (ew.5060) vs E-20 (ew. E-10) vs ... do 900zł
Używałem 5050 przez ok 1,5 roku. Zaletą tego aparatu jest jasny obiektyw od 1,8, co pozwala stosować niskie iso. Jest to ważne, bo przy iso 400 szum jest dość duży.
Poza tym zaletą jest zasilanie na paluszki, oraz dwa gniazda pamięci, możliwość zapisu w RAW. Z tych dwóch podanych przez Ciebie (e-20, c-5050) wybrałbym ten drugi, ale mając Canona 1n to kupiłbym jakieś szkiełko do niego i darował sobie kompakty, albo zgodnie z opinią przedmówców dozbierałbym do e-1. Ewentualnie może jakieś raty i od razu zakup czegoś konkretnego ;)
pzdr
Używam E-10 cały czas. Jest pewne trzymanie, uszczelniany, wstrząsoodporny, ma szybki AF, LV, wizjer największy (z Olympusów), ale za to ISO 80 jedynie użytkowe oraz po zrobieniu 4 zdjęć dłuuuugo ładuje. Co do ISO to pocieszeniem jest obiektyw (f/2-2.4).
Sam bardziej polecam od 5050.
Nie będziesz zadowolony z zakupu E-10/E-20. Ten aparat był dobry 6 lat temu, ale nie dzisiaj. Głównie denerwowała mnie powolność i olbrzymi czas zwłoki. Nawet wolno poruszający się obiekt potrafił uciec z kadru, a o zdjęciach seryjnych możesz zapomnieć. Obiektyw w tych modelach jest jasny, ale to ekwiwalent 35-140mm, więc naprawdę brakuje czegoś szerszego. Spora beczkowatość na krótkim końcu to jedna z nielicznych wad tego obiektywu. Przy braku wymienialności obiektywów i małej matrycy (2/3") trudno doszukiwać się w tych modelach zalet lustrzanki. To raczej taka hybryda z lustrem.
W sumie przez 5 lat E-10 był moim wiernym towarzyszem i nigdy się nie zepsuł, ale dzisiaj patrzę na ten model z perspektywy E-1.
Olka E-1 mam już od roku i nadal nie widzę dla niego konkurenta. Nie spiesz się i dozbieraj trochę. Na E-1 warto poczekać.
RobertKrus:
istotne jest to o czym mało kto Ci napisze, czyli:
- E-10/E-20 są zajechane jak pieski, te aparaty kupowano po 10-15k pln, bynajmniej nie do pstrykania kwiatków tylko to katorgi w studio i na imprezach... wtedy prawie wszyscy u nas biegali z OLKAMI, bo był to sprzęt rewelacyjny na tamte czasy i w swojej cenie bezkonkurencyjny. tak więc aparat może wyglądać jak nowy a w środku ledwo zipie. wymiana migawki to jakieś 700 pln w niezależnych serwisach.
- C-5050 może zaskoczyć Cię padem matrycy CCD albo padem kółka nastawczego, elementu który się wyciera a uszkodzony sprawia że aparatu nie da się używać.
a wiedziałeś że 4 aku NiMH starczają na sto parę fotek w E-10 a potem trzeba wymienić na kolejny komplet? nie zmienia to faktu że warto spojrzeć przez wizjer E-10/E-20... oj warto...
reasumując: kupisz tanio i za kwartał dołożysz drugie tyle za serwis... nie warto. poczekaj do czerwca a zobaczysz jak rozkwitnie rynek wtórny na E-300/E-500/E-1. myślę że będą non stop 3-4 sztuki na allegro.
powód? nowe konstrukcje, wzorem E-330 szumią 2x mniej od E-1/E-500 i 3x mniej od E-300... poza tym ta odwieczna pogoń klienta za tym co nowe.
ja zostałem przy OLKU z jednego powodu: dotknąłem E-1 w sklepie i mnie powaliło. tak samo jest z FL-50, 14-54... te sprzęty zaskakują jakością wykonania a obiektywy jakością optyczną i brakiem aberracji.
Więc na 4 akumulatorach robię jedną 1GB kartę (400 JPG-ów)
GP2500 jakby co...
RobertKrus
19.04.07, 22:42
.... ale mając Canona 1n to kupiłbym jakieś szkiełko do niego i darował sobie kompakty, albo zgodnie z opinią przedmówców dozbierałbym do e-1. Ewentualnie może jakieś raty i od razu zakup czegoś konkretnego ;)
pzdr
EOS 1n to analog i niestety nic z niego nie zrobi cyfry (nawet najlepsze szkło) :cry:
Pozostaje kwestia czy kupować teraz coś za ok. 800zł co będzie służyło potem za drugi egzemlarz, czy zbierać na E-1 kilka miesięcy (raty odpadają).
Po EOSie 1n chyba nie przyzwyczaję się do focenia 300/330/500 ?
pzdr
RK
osobiście uważam, że lepiej poczekać. Czekałeś tyle czasu to może jeszcze dasz radę ? Szybko możesz odczuć, że w tym sprzęcie który kupisz "czegoś" brakuje a wtedy trudniej będzie dozbierać dodatkowo 900 zł.
Ale... zrobisz jak uważasz :)
Pamiętaj, że każda Twoja decyzja jest dobra, bo jest Twoja :D
RobertKrus
19.04.07, 22:54
istotne jest to o czym mało kto Ci napisze, czyli:
- E-10/E-20 są zajechane jak pieski, .... tak więc aparat może wyglądać jak nowy a w środku ledwo zipie. wymiana migawki to jakieś 700 pln w niezależnych serwisach.
- C-5050 może zaskoczyć Cię padem matrycy CCD albo padem kółka nastawczego, elementu który się wyciera a uszkodzony sprawia że aparatu nie da się używać.
Czyli musiałbym sprawdzić licznik zdjęć e E-10/20. Trudne to to?
nie zmienia to faktu że warto spojrzeć przez wizjer E-10/E-20... oj warto...
Oj lubię lubię patrzeć przez wizjer 1n (jasny i 100% kadru)
reasumując: kupisz tanio i za kwartał dołożysz drugie tyle za serwis... nie warto.
poczekaj do czerwca a zobaczysz jak rozkwitnie rynek wtórny na E-300/E-500/E-1.
powód? .... ta odwieczna pogoń klienta za tym co nowe.
Mam tę samą nadzieję, że wszyscy rzucą się na E-x + ZD 12-60 i będą pozbywać się starych dobrych E-1.
ja zostałem przy OLKU z jednego powodu: dotknąłem E-1 w sklepie i mnie powaliło. tak samo jest z FL-50, 14-54... te sprzęty zaskakują jakością wykonania a obiektywy jakością optyczną i brakiem aberracji.
Miałem to samo z 1n.
Raz miałem w ręce i już żadna inna maszyna mnie nie interesowała do chwili obecnej gdy muszę się przesiąść na cyfrę.
Dzięki i pzdr
HrabiaMiod
20.04.07, 09:25
Moim zdaniem, skoro fociłeś do tej pory takim sprzętem, trochę łyso będzie Ci wziąć do ręki kompakta. KAdrować przez wyświetlacz itd - mam następcę C5050 - C5060, który notabene też ustrzelisz na alledrogo za jakieś ~900zł. Aparat dość fajny, ale po pewnym czasie zauważa się brak jasności na końcu obiektywu, ślimaczy zapis w RAWie (mam kartę xD), fotki nie są ostre w porównaniu do lustrzanek, szum przy ISO 400 dość niefajny.. Ale na tle kompaktów, jest to moim zdaniem bardzo przyzwoity sprzęt - cenię go za jakość wykonania, ładne kolorki bardzo przydatny odchylany wyświetlacz.
Co do E10/E-20 - jak pisali przedmówcy - sprzęt ma wiele wad - od szumów przy niewysokim ISO, przez brak szerokiego kąta, powolne działanie po zużycie aparatów znajdujących się na rynku wtórnym.
Na Twoim miejscu dozbierałbym te ~500zł i kupił E-300/E-500 (KLIK (http://allegro.pl/item185580398_olympus_e_500_14_42_nowy_najtaniej_. html) ), albo najlepiej poczekał dłużej i kupił E-1. Bo skoro na cyfrowe Canony patrzysz od piątki w górę, to zastanawiam się czy się nie rozczarujesz 500, albo 300. Po pracy na 1n może Ci brakowac dużego wizjera, wiielkości aparatu etc. E-1 powinien Ci wystarczyć - to naprawdę świetny sprzęt - dostając go raz w łapki masz ochotę nie wypuszczać. Ale 300 i 500 to też przyzwoite puszki i patrząc przez pryzmat Twoich środków powinieneś być nimi usatysfakcjonowany.
Patrzając na allegro dostrzegłem alternatywy w postaci 300D (ale nie chcesz) jest 10D który pójdzie za ~1000zł, jest D50, jest D70 (moim zdaniem ciekawy) jest Pentax ist DS, jest Nikon D100 no i 350D też schodzą mocno w dół.
Tu jest ciekawie - może nie pójdzie za wysoko - KLIK (http://allegro.pl/item185328395_olympus_e_1_z_dodatkami_od_1zl_bez_m inimum_.html)
Obserwuj allegro - czasem są takie okazje, że włos się jeży na głowie. Zbieraj pieniądze i obserwuj allegro - i foć EOSem..
pozdrawiam, mam nadzieję, że pomogłem.
p.s. Jest coś takiego, jak punkt pomógł - dużo osób udzieliło Ci tu wyczerpujących odpowiedzi.. ; )
pozdr, Przemek
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.