PDA

Zobacz pełną wersję : telekonwerter



pho
17.02.11, 22:38
Czesc,

korzystał ktoś może z takiego o to telekonwertera http://allegro.pl/konwerter-tele-2x-olympus-e-500-e-420-e-410-sp-590-i1467390952.html ?

Iwo
17.02.11, 23:03
Proponowałbym Ci raczej sprzedać 40-150mm i dozbierać do 70-300mm niż takie wynalazki.
Pozdrawiam.

Karampuk
17.02.11, 23:30
jak kolega IWO, myślę podobnie. Kiedyś kupiłem do Sonego H1 podobny konwerter i wysyszło mydło na zdjęciach. Cena za 40-150 plus to co chcesz dołożyć... może nieco więcej. I masz używany w dobrym stanie 70-300. A to lepiej będzie dla Twoich fotek.

pho
20.02.11, 17:30
dzięki za odpowiedzi. Odpuszczę sobie to cudo i zakupie 70-300mm (https://forum.olympusclub.pl/vbglossar.php?do=showentry&item=70-300mm).

merti
20.02.11, 18:04
A już tam odradzacie. Kupi 70-300 i wykorzysta z kilka razy na miesiąc ? ... na rok to pewne. Ten tele-konwerter jest na taki sam gwint filtrowy jaki ma 40-150mm. Pomyślicie po co ja go kuszę do tego. Ano bo mam dwa podobne więc mam wyrobione zdanie na ich temat. Ogólnie zasada jest taka że TK trzeba dobierać tak żeby soczewka wejściowa TK była taka sama jak przednia obiektywu. Faktem jest że kolorowo jest na rogach ale 20-50 linii to nie przeszkadza. Co innego jeśli podepnie się TK np 37mm do takiego 150mm lub co gorsza do 300mm. Wtedy kolorowo jest dookoła, a ostro na 100-150 linii w środku :-P Powiem tak, kto nie próbuje ten nie żyje :twisted:

lukasz78
20.02.11, 19:22
Używane 70-300 z gwarancją znajdziesz tu na forum w bardzo dobrej cenie.

Oprócz utraty rozdzielczości weźcie też pod uwagę na to, że takim telekonwerterem będzie ciemniej.
O aberracjach, winietach i innych minusach już nie wspomnę.

Bodzip
20.02.11, 21:48
Kiedyś kiedy byłem młody i głupi (w sensie fotograficznym rzecz jasna :grin: ) też zakupiłem takie coś.
Ponieważ dalej jestem głupi :twisted: , więc oddam darmo :-P