Zobacz pełną wersję : Sony NEX czy Olympus PEN?
Witam. Zastanawiam się nad zakupem aparatu. Dokładnie chodzi mi o modele Sony NEX oraz Olympus PEN. Niestety nie znam się za bardzo na tego rodzaju aparatach dlatego chciałbym was prosić o pomoc w wyborze oraz czy w ogóle opłaca się taki aparat zakupić. Jak to później wygląda z obiektywami do niego itd.
PS. W grę wchodzi tylko Sony NEX-3, oraz Olympus E-PL1 albo E-P1, E-P2.
kristof1979
11.01.11, 22:05
w przypadku olego obiektywy są dostępne bez specjalnych trudności.
i jest ich sporo.
oczywiście problemem jest ich szybkość , wolniej niż w s.... .
Zaletą sprzętu olego jest ostrość i trwałość obiektywów czyli to czego nie posiada s...... .
Firma s.... ma tez nie wiele tych obiektywów, robią one też mydlane zdjęcia poniżej przysłony F8.
Co do JPG to sam oceń , ja bym kupił PEN-a
pozdrawiam
Jeżeli można wiedzieć to jak to wygląda z robieniem panoram w PEN'ach? W NEX jest tak że pstrykasz i sie obracasz i aparat łączy zdjęcie sam.
Chciałem jeszcze zaznaczyć że jestem początkującym fotografem i dopiero zaczynam przygodę z robieniem fotek.
w przypadku olego obiektywy są dostępne bez specjalnych trudności.
i jest ich sporo.
oczywiście problemem jest ich szybkość , wolniej niż w s.... .
źródło?
kristof1979
11.01.11, 23:05
źródło hmm.
moje spostrzeżenia, na sklepie miałem obydwa modele, i się nimi pobawiłem przy świetle żarowym ( nie pozwolili mi wyjść na dwór)
Tu AF so.... był trochę lepszy ale zdjęcia mydlane (troszkę szybszy).
Jak dobrze pamiętam wyczytałem też w fotovideo na tema szybkości nex-a, że jest szybciej jak u olka (chyba do kitowego obiektywu się odnosili).
Jak wiadomo Panasonić jest tu wzorem jeśli chodzi o szybkość.
Na optycznych też wspomnieli o AF , ale bardziej o skutecznosci niż o szybkości ( test sony Nex 5).
Pozdrawiam
Moim zdaniem wybór sprowadza się do:
1. duży wybór obiektywów dedykowanych z AF, najczęsciej dobrej/bardzo dobrej jakości, świetny jpg prosto z aparatu, mniejsza matryca crop x2, możliwość podpięcia niezłego wizjera elektronicznego - PEN
a
2. bardzo niewielki wybór szkieł systemowych, większa matryca - crop x1.5 dający chyba nieco większe możliwości korzystania ze starych manualnych szkiełek - Sony
W moim przypadku nie ma mowy o manualnych obiektach ponieważ byłby to mój pierwszy aparat z wymiennym obiektywem. Dopiero zaczynał bym przygodę z taką poważniejszą fotografią. Wcześniej miałem zwykły tani kompakt od HP i narobiłem nim bardzo dużo zdjęć. Niestety aparat się zepsuł. Nie chcę lustrzanki z tego powodu że rozmiar aparatu jest dla mnie ważny. Co do zdjęć jakie będę robił to widoki, fotografia miejska głównie to. Chciałbym żeby aparat który wybiorę można by było wziąć również na imprezę od czasu do czasu czy na jakiś wypad ze znajomymi i postrzelać sobie fotki tak jak to ma miejsce w tanich kompaktach. Szybko i bez zastanowienia oraz bez ustawiania różnych opcji. Cena też nie może być zbytnio wygórowana, powiedzmy tak max 1600-1700zł.
crop x1.5 dający chyba nieco większe możliwości korzystania ze starych manualnych szkiełek - Sony
A dlaczego?
...bo na pełnej dziurze nie ma takiego mydła jak w 4/3...
A dlaczego?
Chodziło mi o ogniskowe po prostu.
Dość trudno znaleźć tanie manualne obiektywy, które zbliżałyby chociaż do standardowych 50mm w przeliczeniu dla małego obrazka.
Kamol3 - jeśli wiesz, że manualne ostrzenie i adaptery nie dla Ciebie, to wybór jest prosty - PEN.
Tym bardziej jeśli przesiadasz się z kompakta. Decydując się na Sony - albo zostaniesz z "naleśnikiem" (obiektywem stałoogniskowym), co dla kogoś mało doświadczonego może być dość niewygodne, albo kupisz zoom sony, który jest dużo za duży do tego aparatu.
Przy przejściu z kompakta, wielkość matrycy jest pomijalna, matryca w PENie jest i tak dużo większa niż ta która była w HP. Będziesz na pewno zadowolony z jakości zdjęć. Obsługa też nie powinna przysporzyć problemów.
Programy tematyczne, porady na żywo oraz filtry artystyczne w PENie na pewno dadzą Ci wiele frajdy:grin:. Bez grzebania w ustawieniach, bez ustawiania parametrów.
Chodziło mi o ogniskowe po prostu.
Dość trudno znaleźć tanie manualne obiektywy, które zbliżałyby chociaż do standardowych 50mm w przeliczeniu dla małego obrazka.
Kamol3 - jeśli wiesz, że manualne ostrzenie i adaptery nie dla Ciebie, to wybór jest prosty - PEN.
Tym bardziej jeśli przesiadasz się z kompakta. Decydując się na Sony - albo zostaniesz z "naleśnikiem" (obiektywem stałoogniskowym), co dla kogoś mało doświadczonego może być dość niewygodne, albo kupisz zoom sony, który jest dużo za duży do tego aparatu.
Przy przejściu z kompakta, wielkość matrycy jest pomijalna, matryca w PENie jest i tak dużo większa niż ta która była w HP. Będziesz na pewno zadowolony z jakości zdjęć. Obsługa też nie powinna przysporzyć problemów.
Programy tematyczne, porady na żywo oraz filtry artystyczne w PENie na pewno dadzą Ci wiele frajdy:grin:. Bez grzebania w ustawieniach, bez ustawiania parametrów.
ty chyba nie masz pojęcia o czym piszesz po pierwsze obiektyw zoom nie jest za duży jest w sam raz i na wiosnę ma wyjść 4 następne obiektywy to będzie już 7szt w tym obiektyw zaissa matryca sony daje dużo mniejsze szumy niż z pena szczególnie powyżej iso 400 a szczegóły wystarczy nastawić w aparacie wyostrzenie na +1 i jest to samo co w penie a wiem co piszę bo miałem pena i przesiadłem się na nexa-5 i z tej decyzji jestem bardzo zadowolony
tymczasowy_
12.01.11, 00:48
W moim przypadku nie ma mowy o manualnych obiektach ponieważ byłby to mój pierwszy aparat z wymiennym obiektywem. Dopiero zaczynał bym przygodę z taką poważniejszą fotografią. Wcześniej miałem zwykły tani kompakt od HP i narobiłem nim bardzo dużo zdjęć. Niestety aparat się zepsuł. Nie chcę lustrzanki z tego powodu że rozmiar aparatu jest dla mnie ważny. Co do zdjęć jakie będę robił to widoki, fotografia miejska głównie to. Chciałbym żeby aparat który wybiorę można by było wziąć również na imprezę od czasu do czasu czy na jakiś wypad ze znajomymi i postrzelać sobie fotki tak jak to ma miejsce w tanich kompaktach. Szybko i bez zastanowienia oraz bez ustawiania różnych opcji. Cena też nie może być zbytnio wygórowana, powiedzmy tak max 1600-1700zł.W tej kwocie nie ma co się zastanawiać, sprawdź ile kosztują PEN E-PL1 z 14-42mm i 17mm lub NEX z 16mm i 18-55m. NEX w takim zestawie można kupić za około 2000zł. Pewnie taki zestaw z PEN można nabyć w podobnej cenie. Z naleśnikami masz kieszonkowy aparat, z zoomem będzie mniej kieszonkowo ale więcej możliwości z ogniskową.
Alternatywnie możesz rozglądnąć się za zaawansowanymi kompaktami typu Samsung EX-1, Panasonic LX5, Olympus ZX-1 (odpowiednio 1200, 1450, 1900zł). Opcja kieszonkowości wzrośnie znacznie, jakość fotek spadnie, jeśli Ci to coś powie to spadek ten wyniesie około 1 - 2 eV, na odbitkach 10x15, czy nawet 15x21 nie do zauważenia, na LCD 1920x1080 pewnie też wielkich różnic nie zobaczysz.
Jeśli u Ciebie krucho z kasą to bierz Samsunga EX-1, na forum nikona jest duży wątek o nim - dużo pożytecznych informacji.
ty chyba nie masz pojęcia o czym piszesz po pierwsze obiektyw zoom nie jest za duży jest w sam raz
Hmm jak widać jest to bardzo subiektywne!
Moim zdaniem NEX z podpiętym zoomem... wygląda groteskowo - jakby aparat był dopięty do obiektywu, a nie na odwrót....
ale o gustach się nie dyskutuje:)
Drugi istniejący ...megazoom 18-200 to mz zupełne już nieporozumienie w połączeniu z malutkim aparatem.
Być może nowe obiektywy się pojawią, na dziś jest jak jest.
Dla fascynatów starych manulanych szkiełek Sony jest lepszym wyborem, dla tych co wola jednak mieć AF i nowe (choć dużo droższe!:evil:) obiektywy, jednak PEN (m4/3) daje moim zdaniem większe możliwości.
Poza wszystkim definitywnie warto pójść do sklepu i pomacać oba aparaty samemu.
tymczasowy_
12.01.11, 01:12
TOKIN, tomek76k7 - nie się co spierać i PEN i NEX z zoomami kitowymi nie są aparatami do "kieszeni", więc czy jeden jest nieco większy, czy mniejszy nie ma znaczenia, i tak trzeba nosić torbę.
Wg. mnie jeśli ktoś nie może się zdecydować PEN kit czy NEX kit, to niech rzuci monetą, z obu wyborów będzie zadowolony.
TOKIN, tomek76k7 - nie się co spierać i PEN i NEX z zoomami kitowymi nie są aparatami do "kieszeni", więc czy jeden jest nieco większy, czy mniejszy nie ma znaczenia, i tak trzeba nosić torbę.
Wg. mnie jeśli ktoś nie może się zdecydować PEN kit czy NEX kit, to niech rzuci monetą, z obu wyborów będzie zadowolony.
Do kieszeni - na pewno nie! Nawet z małym "naleśnikiem" - choć to z takmi małymi obiektywami te EVILe mają prawdziwy sens.
Torba jednak zbyt duża być nie musi;)
Jeśli natomiast jest wymóg noszenia aparatu w kieszeni - to patrzeć należy w stronę LX5, EX1 lub... nowego Olympusa - choć ten ostatni na starcie będzie pewnie droższy od zakładanego budżetu...
Kitowy 14-42 do PENa bardzo ładnie się składa i jak na moje standardy jest kieszonkowy (nie jeansy, lecz kurtka). Dodatkowo to tani obiektyw, wiec sie o niego nie boje co daje poczucie większej swobody.
gdzies było zdjecie porównujące te 2 szkla ale pogladowo:
nex i kit http://www.cyfrowe.pl/aparaty/sony-nex-3-srebrny-i-ob-18-55-mm-.html
pen i kit: http://www.fotomaniak.pl/gallery/post/attachment/olympusep1/
Alez, jak najbardziej PEN jest kieszonkowy, chyba, ze mowicie o spodniach, to nawet lx sie nie zmiesci...
pozdrawiam serdecznie
Janek
Dla mnie Pen E-P2 z H020 jest kieszonkowy, w przypadku nart a szczególnie MTB jest to dla mnie ważne choć uważam że E-P2 jest za ciężki.
Większość ostatnio wstawionych zdjęć to właśnie z tego zestawu.
Nie mogę się zdecydować na tele bo za duże ale rozważam jeszcze MZD 9-18 bo jest składany. Marzy mi się tele składane.
Jeżeli można wiedzieć to jak to wygląda z robieniem panoram w PEN'ach? W NEX jest tak że pstrykasz i sie obracasz i aparat łączy zdjęcie sam.
Panoramy robi się na statywie ze specjalną głowicą. Potem skleja się zdjęcia automatycznie w programie - jest kilka dobrych i darmowych, np. Microsoft Image Composite Editor.
Witam. Zastanawiam się nad zakupem aparatu. Dokładnie chodzi mi o modele Sony NEX oraz Olympus PEN. Poczekaj do marca... powinny pojawić się informacje o E-P3, oraz oferta konkurencji (pentax i nikon). Pojawienie się sprzętu konkurencji najczęściej bardzo pozytywnie wpływa na ceny sprzętu innych producentów.
tymczasowy_
12.01.11, 10:23
Panoramy robi się na statywie ze specjalną głowicą. Potem skleja się zdjęcia automatycznie w programie - jest kilka dobrych i darmowych, np. Microsoft Image Composite Editor.C+, ja np doskonale wiem, że tak się robi panoramy, ale tak się składa, że jak pojawia się ciekawa panorama to akurat nie mam przy sobie ani statywu ani specjalnej głowicy ;-) ...
Ale wcale się tym nie przejmuję, sam zamieniam się w statyw i specjalną głowicę, cykam fotki, a potem sklejam w PC. Jak na moje potrzeby panoramy są OK.
Więc jeśli tylko aparat potrafi rozsądnie pomóc w robieniu panoram, to należy mu to zapisać na plus, więc wg mnie NEX plusuje, bo robi bardzo przyzwoite panoramki i to bez konieczności ich klejenia w PC.
Do "zawodowych" panoramek faktycznie trzeba się odpowiednio "przygotować".
Więc jeśli tylko aparat potrafi rozsądnie pomóc w robieniu panoram, to należy mu to zapisać na plus, więc wg mnie NEX plusuje, bo robi bardzo przyzwoite panoramki i to bez konieczności ich klejenia w PC.
.
Olympus też powinien mieć taką funckję. Na pewno w lustrzankach jest funckja panoram.
Do Nex'a trzeba też chyba rozważyć zakup lampy błyskowej.
Czy to prawda, że w PEN'ie można tę małą wbudowaną lampę odchylać tak by odbijać światło od sufitu? A jeśli tak, to na ile sprawdza się to w praktyce?
Pozdrawiam
Dar-i-jush
12.01.11, 12:40
Do Nex'a trzeba też chyba rozważyć zakup lampy błyskowej.
Czy to prawda, że w PEN'ie można tę małą wbudowaną lampę odchylać tak by odbijać światło od sufitu? A jeśli tak, to na ile sprawdza się to w praktyce?
Pozdrawiam
Zobacz:
http://www.youtube.com/watch?v=4MxMpfNzfKA
No tak, nowy E-P3 czy aparaty innych firm będą na pewno drogie. Mi tutaj chodzi o aparat do max 1700 zł.
Na forum kkm w kilku miejscach piszą, że w NEX łatwo upaprać matrycę, a system jej czyszenia nie radzi sobie dobrze. Pewnie taka przygoda z plackami na zdjęciach może być dla osoby początkującej mocno irytująca. W sumie warto to brać pod uwagę, jak nie potrafi się samemu czyścić matrycy.
Osobiście od sony odstrasza mnie niewielka ilość szkieł z rozsądnym AF (sztuk 2), oraz beznadziejna wielkość szkieł (oprócz jednego jedynego pancake'a). Nie lubię też firmy sony za ich bezczelny marketing :-D
p.s.
czekam jak mi ktoś przyłoży z szeptanego marketingu sony ;-)
Osobiście od sony odstrasza mnie niewielka ilość szkieł z rozsądnym AF (sztuk 2), oraz beznadziejna wielkość szkieł (oprócz jednego jedynego pancake'a). Nie lubię też firmy sony za ich bezczelny marketing :-D
p.s.
czekam jak mi ktoś przyłoży z szeptanego marketingu sony ;-)
Tutaj akurat nie chodzi o to czy daną firmę się lubi czy nie tylko żeby sprzęt który kupię był naprawdę dobry w danej cenie. Żebym później nie żałował. Ja lubię firmę Sony, ale tylko ich TV oraz PlayStation. Uważam że te produkty mają świetne. Jak to wygląda z aparatami to nie mam zielonego pojęcia.
TJa lubię firmę Sony, [...] Jak to wygląda z aparatami to nie mam zielonego pojęcia.
I życzę Ci żeby tak pozostało :wink:
Olympus też powinien mieć taką funckję. Na pewno w lustrzankach jest funckja panoram.
zgodnie z instrukcją i po sprawdzeniu w E-P2, panoramy się skleja tylko w OM, OS i pewnie OV. Sam się zastanawiam czy wolę używać tryb panoramy czy M z poziomicą.
W lustrzankach bez używania karty xD jest podobnie, tyle że E-3 ma tylko dwa tryby i to podwodne.
. Ja lubię firmę Sony, ale tylko ich TV oraz PlayStation. Uważam że te produkty mają świetne. Jak to wygląda z aparatami to nie mam zielonego pojęcia.podobnie ...
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2011/01/ATT15119306-1.jpg
źródło (http://i253.photobucket.com/albums/hh54/RR_ltd_Co/humor/pajacyki/ATT15119306.jpg)
Coś wydaje mi się że w złym momencie zdecydowałem się na kupno takiego aparatu. Wchodzą nowe modele od Olka, za to NEX ma mało obiektywów ale ma być ich więcej i nie wiadomo jak to będzie. Są jeszcze inne firmy ze swoimi aparatami oraz kolejne inne firmy mogą wejść w tego typu aparaty tak więc chyba jeszcze będę czekał tak do marca.
Coś wydaje mi się że w złym momencie zdecydowałem się na kupno takiego aparatu. Wchodzą nowe modele od Olka, za to NEX ma mało obiektywów ale ma być ich więcej i nie wiadomo jak to będzie. Są jeszcze inne firmy ze swoimi aparatami oraz kolejne inne firmy mogą wejść w tego typu aparaty tak więc chyba jeszcze będę czekał tak do marca.
Wiesz co, jak czytam to co piszesz to tylko jedyna rada - czekaj i obserwuj. Za 2 lata stwierdzisz że cały czas firmy coś nowego robią i warto jeszcze poczekać, a może coś zrobią takiego że hohoho.
A na serio - kupiłeś nexa - dokup manuale i się ciesz, kupisz czy kupiłeś olka - rób jpegi i się ciesz, masz ochotę na panaska kup i się ciesz.
A swoją drogą sprzęt foto to nie sztuczne serce ( nie pisze o żonie bo patrzy) - możesz pogonić, zmienić i nie będziesz dead.
Pozdro
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
A wiesz co - ja właśnie zamówiłem Sigmę DP2S, i mam gdzies ze mówia że to niszowy, bez przyszłości itd itp.
Chodzi o to że jest to dla mnie bardzo ważna decyzja. Nie mogę sobie pozwolić na zakup czegoś z czego nie będę zadowolony i dlatego proszę was o opinie, bo na pewno jesteście dużo mądrzejsi odemnie co do tych aparatów. Niektórzy z was posiadają modele o które mi chodzi tak więc są w stanie się wypowiedzieć na ich temat.
bawiłem się EPL-1 i NEX 3 na szkoleniu Olympusa - porównywałem parametry, wygodę itp.
jak będe miał chwile to opisze co i jak...
....dlatego proszę was o opinie, bo na pewno jesteście dużo mądrzejsi odemnie co do tych aparatów. Niektórzy z was posiadają modele o które mi chodzi tak więc są w stanie się wypowiedzieć na ich temat.
Tylko pamiętaj o jednym - to Ty będziesz używać tego aparatu, Ty masz mieć radochę i Tobie ma się podobać!
Buty, w których znajomemu jest wygodnie Ciebie mogą uwierać, że ho,ho:cool:
Poza tym tak jak napisał Bojomir - dziś już nie kupuje się rzeczy na całe życie, więc cokolwiek kupisz, za jakiś czas zmienisz na coś innego, nawet w sytuacji kiedy bardzo będziesz zadowolony z zakupu.
Czekanie na nowsze modele ma sens i jednocześnie go nie ma.
Można zaczekać, żeby mieć większy wybór (teoretycznie przynajmniej), ale z drugiej strony w kwietniu przeczytasz, że w sierpniu mają się pojawić kolejne nowinki i tak można czekać bez końca. Kadry w tym czasie uciekają - często bezpowrotnie.
Chyba, że ktoś czeka na spadek ceny konkretnego modelu, wtedy... trochę co innego.
No wiem że jednemu odpowiada to a drugiemu tamto. Natomiast jeżeli jest się osobą która nie zna się za bardzo na czymś to lepiej poczytać co sądzą o tym inni.
Właśnie wróciłem ze sklepu i oglądałem 3 aparaty. NEX'a właśnie z kitem 18-55, Olympus E-PL1 oraz Canon EOS 450D. I powiem wam że jeżeli chodzi o trzymanie tych aparatów to najlepiej wypadł NEX oraz Canon. Olek strasznie źle leży w rękach. NEX wygląda bardzo ładnie. Po zobaczeniu Canona 450D w cenie 1700 zł (był tańszy od 1000D) zacząłem się nad nim zastanawiać. Nie jest on znowu aż tak duży jak na lustrzankę. Natomiast NEX jeżeli chodzi o bezlusterkowce wygrywa u mnie.
Właśnie wróciłem ze sklepu i oglądałem 3 aparaty. NEX'a właśnie z kitem 18-55, Olympus E-PL1 oraz Canon EOS 450D. I powiem wam że jeżeli chodzi o trzymanie tych aparatów to najlepiej wypadł NEX oraz Canon. Olek strasznie źle leży w rękach. NEX wygląda bardzo ładnie. Po zobaczeniu Canona 450D w cenie 1700 zł (był tańszy od 1000D) zacząłem się nad nim zastanawiać. Nie jest on znowu aż tak duży jak na lustrzankę. Natomiast NEX jeżeli chodzi o bezlusterkowce wygrywa u mnie.
jeżeli chodzi o nexy to popieram w 100%;)))
Widzę że posiadasz NEX'a. Jest to Twój jedyny aparat? Jeżeli tak to jak się sprawuje?
posiadam canona 50D parę kompaktów i nexa, nex robi zdjęcia na poziomie canona 50D dlatego będę się go pozbywał bo tego klamota nie zabieram ze sobą wszędzie, nex jest idealny mały szybki ma lepszą matrycę od penów i panasów bo mniej szumi jego matryca na większym iso, bardzo wygodne się go trzyma oczywiście nex-5, obiektywy jakościowo mi wystarczają w zupełności, nie są za duże są w sam raz ma super wyświetlacz lcd czego nie ma ani panas ani olek, miałem kiedyś pena i nie żałuję że zamieniłem na NEXA jeszcze czekam na wiosnę mają wyjść 4 nowe obiektywy do nexa w tym jeden od zaissa, polecam go z czystym sumieniem
nex jest idealny mały szybki ma lepszą matrycę od penów i panasów bo mniej szumi jego matryca na większym iso, bardzo wygodne się go trzyma oczywiście nex-5, obiektywy jakościowo mi wystarczają w zupełności, nie są za duże są w sam raz ma super wyświetlacz lcd czego nie ma ani panas ani olek, miałem kiedyś pena i nie żałuję że zamieniłem na NEXA jeszcze czekam na wiosnę mają wyjść 4 nowe obiektywy do nexa w tym jeden od zaissa, polecam go z czystym sumieniem
Wiesz co, ja tak bardzo nie podniecałbym się na Twoim miejscu.
Mam nexa5, miałem olka ep1 i
1.Jakości matrycy nie mierzy się poziomem iso - co z tego że mniej szumi jak bardziej gubi szczegół
2.Co do szkieł - jeżeli jakość będzie jak naleśnika to tylko :evil: a realnie - jak będzie 1 szt w 2011 to będzie dobrze.
W jednym olek i panas polegają - lcd
I jeszcze cos - nex jak najbardziej ale z manualami
Pozdro
Wiesz co, ja tak bardzo nie podniecałbym się na Twoim miejscu.
Mam nexa5, miałem olka ep1 i
1.Jakości matrycy nie mierzy się poziomem iso - co z tego że mniej szumi jak bardziej gubi szczegół
2.Co do szkieł - jeżeli jakość będzie jak naleśnika to tylko :evil: a realnie - jak będzie 1 szt w 2011 to będzie dobrze.
W jednym olek i panas polegają - lcd
I jeszcze cos - nex jak najbardziej ale z manualami
Pozdro
wiem wiem spodziewałem się tego bo tu nie lubią takich co sprzedają olka lub panasa na rzecz nielubianego na tym forum sony zaraz będzie pełno głosów że sony jest najgorsze tylko czemu nexa najczęściej ludzie kupują ja wiem czemu bo się nie znają hahahahhihihi macie klapki na oczach i nie widzicie sory nie chcecie widzieć to co ma sony bo z zazdrości że sony jest lepsze to piszecie że jest gorsze niech wam będzie ja jestem bardziej zadowolony z sony i na pewno nie wrócę do olka
a mnie zaintrygowałeś porównywalną jakością zdjęć 50d i sony, jakie masz szkła do C?
zaraz będzie pełno głosów że sony jest najgorsze tylko czemu nexa najczęściej ludzie kupują
Bo to jest pierwszy i często jedyny aparat jaki polecają sklepowi sprzedawcy. Marketingowo SONY na pewno jest na 1szym miejscu - to akurat jest bezdyskusyjne.
Ja osobiście się cieszę, że sony istnieje, i że robi aparaty - konkurencja robi tylko dobrze... nam użytkownikom.
Sony jest Ok ale pod warunkiem akceptowania szkieł manualnych.:grin:
Niestety nie wszystko i nie każdy może fotografować manualami.
Jak wybierałem e-pl1 to zastanawiałem się nad nexem 3 i g10
Moje wnioski:
-Za Nexem - odchylany wyświetlacz (choć taśma na wierzchu i widziany przeze mnie urwany lcd w nex5 robi go też minusem), mniejszy korpus, lepsza matryca pod względem ISO i DR
-Za Penem - ilość i jakość obiektywów, wizjer elektroniczny (opcjonalnie), mnogość korpusów, bardzo dużo akcesoriów, cena, STABILIZACJA W KORPUSIE, możliwość podłączenia lampy, sterowanie lampami RC i ERGONOMIA i równowaga między korpusem a obiektywem (miałem nex przez 3 dni i 18-55 jest dla mnie za ciężki w stosunku do korpusu) GENIALNY JPG.
- G10 odpadł bo za duży
Co wybrałem widać w podpisie, mam dostęp do nexa 5 i nie zmieniłbym na niego.
Nie mam nic przeciwko użytkownikom nexa ale nie lupie jak ktoś twierdzi, że ma klapki, a sam upiera się że jest jedna jedyna świętość
wiem wiem spodziewałem się tego bo tu nie lubią takich co sprzedają olka lub panasa na rzecz nielubianego na tym forum sony zaraz będzie pełno głosów że sony jest najgorsze tylko czemu nexa najczęściej ludzie kupują ja wiem czemu bo się nie znają hahahahhihihi macie klapki na oczach i nie widzicie sory nie chcecie widzieć to co ma sony bo z zazdrości że sony jest lepsze to piszecie że jest gorsze niech wam będzie ja jestem bardziej zadowolony z sony i na pewno nie wrócę do olka
Po pierwsze - jeżeli cytujesz mnie to rozumiem, że jest to odpowiedź na mój post
a jeśli jest, to chyba czytać nie umiesz (jeżeli Twoje czytanie ze zrozumieniem jest jak pisownia, to wszystko rozumiem)
A co tam, napiszę jeszcze raz
NIE MAM OLKA, MAM NEXA5 i trochę oleju w głowie, czego i Tobie życzę
Pozdro
NEX ma matrycę APS-C o typowej dla tego formatu jakości, a więc nieco lepszą pod względem szumów, niż 4/3. Ale jest on tylko idiot kamerą do pstrykania na automacie, o czym świadczy jego ergonomia i cały ten śmieszny interfejs, skutecznie przekonujący użytkownika, aby niczego nie zmieniał w ustawieniach. Patent z mocowaniem lampki błyskotkowej (bo lampą błyskową tego nazwać nie można) przyprawia mnie o uśmiech politowania za każdym razem, gdy go widzę. Z kolei oferta sensownych obiektywów ogranicza się na razie może do dwóch szkieł. Fajny jest ekran i te gadżety panoramowo-HDRowe, ale to za mało. Jak Sony wypuści lepszą puszkę (taką dla fotografów, a nie użytkowników iPhone) i kilka lepszych słoików, to będzie można go polecać. Póki co w bezlusterkowcach istnieje tylko Panas, Olek i Ciamciang.
No tak - z jednej skrajności w drugą.
1. Ergonomia nexa lepsza niż ep1 , ep2 ( epl1 nie wiem bo w rękach nie miałem)
Teraz interface wcale nie taki śmieszny.
A nexa kupiłem dla manuali i mimo swoich wad o których pisałem, daje radę.
Po pierwsze - jeżeli cytujesz mnie to rozumiem, że jest to odpowiedź na mój post
a jeśli jest, to chyba czytać nie umiesz (jeżeli Twoje czytanie ze zrozumieniem jest jak pisownia, to wszystko rozumiem)
A co tam, napiszę jeszcze raz
NIE MAM OLKA, MAM NEXA5 i trochę oleju w głowie, czego i Tobie życzę
Pozdro
sorki ale nie przeczytałem dokładnie bo się już przyzwyczaiłem do ciągłych ataków i napisałem tak z przyzwyczajenia ale moja wypowiedź może się dotyczyć np. wypowiedzi epicure długo nie trzeba było czekać a z tego co czytam na forum to snuffi ty też masz jedną jedyną świętość tylko innej firmy
Czy ty potrafisz czytać ze zrozumieniem?
Dokładnie napisałem jakie plusy przy swoim wyborze znalazłem dla obu aparatów
Nigdy nigdzie nie napisałem, że nex jest ble a pen super.
W przeciwności do Twoich postów, gdzie nex jest święty a pen to crap
Owszem jestem zadowolony z wyboru i polecam e-pl1, ale jeśli kowal73
wybierze nexa to życzę mu tylko dobrych zdjęć.
Naprawdę nie ma co się spinać :wink: to tylko sprzęt i jeśli któryś z nich jest pozbawiony wad to ja jestem święty.
peace
Od jakiegoś czasu szukam małego podręcznego aparatu kompaktowego no i pojawia sie petarda NEX WoW!! parametry lustrzanki w mini obudowie to jest to!!! jakość obrazka z kitów i naleśnika dla mnie do przełknięcia - Nex 3 nawet lepiej się trzyma w łapkach niż Nex5 chyba jestem jedyny;) - a w teamie z naleśnikiem 24mm trybem panorama wydaje się idealny w góry No to jest decyzja kupuję Soniacza a tu ... zonk! Ze względu na pracę mogę często odwiedzać sklepy np z ekspozycją foto/video wnioski są takie zaznaczam że jest to moja opinia: Sony lekko wytarty kolor i trochę "szkrzypi" obudowa, tłustawy od łapek oglądających - to ostatnie normalka, widoczne luzy w mocowaniu monitorka ?, nadal z fajnym oporem pracują obiektywy; Olympus E PL1 też jak to w "ekspo" lekko brudnawy a elementy w olku wyglądające na tanie i plastikowe świetnie wytrzymały testy oglądających! Wydaje mi się że każdy z w/w modeli zrobi dobre zdjęcia na wakacjąch, przyjęciu urodzinowym Cioci ale nie kupuje się już aparatu na całe życie i nikt nie traktuje zakupów audio/foto/video dla ludu jako inwestycji a co do wartości dodanej że np Nex z obiektywem dwa razy droższym od jego samego to dopiero pokazuje pazur! do mnie to nie przemawia bo już mam jeden taki aparat i niekoniecznie stać mnie na szkła do niego. Mimo że nadal bardzo podoba mi się mała alfa, jestem pewny że bardziej każdy z nas by szanował swój sprzęt niż ten katowany na expo, to odechciało mi się NEX'a po widoku kilkumiesięcznego ekspozycyjnego soniacza.
PS1
można jeszcze uknuć spisek że to OLYtalibowie co noc podmieniają ekspozycję na nowe egz aparatów;)
PS2
jak jeden z przedmówców, wprawdzie bardziej posiadaczem niż użytkownikiem, Canoana 50D - fajna puszka, w której potwierdza się zasada że optyka powinna być w cenie samego body wtedy można mówić o jakości obrazka!
a mnie zaintrygowałeś porównywalną jakością zdjęć 50d i sony, jakie masz szkła do C?
Canon EF-S 17-55 mm f/2.8 IS USM
Tak z ciekawości:
Drogi Tomku czy napisałęś na forum jakiś post niezachwalający Nexa?
Ok rozumiem: wyzsze ISO, ale od tego lukru robi sie już niedobrze. Ludzie z FF widzą jakieś wady swojego sprzętu... a tu proszę. Dobrze wiedzieć, że może istnieć tak zadowolony klient ;)
pozdrawiam
posiadam canona 50D parę kompaktów i nexa, nex robi zdjęcia na poziomie canona 50D (...) obiektywy jakościowo mi wystarczają w zupełności, nie są za duże są w sam raz
Z czym używasz tego canona (?)
Canon EF-S 17-55 mm f/2.8 IS USM
Naprawdę uważasz, że tymi obiektywami z NEX (można o nich poczytać choćby na optycznych) pod względem jakości obrazka fotki są na poziomie 17-55/2.8 canona? Jeżeli między tymi obiektywami nie widzisz różnicy (fotki wychodzą ci na jednym poziomie) to możesz focić spokojnie czymkolwiek: nex, pen, jakiś kompakt czy panas z kitami. Różnicy nie zobaczysz. Pozdrawiam.
Czemu nie ma fotek w Twojej galerii? Chciałem zobaczyć jak Ci wychodzą te fotki canonem i NEX-em. Może faktycznie potrafisz wyciągnąć z tych sonowych kitów coś fajnego. A tu tylko kilka komentarzy zostało, że "słabo" i "fatalnie". To jakby potwierdzało to co napisałem wyżej.
Rafał Czarny
17.01.11, 08:31
sorki ale nie przeczytałem dokładnie bo się już przyzwyczaiłem do ciągłych ataków i napisałem tak z przyzwyczajenia ale moja wypowiedź może się dotyczyć np. wypowiedzi epicure długo nie trzeba było czekać a z tego co czytam na forum to snuffi ty też masz jedną jedyną świętość tylko innej firmy
Był już na naszym forum duży wątek, gdzie udowodniliśmy, że nexy to badziewie. Po co powtarzać argumenty. Użyj opcji szukaj.
Dla mnie jeden argument dyskwalifikuje nexy - obiektywy to dno. Co z tego, że duża matryca, jeśli obraz niszczy g...niany obiektyw.
C17-55 ma tendencje do zasysania paprochów. Jeżeli w połączeniu C50D uzyskujesz zdjęcia na poziomie kita z Nex to sugeruje wysyłkę do serwisu w celu wyczyszczenia sprzętu. Najważniejsze byś był zadowolony ze sprzętu.
mają wyjść 4 nowe obiektywy do nexa w tym jeden od zaissa, polecam go z czystym sumieniem
Kluczowe słowo to "mają". Ja proponuję poczekać na te obiektywy, bo wtedy o Nexie będzie można mówić jak o konkurencie, bo na razie Nex jest dość mocno w tyle.
Rafał Czarny
17.01.11, 10:03
jeszcze czekam na wiosnę mają wyjść 4 nowe obiektywy do nexa w tym jeden od zaissa, polecam go z czystym sumieniem
Polecasz zaissa z czystym sumieniem, choć ten obiektyw jeszcze nie istnieje? :grin: To mocno wesołe.
ps. Dobrze płacą w Sony za kryptoreklamę? *
* Robisz to tak nieudolnie, że ja nie zapłaciłbym Ci złamanego grosza.
Darekw1967
17.01.11, 10:16
Witam !
Podstawa to dobre szklo i najlepiej jeszcze szybki i celny AF i
dobra koncowa obrobka pod dany format i dany nosnik.
Przy koncowych malych formatach wiele aparatow spelni swoje wymagania
z zapasem i spieranie sie co lepsze zalezy od uzytkownika i tego
co fotografuje i jak fotografuje ;)
Czasem wlasne EGO podpiowiada ze lepszy jest to co sie... posiada od
tego czego jeszcze nigdy sie nie mialo ;)
A czasem nowe... podswiadomie okresla sie jako lepsze choc
jakosc zdjec jest porownywalna do tego co mialo sie poprzednio.
Czlowiek wydaje kase i chce sobie powiedziec, ze zrobil
dobry interes... bo ma pare dupereli wiecej i chce o tym
napisac ludziom aby poczuc sie lepiej...
Pozdrawiam
Syd Barrett
17.01.11, 12:13
Baaardzo by było miło, gdyby ktoś zrobił 2 kadry Olkiem i Sony na np iso 200, 400, 800 i 1600. Najlepiej zdjęcia w dzień i w nocy oraz wstawił je bez zmniejszania (najlepiej w raw).
To dziwne, że jest już tyle postów i żadnych fot. Forum fotograficzne <olaboga> :D
Darekw1967
17.01.11, 12:22
Baaardzo by było miło, gdyby ktoś zrobił 2 kadry Olkiem i Sony na np iso 200, 400, 800 i 1600. Najlepiej zdjęcia w dzień i w nocy oraz wstawił je bez zmniejszania (najlepiej w raw).
To dziwne, że jest już tyle postów i żadnych fot. Forum fotograficzne <olaboga> :D
Witam !
A znasz kogos kto ma jednoczesnie Olka i Sony i porownywalne szkla ?
Pozdrawiam
Mnóstwo jest takich zdjęć we wszelkiej maści serwisach fotograficznych. O jakości zdjęć z tych aparatów wiadomo już wszystko.
chodzi o takie porównanie?
JPG - NEX5 vs reszta świata (http://www.dpreview.com/reviews/sonynex5nex3/page14.asp)
RAW - NEX5 vs reszta świata (http://www.dpreview.com/reviews/sonynex5nex3/page15.asp)
Syd Barrett
17.01.11, 12:39
chodzi o takie porównanie?
JPG - NEX5 vs reszta świata (http://www.dpreview.com/reviews/sonynex5nex3/page14.asp)
RAW - NEX5 vs reszta świata (http://www.dpreview.com/reviews/sonynex5nex3/page15.asp)
no właśnie chodzi mi nie o tablice ale jakieś zdjęcia z życia.
Wiadomo, że w sieci jest tego pełno. "Można znaleźć wszystko" ale myślałem, że ktoś tu coś czasem wrzuci, jak to jest np w wątku e-5. Tymczasem nie. Szkoda.
Baaardzo by było miło, gdyby ktoś zrobił 2 kadry Olkiem i Sony na np iso 200, 400, 800 i 1600. Najlepiej zdjęcia w dzień i w nocy oraz wstawił je bez zmniejszania (najlepiej w raw).
To dziwne, że jest już tyle postów i żadnych fot. Forum fotograficzne <olaboga> :D
Nie wiem po co
wszak 'fachowiec" wchodzi do fotojokera porównuje dwa aparaty i wie wszystko. Wystarczą dwie minuty plus głębokie spojrzenie w oczy sprzedającego który dyskretnie potakuje zdradzając tajemnice zarezerwowaną dla wtajemniczonych fotoamatorów że sony jest lepsze a reszta to syf.
Na marginesie Sony ma to "coś" co sprawia że czego się nie dotkną to jest najlepsze. Jak któregoś wieczora obserwowałem pod remizą popisy Rajdowców to 126p z napisem sony na tylnej szybie nie dawały szans tym z Technicsem i Panasonicem. Miażdżyły konkurencje.
Może nie bezpośrednie porównanie ale do zdjęć użyto E-p2 nex-5 i leica x1
http://www.stevehuffphoto.com/2010/07/13/day-1-2-my-trip-to-europe-for-the-seal-tour/
Porównanie:
Part1 (http://www.stevehuffphoto.com/2010/07/03/crazy-comparison-sony-nex-3-vs-olympus-e-p2-vs-leica-x1-jpegs/)
Part2 (http://www.stevehuffphoto.com/2010/07/05/crazy-comparison-part-2-sony-nex-3-olympus-e-p2-and-the-leica-x1-low-light-jpeg/)
Part3 (http://www.stevehuffphoto.com/2010/07/29/jpeg-comparison-test-x1-e-p2-nex-5-part-3/)
Szybki test - Noc i dzień - te same kadry i ustawienia (http://www.stevehuffphoto.com/2010/07/16/quick-test-3-shots-sony-nex-5-leica-x1-olympus-e-p2/)
Rafał Czarny
Cytat:
Napisał tomek76k7 https://forum.olympusclub.pl/images/fotomic_templ/buttons/viewpost.gif (https://forum.olympusclub.pl/showthread.php?p=690171#post690171)
jeszcze czekam na wiosnę mają wyjść 4 nowe obiektywy do nexa w tym jeden od zaissa, polecam go z czystym sumieniem
Polecasz zaissa z czystym sumieniem, choć ten obiektyw jeszcze nie istnieje? :grin: To mocno wesołe.
ps. Dobrze płacą w Sony za kryptoreklamę? *
* Robisz to tak nieudolnie, że ja nie zapłaciłbym Ci złamanego grosza.
jak byś chciał wiedzieć to polecam NEXA-5 a nie zaissa nie widzisz tam przecinka
a z tą kryptoreklamą to już byś przestał bo jak się słyszy takie teksty to się rzygać chce masz jakieś zboczenie na ten temat zapisz się najlepiej do FBI tam cię na pewno docenią będziesz mógł się wykazać swoją niespotykaną dedukcją w każdym tekście znajdziesz coś z kryptoreklamy na pewno szybko awansujesz bo tam w stanach lubią takich jak ty ;)))
Nie róbcie znowu wojny kto dla kogo pracuje, a odnieście się do testów które wrzuciłem bo chętnie poznam zdanie osób bardziej doświadczony
jak byś chciał wiedzieć to polecam NEXA-5 a nie zaissa nie widzisz tam przecinka
a z tą kryptoreklamą to już byś przestał bo jak się słyszy takie teksty to się rzygać chce masz jakieś zboczenie na ten temat zapisz się najlepiej do FBI tam cię na pewno docenią będziesz mógł się wykazać swoją niespotykaną dedukcją w każdym tekście znajdziesz coś z kryptoreklamy na pewno szybko awansujesz bo tam w stanach lubią takich jak ty ;)))
Akurat o przecinkach na Twoim miejscu bym nie wspominał. Nie jest to mocna strona Twoich wypowiedzi ;-)
Pozdrawiam EOT.
a z tą kryptoreklamą to już byś przestał bo jak się słyszy takie teksty to się rzygać chce masz jakieś zboczenie na ten temat zapisz się najlepiej do FBI tam cię na pewno docenią będziesz mógł się wykazać swoją niespotykaną dedukcją w każdym tekście znajdziesz coś z kryptoreklamy na pewno szybko awansujesz bo tam w stanach lubią takich jak ty ;)))
drobna poprawka: nie w każdym tekscie, a w każdym Twoim tekscie.
Nie róbcie znowu wojny kto dla kogo pracuje, a odnieście się do testów które wrzuciłem bo chętnie poznam zdanie osób bardziej doświadczony
Nie czuję się bardziej doświadczony ale z testów które wrzuciłeś wynika że aparaty robią bardzo dobre zdjęcia na zbliżonym poziomie, różnice są przynajmniej dla mnie pomijalne. Mało tego z każdym wymienionym aparatem bym sobie poradził a jak znalazł bym ciekawy temat to mógłbym zrobić zdjęcie życia. Pewnie dla siebie wybrał bym Olympusa z bardzo prostego powodu. Istnieje coś takiego w śród klientów jak przywiązanie do marki a ja poprostu lubię robić zdjęcia aparatem na którym jest napis olympus i w pompie mam że szumi na iso 1600 bo od wysokich iso i sytuacji które wymagają lepszego sprzętu mam 7d a inni mają d7000, D3 i inne marki. 95% nabywców będzie zadowolonych z powyższych aparatów. 5% trafi na forum by udowadniać innym jacy są przebiegli i jak mądrego wyboru dokonali, wszak są najmądrzejsi.
Podobnie jak kowalowi, wydaje mi się, że te 3 aparaty z porównania robią dość porównywalne fotki, może Leica odstaje na plus w kwestii ostrości/szczegółów, a Olek w temacie kolorystyki.
Nexa odrzuciłabym nadal z tego samego powodu, który już tu podawałam - właściwie poza jednym naleśnikiem - brak systemowych obiektywów. (piszę o stanie na dziś, a nie prognozach na przyszłość!)
Dodatkowo - obsługa jest mocno zniechęcająca do używania trybów manualnych - dla mnie to zdecydowanie minus! Zmiana jakiegokolwiek parametru wymaga głębokiego grzebania w menu.
Olek też nie jest w tym temacie mistrzem, ale Nexa bije na głowę!
Rafał Czarny
Cytat:
Napisał tomek76k7 https://forum.olympusclub.pl/images/fotomic_templ/buttons/viewpost.gif (https://forum.olympusclub.pl/showthread.php?p=690171#post690171)
jeszcze czekam na wiosnę mają wyjść 4 nowe obiektywy do nexa w tym jeden od zaissa, polecam go z czystym sumieniem
Polecasz zaissa z czystym sumieniem, choć ten obiektyw jeszcze nie istnieje? :grin: To mocno wesołe.
ps. Dobrze płacą w Sony za kryptoreklamę? *
* Robisz to tak nieudolnie, że ja nie zapłaciłbym Ci złamanego grosza.
jak byś chciał wiedzieć to polecam NEXA-5 a nie zaissa nie widzisz tam przecinka
a z tą kryptoreklamą to już byś przestał bo jak się słyszy takie teksty to się rzygać chce masz jakieś zboczenie na ten temat zapisz się najlepiej do FBI tam cię na pewno docenią będziesz mógł się wykazać swoją niespotykaną dedukcją w każdym tekście znajdziesz coś z kryptoreklamy na pewno szybko awansujesz bo tam w stanach lubią takich jak ty ;)))
Tomku wszystko będzie dobrze, tylko nie udowadniaj wszystkim że tylko Twój wybór jest jest jedyny i słuszny bo to nieprawda. Sposób w jaki piszesz posty mógł Rafał naprawdę tak odebrać, ale zapewniam ani Rafał a nie inni nie ja nic do Ciebie personalnie. Co jakiś czas wpadają tu ludzie i głoszą nowinę ze właśnie złapali Świętego Grala - najlepszy aparat na świecie. Niektórzy reagują na to ironią inni inaczej. Nie zabieraj innym prawa wyboru innej drogi i będzie git :grin:
Rafał Czarny
18.01.11, 16:29
jak byś chciał wiedzieć to polecam NEXA-5 a nie zaissa nie widzisz tam przecinka
Polska język trudna język. Przecinek nic nie zmienia. Z kontekstu jednoznacznie wynika, że polecasz obiektyw, którego jeszcze nie ma.
Sony naprawdę schodzi na psy skoro zatrudnia takich geniuszy. :grin:
a z tą kryptoreklamą to już byś przestał bo jak się słyszy takie teksty to się rzygać chce masz jakieś zboczenie na ten temat zapisz się najlepiej do FBI tam cię na pewno docenią będziesz mógł się wykazać swoją niespotykaną dedukcją w każdym tekście znajdziesz coś z kryptoreklamy na pewno szybko awansujesz bo tam w stanach lubią takich jak ty ;)))
Takie hobby po prostu - poluję na koleżków opłacanych przez konkurencyjne firmy, którzy próbują robić kryptoreklamę.
Robię to pro publico bono, czyli w wolnym tłumaczeniu za damski ch... Sprawia mi przyjemność psucie zabawy krypciarzom. Na tym forum nie poszalejecie... :grin:
Swoją drogą dotychczasowe próby (nie wyłączając twojej tomekileśtam) są tak żenująco nieudolne, że zaczynam się martwić o firmę Sony. Skoro nie stać ich na bardziej gramotnych pracowników, to nie wróżę im powodzenia.
ps. Gdyby ktoś nie czytał wcześniejszych postów - moim zdaniem absolutnie nie warto kupować nexów. Grzech główny tego systemu - beznadziejne obiektywy, które degradują obraz. Co z tego, że matryca jest niezła jeśli nie ma w systemie przyzwoitego obiektywu.
ps. 2. Do FBI mnie nie chcieli przyjąć. Dlatego tutaj wyżywam swój zapał czekisty.
ps. 3. Pozdrów Marzenkę (czy jak jej tam było). Uściskaj kolegę Fotograficznego.
... odnieście się do testów które wrzuciłem ...
Jak dla mnie jest zdecydowana różnica w zdjęciach na korzyść tych z EP2. Widać to po powiększeniu do oryginalnych rozmiarów. Z Olympusa EP2 zdjęcia są bardziej szczegółowe i ostre na wszystkich podanych przykładach.
Najbardziej widać chyba różnicę na ostatnim linku (Noc i dzień) w dole kadru po lewej jak wyglądają rowery, motocykl, samochody.
Sony naprawdę schodzi na psy
no cóż... ogólnoświatowy kryzys...
Jak się odkują na NEX-ach to za parę lat wrócą do sprawdzonych metod ;-)
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://s1.blomedia.pl/grrr.pl/images//2010/03/01.-Jessica-Chobot.jpg)
no dobra... żeby nie było, że TAK bardzo nie lubię soniacza....to znalazłem porównanie gościa, który przesiadł się z samsunga NX10 na soniacza NEX3 i jego porównanie. Sony nie jest aż takie złe :cool:
oryginalny post - tutaj. (http://forum.nikoniarze.pl/showpost.php?p=2238234&postcount=228)
Jako, że uzywałem NX10 z 30/2.0 a teraz przesiadłem się na nex-3 z 16/2.8 mogę po czesci odpowiedziec na to pytanie.
latwość obslugi - samsung ma bardziej lustrzankowy wyglad i duzo lepiej lezy w lapie. Posiada więcej przycisków, zmiana parametrów jest znacznie szybsza (nex ma np iso zaszyte gleboko w menu).
Za to sony jest bardzo intuicyjny, dla newbe bardzo łatwy w obsłudze.
Który da lepsze zdjęcia? Cięzko powiedzieć...16 a 30mm to jednak spora różnica, jednak.... szkło samsunga jest duuuużo lepsze. Zarowno pod względem ostrości jak i korekcji - aberracji, komy, itd.
Sony 16mm jest zjadliwy po przymknieciu do f/4.
Natomiast matryca jest lepsza w sonym. Iso 6400 w jpg wygląda naprawde przyzwoicie, jpegi z samsunga to porazka.
W rawach różnica też pewnie na korzyść sonego (jeszcze nie mialem okazji sprawdzic)
Z różnic i podobieństw:
-sony ma dużo mniejszy lag, zdjęcie robi natychmiastowo
-panoramy, foto 3d, hdr - bardzo fajne "gadzety" w NEX, dla jpegowców w sam raz - mozna zrobic piekna panoramę nie grzebiac w specjalnych programach, a dzieki hdr mozna robic dobrze naświetlone zdjęcia pod slonce bez pomocy photoshopa i masek
-af porównywalny, nx10 moze ciut szybszy (szczegolnie z 20/2.8 )
-wizjer i LCD - jednak na korzyść samsunga, lcd troche lepszy ale sony nie jest zly
- dostępność - nex z 16mm mozna kupic od reki w duzych sklepach za ok 1300zl, nx10/100 z 30mm jest niedostepny,
trzeba kombinowac
-adaptery - nex ma mozliwosc zamontowania szkiel Leica M, samsung nie; dostepnosc adapterów do nex jest wieksza (ja adapter NX-nikon sprowadzalem z Chin)
Reasumując jestem zadowolony ze zmiany. Największą bolączką jest póki co mała gama srednich optycznie szkieł. Samsung w tym względzie wypada znacznie lepiej (swietny 30/2.0 za smieszne pieniadze, nowy i niezly 20/2.8 oraz cała lista nowo zapowiadanych obiektywów).
Mam jednak nadzieję, że sony sie poprawi i za jakiś czas zobaczymy nowe obiektywy z mocowaniem E
Ja osobiście zdecydowałem się na m4/3. Jeżeli mowa jednak o sony to całkiem lubie. Podejrzewam, że gdyby nie NEX, to ceny panasa i olka byłyby dziś kilka stówek wzwyż. I te kilka stówek zaoszczędziłem ;-) kupując m4/3. Dlatego właśnie lubie sony.
W rawach różnica też pewnie na korzyść sonego (jeszcze nie mialem okazji sprawdzic).
Nie ma to jak rzetelna opinia eksperta.
Mnie rozkładają ludzie którzy uważają że iso 6400 jest zjadliwe. Panowie wszystko jest zależne od wymagań indywidualnych dla jednego 6400 będzie ok dla innego ta sama pucha będzie zdyskwalifikowana na ISO800. Jak spotkają się na forum internetowym będą mieli dożywotni wątek o swoich racjach.
Podejrzewam, ze 90% ludkow takich aparatow uzywa iso max 400...
Kocham watki o szumach i gladkim iso!
pozdrawiam serdecznie
Janek:)
Kumpel pokazał mi ostatnio jakieś 300 zdjęć zrobiony Nexem, wrażenia ok, na laptopie 13 cali nie było do czego się przyczepić poza tym, że w newralgicznych miejscach na każdym zdjęciu widać było 5 czy 6 ciemnych kropek i jak mu na to zwróciłem uwagę to trochę mięsem rzucił. Myślę, że Sony zarobi trochę na czyszczeniu matryc. Kumpel narzekał również na brak lampy.
każdym zdjęciu widać było 5 czy 6 ciemnych kropek i jak mu na to zwróciłem uwagę to trochę mięsem rzucił. Myślę, że Sony zarobi trochę na czyszczeniu matryc
To też wspominane jest na forum kkm. System czyszczenia chyba dość kiepski. Akurat dla amatorów to diabelnie uciążliwe. Sony pewnie nie zarabia na czyszczeniu. Jest to raczej zarobek różnych punktów foto.
Krótki cytat z Tomaszewskiego:
Dla kontrastu opowiem może o swoim doświadczeniu sprzed tygodnia, gdy byłem w Nowym Jorku. Odwiedziłem tam kilkanaście galerii.
To miasto jest tak bardzo obyte z obrazem i tak bardzo skomplikowane intelektualnie, że zdjęcia tylko dlatego, że są technicznie dobrze wykonane, nikogo nie interesują. Tam się często robi wartość z tego, że właśnie coś jest mało szlachetnie wykonane, za to konsekwentnie.
Myślę, że wszyscy, którzy koncentrują się na szumach, analizie ostrości per piksel oraz większej doskonałości jednej matrycy nad drugą, powinni przeczytać powyższe kilka razy, zapamiętać i...wcielać w życie. Jakim aparatem? Zupełnie obojętne!
Janko Muzykant
19.01.11, 21:27
Kumpel pokazał mi ostatnio jakieś 300 zdjęć zrobiony Nexem, wrażenia ok, na laptopie 13 cali nie było do czego się przyczepić poza tym, że w newralgicznych miejscach na każdym zdjęciu widać było 5 czy 6 ciemnych kropek i jak mu na to zwróciłem uwagę to trochę mięsem rzucił. Myślę, że Sony zarobi trochę na czyszczeniu matryc. Kumpel narzekał również na brak lampy.
Jestem pewien, że na tych trzynastu calach nie rozróżnilibyście zdjęć nawet z canona a495 za 200zł :)
Po prostu, rozwój sprzętu foto wciąż trwa.
@TOKIN
Przytoczone słowa p. Tomaszewskiego są jak mantra, ale nie wszyscy to akceptują. Gonią za "gładką pupą" :) Nie uwierzycie ale mnie te słowa podniosły na duchu, naprawdę, a dzięki nim nie mam powodu zmieniać system, jak robią co po niektórzy jak widzę na giełdzie...
Ja tam nie widzę nic o szumach, tyko o tym, że czasem "mało szlachetnie wykonane" (czyt. niedbale, wbrew zasadom), acz ciekawe zdjęcie, bywa bardziej interesujące, niż zdjęcie poprawne, ale nudne, co jest dość oczywiste. Autor nic nie pisze o tym, że bez znaczenia jest, czy aparat oferuje lepsza, czy gorszą jakość obrazu.
Jeśli ktoś powiedziałby, że woli gorszy sprzęt, bo gorsza jakość obrazu robi większą "sztukę", to bym mu nie uwierzył ;-)
Zresztą tak samo jest z dobrym sprzętem, to nie on tworzy "sztukę".
W obróbce jakość zawsze można popsuć specjalnie, a poprawić jest o wiele trudniej.
O szumach nie ma, bo... w analogu na iso 400 szumi...jak powinno:))
"technicznie dobrze wykonane" znaczy zarówno - poprawne kompozycyjnie/kadrowo itp jak i od strony szumów, ostrości i tym podobnych "tematów zastępczych".
Nie dam się przekonać, że te właśnie "tematy zastępcze" powinny zdominować fotografię. Jeśli ma przekaz, to obroni się pomimo szumów, słabszej ostrości i innych technicznych "słabości".
Radą na wiele bolączek tego czy innego systemu jest wywoływanie zdjęć i oglądanie ich na papierze - zbyt rzadko się to robi.
Nawiasem mówiąc jeśłi to się nie zmieni, to za jakiś czas może się okazać, że nie ma po naszych czasach, żadnych zdjęć dokumentalnych, pokazujących jak dziś wyglądamy, jak mieszkamy, jak żyjemy.
PS czy ktoś z Was widział w zasobach znanych fotografików albo w albumach rodziców czy dziadków tak karykaturalnie wyostrzone i wygładzone obrazki jakie ogląda się we współczesnych mediach? Ja nie. Ale może rodzina miała kiepskie aparaty? Pewnie tak...
O szumach nie ma, bo... w analogu na iso 400 szumi...jak powinno:))
Radą na wiele bolączek tego czy innego systemu jest wywoływanie zdjęć i oglądanie ich na papierze - zbyt rzadko się to robi. ..........
Nawiasem mówiąc jeśli to się nie zmieni, to za jakiś czas może się okazać, że nie ma po naszych czasach, żadnych zdjęć dokumentalnych, pokazujących jak dziś wyglądamy, jak mieszkamy, jak żyjemy. Ale może rodzina miała kiepskie aparaty? Pewnie tak...
zgadzam się czytając różne fora fotograficzne chyba często z nazwy, mam nieodparte wrażenie że trafiłem tam przez przypadek tak naprawdę na dyskusję programistów albo informatyków ale na pewno nie osób związanych z fotografią teraz można mieć sprzęt za tysiące $$$ ale jak nie potrafisz obsługiwać PS to d..a z ciebie nie fotograf a z drugiej strony każde zdjęcie czarno/białe na NK czy innym "fejsbuku" już jest artystyczne - takie czasy:(
ciekawy tekst http://www.stevehuffphoto.com/2011/01/19/13899/
"technicznie dobrze wykonane" znaczy zarówno - poprawne kompozycyjnie/kadrowo itp jak i od strony szumów, ostrości i tym podobnych "tematów zastępczych".
Nie do końca. Szumy to coś, co wynika ze stosowania danej technologii. Dostajesz je razem z aparatem i nie możesz tego faktu zmienić. Zalicza się je do aspektów technicznych fotografii, ale jeszcze w żadnym podręczniku nie spotkałem się z twierdzeniem, że zdjęcie, które ma więcej szumu jest bardziej poprawne technicznie.
Nawiasem mówiąc jeśłi to się nie zmieni, to za jakiś czas może się okazać, że nie ma po naszych czasach, żadnych zdjęć dokumentalnych, pokazujących jak dziś wyglądamy, jak mieszkamy, jak żyjemy.
Nasze czasy, jak żadne inne dotąd, zostały już tak gęsto udokumentowane przy pomocy obrazu, dźwięku i słowa, że nie ma szans, aby ktokolwiek o nich zapomniał. Fotograficznej apokalipsy raczej nie będzie, chociaż pewnie papier odejdzie kiedyś do lamusa.
PS czy ktoś z Was widział w zasobach znanych fotografików albo w albumach rodziców czy dziadków tak karykaturalnie wyostrzone i wygładzone obrazki jakie ogląda się we współczesnych mediach? Ja nie. Ale może rodzina miała kiepskie aparaty? Pewnie tak...
Dokładnie, mieli taką, a nie inną technologię do dyspozycji, więc tak, a nie inaczej wyglądają ich zdjęcia.
Janko Muzykant
20.01.11, 10:55
PS czy ktoś z Was widział w zasobach znanych fotografików albo w albumach rodziców czy dziadków tak karykaturalnie wyostrzone i wygładzone obrazki jakie ogląda się we współczesnych mediach? Ja nie. Ale może rodzina miała kiepskie aparaty? Pewnie tak...
Panowie i panie, więcej dystansu, do szumów, gładzi, ale i fotografii, a nawet Fotografii. Im dłużej w tym siedzę, tym bardziej widzę, że cały ten dym i lans z wiązany z fotografią jest cieniutki. Traktujmy to jak miłą zabawę, dokumenty chwili łapane na pamiątkę, ot - środek wyrazu może jeszcze. Angażować się cokolwiek poważniej nie jest dobrym pomysłem, z fotografią jako sztuką jest jak z... miłością do chomika zamiast psa :)
Traktujmy to jak miłą zabawę, dokumenty chwili łapane na pamiątkę... Problem polega na tym, że nie każdy jest zadowolony ze zdjęć które robi, więc musi się przynajmniej poczuć się lepiej jeśli zakupi sprzęt, który teoretycznie pozwala na wykonanie lepszych zdjęć niż sąsiad z naprzeciwka....
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img3.visualizeus.com/thumbs/09/03/05/different,free,funny,news,nonviolence,photography-5bc9e4856a231323653b07f7367476ff_h.jpg)
Nie do końca. Szumy to coś, co wynika ze stosowania danej technologii. Dostajesz je razem z aparatem i nie możesz tego faktu zmienić. Zalicza się je do aspektów technicznych fotografii, ale jeszcze w żadnym podręczniku nie spotkałem się z twierdzeniem, że zdjęcie, które ma więcej szumu jest bardziej poprawne technicznie..
No właśnie! Szumy na pewno nie są poprawne technicznie! Tylko owa "poprawność techniczna" już dawno powinna przestać być celem samym w sobie. Zdjęcia poprawne technicznie nie robią wrażenia i nie poprawnośc decyduje o tym czy foto jest dobre czy niedobre. O tym jest cytat.
Nasze czasy, jak żadne inne dotąd, zostały już tak gęsto udokumentowane przy pomocy obrazu, dźwięku i słowa, że nie ma szans, aby ktokolwiek o nich zapomniał. Fotograficznej apokalipsy raczej nie będzie, chociaż pewnie papier odejdzie kiedyś do lamusa.
.
Tak. Gęsto od obrazu, zapisanego najczęściej na cyfrowych nośnikach, których za kilka lat może już nie być czym odczytać, lub też same nośniki (niedoskonałe) ulegną zniszczeniu a dokumentacja wraz z nimi.
Traktujmy to jak miłą zabawę, dokumenty chwili łapane na pamiątkę, ot - środek wyrazu może jeszcze.
Dokładnie! A w zabawie, rejestracji chwili i wyrażaniu siebie szumy oraz inne "poprawności techniczne" odgrywają zupełnie marginalną rolę, o ile jakąkolwiek.
Rafał Czarny
20.01.11, 12:12
Jeśli ktoś powiedziałby, że woli gorszy sprzęt, bo gorsza jakość obrazu robi większą "sztukę", to bym mu nie uwierzył ;-)
A lomografia, a pinhole, a obiektywy lensbaby, a przeróżne tradycyjne techniki "degradujące" obraz?
W mojej galerii mam cały dział, który nazwałem "fiksografia" i tam pokazuję beznadziejne technicznie zdjęcia.
W mojej galerii mam cały dział, który nazwałem "fiksografia" i tam pokazuję beznadziejne technicznie zdjęcia.
polecam!
właśnie zbieram reszki szczęki na podłodze...
Szumy na pewno nie są poprawne technicznie!
One nie mają nic wspólnego z poprawnością czy niepoprawnością techniczną. Są jedynie cechą danej technologii. Kiedyś samochody głośno hałasowały i zostawiały za sobą obłoki smrodliwego dymu, co wcale nie oznacza, że działaby niepoprawnie. Tak właśnie miały działać, na tyle pozwalała technologia i było to coś zupełnie normalnego. A to, że dzisiaj samochody, jak i aparaty fotograficzne, zachowują się nieco inaczej, niż kiedyś, to inna sprawa.
Tylko owa "poprawność techniczna" już dawno powinna przestać być celem samym w sobie.
Dla większości nigdy nie była celem samym w sobie. Poprawność techniczna ma zapewnić jedynie uzyskanie ładnego obrazka. Często ładny obrazek pozwala przykuć uwagę do tego, co chcemy pokazać na zdjęciu. Czasami wręcz przeciwnie - "brzydki" obrazek może potęgować jakieś emocje. Byłbym też daleki od mówienia, co powinno się robić, a czego nie. Wszelkie ograniczenia w formie, wynikające z panującego kanonu czy podyktowane jakimś anty-kanonem, nic dobrego raczej nie przynoszą.
Zdjęcia poprawne technicznie nie robią wrażenia i nie poprawnośc decyduje o tym czy foto jest dobre czy niedobre. O tym jest cytat.
Nie, nie o tym. Cytat jest o tym, że zdjęcia, które nie są ciekaw, nie zrobią wrażenia nawet wówczas, gdy będą poprawne technicznie. To nie znaczy, że zdjęcia poprawne technicznie są nieciekawe.
Tak. Gęsto od obrazu, zapisanego najczęściej na cyfrowych nośnikach, których za kilka lat może już nie być czym odczytać, lub też same nośniki (niedoskonałe) ulegną zniszczeniu a dokumentacja wraz z nimi.
Przez ostatnie lata używało się różnych cyfrowych nośników, które już wyszły z użycia, choćby karty xD. Nie oznacza to, że zdjęcia znajdujące się na tych nośnikach bezpowrotnie zniknęły. Mimo, że dawno już pozbyłem się wszystkich kart xD, ciągle mam zdjęcia, które na nich przechowywałem - po prostu znajdują się teraz na innych nośnikach. Jeśli i te kiedyś wyjdą z użycia, przekopiuję te dane na nowsze media. Cywilizacja z tego powodu nie upadnie ani nie utraci wspomnień.
Dokładnie! A w zabawie, rejestracji chwili i wyrażaniu siebie szumy oraz inne "poprawności techniczne" odgrywają zupełnie marginalną rolę, o ile jakąkolwiek.
Każdy się bawi tak, jak mu się podoba. Równie dobrze można twierdzić, że w zabawie klockami LEGO nie chodzi o to, aby budowane konstrukcje były proste i trzymały się kupy, a jedynie o to, żeby było kolorowo i był fun, jak się wszystko porozrzuca, a mama potem posprząta.
Moim zdaniem miejsce dla "rejestracji chwili i wyrażania siebie" bez żadnej dbałości o to, jak to będzie wyglądać, znajduje się na YouTubie i Facebooku.
Nie zgadzam się, mam inne zdanie.
Kiedyś istniały dyskietki, na nich zapisywano też dane. Dziś w praktyce są nie do odczytania przez zwykłego zjadacza chleba. Ty kopiujesz na nowsze nośniki - dobrze. Wielu raczej nie kopiuje wcale.
Poprawność techniczna zdjęcia jeśli pomaga w odbiorze głównego przesłania/tematu, to nie jest oczywiście niczym nagannym, wręcz przeciwnie. Szkoda tylko, że w bardzo wielu przypadkach ten temat zastępuje. Wtedy jest szkodliwa.
Cytat mówi jasno - poprawność techniczna to za mało. To już nie robi wrażenia. A dziś jakże często owa poprawność to jedyny atut zdjęcia!
Oczywiście w drugą stronę to już nie jest tak łatwo - bo oczywiście nie każde niepoprawne technicznie zdjęcie jest dobre. To oczywista oczywistość.
Nigdzie nie twierdzę, że rejestracja chwili ma być bez dbałości o efekt końcowy, twierdzę jednak, że owa dbałość to coś innego jednak niz tylko zawartość szumu w szumie i analiza rozpiętości tonalnej.
Zdjecie to dla mnie przede wszystkim tresc/ujecie chwili, jesli idzie z poprawnoscia techniczna, to jeszcze lepiej ale czasem sa sytuacje kiedy nie da sie tego zrobic (kadry przypadkowe) a i tak fotki np sa szanowane i podziwiane.
pozdrawiam serdecznie
Janek
...czasem sa sytuacje kiedy nie da sie tego zrobic (kadry przypadkowe) a i tak fotki np sa szanowane i podziwiane.
No nie wiem, czy przypadkowo zrobione zdjęcie może wzbudzić podziw. Teoretycznie jeśli aparat upadnie tysiąc razy na ziemie i za każdym razem w momencie upadku pstryknie, to może jakieś zdjęcie się uda. Gdyby dać ten aparat szympansowi, to może udałyby się ze dwa zdjęcia. Ja chyba jednak nie mam tyle szczęścia, co szympansy, bo zdjęć zrobiłem kilkanaście tysięcy, ale za każdym razem gdy nie przykładałem jak trzeba (czyli w przypadku większości zdjęć, nie będę się oszukiwał), to nic fajnego z nich nie wychodziło. Chyba jeszcze muszę poćwiczyć z tymi przypadkowymi kadrami...
Jasne, że nie każde przypadkowe foto jest dobre, ale takie się zdarzają.
Najlepiej jest, kiedy wychodzimy z domu robić zdjęcia i wiemy jakie foto chcemy zrobić i nam się to właśnie udaje - sytuacja idealna.
Jednak życie trochę to modyfikuje i często całkiem niezłe kadry powstają, bo kadr sie nam przytrafia nieplanowany - skąd możemy wiedzieć kogo i w jakiej sytuacji spotkamy po drodze, całkiem niewykluczone, że będzie to jakaś bardzo "fotogeniczna" sytuacja z przekazem, choć nie zawsze niestety...
PS fajnie, że zamiast toczyc boje o analizę sygnału na przetworniku skierowaliśmy dyskusję w nieco inną stronę:)
epicure,
Mialem na mysli np zdjecie reporterskie, gdzie nie wiesz co sie wydarzy i czasem poprawne naswietlenie itp jest niemozliwe, bo masz wybor albo pstryknac albo przestawic ustawienia i raczej zapomniec o kadrze, pomimo nie do konca poprawnie technicznego zdjecia, tresc uchwycona pozwala nam sie cieszyc momentem, czesto kluczowym.
pozdrawiam serdecznie
Janek
Zdjęcia reporterskie nie są zdjęciami artystycznymi. Co nie znaczy ze nie mogą być interesujące i dobre technicznie.
To, że znaleźliśmy się w przypadkowej sytuacji, nie oznacza, że kadry mają być przypadkowe.
Facet z seriouscompacts.com (http://www.seriouscompacts.com/f38/just-bought-olympus-e-pl2-wow-oh-wow-1083/) kupił NEX5, ale oddał do sklepu i zamienił na E-PL2. Bardzo zadowolony ze zmiany sprzętu.
To, że znaleźliśmy się w przypadkowej sytuacji, nie oznacza, że kadry mają być przypadkowe.
Jedyne co na 100% wiadomo, to fakt, że warto mieć w takich chwilach sprzęt przy sobie. Dlatego mikrusy m4/3 tak polubiłem.
Porównanie
Sigma DP2s - NEX5
Zapomniałem dopiać
- sigma raw wołany w automacie w SPP
- sony raw wołany w LR3
wywołanie z sigmy bardziej mi odpowiada
Bojomirze,
Wg mnie nie za bardzo trafione porownanie, zrob te same ogniskowe i te same rozdzielczosci, taki sam kadr i ustawienia i kropa z jakiejs czesci, nie wolaj w auto tylko jak potrafisz najlepiej, wtedy bedziemy cos wiedziec
pozdrawiam serdecznie
Janek
tymczasowy_
21.01.11, 22:32
Nex'owi nic nie pomoże, nawet przeskalowanie do rozdzielczości Sigmy. Sigma go po prostu rozwala.
Janko Muzykant
21.01.11, 22:45
Nex'owi nic nie pomoże, nawet przeskalowanie do rozdzielczości Sigmy. Sigma go po prostu rozwala.
Słodcy jesteście z tą Sigmą, jak... ja to mówię, ''dzieci optycznych'' :)
Czytałem, ze w Nexach łuszczy się powłoka na LCD :roll:
Nex'owi nic nie pomoże, nawet przeskalowanie do rozdzielczości Sigmy. Sigma go po prostu rozwala.
Dokladnie, nic nie pomoze. Dostalem od Bojomira RAW'y na maila. Pokazuja dokladnie to samo co ja zauwazylem jesli chodzi o matryce NEX'a.
Wszystko jest wieksze, rozdmuchane, ale NEX z podpietym dobrym szklem manualnym nie da wiecej szczegolow niz G1 rowniez z podpietym dobrym szklem.
RAW z SIGMY - o dziwo nawet otwarty w LR (normalnie to grzech, jedynie soft SIGMY pozwala wykorzystac potencjal, niestety!) - przypomina obrazek z analoga. Jak z M9.
RAW z Sony - cyfrowy material zrodlowy, szumiacy nawet na ISO 200... Ta sama sciezka co GH2 - mniej szumi na 1600, za to juz szumi na 200...
Obrazek z matrycy NEX wymaga duzo wiecej obrabiania, zeby byl zjadliwy, przyjemny. Zapisanie z nizsza rozdzielczoscia nie przysporzy mu szczegolow.
...z podpietym dobrym szklem manualnym nie da wiecej szczegolow niz G1 rowniez z podpietym dobrym szklem.
Nic dziwnego, skoro G1 może mieć nawet nieco wyższą rozdzielczość.
Obrazek z matrycy NEX wymaga duzo wiecej obrabiania, zeby byl zjadliwy, przyjemny. Zapisanie z nizsza rozdzielczoscia nie przysporzy mu szczegolow.
Ale zmniejszenie zdjęcia spowoduje skompresowanie detali, które były "rozdmuchane", do bardziej zjadliwej postaci.
Zgadza sie Epicure. Mamy na rynku wiecej "maluchow" z APS-C, ktore bija matryce NEX'a. Chociazby X1.
Tym bardziej ciekawy jestem co pokaze X100. Patrzac na rezultaty NEX (ktorego uzywam glownie do video i od czasu do czasu podepne jakies szklo od M9) - a dokladniej: albo mocnego filtra AA, albo mechanizmu odszumiania - zaczynam sie bac.
Oby Fuji poszlo inna droga ;-)
Ja też mam nadzieję, że X100 nie pójdzie drogą nexopodobnych.
A na dzisiaj zostaję z DP2s, nex do serwisu na złażącą powłokę z LCD ( zobaczę czy da się wyrwać od nich kasę - jak by nie było wada konstrukcyjna aparatu, a wymiana lcd nie spowoduje usunięcia w/w usterki)
Kurcze byłem na stanowisku sony i dowiedziałem się że na nex'ach nie działają gry z PSP ciekawe dlaczego, przecież powinien być kompatybilny.
Kurcze byłem na stanowisku sony i dowiedziałem się że na nex'ach nie działają gry z PSP ciekawe dlaczego, przecież powinien być kompatybilny.
Sprzedawca Sony powiedział prawdę??? No nie wierzę... ;)
ale zaraz dodał że nexem można zmieniać programy TV :D
Specjalnie dla Janko, ale zainteresuje innych - panorama z NEX.
Otworzcie pelna wersje i ogladajcie w pelnym podgladzie:
http://klubkm.pl/forum/showpost.php?p=1164578&postcount=13
PS: a potem mozemy Olymusowi dziekowac za jakosc JPG.
Jakiś magik to robił skoro w takiej sytuacji wybrał 1/500s i 1600 ISO.
No straszny magik... Ale to, ze jest dumny z rezultatow - swiadczy o tym, kto to kupuje.
Szkoda, ze Sony kladzie az taki nacisk na panoramy, wysokie ISO, jak nie ma spodziewanej jakosci, detali, braku szumu - na ISO 200...
A wysokie i tak sa zawyzone.
Takie osoby, jak Bojomir, czy ja - na pewno nie sa targetem Sony.
Szkoda, ze Sony kladzie az taki nacisk na panoramy, wysokie ISO, jak nie ma spodziewanej jakosci, detali, braku szumu - na ISO 200...
Że niby na iso 200 jest źle? Chyba trochę za bardzo się tu co poniektórzy zapędzają. Ja wiem, gdzie na iso 200 jest nie najlepiej, ale wcale nie mam na myśli Sony...
Że niby na iso 200 jest źle? Chyba trochę za bardzo się tu co poniektórzy zapędzają. Ja wiem, gdzie na iso 200 jest nie najlepiej, ale wcale nie mam na myśli Sony...
Tak, w porownaniu do Sigmy, X1, M9 - jest slabo. Obraz nie jest czysty, analogowy, przyjemny. Tak sie przyzwyczailismy do cyfrowej surowko-papki, ze wielu z nas widzi to DOPIERO przy porownaniu dwoch takich samych ujec. Bynajmniej nie tablic testowych, ale scen z zycia.
Jak chcesz - popros Bojomira na priv o RAW'y.
Tak, w porownaniu do Sigmy, X1, M9 - jest slabo.
Śmiem w to szczerze wątpić. Oczywiście nie w przypadku Leiki, ale co ona robi w tym zestawieniu, to pojęcia nie mam.
Obraz nie jest czysty, analogowy, przyjemny. Tak sie przyzwyczailismy do cyfrowej surowko-papki...
Cięcie. A teraz konkrety:
...ze wielu z nas widzi to DOPIERO przy porownaniu dwoch takich samych ujec. Bynajmniej nie tablic testowych, ale scen z zycia.
No i gdzie Ty widziałeś takie ujęcia?
Popros Bojomira to Ci przesle na priv sample.
Janeczek tez ma cos wstawic, aczkolwiek w porownaniu do E-PL1 z tego co pamietam.
Jak moja M9 wroci z Solms z kalibracji - zrobie porownanie takiego samego kadru na dobrych szklach manualnych (prosil swojego czasu o to Janko M.).
Moj znajomy przyzwyczajony do jakosci M9 tez sobie kupil NEX'a i... zaraz sprzedal i wolal doplacic do X1 (a cieszyl sie wczesniej, ze nie bedzie musial, skoro pojawil sie NEX).
Widzisz wracamy troche do punktu wyjscia, tzn. do tego o czym juz rozmawialismy juz kilka mies. temu, gdy NEX sie ukazal. Jego matryca jest reklamowana jak ostatnie OBJAWIENIE SWIATA. Jakis cud. Rewelacja.
I bazujac na samplach z portali testowych - mozna sie tym podniecac. Wszyscy, ktorzy maja to w reku, a nie przesiedli sie z kompaktow i maja jakies wymagania - maja juz nie takie pozytywne zdanie.
Ja nie twierdze, ze NEX jest do d. Sam go mam i uzywam, glownie do wideo, a czasem podpinam szkla "M" i mam crop jedynie 1.5x, nie 2x. Jest maly, w skorzanym etui super sie trzyma, ma odchylany LCD - bardzo czesto sie przydaje. Nalesnik 16mm mam sporo ostrzejszy od sredniej rynkowej. Ostatnio nagrywalem w przedszkolu wideo z zoom'em kitowym - OK, ostrzyl, nawet szumial jeszcze akceptowalnie (choc mocniej niz GH1), matryca sie nie przegrzala.
Mnie osobiscie najbardziej przeszkadza brak szczegolow, gdzie wlosy ludzkie sie zlewaja. Co z tego, ze mniej szumi, jak brak detalu... Ostatnio na innym forum - ktos wrzucil taki przyklad z NEX:
http://www.pbase.com/apy_jr/image/131996006/
Ktos moze powiedziec, ze malo swiatla. Ale jak jest wiecej - nie jest wiele lepiej...
PS: co robi tu M9? Zeby pokazac, ze matryca cyfrowa, a obrazek jak z analoga, ze sie da. Dwa - zeby pokazac ile mozna uzyskac szczegolow z dobrej szklarni, ktore matryca NEX zjada. Nawet cropujac obraz z M9.
PPS: marketing Sony ciagle powtarzal na wszelakich portalach, ze NEX to krol wysokiego ISO, ze jak jest ciemno, chce sie zdjecie nieporuszone - wystarczy podbic ISO i bedzie cool. G... PRAWDA - bez dobrego swiatla nawet z matryca NEX wyjdzie G. FOTOGRAFIA.
(jak nie wierzysz - nie czytaj tabelek na portalach, tylko spytaj innego naszego kolegi, ktory tez uzywa NEX i szkiel manualnych - "user_jgora")
ale zaraz dodał że nexem można zmieniać programy TV :D
a jak puści się przejściówkę przez kaczuszkę to NEXa będzie można podłączyć pod latarkę diodową....
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://picture.funnycorner.net/funny-pictures/5923/Sony.jpg)
Taka mala dygresja, a propo analogowosci zdjec. Steve Huff o Ricoh GRD III:
"BUT the image also look less “digital” from the GRDIII. The LX-5/D-Lux 5 images seem to have a sheen about them that tells you these were shot with digital. The GRD renders images in a more flatter but more realistic way. It’s hard to describe but I see it because I shoot so many cameras I can easily distinguish the qualities and ways that cameras render images. "
http://www.stevehuffphoto.com/2011/01/22/the-ricoh-gr-digital-iii-review/
Tego nie znajduje sie na portalach porownujacyh kolejne tablice na wysokich ISO, w dodatku nie zauwazajacych, ze rozne aparaty wybiora rozne czasy. Nie ma takie sekcji w testach, przynajmnie ja o tym nie slyszalem.
user_jgora
23.01.11, 00:59
to ze M9 to krol kazdy wie :) nex nie jest bez wad, ale m4/3 zdecydowanie tez... a ogolnie to nie ma sie co nakrecac - z aparatem slubu sie nie bierze, w tym roku pokaze sie kilka cukierkow, system zawsze mozna zmienic, jesli podstawa jest manualna optyka... czekam na bezlusterkowe FF w cenie za body do 5 tys.
Zaleta sony jest ISO, mniejszy crop od panasonica, jakosc wyswietlacza LCD - niezbedna do wspolpracy z manualna optyka...
m4/3 szczegolowosc i ostrosc (jestem fanatykiem totalnej zyletki), do tego panasonic ma jednak zdecydowanie ciekawsza game automatycznej optyki w porownaniu do nex-a...
W tym roku pokaze sie kilka fajnych zabawek, licze bardzo na pentaxa, troche mniej na sigme, oraz nex-7... Fujinon nie dla mnie, 35mm to nie jest moja ulubiona ogniskowa.
Dokladnie, nadzieja w NEX-7, ze bedzie mozna podpiac lampe do sanek, albo ze nowa wieksza lampa podpinana do NEX-3 i NEX-7 - bedzie wystarczajaca do odbica od sufitu.
W przypadku u43 - w pokoju spokojnie mozna podpiac FL-36 i odbic od sufitu, zostajac na najnizszym ISO. Mozna jeszcze nalozyc stofen lub lightsphere, co komu pasuje.
W NEX z biezaca lampa, probowalismy roznych sztuczek, jak nakladane pileczki ping pongowe na lampe, ale odpuscilismy z user_jgora...
Popros Bojomira to Ci przesle na priv sample.
Jeśli chodzi o zdjęcia puszki piwa na balkonie, to nie jestem zainteresowany. Ani te kadry nie były takie same, ani nie miały nic wspólnego z sytuacjami, w jakich wykorzystuje się aparat w praktyce.
Mnie osobiscie najbardziej przeszkadza brak szczegolow, gdzie wlosy ludzkie sie zlewaja. Co z tego, ze mniej szumi, jak brak detalu...
Kiepska optyka, zbyt mocne odszumianie, błąd fotografa... Może być wiele przyczyn. Nie świadczą one jednak o matrycy, która jest dokładnie taka, jaką znaleźć można w lustrzankach APS-C.
co robi tu M9? Zeby pokazac, ze matryca cyfrowa, a obrazek jak z analoga, ze sie da.
Co to znaczy "obrazek jak z analoga"?
Dwa - zeby pokazac ile mozna uzyskac szczegolow z dobrej szklarni, ktore matryca NEX zjada. Nawet cropujac obraz z M9.
Ale M9 to matryca FF, która z przeciętnym szkłem zawsze da lepsze rezultaty, niż crop z równie przeciętnym obiektywem. FF po prostu pozwala na uzyskanie tej samej ilości detali z obiektywu o mniejszej rzeczywistej rozdzielczości, niż taki NEX czy cokolwiek innego. Dodatkowo spotęgowane jest to wpływem bardzo słabego filtra AA (lub nawet jego brakiem), co jednak niesie inne negatywne skutki.
Można dla zabawy porównać sobie jakość zdjęć ze sprzętu za 2.000 i 20.000 zł, ale żeby pisać na forum tasiemce o tym, jak to fatalnie, że ten pierwszy jest gorszy, to już gruba przesada. Trzeba zachować umiar i obiektywizm.
marketing Sony ciagle powtarzal na wszelakich portalach, ze NEX to krol wysokiego ISO, ze jak jest ciemno, chce sie zdjecie nieporuszone - wystarczy podbic ISO i bedzie cool. G... PRAWDA - bez dobrego swiatla nawet z matryca NEX wyjdzie G. FOTOGRAFIA.
Nie wiesz jak działa marketing? Każda firma pisze takie rzeczy. Czemu czepiasz się akurat Sony?
jak nie wierzysz - nie czytaj tabelek na portalach, tylko spytaj innego naszego kolegi, ktory tez uzywa NEX i szkiel manualnych - "user_jgora"
Nie czytam tabelek. Nie czytam też subiektywnych opinii użytkowników, a przynajmniej nie buduję na ich podstawie własnego zdania. Jeśli na własne oczy zobaczę, że NEX pod względem jakości obrazu jest gorszy od czegokolwiek innego w podobnym przedziale cenowym, to wtedy będzie to dla mnie wystarczający argument. Póki co widzę jednak, że wszystkie te aparaty są siebie warte i produkują generalnie bardzo zbliżone obrazki.
user_jgora
23.01.11, 20:50
nex jest krolem wysokiego iso w swojej klasie, jak jest dobry kontrast to wychodzi dobrze - na ISO 3200 mozna spokojnie powalczyc, przypomnij sobie Jarku fotki z zielonej gesi... Ogolnie przy cenie 1500zl za body - nex-5 jest krolem klasy econo, M9 to krol wogole, tylko pytanie czy dla takiej szczegolowosci we wlosach itd warto dokladac do body ponad 20tys...? :)
Właśnie wróciłem ze sklepu i oglądałem 3 aparaty. NEX'a właśnie z kitem 18-55. I powiem wam że jeżeli chodzi o trzymanie tych aparatów to najlepiej wypadł NEX. NEX wygląda bardzo ładnie.Natomiast NEX jeżeli chodzi o bezlusterkowce wygrywa u mnie.
No to w zasadzie sprzęt kupiony. Gratuluję.
chłopaki, mam krótkie pytanie. chodzi mi tylko i wyłącznie o oddawanie kolorów na tych dwóch aparatach.
co do jakości, plusów i minusów jestem już po długiej lekturze dpreview.com i wyrobiłam sobie zdanie, tym bardziej, że ja specyficznie potrzebuję szeroki kąt i to taki odpowiednik 18 mm. tylko i wyłącznie zdjęcia wnętrz. a pieniędzy mam na ten cel do 2,000 zł i nie da rady zorganizować nic więcej.
o ile NEX ma dla mnie odpowiedniego naleśnika + niezły konwerter szeroki 0.75 za 1,300 zł + 400 zł, o tyle bardzo się martwię ciepłymi barwami - czy PEN jest "cieplejszy"? jestem osobiście fanką kolorów na canonach, wszelkie inne aparaty wydają mi się zbyt niebieskie - jest to kwestia bardzo indywidualna, wiem, że dla innych osób to może się wydawać nieprawidłowe, ale takie już mam oko.
czy ktoś z was porównywał te dwa aparaty właśnie pod kątem temperatury barw i/lub ma doświadczenie wcześniejsze z canonem i może w tym kontekście ocenić NEXa i PENa?
Pen ma kolory Olkowe - użytkownikom Olympusa ciężko znaleźć odpowiednik w innych stajniach dlatego zawsze mimo zmiany systemów jakiś e ... się pod ręką znajdzie. Jeżeli chodzi o zafarb niebieski który występuje w Nikonach to w Olku go nie uświadczysz.
Ludzie po grzyba chodzicie do marketów i w kiepskich warunkach próbujecie porównywać sprzęt. Olek daje możliwość przetestowania Pen,a przez 30 dni. Po takim okresie najpewniej można powiedzieć czy sprzęt mi pasuje czy nie.
kowalu, ale kolory olkowe jak się mają do canonowych? jestem zbyt zielona, żeby wiedzieć.
Okiej mam canona 7d i olkowe mają dużo bliżej do canonowskich niż do nikonowskich nazwijmy to po imieniu trupich kolorów.
hmmm. no to słabo. bo o ile wiem, to nie zmieszczę się z EP-1 w 2,000 zł z jakimś rozwiązaniem, które da mi odpowiednik szerokiego 18 mm...
takie rzeczy tylko w erze
min ok 2800
lub
z naszej giełdy np
https://forum.olympusclub.pl/showthread.php?t=76728
Niekoniecznie,
Na alledrogo pojawiają się body e-p1 za 700-800pln (teraz jest jedno białe) i do tego dokupić m.zuiko 9-18. Na allegro było w tym roku za 1249kup teraz http://allegro.pl/olympus-m-zuiko-digital-ed-9-18-mm-f-4-5-katowice-i1393285143.html
i przelotka 300 :)
jeżeli wystarczy kąt 22st to olek wypuścił konwerter
na obiektyw 14-42 II, kosztuje ok 200-300zł
http://www2.olympus.pl/consumer/21693_accessory_wcon-p01_-_specifications_23925.htm
z najnowszym EPl2 i 14-42 II nieznacznie przekroczysz 2000
chciałabym jednak sprzęt nowy i na gwarancji :-( z moich obliczeń wychodziło mi body 1,200 zł + zukio 8-18 mm 1,500 zł czyli 2,700 zł minimum...
no nic.
czy jeszcze ktoś ma zdanie co do kolorystyki NEX? czy jest trupia? czy PEN jest DUŻO cieplejszy?
Rafał Czarny
24.01.11, 13:15
Okiej mam canona 7d i olkowe mają dużo bliżej do canonowskich niż do nikonowskich nazwijmy to po imieniu trupich kolorów.
E tam. Używam Nikona D200 (matryca CCD) i uważam, że ma super kolorki. Nie gorsze niż E500, którego przez długi czas używałem.
Legenda o Olkowych kolorkach postała w czasach, kiedy pakowali do aparatów matryce Kodaka. I faktycznie, tamte kolorki były bardzo fajne. Nowe matryce już tego niestety nie mają. Mistrzem był E1, który wypluwał od razu piękne zdjęcie i nie trzeba było zupełnie kręcić suwaczkami w szopie.
czy jeszcze ktoś ma zdanie co do kolorystyki NEX? czy jest trupia? czy PEN jest DUŻO cieplejszy?
Jak zalezy komus na kolorach, uzywa RAW, robi sobie profil puszki np. X-RITE Color Checkerem, moze korzystac ze wzorca balansu bieli, itd.
W rezultacie ma to co chce...
Od kiedy to kolor decydowac ma o wyborze systemu... Przestancie bajki opowiadac...
Poczytajcie sobie tu:
http://canon-board.info/showthread.php?p=911156#post911156
chciałabym jednak sprzęt nowy i na gwarancji :-( z moich obliczeń wychodziło mi body 1,200 zł + zukio 8-18 mm 1,500 zł czyli 2,700 zł minimum...
no nic.
czy jeszcze ktoś ma zdanie co do kolorystyki NEX? czy jest trupia? czy PEN jest DUŻO cieplejszy?
Popatrz sobie na zdjecia i sam oceń... choc zmiana kolorystyki, to dwa kliki...
wiedziałam, że tak będzie :-D staram się nie używać formatu RAW. jeśli PP, to tylko w celu eliminacji beczki. nie chcę edytować każdego ujęcia i poprawiać mu kolorów.
to teraz z pomocą naukową - popatrzcie sami. czy widzicie to co ja? PEN ma dużo ładniejszą żółć. co prawda jest trochę przejaskrawiony, ale ta żółć nie daje mi spokoju :-(
http://www.davidchuaphotography.com/2010/09/25/sony-nex-3-vs-olympus-e-pl1/
wiedziałam, że tak będzie :-D staram się nie używać formatu RAW. jeśli PP, to tylko w celu eliminacji beczki. nie chcę edytować każdego ujęcia i poprawiać mu kolorów.
Raw niekonieczny, nie każde zdjęcie osobno, ale zaaplikować krzywą (czyli dokładnie, to co robi program w aparacie)
A w ogóle to sama zmiana parametrów jpga w aparacie tez pewnie dałaby radę - ciepło by było, ze hoho.
E tam. Używam Nikona D200 (matryca CCD) i uważam, że ma super kolorki. Nie gorsze niż E500, którego przez długi czas używałem.
Legenda o Olkowych kolorkach postała w czasach, kiedy pakowali do aparatów matryce Kodaka. I faktycznie, tamte kolorki były bardzo fajne. Nowe matryce już tego niestety nie mają. Mistrzem był E1, który wypluwał od razu piękne zdjęcie i nie trzeba było zupełnie kręcić suwaczkami w szopie.
Przecież i tak większość robisz B&W :)
Raw niekonieczny, nie każde zdjęcie osobno, ale zaaplikować krzywą (czyli dokładnie, to co robi program w aparacie)
A w ogóle to sama zmiana parametrów jpga w aparacie tez pewnie dałaby radę - ciepło by było, ze hoho.
nie chcę się wdawać w dyskusję nie na temat. krzywa nie będzie działała na każde ujęcie. dużo tęższe umysły męczyły się z nikonem próbując zrobić kolory canona i im się nie udawało. także - to rozwiązanie nie dla mnie. głęboko wierzę, na co mam doświadczenie niezłych fotografów, że przetwornika nie da się sprawnie oszukać PP. i zakończmy ten OT.
natomiast bardzo proszę o komentarz do wklejonego przeze mnie porównania? jak wasze odczucia zwłaszcza co do:
a) zółtego koloru na obu
b) jaskrawości większości ujęć PEN
i jeszcze jedna mała uwaga - ponieważ ja robić mam tym zestawem tylko wnętrza - F2.8 które daje "mój" zestaw wybrany z NEXa kontra F4.0 zestawu PENA trochę mnie martwi... jakie jest wasze zdanie?
nie chcę się wdawać w dyskusję nie na temat. krzywa nie będzie działała na każde ujęcie. dużo tęższe umysły męczyły się z nikonem próbując zrobić kolory canona i im się nie udawało. także - to rozwiązanie nie dla mnie. głęboko wierzę, na co mam doświadczenie niezłych fotografów, że przetwornika nie da się sprawnie oszukać PP. i zakończmy ten OT.
natomiast bardzo proszę o komentarz do wklejonego przeze mnie porównania? jak wasze odczucia zwłaszcza co do:
a) zółtego koloru na obu
b) jaskrawości większości ujęć PEN
i jeszcze jedna mała uwaga - ponieważ ja robić mam tym zestawem tylko wnętrza - F2.8 które daje "mój" zestaw wybrany z NEXa kontra F4.0 zestawu PENA trochę mnie martwi... jakie jest wasze zdanie?
Co do testu to zdjęcia sa tak marne że nie chce oceniać, na jednym zdjęciu w przypadku PENa tak paskudny niebieski wyszedł że nie dało się na to patrzeć.
Co do wnętrz wstaw jakieś przykładowe zdjęcie to koledzy na pewno ci pomogą obecnie to wróżenie z fusów. Jak ciemne są pomieszczenia, czy używasz statywu czy robisz z ręki, zdjęcia tylko poglądowe czy ktoś się będzie na nich doktoryzował?
pomieszczenia mogą być ciemne, a mogą być jasne. generalnie uważam, że jaśniejsze obiektywy lepiej pokazują wnętrza. mam statyw, z tym nie ma problemu.
chodzi o fotografowanie gotowych aranżacji - projektowanie wnętrz. będą różne "przypadki" jeśli chodzi o jasność, ciemność, kolorystykę. ale wymogiem koniecznym jest szeroki kąt. i to bezdyskusyjnie przynajmniej 21 mm (PEN), choć skłaniam się ku 18 mm (NEX).
tak jeszcze kombinuję - zimne kolory najbardziej mnie "bolą" przy zdjęciach ludzi - chodzi o cerę. może ta chłodniejsza kolorystyka przy zdjęciach wnętrz nie będzie aż tak dokuczliwa. macie jakieś zdanie w tej kwestii?
jak tamte zdjęcia takie słabe, to może rzućcie okiem i skomentujcie jeszcze to - pierwszy NEX, drugi PEN - iso 400:
http://www.digitalcamerainfo.com/viewer.php?picture=/images/upload/Image/new/reviews/2009/COMPARISONS/SONY/NEX-5/SONY-NEX-5-still-iso400-full.jpg
http://www.digitalcamerainfo.com/viewer.php?picture=/images/upload/Image/new/reviews/2009/COMPARISONS/OLYMPUS/E-PL1/OLYMPUS-E-PL1-still-iso400-full.jpg
Zdjęcie z Nexa nie powala z pena wydaje się lepsze ale za ciemne. nie wiem czemu na wykonanie dwóch zdjęć zajęło autorowi 2 godziny tak długo męczył się z ekspozycją.
Co do kolorów w ciemnych wnętrzach zimne kolory mogą być atutem.
- Naleśnik nex'a jest do duszy.
-Fotografowaniu ciemnych pomieszczeń może przewagę mieć nex.
Jednak na dzień dzisiejszy, jeżeli i tak używasz do fotografowania statywu to pozostał bym przy canonie.
nie wdając się w skomplikowaną i długą opowieść, ostał mi się ino statyw oraz 2,000 zł. więc pozostawanie przy canonie odpada.
dlaczego napisałeś że naleśnik NEXa jest słaby? ja sobie myślę: fajna, jasna dosyć stałka. :-(
tutaj jest przykład ujęcia, jakie chciałabym robić - szerokie, jasne - dające uczucie przestrzeni i perspektywy...
www.flickr.com/photos/realityscans/4652120307/in/set-72157624031066255/
Nie ma jpegów, które nie wymagałyby żadnej zmiany kontrastu, nasycenia kolorów, krzywej itp. Co za różnica, czy kolory będą takie czy owakie, jak i tak będzie trzeba je zmienić. Ważne, żeby dały się zmieniać bez żadnych niemiłych niespodzianek.
nie chcę się wdawać w dyskusję nie na temat. krzywa nie będzie działała na każde ujęcie. dużo tęższe umysły męczyły się
A iAUTO zalatwi sprawe?
ponieważ ja robić mam tym zestawem tylko wnętrza - F2.8 które daje "mój" zestaw wybrany z NEXa kontra F4.0 zestawu PENA trochę mnie martwi...
To ty chcesz te wnetrza na f/2.8 robic?
dlaczego napisałeś że naleśnik NEXa jest słaby?
http://www.optyczne.pl/203.11-Test_obiektywu-Sony_E_16_mm_f_2.8_Podsumowanie.html
Rafał Czarny
24.01.11, 16:11
Jak zalezy komus na kolorach, uzywa RAW, robi sobie profil puszki np. X-RITE Color Checkerem, moze korzystac ze wzorca balansu bieli, itd.
Jeśli idę do przedszkola i robię przedstawienie, w którym gra moje dziecko, to potem nie chce mi się siedzieć nad rawami. Chcę mieć od razu przyzwoity obrazek. Do zdjęć pamiątkowych dobre jpgi prosto z aparatu to bardzo przydatna rzecz.
Po pierwsze... to się pogubic można...:cool:
chodzi o szeroki kąt po przeliczeniu na mały obrazek, czy o tzw szeroki w sensie milimetrów na obiektywie???
obiektyw do PENa - 9-18mm daje w przeliczeniu 18-36mm - czyli naprawdę szeroko
naleśnik do PENa - 17mm/2.8 daje 34mm - wcale nie szeroko, we wnętrzach... może być niefajnie
naleśnik Panasa do PENa - 20mm - daje 40mm - blisko tzw standardu
nalesnik do NEXa 16mm/2.8 - daje 24mm - szeroko (choć pozycja nr 1 jest sporo szersza, choć ciemniejsza)
Kolory - te z PENa w jpgu są naprawdę dobre. Zwłaszcza, że możesz przecież kolory w samym aparacie ustawić po swojemu, wtedy naprawdę PP może sprowadzić się do auto kontrastu, ewentualnie:wink:
Przykłady dają jakies pojęcie, jednak wiele zależy od indywidualnego dla sceny ustawienia WB - z moich obserwacji wynika, że dobrze dobrany WB (najlepiej na białą powierzchnię) daje naprawdę bardzo dobre rezultaty kolorystyczne w PENie.
PS masz statyw, bierz 9-18 - ciemności Ci straszne nie będą, a na pewno będzie wystarczająco szeroko. Meble się nie ruszają, więc możesz zafundowac sobie dłuższe czasy, bez obawy o poruszenie itp
Jeśli idę do przedszkola i robię przedstawienie, w którym gra moje dziecko, to potem nie chce mi się siedzieć nad rawami. Chcę mieć od razu przyzwoity obrazek. Do zdjęć pamiątkowych dobre jpgi prosto z aparatu to bardzo przydatna rzecz.
I dokładnie o to mi chodzi o czym pisze Rafał! Będę wdzięczny mądrej głowie z naszego forum, która mi powie jak zapisać np C1 na puszce C50D podobne kolorki (oczywiście zbliżone temperaturą barwy, nasyceniem itp, itd..) w jpg'u jak miałem kiedyś w E300 Pochwalcie się co macie na swoich 5DII czy 7D nie wierzę że wszyscy tylko i wyłącznie robią RAW;)
dlaczego napisałeś że naleśnik NEXa jest słaby? ja sobie myślę: fajna, jasna dosyć stałka. :-(
Nie wierz w to co ludzie piszą, zobacz sama. Właśnie sobie pooglądałem te sample z Optycznych. "Słaby" to dość łaskawe określenie dla tego obiektywu, o ile Optyczne nie miały jakiegoś walniętego egzemplarza. Te zdjęcia bardzo zniechęcają, w sumie nie pamiętam gorszego szkła zrobionego pod matrycę, wliczając osławione pierwsze kity Canona pod APS-C. Zobacz jaka tam jest (a raczej nie ma) ostrość, kontrast, kolory. Najlepiej ściągnij te zdjęcia na komputer i porównaj z czymś innym. O tym, że naleśnik nie musi być dużym kompromisem pomiędzy wielkością a jakością świadczy chociażby Lumix 20/1.7. Zobacz zdjęcia z niego, porównaj z Sonym. Wnioski wyciągnij sama.
Po pierwsze... to się pogubic można...:cool:
chodzi o szeroki kąt po przeliczeniu na mały obrazek, czy o tzw szeroki w sensie milimetrów na obiektywie???
wiesz, chodzi i o jasność obiektywu, i o szerokość kąta w przeliczeniu na mały (to kluczowe!), i o cenę. wiem, że ten obiektyw do PENa jest w porządku, ale komplet nowy liczyłam, że wyjdzie minimum 2,700 zł.
a NEX (z konwerterem do 18 mm z tego naleśnika) wychodzi 1,700 zł :-(
i tak sobie was pytam, czy waszym zdaniem różnica w jakości, a zwłaszcza w odwzorowaniu kolorów, jest aż tak widoczna, żeby poczekać i te 1,000 zł dołożyć...
a NEX (z konwerterem do 18 mm z tego naleśnika) wychodzi 1,700 zł :-(
...
i tego właśnie nie... rozumiem...-
który naleśnik chcesz do NEXa za pomocą konwertera ? podpinać???
Bezapelacyjnie Olympus i 9-18 najlepiej przez przejsciowke z duzego 4/3, bardzo dobre zestawienie, najwyzej przyda sie statyw, choc i tak zakladam, ze do wnetrz bedzie i basta.
Nex nie ma detalu, co komu po iso 3200 kiedy nie ma skad wykrzesac szczegolow, a zakladam, ze robiac wnetrza bedziesz go potrzebowac.
pozdrawiam serdecznie
Janek
NEX-3 kupiony z kitowym 16 mm naleśnikiem i NA TO konwerter szerokokątny VCL-ECU1 0.75 dedykowany do tego naleśnika. wtedy to jest w całości 1,700 zł.
w przyszłości planuję, jak odłożę coś ekstra na ten cel, nie będzie przeszkód, żeby przejść na lepszy obiektyw szerokokątny, bo przejściówka do NEX na takiego zuiko to jakieś 50 zł....
jak oglądałam fotki z tego NEXa z 16 mm naleśnikiem, były naprawdę znośne... :???:
Bezapelacyjnie Olympus i 9-18 najlepiej przez przejsciowke z duzego 4/3, bardzo dobre zestawienie, najwyzej przyda sie statyw, choc i tak zakladam, ze do wnetrz bedzie i basta.
:-( no to chyba nie będę miała jeszcze aparatu i poczekam, aż uzbieram na PENa.
janeczku, ale zuiko 9-18 to nie jest w standardzie micro 4/3? muszę przejściówkę do PENa założyć jeszcze? myślałam że one do siebie pasują?
bo przejściówka do NEX na takiego zuiko to jakieś 50 zł....
Czegoś nie ogarniam. Chcesz używać Zuiko z Nexem? Jaką przejściówkę masz na myśli i jakie Zuiko?
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
ale zuiko 9-18 to nie jest w standardzie micro 4/3? muszę przejściówkę do PENa założyć jeszcze? myślałam że one do siebie pasują?
Są dwa obiektywy - duży ZD 9-18, ponoć lepszy optycznie i wymagający MMF-2 do współpracy z Penem i mZD 9-18 - mniejszy, pasujący bez przejściówki do Penów, ale nie ma możliwości podpięcia go pod "duże" 4/3.
I dokładnie o to mi chodzi o czym pisze Rafał! Będę wdzięczny mądrej głowie z naszego forum, która mi powie jak zapisać np C1 na puszce C50D podobne kolorki (oczywiście zbliżone temperaturą barwy, nasyceniem itp, itd..) w jpg'u jak miałem kiedyś w E300
Z kolorkami nic nie musisz robić. Podbij trochę kontrast i ustaw odrobinę niższą (a może wyższą? już sam się w tym gubię) temperaturę balansu bieli - tak, żeby było bardziej żółto.
Pochwalcie się co macie na swoich 5DII czy 7D nie wierzę że wszyscy tylko i wyłącznie robią RAW;)
No cóż... RAW.
a NEX (z konwerterem do 18 mm z tego naleśnika) wychodzi 1,700 zł :-(
Malo kto tu na forum, wie o jaki konwertert chodzi...
To jest nakladka, adpater na nalesnik Sony 16mm. Nalesnik daje 24mm w przeliczeniu na 35mm, a z konwerterem daje 18mm. Ot.
PS: RAW.
karolu,
nie miałabym nic przeciwko temu, aby na korpusie NEXa mieć obiektyw ZUIKO. z tego co wiem, przejściówka już jest i nie jest droga.
mój problem polega na tym, że muszę robić zdjęcia szerokim kątem, a nie mam aparatu oraz mam na ten cel 2,000 zł.
a PEN + ZUIKO wychodzi drożej. przy czym chciałabym sprzęt na gwarancji i z pewnego źródła. teraz rzuciłam okiem znów na ceny, wychodzi mi 2,900 zł :cry:
no więc tak sobie kombinuję, że teraz jak mam mało środków, kupiłabym NEXa z kitem i konwerterem na szeroki kąt za 1,700 zł, a jak trochę się odkuję, dokupię mu lepszy obiektyw, na przykład takie ZUIKO 9-18 mm. a body zostawię NEXa, bo na moim poziomie, to nie będzie aż taki problem.
tylko te kolory mnie martwią, bo rozumiem, że lepszy obiektyw w przyszłości nie poratuje przetwornika...
karolu,
nie miałabym nic przeciwko temu, aby na korpusie NEXa mieć obiektyw ZUIKO. z tego co wiem, przejściówka już jest i nie jest droga.
Ja bym też nie miał nic przeciwko temu, ale jeżeli masz na myśli obiektywy ZD lub mZD, o których piszemy w tym wątku, obawiam się, że nie ma takiej możliwości, z kilku powodów :cry:
Zadaj pytanie na forum SONY jak ocieplic kolory JPG w NEX.
Jak sie da - bierz NEX, nalesnik i konwerter. Bedziesz zadowolona. Przyda sie tez odchylany ekran przy kadrowaniu.
PS: tylko nie zapomnij o jakiejs nakladce ochronnej na LCD.
mój problem polega na tym, że muszę robić zdjęcia szerokim kątem, a nie mam aparatu oraz mam na ten cel 2,000 zł.
A może Pen z kitem + WCON-P01 - to jest nowy i tani konwerter szerokokątny dla kita od Pena, dający kąt widzenia 89 stopni. Niestety nie wiem jak z jakością z tego, miałem zdaje się ten konwerter w ręce, ale nie robiłem zdjęć. Taki zestaw chyba zmieściłby się w Twoim budżecie.
ojej, dlaczego się nie da? coś pokręciłam?
cała moja koncepcja miała być taka, że teraz kupię korpus i słabe szkło, a za jakiś czas będę mogła przebierać i wybierać w obiektywach RÓŻNYCH producentów?
www.flickr.com/photos/echodyne/5324437456/
ojej, dlaczego się nie da? coś pokręciłam?
cała moja koncepcja miała być taka, że teraz kupię korpus i słabe szkło, a za jakiś czas będę mogła przebierać i wybierać w obiektywach RÓŻNYCH producentów?
www.flickr.com/photos/echodyne/5324437456/
To jest starye manualne zuiko... z takimi obiektywami nie ma problemu, ale AF czasami się przydaje ;P
A może Pen z kitem + WCON-P01 - to jest nowy i tani konwerter szerokokątny dla kita od Pena, dający kąt widzenia 89 stopni. Niestety nie wiem jak z jakością z tego, miałem zdaje się ten konwerter w ręce, ale nie robiłem zdjęć. Taki zestaw chyba zmieściłby się w Twoim budżecie.
tak, to też rozpatruję. to by było koło 2,000 zł TYLKO, że to będzie 22 mm odpowiednik, a wiem niestety, że różnica 18 a 22 jest duuuuża przy małych pomieszczeniach :-(
mój problem polega na tym, że muszę robić zdjęcia szerokim kątem, a nie mam aparatu oraz mam na ten cel 2,000 zł.
może dobrym rozwiązaniem będzie E4XX + ZD 9-18 bardzo fajny zestaw i nie aż tak dużo większy od PEN'a :) miałem taki zestaw bardzo fajny i poręczny - polecam! w tej kwocie myślę można znaleźć E4XX + ZD14-42 (28mm-84mm dla 35mm) + ZD 9-18 (18-36mm)
dlaczego na siłę modnego, ale niestety drogiego bezlusterkowca czy to Oly czy "S" i tak czy siak drogo?
To jest starye manualne zuiko... z takimi obiektywami nie ma problemu, ale AF czasami się przydaje ;P
aaa, no tak, niefortunnie zdjęcie wrzuciłam, ale chodziło mi o przejściówkę do NEXa na mikro 4/3, którą widziałam na własne oczy za 39 zł. więc jakbym miała taką przejściówkę to takie nowe zuiko mikro 4/3 9-18 mm zadziała na korpusie NEXa czy nie?
ojej, dlaczego się nie da? coś pokręciłam?
Obiektywy ZD, mZD są robione pod mniejsze matryce, nawet jakby się to dało podpiąć pod NEXy, będzie problem z polem obrazowania, odległością od matrycy, nie będzie AF, reasumując - nie ma sensu. Obiektywy Zuiko systemu OM podepniesz, ma to sens w przypadku dłuższych ogniskowych, powiedzmy do portretu, dla szerokiego kąta nie bardzo - szerokie OM na matrycy Sony stają się mniej szerokie ;-).
aaa, no tak, niefortunnie zdjęcie wrzuciłam, ale chodziło mi o przejściówkę do NEXa na mikro 4/3, którą widziałam na własne oczy za 39 zł. więc jakbym miała taką przejściówkę to takie nowe zuiko mikro 4/3 9-18 mm zadziała na korpusie NEXa czy nie?
na 99,9% będzie działało... bez AF. (0,1% to na rzecz tego, gdybym jednak coś przegapił, ale sądząc po cenie - nie przegapiłem ;)
może dobrym rozwiązaniem będzie E4XX + ZD 9-18 bardzo fajny zestaw i nie aż tak dużo większy od PEN'a :) miałem taki zestaw bardzo fajny i poręczny - polecam! w tej kwocie myślę można znaleźć E4XX + ZD14-42 (28mm-84mm dla 35mm) + ZD 9-18 (18-36mm)
dlaczego na siłę modnego, ale niestety drogiego bezlusterkowca czy to Oly czy "S" i tak czy siak drogo?
teraz wyjdę na kompletną ignorantkę, ale chodzi też o wagę i poręczność :-( tym bardziej, że nie umiem wykorzystać możliwości, które daje lustro.
chcę ultraszeroki kąt, znośną jakość i możliwość w przyszłości wypróbowania nowych ciekawych obiektywów, ale bez ambicji strasznych i bez dźwigania wielkiej lustrzanki.
gdyby nie ten szeroki kąt, to pewnie bym kupiła lumixa lx5 i była zadowolona, ale jednak nic wnętrza nie "poprawia" tak jak szeroki kąt... taka prawda.
OK, załóżmy, że na placu boju zostają:
PEN + 9-18 mm - około 2,900 zł
PEN + kit 14-42 mm + konwerter na szeroki kąt- około 2,000 zł
i teraz jakie rekomendacje? ktoś z was używał takiego konwertera? jakieś opinie?
chcę ultraszeroki kąt, znośną jakość i możliwość w przyszłości wypróbowania nowych ciekawych obiektywów, ale bez ambicji strasznych i bez dźwigania wielkiej lustrzanki.
no to pozostaje e-pl1 albo e-p1 + 9-18 ~2500zł
16mm nexa + konwerter, to hmm ja dziękuje za taką jakość... a i jeszcze olki zdecydowanie ładniejsze jpgi wypluwają.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Olkowy konwerter jest nowością i chyba jeszcze nikt nienabył... ale jakościowo tez nie będzie różowo...
BTW pen z kitem, to 1100-1300zł + 300zł za konwerter... daleko do 2tyś.
Adapter u43 na NEX sluzy jedynie do podpinania szkiel manualnych, np. VOIGTLANDERA.
Przy podpieciu szkiel systemowych u43 - nic Ci nie bedzie dzialac. Ani ostrzenie, nawet manualne, ani AF, ani regulacja przyslony.
Wez LX3 + konwerter wide.
różnica między lustrzanką a "bezlusterkowcem" polega na tym że ten ostatni nie ma .... lustra, jest mniejszy ma bardziej "dizajnerski" wygląd i filtry art, może nagrywać video i zazwyczaj jest droższy to tak tak w skrócie
http://www.dpreview.com/reviews/compare_post.asp
na końcu masz porównanie wagi i wymiarów - nie aż tak dużo prawda?
ale jeżeli faktycznie zależy Ci na szerokim obiektywie a zdjęcia będą 10X15 albo do netu może faktycznie brać LX5 lub Smsunga TL500 i na zawsze pozbędziesz się problemu: jaki kupić obiektyw (czy do lustra czy do EVIL'a)?
http://www.dpreview.com/reviews/compare_post.asp
i kontynuując - EPL-1 czy EP-1? wbudowana lampa czy większe LCD?
we wnętrzach używanie lampy wbudowanej mija się niby z celem...
i kontynuując - EPL-1 czy EP-1? wbudowana lampa czy większe LCD?
Pomacaj i wybierz co sie bardziej spodoba po takiej operacji.
epl-1 daje troszkę lepszy obrazek i jpgi.
ale jeżeli faktycznie zależy Ci na szerokim obiektywie a zdjęcia będą 10X15 albo do netu może faktycznie brać LX5 lub Smsunga TL500 i na zawsze pozbędziesz się problemu: jaki kupić obiektyw (czy do lustra czy do EVIL'a)?
jak już pisałam, 24 mm to nie jest w moim świecie szeroki kąt. szeroki kąt do zdjęć wnętrz to 18 mm. dopiero wtedy jest efekt.
jak już pisałam, 24 mm to nie jest w moim świecie szeroki kąt
Do nich tez sa adaptery WIDE.
Lampa wbudowany przy szerokim to kiepski pomysl.
Do nich tez sa adaptery WIDE.
Lampa wbudowany przy szerokim to kiepski pomysl.
chyba się w ogóle wycofam z tej opcji konwerterów wide, jak tutaj poczytałam, że to popsuje jakość...
a dodatkowo - lumixy mają jak dla mnie szkaradną żółć... nie mogę się do nich przekonać, a tydzień się bawiłam pożyczonym lx5 od kogoś.
jak już pisałam, 24 mm to nie jest w moim świecie szeroki kąt. szeroki kąt do zdjęć wnętrz to 18 mm. dopiero wtedy jest efekt.
Na czym opierasz to stwierdzenie? Mam nadzieję, że rozumiesz, że podawane przez Ciebie ogniskowe, dadzą inne kąty widzenia na matrycy APS-C i 4/3? Jeżeli piszesz o ekwiwalentach kątów widzenia ogniskowych dla "małego obrazka" zwanego też "pełną klatką" to zgoda.
Na czym opierasz to stwierdzenie? Mam nadzieję, że rozumiesz, że podawane przez Ciebie ogniskowe, dadzą inne kąty widzenia na matrycy APS-C i 4/3? Jeżeli piszesz o ekwiwalentach kątów widzenia ogniskowych dla "małego obrazka" zwanego też "pełną klatką" to zgoda.
tak, rozumiem. ale popraw mnie jeśli się mylę - oczekuję, że przy PENie ten obiektyw ZUIKO ED 9-18 mm będzie miał najszerszy kąt jak 18 mm małego obrazka?
komentując, że 24 mm to za mało na moje cele, również odnosiłam się do ekwiwalentu małego obrazka.
tak, rozumiem. ale popraw mnie jeśli się mylę - oczekuję, że przy PENie ten obiektyw ZUIKO ED 9-18 mm będzie miał najszerszy kąt jak 18 mm małego obrazka?
Ok, rozumiemy się, nie mylisz się, będzie tak jak piszesz, wiemy na czym stoimy ;-).
no już niby wiem :-D tylko na najlepszy zestaw brak funduszy ( PEN + ZUIKO 9-18 ), a malutkie, tanie sony z naleśnikiem i konwerterem skrytykowane i teraz tylko sobie siedzę i myślę, że zdjęcia będę strzelała iphonem 4 :oops:
muszę ten problem przetrawić.
tak czy siak wszystkim dziękuję za komentarze i opinie!
Ok, rozumiemy się, nie mylisz się, będzie tak jak piszesz, wiemy na czym stoimy ;-).
uffffffff...............:lol:
mówisz o extremalnie szerokim kącie we wnętrzach dochodzi do tego już spora beczka widoczna np na ścianach czy meblach chyba że taki efekt Ci nie przeszkadza to szukaj obiektywu "fiszajki" i wtedy jest baaardzo szeroko a ostrzenie na manualu przy takiej głębi ostrości nie stanowi problemu ... i to by było na tyle
Pozwolę sobie po raz kolejny wkleić zdjęcie z ZD 9-18 na 9 mm w ciasnym pomieszczeniu
@ micky - nie ma beczki. Zdjęcie nie jest prostowane, dla chętnych RAW do dyspozycji.
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://213.17.239.50/Bieszczady/p8260360.jpg)
moja opinia co do beczki w szkle dotyczyła alternatywy dla ZD 9-18 na które zainteresowanej póki co nie stać; tak jak pisałem wcześniej miałem zuiko i znam jego zalety:)
oglądałam sporo zdjęć wnętrz z tego NEXA 16 mm z konwerterem - żadnych beczek.
dziś za waszą poradą przeglądałam też ujęcia z tego ZUIKO 9-18mm - także super.
beczki się nie boję. rybiego oka nie cierpię.
Nie wiemy dalej czy te fotki będziesz wywoływac w wielkim formaice na papierze czy tyllko będą służyć do prezentacji w necie?
Zainteresuj się nowym kompaktem Olympusa XZ-1 - będziesz miec jasne uniwersalne szkło 1.8 - 2.5 i kolory typowe dla Olka - czyli bardzo dobre. Powinnaś się zmieścić w zakładanym budżecie.
zdjęcia do prezentacji w necie oraz na ekranie. chętnie jakaś panorama pozioma.
chcę aby miały przestrzeń i światło w sobie, tak jak zdjęcia z lustrzanek :-(
no i chcę żeby było tanio i wygodnie. wiem, wiem.
"must have" -> ultraszeroki kąt - odpowiednik 18 mm małego obrazka
no i chcę żeby było tanio i wygodnie. wiem, wiem.
"must have" -> ultraszeroki kąt - odpowiednik 18 mm małego obrazka
Jak ma być 18mm w przeliczeniu na maly obrazek - bierz PENa i 9-18. Statyw masz, aranżacje się nie ruszają. Będziesz zadowolona. Zestawik mały ale sprytniutki.
Mały i poręczny ale z potencjałem.
Wiesz jak bajerancko działa lampka wbudowanaw EPL1?? Wiadomo, wielkiej hali nie oświetli ale korzystając ze swiatła odbitego (tak, tak wbudowaną mozna odbić od sufitu) małe pomieszczenia może fajnie światłem ogarnąć - tak, że tego na fotce nie będzie widać.
kasa w portfelu nie puszcza na takie zakupy? Są zakupy ratalne, sa karty kredytowe, zdarzają się okazje cenowe na allegro.
user_jgora
25.01.11, 00:22
Jerry ma nex, nalesnik i nakladke wide, moze wrzuci cos - jest duzo polemiki teoretycznej, a sampli malo - a sam jestem ciekaw tej nakladki ;)
Tokinko,
Chcialbym zwrocic uwage, ze wprawdzie lampa w EPlu sie podnosi ale sam palnik jest pod katem sciety wiec w efekcie z odbiciem nie jest tak rozowo, pomijajac juz moc tego cuda:)
pozdrawiam serdecznie
Janek
Chodziło raczej, że da się paluchem odchylić lampę w sufit w e-pl1
Chodziło raczej, że da się paluchem odchylić lampę w sufit w e-pl1
O to, to właśnie!
Sądzę, że wielu posiadaczy EPLa nawet nie wie, że tak można i światło ładnie od sufitu odbite nie jest widoczne na fotce. Moc nie jest ogromna, to prawda (na średni pokój wystarczy), ale ten patent z odchylaniem "palnika" jednym paluszkiem jest super!
I tez o tym mowilem, palnik jest sciety pod katem, a nie pionowo, wiec swiatlo emituje sie jednak troche w przod pomimo trzymania go w gore ale zawsze lepszy rydz niz nic.
pozdrawiam serdecznie
Janek
Czy ktoś z was był na tym szkoleniu? http://www.partner.olympus.pl/pen_szkolenia.html
Jeżeli tak to czy warto?
Witam,
widzę, że od ostatniego posta w dyskusji minęło już trochę czasu, a ja chciałbym się dowiedzieć, czy sytuacja na rynku bezlusterkowców uległa jakimś znaczącym zmianom? Olympus wprowadził PL2, PL3, P2, P3 i PM1, Sony ulepszył Nexa-5 do 5N, a Panasonic dołożył GF2, GF3. Ostatnio dołączył Nikon. Piszę w tym temacie ponieważ zastanawiam się nad kupnem jednego z tych aparatów (może poza Nikonem, bo za drogi). Szukałem informacji na różnych forach internetowych, polskich i zagranicznych i często trafiały się wypowiedzi, że najlepszym z nich jest Sony Nex 5, z powodu największej matrycy i zwiększającej się z czasem ilości obiektywów kompatybilnych, czyli że obecnie jest najbardziej perspektywicznym sprzętem. Może ktoś już miał jakieś doświadczenia z wymienionymi aparatami i mógłby się podzielić swoimi spostrzeżeniami. Na zdjęciach próbnych trudno mi zauważyć różnicę, szczerze mówiąc. Interesuje mnie tzw fotografia miejska i portrety.
Miałeś te aparaty w ręku?
Sony ma zupełnie inną obsługę, taką bardziej kompaktową bym powiedział.
Owszem, matrycę ma większą i lepszą, zdjęcia na wysokich czułościach wyglądają lepiej.
Do Sony masz w tej chwili obiektywy: 16/2.8 18-55/3.5-5.6 18-200/3.5-6.3 30/3.5 55-210/4.5-6.3 24/1.8 50/1.8
Przy czym te 3 ostatnie jeszcze niedostępne.
Do mikro 4/3 mimo wszystko dostępnych jest obecnie więcej obiektywów i perspektywy rozwoju chyba są takie same.
Obiektywy portretowe są w obu systemach, tak samo obiektywy bardziej szerokokątne do zdjęć miejskich.
Policz sobie który producent oferuje potrzebny Tobie zestaw korpus + obiektyw taniej, który ma wygodniejszą obsługę.
Bo zdjęcia i tak zrobisz podobne obojętnie który byś wybrał.
Witam,
widzę, że od ostatniego posta w dyskusji minęło już trochę czasu, a ja chciałbym się dowiedzieć, czy sytuacja na rynku bezlusterkowców uległa jakimś znaczącym zmianom? Olympus wprowadził PL2, PL3, P2, P3 i PM1, Sony ulepszył Nexa-5 do 5N, a Panasonic dołożył GF2, GF3. Ostatnio dołączył Nikon. Piszę w tym temacie ponieważ zastanawiam się nad kupnem jednego z tych aparatów (może poza Nikonem, bo za drogi). Szukałem informacji na różnych forach internetowych, polskich i zagranicznych i często trafiały się wypowiedzi, że najlepszym z nich jest Sony Nex 5, z powodu największej matrycy i zwiększającej się z czasem ilości obiektywów kompatybilnych, czyli że obecnie jest najbardziej perspektywicznym sprzętem. Może ktoś już miał jakieś doświadczenia z wymienionymi aparatami i mógłby się podzielić swoimi spostrzeżeniami. Na zdjęciach próbnych trudno mi zauważyć różnicę, szczerze mówiąc. Interesuje mnie tzw fotografia miejska i portrety.
idź do sklepu - poproś o podanie Ci każdego z tych aparatów - pomacaj podotykaj i kup ten który Ci się bardziej podoba.
Do PENa podłączysz szkła dużego 4/3 przez adapter MMF-2. Ja głównie dlatego wybrałem e-pl3. Nie widziałem następcy dla e-510 no i teraz bawię się e-pl3 ze starym dobrym 14-54 I. Zestaw taki wygląda trochę pokracznie- malutki kompakt + wieki słój ale działa to całkiem sprawnie i efekty wydają się lepsze w porównaniu z mikro kitem 14-42.
Takiej jakości szkła jak kultowy 14-54 chyba nie kupisz dla Sonego, a już na pewno za porównywalne pieniądze...
nooo też pewnei nie do końca.
Nie wiem jak epl-3 ale epl-1 z ZD50-200 nie jest zbytnio współpracującą parą.
i mimo że szkło jasne i super to AF jest znacząco kulawy...
Nex ma dobrą matrycę, ale bieda z optyką. Dla mnie silnik jpg jest do niczego - szczególnie wyższe czułości - akwarela, obróbka rawów pozwala jednak wyciągnąć pazurki z matrycy. Jedno z teoretycznie fajniejszych szkieł pod Nexa 16/2.8 optycznie fajne nie jest. Lepiej mi się obsługuje Olki, Nexy mają jednak kilka fajnych bajerów. Olki - zdecydowanie większy wybór optyki, w tym kilka naprawdę świetnych szkieł. Bardzo dobry silnik jpg doceni ktoś kto lubi foty prosto z aparatu.
Jak ktoś nie wie czego chce i chciał pobawić się bezlusterkowcem polecam na początek E-pl1 - aktualnie bardzo tani - mniej niż 1000 z kitem, obrazki wypluwa całkiem koszerne. Aparat ma swoje ograniczenia (AF) ale z pewnością warto go kupić chociażby po to, żeby zobaczyć własne preferencje i kolejny aparat (Olka lub nie) kupić bardziej świadomie.
To tak na bardzo szybko moich odczuć.
Dzięki za odpowiedzi. Myślałem, że AF w E-PL1 jest dość szybki, tzn tak słyszałem. No i gdzie można dostać za mniej niż 1000 zł z kitem bo jakoś nie mogę znaleźć :)
Jak wypada porównanie Epl1 i Epl2 z Lumixem GF2?
http://www.optyczne.pl/porownaj.php?co=aparat&ile=3&add0=1113&add1=1287&add2=1271
witam
wczoraj byłem w MM2 Gdańsk, pan sprzedawca zapytany o aparat z wymienną optyką , konkretnie klient pytał o NEx-5/3 usilnie wkrecał wyższość PENA
cos sie zmieniło w podejściu sprzedajacych ?
jakieś szkolenia , bonusy od Olympusa ?
pozdrawiam
Może jakiś OlyTalib to był po prostu :D
tymczasowy_
22.11.11, 10:57
Lord, ja mam NEX-3 i E16, kupiłem bo skusiła mnie niska cena. Używam go od prawie jednego roku. Jedyne systemowe szkło to właśnie owa E16. Wszyscy na niej wieszają psy, bo testerzy ocenili je jako złe. Ja oceniam je tak:
- w testach, na brzegach, na f=2.8 jest faktycznie mocno mydlane. W centrum jest natomiast już od f=2.8 bardzo ostre. Po zwiększeniu do f=4 lub 5,6 jest na brzegach znacznie lepiej, a w centrum jeszcze ostrzej. Na f=2.8 jest też spora winieta.
- Czyli w realnej fotografii jest tak, krajobrazy i architektura wychodzi dobra jak się przymknie przysłonę - ale to zawsze się robi, tym bardziej, że matryca apas-c i czasami GO jest zbyt ciasna.
- W pomieszczeniach, zazwyczaj brakuje światła, więc musimy na f=2.8, ale tu okazuje się w większości, ze najważniejszy jest centrum kadru, a w centrum jest dobrze.
- W LR3 E16 jest b. dobrze oprofilowane, więc winieta, AC i inne wady znikają jak za dotknięciem różdżki
- niewątpliwą zaletą E16 jest jej realna (niska) cena rynkowa
Nie mam, żadnego innego systemowego szkła, bo albo nie ma, albo zbyt wielkie gabaryty. Ale tak w zasadzie potrzebna mi jest jeszcze jedynie portretówka, a tu znakomicie daje radę pleśniak typu 50mm/1.4 za 50-100zł, no i zaraz będzie można kupić systemowe 50mm/1.8 ze stabilizacją. Jak dla mnie, gdyby był jeszcze naleśnik 24 lub 30mm to, jak dla mnie byłby to kompletny system*.
*) no właśnie, jest małe ale, współpraca z lampami serie 3 i 5 porażka - nic nie idzie podpiąć, a szkoda bo mógłby to być fajny studyjny korpus.
Podsumowując:
- preferujesz szkła systemowe i ich różnorodność - to tylko m4/3
- chciałbyś zabawiać się pleśniakami - NEX
PS
W tzw. jakości obrazka, ja postawiłbym znak równości - nie ma sensu pastwić się nad detalami.
PPS
Równolegle z NEX używam systemu 4/3 i LX5.
PPPS
Lord, jeszcze jedna uwaga, jeśli kupujesz aparat fotograficzny do robienia zdjęć, to obojętnie co kupisz (PEN, NEX, NX, Nikon 1) będziesz zadowolony.
Jeśli kupujesz natomiast aparat fotograficzny do szukania dziury w całym czyli robienia zdjęć testowych, to obojętnie co kupisz będziesz NIE zadowolony.
wczoraj byłem w MM2 Gdańsk, pan sprzedawca zapytany o aparat z wymienną optyką , konkretnie klient pytał o NEx-5/3 usilnie wkrecał wyższość PENA
cos sie zmieniło w podejściu sprzedajacych ?
jakieś szkolenia , bonusy od Olympusa ?
Promotorzy Olympusa w Media Marktach są od dawna. Tylko nie zawsze ich widać :)
Byłem kilka dni temu w Saturnie i zapytałem wprost panią pracującą w dziale fotograficznym: który, jej zdaniem aparat fotograficzny bez lustra, jest obecnie najlepszy. Ku mojemu zaskoczeniu odpowiedziała, że chyba Nikon J1, bo ma szybki autofokus. Myślałem, że będzie mnie namawiać na Nex'a tak jak pan w Media Markt, a tutaj niespodzianka. W ogóle tak pani była bardzo miła i dobrze się rozmawiało, więc najprawdopodobniej podzieliła się ze mną swoimi prywatnymi preferencjami i dla mnie to jest ok, bo spodziewałem się nachalnego namawiania na któregokolwiek producenta. Zresztą i tak zrobiłem to z czystej ciekawości bo i tak zainwestowałem swoje pieniądze w Olympusa E-PL2. Udało mi się go dostać w dość atrakcyjnej cenie, w komplecie z obiektywami 14-42 i 40-150.
Z wyboru jestem póki co zadowolony. Aparat sprawuje się bardzo dobrze na ustawieniach automatycznych w różnych warunkach oświetleniowych, a ja dopiero zaczynam poznawać jego możliwości poszczególnych ustawień i w ogóle odkrywam takie pojęcia jak przysłona czy migawka. Bardzo podobają mi się też te filtry artystyczne, które są opcją dla leniwych, którzy bez zagłębiania się w szczegół mogą naprędce strzelić ładnie wyglądającą fotkę, do tego szybki autofokus, coś zupełnie innego niż w sprzętach, którymi bawiłem się dotychczas. W ogóle robienie zdjęć tym aparatem daje dużo frajdy i przyjemności. Mam jednak pewne zastrzeżenie. Zdjęcia robione przeze mnie w tym samym oświetleniu dwoma aparatami: moim olympusem i dla porównania pożyczonym Canonem 450 D z kitowym obiektywem, wyglądały lepiej na tym drugim. Nawet nie była to kwestia ostrości, choć też, ale myślę tutaj o kolorach, które na automatycznych ustawieniach prezentowały się lepiej na Canonie. Były żywsze i lepiej odzwierciedlały rzeczywistość. Były to zdjęcia robione wewnątrz pomieszczenia. Nie wiem czy wynika to z różnic w obiektywach (olympus i 14-42 mm, canon 18-55mm) czy z braku moich umiejętności czy różnicy ustawień automatycznych. Być może po trochę wszystkiego. Jednak gabaryty, prostota i przyjemność z użytkowania sprawiają, że na pewno bym się nie zamienił. I czeka mnie zabawa z ustawieniami manualnymi i dodatkowymi obiektywami, w tym wymarzonym Lumixem 20mm, jednak jego cena to w tej chwili tyle ile samo body E-PL2 albo nawet cały zestaw E-PL1, więc szybko go nie kupię. Polecam aparat wszystkim, którzy chcą mieć dobry performance w niewielkich gabarytach, za rozsądną cenę.
brudnyhary
15.01.12, 10:14
Lord... to Ty jesteś tym promotorem którego nie widać w media markt?:) ...jak robiłeś fotki w pomieszczeniu ,pewnie przy sztucznym oświetleniu ,a balans bieli miałeś na auto ,to i fotki kolorystycznie nie będą fajne ,kolorki przekłamane ....aparacik trza sobie dostroić(ustawienia) do własnych upodobań.pozdrawiam
Lord... to Ty jesteś tym promotorem którego nie widać w media markt?:)
a w życiu :)
aparacik trza sobie dostroić(ustawienia) do własnych upodobań.pozdrawiam
Właśnie nad tym pracuję, dużo czytam :)
Jesli chodzi o AF - to NEX jest w lesie za u43, i to nie tylko z szybkoscia, ale w ogole z trafianiem.
Gdzie u43 trafia bez problemu, tam NEX bardzo czesto krazy, krazy i nie ustawia w ogole, tylko pokazuje duzy zielony prostokat.
Tylko do NEX-7 mozna podpiac lampe systemowa Alphy, ktora mozna jako tako odbic.
Te dwie dostepne E - nie umywaja sie do chociazby FL-36.
O ilosci i rozmiarze obiektywow chyba nie ma co wspominac.
O Nikonie sie nie wypowiem, gdyz nie uzywalem.
Tylko do NEX-7 mozna podpiac lampe systemowa Alphy, ktora mozna jako tako odbic.
.
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem (bo napisałeś z Alphy), ale do PEN-ów też można podpiąć systemowe z dużego E + Metze oczywiście. I działa to wyśmienicie. Tak na stopce jak i opcja R.
Wg Steve'a AF w Nikonie jest bardzo dobry
http://www.stevehuffphoto.com/2011/11/14/the-nikon-v1-camera-review-the-camera-i-expected-to-hate/
Jesli chodzi o AF - to NEX jest w lesie za u43, i to nie tylko z szybkoscia, ale w ogole z trafianiem.
Gdzie u43 trafia bez problemu, tam NEX bardzo czesto krazy, krazy i nie ustawia w ogole, tylko pokazuje duzy zielony prostokat.
Bardzo odważna teza. Możesz coś więcej napisać na temat problemów NEXa z AF?
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem (bo napisałeś z Alphy), ale do PEN-ów też
Chodzi o rodzine NEX. Tylko do jednego z body, najdrozszego - mozna podpiac "normalna" lampe.
Dwie male wydmuszki nie daja tego, co daje mala FL-36.
A NEX nie oferuje nic w rodzaju FL-36 do NEX'ow, oprocz siodemki.
---------- Post dodany o 16:29 ---------- Poprzedni post był o 16:20 ----------
Bardzo odważna teza
Odwazna? Spytaj user_jgora, to sie usmieje ;-)
Moze napisze Ci co go ostatecznie dobilo w rodzinie NEX.
Powiem krotko - dla kogos przyzwyczajonego do AF Panasa (ale nie 20 f/1.7) i pozniejszych szkiel Olka - AF NEX to porazka.
P o r a z k a.
Jak dobre swiatlo - jeszcze jako tako, choc tez wolniej. Rozpoznawanie twarzy - duzo slabiej niz u Panasa.
A w mieszkaniu - najczesciej jest duzy zielony prostokat, czyli aparat po krazeniu, krazeniu, krazeniu - ustawil ostrosc "gdzies w kadrze".
Gdzies. Nie masz kontroli nad tym, najczesciej nie tam gdzie trzeba.
W tym samym mieszkaniu, przy tym samym oswietleniu - u43 - naciskasz migawke i slyszyk "pik" i masz wyostrzone.
Spytaj kogos kto chcial wyostrzyc E 18-200mm na 200mm.
Malo tego - dodana kontrolka wspomagania AF w NEX-5N - po prostu nie dziala.
Owszem swieci, ale nawet jak tam gdzie ostrzysz - czy ja wlaczysz, czy ja wylaczysz - korpus tak samo slabo trafia.
Czysty parametr w rozpiskach. To nie jest tylko moja opinia, chyba Steve H to samo opisywal.
Michal,
jestes tam? Napisz o fotografowaniu dzieciakow w pokoju?
I najlepsze super hiper ISO nie pomoze, jak nie masz ostrosci na czas tam gdzie chcesz, na czas (pod katem fotografowania dzieciakow).
Jak dobre swiatlo - jeszcze jako tako, choc tez wolniej.
To mogę potwierdzić. Miałem kiedyś okazję do porównania szybkości AF w G1 i NEX-5. Obiektywy podstawowe na najkrótszej ogniskowej. Odbywało się to w pomieszczeniu powiedziałbym przemysłowym z dużymi oknami i w niedalekiej odległości od nich. Także warunki były dość dobre. Kolejno ostrość ustawiałem na obiekcie bliższym i od razu na dalszym o ok. 2m. Panasonic G1 robił to jakby "jednostopniowo" i ostrość ustawiał od razu. NEX robił to wyczuwalnie wolniej, zdarzało mu się wyjść poza zakres i wrócić. Przyznam, że ustawiał ostrość zawsze, ale tak orientacyjnie to z pół sekundy dłużej. Dało się po prostu wyczuć różnicę w szybkości na korzyść G1. Przy najbliższej okazji sprawdzę w mieszkaniu z ciekawości.
user_jgora
15.01.12, 18:40
Faktycznie to co mnie naklonilo do porzucenia Sony E i powrot do m43 to optyka i AF. Sony nie umie zrobic szybkiego szkla, a ja mam dwa szybkie klony i to jest dla mnie priorytetem. Jesli ktos mial do czynienia np z szkielkiem 14mm Panasonica to wie, ze ciezko z nim konkurowac, Lummilux 25mm moze nie jest tak szybki, ale i tak na poziomie szkiel z systemu A + fazowym pomiarem ostrosci. Gdyby szkla manualne mi wystarczaly - zdecydowanie zostalbym z nex-5n, a ze AF jest nieodzowny, i mam wybierac miedzy matryca a obiektywami, to wybieram obiektywy.
Kotlet mikrusami zrobiony, tak na marginesie, bedzie we watku relacja i garsc spostrzezen,
Panas G1 w kotlecie i low lighcie:
DAMN! HELL YE! POCKET ROCKET.
szary,
niestety nie EPL1, to zolw systemu m4/3 za to ma inne uroki:)
pozdrawiam serdecznie
Janek
Moze komuc cos pomoze, male porownanie bezlustrowcow:
http://www.stevehuffphoto.com/2012/01/14/mirrorless-mania-which-one-should-i-buy-nikon-1-micro-43-sony-nex/
Zaprezentowano właśnie fajny adapter do NEXa:
http://www.dpreview.com/news/2012/01/17/Metabones_Conurus
Mam nadzieję, że kolejne wersję będą miały AF.
Z chęcią zobaczyłbym taki adapter w m4/3..
A ja mogę nawet to pokazać różnicę w AF pomiędzy 5N a GH2 ;-)
http://www.youtube.com/watch?v=48ZpkM4F0WU
Choć w dobrym świetle moim zdaniem dramatu nie ma -wykrywanie twarzy też działa poprawnie. Za to przy filmowaniu AF z NEX-5N moim zdaniem działa sporo lepiej niż w GH2 -po prostu płynniej i przyjemniej dla oka.
Film pokazuje, ze w warunkach w ktorych u43 lapie focus - NEX nie lapie w ogole mimo wspomagania (duzy zielony prostokat).
A propo dramatu - zalezy np. od szybkosci latania dzieciakow :cool:
AF GH2 jest chyba szybszy od tego w G1(z 14-45).
AF GH2 jest chyba szybszy od tego w G1(z 14-45).
Zdecydowanie:)
Jakby NEX lapal tak ostrosc jak (oraz gdzie) G1 z 14-45mm - nie byloby zle.
Ja tylko chciałem napisać co ostatnio mi szepnięto: "wiesz jak się cieszę, że cię posłuchałam i kupiłam D5100", pytam dlaczego, co się stało?
"Koleżanka, wiesz, ta co kupiła Nex'a (prawdopodobnie 5) klnie i jest wkurzona na Sony."
Disclaimer: dzięki Jerry'emu wiem co będzie dalej, ale spokojnie pytam: dlaczego, to super matryca, tylko troszeczkę gorsza od twojej (D5100).
Chwila ciszy... "wiesz mówi, że gubi się jej ostrość, a u mnie człowieku czasami jak nacisnę szybko do końca to też złapie i fotki mam ostre."
Dla mnie tyle w temacie Nex, niech będzie po 999 z E16, niech będzie z 60i/p a najważniejsze i tak leży (szkła i AF).
Także: PEN, pomimo, że mniejszy i tak jest z przodu!
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.