PDA

Zobacz pełną wersję : Analogowy aparat do kieszeni (na streeta)



Czaroz
15.11.10, 00:43
Witam, prosze was po raz kolejny o pomoc, tym razem z hmm... doborem "aparatu (analogowego) do kieszeni" z przeznaczeniem na streeta.

Aktualnie mam Olympusa Tripa 35, nie moge na niego narzekac, choc na poczatku nie mialem do niego zaufania. Niestety luzy miec mial, nie wplywalo to jakos na zdjecia dziwnym trafem ale teraz jego stan rozklekotania siega 9 na 10 dostepnych punktow.

Dodatkowo co mi nie pasuje:
-jaka kolwiek oznaka pomiaru swiatla, niech bedzie chociaz jedna mini wskazoweczka, mini diodka ale cokolwiek
-ostrzenie, w sumie nie mam z tym problemu ale dostepne mam 4 opcje-1m, 1,5m, 3m i nieskonczonosc, troche to dziwne i czyni to z aparatu, urzadzenie na sloneczna pogode(na f8 jest gdzies tak od 1,5~nieskonczonosci), a ja chcialbym wewnatrz zrobic zdjecie, czasem wykorzystac to swiatlo 2.8 i np w ciemniejszym pomieszczeniu cos sfocic, rozumiecie...
i w sumie to wszystko...

Co chcialbym zachowac:
-wielkosc
-"kulture pracy" jesli mozna to tak nazwac.
-no i zyskac choc jedna z tych dwoch powyzszych cech (ostrzenie/pomiar swiatla)

Aha, zapomnialem dodac, bron Boze zadnej elektroniki, jedyne co to swiatlomierz.

Jesli nic sie nie uda to trudno kupie drugiego Tripa zwlaszcza ze sa tanie ;)


PS: Ktos kiedys, chyba nawet na tym forum wspominal mi o jakims nikonie, tak wiem, grzesze ;] ale niestety jedyne co pamietam to to ze byl czarny i maly (ciut wiekszy od tripa)

PS2: Nie koniecznie doslownie musi sie miescic w kieszeni ale zeby to nie bylo cos zenito podobne i nie odstraszalo ludzi na ulicy ;]

Pozdrowka, i z gory dzieki za pomoc ;)

rumpel
15.11.10, 00:50
Olympus Mju II - mój tym ze względu cena/jakość.
Jeśli kasa nie gra roli - Konica Hexar AF ( black - z trybem silent mode)
Jeszcze może Contax G1/2, ale one już duże są.

Pozdrawiam
rumpel

danmacz
15.11.10, 01:32
jesli lustrzanka to na serio polecam praktiki serii B

rumpel
15.11.10, 01:34
jesli lustrzanka to na serio polecam praktiki serii B

Za duże, za wolne na ulicę....

To już lepiej OM2 + zuiko 35/2.8 ;) małe zgrabne i nawet w kieszeni się zmieści.

suchar
15.11.10, 01:42
Pewnie coś z dwójki: Olympus Mju II lub Olympus XA. Żadnego nie miałem, oboma się bawiłem i wyglądały obiecująco. Mju II ma AF i spota, XA nie, ale ma dalmierz. A małe są na pewno, XA to już w ogóle jest tak mały, że można się zastanawiać, czy aby nie za bardzo (szczególnie w kontekście ustawiania ostrości).
Pzdr

danmacz
15.11.10, 01:42
toż to malutkie jest, ja mam bcs i na szerokosc dłoni, a szybkosc to nie wiem ale ma tylko tryb A czyli pstryk i zapomnij.Aha Obiektywy w śmiesznych cenach, np taki 50 f2,4 ma ok 2cm długosci i kosztuje ok 40 zł.

HrabiaMiod
15.11.10, 02:35
Jak chcesz, na giełdzie mam fajny dalmierzyk Porst 135s. Jest w świetnym stanie, fajnie naświetla klatki, tyle, że to automat. Ale mały, cichy, szybki i dyskretny. Plusem jest duża plamka dalmierza.

Jak koniecznie chcesz mieć wpływ na ekspozycje, to ostatnio prawie kupiłem Ricoha 500g - pewnie dalej jest do wzięcia, stan idealny, jak chcesz, uderz na pw, dam namiar. Ma manual i preselekcje i automat.


A jak nie, to mam jeszcze Leicę IIIa na sprzedaż na giełdzie. Full mechanika, wytrzymałość no i możesz poczuć się jak Cartier Bresson ;)

k@czy
15.11.10, 02:57
Ostatnio wpadla mi w rece i juz zostala Yashica Electro 35.
Jest swiatlomierz- widoczny z gory jakbys robil strzaly z biodra.
Jasny obiektyw 45mm 1.7 - smialo mozesz focic we wnetrzach.
Pancerna konstrukcja-solidna rzecz.
Plynny zakres odleglosci.
Mozesz podpiac lampe.

https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://www.foundphotography.com/PhotoThoughts/Yashica_Electro35.jpg)

HrabiaMiod
15.11.10, 03:09
k@czy, masz niezlą kieszeń ;d

k@czy
15.11.10, 03:27
k@czy, masz niezlą kieszeń ;d
no ba....
w drugiej siedzi druga jaska- MAT :mrgreen:
Jak zobaczylem ta kurtke, to od razu widzialem ze dla p-fotografa ;)

pmfoto
15.11.10, 03:31
Ponoć XA są ok.


Pozdr.

czmielek
15.11.10, 08:13
Powiedz jeszcze czy ma być z AF? Czy ma być to dalmierz? Czy może aparat lunetkowy?

Jeśli chcesz coś z AF to polecam mju2, canon ML35
Jeśli dalmierzowiec to olympus xa, canonet, minolta, yashica electro (zależy jaki preferujesz rozmiar) do kieszeni raczej 2 pierwsze.
Lunetkowiec zdecydowanie Minox lub Olympus XA2 lub 3

Rafał Czarny
15.11.10, 08:35
Olympus Mju II - mój tym ze względu cena/jakość.
Jeśli kasa nie gra roli - Konica Hexar AF ( black - z trybem silent mode)
Jeszcze może Contax G1/2, ale one już duże są.

Pozdrawiam
rumpel

Moim skromnym zdaniem ani mju II, ani Contaxy za bardzo na ulicę się nie nadają. Dlatego, że mają silnik i głośno przewijają film po każdej klatce.

Idealne są dalmierzowce z ręcznym transportem filmu. Ja używam trzech - Canonet 28, Ricoh 800 EES i Rollei XF 35. Dwa ostatnie są malutkie, więc świetnie nadają się do kieszeni.

I jeszcze jedną ważna zaletę mają wymienione przeze mnie aparaciki - są tanie jak barszczyk. Można je wyrwać za 100-150zł.

lisiajamka1
15.11.10, 19:01
Nie do pogardzenia jest radzieckie Łomo , świetnie mieści się w kieszonce .

Czaroz
15.11.10, 19:24
A wiec tak k@czy zdobyles me serce... 1.7 40mm swiatlomierz na gorze to to o czym marze, jedyne co to cena? jak sie klaruje?

RC: mowisz 100-150zl...kusi kusi, ale zaraz je sobie obejrze...

Co do AF to kategorycznie nie, jakbym chcial AFa to mam cyfre... mowilem zreszta ze minimum elektroniki.

Zaraz sobie zobacze te wszystkie modele co mi zaproponowaliscie.

PS: Hrabio, wszystko jest zalezne od kwoty, takie ceny jakie RC podal to ok, i tak najpierw trzeba odlozyc ;/

Pozdrowka, Czarek

rumpel
15.11.10, 19:36
Moim skromnym zdaniem ani mju II, ani Contaxy za bardzo na ulicę się nie nadają. Dlatego, że mają silnik i głośno przewijają film po każdej klatce.

Idealne są dalmierzowce z ręcznym transportem filmu. Ja używam trzech - Canonet 28, Ricoh 800 EES i Rollei XF 35. Dwa ostatnie są malutkie, więc świetnie nadają się do kieszeni.

I jeszcze jedną ważna zaletę mają wymienione przeze mnie aparaciki - są tanie jak barszczyk. Można je wyrwać za 100-150zł.

Preferencje bywają różne, a liczy się zdjęcie.
Najlepsze zdjęcia jakie widziałem na poletku "street" były robione właśnie Contaxami G ( bo mają skuteczny autofocus, zwłaszcza nocą ) oraz lustrzanką nikon F80 ( bo ma cichutką migawkę ).

A jak komuś transport filmu wadzi, to Konica Hexar Black ma tryb "silent mode".

Każdemu według potrzeb....

Pozdrawiam
rumpel

Czaroz
15.11.10, 19:55
Przekonuje mnie poki co najbardziej canonet 28 i ta yasha k@czego... mimo to czekam na propozycje...

PS: Cena tych dwoch juz gorzej, w ogole to canonet ma straszny rozstrzal cenowy, mozna znalezc i za 35zl i za 250zl

k@czy
15.11.10, 20:12
Niestety z cenami Ci nie pomoge. Pewnie wszystko zalezy od stanu i okazji. Na ebayu w niezlej kondycji chodza od 50$, ale najlepsze sa jakies domowe wyprzedaze. Za swoja dalem... 2$ w stanie idealnym. Adapter do baterii kosztowal mnie wiecej :) (jak sie pozniej okazalo do zrobienia w domu w kilka minut)
A na alledrogo mozna wyrwac dobra sztuke za ok 150-200PLN.

voovoo2
15.11.10, 21:18
Polecam to: co prawda ostrośc na oko ale reszta jest super!!!!

Rafał Czarny
15.11.10, 21:53
Polecam to: co prawda ostrośc na oko ale reszta jest super!!!!

Ten minox ma bardzo ostry obiektyw.

HrabiaMiod
15.11.10, 22:03
Ja szukałem dalmierza mając takie wytyczne:
-światłomierz obsługujący iso800, optymalnie 1600
-obiektyw w okolicach 35-45mm i światłem większym niż f/2
-manual lub choć preselekcja
-nie większy i nie głośniejszy niż OM2 z 50/1.8
-sensowny dalmierz
-chrześcijańska cena

i kurcze, nie ma : )

voovoo2
15.11.10, 22:20
Chrzescijańskie ceny skończyły sie w momencie kiedy jeden z papieży uznał za lichwę 19% oprocentowanie kredytu :-)
Wyzsze oprocentowanie groziło ekskomuniką:-)

czmielek
15.11.10, 23:33
Mogę ci zaproponowac niezły rarytasik . dalmierz cały czarny. wielkość tak jak canonet. obiektyw ten sam 40mm f2,8 ale za to ma coś czego nie znajdziesz w innych canonetach. Wbudowaną, wysówana lampę błyskową która czasami ratuje dupsko. Mój egzemplarz w stanie doskonałym bez śladów używania. Cena 100zł wysyłka gratis. www.flickr.com/photos/martintaylor/44576359/

MacGrong
15.11.10, 23:35
Ja ze swojej strony polecić mogę ze względu na wielkość, prawie bezgłośną migawkę oraz bardzo użyteczny do fotografii ulicznej obiektyw 35mm f2.8: Olympusa XA, jeśli potrzebujesz czegoś szerszego kosztem ciut ciemniesze soczewki polecam Olympusa z tej samej rodziny czyli XA4 z obiektywem 28mm f3.5. Jak koledzy słusznie zauważyli XA to dalmierz i jeśli wierzyć recenzjom posiada pomiar światła: http://www.urban75.org/photos/olympus-xa.html
http://www.diaxa.com/xastart.htm. Osobiście posiadam XA2 - wersje uboższą do XA ale mam nadzieję że wkrótce to się zmieni :-) Jeśli chodzi o Canonowe pomysły polecam gorąco sławnego Canoneta QL 17 - jest to najbardziej rozbudowana wersja wspomnianego bodaj przez Rafała Canoneta 28 którego nomen omen sam również posiadam. Mnie do gustu aparat ów nie przypadł tak bardzo jak XA - porównując: zbyt duży i jak dla mnie nie daje takich samych możliwości jak Olkowy mikrus. Tym nie mniej wart uwagi. Ciekawą opcją jest również stara kochana przez wielu Zorka. Sam polecam model 4K z racji na chyba najlepsze dopracowanie konstrukcji i możliwość wymiany szkieł. Patrząc się jednak na takie podejście: idealnym rozwiązaniem (choć może nieco głośniejszym) będzie jakikolwiek OM. Body przyzwoicie małe, obiektywy malutkie - szczególnie szerokie jak i te do 100mm a pomiar światła... poprostu zacny. Powodzenia w szukaniu złotego środka!!!

PS
Załączam zdjęcie: Zorki 4K Olympusa XA2 oraz Canoneta 28 ot tak dla porównania wielkości :-)

Czaroz
15.11.10, 23:55
A jak jest z poborem bateri w tych wszystkich aparatach, ja w swoim tripie nawet nie wiem gdzie i czy sa i to jest fajne, bo jedyne o co dbam to o film, kadr i ekspozycje
Dalej nie moge sie zdecydowac, musze sobie zrobic jakies porownanie
Pozdrowka, Czarek

czmielek
16.11.10, 00:15
W tripie nie masz bateri bo światłomierz masz selenowy. Minusem jest to że selen się starzeje i z wiekiem wskazuje co raz mniej dokładnie az w koncu umiera na zawsze. W dalmierzach z ręcznym transportem zasilany jest tylko swiatłomierz cds (nie starzejący się) i bierze bardzo mało pradu pod warynkiem że zasłaniasz obiektyw przykrywką ( w innym przypadku ciagnie prąd bo nieustannie mierzy światło). mó Canonik oprócz bateri typu pastylka łyka jeszcze 1nego palucha do zasilania lampy błyskowej ale nie jest on niezbędny jeśli nie masz zamiaru z niej korzystać

danmacz
16.11.10, 00:23
a z drugiej strony to czy tzw street foto wymaga rzeczywiście maksimum miniaturyzacji? Mozna robić nawet miechem jak ktoś ma ochotę. Wiem, wiem - bo większy sprzęt straszy ludzi, ale w sumie niech straszy - jak będą się chować to fotki będą ciekawsze, taki happening :grin:

HrabiaMiod
16.11.10, 01:18
Chodzi o to, by być niewidzialnym, by aparat nie zwracał uwagi. Bo czasem jest taka fota, że fotografowana osoba po prostu nie może zauważyć, że jest, bo wszystko pryśnie : )

Czaroz
16.11.10, 01:33
Nie rozumiecie, mi nie jest potrzebny maly apraracik do dyskrecji bo i tak podchodze "na chama". Chodzi o sama bezproblemowosc "chowania do kieszeni".

Poki co zauwazylem pewne problemy
-Porst 135s mimo ze jest kozacki, nie ma zadnej kontroli przeslony (preselekcja przeslony) zreszta tak samo jak ten canon 40/2.8 czmielka ;/
-Yasha kusi najbardziej ale cena, wszystko zalezy od ceny
-drugie miejsce zajmuje Canonet ze wzgledu na wlasnie kontrole przeslony
-potem dopiero Ricoh 800 ees poniewaz malo o nim widac, slychac ale cena mam nadzieje ze bylaby nizsza od canoneta i yashy (tez ma kontrole przeslony)
-znalazlem jeszcze Canona GIII QL ze swiatlem f1.7. takze bardzo interesujacy, niestety na jego temat wiem najmniej i zapewne jest cholernie drogi przez ten jasny obiektyw

Jutro bede mial czas zeby sie zastanowic, jak cos wymysle to wam dam znac, poki co czekam na dalsze propozycje

PS: Nie pojawil sie zaden Nikon, czyzby nie mieli takiego ustrojstwa?

PS2: Nie ma jakiegos nalesnika na M42? :P sam bym sobie zrobil maly fajny aparacik :D

Pozdrowka i dzieki za pomoc ;)

danmacz
16.11.10, 01:44
jest też exa, kilka modeli z kominem , z pryzmatem , ja mam 500- to malutka lustrzanka

czmielek
16.11.10, 08:10
Canonety maja tryb preselekcji dopiero od modelu 19 czyli od światełka f1,9 i ceny powyzej 200zł. Canonet 28 to tylko automat. Yaśki z pewnoscia nie mieszczą sie do kieszeni. Wiem bo mam kilka.

Rafał Czarny
16.11.10, 09:34
-znalazlem jeszcze Canona GIII QL ze swiatlem f1.7. takze bardzo interesujacy, niestety na jego temat wiem najmniej i zapewne jest cholernie drogi przez ten jasny obiektyw


Świetny aparat, superostry obiektyw. Nazywany Laicą dla ubogich. Niestety, ze 400 stówy trzeba za niego dać.

Mnie automat przy streetach nie przeszkadza. Byleby dobrze mierzył.

Myślę, że na ulicy ważniejsza od wielkości aparatu jest jego hałaśliwość. Im cichszy, tym mniejsze prawdopodobieństwo dostania po mordzie. :wink:

danmacz
16.11.10, 11:10
najcichszy jaki miałem to jednak zorka

MacGrong
16.11.10, 13:37
Mam Zorke 4K, Canoneta 28 oraz Olka XA2 i ten ostatni jest zdecydowanie najcichszy podobnie jak polecany przeze mnie model XA. Co do hasła o chowaniu aparatu do przysłowiowej kieszeni to Olympus XA i Minox proponowany przez VooVoo2 biją wszystkich na łeb.
Nikon ma dwa aparaciki w kompaktowej klasie które są warte słów kilku: Nikon 35ti oraz Nikon 28ti - tyle że kosztowne straszliwie


PS
HrabiaMiod a co powiesz na
Konica Auto S3
Patrząc na opis aparacik pasuje w Twoje wymagania całkiem nieźle

Czaroz
16.11.10, 22:33
A widzisz Rafal, ja mlody jestem, zdalem sobie sprawe ze zanim nazbieram na d200 to bede juz 20 letnim staruszkiem ;), i trzeba sie poki co pobawic, ale jaka to zabawa kiedy do roboty mam tyle co pstryknac i tyle... Jak tak to ja sobie kupie jakas tania cyfrowa malpke i na film wydawac nie bede.

A tak do tematu, yasha odpada-cena i "rozpietosc" jakosciowa, raz trafi sie cud miod majonez a raz totalny lipton.

XA/MJU i im podobnym mowie stanowcze nie... zbyt proste :P

Canonety jak mowicie to full auto... Jednak dziwne ja wyraznie widzialem pierscien przeslony, identyczny jak w moim Oly tripie35. Wiec teraz to juz nie wiem.

Porownywalny w budowie do Canoneta jest Ricoh 800 ees, moglbys RC cos o nim powiedziec? Wyglada mi na prosta i tania konstrukcje... A jak jest w rzeczywistosci? Ma kontrole jaka kolwiek przeslony? Czy tylko full auto?

Pozdrowka, na koniec posypia sie plusy, ojjj sie posypia :D

MacGrong
16.11.10, 22:54
Sorki ale co jest za proste? Toć w XA masz w pełni ręczne sterowanie przysłoną i ostrością. Fakt że tylko działa w priorytecie przysłony ale... no cóż nie każdy to musi lubić. Spojrzyj jeszcze na Konice Auto S3. Chyba też ta sama klasa która Ci się podoba. Pozdrawiam serdeczie!

Czaroz
16.11.10, 22:59
Mhmm... Myslalem ze MJU i XA to ta sama bajka, ale w takim razie przyjze sie i jemu, zas Konicato chyba jednak za drogie ustrojstwo


Pozdrowka

MacGrong
16.11.10, 23:29
A Canonety to wcale nie automaty. Canonet 28 tak samo jak XA ma priorytet przysłony jako jedyną opcję strzelania. Z kolei Canonet GIII QL17 oprócz priorytetu przysłony ma też full manuala

HrabiaMiod
17.11.10, 01:51
MacGrong, ale ona sporo kosztuje i do wyrwania chyba tylko na ebayu, a ja jakoś się boje tego ;p. Raz widziałem na allegro, poszła za jakieś 200-300zł i tak sobie plułem w brodę, że szok : )
Może masz cynk o jakiejś na sprzedaż?
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Czaroz, rozważyłbym cholernie mocno tę ofertę: http://allegro.pl/swietna-konica-auto-s2-z-pokrowcem-i1311272586.html

Jak pójdzie do stówy, dwóch to może to być zajebisty zakup, jeśli wszystko sprawne. Jedyny minus tej konstrukcji to rozmiary (jest ciut większa niż OMka) i światłomierz obsługujący iso tylko do 400. Ale wszystkie te ricohy i inne tanie canonety bije na łeb i na szyję.

Fajny jest też Oly RC (albo RD).

czmielek
17.11.10, 08:18
A Canonety to wcale nie automaty. Canonet 28 tak samo jak XA ma priorytet przysłony jako jedyną opcję strzelania. Z kolei Canonet GIII QL17 oprócz priorytetu przysłony ma też full manuala

W canonecie 28 ta opcja o której piszesz działa tylko z lampą błyskową lub bez ale tylko z jednym czasem więc priorytet przysłony to nie jest. Rzeczywiście jest pierścień regulujacy wartosć perzysłony ale używamy go tylko po podpjęciu lampy. polecam instrukcję w razie wątpliwości. Mam każdego canoneta w domu więc wiem co mówię.

Rafał Czarny
17.11.10, 08:24
A Canonety to wcale nie automaty. Canonet 28 tak samo jak XA ma priorytet przysłony jako jedyną opcję strzelania.

Canonet 28 ma priorytet przysłony, ale ma też full automatykę.

czmielek
17.11.10, 08:46
Rafał, jeśli ustawisz pierscien na jakiejkolwiek wartości to aparat będzie cykał tylko w czasie 1/30sek. Niestety ale ta wersja canoneta nie ma trybu priorytetu przysłony. Zrób test na słuch.

Rafał Czarny
17.11.10, 08:48
Jak i tak na ulicy używam w dalmierzach A.

Czmielek, jeśli to co napisałeś jest prawdą (aparat ma przecież pierścień przysłony), to kompletnie bez sensu rozwiązanie. Nie mam teraz jak sprawdzić, bo mam film założony.

Czaroz
17.11.10, 19:08
Sadze ze jest tak jak mowi czmielek, w Tripie jest tak samo, znaczy na kazdej wartosci jest ustawione 1/40 czemu?- do flesza

Kiedys czytalem instrukcje Tripa, tez sie zdziwilem jak to zobaczylem ale na tyle wczesnie sie zorientowalem ze mialem zrobione na filmie tylko zdjecia takie testowe ;)

Na szczescie takie cos mi starczy, czyli ten Ricos tez ma tak samo jak Canonet?

Rafał Czarny
17.11.10, 21:17
Czmielek ma rację, faktycznie Canonet 28 nie ma preselekcji przysłony. Zrobiłem na nim kilka filmów, na szczęście w trybie A. Choć byłem przekonany, że ma preselekcję przysłony, bo to sugerował pierścień przysłony na obiektywie.

Rikoh 800 ma tak samo, z tą drobną różnicą, że na pierścieniu są oznaczenia liczby przewodniej do pracy z lampą (a nie cyferki oznaczające wielkość przysłony jak w Canonie).

Rollei XF ten sam patent. Z jedną różnicą - ma dwa tryby automatyki - A i B. Nie mam pojęcia czym się różnią, na wszelki wypadek używam trybu A i dobrze naświetla. Może mnie ktoś oświeci czym się różnią te tryby?

Z trójki, o której pisałem najbardziej lubię Rolleia. Jest malutki, ma najlepszy z tej trójki dalmierz (jasna, naprawdę duża plamka) i duży wizjer (jak na dalmierza oczywiście), w wizjerze strzałeczka światłomierza pokazuje czas i przysłonę (pary).

Ponoć ma super ostry obiektyw, ale ja tego nie sprawdzałem. Wszystkie trzy moim zdaniem są ostre. A który wygrywa? Nie mam pojęcia. Testów porównawczych żadnych na pewno nie będę robił.

HrabiaMiod
17.11.10, 22:02
Ja bym zapolował na tę Konicę którą dałem. To zupełnie inna bajka niż te małe automaty.

Czaroz
17.11.10, 22:51
Aktualnie klaruje sie to wszystko nastepujaco:

1. Konica s2 (tylko w wypadku okazji)
2. Olympus RC- naprawde wpadl mi w oko, obsluguje ASA 800, usprawnione ostrzenie, to czego mi brakuje w tripie)
3. Ricoh 800 ees/Canonet 28- jakbym dlugo nie mogl znalezc powyzszych w dobrej cenie to wybor pada na jednego z tej dwojki
4. Olympus Trip 35 - jak nic nie znajde to oleje to wszystko i poprostu kupie drugiego tripa
*5. Flexaret/start (jak by byla mega okazja to bym kupil sobie dwuobiektywowy sredni format ;) tak dla zabawy)

To by bylo na tyle, oczywiscie wciaz czekam na wasze dalsze propozycje ;)

HrabiaMiod
18.11.10, 00:11
Możesz też poczekać z 10 lat i uciułać na m7 z jakimiś sprytnimi szkiełkami ;)

Albo możesz też zawsze kupić np. OM1 z 50/1.8 : ) Albo Pentaxy też sprytne są.

rumpel
18.11.10, 00:14
Albo możesz też zawsze kupić np. OM1 z 50/1.8 : ) Albo Pentaxy też sprytne są.

Pentax Me Super - mniam, mały i świetny !

Pozdrawiam
rumpel

MacGrong
18.11.10, 00:42
Czmielek: Ukłon! Faktycznie miałeś racje! Tak to jest jak człowiek ma za dużo sprzętu ;-)

Czaroz
19.11.10, 00:49
Wybor juz raczej zapadl, zakochalem sie w Olympusie RC teraz tylko kase skolowac, moze mi sie uda namowic kuzyna coby w Angli poszukal, mowil ze u nich sa takie pchle targi takze moze tam cos znajdzie z tych porzadanych... :cool:

Dziekuje wszystkim za pomoc, niestety, nie wszystkim moge dac plusy, widocznie za duzo juz odemnie dostaliscie :P

Mam nadzieje ze nie ostatni raz moglem na was liczyc.

Pozdrowka i jeszcze raz wielkie dzieki za pomoc.
Czarek

jarek_gd
23.03.13, 17:32
Czy można odświeżyć temat i zapytać użytkowników po latach, jak to teraz wygląda?

MacGrong
5.04.13, 15:19
Mnie zdecydowanie pozostały aparaty z wymiennymi obiektywami. Przetestowałem w międzyczasie Contaxa G2 - niesamowity aparat tyle że nie dla mnie. Pozostaję wierny OM1 i stałkom ze stajni Zuiko no i oczywiście Nikonowi w postaci FE2 i FM3a. Oly jeśli potrzebuję czegoś faktycznie małego szczególnie jeśli chodzi o obiektywy.

Rafał Czarny
5.04.13, 15:42
Przetestowałem w międzyczasie Contaxa G2 - niesamowity aparat tyle że nie dla mnie.

Dla mnie ten aparat do streeta to lipa. Zbyt hałaśliwy. Automatyczne przewijanie filmu to porażka. Wiem, że można wygrzebać multum świetnych zdjęć stretowych z tego aparatu, ale to nie zmienia faktu, że tłucze się jak Żyd po pustym sklepie. Ja potrzebuję dyskrecji.

staryman
5.04.13, 16:14
Mam Canona QK17 G-III, można powiedzieć, że jest bezdźwiękowy, czasem się zastanawiam czy na pewno wyzwoliłem migawkę.

voovoo2
5.04.13, 17:48
Minox.......symbolu nie pomne:-)Taki z odchylaną klapką za którą schowany jest obiektyw.

MacGrong
12.05.13, 22:19
Rafał ma absolutną rację apropos Contaxa G2. Od dwóch tygodni próbuję nieco innego podejścia do "streeta" a mianowicie Mamiya M645 1000S która jest zaprzeczeniem hasła: analogowy aparat do kieszeni. Zauważyłem jednak że ludziska albo ignorują olbrzyma albo uśmiechają się jedynie pobłażliwie. Włóczyłem się ostatnio po rynku warzywnym na którym kilku obcokrajowców rozstawiło się z niecodziennym towarem. Równie dobrze mógłbym nie istnieć... Zobaczymy czy tak samo będzie w innych sytuacjach.

gibberpl
12.05.13, 22:41
Jak się kadruje przez kominek to nikt tego nie zauważa w 99% przypadków. No chyba, że to Mamiya RB albo RZ ;-)

M645 to maleństwo.

MacGrong
12.05.13, 23:05
W sumie to jestem leniwy i korzystam z wizjera PDS z pomiarem światła. Pieruńsko fajna zabawka do użycia. Komina zamierzam użyć i owszem ale najpierw muszę zorganizować sobie światłomierz.

Mcarto
12.05.13, 23:58
Czy Olympus SP jest cichym aparatem i łatwym do naprawy przy ew. problemach?? czasami widuje je po 30-40 euro a że jestem ciekaw pracy z dalmierzem to bym może sobie jednego sprawił.