Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : PROBLEM olympus E-47 PROSZE O POMOC!!!



sarenka88
7.11.10, 17:32
dostałam na urodziny aparat olumpus E-47 (czerwony)
niby najprostszy aparat dla poczatkujących, nie jetsem fotografem, ale nie raz miałam do czynienia z cyfrówka:-P

problem polega na tym, ze aparat w trybie "P" jak i w trybie "Auto" pomimo działajacego flesha robi ciemne zdjecia, prawie czarne, nawet w oswietlonym pomieszczeniu.

nie jets to kwestia moich błedów bo robiac kilka takich samych zdjec z tej samej odległosci 2 na 10 zdjec wyjdzie dobrze

aparat ma 2 dni, myslicie ze to moze byc jakas wada fabryczna, usterka? mam zabrac do serwisu aparat:?:

mam jeszcze jeden problem z nim , to zielone pole celownika nie ustawia sie na środku tylko gdzies z boku, w rogu, mam wrazenie tez ze robi mało ostre zdjecia (choc ma 14 Megapikseli) , pomimo ze nie poruszam aparatem, np opre go o cos i robie zdjecie to jets troche rozmazane...a jak zoomuje to wogóle jets rozmazane po bandzie...:roll: czy to da sie jakos ustawic? załaczona instrukcja jest bardzo uboga, nic praktycznie tam nie ma, czy mogłby ktos mi powiedziec jak w menu ustawic najlepsza ostrosc?

czekam niecierpliwie i z góry bardzo dziekuje za kazda odpowiedz :wink:

dog_master
7.11.10, 17:38
Wrzuć te zarówno ciemne, jak i rozmazane zdjęcia to łatwiej będzie Ci pomóc. Ale z exifem ;]

sarenka88
7.11.10, 18:08
ok, wiec załaczam

pierwsze fotki swiecznika sa w trybie P, kwiatek robiony w "auto"

robiac zdjecia ok 7 razy kazde, 3 wyszły jasne, 4 ciemne...flesh działał za kazdym razem

RadioErewan
7.11.10, 18:11
Może za szybko je robisz i aparat nie nadąża ładować lampy?

Pozdrawiam

Karol
7.11.10, 18:29
Chyba RE ma rację. Pierwsza para: 17:54:08 - 17:54:14, druga: 17:56:06 - 17:56:17. FE-47 jest zasilany AA więc jest pytanie o baterie/aku, dobre akumulatorki to podstawa.

sarenka88
7.11.10, 18:53
akumulatorków jeszcze nie kupiłam, włozyłam philipsa alkaliczne baterie

myslicie ze to moze byc przyczyna? ze za szybko robie? otóż własnie to sprawdziłam właczyłam aparat i zrobiłam pierwsze zdjecie....ciemne...:cry: poczekałam kilka sekund, nastepne tez ciemne....:???:

wyłaczyłam lampe, bez lampy robi normalnie- jak bez lampy, ale zdjecia sa w miare jasne i widoczne

a własnie z lampa sa kompletnie czarne.... moze to rzeczywiscie cos sie popsuło...?

dog_master
7.11.10, 21:58
A spróbuj jak Ci Karol podpowiada - zrób kilka zdjęć w dłuższym odstępie, powiedzmy co minutę. Jeśli będzie okej to znaczy, że lampa musi się "załadować".

Kilka sekund to widocznie za krótko.

To nie usterka, nawet na forum narzekań jest wiele, że lampa za ~700zł do lustrzanki wolno się ładuje ;)

Karol
7.11.10, 22:07
Alkaliczne baterie to nie jest dobre źródło zasilania dla aparatów. Kup dobre aku - Sanyo Eneloop, ew. Varta Ready2use. Z tym, że nie mam pewności czy to wina zasilania, jakaś dioda powinna chyba wskazywać naładowanie się lampy, a migawka nie powinna być wyzwalana, póki się nie naładuje? Bardziej pytam niż stwierdzam, bo totalnie wypadłem z tematu kompaktów...

k@czy
8.11.10, 17:40
Kazde ze zdjec bylo robione z lampa- widac tutaj brak synchronizacji migawki. Raczej serwis.

sarenka88
8.11.10, 20:38
Kazde ze zdjec bylo robione z lampa- widac tutaj brak synchronizacji migawki. Raczej serwis.


spróbuje z akumulatorkami jeszcze.dziekowac wam