beatadrz
4.11.10, 23:03
Mój aparat zastrajkował. Zaczął wydawać dziwne dźwięki jakby trykania, gdy automatycznie nastawia ostrość. W tej chwili muszę odczekać prawie minutę, gdy w złych warunkach np. domowe oświetlenie, wykonuję zdjęcie. W tym czasie wydaje serię błysków i albo złapie ostrość, albo nie. Ale zazwyczaj niezadowalająco. Z lampą zewnętrzną działa bez zarzutu. Przynajmniej dzisiaj, bo wcześniej nie chciał mi współpracować. Może coś było na styku.
Jakieś sugestie, czy po prostu oddać do serwisu. A jeśli do serwisu to jakiego? Jak rozpoznać dobry punkt? Jeśli udzielacie takich informacji, to proszę o namiary na Wrocław.
Mój aparat to Olympus E510. Obiektyw kitowy, z zestawu.
Jakieś sugestie, czy po prostu oddać do serwisu. A jeśli do serwisu to jakiego? Jak rozpoznać dobry punkt? Jeśli udzielacie takich informacji, to proszę o namiary na Wrocław.
Mój aparat to Olympus E510. Obiektyw kitowy, z zestawu.