Georges de La Tour - mistrz światła.

[pat.p]

To mnie dopiero pojedziecie pasem :-)
Tym razem zachęcam do spojrzenia na obrazy, czarujące magią światła. Płomienie świec, namalowane przez de La Toura są wręcz ciepłe, temperatura koloru przekłada się na doznania zmysłowe...
Polecam, piękna sprawa :-)

http://www.artcyclopedia.com/artists/la_tour_georges_de.html

Pozdrawiam
Pat

PS Zainspirowała mnie Wanilia:roll:

[apz]

Przyjemne fotografie, inne od większości produkcji, warto to obejrzeć.

[pat.p]

Przyjemne fotografie, inne od większości produkcji, warto to obejrzeć.

Jezu Chrystusiński, chyba żartujesz?
Jakie fotografie?:shock::shock::shock::shock:
Przecież to malarz był, litości...
Chyba, że to żart, to dałem się wkręcić. Tak, na pewno to żart, chcę w to wierzyć.

[Quentin35]

Jezu Chrystusiński, chyba żartujesz?
Jakie fotografie?:shock::shock::shock::shock:
Przecież to malarz był, litości...
Chyba, że to żart, to dałem się wkręcić. Tak, na pewno to żart, chcę w to wierzyć.
Uff a już myślałem, że mi link nie bangla bo mi się żadne fotografie nie pokazały ;)

[apz]

Jezu Chrystusiński, chyba żartujesz?
Jakie fotografie?:shock::shock::shock::shock:
Przecież to malarz był, litości...
Chyba, że to żart, to dałem się wkręcić. Tak, na pewno to żart, chcę w to wierzyć.

Wybacz, to nie 01.04. w 17 wieku to se można było pooglądać przez dziurkę od klucza - reprodukcje są na odsyłaczu - do wyboru, do koloru i z ramką wg. uznania, przepraszam skrót myślowy.
A obrazki przecudne i to jest istotą tamtego postu.

[pat.p]

Spoko :-) Wyczułem.
Dzięki i pozdrawiam
Pat

[danmacz]

De la Tour malował ładne i przyjemne obrazy, ale mistrzem i tak jest Tycjan.