PDA

Zobacz pełną wersję : Olympus studio



jagger
23.10.10, 14:26
witam. Mam pytanie odnośnie programu olympus studio. Przy wyświetlaniu Rawów w oknie odnoszę wrażenie, że po sekundzie od otwarcia pojedynczego zdjęcia nakładany jest automatycznie jakiś soft lub blur, wygląda to tak, jakby program automatycznie odszumiał. W aparacie mam powyłączane wszystkie korekcje zakłóceń by RAW był jak najbardziej surowy a w olympus studio program robi mi taki syf, szczególnie widać to na sierści zwierząt lub w makro na skrzydłach np motyli gdzie pyłek jest bardzo drobny, przez sekundę jest ostry jak brzytwa a potem automatyczne zmiękczenie... Podobnie jest też na dedykowanym olumpus master... jest jakaś opcja wyłączenia tego? czy po prostu te programy mają taką wadę że ingerują w RAW ? Dodam że dzieje się to przy RAWach z E30, które muszę tam wywoływać bo corel ich nie czyta , gdy pracuję na Rawach z E400, które wywołuję w Corel paint pro shop X2, corel nie robi mi takiego syfu, więc ewidentnie wina jest mz w olkowych programach. pozdrawiam Sławek.

ucek
23.10.10, 21:15
Cześć.
Nie wiem czy to jest to, o co Ci chodziło, ale spróbuj tak: jak otworzysz RAWa po prawej w menu wejdź w zakładkę RAW, filtr zakłóceń i z "tak jak w oryginale" zmień na "wyłączone". Mam nadzieję, że pomogłem.

jagger
23.10.10, 21:22
Cześć.
Nie wiem czy to jest to, o co Ci chodziło, ale spróbuj tak: jak otworzysz RAWa po prawej w menu wejdź w zakładkę RAW, filtr zakłóceń i z "tak jak w oryginale" zmień na "wyłączone". Mam nadzieję, że pomogłem.
próbowałem tak jak radziłeś, niestety bez różnicy, zauważyłem również że i histogram się zmienia :-( irytująca sprawa...

Hrr
23.10.10, 21:47
Nic tam nie jest nakładane, nie wiem czy mówimy o tym samym ale jak wyświetlam RAW'a to najpierw jest wyświetlany taki hmm ( jak to opisać) nieprzystosowany do rozdzielczości, mało ostry itp. Dopiero chwile potem rozpoczyna się jakby "przeskalowywanie", partiami od lewego górnego rogu i obraz zyskuje naturalne szczegóły ( wyraźnie to zobaczysz gdy szybk przełączysz się w podgląd 1:1 ). A histogram zmieniany jest na tyle aby zmieścił się porządnie w ramce. Ot tyle spisku

jagger
23.10.10, 21:58
tak chyba o to chodzi, tylko że mi się wydaje że po przeskalowaniu obrazek traci na jakości a dokładnie na ostrości...

Hrr
23.10.10, 22:14
Ja właśnie na odwrót, żeby ocenić czy jest ostro muszę zaczekać aż skończy. Co jest nieco irytujące bo gdy np. chcę tego rawa usunąć to muszę czekać aż skończy go mielić.

Ale jeśli piszesz o utracie szczegółów to tak jak byś miał włączony filtr zakłóceń, no ale skoro nie masz to nie umiem pomóc.

jagger
23.10.10, 22:16
może to wina ekranu, obrabiam na laptopie... i to przeskalowanie może na nim mniej korzystnie wyglądać...

Karampuk
13.01.11, 00:47
A propo Olympus Studio 2 czy ktoś wie co się stało z tym programem, bo jak by wyparował ze wszystkich stron internetowych Olympusa. Nawet pani z serwisu nie mogła mi wskazać gdzie on aktualnie jest? Czy ktoś dysponuje "instalką" wersji próbnej? Moja niestety przepadła wraz z "twardzielem". Zostały mi tylko numerki rejestracyjne na mailu.
Wyklikane z mobilka

Mirek54
13.01.11, 01:01
https://emporium.olympus.com/studiomaster2/Studio.aspx

hades
13.01.11, 01:13
... i tu https://www.olympus-consumer.com/en/consumer/download.html.

Trzeba wypełnić i powinno się wejść do strefy dla zarejestrowanych. Ewentualnie podać login.

Karampuk
14.01.11, 00:42
Tak jak piszecie było kiedyś:grin:. Teraz się nie da tego ściągnąć z żadnej strony. Mimo, że produkt jest zarejerstrowany :-x. Wychodzi na to ,że coś padło w dystrybucji, bo nawet tego programu nie ma w ofercie Olympusa. Ofertę z cenami produktów Olego widziałem na forum bodaj wczoraj, przy jakimś linku o E PL2. Tam w cenniku już pominięto Studio2. Kupiłem OS2 przez internet za 99ewro. Padł mi twardziel (uszk mechaniczne) a z nim OS2. Próbowałem telefonicznie w serwisie Olego. Coś tam obiecali, ale na razie cisza:cry:. Gdyby ktoś miał wersję instalacyjną na twardzielu to bardzo, bardzo proszę o kontakt. Na szczęście pocztę mam na serwerze, to przynajmniej mi klucze zostały

dziobolek
14.01.11, 00:53
Tak jak piszecie było kiedyś:grin:. Teraz się nie da tego ściągnąć z żadnej strony...

Karampuk, jak się nie da, jak się da - właśnie ciągnę z linku Mirka.

P.S.
No i ściągnął się zip o nazwie "StudioWindows" w którym siedzi instalka OS230Setup.exe 62,5MB.
Więc...??? :roll:

Pozdrówka!

Karampuk
14.01.11, 15:10
Dało się :grin::grin::grin:
BAArdzo dziękuję. Właśnie go odpaliłem po półrocznej przerwie. Wszystkim zaangażowanym jestem winien browarka. Gdyby któryś z Panów przelatywał przez Włocławek oczywiście:esystem:
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Na wszelki wypadek kupiłem skrzyneczkę :grin::grin::grin:

Jameson
19.01.11, 12:43
tak chyba o to chodzi, tylko że mi się wydaje że po przeskalowaniu obrazek traci na jakości a dokładnie na ostrości...
...mam dokładnie taką samą sytuację i nie wiem gdzie jest tego przyczyna.Zdjęcia obrabiam na tradycyjnym monitorze,ale na lcd w pracy nie ma różnicy.Doszedłeś jaka jest przyczyna ?

jacek00
19.01.11, 12:46
...mam dokładnie taką samą sytuację i nie wiem gdzie jest tego przyczyna.Zdjęcia obrabiam na tradycyjnym monitorze,ale na lcd w pracy nie ma różnicy.Doszedłeś jaka jest przyczyna ?

Potwierdzam. Jest dokładnie tak jak piszecie. Najpierw RAW jest ostry a później nastepuje jego rozmyte wyświetlanie, i nie ma to zwiążku z ustawieniami samego RAW.

Ceat
19.01.11, 13:42
Sprawa jest tak samo prosta jak irytująca. Programista wpadł na pomysł, by najpierw "na szybko" pokazać podgląd (rzadki JPG, u mnie 1600x1200, ustawienia aparatu) zaszyty w RAW-ie, a potem dopiero "podmienić" go na pełnorozmiarowy obraz odtworzony z czystych danych RAW. Ponieważ był to bardzo cienki programista to nawet nie postarał się o optymalizację kodu, więc to podmienianie, podobnie jak każda inna operacja, ślimaczy się okrutnie.

Różnica ostrości pierwszego (szybkiego) podglądu i końcowego obrazu wynika pewnie z tego, że podgląd jest optymalizowany pod LCD aparatu, i nikt się pewnie specjalnie nie zastanawiał jak to będzie wyglądać na ekranie.

Dla chcących się przekonać: wydłub sobie podgląd z RAWa (np. przy pomocy dcraw, opisywałem jak to zrobić w tym (https://forum.olympusclub.pl/showthread.php?p=664258#post664258) poście), następnie wywołaj w OS przy ustawieniach "jak w aparacie". Porównaj sobie oba zdjęcia w tej samej skali w swojej ulubionej przeglądarce - to właśnie będzie ta różnica między pierwszą chwilą i tym co później pokazuje OS.

skow
20.01.11, 09:54
Sprawa jest tak samo prosta jak irytująca. Programista wpadł na pomysł, by najpierw "na szybko" pokazać podgląd [...] zaszyty w RAW-ie, a potem dopiero "podmienić" go na pełnorozmiarowy obraz odtworzony z czystych danych RAW. Ponieważ był to bardzo cienki programista to nawet nie postarał się o optymalizację kodu, więc to podmienianie, podobnie jak każda inna operacja, ślimaczy się okrutnie.


A Ty jak byś to rozwiązał?
Zamiast wstępnego podglądu wolałbyś gapić się przez przez 5-10 sekund na czarny prostokąt?

AdSR
20.01.11, 11:05
A Ty jak byś to rozwiązał?
Zamiast wstępnego podglądu wolałbyś gapić się przez przez 5-10 sekund na czarny prostokąt?

Można ewentualnie jakiś pasek postępu pokazać. Użytkownik lepiej się czuje, jak wygląda, że coś się dzieje.

Ceat
20.01.11, 23:39
A Ty jak byś to rozwiązał?
Zamiast wstępnego podglądu wolałbyś gapić się przez przez 5-10 sekund na czarny prostokąt?

Krótkie porównanie.

Na moim dość cienkim komputerze Olympus Studio pokazuje podgląd RAWa z E-510 po ok. 2s od dwukliku na miniaturce, a uaktualnia po kolejnych 4 sek.

dcraw wydłubuje podgląd w czasie niemierzalnym, natomiast otwiera RAWa w trybie "half" w sumarycznym czasie ok. 2 s.
Tryb pełnej rozdzielczości to 1.5s dekodowania, interpolacja dodaje do tego od 1.5 do 14 sek. w zależności od algorytmu, konwersja na sRGB to 2.5s, w sumie od 5.5s do 16s (wszystko to w trybie 16bit, choć na 8 jest porównywalnie). Czasy z wersji dcraw kompilowanej bez optymalizacji, oryginalny jest szybszy o ok.30%.
Wniosek?
Dobrze napisany algorytm zdążyłby w ciągu tych 2 sekund wczytać, zdekodować i pokazać obraz w rozdzielczości 1/2 oryginału, przy minimalnej różnicy jakości tego podglądu w stosunku do pełnego (uzyskanego po kolejnych 4 sek.). Dobry programista skorzystałby z okazji że pokazać trzeba na dzień dobry tylko jakieś 2-3Mpix, i dodatkowo zoptymalizował kolejność przetwarzania.

Jak ja bym to rozwiązał? Na miejscu autora z firmy Pixology zrobił bym jak najprościej, czyli tak jak on. Za więcej mu nie zapłacili. Gdybym był pasjonatem zrobiłbym jak opisałem powyżej, dodatkowo grzebiąc się w asemblerze, MMX-ie i GPU żeby to jeszcze przyśpieszyć. Do tego zastosowałbym cache na obraz i operacje, żeby dało się natychmiast porównać obraz "przed" i "po" dowolnej modyfikacji. Niestety, nie jestem. Niestety, nie mam kiedy. A chciałbym...

skow
21.01.11, 02:01
Krótkie porównanie.

Na moim dość cienkim komputerze Olympus Studio pokazuje podgląd RAWa z E-510 po ok. 2s od dwukliku na miniaturce, a uaktualnia po kolejnych 4 sek.

dcraw wydłubuje podgląd w czasie niemierzalnym, natomiast otwiera RAWa w trybie "half" w sumarycznym czasie ok. 2 s.
Tryb pełnej rozdzielczości to 1.5s dekodowania, interpolacja dodaje do tego od 1.5 do 14 sek. w zależności od algorytmu, konwersja na sRGB to 2.5s, w sumie od 5.5s do 16s (wszystko to w trybie 16bit, choć na 8 jest porównywalnie). Czasy z wersji dcraw kompilowanej bez optymalizacji, oryginalny jest szybszy o ok.30%.
Wniosek?
Dobrze napisany algorytm zdążyłby w ciągu tych 2 sekund wczytać, zdekodować i pokazać obraz w rozdzielczości 1/2 oryginału, przy minimalnej różnicy jakości tego podglądu w stosunku do pełnego (uzyskanego po kolejnych 4 sek.). Dobry programista skorzystałby z okazji że pokazać trzeba na dzień dobry tylko jakieś 2-3Mpix, i dodatkowo zoptymalizował kolejność przetwarzania.

Jak ja bym to rozwiązał? Na miejscu autora z firmy Pixology zrobił bym jak najprościej, czyli tak jak on. Za więcej mu nie zapłacili. Gdybym był pasjonatem zrobiłbym jak opisałem powyżej, dodatkowo grzebiąc się w asemblerze, MMX-ie i GPU żeby to jeszcze przyśpieszyć. Do tego zastosowałbym cache na obraz i operacje, żeby dało się natychmiast porównać obraz "przed" i "po" dowolnej modyfikacji. Niestety, nie jestem. Niestety, nie mam kiedy. A chciałbym...

No to w sumie masz pecha.
Nie sądzę aby w dzisiejszych czasach ktoś myślał nad optymalizacją przetwarzania na starych komputerach jednordzeniowych.
Raczej obecnie optymalizacja idzie w kierunku przetwarzania wielowątkowego aby jak najszybciej uzyskać wyniki na procesorach wielordzeniowych.

W E-510 obraz jest kompresowany. Aby go zdekompresować trzeba przetworzyć JEDEN blok z danymi, który w E-510 ma średnio 80 milinów bitów.
I algorytm jedzie tak bit po bicie.
I tu jest wina inżynierów od Olympusa bo mogli zamiast jednego bloku podzielić dane na osobne 4 bloki: jeden na każdy kanał RGGB. Wtedy można by było podzielić przetwarzanie na wiele wątków.

Wydłubywanie podglądów: jest różnica między tylko wydłubaniem podglądu a wydłubaniem i pokazaniem na ekranie.

Sprawa cachu: wolne komputery mają też najczęściej mało pamięci a szybkie dużo więc w jednych nie można stosować wielopoziomowego cachu na operacje a w tych drugich jest to niepotrzebne.

Sprawa podglądu 1/2 (albo 1/3 czy nawet 1/4) obrazu: byłaby widoczna różnica między szybkim podglądem części obrazu (obraz 2x mniejszy niż oryginał, wyświetlana co druga linia) a dwa razy pomniejszonym końcowym obrazem (pomniejszonym jakimś porządnym algorytmem).
W pierwszym przypadku obraz wydawałby się ostrzejszy i mogłaby wystąpić mora a w drugim przypadku obraz wydawałby się bardziej rozmyty od pierwszego.
I wszystko wróciłoby do punktu wyjścia: widocznej zmiany obrazu w trakcie przetwarzania.

Powiedzmy, że jestem pasjonatem. W 2005 napisałem pierwszą wersję programu do wywoływania ORFów. No i program sobie przetwarza ORFy z E-1, E-5 (a może nawet i XZ1 - nie sprawdzałem).
Ale jak to wszystko było rozgrzebane i nienadające się do upublicznienia tak jest do tej pory. :)

Ceat
21.01.11, 11:05
Ależ ja się z Tobą całkiem zupełnie absolutnie zgadzam! Popatrz: dekodowanie RAWa nieoptymalizowanym, jednowątkowym kodem trwa u mnie tylko 1.5s. Po tym czasie masz wszystkie dane, które można interpolować, korygować, ostrzyć, skrzywiać, psuć, naprawiać dowolną ilością równoległych wątków dowolnie zoptymalizowanych! Ja tylko psioczę na autorów tego programu, bo jak widać można to było zrobić dużo lepiej, ale przecież współczesne maszyny są takie szybkie że nie trzeba wcale optymalizować kodu (know what I mean? :wink:). Ot, takie czasy...

Też to i owo dla potrzeb własnych popełniałem, więc wiem np. że 3 megapixle JPGa można zdekodować, skorygować w/g łańcucha profili ICC i pokazać na ekranie w jakieś 560ms. Na Intelu 1.6GHz. Korzystając tylko z jednego wątku i dobrze napisanych bibliotek. Ino trza mieć pomysła i ochote!
Ale dość już o tym, bo wyjdziemy na starych zgorzkniałych teteryków.

Pozdrawiam gorąco.