Zobacz pełną wersję : obiektyw jaki oly czy sigma ?
Witam Was Wszystkich i zwracam się do Was z prośbą o poradę .
Który obiektyw mam wybrać ?
Potrzebny mi jest jasny stały obiektyw który dobrze rysuje
Sigma 30mm f/1.4 EX DC HSM Olympus
Sigma 50mm f/1.4 EX DG HSM Olympus
Olympus Zuiko Digital ED 50 mm f/2 Macro
Pozdrawiam Julek
Wszystkie spełniają opisane wymagania.
Każdy z nich jest jasny i dobrze rysuje. Musisz się tylko zastanowić, czy wolisz szersze kadry, czy ciaśniejsze. I czy wolisz większy otwór przysłony, czy możliwości makro. Jak sobie odpowiesz na te pytania, to wybór okaże się prosty, gdyż zostanie tylko jeden obiektyw i nie będzie już żadnego wyboru ;)
Tak, ale ja bym wziął pod uwagę jeszcze niektóre inne kwestie, np. celność AF. Nie wiem na ile można ufać optycznym.pl, ale:
Sigma 30mm: "Najgorzej było przy współpracy z Olympusem E-3, bo tam liczba pomyłek sięgnęła bardzo wysokiego poziomu 26%."
Sigma 50mm: "Liczba pomyłek, w warunkach studyjnych, jest umiarkowana, bo wynosi 8%."
ZD 50mm: "Na szczęście, autofokus ZD 2.0/50 ED choć wolny i głośny nie myli się zbyt często, bo liczba pomyłek zanotowana podczas naszych testów studyjnych sięgnęła 6%"
Sam przymierzałem się do Sigmy 30mm, ale zwątpiłem po przeczytaniu ich testów i w ślepo nie kupię.
W Sigmie 50 nie miałem zastrzeżeń do celności AF. Bardziej już do jego szybkości.
dziękuję bardzo z odpowiedź ...choć dalej nie wiem ...
To że jasne to tak i ,że dobrze rysują . Ale jak to jest z awaryjnością bo słyszałem ,że Sigma jest bardziej awaryjna . Prawda czy Fałsz ??
Dodam ,ze mam E 3 i nie wiem co lepiej ZD z makro ale troszkę ciemniejszy
czy Sigma która jest jaśniejsza
Nie wiem jak z awaryjnością Sigmy, za krótką ją miałem, żeby coś o tym powiedzieć. Ale jakość wykonania jest świetna - kawał solidnego szkła. No i 5 lat gwarancji.
o s50 nic złego nie słychać.
z s30 były pewnego czasu dość ostre akcje. ZTrzeba było trafić na sprawny egzemplarz... Choc ostatnio ucichło. Nie wiem czy z powodu braku zakupów, czy poprawy jakości.
Macałem Sigmę 50/1,4 i miałem zastrzeżenia do pracy AF. Za mało zdecydowany, lubił trochę skakać w jedną i drugą stronę. Dodam też, że lubił ostrzyć przed punktem, w który było celowane. Dla posiadacza korpusu z regulacją FF/BF to nie problem. Z E-3 jednak już dokuczliwe.
Mojego zaufania nie wzbudził.
Do ZD 50/2,0 zastrzeżeń nie mam.
Mam S30 i żadnych zastrzeżeń co do celności, szybkości czy awaryjności.
Czytałem różne opinie i byłem zdziwiony, no ale może trafiłem na dobry egzemplarz. :)
Swoją Sigmę 30 wybierałem spośród 6 egzemplarzy. Ostrzy bez problem, chociaż czasami lubi strzelić focha :) Mam również ZD50, które mimo tego że jest wolne ostrzy bardzo pewnie.
Które wybrać ? Najlepiej mieć oba ;)
Rafrog, a pozostałe 5 egzemplarzy źle ostrzyło? I czy chodzi o loteryjność, czy stałe wady typu FF/BF?
Gdybym miał wybór, to bym próbował. Mam w mieście salon Sigma i jakiś czas temu nie mieli ani jednego egzemplarza pod 4/3. Jest możliwość ściągnięcia, ale to dalej brak wyboru. Kupując wysyłkowo i odsyłając, tracę dużo czasu i pieniądze za wysyłkę...
Mimo, że ciemniejsze, chyba postawię na ZD35. Sigma ma dla mnie zbyt wysoką cenę, żeby wylazły problemy i odsyłanie, zamawianie, wybieranie, itd.
Autofocusowi S30 nie ufam. Ileż to razy ustawiała przed (bardzoprzed) obiektem... Za dużo razy... Tu się do tych procent z optycznych przychylę, no może bez przesady, 1/4 zdjęć nie wyrzuciłam, ale zdarza się, zdarza. Dziwna ta Sigma jest. No ale to widać, że nie ustawiła dobrze, wystarczy jeszcze raz nacisnąć a trafi. Ja tam jestem z niej zadowolona (ale jak daję np. rodzicom to narzekam, bo na to nie patrzą, pik=pstryk i bywają zdjęcia ważne a nieostre)
S50 nie miałam. Nie wiem jak wolny jest AF, podobno jest ;)
Z50 jest wolne, ale nie tak wolne jak to wszyscy narzekają. Z psem w ruchu trudno, czasem się uda, dla ludzi jest okej.
tymczasowy_
2.09.10, 17:03
Sigmę 30mm mam i używam od 2 lat. Teraz to praktycznie mój podstawowy obiektyw. Używam na kilku różnych korpusach. Na brak celności czy ostrości nie narzekam. Nawet na 1.6 czy 1.8 jest "żyleta", szczególnie, że potrafi pięknie rozmyć tło, co dodatkowo potęguje efekt.
Na odbitkach 13x18 czy 15x21 nie widać drobnych nietrafień AF, które moim zdaniem bardziej wynikają z ewentualnego przekadrowywania czy poruszenia body/modela do przodu lub tyłu. Na 100% powiększeniach widać, że na przysłonie rzędu f=2.0 GO potrafi osiągać kilkanaście milimetrów, czyli przy zdjęciach niepozowanych naprawdę o niby "pomyłkę" AF nietrudno. Przy pozowanych portretach nie ma siły aby nie trafić z ostrością tam gdzie chcemy.
Wg. mnie różnica pomiędzy 30mm a 50mm przy kropie x2 jest zasadnicza i musisz się dobrze zastanowić do czego szkła potrzebujesz.
PS.
Wg mnie Zuiko 35mm nadaje się jedynie do macro. Jeśli szukasz tzw standardu i nie masz za dużo kasy na zbyciu to kup naleśnika 25mm/2.8.
Aha, po lekturze komentarzy na temat Sigmy 30mm, przy zakupie byłem przygotowany na wnikliwe testy. Ale już pierwszy egzemplarz okazał się nienaganny.
Nie wiem jak z awaryjnością Sigmy, za krótką ją miałem, żeby coś o tym powiedzieć. Ale jakość wykonania jest świetna - kawał solidnego szkła. No i 5 lat gwarancji.
S 30 ma gwarncje na 24 miesiace a S 50 ma 36mc
Moja miała 5 lat gwarancji:
http://www.sigma-sklep.pl/a,483,p.html
Wystarczy tylko dokonać zakupu w Sigma ProCentrum.
ZD50 f2 Macro to wzorowa ostrość już od f2, pokaże każdą zmarszczkę, każdą skazę :), plus gratis piękny bokeh. A jak już trafi z ostrością to masz 100% pewność, ze w punkt. O ile E-330 i E-510 było wolno i przy kiepskim światełku potrafiła przejechać się po całym zakresie to odkąd mam E-30 wstąpił w nie nowy duch i przeżywa swoją druga młodość. Może do demonów szybkości nadal nie należy ale ustawia ostrość znacznie szybciej i pewniej, o wiele rzadziej jeżdżąc po całym zakresie ostrzenia, szczególnie w słabszym świetle. Nie boję się jej używać przy ruchliwszych scenach. 100mm ogniskowej to jednak wąsko, szczególnie w pomieszczeniach czy przy fotografowaniu jakieś imprezy w tłumie i tutaj przydaje się Sigma 30mm (olkowe 60mm). Pomimo,że daleko jej do tego co wyprawia z ostrością ZD50, potrafi być kapryśna tzn. zdarza jej się nie trafić pomimo potwierdzenia ostrości, mimo tego bardzo lubię to szkło. Lubię za przyjemną ogniskową, dobrze się sprawdza w pomieszczeniach i przy słabym świetle, za podkręcony kontrast, za to że skłania do większego myślenia przy kadrowaniu (tzw. zoom dwunożny ;) ) Nie wyżyłowaną ostrość dołączyłem też do listy zalet, mniej mankamentów skóry ;) a od f2 potrafi i tak być całkiem ostro.
W tym wątku masz podobne rozważania o ZD50 / S50 / S30 (szkoda czasu na wałkowanie tematu od nowa) :
https://forum.olympusclub.pl/showthread.php?t=72272
A tutaj klika moich fotek z S30 i ZD50:
https://forum.olympusclub.pl/showthread.php?t=71179&page=3
Witam.
Zdecydowanie brałbym ZD 50 f/2. Piękne szkło, ostre, celne, dedykowane i wytrzymałe. Używałem tego obiektywu z E-520 i złego słowa nie dam powiedzieć. Co do różnicy w świetle - moim zdaniem pomijalna.
Brałbym bez wahania Zuiko.
Pozdrawiam
Pat
Witam.
Zdecydowanie brałbym ZD 50 f/2.
Brałbym bez wahania Zuiko.
Pozdrawiam
Pat
U mnie to kupie prawie dwie sigmy za jedno zuiko,niestety.
Moje Sigmy były różne. Pierwsze miały stały FF/BF. Inna ostrzyła jak chciała. - raz dobrze raz źle. Następna zachowywała się w ten sposób, że cały czas "doostrzała".
Byłem prawie przekonany do rezygnacji z zakupu, ale ostatecznie kupiłem browary i pojechałem do dżemika obadać jego Sigmę. Wiedziałem czego szukać i znalazłem. Obecny egzemplarz, który posiadam ostrzy idealnie i trafia. Faktem jest, że działa mi dużo lepiej z E-30 niż z E-3. Zaznaczam, że w E-30 nie kalibrowałem Sigmy. Trochę problemów na początku i teraz sama radość :)
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.