Zobacz pełną wersję : Który wybrać - tylko nie bijcie;)
Bardzo proszę o Waszą pomoc! Pojawił mi się projekt, w którym nie dam rady kompaktem muszę kupić lustro, jest fotografia wnętrz, kompozycje kwiatowe i wystrój wnętrz a do tego w najbliższym czasie rodzinne wesele a nawet dwa z którego się nie wywinę:/ mam do dyspozycji +/-4k idealnie gdybym kupił cały new zestaw puszka + szkło, ewentualnie nowa puszka i używane szkło (sam bardzo szanuję sprzęt i używany jest już po rozpakowaniu pudełka irytuje mnie jak mi ktoś mówi że "ślady normalnego użytkowania" a są rysy pęknięcia i ogólny syf ;p)
Moje propozycje:
1. C50D + C17-85 (różne większości niepochlebne opinie o tym szkle?) cały new zestaw do wyrwania za ok 3900 reszta na waciki dla żony;) lub sama puszka C50D + jakieś kit szkło ? może starczy na Nissina i C50/1.8
2.Jest nowy C30D + C17-85 za ok3k starczy na błysk C50/1.8 i na butelkę dobrego wina dla mnie zostanie:)
3.ND90 + 18-105 nowy za ok 3100 zostanie na lampę i N50/1.8 lub new puszka ND90 + kit?
4. Korci mnie fufu S5 jest na alledrogo za 3100 do tego kit np N18-105; pamiętam velvia, provia i reala fajnie się fotografowało w analogu ale czy warto pakować w stosunkowo nienowy sprzęt z niewiadomego źródła?
Będę wdzięczny za konkretne wskazanie może przez praktyków bo teorię przerobiłem i dalej jestem w lesie a dobrze jak bym miał na następny weekend sprzęt!!! Wiem że to sprzęt z różnych półek ale liczę na Wasze doświadczenia tak czy inaczej COŚ z tego zestawienia muszę wybrać.
PS1
U nikoniarzy i canonierów strach zadać takie międzysystemowe pytanie bo tam talibowie ciągle czuwają ..... ciii chooo sza!
PS2
moi znajomi namawiają mnie na używanego FF C5D ale trochę strach zajechane może być i nie wiele zostanie mi na szkło a właściwie nic:[
Tez namawiam na używane C5D, do tego można trafić tamrona 28-75 za 800 zeta.
kowalikster
27.05.10, 11:53
Zainwestuj w dobrą puszkę i później rozbudowywuj szklarnie.
Z używanymi puszkami trzeba być ostrożnym - ale to chyba pospolicie wiadomo. Dość mało czasu byś miał na sprawdzenie kilku możliwości używek.
C5D to zacna pucha jakby na to nie patrzeć ale ja bym sobie wziął chyba c50d
PS1
U nikoniarzy i canonierów strach zadać takie międzysystemowe pytanie bo tam talibowie systemowi ciągle czuwają ..... ciii chooo sza!
Idealnie na odwrót. Tzn nie wiem jak jest na CB, ale na nikoniarze.pl często polecają Canona (niektórzy wręcz twierdzą, że to najbardziej przyjazne canonowi forum w PL :D ). Proponuje zajrzeć i poczytać :)
Co do talibów systemowych - zaraz ktoś Ci poleci E-620 + 14-54 :mrgreen:
Ja osobiście bym polecał (jeśli nie boisz się używek):
używanego Nikona D90
+używanego Tamrona 17-50 2.8
+używana lampa/nikkor 35 1.8
Powinieneś się zmieścić w 4k (biorąc pod uwage uzywki - ew. 35 może być nowa, bo i tak jest tania). Najlepiej było by nie wybierać i kupić i lampe i 35 - wtedy pewnie trochę przekroczysz 4k (choć niezbyt dużo).
C5D oczywiście byłby najlepszą puszką z tych które wymieniłeś (może kupić mało używane sztuki w okolicach 4k), ale rzeczywiście braknie Ci na szkła/lampe .
Zainwestuj w dobrą puszkę i później rozbudowywuj szklarnie.
Z używanymi puszkami trzeba być ostrożnym - ale to chyba pospolicie wiadomo. Dość mało czasu byś miał na sprawdzenie kilku możliwości używek.
C5D to zacna pucha jakby na to nie patrzeć ale ja bym sobie wziął chyba c50d
właśnie nie jestem przekonany do rozbudowy systemowej lustrzanki na tą chwilę wydaje mi się że wymienione modele puszek, a premier body jest najwięcej i najszybciej tracą na wartości, i dobrej klasy kit + jasna stałka + prosta lampa np Nissin spełni spełni moje oczekiwania wolę tańszą lub starszą puszkę ale nieużywaną z dobrej jakości szkłami (macie jakieś doświadczenia z C17-85 bo generalnie wszyscy po nim jadą ze ciemne nieostre....) niż kupowanie body "na zaś" z półki PRO i z ręką w nocniku zostać bo starczy mi na plastikowy kit jak na razie ten projekt traktuje jednorazowo a dla mnie i mojej przyjemności docelowo będzie jakiś "bezlusterkowiec" (np GF1, Nex5 z 16mm tylko zaczekam na dobrą cenę) bo sporo się dzieje w tym segmencie i ta estetyka, waga i jakość mi odpowiada
To może prędzej wypożycz od kogoś sprzęt...
To może prędzej wypożycz od kogoś sprzęt...
nie da rady wesela lato jesień więc chciałbym przestrzelić sprzęt by wtopy nie było, a przy dokumentowaniu tego "wnętrzarskiego" projektu wszystko rozciągnięte w czasie więc bieganie i proszenie ludzi na dłuższą metę też nie za bardzo a wiadomo że jak kupię to i na urlop zabiorę, i rodzinnie pstryknę foto:)
coś o fufu S5 mi powiecie, i jak ten kit bo coraz bardziej skłaniam się do new C50D+C17-85 + Nissin na maxa naciągnięty budżet ale dam radę? a jeszcze jedno pytanie jestem leniwy i po urlopie chciałbym mieć fajne jpg'i a nie grzebać w RAWach jak sobie radzi C50D lub N90D?
Od C50d lepszy jest C40d, ale i tak, to co w ostateczności liczy się najbardziej to porządne szkło.... (puszkę i tak kiedyś wymienisz na lepszą i tańszą, a dobre szkło pozostanie z tobą do emerytury).
Godny polecenia jest nowy i niedrogi Nikon AF-S 35 f/1.8G DX, ale musiałbyś dokupić jeszcze coś szerokiego i żonglować na sesjach.... nie każdemu to dopowiada.
Godnym polecenia jest też (przynajmniej był, jak siedziałem w tamtym systemie) Tamron 17-50/2.8, który w dodatku możesz dobrać do nikona i do canona. Jedyny ból to osobiste testy w sklepie (back focus /front focus), ale lustra tak mają i nic na to nie poradzisz.
Tych zoomów z pierwszego postu raczej nie warto kupować.
p.s. nie wiem jak D90, ale C40d wypluwał dosyć przyzwoite jpg-i (trzeba było tylko o 1-2 działki podnieść ostrość w korpusie), więc C50d też powinno się dać ustawić (chociaż nowszy model wypluwał nieco gorsze jpg-i od poprzednika). D90 nie miałem w rękach, a D80-tka to zupełnie inna puszka (miałem D80-tkę i jedynie raw-y wchodziły w grę).
p.s.2
gdybym miał ograniczoną ilość kasy to wolałbym kupić tańszą (niższa półka, lub używka) puszkę i porządne szkła niż na odwrót....ale to tylko skromne zdanie outsidera ;-) .
p.s.3
ooo.... widzę, że S4INT proponował wcześniej to samo co ja.... w takim razie podpisuję się obiema rękami i nogami pod wcześniejszym postem.
Nikon D90!Fuji to też jakby Nikon:wink:.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Jeżeli chodzi o same wesela,to Fuji będzie chyba lepsze.
ja też wyznaję zasadę tańsza puszka lepsze szkło, z tego co wyczytałem C50D pokaże pazur z dobrym szkłem to kitowe 17-85 podobno takie nie jest? dlatego też w pierwszym wpisie jako alternatywa jest podany C30D nowy z kitem za ok 3k jak szkło faktycznie będzie tragiczne można by sprzedać używki za ok 600-700pln dołożyć i kupić np tamrona 17-50 2.8 new ok1400?
jaka - praktyczna, użytkowa- różnica C30D vs C40D
Taki zestaw by mi bardzo odpowiadał ale oficjalnie podany przebieg jest spory :[
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1051755438&msg=Aukcja+zosta%C5%82a+dodana+do+obserwowanych.%0 D%0A++++%3C%2Fp%3E%3Cp%3EAby+przed+zako%C5%84czeni em+otrzyma%C4%87+e-mail+lub+wiadomo%C5%9B%C4%87+Gadu-Gadu+z+przypomnieniem%2C%3Cbr+%2F%3Ezmie%C5%84+ust awienia+w+zak%C5%82adce%0D%0A++++%3Ci%3EAllegro+%E 2%80%BA+Moje+Allegro+%E2%80%BA+Moje+zakupy+%E2%80% BA+Obserwowane+oferty%3A+%3Ca+href%3D%22%2Fmyaccou nt%2Fwatch.php%22%3ETrwaj%C4%85ce%3C%2Fa%3E.%3C%2F i%3E
macie namiar na nowe puszki C40D?
ja też wyznaję zasadę tańsza puszka lepsze szkło,
Ta zasada ma sens tylko w obrębie aparatów z matryca o tej samej wielkości.
[wymoderowane]czego nie kupisz bedzie dobrze od strony sprzetu. bo wesele mozna zrobic ladnie D100 i D80 i D200 z sredniej jakosci szkłem i lampą. D90 + tamron +lampa to i tak juz wystarczajacy zapas...
bardziej bym się matrwił w tym wypadku o umiejetnosci. slub łatwo spaprac, jak nie wiesz co sie dzieje.
...
Taki zestaw by mi bardzo odpowiadał ale oficjalnie podany przebieg jest spory :[
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1051755438&msg=Aukcja+zosta%C5%82a+dodana+do+obserwowanych.%0 D%0A++++%3C%2Fp%3E%3Cp%3EAby+przed+zako%C5%84czeni em+otrzyma%C4%87+e-mail+lub+wiadomo%C5%9B%C4%87+Gadu-Gadu+z+przypomnieniem%2C%3Cbr+%2F%3Ezmie%C5%84+ust awienia+w+zak%C5%82adce%0D%0A++++%3Ci%3EAllegro+%E 2%80%BA+Moje+Allegro+%E2%80%BA+Moje+zakupy+%E2%80% BA+Obserwowane+oferty%3A+%3Ca+href%3D%22%2Fmyaccou nt%2Fwatch.php%22%3ETrwaj%C4%85ce%3C%2Fa%3E.%3C%2F i%3E
macie namiar na nowe puszki C40D?
Do canona zdecydowanie tamrona 17-50 zamiast c 17-85.
Taki zestaw jak w linku (40D + T17-50 + c50 1.8 ), to można za 3k spokojnie skompletować (używany).
C5D + tamron 28-75 proponowany proponowany przez qbic będzie lepszym wyborem, ale ciężko już o nie zajechanego C5D.
Bardzo proszę o Waszą pomoc! a do tego w najbliższym czasie rodzinne wesele a nawet dwa z którego się nie wywinę:/ [
Na rodzinne wesela to się idzie bawić, a nie robić zdjęcia. W efekcie to i to Ci nie wypali :grin:
kowalikster
27.05.10, 16:02
Qben ale takie wesele są dobrymi lekcjami kotletowej, a jak jeszcze nie ma presji miszczowskich zdjęć to już zupełnie jest bajka.
Tak - tylko ja spieprzysz zdjęcia i będziesz jedynym fotografem to i tak młodzi nie będą wniebowzięci i z ich ważnego dnia pamiątkę szlag trafi.
Uczyć to się można bez stresu jako drugi fotograf.
Tak - tylko ja spieprzysz zdjęcia i będziesz jedynym fotografem to i tak młodzi nie będą wniebowzięci i z ich ważnego dnia pamiątkę szlag trafi.
Uczyć to się można bez stresu jako drugi fotograf.
Tylko niektórzy nie biorą w ogóle fotografa na wesele przekonani, że z ciociowych małpek będzie coś do wyboru. Warto szukać takich ludzi i tam poćwiczyć.
Albo jeszcze lepiej przekonać młodych, że jednak to będzie lipa z takiej małpki.
Nie rozumiem ludzi, którzy np. wynajmują fontannę czekoladową za 2500zł z której może ze 3 osoby na weselu skorzysta lub zamawiają inne "odjechane" atrakcje na weselu tylko dla szpanu.
Nawet za 1500zł można znaleźć dobrego fotografa.
Bardzo lubię cytat :
“Tort zjedza goscie, kwiaty zwiedna, suknia powedruje do kufra na strychu, zostana tylko zdjecia…”
Joe Buissink
Robiłem 2 śluby i rodzina była zadowolona, więc jak przestrzelasz trochę puszkę, dasz radę.
Nikon D90 + 35/1.8 + 50/1.8, ale żonglowanie szkłami może być niewygodne, rozważ też polecanego już Tamrona 17-50/2.8 Z lamp, to najlepiej coś systemowego SB-600 co najmniej, może być używana.
Canona nie starczyłby 550D albo 500D?
Canona nie starczyłby 550D albo 500D?
Na śluby? Gdzie czasem ISO 1600 nie schodzi z puchy a i od czasu 3200 jest w użyciu?
Wątpię.
Albo jeszcze lepiej przekonać młodych, że jednak to będzie lipa z takiej małpki.
Nie rozumiem ludzi, którzy np. wynajmują fontannę czekoladową za 2500zł z której może ze 3 osoby na weselu skorzysta lub zamawiają inne "odjechane" atrakcje na weselu tylko dla szpanu.
Nawet za 1500zł można znaleźć dobrego fotografa.
Bardzo lubię cytat :
“Tort zjedza goscie, kwiaty zwiedna, suknia powedruje do kufra na strychu, zostana tylko zdjecia…”
Joe Buissink
W pełej rozciągłości się z Tobą zgadzam.. ale cóż zrobić? Znam wiele osób które nie biorą/brały fotografa.. albo szukali fotoziutka za 500 zł którego zdjęć nie będe komentował. Dla kogoś kto chce się nauczyć to bardzo dobra okazja do ćwiczenia warsztatu bez wyrzutów sumienia.(robiąc do za darmo) Moim zdaniem lepiej zrobić to za free, niż brać 300 zł za coś gdzie jest duże ryzyko spieprzenia. Zdjęcia raczej będa lepsze niż te z małpek, biorąc pod uwagę że skupisz się na zdjęciach i będziesz tam tylko po to.
W pełej rozciągłości się z Tobą zgadzam.. ale cóż zrobić? Znam wiele osób które nie biorą/brały fotografa.. albo szukali fotoziutka za 500 zł którego zdjęć nie będe komentował. Dla kogoś kto chce się nauczyć to bardzo dobra okazja do ćwiczenia warsztatu bez wyrzutów sumienia.(robiąc do za darmo) Moim zdaniem lepiej zrobić to za free, niż brać 300 zł za coś gdzie jest duże ryzyko spieprzenia. Zdjęcia raczej będa lepsze niż te z małpek, biorąc pod uwagę że skupisz się na zdjęciach i będziesz tam tylko po to.
Nie no pewka - to jest wyjście. Jednak bardziej skłaniam się ku asyście - zobaczysz sobie jak ktoś pracuje - kiedy np. w kościele można robić zdjęcia a kiedy niekoniecznie - jak się tam zachować itp.
Inna sprawa to kurs, który trzeba przejść, żeby móc fotografować w kościele - ostatnio ciągle księża pytają mnie o legitymacje z pozwoleniem. Gdy jesteś jako asystent to raczej przejdzie - gdy chcesz sam focić i nie masz to jest problem.
Zawsze można powiedzieć, że to wnuś Antek z aparatem i czy ksiądz nie pozwoli mu zrobić zdjęć bez legitymacji.. ew pozostaje "cołaska"
Co do asysty, ciężko znaleźć kogoś kto weźmie Cię na ślub.. Sam szukałem, niestety nikt nie jest zainteresowany taką współpracą. Chyba profesjonalista woli robić to sam, a nie z kimś kto będzie go ciągle o coś pytał, błyskał, właził w kadr. Chyba, że to stary znajomy..
Hm mnie jakoś para młoda przemyciła do kościoła, ksiądz tylko przed mszą powiedział, żeby nie wchodzić przed ołtarz.
Ponieważ mam tylko D200 to robiłem z lampą i odbijałem światło od sufitu.
Zresztą kamerzysta latał z takim przenośnym halogenem i trochę przeszkadzał :)
Co wy z tymi ślubami. Kolega wspomniał jedynie, że:
Bardzo proszę o Waszą pomoc! Pojawił mi się projekt, w którym nie dam rady kompaktem muszę kupić lustro, jest fotografia wnętrz, kompozycje kwiatowe i wystrój wnętrz a do tego w najbliższym czasie rodzinne wesele a nawet dwa z którego się nie wywinę:/ mam do dyspozycji +/-4k idealnie gdybym kupił cały new zestaw puszka + szkło, ewentualnie nowa puszka i używane szkło (sam bardzo szanuję sprzęt i używany jest już po rozpakowaniu pudełka irytuje mnie jak mi ktoś mówi że "ślady normalnego użytkowania" a są rysy pęknięcia i ogólny syf ;p)
Jak widać wspomniane są jedynie 2 śluby i nie ma nic o prowadzeniu biznesu w tym kierunku (może jest to jakoś sprytnie przemycone w tekście, ale ja tego nie widzę). A gdzie pozostałe zastosowania? Obiektywy o minimalnej ogniskowej 28 mm do wnętrz? A gdzie głowica panoramiczna w polecanych zestawieniach? Nie mówię, że konieczna, ale przydatna. Choć licho wie co to za "fotografie wnętrz" kolega miał na myśli. Generalnie robicie koledze przysługę... że hej.
Hades, nie ucinaj jakże twórczego offtopu. :grin:
No dobra, ale nikt nie bierze pod uwagę, że nie wszyscy biorący ślub to dojne krowy? Dla mnie nawet 1500zł to po prostu duża kwota jest. Podkreślam - dla mnie. Jeśli ktoś robi skromny ślub, to wierzcie mi - czasami taka kasa na fotografa jest nie do pokonania. I tyle. I może poprosić o pomoc rodzinę. Fotograf to nie chirurg, nikt nie umrze jak on się pomyli... i jeśli ktoś prosi o pomoc, to widocznie ma powody.
kowalikster
27.05.10, 21:30
Oj zgadzam się z Mysikrólikiem na całej linii.
Myślę, że nie ma sensu trollować tutaj samym fakcie robienia zdjęć na ślubie czy na koncercie i czy ktoś ma pojęcie o tym czy nie, czy się sprawdzi czy nie.
Pytanie jest raczej sprzętowe i chyba warto by się było na tym skupić - jest podany budżet, jest podane najbliższe wykorzystanie sprzętu więc może guru sprzętowi niech się wypowiedzą w tym temacie a guru kotleciarscy może niech zwolnią z pisaniem, że amator nie zrobi dobrych zdjęć.
Pamiętajcie, że pamiątką będzie też nieartystycze zdjęcie z takiej ceremonii - więc lepiej mieć kogoś kto przyjdzie i zrobi zdjęcia niż liczyć na to, że wujek Heniek nie zapije pały i zaśpi na oczepiny.
Sam chętnie posłucham rad dotyczących sprzętu dla początkującego kotleciarza. Zresztą chyba każdy z nas zaczynał zabawę z lustrem, choćby się z nim urodził.
Dla początkującego kotleciarza: C30D lub C40D + Tamron 17-50 2,8 + 50-ka 1,8 + lampa 430ka (stara) + dużo kart 2GB.
Lub cokolwiek podobnego o tej szumności, jasności i ogniskowych.
Alleluja, idźcie i nie grzeszcie dalej :-)
PS. Amator zrobić znośne zdjęcia na jednym ślubie na pięcdziesiąt - kiedy wszystko zagra mu tak jak powinno :-)
Dokladnie jak pisze Mariusz -jako amator robilem wlasnie na jednym slubie (tylko na jednym), piecdziesiatka (mm) i jakos to zagralo :-)
kowalikster
27.05.10, 22:09
Dla początkującego kotleciarza: C30D lub C40D + Tamron 17-50 2,8 + 50-ka 1,8 + lampa 430ka (stara) + dużo kart 2GB.
Lub cokolwiek podobnego o tej szumności, jasności i ogniskowych.
Alleluja, idźcie i nie grzeszcie dalej :-)
PS. Amator zrobić znośne zdjęcia na jednym ślubie na pięcdziesiąt - kiedy wszystko zagra mu tak jak powinno :-)
A kiedy amator przestaje być amatorem?
Skończmy te Wasze profesjonalne bronienie rynku!
A kiedy amator przestaje być amatorem?
Skończmy te Wasze profesjonalne bronienie rynku!To nie jest bronienie rynku tylko klepanie narodowi do głowy tego, że Polak po szkodzie (czyli ślubie :-)) może i będzie mądrzejszy niż przed szkodą, ale zdjęć z własnego ślubu już sobie nie powtórzy. Jeśli obiektyw cię rozczaruje, to zawsze możesz go sobie zmienić na inny; jeśli w restauracji dostaniesz zdechłą mysz w zupie, to następnym razem możesz pójśc do innej; a jeśli kumpel-amator spieprzy ci zdjęcia na ślubie... to zawsze możesz znaleźć sobie innego męża/inną żonę i potworzyć wszystko, więc tragedii nie ma :-D
Co wy z tymi ślubami. Kolega wspomniał jedynie, że:
Jak widać wspomniane są jedynie 2 śluby i nie ma nic o prowadzeniu biznesu w tym kierunku (może jest to jakoś sprytnie przemycone w tekście, ale ja tego nie widzę). A gdzie pozostałe zastosowania? Obiektywy o minimalnej ogniskowej 28 mm do wnętrz? A gdzie głowica panoramiczna w polecanych zestawieniach? Nie mówię, że konieczna, ale przydatna. Choć licho wie co to za "fotografie wnętrz" kolega miał na myśli. Generalnie robicie koledze przysługę... że hej.
tak po kolei:
właśnie niedawno wróciłem z marketu
obmacałem ND90 i C50D
przemiła pani pozwoliła mi przestrzelić kilka fotek na swoje karty i wygląda na to że idealnie wpasował mi w łapki ten ostatni, kawał fajnej maszyny myślę że wszystko idzie w kierunku zakupu C50D ze szkłem zobaczę czy ten nielubiany C17-85 czy może uda mi się wyrwać używkę tamrona 17-50 2,8 i liczyć że trafię bez FF/BF + NissinDi622
jeżeli chodzi o wnętrza, to przede wszystkim mają być zdjęcia pomieszczeń hotelowo - restauracyjnych oraz wyposażenia np nakryć na stołach, dekoracji, otoczenia hotelu, z przeznaczeniem na stronę internetową i do materiałów promocyjnych ulotki, katalogi, wizytówki.
co do ślubów, tak ku uspokojeniu zawodowców puki co chleba im nie zabiorę ale nic obiecać nie mogę hłehłe ;) robiłem już zdjęcia na 3-4 ślubach, komunii, chrzcinach zawsze za darmoszkę; u znajomego robiłem kościelny ślub i imprezkę tylko pod takim warunkiem że przy i tak dużych kosztach zafundują sobie i potomnym sesję w studio lub plener w firmie "X" które im polecę a jest to chyba jedno z najlepszych w naszej wsi z tramwajami, którą Szczecinem zwą efekt był taki że z kościoła mieli naprawdę fajnych z 5-8 ujęć których się nie powstydził PRO Pan fotograf, kilka dni po uroczystościach młodzi zrobili we wcześniej wspomnianym studio sesję plenerową po której mają przepiękny album i parę fajnych, przynajmniej jak mi się wydaje, ciepłych rodzinnych fotek mojego autorstwa
tak czy inaczej wszystkim dziękuję za rady jak ktoś ma ciekawe propozycje zakupowe to śmiało skarbonka jeszcze czeka na rozbicie!
Na szczęście są jeszcze ludzie, którzy biorą ślub nie ze względu na zdjęcia :mrgreen:
Sorry, nie mogłam się powstrzymać. Kończę OT.
Rafał Czarny
27.05.10, 23:23
A ja nie mogę się nadziwić jak dawniej analogami robiono dobre zdjęcia weselne. Film mało szumiący miał 400 ISO, szumiący 800 ale mało kto go zakładał. Dało się? Dało.
Nie ma co marudzić - każdym współczesnym aparatem cyfrowym z mocną lampą zewnętrzną (i umięjętnym posługiwaniem się nią) można obskoczyć weselisko i zrobić super zdjęcia. Tylko trza umieć. *
* To że napisałem powyższy post nie oznacza, że ja umiem. Ale znam takich co potrafili to robić analogami.
piotrek204
27.05.10, 23:38
Nie ma co marudzić - każdym współczesnym aparatem cyfrowym z mocną lampą zewnętrzną (i umięjętnym posługiwaniem się nią) można obskoczyć weselisko i zrobić super zdjęcia. Tylko trza umieć. *
Majac szkla f1.4 czy f1.2 iso 800/1600 jest wystarczajacym zestawem na wiele sytuacji. Majac uzyteczne 3200 i wyzej mamy wiekszy zapas operowania przyslona czy mozliwosc uzycia zooma.
Umiejetnosci fizyki nie przeskocza.
kowalikster
27.05.10, 23:38
To nie jest bronienie rynku tylko klepanie narodowi do głowy tego, że Polak po szkodzie (czyli ślubie :-)) może i będzie mądrzejszy niż przed szkodą, ale zdjęć z własnego ślubu już sobie nie powtórzy. Jeśli obiektyw cię rozczaruje, to zawsze możesz go sobie zmienić na inny; jeśli w restauracji dostaniesz zdechłą mysz w zupie, to następnym razem możesz pójśc do innej; a jeśli kumpel-amator spieprzy ci zdjęcia na ślubie... to zawsze możesz znaleźć sobie innego męża/inną żonę i potworzyć wszystko, więc tragedii nie ma :-D
Mariusz nie o same zdjęcia w ślubie chodzi! Ludzie sami wybierają kogo i co chcą.
Jak np. ja dostanę gnioty to nie będę widział jakie zdjęcia mogłem mieć bo ich nikt nie zrobił.
Skończmy już ten temat. To dział sprzętowy, Co kupić; a nie dział rozterek czy zaczynać kotlecenie.
micky, canona 50D podobno ciut skopali (w porównaniu do 40D) jesli chodzi o obrazek. Zastrzegam jednak, że sam nie miałem doświadczeń z tym aparatem, powtarzam tylko opinie.
Rafał - bo i kiedyś poziom był inny, oczekiwania inne, aparatów pod strzechami mniej, itp.
Króliku - ze względu na posag?? :-D
Ale się podniecacie :)
Jak tylko w pierwszym poście zobaczyłem, że będą śluby już wiedziałem - to będzie dłuuuuugi wątek ;)
Ale się podniecacie :)
Jak tylko w pierwszym poście zobaczyłem, że będą śluby już wiedziałem - to będzie dłuuuuugi wątek ;)A ty rafrog nie macałes ostatnio czasem 50D? To może jako kotleciarz napiszes o wrażeniach w porównaniu do E-3? ;-)
Spoko :)
Byłem, oglądałem i macałem C50D. Przestrzeliłem z kilkoma szkłami i IMHO to fajna puszka. Niestety wg mnie daje gorszy obrazek niż 40D. Zwiększona rozdzielczość kosztem wyższych szumów. Zapewne użycie sRAW dałoby podobne rezultaty jak w 40D, ale osobiście byłem trochę zawiedziony.
Ciężko jest porównywać 50D z E-3 bo to rożne systemy. Oba mają swoje wady i zalety.
Moim zdaniem każdą z wymienionych tutaj puszek można zrobić świetne zdjęcia na ślubie - niestety nie na każdym :)
jeżeli chodzi o wnętrza, to przede wszystkim mają być zdjęcia pomieszczeń hotelowo - restauracyjnych oraz wyposażenia np nakryć na stołach, dekoracji, otoczenia hotelu, z przeznaczeniem na stronę internetową i do materiałów promocyjnych ulotki, katalogi, wizytówki.
Choć to niekonieczne, ale może przydać się głowica do robienia panoram. Sprzęt generalnie niedrogi, ale daje możliwości zrobienia szerokich ujęć w ciasnych przestrzeniach niespecjalnie małymi ogniskowymi 28, 35 mm (oczywiście w odniesieniu do klatki 36x24). Można zaoszczędzić w ten sposób na super szerokim obiektywie. Choć w perspektywie czasu, jeśli okaże się to konieczne możesz stanąć przed decyzją zakupu szkła o ogniskowych 8-10 mm.
ciekawą propozycją jest sigma 10-20/4-5.6 (http://www.optyczne.pl/33.1-Test_obiektywu-Sigma_10-20_mm_f_4-5.6_EX_DC_HSM.html) ... zarówno do canona jak i do nikona.
Do wnętrz ciekawa jest też Tokina 12-24/4
Miałem ją i uważam za świetne szkło.
Widzę że tak chwalicie to 50D;) Czy jest ono dużo lepsze od 550d ? Warto dopłacić ?
A ja nie mogę się nadziwić jak dawniej analogami robiono dobre zdjęcia weselne. Film mało szumiący miał 400 ISO, szumiący 800 ale mało kto go zakładał. Dało się? Dało.
Nie ma co marudzić - każdym współczesnym aparatem cyfrowym z mocną lampą zewnętrzną (i umięjętnym posługiwaniem się nią) można obskoczyć weselisko i zrobić super zdjęcia. Tylko trza umieć. *
* To że napisałem powyższy post nie oznacza, że ja umiem. Ale znam takich co potrafili to robić analogami.
Tak samo dało się jeździć na nartach zrobionych z deski.
A ja nie mogę się nadziwić jak dawniej analogami robiono dobre zdjęcia weselne. Film mało szumiący miał 400 ISO, szumiący 800 ale mało kto go zakładał. Dało się? Dało.
Rafale, wtedy oczekiwania były inne, poziom też. Te dobre zdjęcia, o których piszesz, obecnie mogły by być tylko dostateczne. To co można teraz, kiedyś było po prostu nie do osiągnięcia -pewne zdjęcia po prostu nie powstawały i tyle.
Darekw1967
29.05.10, 00:32
Rafale, wtedy oczekiwania były inne, poziom też. Te dobre zdjęcia, o których piszesz, obecnie mogły by być tylko dostateczne. To co można teraz, kiedyś było po prostu nie do osiągnięcia -pewne zdjęcia po prostu nie powstawały i tyle.
Witaj !
A jakie to zdjecia Teraz... sa inne od zdjec Kiedys ?
Mozesz mi wskazac te niemozliwe do realizacji roznice ?
Pozdrawiam
A jakie to zdjecia Teraz... sa inne od zdjec Kiedys ?
Mozesz mi wskazac te niemozliwe do realizacji roznice ?
http://img.moronail.net/img/4/2/2242.jpg
Darekw1967 czy ty piszesz to wszystko na serio? Przez chwile myślałem ze to po prostu takie żarty abstrakcyjne są, ale dzisiaj już nie jestem pewien.
Witaj !
A jakie to zdjecia Teraz... sa inne od zdjec Kiedys ?
Mozesz mi wskazac te niemozliwe do realizacji roznice ?
Pozdrawiam
http://www.zonkinho.domenomania.pl/facepalm.jpg
A jak zrobisz analogiem na takim samym czasie zdjęcie, które zostało zrobione D3s na ISO 3200 przy czasie naświetlania 1/50 i przysłonie f/1.4?
Darekw1967
29.05.10, 01:29
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img.moronail.net/img/4/2/2242.jpg)
Darekw1967 czy ty piszesz to wszystko na serio? Przez chwile myślałem ze to po prostu takie żarty abstrakcyjne są, ale dzisiaj już nie jestem pewien.
Witaj !
Wykrecilo mi sie takie pytanie... ;)
Pozdrawiam
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://www.zonkinho.domenomania.pl/facepalm.jpg)
A jak zrobisz analogiem na takim samym czasie zdjęcie, które zostało zrobione D3s na ISO 3200 przy czasie naświetlania 1/50 i przysłonie f/1.4?
tak samo tylko ziarno będsziesz miał wielkosci grochu :)
Witaj !
A jakie to zdjecia Teraz... sa inne od zdjec Kiedys ?
Mozesz mi wskazac te niemozliwe do realizacji roznice ?
Pozdrawiam
Rafał je wskazał swoim postem. Kiedyś mogłeś "poszaleć" co najwyżej w okolicach iso 800 -teraz bez problemu użyjesz iso 6400, a jakość nadal masz bardzo dobrą. Chyba nie muszę opisywać jakie to daje możliwości prawda ?
Nie udawaj Greka, proszę Cię ;-)
Kiedyś było lepiej, bo robiłeś zdjęcia, dawałeś do wywołania i spokój. A teraz trzeba gałki oczne wypalać przed kompem... :-(
Kiedyś było lepiej, bo robiłeś zdjęcia, dawałeś do wywołania i spokój. A teraz trzeba gałki oczne wypalać przed kompem... :-(
mcnally tez tak twierdzi, gdzie jest haczyk?:)
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img.moronail.net/img/4/2/2242.jpg)
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://www.zonkinho.domenomania.pl/facepalm.jpg)
:?::?::?:
:???:
Widzę że tak chwalicie to 50D;) Czy jest ono dużo lepsze od 550d ? Warto dopłacić ?
więcej przycisków do wciskania, większa obudowa do trzymania, lepsze materiały... kwestia gustu. jeden woli jeździć kombi ze wspomaganiem, a drugi 107-mką. jeden i drugi dojadą do celu. pierwszemu będzie troszkę wygodniej, a drugi szybciej znajdzie miejsce do zaparkowania ;-)
Kiedyś było lepiej, bo robiłeś zdjęcia, dawałeś do wywołania i spokój. A teraz trzeba gałki oczne wypalać przed kompem... :-(
Nikt Ci nie broni tak robić ;)
widać że temat zaczął żyć własnym życiem hehe;) ale do sedna przez ostatnie kilka dni szperałem i wygląda to tak, że C40D z małym przebiegiem czyli +/-10k klapnięć to powyżej 2 tysiące o gwarancji zapomnij bo jest roczna ewentualnie "rozruchowa na gębę" od sprzedawcy, C50D od ok 2400-2600 te droższe na końcówce gwarancji lub lekko po niej z przebiegiem +5k .... no i nie śmigane nowiutkie C50D prosto z magazynu z oficjalnej dystrybucji poniżej 2900pln. Jest do wzięcia nowy z czyszczenia magazynow C30D z kit C17-85 za 2900 ale po odliczeniu ok 800-900 za kita to i tak ponad dwójka za nienajmłodszy korpus i moje pytanie fachowców jak wygląda porównanie C30D vs C40D jak dotychczas porównywaliście tylko C50D vs C40D???
tyle teoria
http://www.dpreview.com/reviews/compare_post.asp
a jak to ma się do praktyki???
No a D90 poniżej 2k chodzą :)
Miałem jakiś czas temu C30D przez tydzień u siebie, bo wymieniłem się z kumplem moim D90. I jeśli chodzi o ergonomię to fajna pucha, to już wysokie iso zawiodło. Tam gdzie Nikonem na ISO 2000 dało się przeżyć, to na Canonie ISO 1600 to była już papka.
więcej przycisków do wciskania, większa obudowa do trzymania, lepsze materiały... kwestia gustu.
Czy ja wiem czy gustu, aparat to nie tylko matryca..., po prostu dwucyfrowe Canony są pozycjonowane wyżej, pisząc prościej są po prostu lepsze i różnica jest bardzo duża. Piszę o poważniejszym pstrykaniu, gdzie dodatkowy wyświetlacz, pokrętło, lepsze trzymanie mają znaczenie. Pewnie jak ktoś idzie w góry zabierając aparat przy okazji będzie miał inne kryterium - im lżej, tym lepiej. Zawsze jak biorę do ręki trzycyfrowego Canona mam wrażenie, że trzymam zabawkę, podczas gdy dwucyfrowe modele spokojnie mogą służyć za narzędzie. Porównując dwucyfrowe Canony warto pamiętać, że tylko 50D ma korekcję obiektywów (BF/FF).
To fakt, trzycyfrowe Canony to tandetny plastik, który kiedyś odrzucił mnie od 400D na rzecz e-510. Poza tym górny wyświetlacz to fajna sprawa.;)
Ja zdecydowanie zamiast 50d wziąłbym 40d - który posiadam zresztą.
Pucha jest na prawdę bardzo fajna - ISO 1600 jest użyteczne ISO 800 bardzo dobre.
Obrazek czasem potrafi miło zaskoczyć.
AF bardzo dobry - o niebo lepszy niż w 5d, którego też posiadam.
Np na ciemnej sali na weselu z 40d nie mam problemów większych a do 5d przydaje się już lampa ze wspomaganiem AF.
50d to nic innego jak 40d tylko z bardziej upchaną w mpx matrycą tylko po co? Obrazek na tym cierpi.
Jak kupisz 40d to będziesz też miał na lepsze szkiełko...
Ja zdecydowanie zamiast 50d wziąłbym 40d - który posiadam zresztą.
Pucha jest na prawdę bardzo fajna - ISO 1600 jest użyteczne ISO 800 bardzo dobre.
Obrazek czasem potrafi miło zaskoczyć.
AF bardzo dobry - o niebo lepszy niż w 5d, którego też posiadam.
Np na ciemnej sali na weselu z 40d nie mam problemów większych a do 5d przydaje się już lampa ze wspomaganiem AF.
50d to nic innego jak 40d tylko z bardziej upchaną w mpx matrycą tylko po co? Obrazek na tym cierpi.
Jak kupisz 40d to będziesz też miał na lepsze szkiełko...
dla mnie też C40D była by gitara:) tyle że problem, może tylko dla mnie, jest taki że C40D nowego nie znalazłem a używki po gwarancji co pisałem wyżej z małym przebiegiem stoją powyżej 2koła a nówka C50D za 2888pln
Jak ktoś ma zadbaną C40Dtkę i mu się znudziła z przebiegiem ok +/-10k chętnie przygarnę :)
No faktycznie z nówką może być problem.
Tylko jak kupisz nawet za więcej niż dwa koła super używkę - najlepiej żebyś mógł osobiście ją przetestować to będziesz i tak bardziej zadowolony niż z nowego 50d.
Kwestia gwarancji zostaje tylko. Generalnie może się uda jeszcze jakiś na gwarancji dorwać?
Szczerze Ci powiem, że moje 40d od nowości nie sprawiło żadnych problemów - 3 razy tylko popsuł mi się grip - ale to tania chińszczyzna.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Nie wiem ile masz do przeznaczenia funduszy, ale ten zestaw:
http://allegro.pl/item1051755438_zestaw_canon_40d_tamron_17_50_od_ci chego_c_50_1_8.html
Załatwił by Ci sprawę podstawowych ogniskowych i dał dużo możliwości.
Dodatkowo znam gościa i tandety by nie sprzedawał.
/
EDIT: NIE ZNAM GOŚCIA!!!!!! Myślałem, że to Cichy - zmylił mnie podpis ;)
No faktycznie z nówką może być problem.
Tylko jak kupisz nawet za więcej niż dwa koła super używkę - najlepiej żebyś mógł osobiście ją przetestować to będziesz i tak bardziej zadowolony niż z nowego 50d.
Kwestia gwarancji zostaje tylko. Generalnie może się uda jeszcze jakiś na gwarancji dorwać?
Szczerze Ci powiem, że moje 40d od nowości nie sprawiło żadnych problemów - 3 razy tylko popsuł mi się grip - ale to tania chińszczyzna.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Nie wiem ile masz do przeznaczenia funduszy, ale ten zestaw:
http://allegro.pl/item1051755438_zestaw_canon_40d_tamron_17_50_od_ci chego_c_50_1_8.html
Załatwił by Ci sprawę podstawowych ogniskowych i dał dużo możliwości.
Dodatkowo znam gościa i tandety by nie sprzedawał.
/
EDIT: NIE ZNAM GOŚCIA!!!!!! Myślałem, że to Cichy - zmylił mnie podpis ;)
widziałem to, mało to nie jest po odliczeniu kosztów obiektywów i gratisów wyjdzie też ponad dwójka a jeszcze jeżeli te azjatyckie fotki faktycznie tym aparatem robione to swoje przeżył a raczej przejechał ;)
ten niby ma przebieg 500!!! ?? !!!! http://allegro.pl/item1045517395_canon_eos_40d_body_obiektyw_dodatki _w_w.html
tu kolejny 3100
http://allegro.pl/item1051628444_canon_40d_przebieg_3181_wroclaw.htm l
Ten pierwszy jeżeli nie był sprawdzony programem - a zdaje mi się, że nie, to to jest pewnie założenie sprzedającego - zresztą trudno rokować.
Ten drugi natomiast wygląda ciekawie - widać, że mało używany.
Generalnie to z tymi migawkami różnie bywa. Raz pada po 150 000 klapnięć, czyli dużo ponad założenie a raz Ci padnie po 5000 zdjęć - trudno przewidzieć.
Kosz wymiany w razie W to chyba coś w granicy 500zł.
jesli masz kasę na dobry obiektyw, a to co tobie zostanie wystarczy na C40d to nie ma co się zastanawiać :-) Ja przesiadałem się właśnie z C40d+24-105IS na pen-a i wiem o czym mówię :-) Gdyby nie gabaryty sprzętu to w życiu bym nie porzucił canona. Ale zdecydowałem się sprzedać sprzęt i wejść w m4/3 z gorszym AF, bez wizjera, z gorszą matrycą, z gorszym ISO, z gorszą guzikologią.... tylko po to aby w końcu robić zdjęcia, a nie tylko wściekać się, że znowu nie zabrałem swojej cegły (bo nie chciało mi się dźwigać) i kolejne okazje zrobienia fajnych zdjęć poszły bokiem..... Ale nie bierz ze mnie przykładu. Ja już stary chłop jestem, dzieciaty..... czasu na zdjęcia zostało niewiele.... Gdybym był uczniem, studentem, lub singlem to bym kupił jeszcze raz jakąś cegłę ;-)
Kiedyś było lepiej, bo robiłeś zdjęcia, dawałeś do wywołania i spokój. A teraz trzeba gałki oczne wypalać przed kompem... :-(
Gorzej bylo.A co jesli sam musiales wywolywac,a pozniej pod koniec procesu w oparach formaliny beben sie krecil.Oczy po nieprzespanej nocce w ciemni,rano dawka oparow i na poprawiny przynosiles gotowe fotki.
Piekne czasy to byly,trudniejsze,ale z dusza.
jesli masz kasę na dobry obiektyw, a to co tobie zostanie wystarczy na C40d to nie ma co się zastanawiać :-) Ja przesiadałem się właśnie z C40d+24-105IS na pen-a i wiem o czym mówię :-) Gdyby nie gabaryty sprzętu to w życiu bym nie porzucił canona. Ale zdecydowałem się sprzedać sprzęt i wejść w m4/3 z gorszym AF, bez wizjera, z gorszą matrycą, z gorszym ISO, z gorszą guzikologią.... tylko po to aby w końcu robić zdjęcia, a nie tylko wściekać się, że znowu nie zabrałem swojej cegły (bo nie chciało mi się dźwigać) i kolejne okazje zrobienia fajnych zdjęć poszły bokiem..... Ale nie bierz ze mnie przykładu. Ja już stary chłop jestem, dzieciaty..... czasu na zdjęcia zostało niewiele.... Gdybym był uczniem, studentem, lub singlem to bym kupił jeszcze raz jakąś cegłę ;-)
i ja podobnie podchodzę do tematu mniej szpeju więcej zabawy z fotografii, to było powodem wyprzedaży olkowego systemu i docelowo jakiś kompakcik np LX3 a z ostatnich premier NEX5 fajnie się zapowiadał ale co na wesele pójdę "focić" na wampirka a w wypadku nex'a jeszcze zostaje kwestia dziwnego pomysłu sony na lampę; więc puki co szukam rozsądnego C40D może się nie sparzę a reszta budżetu na szkło i jakiś błysk
info dla wszystkich, którzy śledzili wątek; zakupiłem nowe body C50D, różnica między używką C40D a nowiutkim C50D poniżej 1k a że było matki Bożej Pieniężnej;) teraz szukam szkła myślę że Tamron 17-50 styknie (martwią mnie informacje że są duże rozbieżności w ostrości między egzemplarzami ) a do tego C50/1,8 + błysk? a może ktoś ma rozsądne szkło pod kamunia i chciał by je spieniężyć?
Widzę że tak chwalicie to 50D;) Czy jest ono dużo lepsze od 550d ? Warto dopłacić ?
Lepsze, nie lepsze... INNE.
To dwie różne puszki i nie można ich bezpośrednio porównywać.
...teraz szukam szkła myślę że Tamron 17-10 styknie...
WOW! Jakaś nowość od Tamrona??? ;)
A tak na serio jeśli chcesz pewny egzemplarz Tamrona, to tylko u Cichego (http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=8802635).
Selekcjonuje szkiełka i mydlanego u niego nie uświadczysz.
Pozdrówka!
Lepsze, nie lepsze... INNE.
To dwie różne puszki i nie można ich bezpośrednio porównywać.
WOW! Jakaś nowość od Tamrona??? ;)
A tak na serio jeśli chcesz pewny egzemplarz Tamrona, to tylko u Cichego (http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=8802635).
Selekcjonuje szkiełka i mydlanego u niego nie uświadczysz.
Pozdrówka!
uppss oczywiście że T 17-50 ;)
A tak na serio jeśli chcesz pewny egzemplarz Tamrona, to tylko u Cichego (http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=8802635).
Selekcjonuje szkiełka i mydlanego u niego nie uświadczysz.
zgodzic sie muszę, jest prawdą co mowisz. ciemną mocy stronę obrał micky nam...
info dla wszystkich, którzy śledzili wątek; zakupiłem nowe body C50D, różnica między używką C40D a nowiutkim C50D poniżej 1k a że było matki Bożej Pieniężnej;) teraz szukam szkła myślę że Tamron 17-50 styknie (martwią mnie informacje że są duże rozbieżności w ostrości między egzemplarzami ) a do tego C50/1,8 + błysk? a może ktoś ma rozsądne szkło pod kamunia i chciał by je spieniężyć?
C50/1.8 jest swietne za ta kase, a blyskotke 580EXII :)
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.